Honorowe krwiodawstwo

[Dotka90]

Tak.

[Dagunia]

Dzięki A orientujesz się może przez ile ?
Chciałam iść oddać pierwszy raz i nie wiem ile czekać. Od tatuażu minęło już prawie 5 mc.

[Dotka90]

Z tego, co pamiętam pół roku.

[Dagunia]

Dzieki

[klajdla]

Dziewczyny... chcialam napisac, ze pokonalam swoja slabosc i oddalam dzis honorowo krew!
Nikt mnie do tego nie namawial, zrobilam to z wlasnej woli i checi pomocy
Dodam, ze kazde zwyczajne pobieranie krwi z przegubu to dla mnie istna katorga na ktorej zsuwam sie z fotela. Zawsze prosze o pobieranie krwi z palca, badz zewnetrznej czesci dloni.
Jednak pokonalam swoja slabosc i lek... i jestem z tego powtornie dumna!
Ciesze sie, ze moze moglam komus pomoc
PS I naprawde to nie jest takie straszne!

[iwoncia8]

Napisane przez Dagunia

Dzięki A orientujesz się może przez ile ?
Chciałam iść oddać pierwszy raz i nie wiem ile czekać. Od tatuażu minęło już prawie 5 mc.

Pól roku

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez karolinka86

Fajnie wiedzieć
JA tyle lat oddaję krew, a dopiero niedawno przeczytałam informację, że raz w roku mają obowiazek zrobić morfologię. Tylko nie wiem jednego: czy muszę sie upomnieć o wyniki? Bo nigdy takich nie dostałam! I okazalo sie ze mi w styczniu tą morfologie zrobili! A ja nie wiedziałam

Jeżeli bedzie coś nie tak z krwią napewno Ci przyśla. Jeśli jest ok nie przysyłają nic zwykle.

Ja jak narazie oddałam 3 razy krew, ale miałam przerwe juz 1,5 roku i jak tylo będzie okazja to pójdę z TŻ razem

Mam książeczke z lubelskiego, a jak oddawałam w autobusie w warszawie to nie chceli mi podbic. i mam 2 pieczątki. wiem że najważniejsze że mogłam komuś pomóc ale zdziwiło mnie to troche, bo wydawało mi sie że powinnni mieć ogólnopolski rejestr.

[NibyNic]

Napisane przez iwoncia8

Pól roku

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------



Jeżeli bedzie coś nie tak z krwią napewno Ci przyśla. Jeśli jest ok nie przysyłają nic zwykle.

Ja jak narazie oddałam 3 razy krew, ale miałam przerwe juz 1,5 roku i jak tylo będzie okazja to pójdę z TŻ razem

Mam książeczke z lubelskiego, a jak oddawałam w autobusie w warszawie to nie chceli mi podbic. i mam 2 pieczątki. wiem że najważniejsze że mogłam komuś pomóc ale zdziwiło mnie to troche, bo wydawało mi sie że powinnni mieć ogólnopolski rejestr.

też mi się tak wydawało, dziwne, że tak nie jest

[iwoncia8]

Napisane przez NibyNic

też mi się tak wydawało, dziwne, że tak nie jest

A najlepsze że nie spisali z książeczki ani nigdzie z rejestru grupy krwi tylko pobierali mi jeszcze raz próbkę.

[kamila_la]

hej

wczoraj oddałam pierwszy raz krew tak spontanicznie,zobaczyłam autobus.Przy okazji zapisałam się jako dawca szpiku.

z trudem została znaleziona u mnie żyła na ręce.
dużo nie oddałam , 150 ml tylko .. bo szybko zrobiło mi się słabo i gdy mnie spytali czy chce przerwać,zgodziłam się ,no niestety ..
Po za tym pobrudziłam krwią bluzkę i fotel bo zaczęła mi tryskać z żyły ponieważ jeszcze dobrze nie zakrzepła.

siedziałam tam jeszcze trochę aż mi się lepiej zrobiło i podniosło ciśnienie.a niektórzy normalnie wchodzili i od razu po pobraniu wychodzili sobie jakby nigdy nic heh


następnym razem zamierzam oddać całe 450 ml ale już po nowym roku...

[effulla]

Napisane przez kamila_la

hej

wczoraj oddałam pierwszy raz krew tak spontanicznie,zobaczyłam autobus.Przy okazji zapisałam się jako dawca szpiku.

z trudem została znaleziona u mnie żyła na ręce.
dużo nie oddałam , 150 ml tylko .. bo szybko zrobiło mi się słabo i gdy mnie spytali czy chce przerwać,zgodziłam się ,no niestety ..
Po za tym pobrudziłam krwią bluzkę i fotel bo zaczęła mi tryskać z żyły ponieważ jeszcze dobrze nie zakrzepła.

siedziałam tam jeszcze trochę aż mi się lepiej zrobiło i podniosło ciśnienie.a niektórzy normalnie wchodzili i od razu po pobraniu wychodzili sobie jakby nigdy nic heh


następnym razem zamierzam oddać całe 450 ml ale już po nowym roku...

Dobrze, że oddałaś chociaż tyle. Liczą się chęci. Ja mam kartę honorowego dawcy i uważam, że każdy powinien choć raz oddać krew

[alice333]

Napisane przez kamila_la

hej

wczoraj oddałam pierwszy raz krew tak spontanicznie,zobaczyłam autobus.Przy okazji zapisałam się jako dawca szpiku.

z trudem została znaleziona u mnie żyła na ręce.
dużo nie oddałam , 150 ml tylko .. bo szybko zrobiło mi się słabo i gdy mnie spytali czy chce przerwać,zgodziłam się ,no niestety ..
Po za tym pobrudziłam krwią bluzkę i fotel bo zaczęła mi tryskać z żyły ponieważ jeszcze dobrze nie zakrzepła.

siedziałam tam jeszcze trochę aż mi się lepiej zrobiło i podniosło ciśnienie.a niektórzy normalnie wchodzili i od razu po pobraniu wychodzili sobie jakby nigdy nic heh


następnym razem zamierzam oddać całe 450 ml ale już po nowym roku...

Nie martw się, jak ostatnio oddawałam krew, to też miały problem z znalezieniem zyły, jak się wbiły, to po 160 przestała płynąć, jakbym więcej nie miała i w dodatku przebiła mi żyłę i o mało by się nie powtórzyła Twoja sytuacja, bo moja krew zawsze wolno krzepnie.

[kamila_la]

dzięki za pocieszenie
może się przyda komuś te 150 ml a przy okazji będę wiedziała jaką mam grupę

[HollyX]

Pilnie poszukujemy dawców krwi B Rh+ dla 11-letniego Mikołaja Sawickiego z Wiskitna. Chłopiec jest w stanie krytycznym w Szpitalu Jurasza. Potrzebna jest tylko ta grupa, ponieważ nie ma jej w banku i nie można jej wymienić! Z powodu braku krwi chłopiec został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej! Krew B Rh+ potrzebna jest do pozyskania leukocytów. Jeśli ktoś posiada taką grupę i może oddać krew (nie przyjmuje na stałe leków) proszony jest o szybkie zgłoszenie się do Centrum Krwiodawstwa na Markwarta 8 w Bydgoszczy w godz. 7.30-15.00. Jeżeli możecie skopiujcie to na swoją tablice im więcej się ludzi dowie tym większa szansa na przeżycie chłopca.

[Abuuu]

Jak wygląda sprawa z wagą, jeśli chodzi o oddawanie krwi - wszędzie natykam się na informację, że należy po prostu ważyć 50 kg, ja ważę 6kg ponad to, jednak gdy chciałam trzy tygodnie temu oddać krew, zostałam odesłana, bo podobno liczy się stosunek wzrostu do wagi. Szczerze, to trochę tego nie rozumiem, przecież ilość krwi w organizmie wzrasta chyba również ze wzrostem, a nie tylko z
"szerokością" człowieka? Nie jestem strasznym chudzielcem, mam lekką niedowagę.

[maddzia007]

HollyX chętnie bym oddała ale mam grupę A+, no chyba że mogłabym oddać u siebie i tam by wymienili?

Abuuu Teraz podobno granicę podnieśli do 52 kg, ale dla mnie to dziwne, przecież co innego gdy ktoś ma 160 cm wzrostu i waży 50 kg, a co innego gdy ktoś ma 180 cm wzrostu i waży tyle samo. Według mnie powinni brać pod uwagę BMI

[Safia]

Też mam byle jakie żyły (w szpitalu pielęgniarki marudziły na to okrutnie), ale pani pielęgniarka z krwiodawstwa bezproblemowo wbiła mi grubaśną igiełkę
Ja oddałam raz krew- w kwietniu tego roku na akcji wyjazdowej w mojej szkole.
Niestety, obecnie nie mogę oddać ze względu na leki, które zażywam. Jednak mam nadzieję, że nie będę musiała ich wiecznie brać i kiedyś będę mogła się podzielić tym cennym płynem

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez Abuuu

Jak wygląda sprawa z wagą, jeśli chodzi o oddawanie krwi - wszędzie natykam się na informację, że należy po prostu ważyć 50 kg, ja ważę 6kg ponad to, jednak gdy chciałam trzy tygodnie temu oddać krew, zostałam odesłana, bo podobno liczy się stosunek wzrostu do wagi. Szczerze, to trochę tego nie rozumiem, przecież ilość krwi w organizmie wzrasta chyba również ze wzrostem, a nie tylko z
"szerokością" człowieka? Nie jestem strasznym chudzielcem, mam lekką niedowagę.

taaakkk?? a kto Ci powiedział, że stosunek wzrostu do wagi? uważam, że tak powinno być, ale nie jest - mnie czasem odsyłają (jeśli zważą), bo nie dobijam do 50kg, a jestem niska i proporcje mam ok, więc gdyby badali właśnie stosunek wzrostu do wagi, to na pewno mogłabym oddać. a jak ktoś waży 50kg przy 178cm wzrostu to jest ok żeby oddawał? no bezsens...

[maudy]

to raczej chodzi o to ze jesli jest sie wysokim i bardzo chudym np przy 178 wazy sie 50 kg to te 450 ml ktore pobiera sie stanowi wiecej niz 10 % ktora jest w organizmie a to juz moze byc czasem niebezpieczne

[Paszczurek666]

Napisane przez iwoncia8

A najlepsze że nie spisali z książeczki ani nigdzie z rejestru grupy krwi tylko pobierali mi jeszcze raz próbkę.

Oni potem oklejają Twoim nazwiskiem tę próbkę. Badają w Centrum. Jeśli jest coś nie tak, to muszą przesłać zawsze. Ale raz do roku muszą przesłac wszystkie wyniki morfologii, obojętne czy jesteś zdrowa czy nie. No i zawsze możesz odebrać takie wyniki w Centrum Krwiodawstwa.

[alkaxy]

Napisane przez Abuuu

Jak wygląda sprawa z wagą, jeśli chodzi o oddawanie krwi - wszędzie natykam się na informację, że należy po prostu ważyć 50 kg, ja ważę 6kg ponad to, jednak gdy chciałam trzy tygodnie temu oddać krew, zostałam odesłana, bo podobno liczy się stosunek wzrostu do wagi. Szczerze, to trochę tego nie rozumiem, przecież ilość krwi w organizmie wzrasta chyba również ze wzrostem, a nie tylko z
"szerokością" człowieka? Nie jestem strasznym chudzielcem, mam lekką niedowagę.

Ja też tak miałam jakiś czas temu, miałam ponad 50 kg, ale krwi nie pozwolono mi oddać. A nawet nie mam niedowagi (BMI coś koło 19).
Ale to chyba też trochę zależy od ośrodka - w jednym wątku dziewczyny pisały, że nie wszędzie ważą, w niektórych podaje im się wagę i wierzą na słowo.
W przyszłym miesiącu chcę spróbować znowu, 1-2 kilo pewnie uda mi się jeszcze dołożyć.

[lemonka]

CZEEE!

jest mega sprawa!
koleżanki mama ciężko zachorowała, by móc rozpocząć długotrwałe leczenie i przejść operację ratującą jej życie potrzebna jest krew.. ja nie mogę oddać, bo kilka tygodni oddałam już na rzecz w/w Mikołajka..
Grupa krwi nie gra roli! jest LITRzaLITR..

Zrób dobry uczynek, ciebie to nic nie kosztuje, a znaczy tak wiele....

Zainteresowanych proszę o PW, podam dane personalne i miejsce pobytu do zaświadczenia, które będzie do przesłania.
Pozdrawiam

[maddzia007]

Kurcze w środę oddałam krew więc na razie nie mogę, szkoda że wcześniej nie dowiedziałam się o tym.


A jeśli chodzi o ważenie, to właśnie jak byłam oddać to pani mnie tylko zapytała ile ważę i powiedziała że nie mogę oddać bo jestem strasznie szczuplutka (170 cm, 55 kg), ale powiedziałam jej że już oddawałam z taką wagą i wszystko było ok więc w końcu się zgodziła

[gwiazdka93]

Czy osoby z zaburzeniami hormonów mogą oddawać krew? Gdzieś mi się obiło o uszy, że nie, ale pewna nie jestem dlatego pytam.

[khloe]

Napisane przez gwiazdka93

Czy osoby z zaburzeniami hormonów mogą oddawać krew? Gdzieś mi się obiło o uszy, że nie, ale pewna nie jestem dlatego pytam.

To nie jest przeszkoda. No chyba że bierzesz jakieś silne leki ( ale wszystkie zakazane są wypisane na karcie dawcy, którą wypełniasz przed oddaniem krwi, więc nie zrobisz krzywdy ani sobie ani nikomu innemu). Antykoncepcja hormonalna nie jest przeszkodą Poza tym, każda póbka krwi jest potem dokłądnie badana, więc gdyby było coś nie tak i punkt uzna, że twoja krew się nie nadaje, to po prostu nie zużyją twojej krwi i ją zutylizują

Jestem dawcą krwi od 3 lat i jestem z tego powodu bardzo dumna

[gwiazdka93]

Napisane przez khloe

To nie jest przeszkoda. No chyba że bierzesz jakieś silne leki ( ale wszystkie zakazane są wypisane na karcie dawcy, którą wypełniasz przed oddaniem krwi, więc nie zrobisz krzywdy ani sobie ani nikomu innemu). Antykoncepcja hormonalna nie jest przeszkodą Poza tym, każda póbka krwi jest potem dokłądnie badana, więc gdyby było coś nie tak i punkt uzna, że twoja krew się nie nadaje, to po prostu nie zużyją twojej krwi i ją zutylizują

Jestem dawcą krwi od 3 lat i jestem z tego powodu bardzo dumna

Dziękuję za odp. Narazie leków nie biorę, więc hormony rozchwiane i martwiłam się, czy to komuś nie zaszkodzi, a chciałabym oddać krew.

[lemonka]

gwiazdka93, moje hormony to istna burza! a oddaję krew dwa lata mało tego, lekarz mówi, że wyniki mam lepsze niż nie jeden facet

gdybyś się zdecydowała to daj znać, prosiłabym o dobry uczynek opisany wyżej

[gwiazdka93]

Napisane przez lemonka

gwiazdka93, moje hormony to istna burza! a oddaję krew dwa lata mało tego, lekarz mówi, że wyniki mam lepsze niż nie jeden facet

gdybyś się zdecydowała to daj znać, prosiłabym o dobry uczynek opisany wyżej

O, to mnie pocieszyłaś
Ok, nie ma sprawy, jeśli się zdecyduję, chętnie pomogę Tylko napisz mi proszę, co dokładnie mam zrobić, gdzie mogę oddać tę krew itp.

[klajdla]

A ja ide w piatek z chlopakiem po raz drugi oddac krew A pozniej zafundujemy sobie 45 minutowy relaks w grocie solnej

[kisiel00]

Ja oddałam do tej pory krew dwa razy i oba razy zasłabłam tak, że prawie zemdlałam ;p Za pierwszym razem myślałam, że to tylko takie jednorazowe, po drugim zasłabnięciu Panie same powiedziały żeby lepiej się z tym wstrzymać. Podobno to kwestia stresu i nastawienia, bardzo próbowałam się nie bać, ale cóż nie wyszło...może za jakiś czas się przełamie i obejdzie się bez żadnych komplikacji. Szkoda, bo mam dość cenną grupę krwi (0Rh- podobno jest 'uniwersalna').

[meesha]

ehh ja gdzies zgubilam zaswiadczenie od lekarza, ze jestem zdrowa i nici z wampiriady grr