Mamy październikowe 2018 cz. IV - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-05, 09:18   #781
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Oj tak... Wczoraj właśnie lekarce mówię, że ogólnie poza pewnymi bólami czuję się dobrze, ale tak jakbym się postarzała o kilkanaście lat - przy wejściu na drugie piętro dostaję zadyszki, chodzę tempem emerytki a czasem jeszcze przystanę i odpoczywam, coś mnie strzyka tu i tam, pęcherz mam wielkości rodzynki...



Och taaaaaaaaaaaaaaaak! Spanie na brzuchu!❤️❤️❤️ Ciekawe kiedy po porodzie sn a kiedy po cc można się tak swobodnie położyć



Dokładnie to samo słyszałam wczoraj u lekarza
Opisałam 3 rodzaje bólu jaki mam:
twardnienia - nie martwić się, macica ćwiczy
rwanie u dołu brzucha - nie martwić się, więzadła się rozciągają
ból jak na okres z promieniowaniem do nóg i kręgosłupa - te są niepokojące, bo takie skurcze prowadzą do rozwarcia (jak przy okresie kiedy się otwiera, żeby wyszła krew); ja mam tak może raz na 3 dni, więc na razie nie jest jeszcze źle, obserwujemy

Nie dostałam żadnych dodatkowych leków w związku z tymi bólami, trzymamy się dalej nospy i magnezu, a jak się nasilą te bóle okresowe, to mam dać znać lekarce i coś poradzimy. Powiedziała, że gdybym była tak 2-3 tyg. wyżej, to by się w ogóle nie martwiła takimi skurczami.

Mały waży 2200 (33+2) i ma chyba włosy

Kolejna wizyta 20.09, później USG 27.09 żeby oszacować prawdopodobną wagę urodzeniową i jeszcze jedna wizyta 05.10. Jak dziecko wyjdzie przed planowanym tp to 05.10 będzie moja ostatnia wizyta Jak nie wyjdzie to mam się jeszcze zgłosić w tp.

Magdenka gratulaaacje! Aż mi łzy w oczach stanęły To już, ale tu będą emocje!
Ja długo spać nie mogłam na brzuchu bo miałam dużo pokarmu i lało się ze mnie.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 09:39   #782
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Oj tak... Wczoraj właśnie lekarce mówię, że ogólnie poza pewnymi bólami czuję się dobrze, ale tak jakbym się postarzała o kilkanaście lat - przy wejściu na drugie piętro dostaję zadyszki, chodzę tempem emerytki a czasem jeszcze przystanę i odpoczywam, coś mnie strzyka tu i tam, pęcherz mam wielkości rodzynki...







Och taaaaaaaaaaaaaaaak! Spanie na brzuchu!❤️❤️❤️ Ciekawe kiedy po porodzie sn a kiedy po cc można się tak swobodnie położyć







Dokładnie to samo słyszałam wczoraj u lekarza

Opisałam 3 rodzaje bólu jaki mam:

twardnienia - nie martwić się, macica ćwiczy

rwanie u dołu brzucha - nie martwić się, więzadła się rozciągają

ból jak na okres z promieniowaniem do nóg i kręgosłupa - te są niepokojące, bo takie skurcze prowadzą do rozwarcia (jak przy okresie kiedy się otwiera, żeby wyszła krew); ja mam tak może raz na 3 dni, więc na razie nie jest jeszcze źle, obserwujemy



Nie dostałam żadnych dodatkowych leków w związku z tymi bólami, trzymamy się dalej nospy i magnezu, a jak się nasilą te bóle okresowe, to mam dać znać lekarce i coś poradzimy. Powiedziała, że gdybym była tak 2-3 tyg. wyżej, to by się w ogóle nie martwiła takimi skurczami.



Mały waży 2200 (33+2) i ma chyba włosy



Kolejna wizyta 20.09, później USG 27.09 żeby oszacować prawdopodobną wagę urodzeniową i jeszcze jedna wizyta 05.10. Jak dziecko wyjdzie przed planowanym tp to 05.10 będzie moja ostatnia wizyta Jak nie wyjdzie to mam się jeszcze zgłosić w tp.



Magdenka gratulaaacje! Aż mi łzy w oczach stanęły To już, ale tu będą emocje!


Ojaaaa to mnie teraz z jednej strony zmartwilas a z drugiej trochę pocieszyłas. Ja mam codziennie bole okresowe czasem dość mocne. Biorę magnez i duphaston i będę brała aż do momentu ściągnięcia szwu. Może jest szansa jednak ze po ściągnięciu szwu skoro mam takie bole szybciutko urodzę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Ja długo spać nie mogłam na brzuchu bo miałam dużo pokarmu i lało się ze mnie.


O nie !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 09:43   #783
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Wszędzie doradzaja rozmiar większe przynajmniej. I ja tak mam

Bambusiek ja mam dla Antka ochraniacz z hubiego. Jaki wymiar dokladnie cię interesuje. Jak za takie pieniądze to całkiem fajna jakość

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
Chodzi mi o to czy on jest dzielony na jakieś ( i wtedy jakiej długości ?) odcinki przeszyte czy w całości jedna płaszczyzna ? Bo na zdjęciu jest otoczony cały szczyt łòżeczka, a ja bym chciała na tą barierkę długą i ew. jeden szczyt. I nie wiem czy wtedy te przeszycia by mi nie przeszkadzały.
Nie wiem czy wystarczająco zrozumiale napisałam 20180905_103817.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 10:08   #784
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Angela_B Pokaż wiadomość
Ok to ja też może te wezme. Bo jednak jak będzie coś sciskac i uwierac to nie fajnie a ile ich kupowalyscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam z BabyOno "Mki" 2 sztuki + 3 szt. zwykłych bawełnianych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Oj tak... Wczoraj właśnie lekarce mówię, że ogólnie poza pewnymi bólami czuję się dobrze, ale tak jakbym się postarzała o kilkanaście lat - przy wejściu na drugie piętro dostaję zadyszki, chodzę tempem emerytki a czasem jeszcze przystanę i odpoczywam, coś mnie strzyka tu i tam, pęcherz mam wielkości rodzynki...



Och taaaaaaaaaaaaaaaak! Spanie na brzuchu!️ Ciekawe kiedy po porodzie sn a kiedy po cc można się tak swobodnie położyć



Dokładnie to samo słyszałam wczoraj u lekarza
Opisałam 3 rodzaje bólu jaki mam:
twardnienia - nie martwić się, macica ćwiczy
rwanie u dołu brzucha - nie martwić się, więzadła się rozciągają
ból jak na okres z promieniowaniem do nóg i kręgosłupa - te są niepokojące, bo takie skurcze prowadzą do rozwarcia (jak przy okresie kiedy się otwiera, żeby wyszła krew); ja mam tak może raz na 3 dni, więc na razie nie jest jeszcze źle, obserwujemy

Nie dostałam żadnych dodatkowych leków w związku z tymi bólami, trzymamy się dalej nospy i magnezu, a jak się nasilą te bóle okresowe, to mam dać znać lekarce i coś poradzimy. Powiedziała, że gdybym była tak 2-3 tyg. wyżej, to by się w ogóle nie martwiła takimi skurczami.

Mały waży 2200 (33+2) i ma chyba włosy

Kolejna wizyta 20.09, później USG 27.09 żeby oszacować prawdopodobną wagę urodzeniową i jeszcze jedna wizyta 05.10. Jak dziecko wyjdzie przed planowanym tp to 05.10 będzie moja ostatnia wizyta Jak nie wyjdzie to mam się jeszcze zgłosić w tp.

Magdenka gratulaaacje! Aż mi łzy w oczach stanęły To już, ale tu będą emocje!
To ja mam wszystkie rodzaje bòli i tak samo no-spa i magnez zalecone. U mnie te bòle okresowe to są już codziennie :/

Nasze dzieci tak samo widzę ważą, a moja 2 tygodnie starsza
za wizytę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Ja długo spać nie mogłam na brzuchu bo miałam dużo pokarmu i lało się ze mnie.
Nooo... ja spałam, ale z ręcznikiem albo podkładem pod biustem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 10:11   #785
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Chodzi mi o to czy on jest dzielony na jakieś ( i wtedy jakiej długości ?) odcinki przeszyte czy w całości jedna płaszczyzna ? Bo na zdjęciu jest otoczony cały szczyt łòżeczka, a ja bym chciała na tą barierkę długą i ew. jeden szczyt. I nie wiem czy wtedy te przeszycia by mi nie przeszkadzały.
Nie wiem czy wystarczająco zrozumiale napisałam Załącznik 7637138

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przeszycia sa od góry i dołu - tak dookoła Ale w żaden sposób nie powinno to przeszkadzać. Łamie sie w dowolnym miejscu tak samo. Więc tak jak piszesz na długi bok plus jeden krótki bez problemu może być

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 10:23   #786
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Przeszycia sa od góry i dołu - tak dookoła Ale w żaden sposób nie powinno to przeszkadzać. Łamie sie w dowolnym miejscu tak samo. Więc tak jak piszesz na długi bok plus jeden krótki bez problemu może być

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
Dzięki
kiedyś miałam taki co bez tych przeszyć nie chciał się ładnie zagiąć i brzydko odstawał.
To zaraz zamawiam, tylko oczywiście mam problem z wyborem wzoru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Mnie dzisiaj ten wczorajszy rwący bòl puścił, ale przy leżeniu brzuch mi się co chwilę boleśnie stawia + plecy cały czas bolą :/
Dzisiaj uprawiam tylko kanaping i leżing

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 11:08   #787
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Ojaaaa to mnie teraz z jednej strony zmartwilas a z drugiej trochę pocieszyłas. Ja mam codziennie bole okresowe czasem dość mocne. Biorę magnez i duphaston i będę brała aż do momentu ściągnięcia szwu. Może jest szansa jednak ze po ściągnięciu szwu skoro mam takie bole szybciutko urodzę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------





O nie !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Myślę, że bez obaw, Ty masz częściej niż ja, ale coś na nie bierzesz No i w sumie ja się nie obrażę jak mi się będą powoli nasilać, bo chciałabym urodzić tak na tydzień-dwa przed terminem

Aa, jeszcze się dowiedziałam, że w 37tc można na podstawie długości szyjki macicy wiarygodnie oszacować datę porodu:
dłuższa niż 25mm w 37tc to poród po terminie
25-15mm to poród w terminie mniej więcej
krótsza niż 15mm to poród przed terminem

I liczę, że będzie mi się skracać i będę bliżej tych 15mm
Ale ostatnio miałam na wizycie szyjkę długości 35mm, teraz 33mm, więc przez 3 tyg niewiele jej ubyło. Może teraz sytuacja nabierze tempa

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Nasze dzieci tak samo widzę ważą, a moja 2 tygodnie starsza
za wizytę
No właśnie, mój się tak pasie, nie wiem na czym, bo wcale nie jem dużo, sama od początku przytyłam tylko 7kg... Dlatego liczę na poród przed tp, nie chcę rodzić 4kg smoka
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-05, 11:11   #788
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Dzięki
kiedyś miałam taki co bez tych przeszyć nie chciał się ładnie zagiąć i brzydko odstawał.
To zaraz zamawiam, tylko oczywiście mam problem z wyborem wzoru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Mnie dzisiaj ten wczorajszy rwący bòl puścił, ale przy leżeniu brzuch mi się co chwilę boleśnie stawia + plecy cały czas bolą :/
Dzisiaj uprawiam tylko kanaping i leżing

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A ja właśnie posprzątałam mieszkanie. Ja nie umiem prowadzić trybu oszczędnego

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Myślę, że bez obaw, Ty masz częściej niż ja, ale coś na nie bierzesz No i w sumie ja się nie obrażę jak mi się będą powoli nasilać, bo chciałabym urodzić tak na tydzień-dwa przed terminem

Aa, jeszcze się dowiedziałam, że w 37tc można na podstawie długości szyjki macicy wiarygodnie oszacować datę porodu:
dłuższa niż 25mm w 37tc to poród po terminie
25-15mm to poród w terminie mniej więcej
krótsza niż 15mm to poród przed terminem

I liczę, że będzie mi się skracać i będę bliżej tych 15mm
Ale ostatnio miałam na wizycie szyjkę długości 35mm, teraz 33mm, więc przez 3 tyg niewiele jej ubyło. Może teraz sytuacja nabierze tempa



No właśnie, mój się tak pasie, nie wiem na czym, bo wcale nie jem dużo, sama od początku przytyłam tylko 7kg... Dlatego liczę na poród przed tp, nie chcę rodzić 4kg smoka
Ja będę chciała aby sprawdził mi na tej wizycie szyjkę. W sumie sprawdza co drugą wizytę więc i tak teraz by wypadało. Obstawiam, że córa 2,5 kg to minimum waży.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 11:17   #789
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
A ja właśnie posprzątałam mieszkanie. Ja nie umiem prowadzić trybu oszczędnego
Ja niby też, ale mus to mus lekarz mòwił, że jak boli to odpoczywać, jak nie to spokojnie normalnie funkcjonować. Dzisiaj jest tak sobie to odpoczywam


Swoją drogą jestem ciekawa jak to z tą wagą mojej còry, bo 17 sierpnia miała 2050 g a teraz 2200 ale mierzone w innym gabinecie inną aparaturą (raczej gorszą). Mam nadzieję, że jest jednak większa w razie czego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 11:31   #790
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Ja niby też, ale mus to mus lekarz mòwił, że jak boli to odpoczywać, jak nie to spokojnie normalnie funkcjonować. Dzisiaj jest tak sobie to odpoczywam


Swoją drogą jestem ciekawa jak to z tą wagą mojej còry, bo 17 sierpnia miała 2050 g a teraz 2200 ale mierzone w innym gabinecie inną aparaturą (raczej gorszą). Mam nadzieję, że jest jednak większa w razie czego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moj mial 2050 w 32+6, a ktory wtedy mialas tydzien? Ciekawe ile teraz moj ma a sprawdzasz sobie wage w tej tabelce, ktora jest w 1 poscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Myślę, że bez obaw, Ty masz częściej niż ja, ale coś na nie bierzesz No i w sumie ja się nie obrażę jak mi się będą powoli nasilać, bo chciałabym urodzić tak na tydzień-dwa przed terminem

Aa, jeszcze się dowiedziałam, że w 37tc można na podstawie długości szyjki macicy wiarygodnie oszacować datę porodu:
dłuższa niż 25mm w 37tc to poród po terminie
25-15mm to poród w terminie mniej więcej
krótsza niż 15mm to poród przed terminem

I liczę, że będzie mi się skracać i będę bliżej tych 15mm
Ale ostatnio miałam na wizycie szyjkę długości 35mm, teraz 33mm, więc przez 3 tyg niewiele jej ubyło. Może teraz sytuacja nabierze tempa



No właśnie, mój się tak pasie, nie wiem na czym, bo wcale nie jem dużo, sama od początku przytyłam tylko 7kg... Dlatego liczę na poród przed tp, nie chcę rodzić 4kg smoka
Ciekawe z tymi szyjkami ja w 33 tc bylam w tym 25-15, ciekawe ile mam teraz, we wtorek sie dowiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lykki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 11:35   #791
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez lykki Pokaż wiadomość
Moj mial 2050 w 32+6, a ktory wtedy mialas tydzien? Ciekawe ile teraz moj ma a sprawdzasz sobie wage w tej tabelce, ktora jest w 1 poscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Ciekawe z tymi szyjkami ja w 33 tc bylam w tym 25-15, ciekawe ile mam teraz, we wtorek sie dowiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie było 32+4. Tyle, że wtedy to był pomiar na spokojnie na porządnym usg, a teraz 2 minuty dosłownie na gorszym usg i mam nadzieję, że teraz zaniżyło, chociaż wg tabeli w normie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-05, 11:49   #792
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość



Dokładnie to samo słyszałam wczoraj u lekarza
Opisałam 3 rodzaje bólu jaki mam:
twardnienia - nie martwić się, macica ćwiczy
rwanie u dołu brzucha - nie martwić się, więzadła się rozciągają
ból jak na okres z promieniowaniem do nóg i kręgosłupa - te są niepokojące, bo takie skurcze prowadzą do rozwarcia (jak przy okresie kiedy się otwiera, żeby wyszła krew); ja mam tak może raz na 3 dni, więc na razie nie jest jeszcze źle, obserwujemy

Nie dostałam żadnych dodatkowych leków w związku z tymi bólami, trzymamy się dalej nospy i magnezu, a jak się nasilą te bóle okresowe, to mam dać znać lekarce i coś poradzimy. Powiedziała, że gdybym była tak 2-3 tyg. wyżej, to by się w ogóle nie martwiła takimi skurczami.

Mały waży 2200 (33+2) i ma chyba włosy

Kolejna wizyta 20.09, później USG 27.09 żeby oszacować prawdopodobną wagę urodzeniową i jeszcze jedna wizyta 05.10. Jak dziecko wyjdzie przed planowanym tp to 05.10 będzie moja ostatnia wizyta Jak nie wyjdzie to mam się jeszcze zgłosić w tp.

Magdenka gratulaaacje! Aż mi łzy w oczach stanęły To już, ale tu będą emocje!
No to super
To mój wczoraj 2270 g (32+6).


Gratulacje dla mamusi i zdrowia dla dzidziusia!

Ja dziś robię pierwsze pranie w końcu więc jeszcze żadnego porodu nie przewiduje.

Do kogo się odezwac w sprawie fb?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 11:50   #793
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Dokładnie było 32+4. Tyle, że wtedy to był pomiar na spokojnie na porządnym usg, a teraz 2 minuty dosłownie na gorszym usg i mam nadzieję, że teraz zaniżyło, chociaż wg tabeli w normie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aaa no to podobnie jak mi zwazy we wtorek, to napisze ile ma moj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lykki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 12:35   #794
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
No to super
To mój wczoraj 2270 g (32+6).


Gratulacje dla mamusi i zdrowia dla dzidziusia!

Ja dziś robię pierwsze pranie w końcu więc jeszcze żadnego porodu nie przewiduje.

Do kogo się odezwac w sprawie fb?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Do xxboo
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 13:03   #795
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Zamòwiłam ochraniacz i smoczki jeszcze, bo zapomniałam kupić jakieś całkiem malusie
Przy còrze musiałam mieć mniejsze niż 0-6 mimo, że dostała smoczka dopiero po kilku tygodniach i na miejscu był problem kupić.


Spojrzałam na wczorajszy wydruk usg i jest dokładnie 2245 g. Lekarz mòwił 2200, więc te 45 g już robi lepsze wrażenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 15:29   #796
Bzuk2000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 35
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Zastanawia mnie jedno niby maly jest ulozony glowa do dolu a ja go czuje doslownie w calym brzuszysku nawet tak ekstremalne z boku w moich walkach tłuszczu. Nie moge sobie wyobrazic gdzie rece gdzie nogi ... wszystko to jest dla mnie mega dziwne.

Nie moge chodzic za daleko przez te bole bioder, dom wysprzatany, wyprawka gotowa, upieklabym cos ale tez nie bo pochlne potem to wszystko a ostatnio mam niepohamowany apetyt ...
No nie sadzilam ze to powiem ale tesknie za praca ...
Dzis dodatkowo zlapalam jakiegos dola ze po macierzynskim nie bede miala gdzie wrocic ani nie bede mogla znalezc pracy bo wypadne z obiegu...
O juz pozalilam sie i mi lepiej

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Bzuk2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 16:30   #797
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Bzuk2000 Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie jedno niby maly jest ulozony glowa do dolu a ja go czuje doslownie w calym brzuszysku nawet tak ekstremalne z boku w moich walkach tłuszczu. Nie moge sobie wyobrazic gdzie rece gdzie nogi ... wszystko to jest dla mnie mega dziwne.

Nie moge chodzic za daleko przez te bole bioder, dom wysprzatany, wyprawka gotowa, upieklabym cos ale tez nie bo pochlne potem to wszystko a ostatnio mam niepohamowany apetyt ...
No nie sadzilam ze to powiem ale tesknie za praca ...
Dzis dodatkowo zlapalam jakiegos dola ze po macierzynskim nie bede miala gdzie wrocic ani nie bede mogla znalezc pracy bo wypadne z obiegu...
O juz pozalilam sie i mi lepiej

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


Ja za to ostatnio Mam na odwrót. Zeto apetytu, tylko pic mi się ciagle chce.

Ja tez nie będę miała gdzie wrócić po powrocie. Umowa skończyła mi się z dniem 1 września. Będę musiała szukać na nowo pracy, ale dzięki Bogu nigdy nie miałam z tym problemu a będę miała dodatkowe wykształcenie (jestem w trakcie magisterki) wiec jestem pozytywnie nastawiona raczej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 17:13   #798
Jasiel
Raczkowanie
 
Avatar Jasiel
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 151
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Bzuk2000 Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie jedno niby maly jest ulozony glowa do dolu a ja go czuje doslownie w calym brzuszysku nawet tak ekstremalne z boku w moich walkach tłuszczu. Nie moge sobie wyobrazic gdzie rece gdzie nogi ... wszystko to jest dla mnie mega dziwne.

Nie moge chodzic za daleko przez te bole bioder, dom wysprzatany, wyprawka gotowa, upieklabym cos ale tez nie bo pochlne potem to wszystko a ostatnio mam niepohamowany apetyt ...
No nie sadzilam ze to powiem ale tesknie za praca ...
Dzis dodatkowo zlapalam jakiegos dola ze po macierzynskim nie bede miala gdzie wrocic ani nie bede mogla znalezc pracy bo wypadne z obiegu...
O juz pozalilam sie i mi lepiej

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Pracą się nie martw, z roku na rok coraz bardziej brakuje rąk do pracy

Ja ostatnio robię ciasta codziennie (miałabym wyrzuty jedząc batoniki czy lody, a tak wszystko domowe )
__________________
JSL
Jasiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 17:35   #799
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Teraz ja się pożalę, chociaż ja mam taki problem-nie problem
I pytanie: jak sobie radzicie z niechcianymi prezentami dla dziecka?

Moja teściowa zupełnie oszalała i kupuje w ilościach hurtowych ciuszki, najczęściej z Lidla, bo tam często bywa. Wie już, że na rozmiar 56 i 62 mamy wszystko, więc kupuje większe - 68-104! Ostatnio przywiozła mi nawet kapcie, tak na oko na czterolatka (i jakieś kapcie dla dwulatka, ale takie typu niechodki, bez usztywnienia w ogóle, od razu wywaliłam). Jak coś rzucą w Lidlu to bierze po kilka rozmiarów, mam więc całą górę ubrań takich samych, które można zakładać małemu do drugiego/trzeciego roku życia

Dodatkowo, te ciuchy to w gruncie rzeczy same takie "po domu", a jest tego naprawdę sporo, za to rzeczy "w gości, do lekarza, do kościoła" to zero. Nie wiem jak jej powiedzieć, że dziecka rocznego nie będę ubierać w takie piżamy od rana do nocy, bo mi będzie wstyd z nim wyjść. Nic do siebie nie pasuje, bo i góra i dół pstrokata. No i te body w dużych rozmiarach - jej się wydaje, że się przyda body na 2-3 latka (takie ostatnio dostałam), a mi się wydaje, że jak uczę dziecko robić do nocnika, to nie może ono nosić takich ciuchów, bo nie zdąży odpinać guzików w kroku jak się zachce siusiu.

Ja jestem osobą dość rozsądną jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy i nie lubię jak się coś kupi, a potem nie używa. Więc pewnie będę starała się wykorzystać jakoś te ubranka, choć wolałabym ubierać dziecko trochę inaczej. Na szczęście jeszcze nikt nie daje mi zabawek, ale też już się boję, że dostanę mnóstwo tandety (a wolałabym żeby dziecko miało mniej zabawek, ale np. drewnianych, porządniejszych, bezpieczniejszych) i co z tym zrobię? Będzie mi pewnie żal wyrzucać, a jak dziecko będzie starsze to dodatkowo nie pozwoli wyrzucić niektórych koszmarków.
Jestem ogólnie zdania, że prezenty dla dziecka powinno się najpierw pokazać rodzicom, skonsultować, bo to rodzic powinien decydować czym się bawi dziecko, co ubiera itp.

Wszystkim już delikatnie mówię, że najlepszym prezentem są pampersy, bo to się na pewno przyda, ale boję się góry niepotrzebnych i brzydkich rzeczy, które dostanę...
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-05, 17:37   #800
Tenebre
Rozeznanie
 
Avatar Tenebre
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 938
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Bzuk2000 Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie jedno niby maly jest ulozony glowa do dolu a ja go czuje doslownie w calym brzuszysku nawet tak ekstremalne z boku w moich walkach tłuszczu. Nie moge sobie wyobrazic gdzie rece gdzie nogi ... wszystko to jest dla mnie mega dziwne.

Nie moge chodzic za daleko przez te bole bioder, dom wysprzatany, wyprawka gotowa, upieklabym cos ale tez nie bo pochlne potem to wszystko a ostatnio mam niepohamowany apetyt ...
No nie sadzilam ze to powiem ale tesknie za praca ...
Dzis dodatkowo zlapalam jakiegos dola ze po macierzynskim nie bede miala gdzie wrocic ani nie bede mogla znalezc pracy bo wypadne z obiegu...
O juz pozalilam sie i mi lepiej

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ja też nie będę miała do czego wrócić, umowa kończy mi się w styczniu i jakoś też nie widzę tego szukania potem. W ogóle na razie nie mam pomysłu jak będzie wyglądało moje życie po tym roku z maluchem, no ale jakoś musimy dać radę.
Tenebre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 18:33   #801
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Teraz ja się pożalę, chociaż ja mam taki problem-nie problem
I pytanie: jak sobie radzicie z niechcianymi prezentami dla dziecka?

Moja teściowa zupełnie oszalała i kupuje w ilościach hurtowych ciuszki, najczęściej z Lidla, bo tam często bywa. Wie już, że na rozmiar 56 i 62 mamy wszystko, więc kupuje większe - 68-104! Ostatnio przywiozła mi nawet kapcie, tak na oko na czterolatka (i jakieś kapcie dla dwulatka, ale takie typu niechodki, bez usztywnienia w ogóle, od razu wywaliłam). Jak coś rzucą w Lidlu to bierze po kilka rozmiarów, mam więc całą górę ubrań takich samych, które można zakładać małemu do drugiego/trzeciego roku życia

Dodatkowo, te ciuchy to w gruncie rzeczy same takie "po domu", a jest tego naprawdę sporo, za to rzeczy "w gości, do lekarza, do kościoła" to zero. Nie wiem jak jej powiedzieć, że dziecka rocznego nie będę ubierać w takie piżamy od rana do nocy, bo mi będzie wstyd z nim wyjść. Nic do siebie nie pasuje, bo i góra i dół pstrokata. No i te body w dużych rozmiarach - jej się wydaje, że się przyda body na 2-3 latka (takie ostatnio dostałam), a mi się wydaje, że jak uczę dziecko robić do nocnika, to nie może ono nosić takich ciuchów, bo nie zdąży odpinać guzików w kroku jak się zachce siusiu.

Ja jestem osobą dość rozsądną jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy i nie lubię jak się coś kupi, a potem nie używa. Więc pewnie będę starała się wykorzystać jakoś te ubranka, choć wolałabym ubierać dziecko trochę inaczej. Na szczęście jeszcze nikt nie daje mi zabawek, ale też już się boję, że dostanę mnóstwo tandety (a wolałabym żeby dziecko miało mniej zabawek, ale np. drewnianych, porządniejszych, bezpieczniejszych) i co z tym zrobię? Będzie mi pewnie żal wyrzucać, a jak dziecko będzie starsze to dodatkowo nie pozwoli wyrzucić niektórych koszmarków.
Jestem ogólnie zdania, że prezenty dla dziecka powinno się najpierw pokazać rodzicom, skonsultować, bo to rodzic powinien decydować czym się bawi dziecko, co ubiera itp.

Wszystkim już delikatnie mówię, że najlepszym prezentem są pampersy, bo to się na pewno przyda, ale boję się góry niepotrzebnych i brzydkich rzeczy, które dostanę...
Kurcze, niby fajnie, że dostajesz ale rzeczywiście po co tyle... jak ma blisko Lidla to na bieżaco co ok. miesiąc są ciuszki w ofercie.
Z tymi bodziakami to rzeczywiście dla dziecka odpieluchowanego kiepski pomysł.
Może spròbuj z nią porozmawiać, że masz już wszystkiego dużo i szkoda, żeby tyle leżało...

Ja dostawałam czasem ciuszki w prezencie to rzadko był rozmiar trafiony na dziecko a porę roku...
Albo dostałam ręcznik z kapturkiem z tych mniejszych, ale dla dziecka po pòł roku...

Z zabawkami mam stale problem, że dostają badziewie za grosze, ktòre najczęściej nie przeżywa za długo a potem mi dziecko płacze żeby naprawić :/

My prosiliśmy o pieluchy jak ktoś pytał, ewentualnie dostawaliśmy pieniążki na pieluchy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

A co do powrotu do pracy, to ja wracałam już 2 razy i tak samo niektòre dziewczyny rodziły po 3 dzieci i bez problemu wracały.
Jedynie co to kròtko przed ciążą miałam zmienione stanowisko na zastępstwo i na swoje miałam wròcić jakoś teraz... no i teraz to będzie duża niewiadoma gdzie mnie rzucą
Jedynie co to teraz miałam super kierownika jeśli chodzi o kwestie rodzinne
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18

Edytowane przez bambusiek
Czas edycji: 2018-09-05 o 18:34
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 19:50   #802
wiola_p
Zadomowienie
 
Avatar wiola_p
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 531
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Teraz ja się pożalę, chociaż ja mam taki problem-nie problem
I pytanie: jak sobie radzicie z niechcianymi prezentami dla dziecka?

Moja teściowa zupełnie oszalała i kupuje w ilościach hurtowych ciuszki, najczęściej z Lidla, bo tam często bywa. Wie już, że na rozmiar 56 i 62 mamy wszystko, więc kupuje większe - 68-104! Ostatnio przywiozła mi nawet kapcie, tak na oko na czterolatka (i jakieś kapcie dla dwulatka, ale takie typu niechodki, bez usztywnienia w ogóle, od razu wywaliłam). Jak coś rzucą w Lidlu to bierze po kilka rozmiarów, mam więc całą górę ubrań takich samych, które można zakładać małemu do drugiego/trzeciego roku życia

Dodatkowo, te ciuchy to w gruncie rzeczy same takie "po domu", a jest tego naprawdę sporo, za to rzeczy "w gości, do lekarza, do kościoła" to zero. Nie wiem jak jej powiedzieć, że dziecka rocznego nie będę ubierać w takie piżamy od rana do nocy, bo mi będzie wstyd z nim wyjść. Nic do siebie nie pasuje, bo i góra i dół pstrokata. No i te body w dużych rozmiarach - jej się wydaje, że się przyda body na 2-3 latka (takie ostatnio dostałam), a mi się wydaje, że jak uczę dziecko robić do nocnika, to nie może ono nosić takich ciuchów, bo nie zdąży odpinać guzików w kroku jak się zachce siusiu.

Ja jestem osobą dość rozsądną jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy i nie lubię jak się coś kupi, a potem nie używa. Więc pewnie będę starała się wykorzystać jakoś te ubranka, choć wolałabym ubierać dziecko trochę inaczej. Na szczęście jeszcze nikt nie daje mi zabawek, ale też już się boję, że dostanę mnóstwo tandety (a wolałabym żeby dziecko miało mniej zabawek, ale np. drewnianych, porządniejszych, bezpieczniejszych) i co z tym zrobię? Będzie mi pewnie żal wyrzucać, a jak dziecko będzie starsze to dodatkowo nie pozwoli wyrzucić niektórych koszmarków.
Jestem ogólnie zdania, że prezenty dla dziecka powinno się najpierw pokazać rodzicom, skonsultować, bo to rodzic powinien decydować czym się bawi dziecko, co ubiera itp.

Wszystkim już delikatnie mówię, że najlepszym prezentem są pampersy, bo to się na pewno przyda, ale boję się góry niepotrzebnych i brzydkich rzeczy, które dostanę...
Niech Twój mąż powie swojej mamie, żeby już nic z ubrań nie kupowała, tak po prostu z mostu. Ja u siebie powiedziałam, że nie chcę prezentów, a w szczególności ubranek, a jak mama koniecznie chciała coś kupić to robiłyśmy to razem.
wiola_p jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 19:58   #803
bajka775
Zadomowienie
 
Avatar bajka775
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 060
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Teraz ja się pożalę, chociaż ja mam taki problem-nie problem
I pytanie: jak sobie radzicie z niechcianymi prezentami dla dziecka?

Moja teściowa zupełnie oszalała i kupuje w ilościach hurtowych ciuszki, najczęściej z Lidla, bo tam często bywa. Wie już, że na rozmiar 56 i 62 mamy wszystko, więc kupuje większe - 68-104! Ostatnio przywiozła mi nawet kapcie, tak na oko na czterolatka (i jakieś kapcie dla dwulatka, ale takie typu niechodki, bez usztywnienia w ogóle, od razu wywaliłam). Jak coś rzucą w Lidlu to bierze po kilka rozmiarów, mam więc całą górę ubrań takich samych, które można zakładać małemu do drugiego/trzeciego roku życia

Dodatkowo, te ciuchy to w gruncie rzeczy same takie "po domu", a jest tego naprawdę sporo, za to rzeczy "w gości, do lekarza, do kościoła" to zero. Nie wiem jak jej powiedzieć, że dziecka rocznego nie będę ubierać w takie piżamy od rana do nocy, bo mi będzie wstyd z nim wyjść. Nic do siebie nie pasuje, bo i góra i dół pstrokata. No i te body w dużych rozmiarach - jej się wydaje, że się przyda body na 2-3 latka (takie ostatnio dostałam), a mi się wydaje, że jak uczę dziecko robić do nocnika, to nie może ono nosić takich ciuchów, bo nie zdąży odpinać guzików w kroku jak się zachce siusiu.

Ja jestem osobą dość rozsądną jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy i nie lubię jak się coś kupi, a potem nie używa. Więc pewnie będę starała się wykorzystać jakoś te ubranka, choć wolałabym ubierać dziecko trochę inaczej. Na szczęście jeszcze nikt nie daje mi zabawek, ale też już się boję, że dostanę mnóstwo tandety (a wolałabym żeby dziecko miało mniej zabawek, ale np. drewnianych, porządniejszych, bezpieczniejszych) i co z tym zrobię? Będzie mi pewnie żal wyrzucać, a jak dziecko będzie starsze to dodatkowo nie pozwoli wyrzucić niektórych koszmarków.
Jestem ogólnie zdania, że prezenty dla dziecka powinno się najpierw pokazać rodzicom, skonsultować, bo to rodzic powinien decydować czym się bawi dziecko, co ubiera itp.

Wszystkim już delikatnie mówię, że najlepszym prezentem są pampersy, bo to się na pewno przyda, ale boję się góry niepotrzebnych i brzydkich rzeczy, które dostanę...
Też tak myślę że najlepiej jak mąż powie wprost swojej mamie:p nie wyjdziesz na wyrodna synowa A powinno to załatwić sprawę. Niech jej powie konkretnie czego wam potrzeba A czego nie

My dostajemy póki co same fajne prezenty. Najwięcej ciuszkow od babci z Niemiec ale to akurat fajne bo kupuje często rzeczy których u nas nie ma ogólnie nie ma tego dużo więc się cieszę ze wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
B + P

10.08.2007
11.01.2015
14.08.2016
bajka775 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 20:00   #804
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Bzuk2000 Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie jedno niby maly jest ulozony glowa do dolu a ja go czuje doslownie w calym brzuszysku nawet tak ekstremalne z boku w moich walkach tłuszczu. Nie moge sobie wyobrazic gdzie rece gdzie nogi ... wszystko to jest dla mnie mega dziwne.

Nie moge chodzic za daleko przez te bole bioder, dom wysprzatany, wyprawka gotowa, upieklabym cos ale tez nie bo pochlne potem to wszystko a ostatnio mam niepohamowany apetyt ...
No nie sadzilam ze to powiem ale tesknie za praca ...
Dzis dodatkowo zlapalam jakiegos dola ze po macierzynskim nie bede miala gdzie wrocic ani nie bede mogla znalezc pracy bo wypadne z obiegu...
O juz pozalilam sie i mi lepiej

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ja też czuję wszędzie, a jest ułożony glowka w dół, pupę ma z mojej lewej strony a nogi z prawej u góry lub na dole. Taki trójkąt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-05, 20:18   #805
awusia
Zadomowienie
 
Avatar awusia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 700
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Teraz ja się pożalę, chociaż ja mam taki problem-nie problem
I pytanie: jak sobie radzicie z niechcianymi prezentami dla dziecka?

Moja teściowa zupełnie oszalała i kupuje w ilościach hurtowych ciuszki, najczęściej z Lidla, bo tam często bywa. Wie już, że na rozmiar 56 i 62 mamy wszystko, więc kupuje większe - 68-104! Ostatnio przywiozła mi nawet kapcie, tak na oko na czterolatka (i jakieś kapcie dla dwulatka, ale takie typu niechodki, bez usztywnienia w ogóle, od razu wywaliłam). Jak coś rzucą w Lidlu to bierze po kilka rozmiarów, mam więc całą górę ubrań takich samych, które można zakładać małemu do drugiego/trzeciego roku życia

Dodatkowo, te ciuchy to w gruncie rzeczy same takie "po domu", a jest tego naprawdę sporo, za to rzeczy "w gości, do lekarza, do kościoła" to zero. Nie wiem jak jej powiedzieć, że dziecka rocznego nie będę ubierać w takie piżamy od rana do nocy, bo mi będzie wstyd z nim wyjść. Nic do siebie nie pasuje, bo i góra i dół pstrokata. No i te body w dużych rozmiarach - jej się wydaje, że się przyda body na 2-3 latka (takie ostatnio dostałam), a mi się wydaje, że jak uczę dziecko robić do nocnika, to nie może ono nosić takich ciuchów, bo nie zdąży odpinać guzików w kroku jak się zachce siusiu.

Ja jestem osobą dość rozsądną jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy i nie lubię jak się coś kupi, a potem nie używa. Więc pewnie będę starała się wykorzystać jakoś te ubranka, choć wolałabym ubierać dziecko trochę inaczej. Na szczęście jeszcze nikt nie daje mi zabawek, ale też już się boję, że dostanę mnóstwo tandety (a wolałabym żeby dziecko miało mniej zabawek, ale np. drewnianych, porządniejszych, bezpieczniejszych) i co z tym zrobię? Będzie mi pewnie żal wyrzucać, a jak dziecko będzie starsze to dodatkowo nie pozwoli wyrzucić niektórych koszmarków.
Jestem ogólnie zdania, że prezenty dla dziecka powinno się najpierw pokazać rodzicom, skonsultować, bo to rodzic powinien decydować czym się bawi dziecko, co ubiera itp.

Wszystkim już delikatnie mówię, że najlepszym prezentem są pampersy, bo to się na pewno przyda, ale boję się góry niepotrzebnych i brzydkich rzeczy, które dostanę...
Ja sie strasznie boje co przyniesie mama TZ, bo ona nie ma wyobrazni i ma straszny gust(lubi sztuczne kwiaty np. albo lampki z tych kwiatow..). Nic co nam daje nie jest ani praktyczne ani ladne.. poki co TZ jej powiedzial, ze ma nie szalec i pyta zawsze przed zakupem czegos.. no ale jakis gryzak i kocyk juz czekaja.. ehh.. a na pozniej powiem wprost ze chce drewniane zabawki lub jedne lepsze a na wizyte niech wezma pampki a potem musy lub soczek. Nie musza wiecznie zabawek kupowac. Wspolczuje Ci!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

awusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-06, 06:31   #806
Bzuk2000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 35
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Teraz ja się pożalę, chociaż ja mam taki problem-nie problem
I pytanie: jak sobie radzicie z niechcianymi prezentami dla dziecka?

Moja teściowa zupełnie oszalała i kupuje w ilościach hurtowych ciuszki, najczęściej z Lidla, bo tam często bywa. Wie już, że na rozmiar 56 i 62 mamy wszystko, więc kupuje większe - 68-104! Ostatnio przywiozła mi nawet kapcie, tak na oko na czterolatka (i jakieś kapcie dla dwulatka, ale takie typu niechodki, bez usztywnienia w ogóle, od razu wywaliłam). Jak coś rzucą w Lidlu to bierze po kilka rozmiarów, mam więc całą górę ubrań takich samych, które można zakładać małemu do drugiego/trzeciego roku życia

Dodatkowo, te ciuchy to w gruncie rzeczy same takie "po domu", a jest tego naprawdę sporo, za to rzeczy "w gości, do lekarza, do kościoła" to zero. Nie wiem jak jej powiedzieć, że dziecka rocznego nie będę ubierać w takie piżamy od rana do nocy, bo mi będzie wstyd z nim wyjść. Nic do siebie nie pasuje, bo i góra i dół pstrokata. No i te body w dużych rozmiarach - jej się wydaje, że się przyda body na 2-3 latka (takie ostatnio dostałam), a mi się wydaje, że jak uczę dziecko robić do nocnika, to nie może ono nosić takich ciuchów, bo nie zdąży odpinać guzików w kroku jak się zachce siusiu.

Ja jestem osobą dość rozsądną jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy i nie lubię jak się coś kupi, a potem nie używa. Więc pewnie będę starała się wykorzystać jakoś te ubranka, choć wolałabym ubierać dziecko trochę inaczej. Na szczęście jeszcze nikt nie daje mi zabawek, ale też już się boję, że dostanę mnóstwo tandety (a wolałabym żeby dziecko miało mniej zabawek, ale np. drewnianych, porządniejszych, bezpieczniejszych) i co z tym zrobię? Będzie mi pewnie żal wyrzucać, a jak dziecko będzie starsze to dodatkowo nie pozwoli wyrzucić niektórych koszmarków.
Jestem ogólnie zdania, że prezenty dla dziecka powinno się najpierw pokazać rodzicom, skonsultować, bo to rodzic powinien decydować czym się bawi dziecko, co ubiera itp.

Wszystkim już delikatnie mówię, że najlepszym prezentem są pampersy, bo to się na pewno przyda, ale boję się góry niepotrzebnych i brzydkich rzeczy, które dostanę...
U nas na szczęście nie ma tego problemu na razie tylko moi rodzice dali nam pieniadze na wyprawke. Tesciowie na razie nic.
Z tesciowa i moja mama to ja zawsze tak postepuje ze jak juz wyrazaja chec nabycia czegos to wyznaczam im jakas trudna do nabycia rzecz wtedy maja poczucie ze sie staraja szukaja no i zajmuje im to troche czasu.
Tesciami to sie boje odwiedzin ... juz teraz tesciowa dzwoni i mnie strofuje jak to musze uwazac i sie pilnowac.
Taki wywiad. A ja sie czuje tylko jak inkubator dla jej wnuka :'(

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Bzuk2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-06, 06:45   #807
niemampomyslu91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Bzuk2000 Pokaż wiadomość
Tesciami to sie boje odwiedzin ... juz teraz tesciowa dzwoni i mnie strofuje jak to musze uwazac i sie pilnowac.
Taki wywiad. A ja sie czuje tylko jak inkubator dla jej wnuka :'(

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mojej teściowej trochę "odwaliło" od kiedy jestem w ciąży, najpierw była opiekuńcza a potem zaczęła strasznie się przywalać do mojej figury (jaka to ja gruba nie jestem, nawet jak miałam dopiero 1 kg na plusie to mnie wyśmiewała a dodam że dalej nosiłam XS tylko miałam widoczny brzuszek) no i ciągle słucham jak to teraz się "zacznie". Też się boję odwiedzin bo pewnie nasłucham się po porodzie jak to okropnie wyglądam i jak to wszystko źle robię Kiedyś ją lubiłam, teraz unikam kontaktu.

Edytowane przez niemampomyslu91
Czas edycji: 2018-09-06 o 06:46
niemampomyslu91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-06, 06:54   #808
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez niemampomyslu91 Pokaż wiadomość
Mojej teściowej trochę "odwaliło" od kiedy jestem w ciąży, najpierw była opiekuńcza a potem zaczęła strasznie się przywalać do mojej figury (jaka to ja gruba nie jestem, nawet jak miałam dopiero 1 kg na plusie to mnie wyśmiewała a dodam że dalej nosiłam XS tylko miałam widoczny brzuszek) no i ciągle słucham jak to teraz się "zacznie". Też się boję odwiedzin bo pewnie nasłucham się po porodzie jak to okropnie wyglądam i jak to wszystko źle robię Kiedyś ją lubiłam, teraz unikam kontaktu.
Serio Ci dowala takimi tekstami? Mam nadzieję, że Ty albo Twój TZ jej czymś soczystym odpowiedzieliscie, bo jak dla mnie to jest zwykle chamstwo mówić takie rzeczy ciężarnej a tym bardziej synowej. Najbardziej to mnie drażnią te teksty typu "teraz to się zacznie", no mam ochotę rozszarpac... zawsze wtedy odpowiadam, że przykro mi że dana osobę macierzyństwo rozczarowało i tak jej było ciężko, ale sa osoby które radzą sobie lepiej

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka
So_close jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-06, 07:17   #809
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez niemampomyslu91 Pokaż wiadomość
Mojej teściowej trochę "odwaliło" od kiedy jestem w ciąży, najpierw była opiekuńcza a potem zaczęła strasznie się przywalać do mojej figury (jaka to ja gruba nie jestem, nawet jak miałam dopiero 1 kg na plusie to mnie wyśmiewała a dodam że dalej nosiłam XS tylko miałam widoczny brzuszek) no i ciągle słucham jak to teraz się "zacznie". Też się boję odwiedzin bo pewnie nasłucham się po porodzie jak to okropnie wyglądam i jak to wszystko źle robię Kiedyś ją lubiłam, teraz unikam kontaktu.
Masakra! A co ona jest taka super fit a w ciąży to może schudła jeszcze? No ludzie, litosci. Niektórzy naprawde nie mają wyobraźni co do tego i jak można mówić takie rzeczy do kobiety w ciąży? A ten tekst, że teraz się zacznie to co ma Cie zniechęcić do dziecka? Przerazic? Też bym jej unikala.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-06, 07:21   #810
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Teraz ja się pożalę, chociaż ja mam taki problem-nie problem
I pytanie: jak sobie radzicie z niechcianymi prezentami dla dziecka?

Moja teściowa zupełnie oszalała i kupuje w ilościach hurtowych ciuszki, najczęściej z Lidla, bo tam często bywa. Wie już, że na rozmiar 56 i 62 mamy wszystko, więc kupuje większe - 68-104! Ostatnio przywiozła mi nawet kapcie, tak na oko na czterolatka (i jakieś kapcie dla dwulatka, ale takie typu niechodki, bez usztywnienia w ogóle, od razu wywaliłam). Jak coś rzucą w Lidlu to bierze po kilka rozmiarów, mam więc całą górę ubrań takich samych, które można zakładać małemu do drugiego/trzeciego roku życia

Dodatkowo, te ciuchy to w gruncie rzeczy same takie "po domu", a jest tego naprawdę sporo, za to rzeczy "w gości, do lekarza, do kościoła" to zero. Nie wiem jak jej powiedzieć, że dziecka rocznego nie będę ubierać w takie piżamy od rana do nocy, bo mi będzie wstyd z nim wyjść. Nic do siebie nie pasuje, bo i góra i dół pstrokata. No i te body w dużych rozmiarach - jej się wydaje, że się przyda body na 2-3 latka (takie ostatnio dostałam), a mi się wydaje, że jak uczę dziecko robić do nocnika, to nie może ono nosić takich ciuchów, bo nie zdąży odpinać guzików w kroku jak się zachce siusiu.

Ja jestem osobą dość rozsądną jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy i nie lubię jak się coś kupi, a potem nie używa. Więc pewnie będę starała się wykorzystać jakoś te ubranka, choć wolałabym ubierać dziecko trochę inaczej. Na szczęście jeszcze nikt nie daje mi zabawek, ale też już się boję, że dostanę mnóstwo tandety (a wolałabym żeby dziecko miało mniej zabawek, ale np. drewnianych, porządniejszych, bezpieczniejszych) i co z tym zrobię? Będzie mi pewnie żal wyrzucać, a jak dziecko będzie starsze to dodatkowo nie pozwoli wyrzucić niektórych koszmarków.
Jestem ogólnie zdania, że prezenty dla dziecka powinno się najpierw pokazać rodzicom, skonsultować, bo to rodzic powinien decydować czym się bawi dziecko, co ubiera itp.

Wszystkim już delikatnie mówię, że najlepszym prezentem są pampersy, bo to się na pewno przyda, ale boję się góry niepotrzebnych i brzydkich rzeczy, które dostanę...
Współczuję. Moja teściowa przy synku kupowała mało ale wszystko nietrafione. Uparła sie wtedy na sklep Okaidi. A tak zapięcia na plecach prawie wszędzie... Pajace na duże rozmiary teraz uparcie pepco, choć jej mówię że jakośc słaba dwa trzy prania i nadaje się na szmatę. A sama chodzi w ciuchach często od projektantów. Ja przy niej to kopciuch straszny

Zabawek nie kupuje wcale. Ale też kasy nie daje na nic.

U mnie w rodzinie kasy Duzoooo mniej ale mały zawsze dostanie jakiś grosik z czego ja mu kupuje ciuchy (tanie ale lepszej jakości), zabawki (u nas króluje drewno, zabawki z dźwiękiem mamy dwie), książki. Terwz doszło duplo.

A teściowej najczęściej mówię że na ten i następny rozmiar już mam wszystko. Ew. Mówię że jakaś cieplejsza bluza, sweterek. Wymieniam coś konkretnego co by się przydało.

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-28 15:55:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.