Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-18, 00:29   #61
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Cytat:
Napisane przez Suziii90 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny... Chciałabym się dowiedzieć czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na naukę z koleżanką sam na sam u niej w domu(studia)?Czy byłybyście spokojne że będą się tylko uczyć (pomimo dużego zaufania do chłopaka) ? Jakie są Wasze opinie na ten temat ? Pozdrawiam serdecznie
Mój TŻ przez cały ostatni rok studiów robił projekty na specjalizację ze swoją byłą, z którą był kilka lat wcześniej. Obyło się bez rewelacji.
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 00:34   #62
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Cytat:
Napisane przez marcela23 Pokaż wiadomość
Masakra. Rozumiem, że na korepetycje też tylko do osobnika tej samej płci, bo się zakochać można. A w ogóle to najlepiej nigdzie osobno nie wychodzić, bo wszędzie może nas ugodzić strzała amora. Przecież to chore.

Zaznaczam, że nie odnoszę się do tej konkretnej sytuacji z pierwszego postu, tylko tak w ogóle.
Ale weź pod uwagę, że między TŻ autorki, a tą dziewczyną, było coś wcześniej, co odbiło się na związku. Dlatego też dziewczyna może czuć taki nie smak.
Po za tym, nie jestem straszną zazdośnicą, ale nie chciałabym, aby mój TŻ udzielał korepetycji jakiejś dziewczynie, z którą "łączyło" Go coś jak BYŁ ZE MNĄ.
I nie rozumiem, dlaczego ona wybrała akurat Jego. Nie mogła dać mu spokój? Znaleźć kogoś innego do korepetycji?
Mam wrażenie, jakby ta, co chce tych korepetycji, miała jakieś zamiary.

---------- Dopisano o 01:34 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Fruchtgeele Pokaż wiadomość
Mój TŻ przez cały ostatni rok studiów robił projekty na specjalizację ze swoją byłą, z którą był kilka lat wcześniej. Obyło się bez rewelacji.
A skąd wiesz?
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 00:41   #63
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Nie pozwoliłabym. On by mi też nie pozwolił. Tacy zaborczy jesteśmy o dobrze nam z tym
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 00:54   #64
marcela23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 439
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
Ale weź pod uwagę, że między TŻ autorki, a tą dziewczyną, było coś wcześniej, co odbiło się na związku. Dlatego też dziewczyna może czuć taki nie smak.
Po za tym, nie jestem straszną zazdośnicą, ale nie chciałabym, aby mój TŻ udzielał korepetycji jakiejś dziewczynie, z którą "łączyło" Go coś jak BYŁ ZE MNĄ.
I nie rozumiem, dlaczego ona wybrała akurat Jego. Nie mogła dać mu spokój? Znaleźć kogoś innego do korepetycji?
Mam wrażenie, jakby ta, co chce tych korepetycji, miała jakieś zamiary.
Napisałam wcześniej, że dla mnie ta sytuacja mogłaby być jakimś argumentem na nie. Ale autorka twierdzi, że on jej powiedział, że to tylko bardzo dobra koleżanka i się przyjaźnią, nic ich nie łączyło i nie łączy, a ona (autorka) w to uwierzyła, wierzy i ufa. No a skoro tak, to nie widzę problemu.
A jeśli przyjąć wersję chłopaka autorki za prawdziwą, to ta koleżanka wybrała jego na korepetytora zapewne dlatego, że jest jej dobrym kolegą po prostu.
marcela23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 01:09   #65
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Cytat:
Napisane przez marcela23 Pokaż wiadomość
Napisałam wcześniej, że dla mnie ta sytuacja mogłaby być jakimś argumentem na nie. Ale autorka twierdzi, że on jej powiedział, że to tylko bardzo dobra koleżanka i się przyjaźnią, nic ich nie łączyło i nie łączy, a ona (autorka) w to uwierzyła, wierzy i ufa. No a skoro tak, to nie widzę problemu.
A jeśli przyjąć wersję chłopaka autorki za prawdziwą, to ta koleżanka wybrała jego na korepetytora zapewne dlatego, że jest jej dobrym kolegą po prostu.
Wiesz, ogólnie sam fakt, że przez nią był kryzys w związku i tak dalej, sam facet powinien w sobie 'coś' poczuć.
Po za tym, ja na miejscu tej dziewczyny, wiedząc, że ktoś miał przez mnie kłopot że tak powiem, dałabym spokój.
Po za tym jaki dobry kolega. Pisał z nią, a później kontakt się urwał do minimum. I nagle jej się chce od niego korepetycji?

Ufać na 100, to nawet nie można sobie. A co dopiero komuś innemu.
I to jest moje zdanie, które powtarzam od lat.
Ja ogólnie nie toleruję czegoś takiego jak: 'kochasz, to ufaj na 100'
a niby dlaczego?
zawsze trzeba mieć oczy otwarte, niezależnie od sytuacji. MOIM ZDANIEM.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 01:14   #66
marcela23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 439
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Tamta dziewczyna niekoniecznie musi wiedzieć, że on miał przez nią jakieś problemy.

Ja tez uważam, że trzeba bacznie obserwować wszystko, co dzieje się wokół nas. Po prostu nie jestem zwolenniczką zakazów. Jak będzie chciał zdradzić, to i tak zdradzi. Nie w czasie wspólnej nauki, to kiedy indziej.
marcela23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 01:25   #67
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Cytat:
Napisane przez marcela23 Pokaż wiadomość
Tamta dziewczyna niekoniecznie musi wiedzieć, że on miał przez nią jakieś problemy.

Ja tez uważam, że trzeba bacznie obserwować wszystko, co dzieje się wokół nas. Po prostu nie jestem zwolenniczką zakazów. Jak będzie chciał zdradzić, to i tak zdradzi. Nie w czasie wspólnej nauki, to kiedy indziej.
Nie odzywał się do niej od jakiegoś czasu tak 'intensywnie'. Czyli powinna coś zrozumieć.

Ale tu nie chodzi o zakazy, nigdzie tego przecież nie napisałam.
Ale są sytuacje, które właśnie powodują takie rzeczy. Będąc sam na sam z jakąś dziewczyną, z którą kiedyś "coś", przez którą były problemy w związku..

Owszem, jak będzie chciał zdradzić (kobieta, czy też facet) to i tak to zrobi. Ale mniejsze są szanse na to, że ktoś zdradzi w wyjściu bo bułki, a większe na to, że ktoś udziela korków sam na sam z dziewczyną u niej w domu, z którą kiedyś coś tam łączyło.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-18, 01:39   #68
marcela23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 439
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

A tam bułki. Jak będzie chciał ją zdradzić, to po prostu do niej pójdzie, nie mówiąc nic swojej dziewczynie i już. Bo przecież chyba nie rozlicza go z czasu co do godziny.
Poza tym niedługo październik, znów zaczną się spotykać na uczelni. I tak go nie upilnuje, jeśli on będzie chciał coś zrobić.
marcela23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 08:57   #69
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Cytat:
Napisane przez marcela23 Pokaż wiadomość
A tam bułki. Jak będzie chciał ją zdradzić, to po prostu do niej pójdzie, nie mówiąc nic swojej dziewczynie i już. Bo przecież chyba nie rozlicza go z czasu co do godziny.
Poza tym niedługo październik, znów zaczną się spotykać na uczelni. I tak go nie upilnuje, jeśli on będzie chciał coś zrobić.
Oczywiście. Jednak i tak uważam, że na takim spotkaniu może dojść do czegoś więcej.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 09:00   #70
goplankowa
Zakorzenienie
 
Avatar goplankowa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Jakby mój TŻ tak chciał to pewnie bym się oburzyła, ale znam Go i wiem, że zależałoby mu tylko i wyłącznie na nauce
__________________
narzeczona
fotograf dziecięcy i ślubny
rozwój osobisty!

goplankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 10:01   #71
dzikunia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Koleżanko wybacz, ale co tutaj jest do pozwalania? Jeżeli on uważa tą osobę za na tyle umiejętną, by przekazać mu wiadomości, z którymi ma problemy, to dlaczego chcesz mu tego zabronić? Jeżeli mu nie ufasz, to nie jest kwestia tylko tej jednej koleżanki. Później będzie mieć koleżanki w pracy, z którymi być może będzie musiał wyjeżdżać w delegacje lub zwyczajnie pracować wspólnie nad jednym projektem. Też będziesz lecieć na forum wizażu z pytaniem, czy pozwolić?

To jest kwestia zaufania. Jeżeli w głowie mu migdalenie, to Twoje „zabranianie” nic tu nie da. Jeżeli czuje tzw mięte do tej dziewczyny, to znajdzie sposób, by się z nią spotkać z Twoją aprobatą lub bez niej.

Więcej zaufania! Lub więcej zdrowego rozsądku i empatii. W końcu związek nie polega na trzymaniu się na smyczy nawzajem.
dzikunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-18, 11:19   #72
Suziii90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Polska:)
Wiadomości: 372
Dot.: Czy pozwoliłybyście swojemu TŻ na ... ?

Cytat:
Napisane przez dzikunia Pokaż wiadomość
Koleżanko wybacz, ale co tutaj jest do pozwalania? Jeżeli on uważa tą osobę za na tyle umiejętną, by przekazać mu wiadomości, z którymi ma problemy, to dlaczego chcesz mu tego zabronić? Jeżeli mu nie ufasz, to nie jest kwestia tylko tej jednej koleżanki. Później będzie mieć koleżanki w pracy, z którymi być może będzie musiał wyjeżdżać w delegacje lub zwyczajnie pracować wspólnie nad jednym projektem. Też będziesz lecieć na forum wizażu z pytaniem, czy pozwolić?

To jest kwestia zaufania. Jeżeli w głowie mu migdalenie, to Twoje „zabranianie” nic tu nie da. Jeżeli czuje tzw mięte do tej dziewczyny, to znajdzie sposób, by się z nią spotkać z Twoją aprobatą lub bez niej.

Więcej zaufania! Lub więcej zdrowego rozsądku i empatii. W końcu związek nie polega na trzymaniu się na smyczy nawzajem.
Przeczytaj wszystkie moje posty bo ja napisałam czy Wy byście pozwoliły a NIE czy ja mam pozwolić ,więc chyba jest różnica... Chciałam znać opinie ogółu jak kto na to patrzy a nie w mojej sytuacji, bo to już zamknięte ... I na smyczy się nie trzymamy, bo oboje mamy wolną drogę i zabraniać nie zabraniamy!

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Cytat:
Napisane przez marcela23 Pokaż wiadomość
Tamta dziewczyna niekoniecznie musi wiedzieć, że on miał przez nią jakieś problemy.

Ja tez uważam, że trzeba bacznie obserwować wszystko, co dzieje się wokół nas. Po prostu nie jestem zwolenniczką zakazów. Jak będzie chciał zdradzić, to i tak zdradzi. Nie w czasie wspólnej nauki, to kiedy indziej.
Ona wie o tym że miał problemy bo powiedziałam mu żeby napisał do niej czy ona coś do niego i z tego co mówił to że ona traktuje go tylko jako kolegę z uczelni... tylko można to różnie interpretować... Bo jakby była taka ok to chociaż chciałaby sie ze mną spotkać z nim czy bez niego i wyjaśnić całą tą sytuacje dla swojego i jego dobra... powiedziała że mnie rozumie bo sama by sie pewnie wkurzyła na swojego chłopaka ... a jednak sama zachowała się nie fair

Edytowane przez Suziii90
Czas edycji: 2010-09-18 o 11:13
Suziii90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:39.