Polecamy:

Aliszcze · 2014-09-23, 20:47

U nas podobnie,do sniadania w jednej sali sa dzieci. Tylko moja chodzi do malego przedszkola

karolca · 2014-09-23, 21:29

A ja myślę nad zmianą przedszkola.
Nie wiem jak wygląda dzień zajęć od śniadania do podwieczorku, ale o godzinie 14.30, czyli krótko po podwieczorku zostaje już tylko ok. 6 dzieci z 20-osobowej grupy, sala jest wysprzątana na błysk, dzieci nie bawią się zabawkami.

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2014-09-24, 00:27

Cytat:

Napisane przez karolca

A ja myślę nad zmianą przedszkola.
Nie wiem jak wygląda dzień zajęć od śniadania do podwieczorku, ale o godzinie 14.30, czyli krótko po podwieczorku zostaje już tylko ok. 6 dzieci z 20-osobowej grupy, sala jest wysprzątana na błysk, dzieci nie bawią się zabawkami.

A do której jest czynne?
Tzn. nie mogą się bawić?

karolca · 2014-09-24, 01:55

do 17.
Nie wiem czy nie wolno im sie bawic bo corka odpowiada co chce. Ale dzieci ewidentnie nie wiedza co ze soba zrobic.

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2014-09-24, 03:05

To dziwne, że tak wcześnie sprzątają

Ja bym zapytała, czy sprzątają przy dzieciach

Bo np. dziecko jest alergikiem (sama nie stosuję w domu płynu do szyb, czy silniejszych środków do mycia łazienki przy dziecku- tylko, kiedy jest poza domem; przy niej to tylko płyn eko gold drop; jeszcze boi się hałasu odkurzacza

).
U nas przedszkole jest do 16-tej i sprzątają przed zamknięciem- dzieci są na placu zabaw, albo w drugiej sali (są jakby 2 równoległe grupy 3+4-latków), bo kiedy odbieramy dziecko za 15-20 min czwarta, to widzę, że noszą odkurzacz, myją podłogę w tej pustej sali.

karolca · 2014-09-24, 05:45

Podloge myja przy dzieciach. Widzialam i corka sama o tym mowila. Alw tam jest jedna duza sala podzielona na czesc zabaw (dywan) i czesc z linoleum. Osobne pomieszxzenia to szatnia, kuchnia , magazyn, lazienka, pomieszxzenie socjalne. Budynek przystoslwany dla tej najmlodszej grupy, tylko panie juz raczej nie.

Miramej · 2014-09-24, 07:26

karolca, dobrze sobie przypominam, że to prywatne przedszkole? U nas przedszkole jest sprzątane po zamknięciu (prywatne).

kotek81 · 2014-09-24, 08:31

to faktycznie dziwne - u nas przedszkole jest czynne do 16, o 15 jak jest już mało dzieci to z 5 grup robią 2 i sprzatają pomału te puste sale, nie wiem kiedy sprzątają te na których jeszcze pozostały dzieci ale na pewno nie jest tak, ze pani sprząta a dzieci siedza "w kącie" zeby nie nabrudzić

sprzątanie o 14 w przedszkolu czynnym do 17 jest jakimś nieporozumieniem...

aga__tka · 2014-09-24, 09:34

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

A synek nie może iść razem z córką do jej grupy i potem przejść? Czy o 7 nie ma jeszcze grupy córki?

o 7 podobnie jak u dziewczyn są wszyscy w jednej sali i to jest akurat sala grupy "krasnali" do której należy synek, do swoich sal rozchodzą się koło 8... tzn u nas jest tak: (to mi się też średnio podoba, ale w sumie nas to praktycznie nie dotyczy) że przedszkole jest 2piętrowe - na dole 2 sale, na górze 3... do ok 7.30 (godzin dokładnie nie znam) wszystkie dzieci gromadzone są w jednej sali, o 7.30 Ci z góry idą do góry, ale razem do 1 sali też... potem ok 8 już rozchdzą się wszyscy do swoich sal... najgorzej mają Ci z góry, trochę są w jednej sali, zanim się zabawa rozkręci idą do drugiej, i znów za chwilę do swojej sali - a to są starsze grupy... co prawda moja córka też się długo potrafi bawić w jedną zabawę, a ma 2,5 roku...

dziś poszłam później... nie chciała za bardzo zostać w sali beze mnie, ale nie płakała - zobaczymy co będzie jak ją odbiorę, wczoraj ją chyba kilometr niosłam, bo nie chciała się odkleić, mimo że była zadowolona z przedszkola...
Bardzo się cieszę że udało się ją teraz zapisać, bo tylko wakacje spędziła ze mną, a wcześniej zostawała z opiekunką z reguły na 8h...
już widzę że po roku macierzyńskiego byłoby jej trudniej jeszcze niż teraz...

Z pozytywnych wieści, jabłko pomalowane czerwoną farbą przez moją córkę raczej nie odbiega jakością od innych jabłek w grupie, a trochę się bałam że manualnie może jednak odbiegać, szczególnie od dzieci 3,5letnich... (choć jedno jabłko było pomalowane tak równo, że nie wiem czy mój 4,5latek by tak ładnie zrobił

)

Cytat:

Napisane przez karolca

A ja myślę nad zmianą przedszkola.
Nie wiem jak wygląda dzień zajęć od śniadania do podwieczorku, ale o godzinie 14.30, czyli krótko po podwieczorku zostaje już tylko ok. 6 dzieci z 20-osobowej grupy, sala jest wysprzątana na błysk, dzieci nie bawią się zabawkami.

no to masakra jakaś... może zapytaj przedszkolankę o której sprzątają, dlaczego przy dzieciach, rozumiem że inne grupy też są w tym przedszkolu, ciekawe czemu nie mieszają jak u nas i co robia po południu z dziecmi?

karolca · 2014-09-24, 20:22

Cytat:

Napisane przez aga__tka

no to masakra jakaś... może zapytaj przedszkolankę o której sprzątają, dlaczego przy dzieciach, rozumiem że inne grupy też są w tym przedszkolu, ciekawe czemu nie mieszają jak u nas i co robia po południu z dziecmi?

Inne grupy są w innym budynku. Z tego co widziałam w wakacje, gdy dzieci było mniej w tym duzym budynku, to grupy też nie były łączone, tylko każdy w swojej sali (a byłam o różnych porach). Najwyżej córka wyląduje w przedszkolu, do którego chodziłam ja jako dziecko

Szkoda, że pani dyrektor nie będzie mnie pamiętała.

aga__tka · 2014-09-24, 21:54

Cytat:

Napisane przez karolca

Inne grupy są w innym budynku. Z tego co widziałam w wakacje, gdy dzieci było mniej w tym duzym budynku, to grupy też nie były łączone, tylko każdy w swojej sali (a byłam o różnych porach). Najwyżej córka wyląduje w przedszkolu, do którego chodziłam ja jako dziecko

Szkoda, że pani dyrektor nie będzie mnie pamiętała.

ogólnie uważam, że panie powinny dzieciom organizować zabawę cały czas, czas na zabawę zabawkami jest ok, ale dzieci powinny być o tym zawsze informowane... takie puszczanie dzieci "róbcie co chcecie" bez wskazania co można jest moim zdaniem zły...
przykładem jest mój syn, który zdecydowanie wolał zostawać w dni, w które była Pani, która od rana śpiewała z dziećmi, tańczyła i bawiła się w zabawy grupowe - a mój syn takich zabaw nie lubi... ale w pozostałe dni, jak zostawiałam go w sali jak dzieci się obijały od ścian (u nas tak jest ok 15min przed posiłkiem) to w ogóle nie chciał zostawać, albo mówił potem że nie lubi chodzić bo się nudzi...

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2014-09-25, 00:38

Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko

Zabawek nie chcę nosić, bo córka będzie je traktować, jak swoje i doprowadzać do konfliktów; 3-latki raczej nie mają bajek, z których wyrosły (raczej mają takie, do których nie dorosły

) , więc książek nie oddam, będę chyba musiała coś nowego kupić.

Hvid · 2014-09-25, 07:17

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;48275966]Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko

Zabawek nie chcę nosić, bo córka będzie je traktować, jak swoje i doprowadzać do konfliktów; 3-latki raczej nie mają bajek, z których wyrosły (raczej mają takie, do których nie dorosły

) , więc książek nie oddam, będę chyba musiała coś nowego kupić.[/QUOTE]

U nas będzie loteria, rodzice zostali poproszeni o przyniesienie fantów. Młoda jest przyzwyczajona do tego, że jej rzeczy są oddawane, bo stałą praktyką u nas jest oddawanie jej butów i niektórych ubrań pani logopedzie, która ma kontakt z najbiedniejszymi rodzinami.

Czar przedszkola prysł. Po pierwszych dwóch tygodniach zachwytu teraz jest trochę marudzenia, tęsknota za mamą. Odbijamy sobie w weekendy wypadami do zoo, jakiegoś teatrzyku dla dzieci czy w inne miejsca.

I do pań nie mam zastrzeżeń. Najbardziej lubię panią, która pilnuje wychodzące z przedszkola dzieci. Taka wymarzona babcia, ciepła i serdeczna.

iizabelaa · 2014-09-25, 07:25

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;48275966]Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko

[/QUOTE]

Z bezpośrednią prośbą nie,
ale my oddaliśmy sporo zabawek i książeczek do żłobka do którego młoda chodziła.
Bardzo się pani dyrektor cieszyła.

pieleszka · 2014-09-25, 07:33

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;48275966]Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko

Zabawek nie chcę nosić, bo córka będzie je traktować, jak swoje i doprowadzać do konfliktów; 3-latki raczej nie mają bajek, z których wyrosły (raczej mają takie, do których nie dorosły

) , więc książek nie oddam, będę chyba musiała coś nowego kupić.[/QUOTE]

u nas o tą kwestię spytali rodzice i pani przedszkolanka powiedziała, że tak, że można przynieść zabawki (zwłaszcza układanki, i zabawki dla dziewczynek w stylu jakieś garneczki, laleczki itp.), pluszaków raczej nie bo dzieci się tym mało bawią. poza tym za zgodą rodziców zarządzono (nieobowiązkową) zbiórkę po 50 zł na zakup nowych zabawek dla najmłodszej grupy - bo po sezonie te zabawki są jednak najbardziej zużyte.

co do oddawania książek uważam tak jak Ty - młoda lubi wszystkie, a te, do których jeszcze nie dorosła trzymamy na zaś. prędzej bym się innych "gratów" pozbyła, ale córka się zorientuje, że ubyło

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2014-09-25, 08:06

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;48275966]Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko

Zabawek nie chcę nosić, bo córka będzie je traktować, jak swoje i doprowadzać do konfliktów; 3-latki raczej nie mają bajek, z których wyrosły (raczej mają takie, do których nie dorosły

) , więc książek nie oddam, będę chyba musiała coś nowego kupić.[/QUOTE]

Oczywiście. Dziwisz się? Przedszkola niedofinansowane, a jeśli rodzic ma wyrzucić, to niech da do przedszkola.

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2014-09-25, 09:39

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;48277156]Oczywiście. Dziwisz się? Przedszkola niedofinansowane, a jeśli rodzic ma wyrzucić, to niech da do przedszkola.[/QUOTE]

Dziwię się, bo to prywatne przedszkole ze sporą opłatą, wpisowym co roku, płatnym miesiącem, w którym jest nieczynne + oczywiście co roku wyprawka, komitet, każda atrakcja typu wycieczka, a nawet dopłata i jedzenie na wszystkie imprezy wewnętrzne typu jasełka, dzień babci, matki itp. Czeka mnie kolejny wydatek

Oczywiście mamy zabawki/książeczki dla maluchów, z których wyrosła, ale nie byłyby ciekawe dla 3-latków, a poza tym oddajemy młodszym dzieciom w rodzinie lub znajomym.
Książki zostają

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2014-09-25, 15:44

A, no to postać rzeczy zmienia, było od razu pisać

to owszem, zdziwiłabym się MOCNO i poruszyła oficjalnie tę kwestię.

iizabelaa · 2014-09-25, 16:15

Moja dzisiaj w przedszkolu dostała kartkę od logopedy, że mamy z nią iśc do laryngologa

Że została zbadana i pani logopedka ma podejrzenia że powinna mieć podcięte wędzidełko.

Czy to powszechne? Miala któraś tak?

Bo ja mi się wydaje że wymyśla za dużo ta logopedka.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2014-09-25, 16:51

Powszechne

część dzieci - jeśli neonatolog od razu zauważy to w szpitalu - od razu ma podcinane wędzidełko, część w niemowlęctwie, a czasem sprawa wychodzi dopiero przy mówieniu (wadliwa wymowa) i wówczas logo kieruje na zabieg. W każdym razie sprawdzenie nie boli

i trwa moment, dla własnego spokoju bym poszła, skoro ktoś uwagę jednak na to zwrócił.

A, często gęsto pediatra nie ogarnia tematu - najczęściej słyszałam o przypadkach właśnie albo maluszek w szpitalu, albo dopiero logo zwraca uwagę.

iizabelaa · 2014-09-25, 17:07

Pójść pójdę na pewno.

Jutro ja tz zabierze do pediatry żeby dał skierowanie.

Ale mnie to dziwi bo mlode mówi lepiej od większości mi znanych jej rownolatkow, a nawet starszych dzieci.

I tydzień temu sugerowały żeby do logopedy ja zabrać.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2014-09-25, 17:22

Iza, to, że mówi lepiej nie znaczy że czegoś tam nie realizuje błędnie. Moja logopedka wyłapuje rzeczy, których w życiu nie słyszę póki mi uwagi nie zwróci

iizabelaa · 2014-09-25, 18:21

Taa, to już widze jak przyjdzie nam do logopedy chodzić.

karolca · 2014-09-25, 20:03

Szaja, ty się trochę znasz na rzeczy, nawet jeśli chodzi o mowę u dziecka.
Moja córka nie potrafi mówić głosek "k" i "g"
K zamienia na T a G zmienia na D.
Nie wymagam jeszcze wymawiania R. Z głoskami "sz" "cz" "zi" nie ma problemu. Ja ponoć też miałam taki "problem" i wg mamy samo przeszło.
Nie wiem kiedy i czy powinnam iśc do logopedy sprawdzić czy nie jest to jakas zgłębsza wada...

_vixen_ · 2014-09-25, 20:05

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

Taa, to już widze jak przyjdzie nam do logopedy chodzić.

Ja bym akurat nie protestowała jeśli chodzi o logopedę, bo sepleniący czy z inną wadą wymowy dorosły człowiek to trochę kiepsko, lepiej brać się za to jak najszybciej. Podobnie jak krzywe zęby zaniedbane przez rodziców w dzieciństwie, zawsze szkoda mi było koleżanek z krzywymi zębami

iizabelaa · 2014-09-25, 20:49

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Ja bym akurat nie protestowała jeśli chodzi o logopedę, bo sepleniący czy z inną wadą wymowy dorosły człowiek to trochę kiepsko, lepiej brać się za to jak najszybciej. Podobnie jak krzywe zęby zaniedbane przez rodziców w dzieciństwie, zawsze szkoda mi było koleżanek z krzywymi zębami

Moja nie sepleni ani nie ma wady wymowy, chodzi o jakieś niuanse których ja normalny czlowiek nie słyszę,
szczerze to logopedia to dla mnie taki sam wymysł jak rehabilitacja ruchowa co drugiego dziecka.

Żadne z kuzynostwa mojej mlodej nie było konsultowane w przedszkolu z logopedą przed 5 rokiem życia, tylko u nas tak dziwnie.

Hvid · 2014-09-26, 07:45

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

Moja nie sepleni ani nie ma wady wymowy, chodzi o jakieś niuanse których ja normalny czlowiek nie słyszę,
szczerze to logopedia to dla mnie taki sam wymysł jak rehabilitacja ruchowa co drugiego dziecka.

Żadne z kuzynostwa mojej mlodej nie było konsultowane w przedszkolu z logopedą przed 5 rokiem życia, tylko u nas tak dziwnie.

U nas też są konsultacje z logopedą w przedszkolu. Idę na spotkanie w środę. To dodatkowo, bo jeszcze mamy zajęcia prywatne 2 razy w tygodniu. Logopedy w przedszkolu jeszcze nie poznałam.

iizabelaa · 2014-09-26, 09:19

Tż umówił się z młodą do pediatry na dzisiaj, zobaczymy o powie.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2014-09-26, 10:41

Cytat:

Napisane przez iizabelaa

Moja nie sepleni ani nie ma wady wymowy, chodzi o jakieś niuanse których ja normalny czlowiek nie słyszę,
szczerze to logopedia to dla mnie taki sam wymysł jak rehabilitacja ruchowa co drugiego dziecka.

Żadne z kuzynostwa mojej mlodej nie było konsultowane w przedszkolu z logopedą przed 5 rokiem życia, tylko u nas tak dziwnie.

gorzej, jak będzie chciała zostać aktorką

podziękuje mamusi zapewne

Glodomorek · 2014-09-26, 10:45

Moja córka spotkania z logopedą miała już w żłobku, nie uważam, żeby to było za wcześnie.

2014-09-23, 20:47	#751
Aliszcze Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 409	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć U nas podobnie,do sniadania w jednej sali sa dzieci. Tylko moja chodzi do malego przedszkola __________________ od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia.....

2014-09-23, 21:29	#752
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć A ja myślę nad zmianą przedszkola. Nie wiem jak wygląda dzień zajęć od śniadania do podwieczorku, ale o godzinie 14.30, czyli krótko po podwieczorku zostaje już tylko ok. 6 dzieci z 20-osobowej grupy, sala jest wysprzątana na błysk, dzieci nie bawią się zabawkami. __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2014-09-24, 01:55	#754
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć do 17. Nie wiem czy nie wolno im sie bawic bo corka odpowiada co chce. Ale dzieci ewidentnie nie wiedza co ze soba zrobic. __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2014-09-24, 03:05	#755
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 474	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć To dziwne, że tak wcześnie sprzątają Ja bym zapytała, czy sprzątają przy dzieciach Bo np. dziecko jest alergikiem (sama nie stosuję w domu płynu do szyb, czy silniejszych środków do mycia łazienki przy dziecku- tylko, kiedy jest poza domem; przy niej to tylko płyn eko gold drop; jeszcze boi się hałasu odkurzacza). U nas przedszkole jest do 16-tej i sprzątają przed zamknięciem- dzieci są na placu zabaw, albo w drugiej sali (są jakby 2 równoległe grupy 3+4-latków), bo kiedy odbieramy dziecko za 15-20 min czwarta, to widzę, że noszą odkurzacz, myją podłogę w tej pustej sali.

2014-09-24, 05:45	#756
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Podloge myja przy dzieciach. Widzialam i corka sama o tym mowila. Alw tam jest jedna duza sala podzielona na czesc zabaw (dywan) i czesc z linoleum. Osobne pomieszxzenia to szatnia, kuchnia , magazyn, lazienka, pomieszxzenie socjalne. Budynek przystoslwany dla tej najmlodszej grupy, tylko panie juz raczej nie. __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2014-09-24, 07:26	#757
Miramej Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 18 274	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć karolca, dobrze sobie przypominam, że to prywatne przedszkole? U nas przedszkole jest sprzątane po zamknięciu (prywatne). __________________ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod Pomóż Maciusiowi .

2014-09-24, 08:31	#758
kotek81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 4 690	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć to faktycznie dziwne - u nas przedszkole jest czynne do 16, o 15 jak jest już mało dzieci to z 5 grup robią 2 i sprzatają pomału te puste sale, nie wiem kiedy sprzątają te na których jeszcze pozostały dzieci ale na pewno nie jest tak, ze pani sprząta a dzieci siedza "w kącie" zeby nie nabrudzić sprzątanie o 14 w przedszkolu czynnym do 17 jest jakimś nieporozumieniem...

2014-09-25, 00:38	#762
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 474	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko Zabawek nie chcę nosić, bo córka będzie je traktować, jak swoje i doprowadzać do konfliktów; 3-latki raczej nie mają bajek, z których wyrosły (raczej mają takie, do których nie dorosły) , więc książek nie oddam, będę chyba musiała coś nowego kupić.

2014-09-25, 07:17	#763
Hvid Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 3 784	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć [1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;48275966]Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko Zabawek nie chcę nosić, bo córka będzie je traktować, jak swoje i doprowadzać do konfliktów; 3-latki raczej nie mają bajek, z których wyrosły (raczej mają takie, do których nie dorosły) , więc książek nie oddam, będę chyba musiała coś nowego kupić.[/QUOTE] U nas będzie loteria, rodzice zostali poproszeni o przyniesienie fantów. Młoda jest przyzwyczajona do tego, że jej rzeczy są oddawane, bo stałą praktyką u nas jest oddawanie jej butów i niektórych ubrań pani logopedzie, która ma kontakt z najbiedniejszymi rodzinami. Czar przedszkola prysł. Po pierwszych dwóch tygodniach zachwytu teraz jest trochę marudzenia, tęsknota za mamą. Odbijamy sobie w weekendy wypadami do zoo, jakiegoś teatrzyku dla dzieci czy w inne miejsca. I do pań nie mam zastrzeżeń. Najbardziej lubię panią, która pilnuje wychodzące z przedszkola dzieci. Taka wymarzona babcia, ciepła i serdeczna. Edytowane przez Hvid Czas edycji: 2014-09-25 o 07:18

2014-09-25, 07:25	#764
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć [1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;48275966]Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko [/QUOTE] Z bezpośrednią prośbą nie, ale my oddaliśmy sporo zabawek i książeczek do żłobka do którego młoda chodziła. Bardzo się pani dyrektor cieszyła. __________________ *...mój skarb...* Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2014-09-25 o 08:11

2014-09-25, 07:33	#765
pieleszka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 2 869	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć [1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;48275966]Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko Zabawek nie chcę nosić, bo córka będzie je traktować, jak swoje i doprowadzać do konfliktów; 3-latki raczej nie mają bajek, z których wyrosły (raczej mają takie, do których nie dorosły) , więc książek nie oddam, będę chyba musiała coś nowego kupić.[/QUOTE] u nas o tą kwestię spytali rodzice i pani przedszkolanka powiedziała, że tak, że można przynieść zabawki (zwłaszcza układanki, i zabawki dla dziewczynek w stylu jakieś garneczki, laleczki itp.), pluszaków raczej nie bo dzieci się tym mało bawią. poza tym za zgodą rodziców zarządzono (nieobowiązkową) zbiórkę po 50 zł na zakup nowych zabawek dla najmłodszej grupy - bo po sezonie te zabawki są jednak najbardziej zużyte. co do oddawania książek uważam tak jak Ty - młoda lubi wszystkie, a te, do których jeszcze nie dorosła trzymamy na zaś. prędzej bym się innych "gratów" pozbyła, ale córka się zorientuje, że ubyło __________________ Haneczka Kobiety nigdy nie zrozumiesz. Nawet jeśli jesteś kobietą! (A.J.Cronin)

2014-09-25, 08:06	#766
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć [1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;48275966]Dziewczyny, czy spotkałyście się z prośbą o przyniesienie do przedszkola zabawek/ książek nieużywanych przez dziecko Zabawek nie chcę nosić, bo córka będzie je traktować, jak swoje i doprowadzać do konfliktów; 3-latki raczej nie mają bajek, z których wyrosły (raczej mają takie, do których nie dorosły) , więc książek nie oddam, będę chyba musiała coś nowego kupić.[/QUOTE] Oczywiście. Dziwisz się? Przedszkola niedofinansowane, a jeśli rodzic ma wyrzucić, to niech da do przedszkola.

2014-09-25, 09:39	#767
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 474	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;48277156]Oczywiście. Dziwisz się? Przedszkola niedofinansowane, a jeśli rodzic ma wyrzucić, to niech da do przedszkola.[/QUOTE] Dziwię się, bo to prywatne przedszkole ze sporą opłatą, wpisowym co roku, płatnym miesiącem, w którym jest nieczynne + oczywiście co roku wyprawka, komitet, każda atrakcja typu wycieczka, a nawet dopłata i jedzenie na wszystkie imprezy wewnętrzne typu jasełka, dzień babci, matki itp. Czeka mnie kolejny wydatek Oczywiście mamy zabawki/książeczki dla maluchów, z których wyrosła, ale nie byłyby ciekawe dla 3-latków, a poza tym oddajemy młodszym dzieciom w rodzinie lub znajomym. Książki zostają Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Czas edycji: 2014-09-25 o 09:41

2014-09-25, 15:44	#768
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć A, no to postać rzeczy zmienia, było od razu pisać to owszem, zdziwiłabym się MOCNO i poruszyła oficjalnie tę kwestię.

2014-09-25, 16:15	#769
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Moja dzisiaj w przedszkolu dostała kartkę od logopedy, że mamy z nią iśc do laryngologa Że została zbadana i pani logopedka ma podejrzenia że powinna mieć podcięte wędzidełko. Czy to powszechne? Miala któraś tak? Bo ja mi się wydaje że wymyśla za dużo ta logopedka. __________________ *...mój skarb...*

2014-09-25, 16:51	#770
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Powszechne część dzieci - jeśli neonatolog od razu zauważy to w szpitalu - od razu ma podcinane wędzidełko, część w niemowlęctwie, a czasem sprawa wychodzi dopiero przy mówieniu (wadliwa wymowa) i wówczas logo kieruje na zabieg. W każdym razie sprawdzenie nie boli i trwa moment, dla własnego spokoju bym poszła, skoro ktoś uwagę jednak na to zwrócił. A, często gęsto pediatra nie ogarnia tematu - najczęściej słyszałam o przypadkach właśnie albo maluszek w szpitalu, albo dopiero logo zwraca uwagę.

2014-09-25, 17:07	#771
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Pójść pójdę na pewno. Jutro ja tz zabierze do pediatry żeby dał skierowanie. Ale mnie to dziwi bo mlode mówi lepiej od większości mi znanych jej rownolatkow, a nawet starszych dzieci. I tydzień temu sugerowały żeby do logopedy ja zabrać. __________________ *...mój skarb...* Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2014-09-25 o 17:09

2014-09-25, 17:22	#772
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Iza, to, że mówi lepiej nie znaczy że czegoś tam nie realizuje błędnie. Moja logopedka wyłapuje rzeczy, których w życiu nie słyszę póki mi uwagi nie zwróci

2014-09-25, 18:21	#773
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Taa, to już widze jak przyjdzie nam do logopedy chodzić. __________________ *...mój skarb...*

2014-09-25, 20:03	#774
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Szaja, ty się trochę znasz na rzeczy, nawet jeśli chodzi o mowę u dziecka. Moja córka nie potrafi mówić głosek "k" i "g" K zamienia na T a G zmienia na D. Nie wymagam jeszcze wymawiania R. Z głoskami "sz" "cz" "zi" nie ma problemu. Ja ponoć też miałam taki "problem" i wg mamy samo przeszło. Nie wiem kiedy i czy powinnam iśc do logopedy sprawdzić czy nie jest to jakas zgłębsza wada... __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2014-09-26, 09:19	#778
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Tż umówił się z młodą do pediatry na dzisiaj, zobaczymy o powie. __________________ *...mój skarb...*

2014-09-26, 10:45	#780
Glodomorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 301	Dot.: Przedszkole - wszystko, co chcecie wiedzieć Moja córka spotkania z logopedą miała już w żłobku, nie uważam, żeby to było za wcześnie. __________________ Bardzo się kochamy Nasza Różyczka Nasz ślub

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)