Styczniowe mamusie 07

[Simona]

Maszko, dolacze sie do slow dziewczyn, wszytsko na pewno sie ulozy, Wikuni potrzeba jeszcze czasu na dojscie do siebie.Rozumiem Cie ze brakuje Ci juz sil na to wszytsko, ze jestes zmeczona nerwami i czekaniem i ze boisz sie nie bac o mala. W pewnym momencie przychodzi kryzys i czlowiekowi wydaje sie ze juz dluzej nie wytrzyma, ale zobaczysz ze wszytsko sie powolutku ulozy i niedlugo wrocicie do domku. Co do kaczora to powiem tylko ze brak slow na takiego s.........a.
sohf, bylismy dzisiaj z Tamarka u pediatry, dala skierowanie do poradni patologii noworodka zeby tam skontrolowali poziom bilirubiny w krwi.Uznala ze tam lepiej to zrobia niz w przychodni i zdecyduja co dalej. Boje sie jak nie wiem. Przyczyn przedluzajacej sie zoltaczki moze byc tak wiele ze uznala ze najlepiej jak niunie tam zbadaja. Okazuje sie ze przyczyna moze byc obok infekcji ukladu moczowego- ta bakteria ktora przeze mnie miala Tamarka, konflikt grup krwi( nie serologoiczny), poziom hormonow tarczycy -TSH ( ja mam guzka w tarczycy), krwiak pod. ciemieniowy lewy ktory Tamarka ma po porodzie na glowce. Obled jakis z ta zoltaczka jest.
Co do wody z glukoza to pediatra powiedziala ze zdania sa podzielone co do skutecznosci??? Jutro dopytam jeszcze w szpitalu w poradni patologii noworodka.

[AnitaSuska]

Hej dziewczyny widze,ze nadal twardo trzymamamy sie styczniowek,mimo,ze urodzilysmy

Wasze dzieciatka slodkie!Ninka ma piekne oczka,a Tymek usteczkaMarysia taka slodka,ze az trudno uwierzyc,ze nie daje mamie spac
Ja malemu na poczatku kilka razy podalam mleczko nan1,kiedy wychodzilismy i ciocia z nim zostala(w spzitalu dokarmiali maluszki nanem1)..ale ogolnie nie lubie takich wynalazkow i staram sie nie przeginac ze sztucznym zarelkiem,wole cycusia

Maszko to przykre,ze tak w kolo sie denerwujesz co juz lekko odetchniesz to znowu jakies nowosci,ale moze rzeczywiscie mala spada z wagi,bo opuchlizna schodzi..Ja wierze,ze bedzie dobrze i mimo lękow bedziecie obie dzielne i zblizacie sie do powrotu do domkuJestem clym serduchem z WAMI!!

Fibian no i jak wybor imienia dla niunia ANielka,czy Olenka?I w ogole nie pamietam czy pokazywalas swoja mala na forum??A moze dawno nie pokazywalas?czerkam na foteczki

Olif, Garnuszki i Ago powodzenia!

Kasiu widac,ze Twoja mala urodzona w terminie,czuwa sobie tak ladnie i dlugo..moj Macio urodzil sie 2tygodnie wczesniej i po 4dniach rozgladal sie..chociaz przechodzil tez zoltaczke wiecbyl senny i apatyczny..

[AgaGuernsey]

Olif trzymam kciuki za wizyte! Daj znac jak juz wrocisz.

[marti86]

Maszko kochana badz dzielna!!wiem ze latwo powiedziec i zdaje sobie sprawe z tego co czujesz-w koncu chodzi o Twoje malenstwo!!ale niebawem sie wszytsko pouklada!!jestem tego pewna!!a kaczorem sie nie przejmuj niech s*******amasz swoja corcie, masz kogo kochac o kim myslec!!bedzie dobrze

Olif, Garnuszki, aga trzymam za Was kciuki

Jagus a dlaczego Agi nie ma w terminarzu kochana moja

dziewczyny dzieciaczki przesliczne-Adriana Tymon to istna kopia mamusi

buzka!!

[Olif]

Dziewczynki kciuki się przydały

Moj maly powoli sie do nas wybiera
Szyjka krotka, miekka i otwarta (nie powiedzial na ile)
KTG prawidlowe, malemu serducho bije wzorowo, a u mnie zapisaly sie nieregularne skurcze
Gin powiedzial ze mogę nie doczekac do 29, jak tak dalej pojdzie to urodze jeszcze w tym tygodniu.
Ale to oczywiście zależy od malego, mozliwe ze zechce jeszcze troche posiedziec wiec nie ciesze sie na zapas

[jaga_2001]

Napisane przez marti86

Jagus a dlaczego Agi nie ma w terminarzu kochana moja

Bo o ile mnie pamiec nie myli to Aga ma termin na luty To tez wynika z suwaczka
Jesli chcecie to moge dopisac , dla mnie to zaden problem , tylko musze znac konkretne dane, bo ich nie pamietam.

[AnitaSuska]

Olif ciesze sie,ze Twoj maluszek juz ma ochotke na zmiane otoczeniatrzymam kciuki,a najwaznejsze ze ktg i cala reszta w porzadku

Zabki dawno nie bylo,pewnie niedlugo dojdzie do siebie i pokaze nam swoja Gwiazdeczke

[Rzabba]

Cześć
ale śliczne te Wasze dzieciaczki
moja to przez pierwsze dni wyglądała jak Chinka takie kudłate zapuchnięte stworzonko
Jak wróci mąż to postaram sie fotki wrzucić

Maszko widać, że Wikunia to dzielna i silna dziewczynka i juz wkrótce wrócicie do domku

[AgaGuernsey]

Marti dzieki, ze sie "wstawiasz" za mna, ale Jaga rzeczywiscie dobra ma pamiec. Ze mna jest tak, ze dopoki bylam na Guernsey (do 22 tyg.) to termin mialam na 31 stycznia, ale polski lekarz obliczyl na 1 lutego. A ja was zaczelam podczytywac jeszcze na wyspie, no i juz tak z wami styczniowkami zostalam. I cos tak czuje, ze do lutego nie dociagne, bo na ostatniej wizycie (1,5 tyg. temu) szyjka juz sie skracala i byla rozwarta na opuszek palca (cokolwiek to oznacza ), poza tym dopadlo mnie przeziebienie: kicham, kaszle i boje sie , ze tym wszystkim "wykicham" moja niunie. Ale wolalabym, zeby mi to przeszlo do porodu, bo w takim stanie to ja sie nie widze na porodowce...

Rzabba czekamy na obiecane zdjecia!

[Rzabba]

pierwsze zdjęcie z wczoraj
drugie z czwartku, trzecie z piątku
zaraz poszukam więcej (sama jestem ciekawa)

[VampIrzyca]

Napisane przez Rzabba

pierwsze zdjęcie z wczoraj
drugie z czwartku, trzecie z piątku
zaraz poszukam więcej (sama jestem ciekawa)

patrząc na ta malenka istotke płci żeńskiej lub męskiej ( mam nadzieje, zem i wybaczysz, ale w kwestii ustalania płci niemowlaczków jestem zerem ), ktora bardziej wygląda mi na dziewczynkę(mam nadzieje, ze nie popelniam strasznegej wpadki ) nauwa mi się tylko jedno okreslenie, szczegolnie do ostaniego zdjątka: jakie to śliczneeeee, kochaneeeee i słodziutkieeeeee

[Boz]

Napisane przez Rzabba

pierwsze zdjęcie z wczoraj
drugie z czwartku, trzecie z piątku
zaraz poszukam więcej (sama jestem ciekawa)

Śliczne dziewczynki. Jejku ale Michalinka duża. Miałaś co nosić.

[Weronisia]

Rzabko Michalinka na prawdę słodziutka, a i Helenka taka dumna i szczęśliwa

Zastanawiam się tylko jak można urodzić tak duże dziecko, Szok! Chyba bym umarła...

[Beata.]

Rzabbciu masz piękne dzieci

[Madziorka]

dziewczyny, czy mi się wydaje czy wszystkie już urodziłyscie?

EDIT: Rzabko, jaka ładna ta twoja córeczka i duża

[Brewka :)]

Rzabbko dawaj jeszcze

[Weronisia]

Napisane przez Madziorka

dziewczyny, czy mi się wydaje czy wszystkie już urodziłyscie?

Wyżej Olif pisze, że jeszcze dzieciątko w brzusiu

[Madziorka]

Napisane przez Weronisia

Wyżej Olif pisze, że jeszcze dzieciątko w brzusiu

dzieki Weronisiu ślepa chyba jestem bo nie zauważyłam Olif trzymamy kciuki za szybkie i bezproblemowe rozwiązanie

[Olif]

Rzabbo to Twoje starsze to podobne do Ciebie jak dwie kropelki
A maluszek duuzy i jaki sliczny.

Madziorka
Zostalysmy trzy, ja, garnuszki i aga. Ale szczerze powiem ze ja sie juz ledwo trzymam - skurcze mam coraz dluzsze i mocniejsze.

[FiTmAmA]

Rzabbko, Michalinka śliczna i duża! Jeszcze raz Ci gratuluję!

A Helenka jaka dumna!

[Madziorka]

Napisane przez Olif

Rzabbo to Twoje starsze to podobne do Ciebie jak dwie kropelki
A maluszek duuzy i jaki sliczny.

Madziorka
Zostalysmy trzy, ja, garnuszki i aga. Ale szczerze powiem ze ja sie juz ledwo trzymam - skurcze mam coraz dluzsze i mocniejsze.

Olif, coś czuje że teraz twoja kolej no dziewczyny trzymajcie się dzielnie na końcówce ściskam kciuki za szybkie i bezproblemowe porody

[fibian]

Napisane przez Rzabba

pierwsze zdjęcie z wczoraj
drugie z czwartku, trzecie z piątku
zaraz poszukam więcej (sama jestem ciekawa)

Śliczna! Włoski ma chyba po tatusiu?

[Rzabba]

Następne z dnia porodu

[Rzabba]

I następne:
z piątku
a reszta już w domku

[Weronisia]

Rzabko jestem w szoku. Michalinka ma paróweczki na nóżkach i rączkach. Istna kluseczka Moje to oba chude były jak kościotrupki Nie wyobrażam sobie rodzić takiej kluseczki. Dzielna kobietka jesteś

A na trzeciej fotce jak ślicznie się uśmiecha

[Brewka :)]

Napisane przez Rzabba

Następne z dnia porodu

Napisane przez Rzabba

I następne:
z piątku
a reszta już w domku

słów mi brak a ten uśmiech do Helenki

[Weronisia]

A jaka kudłata Mało dzieci ma aż tyle włosków. Za niedługo będziesz jej już mogła kiteczki robić

[Rzabba]

Napisane przez Olif

Rzabbo to Twoje starsze to podobne do Ciebie jak dwie kropelki
Madziorka
Zostalysmy trzy, ja, garnuszki i aga. Ale szczerze powiem ze ja sie juz ledwo trzymam - skurcze mam coraz dluzsze i mocniejsze.

A maluszek duuzy i jaki sliczny.
Do taty też podobna ale na pierwszy rzut oka do mnie bardziej
Trzymamy kciuki, bo to pewnie już TO

Napisane przez FiTmAmA

Rzabbko, Michalinka śliczna i duża! Jeszcze raz Ci gratuluję!

A Helenka jaka dumna!

Dzięki

Napisane przez fibian

Śliczna! Włoski ma chyba po tatusiu?

Tak, po tatusiu

[maszka66]

Napisane przez Simona

Maszko, dolacze sie do slow dziewczyn, wszytsko na pewno sie ulozy, Wikuni potrzeba jeszcze czasu na dojscie do siebie.Rozumiem Cie ze brakuje Ci juz sil na to wszytsko, ze jestes zmeczona nerwami i czekaniem i ze boisz sie nie bac o mala. W pewnym momencie przychodzi kryzys i czlowiekowi wydaje sie ze juz dluzej nie wytrzyma, ale zobaczysz ze wszytsko sie powolutku ulozy i niedlugo wrocicie do domku.

Sił mi brakuje bardzo, to są takie skoki z optymizmu i uśmiechu do płaczu. Musicie mnie mieć już serdecznie dosyć.
Utrata wagi faktycznie była w dużym stopniu związana z zejściem obrzęków, ale teraz ubywała jeszcze bardzo szybko na wadze a obrzęków już nie było. Pocieszam się, że to kwestia przestawienia się na "nowe okoliczności"

Wkłucie centralne jeszcze działa, ale chyba jest jakieś felerne.
Mała dzisiaj znów się do mnie uśmiechała lejąc miód na moje serce.

Wczoraj wyrywałam ze skroni siwe włosy, bielutkie jak śnieg i gdybym nastrój miała lepszy to mogłabym pośpiewać parafrazując nieco: "ujrzałam dzisiaj pierwsze siwe włosy na swej skroni..."

Pani dr powiedziała dzisiaj, że Wiktoria wygląda bardzo ładnie i wszystko będzie dobrze. Na obchodzie oświadczyła do grupy lekarzy, że Wiktoria czuje się nieźle.
Od dzisiaj dostaje juz po 8 ml mleka co 2 godz. Maleńko, ale coraz więcej, no i jesteśmy cierpliwe.
Nie zrozumcie mnie źle, że tak za każdym razem panikuję, ale teraz już każda drobnostka wpędza mnie niemal w histerię. Jeszcze dużo wody upłynie zanim przestanę się tak mocno bać.

Śliczne dzieciątka macie, już czekam z aparatem na swoje w domciu.

[Brewka :)]

Kochanie, Maszko, nikt nie ma Cię dość Twój strach jest zrozumiały dla każdej z nas, która ma dzieci albo po prostu bliskie osoby,
ale to są cudne wiadomości też myślę, że musi troszkę potrwać zanim Wikusia zacznie przybierać, ale pewnie lepiej nie szarżować, najważniejsze, że jest stała poprawa
długo już przyjmuje te leki, może drugie kłucie nie będzie potrzebne?
w każdym razie pamiętam o was jak zwykle w modlitwach