Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10 - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-04-20, 19:31   #691
Anol
Rozeznanie
 
Avatar Anol
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ww/DE
Wiadomości: 808
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez moniisia90 Pokaż wiadomość
rety... tż właśnie odkrył, że mała ma łaskotki - smyrał ją po stópce a ta sadziła mi pod żebra
ale fajnie się z nią bawi ostatnio
hahah no super jak tak ucieka z syrką

Cytat:
Napisane przez fistaszek24 Pokaż wiadomość
Z kapustą i grzybami.
o jaaaaaaaaaaaa daaaaj

Cytat:
Napisane przez sara3008 Pokaż wiadomość
u stópek paluszków nie czujemy, ale u rączek tak prostuje i zgina na poczatku sie wystraszyłam tego, a teraz mi się podoba
ja tego nie czuję łapki ma za nisko chyba

Cytat:
Napisane przez ola_la_7676 Pokaż wiadomość
Mój mu gada że będą razem na dziewczynki chodzić :rorfl:
Cytat:
Napisane przez moniisia90 Pokaż wiadomość
ola - synek chyba będzie wolał sam iść na te dziewczynki a nie ze staruszkiem
No właśnie hahha by tylko odstraszał

Cytat:
Napisane przez LuckyLove Pokaż wiadomość

Ola
a przed użyciem ruszasz energicznie szczoteczką w opakowaniu i sciągasz nadmiar ? Bo tak dużo osób robi A to nie dobrze bo wpycha się cząsteczki powietrza w opakowanie co wpływa na trwałośc tuszu - szybciej wysycha , zbija się w grudki i kruszy się na rzęsach
ooo kurka dobrze wiedzieć, bo ja zawsze ściagam nadmiar i nie umiem inaczej bo za dużo tego

Cytat:
Napisane przez fistaszek24 Pokaż wiadomość
Pytanie z seri głupich prałyście biustonosze do karmienia jak tak to jak???
prałam tak jak miniaturki i resztę
__________________
27.06.2013 r.

Oliwia 18.05.2015

Anol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 19:31   #692
maartussss
Zadomowienie
 
Avatar maartussss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 665
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez truskawkaxx Pokaż wiadomość
Moje lumpkowe zakupy

A prezent dla męża wrzuciłam do klubu Stwierdzam, że staję bokiem, przodem mój brzuch wygląda jak efekt kilku kg na + po świętach:P Zreszta same zobaczycie
ładnie ładnie

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
A widzisz, to na pierwszej stronie jest błąd Bo mamy:
tp. 15.05.2015 (CC 23.05.2015)
i coś mi właśnie nie pasowało. A to odwrotnie powinno być. Trzymaj się tam!

Ja nie mam fajnych lumpków blisko Z resztą i tak nie umiem szukać
Dobrze, że zwróciłaś na to uwagę, bo mi też coś nie pasowało... A tak dziewczyny w poprzednich częściach miały zapisane. Zaraz poprawiam

Mimi usg zapisałam
co za przeboje z tym lekarzem masakra. dobrze, że mu nic nie płaciłaś, bo to już by skandal był, jakby chciał od Ciebie kasę.

Ola nam kiedyś szyba pękła, bo czyściliśmy samochód i lusterko chcieliśmy zdjąć, a tam trach... i kilka stówek poszło...

Emilia piękne tulipany.

Tien za wizytę
__________________
Nothing else matters
maartussss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 19:32   #693
truskawkaxx
Zadomowienie
 
Avatar truskawkaxx
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

A mnie dziś roznosi Po tych 4h łażenia po lumku powinnam być wykończona. A ja obiad se zrobiłam, chwile posiedziałam, i latam po domu jak potłuczona I już planuję gdzie jeszcze jutro pojadę, co porobię. No normalnie mam ADHD ciążowe. Jakby mi ktos nakazał dziś, w tym momencie siedzenie i leżenie to bym go pogryzła.

Dziwny objaw, z wszystkich jakie posiadam najdziwniejszy
__________________
Oliwia 18.05.2015
truskawkaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 19:33   #694
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez baelka Pokaż wiadomość
Świętujące dziewczyny- sto lat, sto lat!!

Odebrałam GBS- i na szczęście- nic nie wyhodowano

Kupiliśmy nowy stary samochód, mąż będzie miał na dojazdy do pracy.
A ja sama, drugim zawiozę się w razie czego do szpitala
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 19:36   #695
truskawkaxx
Zadomowienie
 
Avatar truskawkaxx
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Moje dziecko odkąd wróciłam też ma ADHD Więc chorujemy na nie razem

Normalnie kocham te moją kruszynkę Może mnie walić w to żebro, a nawet je złamać, i tak ją kocham
__________________
Oliwia 18.05.2015
truskawkaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 19:38   #696
Lily ofthe Valley
Zadomowienie
 
Avatar Lily ofthe Valley
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: czarna dziura :)
Wiadomości: 1 778
GG do Lily ofthe Valley
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez truskawkaxx Pokaż wiadomość
A mnie dziś roznosi Po tych 4h łażenia po lumku powinnam być wykończona. A ja obiad se zrobiłam, chwile posiedziałam, i latam po domu jak potłuczona I już planuję gdzie jeszcze jutro pojadę, co porobię. No normalnie mam ADHD ciążowe. Jakby mi ktos nakazał dziś, w tym momencie siedzenie i leżenie to bym go pogryzła.

Dziwny objaw, z wszystkich jakie posiadam najdziwniejszy
Ja czytałam moja droga, że to jeden z objawów zbliżającego się porodu
__________________
Kruszynek
Lily ofthe Valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 19:39   #697
moniisia90
Wtajemniczenie
 
Avatar moniisia90
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

truskawka - jak Ty dziś jesteś pozytywnie naładowana!! aż się zachciewa coś zrobić
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007
nasz wielki dzień - 06.09.2014
Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm
Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017
moniisia90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-20, 19:49   #698
kefii
Wtajemniczenie
 
Avatar kefii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Uspokaja sie
__________________
czekamy na ciebie

dziewczyna wrzesień 2005
zaręczona 27 lipca 2009
żona 6 sierpnia 2011

II kreseczki 14 maja 2013
mój mały kochany synuś Mikołaj 17 stycznia 2014
II kreseczki 4 września 2014
kefii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 19:58   #699
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez SzaraaMyszka Pokaż wiadomość
Iluzja i Emilia wszystkiego co najlepsze szybkich o łagodnych porodów
Dziękuję.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:04   #700
Baset
Zakorzenienie
 
Avatar Baset
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z pokoju...
Wiadomości: 4 124
GG do Baset
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez kefii Pokaż wiadomość
Uspokaja sie
To dobrze

Kochane, ja na dzisiaj juz pasuje z pisaniem.

Idę zjeśc kolacje i spać, jutro mam badania.
Co gorsze łapie mnie jakies grypsko czy coś.

Czuje się jakby mnie ktoś maglem potraktował.

Dobranoc!
__________________

Marianna
27.05.2015 godz. 8.24
Baset jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:05   #701
Lily ofthe Valley
Zadomowienie
 
Avatar Lily ofthe Valley
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: czarna dziura :)
Wiadomości: 1 778
GG do Lily ofthe Valley
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Dziewczyny możecie mi pomóc? Mam przyjaciółkę, która przywozi mi ciągle ciuszki dla małego, a dziś przebiła system przytargała 1,5 metrowy wór z kolejnymi ciuchami! W związku z tym nie kupowałam za wiele. Poza tym to ona do mnie przyjeżdża także ja siedze jak królowa i tylko czekam no i ma urodziny i chciałam jej coś wyjątkowego kupić, tylko co
__________________
Kruszynek
Lily ofthe Valley jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-20, 20:06   #702
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez TienShan Pokaż wiadomość
to łajza, przecież nie Twoja wina, że tak późno poszłaś


dawaj jednego
choć mam ochotę na krokiet z mięsem


===
My po wizycie. Młoda ma już 2600 siedzi jeszcze dość wysoko, spojenie nie powinno mnie niepokoić. Ciśnienie spoko, z wagą przypakowałam trochę no ale zaczynam puchnąć ;(
W każdym razie kolejna wizyta gdzieś za miesiąc, choć mam nadzieję, że rozpakuję się tuż przed nią
Ładna waga małej
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:06   #703
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez Lily ofthe Valley Pokaż wiadomość
Dziewczyny możecie mi pomóc? Mam przyjaciółkę, która przywozi mi ciągle ciuszki dla małego, a dziś przebiła system przytargała 1,5 metrowy wór z kolejnymi ciuchami! W związku z tym nie kupowałam za wiele. Poza tym to ona do mnie przyjeżdża także ja siedze jak królowa i tylko czekam no i ma urodziny i chciałam jej coś wyjątkowego kupić, tylko co
Ty ją znasz najlepiej, więc ciężko doradzić.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:08   #704
201606011622
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Zrobiłam chleb w jajku i tza foch minął zzarl wszystkie jedną mi zostawił
201606011622 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:08   #705
Lily ofthe Valley
Zadomowienie
 
Avatar Lily ofthe Valley
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: czarna dziura :)
Wiadomości: 1 778
GG do Lily ofthe Valley
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
Ty ją znasz najlepiej, więc ciężko doradzić.
no myślałam o bransoletce z zawieszką ale to takie banalne mi się wydaje
__________________
Kruszynek
Lily ofthe Valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:13   #706
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez Lily ofthe Valley Pokaż wiadomość
no myślałam o bransoletce z zawieszką ale to takie banalne mi się wydaje
Ja bym się ucieszyła.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:15   #707
201606011622
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez Lily ofthe Valley Pokaż wiadomość
no myślałam o bransoletce z zawieszką ale to takie banalne mi się wydaje
Mi by się spodobało albo jakiś kosmetyk jej ulubiony, tusz, cienie, kredka
201606011622 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:19   #708
weron1
Rozeznanie
 
Avatar weron1
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 845
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez Baset Pokaż wiadomość
To dobrze

Kochane, ja na dzisiaj juz pasuje z pisaniem.

Idę zjeśc kolacje i spać, jutro mam badania.
Co gorsze łapie mnie jakies grypsko czy coś.

Czuje się jakby mnie ktoś maglem potraktował.

Dobranoc!
dobranoc oby przez noc choroba minęła

Cytat:
Napisane przez Lily ofthe Valley Pokaż wiadomość
Dziewczyny możecie mi pomóc? Mam przyjaciółkę, która przywozi mi ciągle ciuszki dla małego, a dziś przebiła system przytargała 1,5 metrowy wór z kolejnymi ciuchami! W związku z tym nie kupowałam za wiele. Poza tym to ona do mnie przyjeżdża także ja siedze jak królowa i tylko czekam no i ma urodziny i chciałam jej coś wyjątkowego kupić, tylko co
a ile chcesz wydać?

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Może perfum o ile wiesz jakie zapachy lubi
weron1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:22   #709
kalinowa11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Witam sie w 37 tygodniu;-) dzis byłam na wizycie u gin na NFZ i powiedział ze juz mi nie zrobi usg bo to poza ich kompetencjami.I ze dopiero przed porodem w szpitalu mi zrobią.Czy Wy tez tak macie? Bo każda z Was wie ile Wasze maluszki ważą itd a ja nic...
Mam 1,5 cm szyjkę,kanał zamknięty a Wy jak?
kalinowa11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-20, 20:39   #710
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez truskawkaxx Pokaż wiadomość
Moja malutka w 30t i 1 dniu (czyli początek 31tc) ważyła 1300g. Była w siatce centylowej w tych 10% z niższą wagą, ale ani mój ginekolog, ani ginekolog w centrum badań prenatalnych nie mieli zastrzeżeń. Więc mi się wydaje, że 1500 to fajna waga na ten etap.

Teraz początkiem 36tc miała moja kruszyna już 2500.



Mój nie znosi dźwięku piłowania paznokci. Wszystko zniesie, ale z tym to czekam aż go nie ma Albo się kamufluję w łazience słuchajac muzyki
To ty dobra jesteś dla swojego tżta bo ja nad moim Lubie się poznecac i piluje przy nim

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
A widzisz, to na pierwszej stronie jest błąd Bo mamy:
tp. 15.05.2015 (CC 23.05.2015)
i coś mi właśnie nie pasowało. A to odwrotnie powinno być. Trzymaj się tam!

Ja nie mam fajnych lumpków blisko Z resztą i tak nie umiem szukać
O to cc za 3 dni to już rąk szybko
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:41   #711
mykofenolan mofetilu
Zadomowienie
 
Avatar mykofenolan mofetilu
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 885
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez SzaraaMyszka Pokaż wiadomość
To ty dobra jesteś dla swojego tżta bo ja nad moim Lubie się poznecac i piluje przy nim

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------



O to cc za 3 dni to już rąk szybko
nie Myszko, CC będzie 15, a wpisane jest 23 ale maja
mykofenolan mofetilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:41   #712
TienShan
Zakorzenienie
 
Avatar TienShan
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 3 082
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez Lily ofthe Valley Pokaż wiadomość
Dziewczyny możecie mi pomóc? Mam przyjaciółkę, która przywozi mi ciągle ciuszki dla małego, a dziś przebiła system przytargała 1,5 metrowy wór z kolejnymi ciuchami! W związku z tym nie kupowałam za wiele. Poza tym to ona do mnie przyjeżdża także ja siedze jak królowa i tylko czekam no i ma urodziny i chciałam jej coś wyjątkowego kupić, tylko co
Myślałam, że ta pomoc ma polegać na tym byśmy doradziły jak jej delikatnie przekazać, żeby przestała
Ta bransoletka to nie jest zły pomysł. Do tego może książka jeśli lubi? Albo jakiś kosmetyk? I rafaello mnie by wystarczyło samo rafaello

Ja dopijam zieloną herbatę i idę się położyć
__________________


TienShan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:42   #713
weron1
Rozeznanie
 
Avatar weron1
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 845
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Właśnie scotasia przeciez TY za chwilę rodzisz Nic się nie chwalisz.

Kalinowa no na NFZ niby przysługują 3 badania USG. Przed porodem na pewno będziesz miała zrobione.
weron1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:49   #714
Anol
Rozeznanie
 
Avatar Anol
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ww/DE
Wiadomości: 808
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez TienShan Pokaż wiadomość
Myślałam, że ta pomoc ma polegać na tym byśmy doradziły jak jej delikatnie przekazać, żeby przestała
Ta bransoletka to nie jest zły pomysł. Do tego może książka jeśli lubi? Albo jakiś kosmetyk? I rafaello mnie by wystarczyło samo rafaello

Ja dopijam zieloną herbatę i idę się położyć
Też tak myślałam że brzydkie, albo już ich za dużo hehe
__________________
27.06.2013 r.

Oliwia 18.05.2015

Anol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:51   #715
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez Baset Pokaż wiadomość
To dobrze

Kochane, ja na dzisiaj juz pasuje z pisaniem.

Idę zjeśc kolacje i spać, jutro mam badania.
Co gorsze łapie mnie jakies grypsko czy coś.

Czuje się jakby mnie ktoś maglem potraktował.

Dobranoc!
Mnie od rana coś katar meczy :-/ mam nadzieje zecteraz chora nie będę bo się chyba zapije
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:51   #716
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Kalinowa, ja chodze na NFZ i mam USG co druga wizyte, ale nie wszystko wpisane w karte ciąży Nie mam pojecia czemu tak.. Moje znajome też się dziwią, ze one mialy tylko 3 USG i czwarte w szpitalu
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:53   #717
Nadzieja87
Zakorzenienie
 
Avatar Nadzieja87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 611
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Kacper - typowy facet śpi najedzony na cycku, wiec może sklece opis porodu.

Wstęp

Sama nie wiem kiedy się tak dokładnie zaczęło... Popołudniu, a może dopiero w nocy??
Tej soboty postanowiłam się wybrać z Tz na zakupy. No bo ile można do jasnej Anieli jeść non stop to samo?

Więc zaliczylismy maraton 3 sklepowy. Tam już łapały mnie skurcze... Wg mnie ostatnie przepowiadacze przed godziną zero. Stawalam z bólu między półkami łapiąc się za brzuch zwracając na siebie uwagę innych...No ale spoko, patrzcie, patrzcie. W ostatnim ze sklepów przyszło mi do głowy, że ale by to było gdyby odeszły mi w nim wody. Tż jednak nie był zachwycony tą myślą

Potem coś mnie mdlilo było mi nie dobrze, żeby dostać za chwilę mega apetyt na wypasione żarcie.

Wiec najadłam się jeszcze fast fooda, ostre skrzydełka kurczaka, z frytkami i sosem Bbq popite cola cola...
Chyba wówczas miałam czuja

W tym czasie przepowiadacze uciekły...

Potem był wieczór z TŻ przed tv, polozylismy się do spania o północy, bo tż wykończony był poprzednia nocą podczas której dyskusje sobie z kolega urządzał. Wiec tż spał a ja oczywiście na wizażu.

W domu

właśnie wtedy zaczęłam odczuwać te właściwe skurcze, ale nie wiem konkretnie od której. Pamiętam tylko ze o 1.30 postawiłam je liczyć bo bolały bardzo i były dość często. Jak zaczęłam liczyć to były co 5 co 2 co 3 minuty, loteria... Zła, ze tak boli o 2 wzięłam 2 nospy na raz i stwierdziłam ze pierdziele taki interes i idę spać. no i zasnęłam na skurczach budziłam się co chwila i padałam z powrotem... po godzinie zamiast mi ten ból przejść ja poczułam się gorzej...wyrwana ze snu poczłapałam do łazienki a tam patrze krew w pierwszej chwili panika, bo to na pewno łożysko! Zupełnie nie wiem skąd taki pomysł?! Przez to trzepalo mną jak nigdy! złapałam za telefon, napisałam do was. Po czym budzę tż i mowie wstawaj, będziemy jechać do szpitala. Na co on pyta zaspany, a która jest godzina? No po 3 odp... I co słyszę? Eee... 3 to za wcześnie na rodzenie, obudź mnie później. Po czym odwraca się dupa i śpi dalej!! Zła zaczęłam się ubierać, dopakowywać torbę, w międzyczasie skurczajac się... Gdy już byłam gotowa, poczułam że wszystko napiera na odbyt. Myślę Boże! Lecę do łazienki, dwójka... I znów ogarnianie od nowa, patrzę krew nadal, ale tym razem ze sluzem... Ale jaja, czop! To krew pewnie z szyjki! Odkrycie wieczoru! Pięknie dopiero wtedy tak na prawdę uwierzyłam, że poród się rozpoczął.
Nim od nowa w tych skurczach się zebrałam była już 4. Wiec kolejne podejście do budzenia przyszłego taty. Pewnie znowu bym została splawiona, gdyby nie fakt, że stanowcze wstawaj zostało okraszone skurczem przy którym ledwo się trzymałam na nogach bo ból je paralaliżował. Tz pyta co robisz, a ja opierając s o łóżeczko mówię, rodzę nie widać?! Chyba jednak było widać no juz nic nie powiedział. Wstał ubrał się, złapał za torby i w droge.
W aucie 2 skurcze, z czego 1 na przejeździe tramwajowym gdzie trochę podskoczylam. No nie polecam.... jazdy ze skurczami po dziurach
Jazda do szpitala o nocnej porze nie trwała długo. ,8-10 minut byliśmy na miejscu.

Szpital

Progi szpitala przekroczylismy około godz. 4.30

Na recepcji ożywił się na wpół śpiący starszy pan...
Do porodu? Tak.
Wiecie gdzie? Wiemy!
Może wózek? nie trzeba!

Więcej mógł mnie zgadywać to byśmy tam odsapala skurcz, a tak to dopiero chwycił mnie za rogiem. W tle tylko słyszałam, jak uprzejmie donosi nasze przybycie
Gdy dotarliśmy na porodówkę faktycznie babka nie wyglądała na zdziwiona.
Sama nie wiedziałam co mam jej powiedzieć na dzień dobry wiec mówie ze mam skurcze bolesne, pyta o wody, mówię nie, ale krew i czop śluzowy no i czuje napieranie, spojrzenie na brzuch i mówi faktycznie bardzo opuszczony...pyta kiedy tp odpowiadam ze na 8.05 a ona mi mówi, że super!
Sama nie wiem co w tym takiego było super?!
Dalej zaprosiła nas wprost na salę pordową. Podłączyla ktg i pyta czy może sprawdzić co tam słychać. Ech najgłupsze pytanie ever...
Badanie... A na nim... Ona patrzy w sufit, my na nią, po czym maluje się na jej twarzy zdziwieni z uznaniem jednocześnie... Kiwa głowa i mówi no tu juz jest 5cm szyjka prawie zgladzona.... (He?! Ale jak?!) Widząc moje zdziwienie z pytającym wzrokiem no i?! Dodała "dziś na pewno będzie dzidzius na świecie " po czym dala mi nowa podpaske, poprosiła o dokumenty do przyjęcia i wyszła. A my dalej w szoku. Ja pod ktg, to nawet skurcze lżejsze dostałam. A nawet całkiem się rozjechały. Ale Skoro ona twierdzi, że dziś urodzimy to stwierdziłam że pora na modę na porodówke. Tz pomógł mi się pod tym ktg przebrać nakryl mnie bluza, po czym stwierdził, że zrobi mi zdjęcie "żebyś miała się czym pochwalić dziewczynom w internecie... Gwiazdo... "(wówczas wgl nie skojarzyłam ze ma na myśli moja koszule )
Przez moment było nawet miło, skurcze przestały być takie bolesne, zdążyłam wysłać info do was ze rodzimy... nawet gdy przyszła pani doktor powiedziałam jej że w domu te skurcze bardziej bolały. Na co ona mi odpowiedziała, że to często się zdarza, ale bez paniki, bo to wszystko wróci.... No i miała rację. Ogólnie położna jak i pani dr były wtedy na tyle mile ze na skurczach wgl się do mnie nie odzywały i nie dotykaly. Jeśli szedł skurcz i mnie wyginalo to czekały aż minie. w międzyczasie pobieraly krew, zakładały wenflon, podały kroplowke z glukoza, potem usg. Za każdym razem przepraszajac prosząc i dziękując Na usg szacunkowa waga OD 2600g nie dało się obliczyć dokładnie, bo główka była wystawiona juz cała. Ale pani doktor obstawiala nieco ponad 3 kg. Tz oczywiście siedział sobie z boku nie zwracając wówczas na siebie uwagi... Chyba dopiero docierało do niego, że za parę godzin zostanie ojcem.
Potem pozwolono mi wstać na siusiu, tu idealnie spisał się tż na wieszak do glukozy. Poszedł ze mną pomagał iść, trzymał kroplowke, w łazience podał czysta podpaske, wyrzucal brudną. Pomógł nawet się podmyc i wytrzeć.
Byłam mu wtedy tak bardzo wdzieczna....
Po powrocie do sali korzystając z tego ze jeszcze nie byłam przywiązana ktg stałam sobie bujać biodrami... Wtedy zaobserwowalam skurcze, że są co 4 minuty. Na to przyszła zmiana warty. stoją patrzą na mnie jak akurat oddycham na skurczu i mówia z podziwem między sobą ze długie te skurcze taaaaa wiem! moja dupa to czuła.
Przejęła nas wówczas mega fajna babka, uśmiechnięta, zadowolona.... Wtedy mnie to nawet trochę zdenerwowalo, bo się cieszy jak mnie boli No więc nowa się przedstawiła, a stara życzyła powodzenia i się pożegnała.
Wtedy można powiedzieć, ze się zaczął aktywny porod, bo nowa położna chętnie wysuwala mi propozycje. Siedziałam na piłce, kręciłam biodrami, skakalam na tej piłce podłączona pod ktg. A przede mną na krześle siedział tż i trzymał mnie za rece. Wtedy też wychwycilam, ze to całe głębokie oddychanie przy skurczach to wcale nie takie głupie. Faktycznie pomagało. Do tego pić, ciągle chciało mi się pić na zmianę z pomadka która ciągle smarowalam usta. Potem siusiu z Tz i znów ta sama sytuacja ze tż mnie prowadzi, podmywa, zmienia podpaske itd. Następnie badanko i słyszę ze główka juz przypiera bardzo i mamy 7 cm. Czekamy teraz az odejda wody i lecimy z koksem. Hmm no luzik...To była godzina 7. i w zasadzie od tamtego czasu wszystko poszło dość szybko. Położna zaproponowała mi tą line zwieszajaca się z sufitu. Tak w sam raz żeby się na niej powiesić. Pokazała mi jak mam robić żeby ułatwic obniżanie się malucha i zwiększanie rozwarcia ułożyła mate i miała rację to pomagało a bolało kurewsko...To był ten moment kiedy oddychanie było choinkę warte, tz zaczął wkurzać, a u mnie rozwiązał się język z przekleństwami. Kuwa, ja piełdole i kuuuuuuuwa pod nosem powtarzane jak mantra. Po 15 minutach takiego zwieszania się na linie przy skurczu miałam dość, krzyż pękał na miliony kawałkow na każdym ze skurczów.. nogi zrobiły się jak z waty. Zaczęłam wyc sobie pod nosem ze juz nie mogę ze umrę, że ma S. lecieć po położna. Że go błagam, niechn ona juz go ze mnie wyciągnie! Co dziwne to nie był płacz. To było takie zawodzenie bez łez... S. W szoku nie zdążył zrobić kroku i jak na życzenie zjawiła się położna ze słowami ze jeśli mi nie odpowiada pozycja ze moge zrobić co chce. na co ja bez zastanowienia ze tak! chce leżeć. Położyłam się i już nie wstałam do końca porodu.
Leżałam chwile na lewym boku wyjąc pod nosem ze tak boli...po czym położna usiadła za mną i przełożyła chłodna dłoń do mojego krzyża. I tu szok, Boże jak dobrze!! Tak bardzo!! zaczęła głaskać to mówię do Seby ze on ma się tym zająć. Ona podała mu olejek i masowal dzielnie chyba z 10 minut. Straszna to była ulga aż w końcu zmieniło się odczucie bólu... Poprosiłam wtedy tez o badanie... Było 10! 10 cm, wtedy też zaproponowano mi przebicie wód. Zgodziłam się. W międzyczasie zadzwoniła do lekarki poinformować ze będziemy kończyć...I jak to tż mówi założyła na palec kondoma z wypustka, i tym na skurczu o 7.30 przebiła pęcherz. Jak do tej pory S. był na 3 kroki ode mnie. Ale odplywajace wody, ja leżąca w tym wszystkim, położna, która mi ten brzuch naciskała żeby te wody wypłynęły całe... stwierdził że jednak woli się odsunąć. Wiec usiadł w kącie sali juz jako obserwator. A położna tylko spojrzała i mówi e nic Panu chyba nie będzie, zielony się pan nie zrobił no fajnie wiedzieć...
Teraz z punktu widzenia tż wszystko toczyło się samo... Z tym ze pod kontrolą położnej i lekarki, która też dotarła na sam finał. siedziały obie na łóżku w moich nogach ja rozwalona, nawet nie oparta tylko jakaś leżąca... Nawet mi zaproponowaly zmianę. Pozycji ale nie było mowy! Nie i koniec. usłyszałam na koniec ze wszystko zależy ode mnie. lekarka trzymala tylko ktg, położna chyba jakiś gazik przy tyłku a ja leżałam i parlam pierwszy poszedł bo mały schodził niżej, a na drugim juz samo leciało. To było takie naturalne... Pchalam ile tylko sił miałam. i już chciałam odpuścić, bo się skurcz kończył, ale położna z lekarka podjęły się dopingu ze mam pchać wiec popchnelam i aż wykrzyknelam... Tak właśnie urodziła się główka. Oczywiście musiałam zajrzeć sobie między nogi... i oooo kurde! On ma włosy! O kurde!!!! On otworzył oczy! No dosłownie się śmiały położna z lekarka bo czekaliśmy dość długo na ten skurcz, a młody kukał z Bożeny i oczkami mrugał!! W międzyczasie położna na szybko zdjęła mi koszule i stanik, żeby położyć małego ma mnie. Wtedy była myśl ok, Ewela zepnij poslady trzeba urodzić resztę małego. No i nadszedł w koncu ten moment, skurcz i poszło! 7:54! Mały wylądował na moim brzuchu i zakwilił... co wtedy się czuje?! poczucie ulgi, fala szczęścia i miłości, która zalewa obolałe ciało od czubka głowy po same końce palców u nóg !! ❤ widzę to obklejone ciałko połączone jeszcze ze mną pepowiną i uświadamiam sobie, że to moje dziecko, które nosiłam tyle msc pod sercem... które tak kopalo i czasem straszyło...jest z nami i jest bezpieczne!! nasz Kacperek!!Tego się nie da opisać. S. Oczywiście zaraz podszedł do nas. Brakowało nam słów, w oczach mega wzruszenie. Nasz wspólny cud. ❤

Potem było przecinanie pepowiny. Tz tu juz nie miał żadnych wątpliwości. Ciachnąl jednym strzałem i chwali się tym faktem każdemu
w międzyczasie rodzenie łożyska i oglądanie go... Nawet mi pokazywała i mówiła że w bardzo dobrym stanie i wgl wszystko super! a tak między nami to kawał mięsa
Potem oglądanie mnie przez położna i lekarke i znów super, Bożena nie ucierpiała... zero nacięć i pęknięć. tu gratulowala, zwłaszcza że po wszystkim powiedziała ze młody rodził się na supermena....
Następnie zabrała małego do ważenia, mierzenia i kąpieli.
I tak po kolei główka 36cm, waga 3250 g i długość 52cm idealny ❤ Potem go umyła ubrała i synusia dostał tatuś. Mnie obtarto ogarnięto i nakryto. Leżałam nagusienka pod spodem i zakochiwalam się w moich mężczyznach od nowa. potem położna wwiozla wielkie śniadanie dla nas dwojga i kieliszki z szampanem dla tż i soczkiem dla mnie. na koniec pogratulowała serdecznie i pochwaliła za dobrą robotę. a ja podziękowalam jej bardzo serdecznie bo uważam ze super poprowadziła nasz poród..



To będzie wsio.

Pisałam to chyba z przerwami 5h wiec nie bijcie jeśli opis jest nieskladny
__________________
Op. 11.03.2019.
Lift + Motiva Ergonomix Full 500cc

Edytowane przez Nadzieja87
Czas edycji: 2015-04-20 o 21:46
Nadzieja87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:54   #718
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez Lily ofthe Valley Pokaż wiadomość
Dziewczyny możecie mi pomóc? Mam przyjaciółkę, która przywozi mi ciągle ciuszki dla małego, a dziś przebiła system przytargała 1,5 metrowy wór z kolejnymi ciuchami! W związku z tym nie kupowałam za wiele. Poza tym to ona do mnie przyjeżdża także ja siedze jak królowa i tylko czekam no i ma urodziny i chciałam jej coś wyjątkowego kupić, tylko co
Może coś z bizuteri? Zależy też ile chcesz wydać może np. Jakiś delikatny złoty łańcuszek? Albo jeżeli ma łańcuszek to zawieszke
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:54   #719
maartussss
Zadomowienie
 
Avatar maartussss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 665
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Baset dobranoc i zdrówka

Ola chleb w jajku ale dawno nie jadłam...

Ja też zmykam spać.
Dobranoc
__________________
Nothing else matters
maartussss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-20, 20:57   #720
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez kalinowa11 Pokaż wiadomość
Witam sie w 37 tygodniu;-) dzis byłam na wizycie u gin na NFZ i powiedział ze juz mi nie zrobi usg bo to poza ich kompetencjami.I ze dopiero przed porodem w szpitalu mi zrobią.Czy Wy tez tak macie? Bo każda z Was wie ile Wasze maluszki ważą itd a ja nic...
Mam 1,5 cm szyjkę,kanał zamknięty a Wy jak?
za nowy tydzień. Ja tez chodzę na NFZ i tez juz nie mam usg wiec nie wiem ile moja księżniczka waży :-(

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez mykofenolan mofetilu Pokaż wiadomość
nie Myszko, CC będzie 15, a wpisane jest 23 ale maja
Loo matko to namieszane czyli za miesiąc cc?
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-03 13:04:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:23.