2009-02-16, 18:20 | #61 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Cytat:
Fajnie, ze moglas sobie tak celowac, ja bylam cala szczesliwa, ze w ogole nam sie udalo A co do szpitali, to po ostatnich wydarzeniach pewnie spadnie popularnosc Zeromskiego. Nie wyobrazam sobie co czula ta matka...
__________________
17.05.2009 Antosia jest już z nami!
DZIĘKUJĘ |
|
2009-02-17, 12:31 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 230
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Dokładnie tak samo sobie pomyślałam, że Żeromski ogromnie straci na popularności...
A co do niejadków Martynek to nie prawda, ja jem wszystko! Moje celowanie wyszło przez przypadek:poniewaz miałm nieco dłuższe cykle to wyliczałam że owulację, mam około 16 dnia cyklu co potwierdzała tempreratura oraz obserwcja śluzu no i to że dzięki metodzie naturalnej nie zachodziłam w ciąze specjalnie przez 3 lata... Poszłam w 14 dniu cyklu do lekarza na rutynowe badanie a on mi że mam owulację...bardzo mnie to zdziwiło ale postanowiłam wykorzystać sytuację no i wstrzelilismy się z meżem idealnie... Tylko ze nie wiem czy aby na pewno będzie chłopak...może dowiem się w piątek! A uporem Martynek się nie przejmuj, są uparte ale nie krnąbrne, jak sobie cos ubzdurają tak będę do tego dążyły ale nie po trupach... Ja jak tylko skończyłam 3 lata wiedziałam kim będę- no i jestem... |
2009-02-17, 13:10 | #63 |
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
No to jeśli przytulanki były w owulację lub tuż po, to bardzo duże szanse na synka. Trzymam kciuki, ale najważniejsze, aby maluszek był zdrowiutki. W kółko powtarzane, ale naprawdę jakże prawdziwe. Daj znać jak już będziesz wiedziała. Który jesteś tydzień?
To ja poczekam i zobaczę jaka będzie ta moja Martynka. Mam tylko nadzieję, że nie wywinie mi numeru i nie okaże się przy porodzie chłopczykiem, jak to miałam w poprzedniej ciąży. Taką upartość to ja lubię, choć czasami też daje w kość, taka jest wlasnie moja starsza córa
__________________
17.05.2009 Antosia jest już z nami!
DZIĘKUJĘ |
2009-02-17, 18:28 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 230
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Pewnie że ważne aby było zdrowe...i szybko się urodziło bez ociągania))
Jestem w 19 tygodniu...ale ten czas leci...a w piątek idę na wizytę więc okaże się czy już coś widać! |
2009-02-18, 18:09 | #65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
ALe za to jak sie poprawi informowanie pacjentek i podejscie , podejrzewam, ze juz nikt sie nie odwazy bez identyfikatora chodzic ( mam na mysli personel). Smuto, ze takim kosztem. Co do utraty popularnosci, to prawda jest taka, ze w wiekszosci szpitali w Krakowie mozna wejsc na oddzial i wziac co sie chce. A kradzieze sprzetu, prywatnych rzeczy to chleb powszedni, mysle, ze Zerosmki po prostu nie odbiegal od normy. Z drugiej strony nie uwazam, by pilnowanie kto wchodzi na oddzial nalezalo do obowiazkow lekarza czy poloznej, ale raczej jakiegos ochroniarza/stroza.
Co do nowosci to mi dzis moja gin pstrzestrzegla przed Ujastkiem- podobno przyszla zdrowa kobieta rodzic i dziecko umarlo w trakcie porodu..
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 Edytowane przez memi Czas edycji: 2009-02-18 o 18:15 |
2009-02-18, 18:34 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 230
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
A mnie straszą Kopernikiem że tam żle itd!ale co ja mam zrobić skoro mam tam lekarza i jestem z iego bardzo zadowolona?Poza tym nastawiam się na szybki i bezroblemowy poród, a ja jak coś sobię ubzduram to tak jest!!!!
|
2009-02-18, 18:59 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
ja bym sie jednak zastanowila. po pierwsze nie wiesz czy akurat trafisz na swojego lekarza na dyzurze. po drugie nawet jesli trafisz na swojego to i tak wiecej kontaktu masz z polozna, a nie z lekarzem, a to ona glownie zajmuje sie poloznica.
chyba, ze masz powody by traktowano Cie inaczej niz inne, to zmiena postac rzeczy.
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 |
2009-02-19, 08:41 | #68 |
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Erysi, no to powodzonka na badaniach, oby dzidzia nie była wstydliwa .
Co do przypadku, o którym pisze memi, to takie zapewne zdarzają się każdym szpitalu niestety, choć pewnie dziewczyny, które wybierają Ujastek chcą wierzyć, że ci zagwarantują naprawdę najlepszą opiekę i poradzą sobie z każdym przypadkiem. O czym zresztą dużo sam szpital mówi. Jesli chodzi o poród, to ja będę pewnie miała cesarkę, ze względu na swoją "przeszłość". Dlatego mi bardziej zależy na tym, aby mój lekarz był przy porodzie i mnie ciął i haftował, położna ma tu mniejsze znaczenie. A mój lekarz może przyjechać do mnie na wezwanie tylko właśnie na Ujastek, on nie pracuje w żadnym szpitalu, a z nimi na podpisaną właśnie taką umowę, że na wezwanie może. Także ja nie mam raczej innej opcji.
__________________
17.05.2009 Antosia jest już z nami!
DZIĘKUJĘ |
2009-02-19, 17:04 | #69 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Cytat:
masz racje, na kazdy szpital cos sie znajdzie.
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 |
|
2009-03-10, 09:50 | #70 |
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Cześć dziewczyny,
w ubiegłym tygodniu wybrałam się na dni otwarte do szpitala na Ujastku. Pokazywali nam sale przedporodowe, porodowe, izbę przyjęć itp. Nie mam zbyt dużego porównania ani doświadczenia z tymi oddziałami, leżałam kiedyś na ginekologii w Żeromskim, ale generalnie bardzo mi się podobało, również od strony estetycznej. Pokoje porodowe wydawały mi się tylko trochę małe, ale może to moje odczucie. Położna, która nas oprowadzała była dość rzeczowa i co najważniejsze powtórzyła, że gwarantują, iż nie odeślą żadnej pacjentki z powodu braku miejsc. Ja już praktycznie się zdecydowałam na ten szpital. Od koleżanki, która tam niedawno rodziła dostałam namiary na fajną położna, muszę się jeszcze z nią umówić i generalnie tą stronę załatwień powinnam mieć z głowy. Zyczę Wam powodzenia w wyborze szpitala dla siebie.
__________________
17.05.2009 Antosia jest już z nami!
DZIĘKUJĘ |
2009-06-05, 09:30 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
|
A szpital MSW na Galla?
czy któras z Was tam rodziła?
|
2009-07-30, 18:39 | #72 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Cytat:
napisz proszę bo czekam z niecierpliwością |
|
2009-11-30, 22:54 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
hej dziewczyny!
zastanawiam się nad ujastkiem, lub siemiradzkim. do tego pierwszego mam o niebo lepszy dojazd, a poza tym poród rodzinny za free, więc wolałabym skończyć jednak tam Ważne jest dla mnie dostępne zzo - w siemiradzkim wiem, że jest od ręki.. a czy któraś z was orientuje się jak wygląda to na ujastku?? będę wdzięczna za info.
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę. Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię. ------------------------------------------------ --> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010 |
2010-03-03, 19:44 | #74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Witam wszystkie przyszłe mamusie.Ja od 2 miesięcy już jestem szczęśliwą mamusią.Bardzo bym wam chciała polecić szpital Żeromskiego,jestem z niego bardzo zadowolona,a położne pracujące w nim to super kobiety.Miałam rodzić na Ujastku ale teraz jestem szczęśliwa że nie rodziłam tam.Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem czekam.pozdrawiam.
|
2010-03-10, 15:39 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 44
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Witam wszystkich. Ja pierwsze dziecko rodziłam w Spesie. Byłam bardzo zadowolona i wiedziałam, że drugie też tam będę rodzić... Coż kiedy nie przewidziałam, że jakiś urzędas uniemożliwi mi wybranie właśnie tego miejsca. W Spesie nie odbierają już porodów (mam nadziej e, że do październiak się to zmieni). Mam teraz ogromny problem, bo nie mogę/ nie chcę zostawić decyzji "do wyjaśnienia sprawy" i liczyć na to, że może jednak w Spesie znowu będą mogli odbierać porody. W związku z powyższym szukam szpitala / kliniki, który mogłybyscie polecić. Będę wdzięczna za wszelkie opinie (te dobre i te złe), które mogłyby mi podjąć decyzję.
|
2010-03-11, 11:43 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
ja juz po porodzie. dlugo sie zastanawialam nad wyborem szpitala. czytalam mnostwo opini, rozmawialam z rodzacymi.. doszlam do wniosku, ze co porod to inna opowiesc nawet o tym samym szpitalu, dlatego wybralam ujastek - tam przynajmniej mialam pewnosc dobrych warunkow, bo szpital nowy i sliczny (jak na taką placówkę)
oczywiście potwierdziły się opinie o tym, że jest to masówka: mnostwo rodzących i nacisk by jak najszybciej wypchnac mlode mamy do domu. ale mimo tego jestem bardzo zadowolona. polozna (nie byla oplacona i pierwszy raz ja na oczy widzialam) byla naprawdę super! zresztą na wszstkie pielęgniarki z którymi miałam przyjemność kontaktu (a było ich sporo) tylko jedna nie przypadła mi do gustu - cała reszta bardzo pomocna, chętnie odpowiadająca na pytania. zawiodłam sie na jednej rzeczy: bezplatnym zoz. tuz po przyjeździe do szpitala, gdy rozwarcie bylo jeszcze malenkie zaznaczylam ze chce miec zoz. mialam wszystkie potrzebne badania do tego. powidziano mi, ze jeszcze za wczesnie na znieczulenie. potem podczas porodu caly czas ponawialam prosbe. mowiono, ze jeszcze nie czas i ze zaraz dostane. a na koniec powiedziano, ze jest juz zbyt pozno na znieczulenie, bo rozwarcie jest juz zbyt duze!!!! mialam wrazenie, ze po prostu anestezjologowi nie chcialo sie przyjsc! szczegolnie, iż wiem, że koleżanka, ktora miała opłaconą położną znieczulenie dostala, więc chyba sila perswazji tej poloznej byla wieksza jesli chodzi o ogolne wrazenia to: zalety: -super warunki (sala porodowa i przedporodowa jednoosobowa, poporodowa 2 osobowa) -bardzo miły personel -calkiem dobre jedzenie (jak na szpital) -porod rodzinny bezplatny, - maluszek tuz po porodzie trafia do mamusi i zostaje z nia caly czas - mozliwosc odwiedzin w dowolnych godzinach (przynajmniej nikt tego nie sprawdza) - pomocna położna laktacyjna, która uczyła jak obchodzić się z maluszkiem (choć przyszła dopiero gdy o to poprosiłam) wady: - bardzo dużo rodzących, przez co opieka jest troszkę gorsza. personel się stara, ale po prostu nie są w stanie indywidualnie traktowac kazdej mamy, a wydaje mi się, że tuż po porodzie każda tego potrzebuje. -mama musi sama zadbac, o to by maluszek nie byl glodny, a czesto jest sama bardzo zmeczona fizycznie i psychicznie, pielegniarki powinny chyba czesciej zagladac do pokojow. sprawdzac i pomagac -platny parking przed szpitalem - to nieszczesne bezplatne zoz o ktorym juz wyzej wspomnialam ogolnie jestem zadowolona. nie mam porownania z innymi szpitalami, ale wydaje mi sie, ze tam raczej tez na super indywidualne traktowanie nie ma co liczyc, a jak sie okazalo o braku znieczulenia szybko zapomnialam tak wiec polecam ujastek - ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Skoro się już tak rozpisałam, to dodam jeszcz coś o ujastkowej szkole rodzenia. moim zdaniem sa to zmarnowane pieniadze. oczywiscie bylo troszke wykladow i cwiczen ktore troche mi pomogly, ale wiekszosc to naprawde rzeczy ktore kazda przyszla mama interesujaca sie maluszkiem powinna juz wiedziec. widze sens na chodzenie tam tylko wtedy, gdy ktos nie ma zielonego pojecia o przebiegu ciazy np. bardzo pomocna moze okazac sie przyszlym tatusiom najbardziej rozsmieszyla mnie prezentacja na pierwszych zajeciach. polozna przerzucala slajdy typu: w pierwszym tygodniu rozwija sie to, w drugim to, w trzecim to itd.. oczywiscie czytala, to co bylo napisane na ekranie!! cos takiego mozna przeczytac jsamemu w ksiazce, a nie placic aby ktos inny ci przeczytal. bylo rowniez kilka akcji sponsorowanych, typu bank krwi pempowinowej, przybory laktacyjne okreslonej firmy itp. baardzo mi sie to nie podobalo. rozumiem takie rzeczy, jesli szkola bylaby bezplatna, bo to oni powinni zaplacic za mozliwosc reklamy! wg mnie to skandaliczne!! do pomocnych wykladow zaliczam pania anestezjolog - wreszcie jakas przydatna wiedza i opowiescie jak to naprawde wyglada w szpitalu.
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę. Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię. ------------------------------------------------ --> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010 |
2010-05-18, 17:37 | #77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Witam, moja koleżanka rodziła w Ujastku i była bardzo zadowolona. Położna była super, cierpliwa i wszystko dokładnie jej tłumaczyla. Pokoj przedporodowy miała tylko dla siebie, ładny, z łazienka. Full wypas
|
2010-05-31, 16:46 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
odświeżam wątek - szukam odpowiedzi, chociaż ja dopiero na styczeń 2011 się szykuję. Który szpital, czy prywatna położna itp..
|
2010-08-27, 13:26 | #79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Drogie mamusie odświeżam wątek Mam rodzić w styczniu 2011 i zastanawiam się czy ostatnio coś się pozmieniało w szpitalach- ja myślę o Ujastku bądź Żeromskim. Ewentualnie czy któraś z was może polecić jakąś świetną położną, bo wiem już że chcę mieć swoją- zawsze to inaczej się człowiek czuje jak czuwa nad nic fachowa opieka i nie biega pomiędzy rodzącymi pacjentkami.
|
2010-08-28, 11:49 | #80 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Ja też bardzo proszę o jakieś informacje na temat szpitali w Krk. Najbardziej interesuje mnie fachowa i uprzejma położna.
Ostatnio znajoma mowila mi ze rodzila na Kopernika i jest bardzo zadowolona. Nie wiem czy wynikało to ze znajomości z ordynatorem, czy z jakichś dodatkowych opłat (nie dopytywałam, ale powiedziała że tam 'chodzi o kasę jak wszedzie'). W każdym razie wiem że opieka maluszkiem jest bardzo dobra i że szybciutko wyszła ze szpitala.
__________________
'[...] bo oto on stanął, wózek zatrzymał i "Kocham Cię" mówi, w tym parku, pod manierystyczną jakąś rzeźbą, fontanną fauna, chuja jakiegoś rokokowego.' |
2010-09-04, 01:53 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 332
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Ja będe rodzić na siemieradzkiego, wczoraj na szkole rodzenia poznałam połozną Pania Beate Marzec i jak nie miałam ochoty opłacać położnej tak chyba zapłace żeby ją miec przy porodzie!! w tym roku została wybranaanjlepszą położną małopolski i się nie dziwię, anioł nie kobieta!! robi genialne wrażenie, czy któraś mama miała z nią styczność?
|
2010-09-04, 09:49 | #82 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Cytat:
a kiedy rodzisz? |
|
2010-09-05, 09:10 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 332
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
vilya gdzieś za miesiąc mniej więcej tez masz zamiar tam rodzić?
|
2010-09-05, 11:03 | #84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
własnie się zastanawiam gdzie ja dopiero w styczniu - waham się pomiędzy siemiradzkim, mswia, rydygier i ujastek. Na szkołę rodzenia ide do siemiradzkiego, lekarza mam natomiast z mswia. Daj znać jak było nawet na priviu.
|
2010-09-05, 23:31 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 332
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
vilya póki co mogę polecić szkołę rodzenia, własnie kończymy, fajne zajęcia a i do szpitala sie po niej przekonasz bo prowadzi personel z siemieradzkiego i na prawdę ich podejście do pacjentek sprawia, że mam wrażenie że nie jesteśmy w Polsce rodzić po ludzku to u nich nie jest slogan!! mam nadzieję, że moje dobre wrażenia spradzą się również podczas porodu, napewno napisze jak było, mam nadzieję, ze to będzie już niedługo
|
2010-09-06, 09:48 | #86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Cytat:
to powodzenia i szybkiego porodu, a mam pytanie pytałaś się tej położnej o możliwość ochrony krocza? |
|
2010-09-06, 10:47 | #87 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Cytat:
|
|
2010-09-07, 09:51 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 332
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
vilya jak najbardziej w miarę możliwości starają się o to, ale też sama musisz o to zadbać, ja w tym tygodniu zaczynam sobie robic masaże żeby uelastycznić, tak polecają, od 36 tygodnia.
mamz dzięki za info, na mnie Pani Beata zrobiła super wrażenie, tylko te 800zł... ale chyba się zdecyduje. A powiedz, co wchodziło w zakres jej obowiązków?? była u Ciebie w domu przed porodem?? po porodzie?? była z Tobą podczas całego porodu? jak później w szpitalu, tez CI pomagała? jakbys mogła napisać coś więcej byłabym wdzięczna, jak się w ogóle rozpoczął poród i kiedy się spotkałyście pierwszy raz w ramach tej opieki a kiedy ostatni? pozdrawiam |
2010-09-09, 09:07 | #89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
Camillet, ja p.Beatkę poznałam przez koleżankę, która u niej 2 dzieci urodziła, poznałam ją o wiele wczesniej. Jeśli chodzi o opieke położnej to u mnie rozpoczęła się w 9 mies. Zaczęłam wtedy chodzić do szpitala na regularne ktg (zawsze bez kolejki). Wczesniej oczywiście musicie się spotkać i ustalić różne sprawy, ja np. chciałam mieć salę do porodu rodzinnego i na poporodówce pojedynczą salę, ona mi to wszystko załatwiła. Przed porodem spotykałysmy się tylko w szpitalu na ktg. ale w razie czego zawsze była pod telefonem i gdyby sie tylko coś zaczęło to o każdej porze dnia i nocy miałam dzwonić. U mnie poród rozpoczął się wieczorem właśnie po ktg i badaniu, posączyły sie wody. Poród mialam akurat ekspresowy i mało bolesny. Urodziłam w niecałe 4 godz. Pani Beatka ma jakiś taki dar, że uspokajasz się przy niej i jestes pewna, że masz dobrą opieke. Przy porodzie lekarz można powiedzieć że się nie liczy u mnie przyszedł już przy samej końcówce, chyba że masz lekarza stamtąd, to może jest inaczej tego nie wiem, bo ja nie miałam. Najważniejsze to słuchać się położnej a będzie mniej bolało. Po porodzie p. Beatka zaglądała do mnie jak przyszła na dużór, ale wierz mi, tam jest taki miły personel, że nie ma to wielkiego znaczenia. Potem jeszcze przychodzi do domu, przysługuje jedna wizyta. Nie wiem kiedy masz termin, ale jak się na nią zdecydujesz, to musisz się z nią skontaktować minimum 3-4 mies. wczesniej, bo ona jest oblegana i może już być pozajmowana. Życze lekkiego porodu! Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz. Pozdrawiam!
|
2010-09-10, 10:22 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 332
|
Dot.: Gdzie rodzić w Krakowie????
mamz ja rodzę za miesiąc!! w zasadzie termin wg usg mam już za 20 dni więc chyba powinnam jak najszybciej się do niej zgłosić o ile to w ogóle możliwe jeszcze... tylko nie wiem co będzie w sytuacji jak umówię się z nią na termin a zacznę rodzić wcześniej lub później, tego nie jesteśmy przecież w stanie przewidzieć, co wtedy?? ja dzwonię a Ona np odbiera inny poród, wiesz co wtedy się dzieje?? przysyła mi kogoś innego czy po prostu rezygnujemy z umowy i idę bez nikogo rodzić?? orientujesz się jak to wygląda??
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.