WIELKIE ODCHUDZANIE ::: Razem damy Radę!

[pysiamn]

Uznalam, że najlepszy jaki do tej pory jadłam serek naturalny to zdecydowanie ROLMLECZU jak ten na zdjeciu na dole z zielono0granatowym paskiem.

I na SB można go smiało zajadac bo nie zawiera cukru w składzie

[OlcikL]

Ja w sumie mam ok 10kg tyle ile zdążyłam przytyć tak w ciągu 2 lat.. Ale nie wiem czemu nie potrafię tego zrzucić... Niby jem jezcze lepiej niz kiedyś a kg lecą w górę... pewnie za dużo jakichś grzechó popełniam tylko nie za bardzo wiem co nie tak robię... ( oczywiście jestem maniakiem słodyczy, ale tak miałam zawsze i jadłam ich duuużoo więcej :P)
Ale czytając wasze wpisy jakoś tak chociaż trochę się mobilizuję

[mamamartynki]

ubralam dzis spodnie rozmiar 50 120 w pasie a one co zjechaly mi centralnie zapiete tak jak trzeba z tylka chyba schudłam

[effa79]

Pysiamn kopenhaska byla moja pierwsza w zyciu dieta Jak juz zaczelam, to znajoma podsunela mi SB, sama na niej przez niecaly rok schudla 20 kg i utrzymuje wage do teraz.
Poczytalam i stwierdzilam czemu nie. SB zaczelam zaraz po kopenhaskiej i chyba to mnie "uratowalo" Moglo byc roznie Ja potrzebowalam motywacji w postaci tych 5,5 kg, by juz do nich nie wrocic Kolezanka zwnou na kopehnaskiej schudla 6 kg i szybko wrocilo jej 7 kg... Coz odchudzanie, to nie 13 dni i koniec... Zwlaszcza, ze ja mam tendencje do tycia, zwlaszcza jak sie nie ruszam, a po czterech latach - ciaze i karmienia - najbardziej mi brakowalo tej aktywnosci fizycznej No i tego, zeby w kocnu zrobic cos tylko dla siebie

[iza251]

Pysiu ja się z chęcia przyłaczę

Mam do zrzucenia ok 12 kg...

[pysiamn]

Napisane przez OlcikL

Ja w sumie mam ok 10kg tyle ile zdążyłam przytyć tak w ciągu 2 lat.. Ale nie wiem czemu nie potrafię tego zrzucić... Niby jem jezcze lepiej niz kiedyś a kg lecą w górę... pewnie za dużo jakichś grzechó popełniam tylko nie za bardzo wiem co nie tak robię... ( oczywiście jestem maniakiem słodyczy, ale tak miałam zawsze i jadłam ich duuużoo więcej :P)
Ale czytając wasze wpisy jakoś tak chociaż trochę się mobilizuję

Dasz radę trzymam kciuki...
A może pijesz słodkie rzeczy? soki, cole itp ?

Napisane przez mamamartynki

ubralam dzis spodnie rozmiar 50 120 w pasie a one co zjechaly mi centralnie zapiete tak jak trzeba z tylka chyba schudłam

to brawo

Napisane przez effa79

Pysiamn kopenhaska byla moja pierwsza w zyciu dieta Jak juz zaczelam, to znajoma podsunela mi SB, sama na niej przez niecaly rok schudla 20 kg i utrzymuje wage do teraz.
Poczytalam i stwierdzilam czemu nie. SB zaczelam zaraz po kopenhaskiej i chyba to mnie "uratowalo" Moglo byc roznie Ja potrzebowalam motywacji w postaci tych 5,5 kg, by juz do nich nie wrocic Kolezanka zwnou na kopehnaskiej schudla 6 kg i szybko wrocilo jej 7 kg... Coz odchudzanie, to nie 13 dni i koniec... Zwlaszcza, ze ja mam tendencje do tycia, zwlaszcza jak sie nie ruszam, a po czterech latach - ciaze i karmienia - najbardziej mi brakowalo tej aktywnosci fizycznej No i tego, zeby w kocnu zrobic cos tylko dla siebie

Rozumiem cię

Napisane przez iza251

Pysiu ja się z chęcia przyłaczę

Mam do zrzucenia ok 12 kg...

Witamy i zapraszamy
12 kg to pestka dasz radę...Iza a jakoś dietę stosujesz teraz ? Czy tak rozsądnie MZ ?

[pysiamn]

Zrobiłam dziś na obiad......

Pierogi z farszem szpinakowo-serowym oczywiście wg SB

[mamamartynki]

szalenczy dzien czas zakonczyc i tak zalatwilam tylko polowe tego co mialam ale dzieki temu zjadlam zamiast 6 2 posiłki

[xxolushiaxx]

ale to bardzo nie dobrze ze zdjadlas mniej... powinno sie jesc 4-5 posilkow dziennie... w rownych odstepach czasowych i ilosci tez odpowiednio dobrane
pyszne te pierogiii na zdjeciu zdradz nam jak je przyrzadzilas

[iza251]

Napisane przez pysiamn

Dasz radę trzymam kciuki...
A może pijesz słodkie rzeczy? soki, cole itp ?


to brawo


Rozumiem cię


Witamy i zapraszamy
12 kg to pestka dasz radę...Iza a jakoś dietę stosujesz teraz ? Czy tak rozsądnie MZ ?

Wiesz,nigdy nie stosowałam konkretnej diety.No w sumie to to "rozsądnie MŻ"Po prostu zawsze przydiecie próbowałam MNIEJ JEŚĆ i ograniczać to i tamto.Nie zawsze to się udawało.PRAWIE NIGDY.Zawsze brakowało mi jednak zaparcia i trwaniu w tym Ale muszę sie wziąć za siebie,bo nie moge na siebie patrzeć.Choć przy moim wzroscie 173cm te 76 kg może nie wygląda tak źle (tak mi mówia ludzie,ale ja swoje wiem)ale dycha musi zniknąć Nie wiem co ze mna jest.Słodyczny nie lubię,mogą dla mnie nie istnieć,a wyglądam jak wyglądam.Wiem,wiem,złe nawyki żywieniowe
Moje postanowienie:
04.04.09 konczę 30 i do tego czasu muszę schudnąć.

Wczoraj przeczytałam to:http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=180441
i uwierzyłam,że się da

Pysiu może lepiej nie wklejaj tych pyszności,bo od razu głodek sie nasila

[OlcikL]

Witam
Ja przy kawce w pracy, już po śniadanku omlecik z malutkim dodatkiem dżemu własnej roboty truskawkowego... Już nie miałam ochoty na omlety z serem żółtym itp... Mam nadzieje nie grzeszyć dzisiaj i zmobilizować się i dotrzeć na siłownię
Pysiam Prześliczny ten twój mały aniołek Mam 2 siostrzeńców i jedną siostrzenicę i powiem szczerze, że często z nimi zostaje itp i aniołki to są przekochane ale jak śpia a tak diabełki wcielone ale i tak kochane

[mamamartynki]

moj tz wczoraj mi oswiadczyl ze od dzis je na miescie bo w tym domu nie ma nic konkretnego do jdzenia same dietetyki a on nie ma zamairu tego jesc i nie bedzie a poza tym stwierdzil ze ja chyba ani kg nie schudlam bo nic sie nie zmieniam a przeciez przy mojej wadze efekt dopiero bedzie widoczny na dwuliczbowej cyfrze wrrrrr i mniej tu motywacje zalosne ale prawdziwe

[pysiamn]

Napisane przez mamamartynki

szalenczy dzien czas zakonczyc i tak zalatwilam tylko polowe tego co mialam ale dzieki temu zjadlam zamiast 6 2 posiłki

Wiem jak to jest z taki dniami, ale to bardzo niedobrze, że jadłaś tylko 2 posiłki
Ja staram się jeść 4-5 razy dziennie...MUSOWO

Już to przerabialam...tak jak ty nie jadłam, albo jadm bardzo malo i długo nie zajechałam....czesto sięzniechęcałam a co gorsza jedząc bardzo malo wcale nie chudłam

Podobno takim postępowaniem zwalnie się metabolizm dlatego wolniej sięchudnie.

Agnieszko obiecuj że od dziś min, 4 posiłki!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

Napisane przez xxolushiaxx

pyszne te pierogiii na zdjeciu zdradz nam jak je przyrzadzilas

Pierogi zrobiłam wg SB

Pierogi z farszem szpinakowo- serowym

Składniki:
0,5kg mąki pełnoziarnistej żytniej
1 jajko
odrobina ciepłej wody (ok 0,5 szklanki)

farsz:
szpinak mrożony
przyprawy odtłuszczony starty żółty ser (u mnie Hit z Ryk)


Ciasto wyrobić mąka+ jajko+ woda....rozwałkować...wyk rajać szklanką owale na pierogi.

Szpinak rozmrozić w garnku podgrzewając dodawać przyprawy: sol, gałka muszkatułowa, czosnek. Jak masa ostygnie dodajemy starty ser.

Nakładamy farsz do ciasta zawijami pierożki i wkładamy na gotująca się osoloną wodę....jak wypłyną są już GOTOWE.

Bardzo dobrze smakują usmazona na oliwie z oliwek

Napisane przez iza251

Wiesz,nigdy nie stosowałam konkretnej diety.No w sumie to to "rozsądnie MŻ"Po prostu zawsze przydiecie próbowałam MNIEJ JEŚĆ i ograniczać to i tamto.Nie zawsze to się udawało.PRAWIE NIGDY.Zawsze brakowało mi jednak zaparcia i trwaniu w tym Ale muszę sie wziąć za siebie,bo nie moge na siebie patrzeć.Choć przy moim wzroscie 173cm te 76 kg może nie wygląda tak źle (tak mi mówia ludzie,ale ja swoje wiem)ale dycha musi zniknąć Nie wiem co ze mna jest.Słodyczny nie lubię,mogą dla mnie nie istnieć,a wyglądam jak wyglądam.Wiem,wiem,złe nawyki żywieniowe
Moje postanowienie:
04.04.09 konczę 30 i do tego czasu muszę schudnąć.

Izunia na pewno Ci sięuda Ja muszę mieć rystrykcję i być na jakiejś diecie trzymać się wytycznych, MZ na mnie nigdy nie działa

Ja Ci kibicuję i wiem że razem sięwspierając damy radę...
A może spobj Soutch Beach ? To naprawdę wspaniała dieta

Wczoraj przeczytałam to:http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=180441
i uwierzyłam,że się da

Też tam byłam wiem że można.......ja jak pisałam na 1 stronie schudłam kiedyś 25kg wiem że mogę , wiem że można i że wtedy czuje sięczłowiek cudownie.....Tak też będziemy sieczuły jak schudniemy
[QUOTE]

Pysiu może lepiej nie wklejaj tych pyszności,bo od razu głodek sie nasila

Izunia wklejam dlatego, by inni widzieli, że na diecie SB można jeść i to smacznie! Można się nie głodzić , jeść pyszności i CHUDNĄĆ

Napisane przez OlcikL

Witam
Ja przy kawce w pracy, już po śniadanku omlecik z malutkim dodatkiem dżemu własnej roboty truskawkowego... Już nie miałam ochoty na omlety z serem żółtym itp... Mam nadzieje nie grzeszyć dzisiaj i zmobilizować się i dotrzeć na siłownię
Pysiam Prześliczny ten twój mały aniołek Mam 2 siostrzeńców i jedną siostrzenicę i powiem szczerze, że często z nimi zostaje itp i aniołki to są przekochane ale jak śpia a tak diabełki wcielone ale i tak kochane

Olcia omlecik możesz jeszcze sobie serwować z białym serem lub z warzywami, czy z szynką polecam ja z szynkąuwielbiam

I dziekuję za miłe słowa co do Aniołka Marzy mi się jeszcze jeden kiedyś hihi

Napisane przez mamamartynki

moj tz wczoraj mi oswiadczyl ze od dzis je na miescie bo w tym domu nie ma nic konkretnego do jdzenia same dietetyki a on nie ma zamairu tego jesc i nie bedzie a poza tym stwierdzil ze ja chyba ani kg nie schudlam bo nic sie nie zmieniam a przeciez przy mojej wadze efekt dopiero bedzie widoczny na dwuliczbowej cyfrze wrrrrr i mniej tu motywacje zalosne ale prawdziwe

To nie fajnie, że twój TZ nie jest dla Ciebie wsparciem......potrzebuje sz go....
Może pogadaj na powaznie z TZ, wytłumacz mu jak sięczujesz i jak chcialabyś sięczuć lzejsza o kg........Na pewno Cię zrozumie.....

Ja też nie wiedziałam jak pogodzić swoją dietę i kuchnie domową......., ale się da mój mąż twierdził że potrawy na SB są tak pyszne, że z chęcią je będzie jadł
Więc gotuje dla naszej 3ki to samo....tylko mąż i Kuba przegryza czasami coś chlebkiem...a do mięska gotuje mu dodatkowo ziemniaczki, których ja nie jem....ale sałatki, mięso, zupy jemy takie same........

W dodatku uwielbia dietetyczny piernik i stwierdził że już innych ciast nie chce tylko to

[pysiamn]

A dziewczyny zapomnialam napisać............mam już 1kg mniej.............. ...

Aktualnie 105kg

Lecę zmienić paseczek w podpisie

[mamamartynki]

pysiam no to gratuluje ci kochana bardzo serdecznie ja pedze zrobic sobie dietetycznego omleta mam nadzieje ze sie najem choc troszke
a wlasnie pysiam mialam sie zapytac czy moge jesc serek z czosnkiem ostrowi tam na opakowaniu nie pisze nigdzie ze jest cukier

[pysiamn]

Napisane przez mamamartynki

pysiam no to gratuluje ci kochana bardzo serdecznie ja pedze zrobic sobie dietetycznego omleta mam nadzieje ze sie najem choc troszke
a wlasnie pysiam mialam sie zapytac czy moge jesc serek z czosnkiem ostrowi tam na opakowaniu nie pisze nigdzie ze jest cukier

Ja jem serek ostrowi do pełnoziarnistego chleba tylko taki można w II fazie...ja mam ten naturalny.......jeśli na czosnkowym w składzie nie ma cukru to możesz

A z czym go jesz bo bez chleba to jakoś nie wiem?

I obiecaj że dziś chociaż małe ale 4 posiłki będą Nie spowalniaj sobie metabolizmu

[mamamartynki]

nie no beda spoko na razie byl omlet i 500 ml wody mineralnej a zaraz bedzie serek ostrowi z gotowana piersia z kurczaka a wlasciwie piers na parze robiona mam nadzieje ze moja corka sie podzieli ze mna tym bo ona uwielbia drob a to mialo isc czesciowo na jej obiad ale jak zobaczy ze biore moze byc ryk
zaraz brykam do sklepu zrobic zapas mleka 0.0 i 0.5

[iza251]

A jak jest z chlebem? Bo ze mna jest tak,że z ziemniaków mogę zrezygnować sosów,makaronów ale z chleba nie potrafię...Próbowała m oczywiście razowe,ziarniste ale niestety mają na mnie działanie przczyszczające i boli mnie brzuch.Wasy nie lubię Waflów ryżowych itp.również.

Aha.Kupiłam sobie duży 3piętrowy gar do gotowania na parze i powiem Wam,że mi smakują dania tam ugotowane

[Marzeniatko]

Napisane przez iza251

A jak jest z chlebem? Bo ze mna jest tak,że z ziemniaków mogę zrezygnować sosów,makaronów ale z chleba nie potrafię...Próbowała m oczywiście razowe,ziarniste ale niestety mają na mnie działanie przczyszczające i boli mnie brzuch.Wasy nie lubię Waflów ryżowych itp.również.

Aha.Kupiłam sobie duży 3piętrowy gar do gotowania na parze i powiem Wam,że mi smakują dania tam ugotowane

Trudna sprawa z tym chlebem, a najbardziej zaniepokoił mnie ten ból brzucha. Swoją drogą może jakieś badania? Może jesteś uczulona na któryś z jego składników?

[iza251]

Napisane przez Marzeniatko

Trudna sprawa z tym chlebem, a najbardziej zaniepokoił mnie ten ból brzucha. Swoją drogą może jakieś badania? Może jesteś uczulona na któryś z jego składników?

Nie wiem dlaczego,ale mam tak tylko przy tego rodzaju chlebach (ziarniste ciemne głównie)a dodatkowo zapomniałam napisać,że często gęsto miałam po nich zgagę

[pysiamn]

Napisane przez iza251

A jak jest z chlebem? Bo ze mna jest tak,że z ziemniaków mogę zrezygnować sosów,makaronów ale z chleba nie potrafię...Próbowała m oczywiście razowe,ziarniste ale niestety mają na mnie działanie przczyszczające i boli mnie brzuch.Wasy nie lubię Waflów ryżowych itp.również.

Aha.Kupiłam sobie duży 3piętrowy gar do gotowania na parze i powiem Wam,że mi smakują dania tam ugotowane

Jak pisze Marzeniątko trudna sprawa
Na SB na I fazie chleba nie można czyli 2 tygodnie

Na II fazie można, ale pełnoziarnisty chleb......może być z ziarnami bez dodatków cukru.

Ja kupuje chlebek żytni bez cukru w piekarni jest pyszny Poszlam i zapytałam, który pelnoziarnisty jest bez cukru Pani nie wiedziala i poprosiła piekarza

A co do chlebaka, jesli nie znajdziesz takiego od którego brzuszek cię nie boli może upiec chlebek sama.....na stronie z przepisami SB ostatnio Ilona dawała przepis

[bambi1311]

Napisane przez iza251

A jak jest z chlebem? Bo ze mna jest tak,że z ziemniaków mogę zrezygnować sosów,makaronów ale z chleba nie potrafię...Próbowała m oczywiście razowe,ziarniste ale niestety mają na mnie działanie przczyszczające i boli mnie brzuch.Wasy nie lubię Waflów ryżowych itp.również.

Iza, bialy chleb, z przetworzonej maki to najwiekszy wrog odchudzania, przynajmniek wedlug naszej diety SBmoze poprobuj jakis chlebek na zakwasie z pobliskiej piekarni, bo te slonecznikowe w marketach to zazwyczaj pic na wodeja znalazlam cudowny chlebek razowy, na zakwasie ze slonecznikie, przepyszny , no i dozowolny!!!

[pysiamn]

Napisane przez bambi1311

Iza, bialy chleb, z przetworzonej maki to najwiekszy wrog odchudzania, przynajmniek wedlug naszej diety SBmoze poprobuj jakis chlebek na zakwasie z pobliskiej piekarni, bo te slonecznikowe w marketach to zazwyczaj pic na wodeja znalazlam cudowny chlebek razowy, na zakwasie ze slonecznikie, przepyszny , no i dozowolny!!!

Bambi ma rację
Najlepiej w pobliskiej piekarni iść zapytać i skosztować...może nie zykły razowy ciemny, ale żytni pytlowy na zakwasie żytnim on nie ma cukru jest naprawdę smaczny i nie smakuje jak zwykły razowiec i może od takiego brzuszek nie będzie bolał

[pysiamn]

Ja już po obiadku

Mój jadłospis:
Ś:2 kromki chleba pełnoziar. z szynką i serem + kielki
IIŚ: serek homogen. naturalny z truskawkami
O: Kurczak gotowany z warzywami

Jeszcze będzie pewnie przegryzka i kolacja ? Jakoś dziś nie mam na nią pomysłu?
Może jakąś sałatkę zmajstruje ;?

[maatra]

ja zaczelam od przegladania przepisow SB i nie chce mi sie wierzyc,ze na niej schudne....SAME PYSZNOSCI
jak wroce z pracy to poczytam wiecej o tych fazach,bo narazie zielona jestem
dzis zjadlam
owsianke (na 0.5%mleku)
ryz na mleku z wisniami light
kalafiora z plastrem sera (light)
do pracy wezme sobie 2 mandarynki i jablko
marnie to wyglada prz przepisach SB,ale ja dzis caly dzien w pracy,wiec chyba az tak zle nie wypadam

jutro sie wysile bardziej Pysia moge zrobic to co DEmonik podala? akurat mam wszystko w domu,to jakis znak chyba

EDIT : juz doczytalam,kiespsko zaczelam...ehhh nakupowalam 30 jogurtow i kto je teraz zje ??? dobrze,ze jeszcze owocow do pracy nie wzielam

[pysiamn]

Napisane przez maatra

ja zaczelam od przegladania przepisow SB i nie chce mi sie wierzyc,ze na niej schudne....SAME PYSZNOSCI

To fakt nigdy wcześniej nie byłam na pyszniejszej diecie i wcale nie jestem na niej głodna to dodatkowy +

jak wroce z pracy to poczytam wiecej o tych fazach,bo narazie zielona jestem

Ja zaczełam od tej strony:
http://southbeach.c10.pl/
potem przeczytałam 1 stronę wątku SB na wizażu i zakupiłam sobie książkęSB na allegro bardzo mi pomogła

dzis zjadlam
owsianke (na 0.5%mleku)
ryz na mleku z wisniami light
kalafiora z plastrem sera (light)
do pracy wezme sobie 2 mandarynki i jablko
marnie to wyglada prz przepisach SB,ale ja dzis caly dzien w pracy,wiec chyba az tak zle nie wypadam

Nie jest zle ale to już połączenie I i II fazy

Pysia moge zrobic to co DEmonik podala? akurat mam wszystko w domu,to jakis znak chyba

Te warzywka mogą być smaczniutkie Daj znać czy dobre to spapuguje

EDIT : juz doczytalam,kiespsko zaczelam...ehhh nakupowalam 30 jogurtow i kto je teraz zje ??? dobrze,ze jeszcze owocow do pracy nie wzielam

No tak jogurty zwłaszcza owocowe owoce na I fazie
Ona trwa 2 tygonie....

Jak już jogurty to naturalne bez cukru, serko homogenizowane bez cukru, owoce i też nie wszystkie wskazane dopiero od II fazy

[mamamartynki]

dzis robilam dla pozostalej mojej rodziny placki ziemniaczane i az mnie mdlilo patrzac na to wszystko na ten olej tluszcz i inne poprostu fu a zrobilam sobie na obiad duszona jak to moj tata sie smieje ze duszona w plocie piersc z kurczaka z rezowcem na zakwasie pychotka a no i chcialam oznajmic ze byly juz 3 posilki a to w moim wykonaniu cud poprostu a no i kolejne spodnie z tylka spadaja chyba na serio niedlugo pojde kupic rozmiar mniejsze

[pysiamn]

Napisane przez mamamartynki

dzis robilam dla pozostalej mojej rodziny placki ziemniaczane i az mnie mdlilo patrzac na to wszystko na ten olej tluszcz i inne poprostu fu a zrobilam sobie na obiad duszona jak to moj tata sie smieje ze duszona w plocie piersc z kurczaka z rezowcem na zakwasie pychotka a no i chcialam oznajmic ze byly juz 3 posilki a to w moim wykonaniu cud poprostu a no i kolejne spodnie z tylka spadaja chyba na serio niedlugo pojde kupic rozmiar mniejsze

Cieszę się że dobrze Ci idzie i że spodnie spadają
No i ilość posiłku zdecydowanie lepiej niż wczoraj

Jedna uwaga: chleb razowy jest dozwolony od II fazy w I fazie zakazane jest wszelakie pieczywo nawet pełnoziarniste

[pysiamn]

dubelek

[Rosalyn]

Chciałam Ci napisać, że fajny ten Twój wąteczek, pokazujesz jak smaczna jest dieta SB.
Ściskam Cię i pozdrawiam Kubusia i oczywiście powodzenia!