Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[Natuś-77]

Napisane przez j_fly

Szokuje mnie to, tym bardziej, że ciągle trąbi się o profilaktyce USG waginalne mam na każdej wizycie (co pół roku, bez znaczenia, czy prywatnie, czy na NFZ), cytologię co roku za darmo na NFZ (ale robię co pół roku, więc płacę co drugie badanie). USG piersi też robię co roku za darmo i nigdzie nie chodzę po specjalne skierowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To masz szczęście, bo ja mieszkam w mieście 700tys a nie mam takich przywilejów mimo że gabinetów full. Usg piersi nigdy nie miałam za darmo. Kiedyś obok gina był gabinet radiologiczny, ale niestety najpierw sprzęt padł a zaraz potem babka poszła na emeryturę i tyle z tego. Zawsze placę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez j_fly

Szokuje mnie to, tym bardziej, że ciągle trąbi się o profilaktyce USG waginalne mam na każdej wizycie (co pół roku, bez znaczenia, czy prywatnie, czy na NFZ), cytologię co roku za darmo na NFZ (ale robię co pół roku, więc płacę co drugie badanie). USG piersi też robię co roku za darmo i nigdzie nie chodzę po specjalne skierowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie zależy od limitów, finansowania, umów, ilości pacjentów.
Mnie nigdy nie udało się wyprosić darmowego USG piersi.
Jeszcze kiedyś miałam lekarza, który robił mi częściej cytologię, ale odkąd poszedł na emeryturę już częściej za to płacę - w kilku gabinetach usłyszałam, że za darmo jest raz na dwa lata, chyba że są specjalne wskazania do częstszych. Tak samo z tym USG piersi - jak nie ma specjalnych wskazań to i nie dostanę skierowania, wystarczy samobadanie.

[j_fly]

Napisane przez Natuś-77

To masz szczęście, bo ja mieszkam w mieście 700tys a nie mam takich przywilejów mimo że gabinetów full. Usg piersi nigdy nie miałam za darmo. Kiedyś obok gina był gabinet radiologiczny, ale niestety najpierw sprzęt padł a zaraz potem babka poszła na emeryturę i tyle z tego. Zawsze placę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88987352]Pewnie zależy od limitów, finansowania, umów, ilości pacjentów.
Mnie nigdy nie udało się wyprosić darmowego USG piersi.
Jeszcze kiedyś miałam lekarza, który robił mi częściej cytologię, ale odkąd poszedł na emeryturę już częściej za to płacę - w kilku gabinetach usłyszałam, że za darmo jest raz na dwa lata, chyba że są specjalne wskazania do częstszych. Tak samo z tym USG piersi - jak nie ma specjalnych wskazań to i nie dostanę skierowania, wystarczy samobadanie.[/QUOTE]No to rzeczywiście mam szczęście. Ja chodzę do naszej "wiejskiej" przychodni, mała mieścina, ale sprzęt mają bardzo dobry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Kama 93

Jaka podkładkę chłodząca pod laptopa polecacie ? Mężowi się popsuła już nie działają wszystkie wiatraki więc akurat mam prezent pod choinkę. Na pewno nie chce jakiegoś badziewia. Jakie używacie wy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to komputer gamingowy? Jeśli nie jest mocno obciążony to lepiej po prostu wymienić paste termoprzewodzaca, skoro się nagrzewa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88986404] Ciekawa po prostu jestem czy jak ma sprzęt do USG, to czy może tym samym zrobić USG piersi, czy to zupełnie co innego jest.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Zawsze mi się wydawało że to tylko inne końcówki w aparacie. Niemniej, po długich wędrówkach z tym tematem po prywatnych placówkach, wiem że ginekolog to sobie może zaglądać tylko w ...

Jestem teraz co prawda pod stałą kontrolą, ale takie coś mi przekazał pewien doświadczony lekarz, jeszcze w Luxmed.
Piersi powinny być robione na jak najlepszej maszynie i u radiologa z praktyką onkologiczną. Jak rzadko to nie byle gdzie, raczej w poradniach przyszpitalnych - na oddziale onko lub chorób piersi (badanie zmian może tam trwać wtedy 30 minut a nie 5 jak gdzie indziej, opis też jest porządny). Albo prywatnie u dobrego specjalisty.
Jeśli się coś okaże (ale jeszcze nie na kartę dilo), ważne że pokierują na miejscu na odpowiednią ścieżkę, po dodatkową opinię, zapewnią brak 'kolędowania'.
Wyobraźcie sobie że ginekolog nie zauważy czegoś w porę a ty nie czujesz bo gdzieś w głębi...
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88987066]Ja tez nigdy nie mialam USG piersi. Wy mowicie o mammografii czy o jeszcze innym badaniu?
U mnie mammografia jest refundowana chyba od 50 roku zycia dopiero.[/QUOTE]
O usg. Zrób sobie prywatnie, życzę by nic ciekawego tam nie było Wystarczy raz na kilka lat/rok.
Mammografia to rtg, zależnie od wskazań lekarza i budowy, u nas na NFZ nawet od wieku 35 lat. Jest też spektralna - z kontrastem, więcej widać.
Poza mammo to wiadomo, już tylko rezonans i biopsje...

Napisane przez Natuś-77

To masz szczęście, bo ja mieszkam w mieście 700tys a nie mam takich przywilejów mimo że gabinetów full. Usg piersi nigdy nie miałam za darmo. Kiedyś obok gina był gabinet radiologiczny, ale niestety najpierw sprzęt padł a zaraz potem babka poszła na emeryturę i tyle z tego. Zawsze placę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się nie spotkałam ani u siebie ani w otoczeniu z rozdawaniem skierowań na USG ot tak, ale do ginekologa to raczej wszyscy prywatnie - jak jakiś jest na nfz, to godziny niestosowne dla pracujących :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niewiemjakanazwa_89]

Czy któraś z was ma może kinkiet do czytania zamontowany przy łóżku ? Jak się sprawdza? I jaki wybrać przy dwóch osobach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez andra

Zawsze mi się wydawało że to tylko inne końcówki w aparacie. Niemniej, po długich wędrówkach z tym tematem po prywatnych placówkach, wiem że ginekolog to sobie może zaglądać tylko w ...

Jestem teraz co prawda pod stałą kontrolą, ale takie coś mi przekazał pewien doświadczony lekarz, jeszcze w Luxmed.
Piersi powinny być robione na jak najlepszej maszynie i u radiologa z praktyką onkologiczną. Jak rzadko to nie byle gdzie, raczej w poradniach przyszpitalnych - na oddziale onko lub chorób piersi (badanie zmian może tam trwać wtedy 30 minut a nie 5 jak gdzie indziej, opis też jest porządny). Albo prywatnie u dobrego specjalisty.
Jeśli się coś okaże (ale jeszcze nie na kartę dilo), ważne że pokierują na miejscu na odpowiednią ścieżkę, po dodatkową opinię, zapewnią brak 'kolędowania'.
Wyobraźcie sobie że ginekolog nie zauważy czegoś w porę a ty nie czujesz bo gdzieś w głębi...

O usg. Zrób sobie prywatnie, życzę by nic ciekawego tam nie było Wystarczy raz na kilka lat/rok.
Mammografia to rtg, zależnie od wskazań lekarza i budowy, u nas na NFZ nawet od wieku 35 lat. Jest też spektralna - z kontrastem, więcej widać.
Poza mammo to wiadomo, już tylko rezonans i biopsje...

Też się nie spotkałam ani u siebie ani w otoczeniu z rozdawaniem skierowań na USG ot tak, ale do ginekologa to raczej wszyscy prywatnie - jak jakiś jest na nfz, to godziny niestosowne dla pracujących :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dawanie skierowania na USG raz w roku, to nie jest "rozdawanie ot tak".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6roove]

Czy ktoś z Was, Waszych bliskich przeszedł usuwanie zmiany skórnej nowotworowej (niestety złośliwej) i przeszedł dalsze leczenie? Bliska mi osoba dostała radę/skierowanie do Warszawy do znanego prof. w tej materii, szczęśliwie dość szybko udało się umówić termin i teraz chcielibyśmy jak najlepiej przygotować się do tego. Może być na priv.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez Natuś-77

To masz szczęście, bo ja mieszkam w mieście 700tys a nie mam takich przywilejów mimo że gabinetów full. Usg piersi nigdy nie miałam za darmo. Kiedyś obok gina był gabinet radiologiczny, ale niestety najpierw sprzęt padł a zaraz potem babka poszła na emeryturę i tyle z tego. Zawsze placę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88987352]Pewnie zależy od limitów, finansowania, umów, ilości pacjentów.
Mnie nigdy nie udało się wyprosić darmowego USG piersi.
Jeszcze kiedyś miałam lekarza, który robił mi częściej cytologię, ale odkąd poszedł na emeryturę już częściej za to płacę - w kilku gabinetach usłyszałam, że za darmo jest raz na dwa lata, chyba że są specjalne wskazania do częstszych. Tak samo z tym USG piersi - jak nie ma specjalnych wskazań to i nie dostanę skierowania, wystarczy samobadanie.[/QUOTE]Jak czytam takie opisy to jeszcze bardziej wkurzają mnie rządowe reklamy zachęcające do badań profilaktycznych. Mnóstwo kobiet chętnie by na takie badania poszło, ale nie każdą stać żeby zrobić je prywatnie a na NFZ to się można prosić w nieskończoność.
Ja mam historię raka piersi w rodzinie (babcia, mama i wszystkie siostry mojej mamy), więc mam to szczęście że jestem pod opieką poradni genetycznej w której nikt nie liczy badań tylko robi co potrzeba. Na pierwszym w życiu usg piersi które mi tam zrobili od razu znaleźli guzek którego w badaniu palpacyjnym ani ja ani lekarz nie byliśmy w stanie znaleźć. Na szczęście od razu miałam zrobioną biopsję i szybki wynik który pokazał tylko włókniaka. Gdybym te same badania robiła choćby u mojej ginekolog, to na pewno miałabym dużo dłuższą ścieżkę diagnostyczną i dużo dłuższy stres związany z oczekiwaniem na wyniki.

Napisane przez 6roove

Czy ktoś z Was, Waszych bliskich przeszedł usuwanie zmiany skórnej nowotworowej (niestety złośliwej) i przeszedł dalsze leczenie? Bliska mi osoba dostała radę/skierowanie do Warszawy do znanego prof. w tej materii, szczęśliwie dość szybko udało się umówić termin i teraz chcielibyśmy jak najlepiej przygotować się do tego. Może być na priv.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja kuzynka, ale ona leczyła się za granicą więc nie znam procedur polskich. Po prostu usunięto jej zmiany z bezpiecznym marginesem, nie miała żadnego innego leczenia bo nie miała przerzutów nigdzie poza skórą. Regularnie chodzi na badania, jakiś czas temu wykryto u niej nową zmianę ale też po prostu została usunięta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Słuchajcie, nie wiem, czy pamiętacie, ale chyba w lipcu Was pytałam, czy w wieku 30+ lat można powalczyć z rotacyzmem i zacząć wymawiać ładnie literkę R. Otóż (korzystając z Waszych rad) w sierpniu zaczęłam terapię u logopedy i widzę ogromny postęp
Dziękuję Wam za pomoc

[16fcd1ff0b24257bafb17301dac5f706a9d6f7ac_61da25acd43dc]

Napisane przez lightangel

Jak czytam takie opisy to jeszcze bardziej wkurzają mnie rządowe reklamy zachęcające do badań profilaktycznych. Mnóstwo kobiet chętnie by na takie badania poszło, ale nie każdą stać żeby zrobić je prywatnie a na NFZ to się można prosić w nieskończoność.
Ja mam historię raka piersi w rodzinie (babcia, mama i wszystkie siostry mojej mamy), więc mam to szczęście że jestem pod opieką poradni genetycznej w której nikt nie liczy badań tylko robi co potrzeba. Na pierwszym w życiu usg piersi które mi tam zrobili od razu znaleźli guzek którego w badaniu palpacyjnym ani ja ani lekarz nie byliśmy w stanie znaleźć. Na szczęście od razu miałam zrobioną biopsję i szybki wynik który pokazał tylko włókniaka. Gdybym te same badania robiła choćby u mojej ginekolog, to na pewno miałabym dużo dłuższą ścieżkę diagnostyczną i dużo dłuższy stres związany z oczekiwaniem na wyniki. Moja kuzynka, ale ona leczyła się za granicą więc nie znam procedur polskich. Po prostu usunięto jej zmiany z bezpiecznym marginesem, nie miała żadnego innego leczenia bo nie miała przerzutów nigdzie poza skórą. Regularnie chodzi na badania, jakiś czas temu wykryto u niej nową zmianę ale też po prostu została usunięta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te akcje profilaktyczne zachęcające do badań nie maja odzwiwrciedlenia w placówkach - chociażby kampanie zywieniowe a w szpitalach wiadomo co na śniadanie.

[Natuś-77]

Napisane przez staska_stasia

Słuchajcie, nie wiem, czy pamiętacie, ale chyba w lipcu Was pytałam, czy w wieku 30+ lat można powalczyć z rotacyzmem i zacząć wymawiać ładnie literkę R. Otóż (korzystając z Waszych rad) w sierpniu zaczęłam terapię u logopedy i widzę ogromny postęp
Dziękuję Wam za pomoc

Super, gratuluję za decyzję i postępy w terapii


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DarkChocolate666]

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez DarkChocolate666

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Unikałam dotykania go

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez DarkChocolate666

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Unikałam dotykania, ramię bolało mnie mocno (mocniej po pierwszej dawce).
Nie byłam w stanie położyć się na tym ramieniu (mimo że na tym boku zawsze zasypiam).

[andra]

Napisane przez DarkChocolate666

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spałyście. Ale to dlatego że nie tylko mnie nie bolało, ale nic nie czułam, i chyba do popołudnia następnego dnia ręka była odrętwiała i niesprawna (nawet żeby coś uchwycić).
A od razu po szczepieniu zaczęła mrowić, baaardzo to było dziwne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez j_fly

Dawanie skierowania na USG raz w roku, to nie jest "rozdawanie ot tak".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

niestety, w naszym systemie zdrowotnym, to brzmi jak rozdawanie ot tak. wiadomo, powinna to być norma, ale nie jest. jak lekarz ma małą pulę darmowych usg no to logiczne że zostawi je dla tych z jakimiś większymi wskazaniami niż coroczna kontrola. smutne, ale prawdziwe.
Twój lekarz to niestety wyjątek wśród polskiej normy. zostaje tylko zazdrościć, że udało Ci się tak trafić

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez DarkChocolate666

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie unikałam jakoś szczególnie. nie spałam na tym ramieniu, bo mnie bolało. nie mam zapędów masochostycznych, żeby na siłę spać na bolącym ramieniu ale gdyby nie bolało (albo nie mogłabym zasnąć w innej pozycji), to spałabym normalnie.

[kejtiCe]

Napisane przez DarkChocolate666

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie bolało bardzo delikatnie, spałam normalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;88987635]Te akcje profilaktyczne zachęcające do badań nie maja odzwiwrciedlenia w placówkach - chociażby kampanie zywieniowe a w szpitalach wiadomo co na śniadanie.[/QUOTE]Dokładnie, smutne to i strasznie wkurzające.

Napisane przez DarkChocolate666

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spałam normalnie bo po szczepieniu nic mnie nie bolało. W miejscu ukłucia miałam tylko delikatnie cieplejszą skórę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kama 93]

Napisane przez Lottie69

A to komputer gamingowy? Jeśli nie jest mocno obciążony to lepiej po prostu wymienić paste termoprzewodzaca, skoro się nagrzewa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak jest to laptop gamingowy. Dla tego szukam jakieś podkładki co da radę chociaż trochę chłodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez DarkChocolate666

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spałam na drugim boku, bo ramię, w które dostałam szczepionkę, bardzo mnie bolało.

[chimay]

Pytanie do osób korzystających z desktopowej wersji Wizażu. Czy Wam się też emotikony (te wizażowe) nie pokazują w postach? To znaczy pokazują się, ale tylko w formie opisu typu brzydal. Mam tak od wczoraj i nie wiem, czy to tylko u mnie.

[j_fly]

Napisane przez Pani_Mada

niestety, w naszym systemie zdrowotnym, to brzmi jak rozdawanie ot tak. wiadomo, powinna to być norma, ale nie jest. jak lekarz ma małą pulę darmowych usg no to logiczne że zostawi je dla tych z jakimiś większymi wskazaniami niż coroczna kontrola. smutne, ale prawdziwe.
Twój lekarz to niestety wyjątek wśród polskiej normy. zostaje tylko zazdrościć, że udało Ci się tak trafić

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------



nie unikałam jakoś szczególnie. nie spałam na tym ramieniu, bo mnie bolało. nie mam zapędów masochostycznych, żeby na siłę spać na bolącym ramieniu ale gdyby nie bolało (albo nie mogłabym zasnąć w innej pozycji), to spałabym normalnie.

Nigdy nie miałam sytuacji, żeby ginekolog odmówił mi skierowania na darmowe USG (czy w ogóle zrobienia go), więc trochę zdziwiło mnie, że w tak wielu miejscach są z tym problemy. Myślałam, że ostatnio zmieniło się to na plus. Smutne to biorąc pod uwagę fakt, że tak wiele kobiet choruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Kama 93

Tak jest to laptop gamingowy. Dla tego szukam jakieś podkładki co da radę chociaż trochę chłodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mąż ma taką
https://www.google.com/shopping/prod...BWsQ8gII6AcoAA

jak na razie działa ok, nie jest bardzo głośna, 6 wiatraków daje radę.

[Finlora]

Napisane przez chimay

Pytanie do osób korzystających z desktopowej wersji Wizażu. Czy Wam się też emotikony (te wizażowe) nie pokazują w postach? To znaczy pokazują się, ale tylko w formie opisu typu brzydal. Mam tak od wczoraj i nie wiem, czy to tylko u mnie.

U mnie też. Jak ktoś wstawi emotkę z telefonu, to są normalnie, ale inne są w formie bezobrazkowej. Nawet teraz wstawiłam klikając w emotkę i jest tylko napis

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez chimay

Pytanie do osób korzystających z desktopowej wersji Wizażu. Czy Wam się też emotikony (te wizażowe) nie pokazują w postach? To znaczy pokazują się, ale tylko w formie opisu typu brzydal. Mam tak od wczoraj i nie wiem, czy to tylko u mnie.

Mam tak samo .
Te w podpisach widzę normalnie, natomiast w postach są zastąpione słowami typu brzydal

[Pani_Mada]

Napisane przez chimay

Pytanie do osób korzystających z desktopowej wersji Wizażu. Czy Wam się też emotikony (te wizażowe) nie pokazują w postach? To znaczy pokazują się, ale tylko w formie opisu typu brzydal. Mam tak od wczoraj i nie wiem, czy to tylko u mnie.

też to własnie zauważyłam... emotki wizażowe przestały sie pojawiać. widzę tylko te wysłane z aplikacji wizaż

[Ifinick]

Napisane przez chimay

Pytanie do osób korzystających z desktopowej wersji Wizażu. Czy Wam się też emotikony (te wizażowe) nie pokazują w postach? To znaczy pokazują się, ale tylko w formie opisu typu brzydal. Mam tak od wczoraj i nie wiem, czy to tylko u mnie.

dodatkowo

Warning: Invalid argument supplied for foreach() in [path]/includes/class_bbcode.php on line 550

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Jakiś błąd jest na wizażu. U mnie na górze strony jest taki komunikat:

Warning: Invalid argument supplied for foreach() in [path]/includes/class_bbcode.php on line 550

[Misia452]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88987266]Po co ten przytyk? Dobrze, ze ty dwa miesiace temu zaczelas prace i od tego czasu wszystkie rozumy pozjadalas (a wczesniej pokazywalas jakie masz braki wiedzy).

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------



Zapisac sie raczej specjalnie nie musze, zapytam gina na nastepnej wizycie; podejrzewam ze tylko trzeba zaplacic na wizycie, bo takie rzeczy nie sa refundowane. Dzieki.[/QUOTE]Mnie po prostu to zdziwiło. Zresztą nie pierwszy raz. Nie tylko na forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88987291]Ale telepatia z lekarzem. dzisiaj byłam u ginekologa i pierwszy raz się zapytał czy miałam usg piersi i skierował na badanie. Okazało się więc że nie da się w tej przychodni na zwykłej wizycie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

A wiesz że to lekarz to powinien wiedzieć i kierować na badania?
Słabe jest że w tym kraju trzeba samemu o wszystko dbać.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Że usg piersi to co innego niż mammografia? No nie, według mnie to jest na tyle podstawowa wiedza, że każda kobieta powinna o tym wiedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez DarkChocolate666

Czy po szczepieniu na Covid spalyscie tego samego dnia na ramieniu, w ktore byla podana szczepionka mimo, ze bolalo czy unikalyscie dotykania go?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Unikałam ale średnio się dało,bo co 3 minuty zmieniałam pozycje przez bol każdej części ciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz