2006-10-26, 14:34 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Cytat:
A ja myślałam, że toczy sie tu dyskusja na temat tego czy lepiej jeść po 18 w kontekście dbania o figurę czy lepiej nie jeść? A posiłek jak sama nazwa wskazuje należy traktować jako dostarczenie organizmowi wszystkich potrzebnych do jego funkcjonowania składników. Jabłko może być przekąską i stanowi uzupełnienie posiłku o batoniku się nie wypowiadam |
|
2006-10-26, 14:36 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Ja wiem, zboczyłam z tematu, ale akurat była o tym mowa...
No nie wiem, czy należy tak traktować jabłko jako posiłek... po prostu tak przeczytałam... Ale już wracam do tematu
__________________
'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. '' |
2006-10-26, 14:46 | #63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 328
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Cytat:
dziękuje za radę
__________________
„Jeśli się nie obudzisz, nigdy nie będziesz wiedzieć, o czym śniłeś.” (Yogananda) |
|
2006-10-26, 15:06 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Cytat:
Jeśli chodzi o dbanie o figurę to nie jesć 3 godziny przed snem Gdyby jabłko było posiłkiem to dzis już 4 posiłki w przeciągu dnia zjadłam (nie liczę dwóch śniadań i obiadu) Batonik to już inna sprawa. Jabłko jest mało kaloryczne i na pewno dostarcza więcej cennych składników niż batonik. Do tego jabłka jako, że zawierają pektynę są zalecane podczas odchudzania, odwrotnie niż batonik |
|
2006-10-26, 15:07 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
|
2006-11-07, 13:32 | #66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
ja tak robie nie jem nic po 17-tej i oczywiscie ograniczam slodycze i jaki z tego moral ? CHUDNE!!!!
|
2006-11-07, 13:41 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
No ale kiedyś będziesz musiała zacząć jeść po tej 17, chyba, że zamierzasz do końca życia się głodzić i nie jeść po 17 Nie jedząc przez tak wiele godzin spowalniasz sobie przemianę matrii i jak zacznieść jesć więcej czeka Cię prawdopodobnie efekt jojo
|
2006-11-07, 14:30 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
No niektórzy może przyzwyczajają się do tego, że tak jedzą i potem nie jest to dla nich problemem...
__________________
'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. '' |
2006-11-07, 15:08 | #69 |
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
a ja nie umiem. nie umiem. mam za slaba wole.
eh.
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
2006-11-08, 06:47 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Mnie to się to "nie jedzenie po 17-tej" nie podoba. Też mi się wydaje, że spowalnia przemiane matrii. Jeśli bym jadła ostatni posiłek o 17-tej to z głodu bym się o 4-tej rano budziła...
|
2006-11-08, 06:52 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
ja się kurcze tak czasami budzę z głodu a jem kolacje na 2 h przed snem ale co tam, zjem owsianke i moge iść dalej spać...jak dzisiaj
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-11-08, 15:26 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 256
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Witam wszystkich, to moja pierwsza wypowiedź na tym forum, zobaczymy, czy pójdzie .
Ostatnio przytyłam 6 kg i mam zamiar to stracić. W moim przypadlu niejedzenie po 17.00, to jakiś koszmar. Chodzę spać o 24.00 i chyba umarłabym z głodu do tego czasu. W dodatku mam niemiłe wspomnienia, bo kiedy ostatnio byłam na diecie i nic nie jadłam po 18.00, to nie mogłam zasnąć z zimna i z głodu (ale to brzmi...jak "Dziewczynka z zapałkami"). Miałam lodowate ręcę i stopy i po prostu się trzęsłam. To chyba nie było najmądrzejsze, nikomu nie polecam. |
2006-11-08, 16:17 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Cytat:
Szacuneczek ranna ptaszynko Co prawda kto rano wstaje temu pan Bóg daje
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
|
2006-11-08, 16:25 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Ja również bym chyba tak nie wstała
__________________
'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. '' |
2006-11-08, 21:28 | #75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 980
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Ja znam osobe ktora nie jadla od 15 :wow: i schudla ;p a jak zaczela normalnie jesc to wiecie co...wcale nie przytyla:P
__________________
mówie i mam wszystko co zechce.!uuu... |
2006-11-09, 06:04 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
to jakieś anomalia
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-11-09, 06:05 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
ja mam tak od dziecka pamiętam jak chodziłam do podstawówki (miałam jakieś 5 min drogi do szkoły) to zawsze woźny mi drzwi otwierał bo już pod nimi warowałam
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-11-09, 06:30 | #78 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
To zły pomysł. 17-ta to za wcześnie. Tak jak dziewczyny pisały 2-3h przed snem, żeby już nie jeść i będzie dobrze. Ja kiedyś też próbowałam nic już nie tknąć od 17ej i bardzo często kończyło się n tym, że ok. 22ej byłam tak głodna że nie mogłam zasnąć. Później kończyło się to wycieczką w środku nocy do lodówki :P
|
2006-11-09, 09:36 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
A po co się tak ograniczać To idziemy na całość - może tak po sniadaniu już nic nie jeść Może niektórzy dojdą do takiej perfekcji, że cały dzień jeść nie będą - schudną na bank
|
2006-11-09, 15:12 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
No, a potem przytyją dwa razy więcej, niż schudną jak zaczną cokolwiek jeść
__________________
'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. '' |
2006-11-09, 15:54 | #81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 980
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
ja kiedys nie jadlam od 19 i schudlam, ale nie przytylam potem.. moze dlatego ze regularnie cwiczylam
__________________
mówie i mam wszystko co zechce.!uuu... |
2006-11-09, 20:43 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
ogolnie to nieprawda ze jedzenie po 18 tuczy. zasada jest prosta, ostatni posilek, ktory mozna jesc nawet przed snem powinnien zawierac w sumie najwiecej bialka, zero tłuszczy i jak najmniej weglowodanow. w praktyce jest to tuńczyk lub bialko jajka bialka nie je sie wiecej w jednym posilku niz 30g.
posilkow powinno ssie jesc 5-6 w odstepach 3 godzinnych. pisze tu o diecie redukcyjnej czyli odchudzajacej. najpierw na kalkulatorze trzeba wyliczyc sobie swoje zapotrzebowanie kaloryczne dzienne, pozniej wyliczyc z tego ile potrzebujemy bialek, wegli i tluszczy i ukladac jadlospis. wtedy ostatni posilek bialkowy mozna zjesc nawet przed snem |
2006-11-09, 22:08 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 980
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
ja jednak nadal bede przy swoim juz kiedys nie jadlam po 18(lub 19) i schudlam.. i wcale nie bylo efektu jojo..
__________________
mówie i mam wszystko co zechce.!uuu... |
2006-11-10, 07:17 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
|
2006-11-10, 12:25 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Może dąży do doskonałości
__________________
'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. '' |
2006-11-10, 12:39 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Od kilku miesięcy nie jem nic po 18nastej (no chyba że mam jakąś rodzinną imprezkę ) i schudłam dość sporo - wcale głodna nie jestem i to że niejem nic po 18nastej nie jest dla mnie problemem... A jak zdarzy mi się że zjem coś wieczorem to też nie odbija się to na mojej wadze Wydaje mi się że wszystko zależy od osoby.
|
2006-11-11, 12:40 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 493
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
ja obiad bezweglowodanowy jem ok 16-16.30 a ok 19 zjadam troche orzechow ziemnych lub laskowych, wypijam szklanke wody. powiedzcie mi prosze czy te orzechy to dobry pomysl. dziekuje ze odpowiedz. pozdrawiam
|
2006-11-11, 13:08 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 356
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Boże, ja bym umarła z głodu jakbym nic nie zjadła juz po 17
No ale oczywiście jak ktoś chodzi spać o 20 to polecam Ja staram sie jeść na 3 godziny przed snam coś co zawiera dużo białka Oczywiście nie przesadzam, chlebek też jem, choc wiem, że nie jest wskazany, bo duzo węglowodanów keythh26 jedzenie orzeszków o 19 i nic więcej nie sjet za dobrym, pomysłem, wydaje mi sie że orzeszki możesz potraktować jako przekąske a nie danie główne. No ale oczywiście to moje zdanie
__________________
|
2006-11-11, 13:22 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
Na kolacje coś białkowego najlepiej No ale jak masz już nic nie jeść albo te orzeszki to lepsze to drugie rozwiązanie
|
2006-11-12, 16:19 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: nie jedzenie po 17-tej
orzeszki na kolacje to bardzo zly pomysl bo zawieraja ogromna ilosc tluszczu. Na 100g orzechow takich usrednionych przypada ok 50 g tluszczu. co prawda jest to zdrowy tluszcz bo z kwasami omega-3 ale nie dla bioderek
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.