Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-04-09, 21:12   #61
Tusiaczek1
Rozeznanie
 
Avatar Tusiaczek1
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 930
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Sunshine mocne kciuki za szybki i łatwy poród!

No na prawdę - czyli wątki mają limit urodzeń hehe. Ledwo nowy wątek i juz coś się dzieje. Teraz to się posypie porodami.

Dawaj znać co u Ciebie Sunshine .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tusiaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:14   #62
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Ejda, jedziemy właśnie do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:14   #63
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Sunshine powodzeniaaa! 😘😘😘
A wystarczyło z nowym wątkiem wystartować... 😄😄😄

Ejda mi się wydaje, ze2 raczej chyba musisz odciągac z tej, z której Frano jadł. Nic nie odciagniesz teraz, ale dasz organizmowi znać, że potrzebna dodatkowa produkcja.

U nas zoltaczki był ciąg dalszy. Z wysokim wynikiem wczoraj pojechaliśmy się skonsultować do szpitala. Głównie, żeby sprawdzić, czy waga ruszyła. Młody w 4 dni przybrał 150g!!! ale i tak konieczne chcieli nas zostawić w szpitalu na naświetlania. Ostatecznie wyszliśmy na własne żądanie, wypozyczylismy lampe i do jutra ciągłe naświetlanie. Niech to cholerstwo wreszcie sobie pójdzie...
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:20   #64
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Sunshine jupi dajesz Mamuska!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:20   #65
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Midusia mi w szpitalu pediatra powiedziała, że fizjologiczna żółtaczka może się utrzymywać do miesiąca u dzieci kp. I niby ważne, żeby nie przyrastała mocno bilirubina.
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:22   #66
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Szklanka jak sie czujesz? Juz doszłas do siebie?

Kurka ta żółtaczka tez mnie stresuje chociaz niby młoda miała niski poziom.. Ale cholera wie jak teraz..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:28   #67
mycha_818
Zadomowienie
 
Avatar mycha_818
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 371
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Sunshine świetne wieści!!! Trzymam kciuki by wszystko poszło zgodnie z planem. Informuj nas na bieżąco. I dumnie przecieraj nam szlaki 😉
mycha_818 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-09, 21:35   #68
Zuzolkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Zuzolkaa
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 758
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Sunshine super! Odblokowałaś ten korek! Kciuki za szybki i łatwy poród!

Raduśka, a żółta jest Twoja mała? Mojej nawet bilirubiny nie badali bo pytałam, pediatra palcem przejechała po klatce piersiowej i tak sprawdziła.... ale już nie jest żółta, to białko w oczach też już białe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zuzolkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:39   #69
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Zuzolka ja tam nie widze by była żółta za to położna stwierdziła ze troszke jest w szpitalu badali takim urządzeniem do czoła praktycznie codziennie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:49   #70
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Raduska dzięki, że pytasz już od dwóch dni lepiej. W końcu normalnie się ruszam. Tylko martwi mnie trochę to, że już nie krwawie w ogóle. Trochę szybko mi się wydaje, muszę się jutro skonsultować z kimś czy to normalne.

Moja Malizna też trochę żółta, ale póki co, odpukac nie nasila się to.
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 21:57   #71
Ejda665
Wtajemniczenie
 
Avatar Ejda665
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Opis porodu:
Wieczorem z poniedzialku na wtorek zaczelam plamic na brazowo (od kilku dni chodzilam na dlugie spacery i byly przytulanki z Tż-tem), we wtorek rano dalej plamilam ale tz byl w pracy wiec wyskoczylam na pilke, skakalam sobie I zaczely sie pojawiac skurcze ale nieregularne i niezbyt bolesne. Po powrocie tz-ta z pracy sytuacja sie nie zmienila ale martwily mnie te plamienia wiec pojechalismy na ip sprawdzic Co sie dzieje. Zostalam podpieta pod ktg, jakies skurcze sie tam pisaly ale nic szczegolnego (choc dla mnie to ktg nie jest miarodajne), po badaniu polozna powiedziala, ze plamienie to odchodzacy czop. Rozwarcie mialam na dwa palce. Dali mi wybor czy chce zostac już do rozwiazania w szpitalu czy tez wole jechac do domu i poczekac na regularne skurcze. Wybralam druga opcje bo wiedzialam, ze domu bede bardziej mobilna i z tz-tem. Po powrocie wyskoczylam na pilke, spacerowalam sobie duzo po domu i w koncu zawiedziona, ze nic sie nie dzieje poszlam spac. O 3 nad ranem obudzil mnie bolesny skurcz, poszlam siku i probowalam zasnac ale nadszedl kolejny skurcz, a za nim nastepny. Zaczelam wiec liczyc odstepy miedzy nimi I okazalo sie, ze sa regularne Co 5-7 minut. Bolesne byly na tyle, ze w czasie skurczu musialam z pozycji lezacej przekrecac sie na kolana. Po jakiejs godzinie takich regularnych skurczow obudzilam tz-ta I poinformowalam, ze nie pojdzie dzis do pracy. Tz bardzo sie nie przejal Bo Juz dzien wczesniej wiedzielismy, ze porod blisko wiec on sobie do 6 rano drzemal, a ja nadal liczylam skurcze. Okolo 6 rano ciagle sytuacja wygladala tak samo wiec spokojnie zjedlismy sniadanie, ja poszlam pod prysznic (umylam wlosy, wyprostowalam je I sie pomalowalam 😂 - wszystko miedzy skurczami) i postanowilismy, ze jak skurcze nie nasila sie wczesniej, to o 9 ruszamy do szpitala. Tak tez sie stalo. Jechalismy sobie na zupelnym luzie (nawet skurcze mi sie wyciszyly w aucie I Juz myslalam, ze wszystko przepadlo), odwiezlismy psa do znajomych i w koncu na izbe przyjec. Tam czekajac na przyjecie wrocily skurcze i byly juz na prawde bolesne. Na ktg okazalo sie, ze Franek ma podwyzszone cisnienie ( moje skurcze nawalaly jeden po drugim a na ktg nic sie szczegolnego nie pisalo), dostalam kroplowke (z powodu odwodnienia Mały mial wysokie cisnienie) I tak z tymi skurczami musialam lezec podpieta pod wszystko kable I plyny. Po jakims czasie (nie mam pojecia jak dlugo tak lezalam Bo stracilam poczucie czasu) zbadano mnie I rozwarcie nie ruszylo ani troszeczke od dnia poprzedniego (ja Juz jeczalam podczas skurczow). Przeniesiono mnie na jakas sale, kazano przebrac w ciuchy do porodu I znowu podlaczono pod ktg 😰 musieli monitorowac tetno Małego... Tam mialam Juz gaz I na kazdym skurczu oddychalam przez ta rurke ale na prawde na lezaco te skurczybyki bolaly cholernie I trwaly wiecznosc. A po tym gazie krecilo mi sie w glowie I podobno gadalam glupoty. Minelo Troche czasu I powiedzieli, ze tetno sie unormowalo I moge isc sie przejsc po korytarzu albo wskoczyc na pilke 🙌 poszlismy spacerowac z tz, a na skurczach wisialam na tz-cie, on masowal plecy i oddychal razem ze mna. Po kolejnym badaniu cos tam ruszylo I powiedzieli, ze idziemy rodzic. Wtedy jedna polozna zaproponowala mi seans w basenie (bardzo chcialam tak rodzic), a druga epidural I przebicie pecherza plodowego. Wybralam na razie naturalna droge I wskoczylam do wody. Tam bylo cudownie 😊 skurcze nadal byly ale w wodzie duzo lepiej je znosilam, zartowalismy sobie z polozna, jadlam moje zapasy przekaskowe, pilam wode I sluchalam muzyczki - cud miód I orzeszki! polozna co jakis czas dopplerem sprawdzila Co slychac u Młodego, a po 2h kapieli kazala mi wyjsc z wody aby sprawdzic jak postepy w rozwarciu. Niestety okazalo sie, ze woda wyciszyla u mnie cala akcje I znowu zero postepow... Nie pozwolono mi wrocic do wody wiec lezalam na lozku. Wtedy zachcialo mi sie dwojke I znowu mnie przeczyscilo. Bez wody skurcze poniewieraly mna niesamowicie i poprosilam o epidural. Polozna zawolala anastezjologa ale zanim ten przyszedl (mial nagly przypadek) to ja bylam Juz nieprzytomna z bolu - nie pamietam momentu kiedy przyszedl lekarz I mowil do mnie jak mam siasc itd. Z odpowiesci tz wiem ze to oni sadzali mnie na lozku, kazali sie nie ruszac a tz do tego ocieral mi łzy I smarki (sorry). Po tej batalii znowu mialam hawaje - bol odszedl, dostalam oksytocyne I sobie spokojnie lezalam - tz czytal kawały, pisalam z rodzina smsy. Ok 21 polozna mnie zbadala I okazalo sie, ze oksy zadzialala cuda I mamy 10cm 🙌🙌🙌 powiedziala, ze jeszcze godzinke polezymy aby Mały zszedl calkowicie na dol a za godzine zaczynamy parte (ja ich na epiduralu nie czulam). O 22:15 zaczelismy przeć, polozna mowila kiedy I bardzo dopingowala. Parlam tak 1h45min I opadalam z sil... Ciagle slyszalam, ze Juz Juz wychodzi a On wcale nie wychodzil. Wkoncu tz powiedzial, ze na prawde widzi glowke Co dalo mi jakiegos powera I Parlam z calych sil. Niestety bez skutku. Nagle tetno Małego sie podwyzszylo, do sali weszlo 2 lekarzy I kolejna polozna I wszystko zaczelo dziac sie w mega szybkim tempie. Ja przerazilam sie tym widokiem, sprzetem ktory wyciagali I nozyczkami do naciecia I szczerze spanikowalam... To tz zaczeli pytac o zgode na vacuum I naciecie mnie Bo ja nie kontaktowalam. Skupialam sie tylko na parciu. Za ktoryms z kolei zostalam nacieta (nie czulam tego) a Mały przyssany vacuum I wyszla glowka, na kolejnym partym wyszedl caly Franuś I polozyli mi go na klacie. Plakal bardzo wiec sie uspokoilam I caly porod przestal dla mnie istnieć, plakalam i patrzylam na synka 😍 po chwili spojrzalam na tz, ktory byl w mega szoku po akcji porodowej I bardzo byl zmartwiony tym vacuum. Zajelo mu chwile aby zrozumiec, ze wszystko jest okej I mamy pieknego Franusia. Potem bylo Juz tylko dobrze 😍 2h lezelismy sobie razem, zastanawialismy sie z tz do kogo jest podobny I oddychalismy z ulga, ze to Juz za nami nastepnie zostalam przewieziona na sale poporodowa (byla chyba 2 w nocy), pozegnalismy sie z tz i mialam isc spac ale z tych calych emocji nie moglam. Patrzylam na synka i odpoczywam
Ogolnie porod wspominam ciezko, trwal 21h ale widok Franusia na koniec wynagradza wszystko nacieta bylam bardzo malo, nie bralam zadnych lekow przeciwbolowych Bo szwy serio nie bolaly, a dzis nie ma po nich sladu.
The end!
Przepraszam za bledy, pisze z komorki, no i sorry, ze taki dlugi opis - ale jaki porod taki opis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ejda665 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-09, 22:42   #72
Zuzolkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Zuzolkaa
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 758
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Raduśka, to moja położna też tak mówiła, a ja też tej żółci nie widzę widzę tylko, że jest mniej żółta niż była.

Szklanka, w szkole rodzenia położna nam mówiła, że jak szybko przestanie się krwawić w połogu to żeby koniecznie szybko to skonsultować z lekarzem.

Ejda, ale miałaś długi poród! Dzielna babka z Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zuzolkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 22:51   #73
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Leżę sobie na sali przedporodowej pod ktg, skurczy jako takich brak póki co, coś tam mnie boli ale to delikatnie Tz pojechał do domu.

Położna mówiła, że akurat ona przez 3 tygodnie nie odebrała porodu dziewczynki, więc chyba faktycznie jakaś blokada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 23:16   #74
Ejda665
Wtajemniczenie
 
Avatar Ejda665
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Sunshine kciuki zaciśniete za Was!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Moja polozna mowila, ze mozna jesc wszystko,a jedynie obserwowac reakcje Małego. Mowila, ze Co jem dzisiaj, Franio je jutro - czyli jak wstepuja jakies brzuszkowe problemy, to szukac winowajcy w jedzeniu zjedzonym dzien wczesniej.
Mały tez byl dosc mocno zolty w szpitalu ale dziennie mu sprawdzili poziom bilurbiny I sam sobie z nia ładnie radzil. Teraz wydaje mi sie, ze nie jest w ogole Juz zolty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ejda665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 23:37   #75
przezduzeem
Wtajemniczenie
 
Avatar przezduzeem
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 744
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Ejda, jesli Franio je z 1piersi, to po karmieniu przustawiaj laktatot do tej wlasnie zjedzonej. Z czasem produkvja powinna sie zwiekszyc jak bedziesz to stosowac regularnie.


Ja chcialam powoedziec, ze jest 00:30, mnie od godziny okropnie bolal brzuch jak na miesiaczke, zlapala mnie biegunka no i teraz znow leze i boli...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________

przezduzeem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-09, 23:40   #76
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Przezduzeem, kciuki zeby cos sie zadziało

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 00:05   #77
Zuzolkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Zuzolkaa
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 758
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Przezduzeem kciuki za skurcze lub żeby wody odeszły!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zuzolkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 00:28   #78
mycha_818
Zadomowienie
 
Avatar mycha_818
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 371
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Kciuki dziewczyny! Wystarczyło założyć nowy wątek... 😉
mycha_818 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 00:40   #79
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Midusia mi w szpitalu pediatra powiedziała, że fizjologiczna żółtaczka może się utrzymywać do miesiąca u dzieci kp. I niby ważne, żeby nie przyrastała mocno bilirubina.
Nam generalnie mówili to samo, ale u nas Młody micno pożółkł jakoś tak w 7 dobie dopiero i wczoraj mieliśmy wynik 324. Położna uspokaja, że to nie jest jeszcze dramatyczny poziom, jeżeli maluch zaczął juz tylko przybierać. Wygląda na to, że lampa coś jednak działa, bo Młody sadzi zupełnie inne kupska.

---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Ejda piekny piękny opis. Szkoda, że musiałas az tak cierpieć. To prawda jednak, że widząc własne nowonarodzone dziecko w jedną chwilę zapomina się nawet największy ból tego świata ❤❤❤

Przezduzeem ooooby to było To! ✊✊✊
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-10, 00:50   #80
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Przezduzeem kciuuuuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 01:05   #81
malwiska
Zakorzenienie
 
Avatar malwiska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 397
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Dziewczyny ja też mam dobrą wiadomość odeszły mi wody. Wiec trzymajcie kciuki.
Nawet was nie nadrabiam bo widziałam ze naskrobalyscie.
Sunshine i Przezduzeem ogromnie kciuki


Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
ŚLUB
OLIWKA
malwiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 01:09   #82
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Malwiska zaraz zobaczysz Jagodę ale sie dzieje !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 01:26   #83
_bagheera_
Wtajemniczenie
 
Avatar _bagheera_
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 2 884
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Ha, a nie mowilam, ze pojdzie hurtowo 😀!!!! Sunshine, przezduzeem i malwiska trzymam bardzo mocno kciuki ☺

U nas dzien zlecial i nawet nie bylo jakos kiedy napisac 😉 teraz sie karmimy, ale tu takie emocje, ze ja nie wiem czy potem zasne 😂

Wysłane z mojego KIW-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
25.05.2012

Franio
Staś
_bagheera_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 01:29   #84
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Malwiska, Przezduzeem kciuki !!!! ✊✊✊✊

Ja próbuję zasnąć ale mam skurcze co 5 minut więc raczej noc będzie ciężka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 01:53   #85
Zuzolkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Zuzolkaa
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 758
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Malwiśka, no w końcu!
Teraz nie nadążymy z porodami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Zuzolkaa
Czas edycji: 2017-04-10 o 02:31
Zuzolkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 02:34   #86
Ejda665
Wtajemniczenie
 
Avatar Ejda665
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

3 porody w drodze pieknie!
Malwiska - chcialas wody, to masz mocne kciuki za szybka akcje.
Sunshine - nieprzerwanie trzymam I za Was kciuki! Zasniesz dopiero z Malenstwem u boku.
Przezduzeem - dziekuje za rade no I.... Czekamy na dobre wiadomosci!!!! Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ejda665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 02:41   #87
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Malwiskaaaa! ✊✊✊✊

Się dzieje!!! 💕🍀💕🍀

Wygląda na to, że się nam szykuje piękna gromadka rocznicowa 😈
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 02:54   #88
anemeon
Zakorzenienie
 
Avatar anemeon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 484
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Ale się dzieje! Dziewczyny, ogromne kciuki! Rodźcie szybko i bez, komplikacji!

Ejda ale opis


Co do diety, ja dostałam wytyczne że szpitala, a i położna swoje dorzuciła. Ale jem wszystko. Wczoraj mąż zrobił chaczapuri na obiad i obżarłam się jak prosię.

Moi chłopcy są od tygodnia w dzień dostawiani, a tylko w nocy odciagnietym karmię. Także cały dzień widzenia na obu piersiach i jestem zombi... Wczoraj wysłałam wszystkich trzech na zpacer, żebym mogła wziąć prysznic :-/
__________________






anemeon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 02:55   #89
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Malwiska, kciuki! dzis to chyba rekord padnie , trzy porody

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-10, 03:16   #90
patrysia333
Zadomowienie
 
Avatar patrysia333
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 016
Dot.: Mamusie kwietniowe 2017 cz. VI

Witam się z nocnego karmienia ( czwartego, piątego? Straciłam rachubę )

Ale tu emocje, przeduzeem, sunshine, Malwiska- ogromne kciuki i czekamy na wieści o maluszkach

A wystarczyło założyć nowy wątek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patrysia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-14 16:44:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:29.