Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[obca]

a ja jakoś nie mogę zacząć :0

muszę sobie przygotować listę przepisów, tzn. 4 listy:
1. sałatki różne
2. dania obiadowe
3. przekąski
4. sniadania-kolacje

chyba tylko w taki sposób będzie jakaś szansa kupić potrzebne produkty i z nich robić chociaż śniadania i kolacje..

najgorsze że zaczął się sezon na owoce .. więc nie będzie to ścisła faza I..z truskawek po tak długiej zimie po prostu nie umiem zrezygnować

dziś zaczęłam nieźle - na śniadanko tylko twarożek z rzodkiewką i pomidorkiem, ryba (niestety smażona)

no ale na obiad były już młode ziemniaczki.. i mielone i jeszcze fasolka z marchewką.. nie wiem czy dołożenie brokułów cokolwiek zneutralizowało indeks g.

no a potem poszłam na całość i dwa kruche ciasteczka..

taka lista to mój jedyny ratunek..no i raczej ścisłą fazę I muszę zostawić na jakiś inny czas..

podziwiam Was, że dajecie radę..

------
!
a mam pytanie jeszcze: co z panierką? w czym obtaczacie np. kotlecika żeby było zgodnie z zasadami? czy jakaś mąka razowa? albo coś innego?

i czy warto kupic patelnię teflonową? bo jak na razie nie mam takiej

[guleczek]

warto kupić teflonową, ja narazie uzywam zwyklej patelni ale moze sie w koncu dorobie

co do panierki to ja jem bez i szczerze mówiąc o wiele bardziej mi to smakuje
i racja, najgorzej zacząć, potem poleci ci juz z górki, chociaz jak znam zycie to nie obędize się bez grzeszków

[magda.p]

Witam w sloneczny dzien!

Obca ja to niczego nie panieruje ani nie korzystam z maki. Kiedy rok temu sie pierwszy raz odchudzalam to odstawilam tego typu rzeczy + makarony, ryz, ziemniaki, jasny chleb, zupy na smietanach itp i do tej pory sie tego trzymam, wiec latwo mi jest teraz plazowac.
Wiadomo, ze obsesyjnie nie unikam, bo na imprezach sie salatki ryzowe wcina
Jak robie sobie piers z kurczaka to kroje ja w paseczki czy male kawalki i smaze na teflonie. Potem daje przyprawy.
Jesli chodzi o rybe to dusze ja razem z warzywami.

KUBUŚ tych pestek bylo duzo wiecej, ale cale szczescie, ze juz ich nie mam. Jesli chodzi o warzywa na patelnie to ja nazywam tak wszystkie warzywka, ktore przygotowuje na patelni. Lepiej mi jest je tak upichcic nic gotowac. Takze, ja jem tylko dwozwolone warzywa, bez ziemniakow i tych roznych sosow. Nawet marchewke recznie wybieram

W tej chwili juz jestem po
-kawie z mlekiem
-2 jajkach na twardo
-2 plasterkach mojej ulubionej wedliny-filety z indyka
-pol czerwonej papryki.

Dziewczyny, juz tak sie przyzwyczailam do takiego jedzenia, ze zaczyna mi ono na prawde smakowac i nie mam problemu juz z doborem skladnikow/pokarmu. Nawet mnie do chleba, ani platkow owsianych juz nie ciagnie. Jedynie to brakuje mi truskawek.
Najbardziej jestem dumna z faktu, ze wczoraj na babskim spotkaniu nie zjadlam ani grama slodyczy i owocow. Byly przerozne ciasta, ktore bosko mi pod nosem pachnialy, mnostwo czekolad, piernikow, wafelkow, zelkow...a ja nic, twardo pilam herbatke

Buziaki

[agajot]

Witam

Wtrącę się wprawdzie nie pytana, ale może przyda się komuś to co tu napiszę. Nie jestem na SB choć dieta, którą stosuję bardzo ją przypomina o ile chodzi o zakaz spożywania ww o wysokim IG. Z odstępstw I fazy zjadam 2 owoce dziennie. Reszta w zasadzie tak jak u Was. No i liczę kalorie. Co do posiłku potreningowego, cały trening można sobie darować, jeśli nie dostarczymy po nim organizmowi białka i węglowodanów niekoniecznie tych z wysokim IG. Inaczej zamiast spalać tłuszcz nasz organizm spala mięśnie. Białko zapobiegnie wyłącznie ich utracie a nie spowoduje ich przyrost. Ja po aerobach obowiązkowo ser biały i warzywa, po ćwiczeniach siłowych poza białkiem 1 jabłko. I mit o nie jedzeniu po 18 czy nawet 20 także już został obalony. Ostatni posiłek powinien być zjedzony na 2,3 godziny przed snem a wątpię, że chodzicie spać wcześniej niż po 22.

pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z tłuszczykiem

[obca]

takie małe pytanie na szybko

czy można dodawać siemię lniane np. do sałatek albo zrobić sobie z wodą w I fazie?

i drugie: ile można zjeść orzechów? można w ciągu dnia np. 30 pistacjowych, 10 migdałów i 10 włoskich - czy jednak trzeba wybrać jeden gatunek i zjeść max. dozwoloną ilość ?

aa jeszcze jedno:
pokruszone algi do sałatek - wodorosty sa wysokoglikemiczne czy nie?

[m_a_dzia]

Napisane przez obca

a ja jakoś nie mogę zacząć :0

muszę sobie przygotować listę przepisów, tzn. 4 listy:
1. sałatki różne
2. dania obiadowe
3. przekąski
4. sniadania-kolacje

chyba tylko w taki sposób będzie jakaś szansa kupić potrzebne produkty i z nich robić chociaż śniadania i kolacje..

najgorsze że zaczął się sezon na owoce .. więc nie będzie to ścisła faza I..z truskawek po tak długiej zimie po prostu nie umiem zrezygnować

dziś zaczęłam nieźle - na śniadanko tylko twarożek z rzodkiewką i pomidorkiem, ryba (niestety smażona)

no ale na obiad były już młode ziemniaczki.. i mielone i jeszcze fasolka z marchewką.. nie wiem czy dołożenie brokułów cokolwiek zneutralizowało indeks g.

no a potem poszłam na całość i dwa kruche ciasteczka..

taka lista to mój jedyny ratunek..no i raczej ścisłą fazę I muszę zostawić na jakiś inny czas..

podziwiam Was, że dajecie radę..

------
!
a mam pytanie jeszcze: co z panierką? w czym obtaczacie np. kotlecika żeby było zgodnie z zasadami? czy jakaś mąka razowa? albo coś innego?

i czy warto kupic patelnię teflonową? bo jak na razie nie mam takiej

Witam was serdecznie

obca- znam super panierke do kotletow z piersi kurczaka. Ubijasz piersi kurczaka, dodajesz przyprawy wedlug uznania, wkladasz do rozdziabanego jajeczka i odstawiasz zeby troszku obcieklo. W tym czasie bierzesz 20 fistaszkow i obierasz. Jak obierzesz to orzeszki wsypujesz do kupeczka i tluczkiem ubijasz na taka mase jak bulka tarta, no i na koniec obtaczasz w tym kotleciki.

Mowie wam - PYSZNE Koniecznie wyprobujcie. O niebo lepszeniz w bulce. Ja sie o tym dowiedzialam z ksiazki ze tym mozna zastapic. Sprubowalam i nie zaluje bo pyszne. Aha i jesli chcecie w 20 fistaszkach obtoczyc 2 kotlety to mowie, ze sie nie uda :p musicie wtedy ich wiecej dolozyc. Smakuja wysmienicie. Ja do kotletow z kurczaka daje przyprawe do miesa z kurczaka i troche przyprawy do grilla- one sa ostre. Po panierce w orzeszkach kotlet jest slodko ostry. Mniam

Tak szczerze mowiac to ja prawie zawsze do obiadu zajadam cos smazonego (zazwyczaj sa to wlasnie kotlety)

Pozdrawiam wsystkich

[AimiA]

dopisuje sie do wątku-pierwszy dzien na sniadanko dwa jajka na twardo a na przekaske 2 plasterki wedliny i pomidor. niestetyz eby zjesc obiad musze isć na mały bushoping bo lodówka swieci pustkami. pozdro

[olczia]

Hej!
ja dzisiaj jestem pierwszy dzien na diecie.
na sniadanko zjadlam 2 jajka na twardo, plasterek wedlinki drobiowej, 1/2 pomidorka i kawalek rzodkiewki + herbatka czerwona
a obiadek- piers z kurczaka+duuuuzo roznych przypraw, smazone na oliwie z oliwek

na kolacyjke mam serek bialy

czy moje dzisiejsze menu jest ok?

i czy moge sobie pozwolic na truskawki w I etapie?
olczia is online now Zmień karmę użytkownika olczia Edytuj lub usuń tę wiadomość

[m_a_dzia]

olczia dzisiaj prawidlowo wszystko zjadlas. Niestety truskawek nie wolno w pierwszej fazie tak jak innych owocow oraz sokow owocowych. Ale dla nas truskaweczki nie sa przeszkoda :P bo wszystkie jemy. Wiesz, pare truskawek jeszcze nikomu nie zaszkodzilo Jednak jak chcesz sie bardzo scisle trzymac diety to omijaj wszystkie owoce, nawet te pyszne
Pozdrawiam

[olczia]

jejku!!! ja przytyłam 1kg po tym dniu!!

[zadziorna19]

Napisane przez olczia

jejku!!! ja przytyłam 1kg po tym dniu!!

skąd to niby wiesz??? zanim to sie przetrawi to minie duzo czasu... na efekty przytycia trzeba poczekac z 2 dni
a poza tym kto sie wazy o 24 w nocy w zołądku masz zarełko z całego dnia + wypitą wode... uwazaj z przyprawami.... zatrzymują wode w organizmie

[KUBUŚ]

obca siemię możesz, orzeszki niestety tylko raz dozwoloną ilość, z tymi algami to raczej można, musiałabyś sprawdzić na oficjalnej stronie SB, jesli umiesz angielski.
m a dzia a te przyprawy do kurczaka nie zawierają glutaminianu sodu, bo jak wiadomo ten ma bardzo wysokie IG.
olczia prawie ok. brakuje warzyw , juz nawet nie chodzi o sb, ale o zdrowe odżywianie.

[magda.p]

Witam w przepiekny dzien!

Agajot ja chodze spac o 22 Wlasciwie to zdarza mi sie juz lezec w wyrku o 21.40 Oczywiscie nie zasne zawsze punkt 22, ale wtedy juz jestem po kapieli itp i odpoczywam. Ale na bank o 22.30 juz spie.
Ja nie sprawdzam IG produktow, bo mi sie nie chce ;-) A Ty jesz jakbys byla na 2 fazie SB

Obca mi sie wydaje, ze mozna sobie dodawac siemie lniane. Jakby nie bylo to to jest tluszcz. Poza tym nie jemy tego w ogromnych ilosciach.
Jesli chodzi o algi to nie wiem jakie maja IG, ale to jest superpokarm, wiec smialo dodawaj. Ja np lykam spiruline w tabletkach.

Olczcia pocieszyc cie? Ja kiedy pierwszy raz chcialam pofazowac (pol roku temu) to w ciagu 3 dni przytylam 1,5 kg. Tak sie wystraszylam, ze przerwalam po owych 3 dniach.
Ale tym razem wogole sie nie waze. Zrobie to po 2 tyg, bo wiem ze waga sie waha w ciagu dnia - najlepiej sie wazyc co tydzien z rana.

Witam oczywiscie nasze nowe Plazowiczki: AimiA i Zadziorna

Mam pytanie do bardzo doswiadczonych Plazowiczek: otoz wczoraj sprawdzilam dokladnie sklad i moje ukochane serki twarogowe Figura maja w skladzie skrobie modyfikowana Czy ja je moge nadal jesc - tak bardzo mi smakuja - czy jednak je odstawic? Bo w koncu to skrobia. Kurde, juz z truskawek zrezygnowalam. Jesli bede musiala zrezygnowac z serkow to padne :->

[agajot]

Napisane przez magda.p

Witam w przepiekny dzien!

Agajot ja chodze spac o 22 Wlasciwie to zdarza mi sie juz lezec w wyrku o 21.40 Oczywiscie nie zasne zawsze punkt 22, ale wtedy juz jestem po kapieli itp i odpoczywam. Ale na bank o 22.30 juz spie.
Ja nie sprawdzam IG produktow, bo mi sie nie chce ;-) A Ty jesz jakbys byla na 2 fazie SB

No to spokojnie mozesz wcinać ostatni posiłek do 20 . A ja jem podobnie jak w II fazie z tym, że nadal bez chlebka, kasz, tylko z owocami

[magda.p]

KUBUŚ,
a ja posypuje sobie warzywka przyprawa gyros i tam jest glutaminian sodu. To mam zrezygnowac z tej przyprawy? Kurde, przeciez wlasciwie w kazdej jest. I nie sype jej cale opakowanie tylko ociupinke :p

[obca]

hej..ja niestety grzeszę cały czas wczoraj było kilka truskowak i (najgorsze) 3 ptasie mleczka (które po prostu pożarłam).. ale przynajmniej odstawione pieczywo itp ..

dzisiaj kupiłam niskotłuszczowy serek i zjadłam 3 plasterki - rozkoszne uczucie


chciałabym się dowiedzieć co można dodać do desrku żeby był trochę słodki?
słodzików nie chcę za bardzo..
czytałam że dobra jest fruktoza.. ale czy ona się nadaje np. do galaretki? czy jest dozwolona? i gdzie ją można kupić (w jakim dokładnie dziale)?

i to siemię lniane - lepsze rozdrobnione czy w całości?


a tak w ogóle ciesze się że znalazłam ten wątek i dziękuję za tyle miłych i pomocnych odpowiedzi

nie wiem czy uda mi się w końcu odstawić wszystkie "złe" rzeczy na te 2 tygodnie..ale może mimo wszystko będzie jakiś efekt

[magda.p]

Obca,
pamietaj tylko, ze na SB kategorycznie nie wolno jesc slodyczy (cukru). Kazde zjedzone ptasie mleczko bedzie powodowalo iz odliczanie 14 dniowej 1 fazy bedzie liczone ponownie od zera. Tu chodzi o ciaglosc tych 14 dni...a nawet i dluzej ;-)

Siemie lnianie:
-mielone, jesli do picia
-moze byc cale, jesli do posypania salatek.

[obca]

oo..a nie jest przypadkiem tak że można czasami zjeść coś zabronionego (słodkość) do 75 kalorii? bo gdzieś mi się przewinęła taka informacja ..
czy dotyczy to może tylko produktów dozwolonych w kolejnej fazie?

czy jeśli napiłabym się soku pomarańczowego bez cukru (troszkę) to też mam zaczynać od początku? :0

[m_a_dzia]

z tego co czytalam w ksiazce to mozna jesc slodycze do 75kcal dziennie. Wedlug mnie(moge sie mylic), jesli zje sie jedna kosteczke dziennie gorzkiej czekolady to nie trzeba od nowa zaczynac. Nalezy tylko pamietac by nie przesadzic. Ja zrezygnowalam z ziemniakow, ryzu, chleba, bulek itp, ale bez jednej kosteczki dziennie nie obylo by sie :p

[KUBUŚ]

magda poszukaj może tej przyprawy, ale innej firmy, ja tak zrobiłam z curry, w jednych jest glutaminian a w innych nie ma. Nie wiem czy czytałaś ksiązkę, ale tam jest napisane żeby stanowczo unikać rzeczy z glutami... s.

Obca jest coś takiego jak ksylitol / cukier z brzozy/ 8 IG., ale nie wiem czy można używać w 1fazie, ja używałam od 2f do porannej kawy.
A tą galarętkę musiałabyś posłodzić chyba ze 4 łyżeczkami cukru na szklankę żeby była słodka, kiedyś zrobiłam sobie i dziecku tyle że dziecku słodziłam, słodziłam, słodziłam......, a ona dalej była kwaśna, paskuctwo.
Lepiej kup serek ricotta light i oprósz czekolądą /dozwoloną/ . Słodzików nie radzę bo to wiadomo same g.....o.

[magda.p]

KUBUŚ,
dzieki za odpowiedz
ale i tak chyba bede korzystac z tych przypraw. W koncu biore tylko szczypte i nie sadze, ze to moze popsuc mi diete. Bardziej bym sie bala, ze gorzka czekolada zrujnuje mi efekt. Dlatego wogole jej nie jem, ani innych tego typu rzeczy, np galaretki.
Jedynie na co jestem lasuch to na serek figura. Jego tez od dzis odstawiam, bo widze ze za bardzo mnie wciagnal kosztem warzyw.

Dzis mija tydzien mojej diety a 9 dni bez cukru

[agata90]

bede wdzieczczna za ta ksiazke
moj email: 22agata22@op.pl

[magda.p]

Napisze jeszcze raz dla informacji (wczesniejszy post mi zniknal), ze ksiazka jest w jezyku angielskim.

[olczia]

a co z activią w I etapie??

[magda.p]

Olczia, odpada.
O ile mnie pamiec nie myli zawiera cukier.
Jesli chcesz wcinac jogurt to ja osobiscie jem jogurt naturalny Jogovita 1% firmy Zott.
Mozna jesc inne jogurty bez cukru, ale ten akurat (wedlug mnie) ma najlepsze proporcje b/w/t.

[guleczek]

cóż, poniewaz u mnie przestój wagowy (zatrzymało się na 54 kg) to schodzę z plaży i wracam 1 lipca.
Nie wracam do normalnego jedzenia ale widze że niezbyt mi idzie to plazowanie teraz, może po krótkiej przerwie (czyt. myśleniu tylko o tym co zrobić sobie na obiad i nie wkurzyc tym mamy) pojdzie mi lepiej i rygorystycznie bedzie
Bo jak narazie przez ostatni czas to truskawki, ciasto, kluski na parze...
Ideałem wytrwałości to ja nie jestem...
No ok. do zobaczenia 1 lipca

[olczia]

a ja musze przyznac ze bardzo zadowolona jestem z plażowania. myslalam ze nie dam rady bez zadnego pieczywa, owocow i ryzu. a efekty.... nie sa jakies zwalajace z nóg, ale mnie zadawalają

[olczia]

no i zjadlam snickersa................ ....

[guleczek]

NIEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!
ja jednak nie mogę odejść z tego forum, nawet na jeden dzień
Jak odeszłam to skończyło się zeżartym słoikiem dżemu i kartonem maslanki...

żałosna jestem wiem...
Ostro się za siebie biore... pościagałam 8 minutówki na kompa... taaa... jasne... ciekawe kto wierzy w takie "biorę się za siebie" , bo ja dzisiaj juz chyba nie....

[magda.p]

Witam po "weekendzie" ;-)

Musze przyznac, ze nie zgrzeszylam niczym. Chyba, ze zbyt duza iloscia jedzenia
Otoz w srode na obiado-kolacje zjadlam 180g wedzona makrele z salatka z pomidorkow i cykorii, a potem zezarlam ser zolty 17% Kurde, cos mnie nosi na slone jedzenie.
Natomiast wczoraj bylam na grillu i tez duzo zjadlam. Rano oczywiscie kawka i 2 jajka na twardo, ale potem u znajomej 2 piersi grillowane, pozniej kawalek kielbaski z grilla. Na zakonczenie imprezy - dosc pozno - 2 kawalki grillowanego karczku. Oczywiscie przegryzalam to pomidorkami i...ogorkami konserwowanymi. A jak przeczytalam sklad to byl tam cukier tak samo jak w przyprawie do grilla.
Ciekawe czy zepsulam swoje plazowanie.
A...no i jeszcze lampke czerwonego winka wypilam
Pocieszam sie tym, ze nie zjadlam przynajmniej pieczonego chlebka.

W czwartek rano, przerazona po srodowej makreli i serze stanelam na wage i...1,5 kg mniej Ciesze sie, tym bardziej, ze nie glodowalam, wrecz przeciwnie, zdarzalo mi sie pochlonac zbyt duza ilosc serkow figura i sera zoltego. Byl to moj 8 dzien.
Za to po wczorajszym grillowaniu to ja nie wchodze na wage - nie chce sie rozczarowac skokiem kg.
Jedynie co mnie martwi to to, ze jakos nie widze po obwodach, ze cos mnie tak ubywa. Spodnie jak lezaly tak leza. Sa dopasowane. Nawet mi milimetr nie chca wisiec


Dziewczyny, a jak tam u was?

Guleczek, wracaj na plaze, bo samej to nudno sie opalac