Polecamy:

malin30 · 2013-10-20, 14:11

Cytat:

Napisane przez morsmordre

My zamówiliśmy sobie prenumeratę Tatr ostatecznie

Nie mogę doczekać się jesiennego numeru, bo ostatnie dwa już przeczytałam od deski do deski

Będziecie zadowoleni, bo dla prenumeratorów w przesyłce są różne dodatki

Dawno mnie tu nie było. Napiszę tylko, że mój 4-letni synek w tym roku sam wszedł na Wetlińską (od Przełęczy Wyżnej) i z Małej Rawki biegiem na Wielką Rawkę (jakbyśmy go nie zatrzymali, to chyba dobiegłby do Krzemieńca

), a sami z mężem weszliśmy na Tarnicę w pełnym słońcu. Wreszcie udało mi się zobaczyć na własne oczy, jakie cudne widoki się z niej roztaczają (za pierwszym razem widoczność była na metr)

Mileva_ · 2013-10-20, 14:33

Gratuluję małemu

Może i ja się w końcu wybiorę w Bieszczady, bo z kim nie rozmawiam, to zachwala i się zachwyca.

Malla · 2013-10-20, 17:16

Dzielny chłopak!

Gorska_Kozica · 2013-10-21, 05:51

malin, brawa dla młodego

i dla Was, że go zarażacie górami.

No i niech mi ktoś powie, czemu mam tak daleko w Bieszczady

malin30 · 2013-10-21, 07:21

Cytat:

Napisane przez Gorska_Kozica

malin, brawa dla młodego

i dla Was, że go zarażacie górami.

Młody jest "zarażony" prawie od poczęcia, bo już u mnie w brzuchu "skakał" po Beskidach. Poza tym trudno nie zarażać górami, gdy to już 4 pokolenie "górołazików"

Cytat:

No i niech mi ktoś powie, czemu mam tak daleko w Bieszczady

Ty masz daleko? A co powiesz, na moje prawie 1000 km?

Malla · 2013-10-21, 08:21

Moje doświadczenie potwierdza, że im gdzieś dalej, tym częściej się tam jeździ - mogę skoczyć w Bieszczady przy każdym wypadzie do rodziców czy nawet w każdy weekend, jeśli znajdę niańkę dla kotów, a ostatni raz byłam ze 3 czy 4 lata temu. Do Ojcowa mogę pojechać na niedzielny spacer na rowerze (kit z tym, że nie mam roweru), a może rok temu zawiozłam tam swoją dupkę po raz ostatni.

morsmordre · 2013-10-21, 09:29

Cytat:

Napisane przez Malla

Moje doświadczenie potwierdza, że im gdzieś dalej, tym częściej się tam jeździ - mogę skoczyć w Bieszczady przy każdym wypadzie do rodziców czy nawet w każdy weekend, jeśli znajdę niańkę dla kotów, a ostatni raz byłam ze 3 czy 4 lata temu. Do Ojcowa mogę pojechać na niedzielny spacer na rowerze (kit z tym, że nie mam roweru), a może rok temu zawiozłam tam swoją dupkę po raz ostatni.

To prawda

Ja w swoich rodzinnych Beskidach znam o wiele mniej szlaków niż w Tatrach/Pieninach

A Bieszczady nam też się marzą, ale jakoś Tatry co roku wygrywają, może na starość, jak będziemy mieli mniej sił w rękach i nogach na wydrapywanie się na skały tam się wybierzemy

Co do "Tatr" - nie mogę sie doczekać nowego numeru, z moich obliczeń wynika, że powinien teraz jakoś wyjść. Co fajnego tam dorzucają? Poza zupełnie gratisowym wydaniem polsko-słowackim z jesiennym numerem, bo o tym wiem

Malla · 2013-10-21, 09:40

Jestem zła. Poszłam do Empiku po "Tatry", chciałam zapłacić kartą, nie działał terminal. Kolejnego dnia już nie było aktualnego wydania, a przez internet jeszcze nie jest dostępne. Pojechałam do 2 innych Empików i niesprzedane egzemplarze zastąpili nowymi gazetami, ale nie mogli mi sprzedać tych niesprzedanych, bo musieliby ich szukać w magazynie

Dobrze, że mam prenumeratę na kolejne numery.

Czyta któraś z Was "Gazetę górską"?

morsmordre - ej, nie lubię, gdy ktoś sugeruje, że Bieszczady to góry dla dziadków i harcerzy

Warto odwiedzić je nieco wcześniej niż na emeryturze, pakuj się już teraz!

morsmordre · 2013-10-21, 09:50

Cytat:

Napisane przez Malla

Jestem zła. Poszłam do Empiku po "Tatry", chciałam zapłacić kartą, nie działał terminal. Kolejnego dnia już nie było aktualnego wydania, a przez internet jeszcze nie jest dostępne. Pojechałam do 2 innych Empików i niesprzedane egzemplarze zastąpili nowymi gazetami, ale nie mogli mi sprzedać tych niesprzedanych, bo musieliby ich szukać w magazynie

Dobrze, że mam prenumeratę na kolejne numery.

Czyta któraś z Was "Gazetę górską"?

morsmordre - ej, nie lubię, gdy ktoś sugeruje, że Bieszczady to góry dla dziadków i harcerzy

Warto odwiedzić je nieco wcześniej niż na emeryturze, pakuj się już teraz!

Wcale nie sugeruję, że są dla dziadków

kurcze, po prostu te Tatry tak nas do siebie ciągną, że w głowie nam tylko one

Może wybierzemy się w przyszłym roku na jesień na jakiś przedłużony weekend, bo październikowe panoramy stamtąd mnie przyprawiają o zawroty głowy

Jeździcie tam z namiotem, chodzicie od schroniska do schroniska czy nocujecie na kwaterach? Wiem, że tam odległości troszkę większe są niż w Tatrach i ciężko się wyrobić z fajną trasą w jeden dzień żeby wrócić na kwaterę.

Ja mam nadzieję, że jak pojadę do rodziców na Wszystkich Świętych, to już "Tatry" będą czekać na mnie

"Gazety Górskiej" nie czytam, nawet nie słyszałam o niej, warto? My tylko "Tatry" i "N.p.m" kupujemy, no i NG, ale to niekoniecznie górska temetyka

Dziwne, że Ci nie chcą przynieść gazety z magazynu, w ogóle nie wiem czy dobrze zrozumiałam, zastąpili aktualny numer innymi gazetami, czy ten poprzedni o Wołochach?

Malla · 2013-10-21, 10:14

morsmordre - też mnie bardziej ciągnie w Tatry, do skał i przepaści, ale ludzie w moim wieku (haha) często twierdzą, że Tatry wychodzą im uszami i wolą cichsze, beskidzkie szlaki, więc i moje stopy częściej stawiają kroki w Beskidach

Korzystam z kwater lub jednodniowych wypadów, bo nie umiem chodzić z plecakiem. Ważę mało, jestem raczej słaba fizycznie i placek bardzo mnie spowalnia. Optymalny ładunek dla mnie to kurtka, 2 półlitrowe butelki wody i jedzenie. Obecnie mam już problem, gdy zabieram aparat, a do zestawu fotograficznego, jaki posiada część z Was, jest mi bardzo daleko. Czasem koledzy się ze mnie śmieją, że wystarczy zabrać mi aparat, a pędzę do przodu jak nakręcana zabawka. Poza tym nie umiem odnaleźć się w schronisku, nienawidzę mycia w zimnej wodzie i chrapania. Wolę namioty, z których to z kolei wracam zawsze, ale to zawsze chora

Szlaki w Bieszczadach nie są tak długie, by nie zdążyć do kwatery, wręcz przeciwnie, jak na takie rozległe góry mało jest w nich do chodzenia. Poza sezonem trudno o transport między różnymi punktami wejścia/zejścia, trzeba łapać stopa. Widok wzniesień od horyzontu po horyzont zachwyca.

"Gazeta Górska" jest ciekawą, obszerną pozycją wydawaną przez PTTK. Część numerów archiwalnych jest dostępna w PDF na stronie http://www.gazetagorska.pttk.pl

Zastąpili "Tatry" nowym numerem innej gazety. Nie było miejsca na półce na starocie

Jednocześnie obsługa podkreśliła, że nie sprzedały się wszystkie numery. Dziś uderzę do innego źródła, bo nie chce mi się zamawiać jednego numeru przez neta. A jak nie znajdę, to nic się nie stanie.

Malla · 2013-10-25, 18:51

Prosto z Rysów, okazja!

http://deser.pl/deser/1,111858,14841...blakanego.html

morsmordre · 2013-10-25, 22:10

Cytat:

Napisane przez Malla

Prosto z Rysów, okazja!

http://deser.pl/deser/1,111858,14841...blakanego.html

Właśnie specjalnie weszłam na wizaż żeby zapytać czy słyszałyście o tym małym szczęściarzu

bemolka · 2013-11-11, 10:43

rezerwat przyrody GŁAZY KRASNOLUDKÓW
oraz stojąca samotnie w polu mniejsza siostra Maczugi Herkulesa: DIABELSKA MACZUGA
tak nas wczoraj naszło na małą wycieczkę

Malla · 2013-11-11, 12:34

Ale urocze miejsce!

Przeszłam w sobotę z Rabki przez Maciejową, Stare Wierchy i Turbacz do Nowego Targu. Ledwo zeszliśmy do Kowańca, zaczęło padać, mieliśmy fuksa i autobus miejski zaraz przyjechał

Zaskoczył nas tylko... brak dworca autobusowego

Zrobiliśmy ponad 20 km w 5,5 godziny, całkiem nieźle.

malin30 · 2013-11-11, 12:55

Bemolka, dzięki za zdjęcia. Nawet nie wiedziałam, że jest taki rezerwat.
No i właśnie uświadomiłam sobie, że Góry Stołowe to fajne miejsce na wakacje z dzieckiem

Malla, bo PKS w Nowym Targu splajtował. W głowie mi się to nie mieści, żeby akurat tam

morsmordre · 2013-11-11, 20:15

Cytat:

Napisane przez malin30

Malla, bo PKS w Nowym Targu splajtował. W głowie mi się to nie mieści, żeby akurat tam

Tak samo jak cieszyński obsługujący Wisłę, Ustroń, Brenną, Koniaków, Istebnę i Jaworzynkę

bemolka, fajne miejsce

My w przyszłym roku planujemy góry na rowerach, może się wybierzemy w tamte strony

Gorska_Kozica · 2013-11-12, 06:45

Ja po prostu nie ogarniam, jak mogą plajtować dworce w miejscowościach turystycznych. Chce człowiek jechać autobusem/pociągiem i często nie ma jak, bo nic nie jeździ.

Malla · 2013-11-12, 08:11

Jak to splajtował? Przecież dworzec nowy budują.

malin30 · 2013-11-12, 10:19

Cytat:

Napisane przez morsmordre

Tak samo jak cieszyński obsługujący Wisłę, Ustroń, Brenną, Koniaków, Istebnę i Jaworzynkę

żartujesz? To co tam teraz jeździ?

Cytat:

Napisane przez Malla

Jak to splajtował? Przecież dworzec nowy budują.

Moi rodzice byli w tym roku w Szczawnicy i tam się tego dowiedzieli. W Szczawnicy zresztą też "nie ma" dworca PKS.

Malla · 2013-11-12, 10:32

Ale afera...
http://wiadomosci.onet.pl/podhale/pk...upadlosc/y10sj

morsmordre · 2013-11-12, 15:52

Cytat:

Napisane przez malin30

żartujesz? To co tam teraz jeździ?

Do Jaworzynki i Koniakowa jeździ prywatny przewoźnik z Cieszyna więc po drodzę zachacza o Ustroń i Wisłę, autobusy nowsze, klimatyzowane (oczywiście nie wszystkie) no i tańsze niż pks, tylko z częstotliwością kursów jest dość słabo. Nie wiem jak jest w Brennej, na pewno nie jeździ tam ten sam prywaciarz co u nas. Pks pogrążył się tym, że posyłał najstarsze autobusy na kursy powyżej Wisły, psuły się często na środku Kubalonki, po mnie kiedyś rodzice o 5 rano musieli jechać, bo autobus zaczął się palić

takie historie były dość powszechne, no a u końca działalności pksu co drugi kurs nie przyjeżdżał, więc nie dziwię się, że ludzie przestali jeździć i firma splajtowała. Pewnie w Nowym Targu było podobnie.

Cytat:

Napisane przez Malla

Ale afera...
http://wiadomosci.onet.pl/podhale/pk...upadlosc/y10sj

Poziom absurdu w tym kraju nigdy nie przestanie mnie dziwić

Malla · 2013-11-12, 16:18

Jeśli kierowcy musieli sami płacić za paliwo, to nie dziwię się, że jeździli...

Malla · 2013-11-25, 23:19

Dostałyście "Tatry"?

Gorska_Kozica · 2013-11-26, 06:05

Dostałyście

Wczoraj wyciągałam ze skrzynki

Malla · 2013-11-26, 08:42

Z płytką z kolędami Trebuniów? Uwielbiam ich. Byłam niedawno na koncercie kolęd w ich wykonaniu, zobaczycie mnie na Święta w TVN

Niestety ze zniesmaczoną miną, bo koncert był słaby.

Gorska_Kozica · 2013-11-26, 09:25

Tak, z płytką z kolędami. Też ich lubię bardzo.

Póki co małżon mi się dorwał do lektury.

morsmordre · 2013-11-26, 09:48

Mnie przychodzą do rodziców, więc odbiorę je dopiero za 2,5 tygodnia

morsmordre · 2013-11-26, 14:15

Jeśli lubicie kolędy w góralskim wykonaniu, to polecam Wam te wykonywane przez zespół Istebna, po świętach kolędują w wielu miastach. W zeszłym roku kupiłam od koleżanki będącej w tym zespole płytę z ich kolędami i pastorałkami, słuchaliśmy jej całe święta, moja ulubiona: http://www.youtube.com/watch?v=Tpco8LaVNs0

Trebunie znam tylko ze słyszenia, jestem ciekawa tej płytki

malin30 · 2013-12-05, 19:31

Dla tych, co znają Beskid Śląski (morsmordre, Ty na pewno już o tym wiesz): http://www.dziennikzachodni.pl/artyk...leria-material

Malla · 2013-12-05, 21:43

Ojej, taki piękny "zabytek"

2013-10-20, 14:33	#752
Mileva_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 4 679	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Gratuluję małemu Może i ja się w końcu wybiorę w Bieszczady, bo z kim nie rozmawiam, to zachwala i się zachwyca.

2013-10-20, 17:16	#753
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Dzielny chłopak! __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-10-21, 08:21	#756
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Moje doświadczenie potwierdza, że im gdzieś dalej, tym częściej się tam jeździ - mogę skoczyć w Bieszczady przy każdym wypadzie do rodziców czy nawet w każdy weekend, jeśli znajdę niańkę dla kotów, a ostatni raz byłam ze 3 czy 4 lata temu. Do Ojcowa mogę pojechać na niedzielny spacer na rowerze (kit z tym, że nie mam roweru), a może rok temu zawiozłam tam swoją dupkę po raz ostatni. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-10-21, 09:40	#758
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Jestem zła. Poszłam do Empiku po "Tatry", chciałam zapłacić kartą, nie działał terminal. Kolejnego dnia już nie było aktualnego wydania, a przez internet jeszcze nie jest dostępne. Pojechałam do 2 innych Empików i niesprzedane egzemplarze zastąpili nowymi gazetami, ale nie mogli mi sprzedać tych niesprzedanych, bo musieliby ich szukać w magazynie Dobrze, że mam prenumeratę na kolejne numery. Czyta któraś z Was "Gazetę górską"? morsmordre - ej, nie lubię, gdy ktoś sugeruje, że Bieszczady to góry dla dziadków i harcerzy Warto odwiedzić je nieco wcześniej niż na emeryturze, pakuj się już teraz! __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-10-21, 10:14	#760
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona morsmordre - też mnie bardziej ciągnie w Tatry, do skał i przepaści, ale ludzie w moim wieku (haha) często twierdzą, że Tatry wychodzą im uszami i wolą cichsze, beskidzkie szlaki, więc i moje stopy częściej stawiają kroki w Beskidach Korzystam z kwater lub jednodniowych wypadów, bo nie umiem chodzić z plecakiem. Ważę mało, jestem raczej słaba fizycznie i placek bardzo mnie spowalnia. Optymalny ładunek dla mnie to kurtka, 2 półlitrowe butelki wody i jedzenie. Obecnie mam już problem, gdy zabieram aparat, a do zestawu fotograficznego, jaki posiada część z Was, jest mi bardzo daleko. Czasem koledzy się ze mnie śmieją, że wystarczy zabrać mi aparat, a pędzę do przodu jak nakręcana zabawka. Poza tym nie umiem odnaleźć się w schronisku, nienawidzę mycia w zimnej wodzie i chrapania. Wolę namioty, z których to z kolei wracam zawsze, ale to zawsze chora Szlaki w Bieszczadach nie są tak długie, by nie zdążyć do kwatery, wręcz przeciwnie, jak na takie rozległe góry mało jest w nich do chodzenia. Poza sezonem trudno o transport między różnymi punktami wejścia/zejścia, trzeba łapać stopa. Widok wzniesień od horyzontu po horyzont zachwyca. "Gazeta Górska" jest ciekawą, obszerną pozycją wydawaną przez PTTK. Część numerów archiwalnych jest dostępna w PDF na stronie http://www.gazetagorska.pttk.pl Zastąpili "Tatry" nowym numerem innej gazety. Nie było miejsca na półce na starocie Jednocześnie obsługa podkreśliła, że nie sprzedały się wszystkie numery. Dziś uderzę do innego źródła, bo nie chce mi się zamawiać jednego numeru przez neta. A jak nie znajdę, to nic się nie stanie. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-10-25, 18:51	#761
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Prosto z Rysów, okazja! http://deser.pl/deser/1,111858,14841...blakanego.html __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-11-11, 12:34	#764
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Ale urocze miejsce! Przeszłam w sobotę z Rabki przez Maciejową, Stare Wierchy i Turbacz do Nowego Targu. Ledwo zeszliśmy do Kowańca, zaczęło padać, mieliśmy fuksa i autobus miejski zaraz przyjechał Zaskoczył nas tylko... brak dworca autobusowego Zrobiliśmy ponad 20 km w 5,5 godziny, całkiem nieźle. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-11-11, 12:55	#765
malin30 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Słupsk Wiadomości: 7 926	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Bemolka, dzięki za zdjęcia. Nawet nie wiedziałam, że jest taki rezerwat. No i właśnie uświadomiłam sobie, że Góry Stołowe to fajne miejsce na wakacje z dzieckiem Malla, bo PKS w Nowym Targu splajtował. W głowie mi się to nie mieści, żeby akurat tam __________________ http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070908040114.png Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png

2013-11-12, 08:11	#768
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Jak to splajtował? Przecież dworzec nowy budują. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-11-12, 10:32	#770
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Ale afera... http://wiadomosci.onet.pl/podhale/pk...upadlosc/y10sj __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-11-12, 16:18	#772
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Jeśli kierowcy musieli sami płacić za paliwo, to nie dziwię się, że jeździli... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-11-25, 23:19	#773
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Dostałyście "Tatry"? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-11-26, 08:42	#775
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Z płytką z kolędami Trebuniów? Uwielbiam ich. Byłam niedawno na koncercie kolęd w ich wykonaniu, zobaczycie mnie na Święta w TVN Niestety ze zniesmaczoną miną, bo koncert był słaby. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-11-26, 09:48	#777
morsmordre sajkolidżist Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Beskidy Wiadomości: 11 771	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Mnie przychodzą do rodziców, więc odbiorę je dopiero za 2,5 tygodnia __________________ Wymieniam się 2017: 34 2018: 4

2013-11-26, 14:15	#778
morsmordre sajkolidżist Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Beskidy Wiadomości: 11 771	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Jeśli lubicie kolędy w góralskim wykonaniu, to polecam Wam te wykonywane przez zespół Istebna, po świętach kolędują w wielu miastach. W zeszłym roku kupiłam od koleżanki będącej w tym zespole płytę z ich kolędami i pastorałkami, słuchaliśmy jej całe święta, moja ulubiona: http://www.youtube.com/watch?v=Tpco8LaVNs0 Trebunie znam tylko ze słyszenia, jestem ciekawa tej płytki __________________ Wymieniam się 2017: 34 2018: 4

2013-12-05, 19:31	#779
malin30 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Słupsk Wiadomości: 7 926	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Dla tych, co znają Beskid Śląski (morsmordre, Ty na pewno już o tym wiesz): http://www.dziennikzachodni.pl/artyk...leria-material __________________ http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070908040114.png Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png

2013-12-05, 21:43	#780
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Ojej, taki piękny "zabytek" __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)