Dziewczyny w stylu SKATE

[ZooZoleQ=*]

Wg mnie wystarczy odrobina pojecia o tym stylu i wyobrazni i mozna fajnie ciuchy polaczyc nie wydajac "kupy kasy"

[ZooZoleQ=*]

Nie wszystko co fajne znaczy firmowe xD

[vivian]

Ten styl jest straszny moim zdaniem, ale jestem tolerancyjna, w koncu każdy lubi to co lubi i niech lansuje sie takim jakim chce byc i jaka jego ideologia

[mysza89]

moja kumpela sie tak ubiera ale jej spodnie sa na serio "skejciarskie"krok ma w kolanach i megaa szerokie i wielkie bluzy joł ziom...nie bardzo mnie to jakos kręci u dziewczyny :P nie to zebym jaka inna orientacje miała ale nie podoba mi sie azzz takie "skejciarskie" ubieranie sie i styl dla dziewczyny:P

[ciumciak]

masakra!!

Dziewczyny ja powiem tyle, że za kilka lat, kiedy będziecie chciały wyglądać jak kobiety, a nie babochłpy, pewnie będziecie się śmiać z tych ciuszków

ale co tam gimnazjum się lansuje :P

[Agusia=]]

Jednemu sie to podoba innemu nie... Jesli ta moda jest połączona z odpowiednim stylem to OK. Już ktos pisał o pozerstwie wiec sie nie powtarzam. Dziewczyna która słycha rapu bedzie nosiła szerokie spodnie, bo to jest własnie jej styl. No ale jak panna wybiera takie ciuchy bo są 'trendy', a w domu tańczy do "Ups I didn't again" to coś z nia nie tak A patrząc na to z innej strony to nudno by było jakby kazdy ubierał się w różowe bluzeczki i białe biodrówki:P Nie czułabym się dobrze w szerokich spodniach, w różu tym bardziej. Chodzę w tym co mi pasuje i co lubie A jaks ie komuś nie podoba to niech nie patrzy

[flygirl]

hehe po pierwsze to o czym tu piszecie to nie styl skate tylko hip-hop i to chyba chodziło z tego co zczailam po drugie jesli kogos nie interesuje ten ''styl'' jak np.dzooda to niech sie nie udziela bo tylko miejsce zajmuje a jak ci sie nudzi to idz sie lalkami pobawic :P no i wreszcie nawiązując do tematu to chodzi w tym wszystkim o luuuuuzny styl przewaznie są to szersze spodnie (u bardziej zajafkowych dziewczyn-jak ja- spodniesą bardzo szerokie) bluza z kapturem a pod spodem przewaznie jakas oldschol'owa bluzeczka na ramiączkach (wkońcu jetsesmy dziewczynami) koraliki ale to zalezy od gustu bo to raczek klimaty rasta . jakies froty na reke kaszkiet daszek i git bit hehe pozdro dla tych prawdziwych lasek z własnym stylem a nie rózowych kopiowanych na styl brytney spears i innych ''gwiazdek'' laleczek elo

[chicka]

Napisane przez eMPi

skate to ktos kto jezdzi na desce, i nie koniecznie musi słuchac rapu.Gdyby ktoras z dziewczyn raz na ruski rok oglądneła taki program jak extreme, to by zobaczyla,ze zazwyczaj skate-ci słuchają punku.
Idąc dalej,co do wypowiedzi pani dzoody, myślę,ze dziewczyny,ktore sie tak ubieraja, zeby sie przypodobac,moga dobijac,ale dziewczyny z prawdziwa zajawką i przede wszystkim wiedzą, to juz co innego

Powiem szczerze, ze kiedys smigałam w szerokich sztorach,teraz juz nosze obcislaki, zazywczaj gore mam jakąs taka typu welur itp.
Wybieram oldschool,bo teraz to juz m isrednio wypada smigacw baggach,jednak te czasy wspominam z sentymentem.
No,a oczywsice rap,nadal jest muzyką która mnie niesamowicie kręci.

Skateboard, aaaaaaaaaaj


PS. Najbardziej mnie dobijają ludzie,nie Ci,którzy pozują na kogos kim nie są ,bo prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw,ale ludzie ktorzy nie mają pojęcia o danej subkulturze i ja krytykują :/

Big up dla prawdziwych

To chyba najmądrzejsza wypowiedź w tym wątku a przynajmniej tylko z tej wypowiedzi widać, że autorka ma pojęcie o tym co pisze
bo słowo skate wzięło się od skateboardingu, a nie lansowania hip hopu i murzyńskiego stylu ubierania.. jakby nie patrzeć są to dwie całkiem odmienne rzeczy, które większość naszego społeczeństwa myli
pozdrawiam

[uhahana]

No co ja więcej mogę powiedzieć...

Na pewno lansowanie się z tego powodu, że 'to jest fajne' - jest bez sensu. I to chyba dyskusji nie wymaga.

Ale chyba każdy w swoim czasie przechodzi taki jakby 'bunt', chce się wyróżnić itp. Nie mówię, że to jest złe, czy coś, ale mija z wiekiem.
I w ten sposób, ja sama - stawiająca na pierwszym miejscu rymowane zwroty - na pierwszy rzut oka nigdy nie zostałabym sklasyfikowana jako osoba tej muzyki słuchająca.

I na koniec kawałek tekstu, coby było cś na poparcie moich słów
"Żyję z rapem godnie, bo mi z tym wygodnie
Ja wam udowodnie, chociaż moje spodnie nie są już szerokie
To spłynęło potokiem, w studiu, ktok za krokiem [...]
Weź to głośno, W SERCU NOŚ TO..."Zipera

[...:::chin:::...]

hmmm, przejgladnelam watek i usmialam sie. zazwyczaj nosze sie na oldskul, ale jak juz sie z suka na podworko leci, czy na lolka na lawke, to chyba nikt nie wlozylby szpilek tylko wygodne spodnie i hoodies. ja preferuje styl wygodny, nie nazwe sie skeciara bo na niczym nie jezdze, a to ze ludzie ktorzy widza mnie w skejtowskich trampkach czy bluzie z kapturem mysla ze jestem 'skejtka' czy cos w tym stylu serdecznie mnie wali, bo nie ubieram sie tak by cos pokazac. ale faktem jest ze slucham glownie rapu, hehe, wlasnie sokol nawija mi z glosnika=)

[uhahana]

Napisane przez ...:::chin:::...

hmmm, przejgladnelam watek i usmialam sie. zazwyczaj nosze sie na oldskul, ale jak juz sie z suka na podworko leci, czy na lolka na lawke, to chyba nikt nie wlozylby szpilek tylko wygodne spodnie i hoodies. ja preferuje styl wygodny, nie nazwe sie skeciara bo na niczym nie jezdze, a to ze ludzie ktorzy widza mnie w skejtowskich trampkach czy bluzie z kapturem mysla ze jestem 'skejtka' czy cos w tym stylu serdecznie mnie wali, bo nie ubieram sie tak by cos pokazac. ale faktem jest ze slucham glownie rapu, hehe, wlasnie sokol nawija mi z glosnika=)

No i wg. mnie głównie o to chodzi, żeby lans nie był na pierwszym miejscu.
Ja np. w szpilkach wcale nie chodzę, w niczym eleganckim, jednak przeszła mi juz ta zajawka na szerokie ciuszki

A poza tym, to masz mega plusa, bo Sokół jest moim osobistym idolem i kimś, kto posiada cechy autorytetu, po prostu bardzo go szanuję za jego teksty

Tyle

[kuki9]

Napisane przez milenek88

okropna?? dla mnie właśnie zaje**sta dziewczyny swoim strojem chca cos pokazać i przekazać. wole 1000 razy dziwczyny ubrane w stylu skate niż rózowe landrynki (no ale to tylko moje zdanie).

Przepraszam to są dwa ekstremalne bieguny a po środku to już nic nie ma?
Mi się tam ten styl nie podoba ale niech każdy nosi sobie co chce i slucha czego chce.
Chociaż nie podobaja mi się za bardzo dziewczyny w spodniach xxxl i takich samych bluzach bo czasem to aż płeć ciężko rozpoznać.

[...:::chin:::...]

Napisane przez uhahana

Ja np. w szpilkach wcale nie chodzę,

haha, ja tez, musialam raz zalozyc - na studniowke, i skonczylo sie tak ze baunsowalam bez=)

Napisane przez uhahana

A poza tym, to masz mega plusa, bo Sokół jest moim osobistym idolem i kimś, kto posiada cechy autorytetu, po prostu bardzo go szanuję za jego teksty

[iwciunia]

Napisane przez lufka-lbk

Dokładnie...ja mam pluzyk dużże i spodnie też ale nei jestem pozerką ubieram się tak od zawsze i nie słcham napewno Virgin Stary dobry polski rap- to jest naprawde ważne

I pomyśleć, że ja 6 lat temu podobne 'mądrości' wygłaszałam Bogu dzięki, to przechodzi z wiekiem

[marycha0033]

Sama nigdy nie ubrałabym się w takim stylu, ale nie potępiam ludzi, którzy się tak ubierają. Każdy ma swoje gusta. Wklejam kilka zdjęć na których całe stroje , ich fragmenty lub tylko dodatki są według mnie w stylu "Skate".

[quietly]

Napisane przez eMPi

skate to ktos kto jezdzi na desce, i nie koniecznie musi słuchac rapu.Gdyby ktoras z dziewczyn raz na ruski rok oglądneła taki program jak extreme, to by zobaczyla,ze zazwyczaj skate-ci słuchają punku.

(albo rocka)
Zgadzam się w 100%.
Strasznie mnie razi, kiedy kogoś, kto buja się w rytm hip hopu w swych za dużych gaciach i nigdy nie stanął na desce (bo to jest akurat najważniejsze), nazywany jest skejtem.

A zdjęcia, które wklejacie, totalnie nie pasują do "skejciar". Na deskę się nie idzie w szpilkach. Strój skate'a to normalne dżinsy i podkoszulek (obejrzyjcie sobie raz Extreme albo Viva la Bam)

[ona eRAPe]

myślę, żę ten co chodzi w szerokich spodniach, a nigdy nie stanal na desce moze zostac nazwany hip-hopowcem (oczywiscie jezeli slucha takiej muzyki)

ja sama ubieram sie tak jak skateciary, ale nia nie jestem, bo na desce nie smigam. ten styl po prostu bardzo mi sie podoba. no i slucham rapu pozdrawiam

[ona eRAPe]

a poza tym mysle, ze styl skate pasuje zarowno do osob jezdzacych na desce jak i tych sluchajacych rapu

[aniad61]

Napisane przez quietly

(albo rocka)
Zgadzam się w 100%.
Strasznie mnie razi, kiedy kogoś, kto buja się w rytm hip hopu w swych za dużych gaciach i nigdy nie stanął na desce (bo to jest akurat najważniejsze), nazywany jest skejtem.

A zdjęcia, które wklejacie, totalnie nie pasują do "skejciar". Na deskę się nie idzie w szpilkach. Strój skate'a to normalne dżinsy i podkoszulek (obejrzyjcie sobie raz Extreme albo Viva la Bam)

dokładnie..przecież nazwa sama mówi za siebie...skate jest deskorolkarzem, śmiga sobie na deseczce... może słuchac obojętnie jakiej muzyki, przecież nie musi to byc punk czy rock...np ja slucham rocka i metalu a jeśli chodzi o styl skejta...hm...to są po prostu rzeczy na luzie...swoboda liczy się najbardziej..nie muszą to byc zwisłodupy że się tak wyrażę, bo czasem jeżdżę w dzinsach ( dopiero zaczynam, ale i tak nie czuję się skate'em ) , ale coś w czym dobrze się czuję, szerokie, bo wygodne i już...

[tina22]

skate to ktos kto jezdzi na desce, i nie koniecznie musi słuchac rapu.Gdyby ktoras z dziewczyn raz na ruski rok oglądneła taki program jak extreme, to by zobaczyla,ze zazwyczaj skate-ci słuchają punku.
Idąc dalej,co do wypowiedzi pani dzoody, myślę,ze dziewczyny,ktore sie tak ubieraja, zeby sie przypodobac,moga dobijac,ale dziewczyny z prawdziwa zajawką i przede wszystkim wiedzą, to juz co innego

Powiem szczerze, ze kiedys smigałam w szerokich sztorach,teraz juz nosze obcislaki, zazywczaj gore mam jakąs taka typu welur itp.
Wybieram oldschool,bo teraz to juz m isrednio wypada smigacw baggach,jednak te czasy wspominam z sentymentem.
No,a oczywsice rap,nadal jest muzyką która mnie niesamowicie kręci.

Skateboard, aaaaaaaaaaj


PS. Najbardziej mnie dobijają ludzie,nie Ci,którzy pozują na kogos kim nie są ,bo prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw,ale ludzie ktorzy nie mają pojęcia o danej subkulturze i ja krytykują :/

Big up dla prawdziwych

Świetnie to ujęłaś od siebie dodam tylko to, co ktoś kiedyś gdzieś powiedział (ahhh ta skleroza:P ) "można kupić ciuszki, ale nie można kupić stylu"

[tina22]

ups to była wypowiedź eMPi, przepraszam, ale nie wiem jak tutaj przytaczać cudze wypowiedzi

[uhahana]

Ja już swoje zdanie pisałam, ale ofkors podstawą jest rozróżnianie skate'a z osobą utożsamiającą się z kulturą hip hop [i wyrażającą to swoim ubiorem].

Ale i tak wg. mnie lans nie ma sensu.

A cała reszta została tu już napisana

[quietly]

Napisane przez ona eRAPe

myślę, żę ten co chodzi w szerokich spodniach, a nigdy nie stanal na desce moze zostac nazwany hip-hopowcem (oczywiscie jezeli slucha takiej muzyki)

Tak, hiphopowcem, ale nie skate'm.

EDIT:
Co do muzyki: skaterzy zazwyczaj słuchają mocniejszej

[...:::chin:::...]

Napisane przez tina22

skate to ktos kto jezdzi na desce, i nie koniecznie musi słuchac rapu.Gdyby ktoras z dziewczyn raz na ruski rok oglądneła taki program jak extreme, to by zobaczyla,ze zazwyczaj skate-ci słuchają punku.
Idąc dalej,co do wypowiedzi pani dzoody, myślę,ze dziewczyny,ktore sie tak ubieraja, zeby sie przypodobac,moga dobijac,ale dziewczyny z prawdziwa zajawką i przede wszystkim wiedzą, to juz co innego

Powiem szczerze, ze kiedys smigałam w szerokich sztorach,teraz juz nosze obcislaki, zazywczaj gore mam jakąs taka typu welur itp.
Wybieram oldschool,bo teraz to juz m isrednio wypada smigacw baggach,jednak te czasy wspominam z sentymentem.
No,a oczywsice rap,nadal jest muzyką która mnie niesamowicie kręci.

Skateboard, aaaaaaaaaaj


PS. Najbardziej mnie dobijają ludzie,nie Ci,którzy pozują na kogos kim nie są ,bo prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw,ale ludzie ktorzy nie mają pojęcia o danej subkulturze i ja krytykują :/

Big up dla prawdziwych

Świetnie to ujęłaś od siebie dodam tylko to, co ktoś kiedyś gdzieś powiedział (ahhh ta skleroza:P ) "można kupić ciuszki, ale nie można kupić stylu"

tak!
pieknie ujete, respekt, strzalka

[tina22]

dodam jeszcze jedno, Ciara i Missy Eliot fajnie wyglądają. zwałszcza dresiki Missy, oddałam bym wszystkie ciuszki za jeden jej dresik

[KitiPunk]

ten wątek to tragedia

[quietly]

kitipunk, zgadzam się.

[Kussi]

A ja wole styl oldshool ktory niewatpliwie jest luzny a nie bycie jakas slodziutka barbie a zreszta uwazam ze kazdy styl jest dobry i nie powinno sie ingerowac w cudzy pozdrawiam

[Kussi]

a tak pozatym po co jest te watek?? po to zeby sie nazwajem oczerniac?? raczej nie prawda?? dlatego tez podziwiajmy a nie krytykujmy, poniewaz kazdy styl ma w sobie TO COS Pozdro

[sonia_n]

Napisane przez quietly

(albo rocka)
Zgadzam się w 100%.
Strasznie mnie razi, kiedy kogoś, kto buja się w rytm hip hopu w swych za dużych gaciach i nigdy nie stanął na desce (bo to jest akurat najważniejsze), nazywany jest skejtem.

A zdjęcia, które wklejacie, totalnie nie pasują do "skejciar". Na deskę się nie idzie w szpilkach. Strój skate'a to normalne dżinsy i podkoszulek (obejrzyjcie sobie raz Extreme albo Viva la Bam)

dziewczyny na tych zdjęciach pewnie nawet nie widziały deski na oczy...