Wymianka walentynkowo-serduszkowa :)

[Noami]

dorotka sliczne te prezenty szkoda ze obdarowana sie nie odzywa

[dagus_gd]

nikt nie chce się pochwalić takimi slicznymi karteczkami... no jak czerwono i serduszkowo. czy to już wszystkie prezenciki?

[Brenda_21]

nie, ja czekam az moja Walentynka wystawi fotki..

[Killa Ree]

a ja nadal czekam na przesyłkę organizatorka przesłała mi info, że osoba, która dla mnie robiła miała opóźnienie jakieś i że powinnam dostać paczkę najdalej dziś (znaczy w środę).
Cóż jest środa i przesyłki jeszcze nie ma... może jutro (PP niech się spodziewa wizyty )

to druga wymianka w której biorę udział i właściwie to nadaje się ona z mojego punktu widzenia do wstawienia na demoty - odechciewa się wymianek - znaczy sytuacja demotywuje do uczestnictwa patrz załączony obrazek

[Joasiunia:)]

Przewalone... Qrczę żeby tyle przesyłki szły... A może ktoś się złakomił na poczcie na Wasze walentynkowe cuda...

[fanta1992]

demot mówi wszystko

Na pewno przesyłeczki jutro dojdą.

[FK]

Ja bym chętnie się pochawaliła, gdybym miała czym.

Gwiazdeczka się nie pokazuje... Nie wiem co mam myśleć

[GLINKA121]

Napisane przez fanta1992

demot mówi wszystko

Na pewno przesyłeczki jutro dojdą.

Może może
Ja mam taką propozycję /znów powiecie że się wtrącam - ale co mi tam/
Te dziewczyny które wysłały swoje paczuszki a nie dotarły jeszcze do właścicielek /tu np.FK-a/ mogły by wstawić tu dowody nadania i okazało by się czy zawiniła poczta - bo tak można sobie gdybać - /można bybyło dochodzić - uważam też że Gwiazdeczka i inne dziewczyny które podobno dostały upominki nie pochwaliły się - czego się wstydzą? Brakuje czasu- nie ma aparatu poproś osobę która robiła o wstawienie zdjęć - to nie kosztuje a nie ma niepotrzebnych zgrzytów
Szkoda też że nie ma organizatorki - bo powiedziałaby jakie są zaległości i wg mnie trzeba na koniec wyszczególnić osoby niesolidne aby na przyszłość mieć uwagę - jeśli będzie organizowana jakaś wymianka
Rozumie zdarzają się różne wypadki losowe - ale dlaczego nie uprzedzić
To na tyle

[Joasiunia:)]

Alinko popieram!!!!!!!!!!!!!!!

Qrczę bo to niesprawiedliwe I z każdą wymianką jakoś takich wpadek więcej... Nie wiem czy to moje wrażenie tylko czy rzeczywiście tak jest

[Gagusia22]

Ja też nie mam jeszcze prezenciku, ale niedawno miałam wiadomość od mojej walentynki, że jest w drodze. Czekam cierpliwie, nie martwię się na razie, bo wiem co i jak.

[poppy]

Dziewczyny, Gwiazdeczka pisała, o ile się nie mylę, że ma problemy z ręką, więc może dlatego jeszcze zdjęć nie wstawiła. Co do pozostałych osób - mam wrażenie, że niektóre z nich notorycznie się spóźniają z wysyłką, to już druga wymianka, gdzie widzę tę samą osobę przepraszającą za opóźnienie. No nie wiem, może trzeba by bardziej zaostrzyć kryteria przyjmowania do wymianek. Jeśli np. ktoś nie pokazuje zdjęć, to jest to moim zdaniem tak samo niefajne, jak w ogóle nie zgłoszenie, że się przesyłkę otrzymało.

Nie narzekałabym aż tak na pocztę - jeśli przesyłka jest polecona, to są dowody na przekazanie paczki na pocztę. Fakt faktem, przesyłki nie docierają tak szybko, jak powinny, ale posądzanie pracowników poczty o "łakomienie się", czyli zwyczajnie o kradzież, jest nie w porządku.

[FK]

Szczerze wątpię, by ktoś na poczcie łakomił się na takie personalizowane, nie oszukujmy się - nie warte majątek - nasze prezenty. Co innego jakiś telefon czy inny sprzęt. A "giną" zazwyczaj takie przedmioty. Listonosz był u mnie już kilka-kilkanaście razy od momentu kiedy powinnam dostać przesyłkę od Gwiazdeczki (pojawia się zawsze kiedy cokolwiek jest na poczcie).

Ręka ręką, ale żeby być fair na miejscu Gwiazdeczki poprosiłabym kogoś, żeby napisał na forum co i jak, a nie nie pokazywała się na forum już od tygodnia. Takie zgłoszenie do wymianki chyba zobowiązuje, prawda? A tak pozostały niedomówienia i przykrości.

Wiem już na pewno, że do takiej masowej wymianki nie zgłoszę się już nigdy, bo po prostu będę się bała, że nie dostanę mojego prezentu wymiankowego - i nikt chyba mi tego nie poczyta jako materializm, bo postąpiłby tak samo.

[arizoona]

Jaka nie miła sytuacja się zrobiła szkoda...

[Joasiunia:)]

FK rozumiem Cię...

A jak masz polecony-to w sumie co z tego... Jak przesyłka nie miała podanej wartości i kasy człowiek nie odzyska??? U nas to tylko poczta polska ponosi odpowiedzialność!!! Bo jak to jest?! List czy paczka wysłane-a zaginęło w akcji!

[Dorota 71]

No ja też mam jakiś niesmak co do wymianki. Może nie tyle samej wymianki, co do mojej wylosowanki. Najpierw przez dwa tygodnie nie dała znać, że dostała, a później zdjęć nie wstawiła (do dzisiaj zresztą). Sama zdjęcia wstawiłam.

[Killa Ree]

a ja nadal nie dostałam

[fanta1992]

Zgadzam się z Alinką.To by wszystko rozwiązało.Osoby które nie dostały prezentów może nie zraziły by się tak do wymianek i miały by pewność że ktoś coś dla nich stworzył.
A co do kryteriów ...trochę się boje ich zaostrzenia, mam nadzieję że że jeszcze będę mogła brać udział w takiej zabawie.Bardzo bym chciała choć nie jestem tu tak długo, ale dobrze rozumiem wasze obawy.Mam nadzieję że wszelkie wątpliwości i problemy za niedługo się rozwiążą.

[GLINKA121]

Napisane przez Joasiunia:)

FK rozumiem Cię...

A jak masz polecony-to w sumie co z tego... Jak przesyłka nie miała podanej wartości i kasy człowiek nie odzyska??? U nas to tylko poczta polska ponosi odpowiedzialność!!! Bo jak to jest?! List czy paczka wysłane-a zaginęło w akcji!

Asiu da czy nie da - ale osoba która wysłała przedstawiłaby taki dowód i można wyciągać wnioski - obwiniać pocztę a tak to tylko możemy sobie snuć domysły - zresztą ja jak bym wysłała przesyłkę a np. po tygodniu doszły mnie słuchy że nie widać przesyłki to robiłabym coś z tym a przede wszystkim zawiadomiłabym o tym fakcie osobę do której skierowana by była przesyłka - zawsze powtarza się że należy wysyłać poleconym już nie mówię piorytet / jest dowód/ a jeśli ktoś uważa że to za duży koszt to nie powinien decydować się na wymiankę.

Niech zgłoszą się dziewczyny które nie otrzymały przesyłek - zobaczymy
Przykra też sprawa że dziewczyny które otrzymały nie chwalą się i nie uczestniczą na bieżąco - nawet po to aby pooglądać inne prace

[Joasiunia:)]

Alinko ja wiem wiem! Też jestem za tym,żeby pokazać dowód nadania... Tylko dziewczyny piszą,żeby nie narzekać na pocztę Jak tu nie narzekać Człowiek płaci... I to coraz wyższe kwoty a oni i tak robią co chcą!!!

[FK]

Jak już pisałam wierzyć mi się nie chce, że to poczta zawiniła, że ktoś ukradł czy coś... Miałam już wymiankę z Sunflower, która przysłała mi piękny komplet biżuterii opakowany w eleganckie pudełko i jakoś dotarło (szybko i sprawnie), a wysłane było po prostu poleconym...

A w tym przypadku pozostaje żal i niesmak. I m,asa domysłów, które jak widzę nie tylko ja mam.

[aninka]

Nieprzyjemna sytuacja, wszystkie prezenty powinny już przecież dotrzeć. W tej sytuacji rozumiem dziewczyny, które się zraziły do wymianek. Organizatorka nie może ponosić odpowiedzialności za to, że ktoś nawalił.

[Dorota 71]

Aninka ma rację. W pełni Ją popieram !!!

[heurek]

Szkoda, że z takiej fajnej akcji pozostanie niesmak... Żal dziewczyn, które zostały bez swoich prezentów

[Titania]

Napisane przez Gagusia22

Ja też nie mam jeszcze prezenciku, ale niedawno miałam wiadomość od mojej walentynki, że jest w drodze. Czekam cierpliwie, nie martwię się na razie, bo wiem co i jak.

ja tez czekam na potwierdzenia otrzymania paczki przez Gagusie powinna pojawić sie juz na dniach , pt, sb, ewentualnie pn po weekendzie a kwitek z nadaniem sobie trzymam do konca bo z tą pocztą to wszystko mozliwe, do pl wysyłałam do kaczuchy47 i zagineło, do Paulisi wysyłałam odbitki w obrębie Uk i też wcieło paczkę

Paulino, paczka do Ciebie w drodze, trzymam kciuki żeby doszła

Fk-

[gwiazdeczka_211]

Dobry wieczor!
Wlasnie wrocilam do domu. Jest mi niezmiernie przykro iz zostalam posadzona o nieuczciwosc do kwadratu. Informowalam iz wracam pod koniec tygodnia i nie bede mogla odpisac, bo nie mialam dostepu do internetu. Podalam tez informacje, ze nie moglam osobiscie wyslac przesylki i zrobil to moj tato. Ze na szczescie odszukal potwierdzenie nadania. Jutro rano wysle skan i pojde na poczte.
JESZCZE NIGDY NIKT mnie tak nie oczernil. Prosilam o smsa co i jak.
Naprawde bardzo zrobilo sie niesmacznie. Jedyne co moge zrobic to przeslac owy skan, zglosic sprawe na poczciel ale co z tego jak nadal bede uwazana za kogos bezczelnego, oszusta i naciagacza.
Bardzo mi przykro, ze tak sie do mnie odnosicie. W takim razie dowod wkleje rowniez tutaj, tylko co wtedy bedzie z ochrona danych osobowych?
Ja naprawde nie jestem zlym czlowiekiem. Tyle sie staralam. Moge napisac co zrobilam, ale zdjec nie robilam. Byla tam ramka na zdjecia recznie robiona, albumik i kartka. Ale co z tego jak i tak paczki i nie ma i niektorzy sadza, ze leje tzw. wode.

Pozdrawiam juz w koncu z domu.
Najgorsze jest to, ze ja juz nigdy w waszych oczach nie bede uwazana za osobe godna zaufania i to nie ze swojej winy.
Czasami slowa rania bardziej niz czyny.
Pozdrawiam i jutro ok. 8-ej -9-ej postaram sie najpierw wyslac skan do FKusi, a pozniej pobiegne na poczte.
Rany ale mi przykro.
Dziekuje jednak wszystkim tym, ktorzy mimo wszystko maja o mnie duzo lepsze zdanie. Dobrze ze sa i tacy.

[GLINKA121]

Napisane przez gwiazdeczka_211

Dobry wieczór.
Przepraszam bardzo, że się nie odzywam ale mam kontuzję ręki i nie mogę pisać. Dzisiaj odebrałam swój prezent, ale nie wiem komu podziękować. Nigdzie nie ma podpisu, nawet na kopercie!
Bardzo proszę o info czy moja przesyłka już doszła. Niestety nie ja ją nadawałam więc mam nadzieję, że mój posłaniec nie pomylił się w adresie. Przed chwilą dzwoniłam do taty i powiedział, że paczkę wysłał na 100% tylko zgubił potwierdzenie nadania. Wysłał priorytetem.
Przykro mi, że poczta zawodzi i mam nadzieję, że wszystko dojdzie. Jeżeli nie dotrze do poniedziałku, to proszę o kontakt. Postaram się zadziałać.
Niestety muszę już kończyć, bo potwornie boli mnie ręka.
Szkoda że wizaż nie wymyślił komunikatora głosowego.
Zdjęcia wstawię, jak tylko ręka wróci do normy.

Napisane przez Dorota 71

Gwiazdeczka, prezent dostałaś ode mnie. Mąż najwidoczniej nie napisał na kopercie. I dziwne, że priorytet szedł dwa tygodnie.
Fajnie jednak, że już wiem, że doszedł.

Napisane przez Dorota 71

Wstawiam prezenty, jakie zrobiłam, się nie doczekam!
Dwa notesy i kartka.
Załącznik 2893506

Załącznik 2893507

Załącznik 2893508

Załącznik 2893509

Napisane przez GLINKA121

Może może
Ja mam taką propozycję /znów powiecie że się wtrącam - ale co mi tam/
Te dziewczyny które wysłały swoje paczuszki a nie dotarły jeszcze do właścicielek /tu np.FK-a/ mogły by wstawić tu dowody nadania i okazało by się czy zawiniła poczta - bo tak można sobie gdybać - /można bybyło dochodzić - uważam też że Gwiazdeczka i inne dziewczyny które podobno dostały upominki nie pochwaliły się - czego się wstydzą? Brakuje czasu- nie ma aparatu poproś osobę która robiła o wstawienie zdjęć - to nie kosztuje a nie ma niepotrzebnych zgrzytów
Szkoda też że nie ma organizatorki - bo powiedziałaby jakie są zaległości i wg mnie trzeba na koniec wyszczególnić osoby niesolidne aby na przyszłość mieć uwagę - jeśli będzie organizowana jakaś wymianka
Rozumie zdarzają się różne wypadki losowe - ale dlaczego nie uprzedzić
To na tyle

Napisane przez gwiazdeczka_211

Dobry wieczor!
Wlasnie wrocilam do domu. Jest mi niezmiernie przykro iz zostalam posadzona o nieuczciwosc do kwadratu. Informowalam iz wracam pod koniec tygodnia i nie bede mogla odpisac, bo nie mialam dostepu do internetu. Podalam tez informacje, ze nie moglam osobiscie wyslac przesylki i zrobil to moj tato. Ze na szczescie odszukal potwierdzenie nadania. Jutro rano wysle skan i pojde na poczte.
JESZCZE NIGDY NIKT mnie tak nie oczernil. Prosilam o smsa co i jak.
Naprawde bardzo zrobilo sie niesmacznie. Jedyne co moge zrobic to przeslac owy skan, zglosic sprawe na poczciel ale co z tego jak nadal bede uwazana za kogos bezczelnego, oszusta i naciagacza.
Bardzo mi przykro, ze tak sie do mnie odnosicie. W takim razie dowod wkleje rowniez tutaj, tylko co wtedy bedzie z ochrona danych osobowych?
Ja naprawde nie jestem zlym czlowiekiem. Tyle sie staralam. Moge napisac co zrobilam, ale zdjec nie robilam. Byla tam ramka na zdjecia recznie robiona, albumik i kartka. Ale co z tego jak i tak paczki i nie ma i niektorzy sadza, ze leje tzw. wode.

Pozdrawiam juz w koncu z domu.
Najgorsze jest to, ze ja juz nigdy w waszych oczach nie bede uwazana za osobe godna zaufania i to nie ze swojej winy.
Czasami slowa rania bardziej niz czyny.
Pozdrawiam i jutro ok. 8-ej -9-ej postaram sie najpierw wyslac skan do FKusi, a pozniej pobiegne na poczte.
Rany ale mi przykro.
Dziekuje jednak wszystkim tym, ktorzy mimo wszystko maja o mnie duzo lepsze zdanie. Dobrze ze sa i tacy.

Przeczytałaś co chciałaś przeczytać - nie pochwaliłaś się fotkami i przez dłuższy czas się nie odzywałaś - jakby brak zainteresowania z Twojej strony Miło jest jak osoba obdarowana pokazuje i chwali upominki

[Brenda_21]

gwiazdeczko- nie powinnaś aż tak reagować negatywnie na to. Spójrz na to z tej strony, nikt Cie nie nazwał oszustem itp.. po prostu każdy się niecierpliwi, bo niektóre dziewczyny dostały prezenty dużo dużo przez 14 lutego..a inne nadal czekają, jest im po prostu przykro. Ja też czekałam jak na szpilkach. Dostałam informację, że prezenty doszły i sie podobają, i mam nadzieję, ze moja wylosowanka wklei fotki, bo ja niestety nie zrobilam ze wzgledu na to ze nie mialam jak, a chcialam jak najszybciej wysłać prezencik..
nie ma co się smucić czy złośćić, nikt nie chciał Cie obrazić. Wiadmo,że mogło Cie to zaboleć, ale trzeba zrozumieć dwie strony..

[gwiazdeczka_211]

To ja. Brendusiu no jak tu się nie zdenerwować. Masz rację, ale jak ty byś się poczuła na moim miejscu. Pierwszy raz mam taki wypadek. Widzisz, ale twój prezent doszedł. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale nerwy mam już skołatane. 17 dni temu paczka została nadana i nadal nic. Jak to możliwe? Przecież to nie było formatu igły do jasnej pogody! A na dodatek FKusi jest baaaaaaaardzo przykro!
Informowałam cię Fkusiu kochana na PW, iż nie będę się z Tobą kontaktować do końca tego tygodnia. Przykro mi, iż mimo tego napisałaś tutaj, iż od milczę i nie wiesz, co już o tym wszystkim myśleć. Podałam ci też swój prywatny numer telefonu byś mnie poinformowała, co i jak. Nie otrzymałam odpowiedzi na tę wiadomość. Nie jest to jednak istotne.
Przed chwilą zrobiłam skan i wysłałam do Ciebie. Dlatego też proszę o informację czy otrzymałaś mój email. Może to ja dostałam złe dane do wysyłki, ale tak jak pisałam TUTAJ na forum nieco wcześniej paczka została nadana 8-go lutego 2010 roku. Teraz przynajmniej będziesz mieć dowód, że nie próbowałam Cię, ani nikogo innego oszukać.
Podejmij również decyzję czy mam ten skan opublikować również tutaj do wglądu dla wszystkich bez usuwania danych osobowych.
Sama parę razy dostałam przesyłkę z dużym opóźnieniem, ale czekałam grzecznie i... w końcu otrzymałam.
Rozumiem, że człowiek czasem jak się zdenerwuje bywa niemiły. Wierzcie mi że i mnie jest przykro, bo przed moim wyjazdem z domu i kontuzją ręki zrobiłam prezenty. Starałam się, jak mogłam. Zrobiłam pierwszy raz w życiu eko ramkę na zdjęcia. Do tego jeszcze kolorowy albumik i karteczkę fioletowo-zieloną z pamiątkową dedykacją. Nie zrobiłam jednak zdjęcia. Wszystko wsadziłam w białą kopertę bąbelkową i zaadresowałam.
Ponieważ nie mogłam jej wysłać sama w lutym z uwagi na mój wyjazd, rodzice otrzymali ode mnie wszystkie dane i instrukcje (pisałam też o tym). Nie dość, że zginęły prezenty, to na dodatek tyle przykrych słów padło w moim kierunku. I jeszcze będę wciągnięta na czarną listę osób, które biorą nie dając nic w zamian
Dziewczyny nie skreślajcie tak szybko ludzi. Czasami słowa ranią bardziej niż czyny.
Pozdrawiam i czekam na decyzję FKusi dotyczącą publikacji potwierdzenia nadania do wglądu dla Was wszystkich.
Dziękuję jednak JOASIUNI, która cały czas wierzy, że jestem dobrym i uczciwym człowiekiem. Jestem już w domu, to jutro wkleję zdjęcia swoich prezentów. Bo w końcu będę miała okazję się pochwalić. Nie chciałam tego robić wcześniej by FKusi nie było przykro, że ode mnie nic nie otrzymała. Mimo tego parę osób napisało, że ci co dostali przesyłki, a oszukali innych zdjęć nie umieścili i o czymś to świadczy. Nie powiem, ale poczułam się dosyć dziwnie...
Na koniec tej wiadomości powiem tylko tyle. RAZ JESZCZE PRZEPRASZAM i liczę, że i ja kiedyś usłyszę to słowo na tym forum dotyczącym konkretnie tej wymianki.
Pozdrawiam i idę spać, bo jestem po kilkunastu trudnych godzinach podróży. Uznałam jednak, iż sprawy zaszły zbyt daleko i nie będę czekać do rana. Od dzisiaj jestem już w kraju, gdzie w końcu będę miała czas dla wszystkich i z każdym od ręki będę mogła się skontaktować (głównie wieczorem).
Co do zarzutów do organizatorki tutaj też troszkę przesadziłyście. EwciaKicia od razu poinformowała, iż spodziewa się dziecka i może się zdarzyć, iż nie będzie mogła na bieżąco wszystkiego kontrolować. Nie bądźcie takie okrutne i krytyczne dla wszystkich. Przecież jej też zrobi się przykro. Znam Was troszkę i wiem, że każda z Was jest naprawdę fajna i wyjątkowa, po co to wszystko psuć.
Mam nadzieję, że ta druga osoba, która też jest podejrzewana o oszustwo, w końcu też się ujawni. Wymianki to fajna sprawa, choć czasem dzieje się tak, jak w moim przypadku się stało. Liczę jednak, że może jakimś cudem moja przesyłka trafi do właścicielki. Bardzo proszę, bo przez to wszystko kolejna fajna osóbka nie dość że się smuci, to jeszcze nie chcę już więcej brać udziału w tak miłej zabawie. FKusiu jeszcze raz bardzo cię proszę o kontakt na mój prywatny email, dobrze?
Dobranoc

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Glinko i Dorotko bardzo dziękuję za pomoc. Tak jak napisałam wcześniej miałam utrudniony kontkat emailowy. Nie sądziłam, iż moje problemy komunikacyjne sprawią, iż będzie to wyglądać, że mnie to wszystko nie interesuje. Na przyszłość może wymienmy się też numerami tel z organizatorami wymianek. Chociaż boję się brać udział w kolejnej.
Obiecałam jednak iż umieszczę zdjęcia mojeg oautorstwa, jak tylko ręka mi wydobrzeje i wrócę do kochanego domku. Jestem więc zdjęcia będą wklejone, choć nie tak śliczne, jak Dorotki.
Zaraz nadrobię zaległości w lekturze całego forum. W końcu!
Dobranoc lub dzień dobry wszystkim i przepraszam kolejny raz za moją reakcję, ale to jakiś koszmar. Glinko przecież podczas twojej wymianki wszystko poszło sprawnie i bez problemów, a wysyłałam prezenty do UK. A tu z Polski do Polski paczka idzie już 17 dni i dojść nie może. Przykro mi, za ostre słowa, których użyłam wcześniej, ale naprawdę już mi się płakać chce, że prezent dla FKusi nie został dostarczony. Jak to dobrze, że mi tu Glineczko podałaś wszystko jak na tacy. Dorotko bardzo dziękuję za prezent. Bardzo mi się spodobała ta mini księga i już stoi w widocznym miejscu by wszyscy mogli ją podziwiać. A notesiki są tak cudne, że aż żal w nich pisać! Zostwię na pamiątkę.
Dziękuję wszystki raz jeszcze za dobre rady. Pomóżcie mi trzymać kciuki za tę felerną przesyłkę.
Pa pa
P.S. Jutro wieczorem się zamelduję i powiem, co załatwiłam na poczcie, dobrze?
Pozdrawiam serdecznie.

[aninka]

gwiazdeczka_211: Mam wrażenie że się troche zapędziłaś i nie zrozumiałaś o co tu chodzi. Dziewczyny dziwiło dlaczego nie wrzuciłaś zdjęć OTRZYMANEGO prezentu nie tego, który robiłaś. To że masz dowód nadania to wiedziałyśmy, bo pisałaś. Jestem przeciwna umieszczaniu skanu na forum. Możesz go jedynie wysłać do organizatorki, ale ja i tak Ci wierzę.

Każda cieszy się kiedy obdarowana wrzuca fotki jak najszybciej żeby pochwalić się tym co dostała. Może zrób te zdjęcia i będzie częściowo po sprawie.

[FK]

Gwiazdeczko, ale ja nie dostałam od Ciebie wiadomości, że nie będzie Cię do końca tygodnia, no i siłą rzeczy telefonu też nie miałam. Gdybym dostała to czekałabym (niecierpliwie, ale jednak) aż wrócisz. Ani na pw ani maila nie dotarła do mnie wiadomość od Ciebie. Dlatego widząc Twoją nieobecność na forum w głowie rodziły mi się takie a nie inne myśli.

Wybacz, jeśli Cię uraziłam, ale nie miałam na myśli, że jesteś oszustką, pomyślałam jedynie, że może nie wywiązałaś się z terminu, ale na potwierdzeniu widzę, że było wysłane ósmego lutego priorytetem, więc powinno dojść na czas albo dzień po. Oczywiście nie umieszczaj potwierdzenia na forum. Pójdę zaraz na pocztę z wydrukowanym potwierdzeniem - niech szukają.