2008-10-01, 14:13 | #811 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
wiec czemu nie spróbowac ludzkiego miesa, no dlaczego skoro życie jest jedno?
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2008-10-01, 14:23 | #812 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Nie nie brałam i nie będę bo mnie do tego nie ciągnie . Uważam że takie używki to świństwo i tylko portafią człowiekowi życie zniszczyć |
|
2008-10-01, 14:23 | #813 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: *
Wiadomości: 119
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Paliłam trawkę raz . W sumie to bardzo śmiesznie było i pewnie kiedyś jak nadarzy się jakaś okazja to to powtórzę . Niczego innego niogdy nie próbowałam i nie mam zamiaru próbować .
__________________
"Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem , niż kochali kogoś kim nigdy nie będę ! " Kurt Cobain |
2008-10-01, 14:33 | #814 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Hasło "wszystkiego trzeba w życiu spróbować" jest niezwykle trefne i sama bym go w życiu nie użyła. Wiadomo, niektórzy lubią zasade "no risk, no fun", ale jeżeli ktoś nie potrafi ustalić sobie wyraźnej granicy pomiędzy można/nie można to źle skończy.
Nie używałam bym też tego zdania co do narkotyków i innych używek bo wielu z tych, którzy kiedyś nie znali granicy i próbowali "wszystkiego" (bo przecież "wszytskiego trzeba w zyciu sprobowac") już nie ma między nami. Narkotyków nigdy nie brałam i szczerze mówiąc czuję z deczka niechęć do osób który zbyt nachalnie i kolorowo przedstawiają mi swój kolorowy świat przeżywany pod wpływem dragów. Naprawdę BARDZO lubię siebie wtedy, kiedy mam pełną świadomość tego, co odczuwam, kiedy i dlaczego. Nie potrzebuję do tego chemicznych dopalaczy, mój świat jest wystarczająco kolorowy. Ale.... co kto lubi, nie zabraniam, nie potępiam - każdy ma w życiu prawo wyoboru. |
2008-10-01, 16:34 | #815 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 779
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Spróbować można, ale z umiarem. Takie uroki młodości że jesteśmy narażeni na używki wszelkiego typu. Albo mówimy im stanowcze nie, albo chcąc skosztować troszkę innego, kolorowszego zycia - probojemy Czymś co wspominam mile były grzyby halucynogenne. Uczucia i przeżyć nie da sie opisać. A cała reszta narkotykowj ferajny to chemiczne gówno.
__________________
high |
2008-10-02, 14:17 | #816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 468
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
nie chodzi mi o to żeby zaćpać sie na śmierć, zabić człowieka czy puszczać sie z byle kim... UMIAR JEST NAJWAŻNIEJSZY!! uważam że jeśli ktoś nie jest w stanie sobie poradzić z takimi rzeczami,nie zna umiaru, to powinien nie zaczynać.. Ja znowu od pewnego czasu mam cholerną ochote na jakieś środki... Ale sie powstrzymuje bo wiem że doznania może i są ciekawe ale nie chce sie za bardzo wkręcić...
|
2008-10-02, 14:35 | #817 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 289
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
brałam...
moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak branie narkotyków z umiarem, jeśli raz spróbujesz i ci się spodoba, zawsze jest zagrożenie, że wpadniesz w nałóg... |
2008-10-02, 15:06 | #818 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Narkotyki są dla słabych, żenują mnie ludzie, którzy "próbują", bo życie jest jedno. Skoro jest jedno, to przeżyj je jakościowo, a nie po najmniejszej linii oporu To jest dopiero sztuka, zaćpać każdy może, tylko nie każdy chce i takich ludzi sobie cenię.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
2009-08-25, 15:31 | #819 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Dla mnie jakość życia opiera się na bogatych doświadczeniach. Zwiedzanie dalekich krajów, poznawanie ciekawych ludzi, ciągłe, nieustanne kształcenie się i odkrywanie oraz palenie trawki to wciąż to samo życie, które mam ochotę przeżyć w pełni. W związku z czym piję, palę, bawię się, kończe podwójny doktorat, często nie sypiam po nocach, i podejmuję ryzyko. TO jest własnie dla mnie przeżycie jakościowe a nie "po najmniejszej lini oporu."
__________________
|
|
2009-08-25, 16:35 | #820 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 508
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nie brałam i nie biorę.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2009-08-25, 17:02 | #821 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
A skad wiesz, ze jest niesmaczne i ze nie sprawi przyjemnosci? Ba, takie mieso jest duzo zdrowsze od jakichkolwiek dragow. Tak wiec...?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2009-08-25, 17:08 | #822 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Dlatego napisałam "pewnie"...
Cytat:
Być może więc jest zdrowe, ale mówimy tutaj o fenomenie dokładnie przeciwnym : narkotyki są na ogół NIEZDROWE, a bierze się je dla przyjemności. Ludzkie mięso być może i jest zdrowe, ale jedzenie go "pewnie" większości ludzi, z wyżej wymienionych powodów, przyjemności nie sprawi. A poza tym, nie musisz w każdej polemice ze mną być uszczypliwy.
__________________
|
|
2009-08-25, 17:12 | #823 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ciekawy temat.
irytuje mnie w nim jednak to,że o złośliwości dragów wypowiadają się osoby które nigdy nie zażywały ani nawet nie próbowały. Nie mówie,że branie jest OK jednak większość nie zażywających osób zgodnie razem powtarza,że jeśli raz spróbujesz to się uzależnisz. Nic bardziej mylnego Próbowałam,kilka lat temu.Nie raz, nie dwa, nie trzy. Tych "cięższych" chemicznie i żyje, nie uzależniłam się.Patrząc z perspektywy czasu nie żałuje.Młoda byłam, chciałam spróbować i wiem jak to jest. Znudziło mi się branie a raczej zniechęciło uczucie na następny dzień po zażyciu-nic miłego.
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' Edytowane przez uparta Marti Czas edycji: 2009-08-25 o 17:14 |
2009-08-25, 17:29 | #824 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Wiesz, tak samo ktos moze napisac, ze dragow nie bierze, bo sa pewnie niesmaczne...
Cytat:
Cytat:
[QUOTE=jowisia;13901894A poza tym, nie musisz w każdej polemice ze mną być uszczypliwy. [/QUOTE] Ty mnie jeszcze uszczypliwego nie widzialas chyba... Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
2009-08-25, 17:38 | #825 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
kiedyś jeden raz w życiu zaciągnęłam się papierosem z ciekawości i żadnych inspiracji nie poczułam
a pozatym nic nigdy nie brałam/paliłam
__________________
pod innym nickiem... |
2009-08-25, 17:42 | #826 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Nie zgodzę się. Wśród wielu subkultur młodych ludzi narkotyki często nie są potępiane, wręcz przeciwnie. Poza tym, w wielu krajach palenie trawy nie jest łamaniem prawa, kannibalizm jest natomiast karany. To bardzo chętnie z nim o tym podyskutuję, ponieważ w przeciwieństwie do ciebie jestem otwarta na inność. I nie mam najmniejszej ochoty.
__________________
|
|
2009-08-25, 18:22 | #827 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Suma sumarum - przyklad z ludzkim miesem mial pokazac bezsensownosc twierdzenia, ze w zyciu nalezy wszystkiego sprobowac. Mozna by takie przyklady mnozyc zreszta.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-08-25, 18:30 | #828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nie brałam i nie biorę. Ci którzy biorą, bo uważają, że się lepiej po tym bawią są dla mnie w rzeczywistości nudnymi ludźmi, którzy nie potrafią dobrze się bawić bez narkotyków... I nie piszcie mi, że to jest popularne, "otwarte na inność", modne i wiele osób tak robi. Nie mam zamiaru podążać za modą. Ile było przypadków uzależnień, śmierci od narkotyków? Chociażby przykład Amy Winehouse... Co narkotyki z nią zrobiły? I mówienie o tym, że wystarczy znać granice jest bez sensu, bo granice łatwo przekroczyć... Zaznaczam, że nie jestem żadną dewotką i potrafię się dobrze bawić BEZ narkotyków.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
2009-08-25, 18:39 | #829 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
To samo pomyślałam, kiedy zakwestionowałeś czyjeś odczucia nie pasujące do twojego światopoglądu, na innym wątku.
To stwierdzenie jest pewnym uproszczeniem - chodzi o próbowanie tego, co sprawia nam przyjemność, a nie twojego "WSZYSTKIEGO" włączając obrzydliwość. Jeśli bierzemy pod uwagę sprawianie sobie przyjemności nie krzywdzące przy tym innych - to nie, nie można by takich przykładów mnożyć w nieskończoność niestety.
__________________
Edytowane przez jowisia Czas edycji: 2009-08-25 o 18:40 |
2009-08-25, 18:39 | #830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
porównywanie spróbowania narkotyków do spróbowania ludzkiego mięsa - to jest dopiero bez sensu.
|
2009-08-25, 18:42 | #831 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
no
__________________
|
2009-08-25, 18:51 | #832 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nigdy nie paliłam trawy :P Ani haszyszu, sziszy. Nigdy amfetamina,, ekstazy. Ale za to różnego rodzaju leki - tak. Eksperymenty, otrzymywanie danej substancji przez ekstrakcje. Dużo pomysłów. Niby fajnie, ale po co to jak można wypic sobie dobrego szampana a efekt duzo przyjemniejszy. To nie jest fajne gdy masz schizy, widzisz nieprawdziwe rzeczy. Próbujesz sie opanowac, ogarnac, ale swiat tak bardzo lata ci przed oczyma ze co chwila zwracasz.
To jest złe.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-08-25, 19:45 | #833 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2009-08-25, 19:54 | #834 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
nie brałam i póki co nie biorę.
__________________
|
2009-08-25, 19:54 | #835 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
chodzi mi o post wizażanki która napisala że czemu nie spróbować ludzkiego mięsa jeśli "wszystkiego w życiu trzeba spróbować". No... dla mnie dwie różne sprawy - narkotyki i ludzkie mięso, dziwne podejście
|
2009-08-25, 20:06 | #836 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 570
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
niet.
|
2009-08-25, 20:35 | #837 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Jeśli coś czuję, to czuję, niezależnie od tego, czy zdołam czy nie zdołam udowodnić ci wewnętrzną logikę. Proszę, przestań mnie komentować, ja odtąd już nie reaguję na twoje gryzienie. Żegnam.
__________________
|
|
2009-08-25, 20:54 | #838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nie brałam i nigdy w życiu nie wezmę nic.
Nigdy nie mów nigdy ? Ja mówię, bo jak sobie postanowię to tak będzie. Nie widzę innego powodu dla brania narkotyków jak dobra zabawa, czy jakieś tam fazy, a mi do tego nie potrzeba takiego syfu.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2009-08-26, 02:17 | #839 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 506
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
I to samo cywilizowane społeczeństwo odurza się alkoholem, czyli jakby nie patrzeć również narkotykiem. O tym w jak wielu kręgach różne narkotyki są akceptowane nawet nie wspomnę. Absolutnie się nie czepiam, tylko taka luźna uwaga - szisza to fajka wodna, a nie coś jak trawa i hasz. Z założenia pali się w niej tytoń, więc to, że ktoś pali sziszę wcale nie oznacza, że bierze narkotyki. ;) |
|
2009-08-26, 12:12 | #840 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Fajki,alkohol w dużych ilościach,narkotyki i inne środki odurzające-ohyda.
Mimo moich 15 lat paliłam,upiłam się kiedyś i odurzyłam dymem trawki bo ktoś obok mnie palił.I nie ma w tym nic przyjemnego,fascynującego ani świetnego.Po jednym razie z wszystich wymienionych powyżej,nie chcę mieć z tym wszystkim nic wspólnego. Zakłóca świadomość,zatruwa organizm i oszukuje umysł.Po co to komu?Dla mnie świat jest piękny bez żadnych dopalaczy.Marnowanie kasy i zdrowia fizycznego i psychicznego. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.