2011-06-22, 14:53 | #61 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: LSW (lubelskie)
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27678506]Oj, tak to się chyba nie da. Zawsze jest coś do zrobienia w ostatnim tygodniu przed ślubem. A to np. pójść do fryzjera czy kosmetyczki, a to na spowiedź (jeśli to ślub kościelny), coś kupić, odebrać kwiaty, tort...[/QUOTE]
Wiadomo, że w czwartek czy piątek przed weselem już będzie co robić, ale chodzi o to, żeby zostały tylko te konieczne rzeczy, a wszystko inne załatwić dużo wcześniej. Po prostu nie chciałabym, aby 2 tygodnie przed ślubem dzień w dzień była bieganina. Myślę, że z pomocą bliskich uda się tego uniknąć. Byłam już organizatorką kilku dużych imprez i wiem, że jak się biega do ostatniej chwili za wszystkim (bo wszytko chce się zrobić samemu), to potem nawet nie ma się ochoty już iść na tą imprezę. Mam nadzieję, że uniknę tego przy swoim weselu.
__________________
|
2011-06-22, 16:39 | #62 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
Ale pewnie przy hucznym weselu by się to nie sprawdziło |
|
2011-06-22, 16:53 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
my na troche ponad tydzień przed mamy w zasadzie już wszystko. Czekamy na zawieszki i prezenty dla rodzicow, ktore powinny dotrzeć lada dzień. Jeszcze tylko spowiedź i podpisanie protokołu ze świadkami i krawat dla TŻ-ta i mamy wszystko.
__________________
|
2011-06-22, 16:55 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
|
2011-06-22, 17:04 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
no nam ksiądz kazał przyjść ze świadkami, bo muszą coś podpisać do konkordatowego.
__________________
|
2011-06-22, 17:51 | #66 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: LSW (lubelskie)
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27681700]Ja bliskich nie angażuję Siostra (moja świadkowa) ma przyjść pomóc mi z suknią i makijażem - i właściwie tyle. Rodzina ma być naszymi gośćmi, a organizacja imprezy spoczywa na nas.
Ale pewnie przy hucznym weselu by się to nie sprawdziło [/QUOTE] Nasze wesele też można powiedzieć, że będzie huczne, bo na liście mamy ok. 170 gości, ale to nie znaczy, że będę nie wiadomo jak wykorzystywać rodzinkę podczas organizacji. Nie będą przecież siedzieć w kuchni i gotować Wesele jest w lokalu właśnie dlatego, żeby rodzina nie miała nie wiadomo jakiego ciężaru organizacji na sobie przed weselem. Chodzi mi tylko o to, że drobne rzeczy, których zapewne będzie multum przed weselem, rodzina może w razie czego pomóc pozałatwiać i zapewne chętnie to zrobi. Ja w każdym razie na pewno nie będę się wstydziła prosić bliskich o pomoc w sytuacji podbramkowej. Na szczęście sporo rzeczy może się odbyć w ogóle bez naszej/mojej obecności jako Państwa Młodych - np. tort i ciasta cukiernia dowozi nam prosto do lokalu, więc mogę im zapłacić wcześniej albo zostawić w lokalu kasę na rozliczenie, nie muszę tam fizycznie być, gdy przyjedzie tort. Podobnie kwiatki - wiązanki odbiera Pan Młody z kwiaciarni, przynajmniej u nas tak jest, więc też nie muszę się tam fatygować osobiście Cytat:
Jak widać można Super, wydaje mi się, że to tylko kwestia dobrej organizacji czasu i planowania.
__________________
Edytowane przez tenebrosa Czas edycji: 2011-06-22 o 17:52 |
|
2011-06-22, 17:56 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
Ja studiuję biotechnologię. Mój potencjalny recenzent (który jednak raczej nim nie będzie, bo idzie na urlop) powiedział, że na obronie nie ma zamiaru robić nikomu problemów i mamy mu przynieść propozycje pytań. Myślę, że z innymi będzie podobnie. Boję się swojego promotora i pani prodziekan Byłam dzisiaj na ostatniej przymiarce sukni i już wszystko jest w porządku, dobrze się układa, także zostanie jeszcze wyprasowana i 7 lipca ją odbiorę. |
|
2011-06-22, 18:01 | #68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
|
2011-06-22, 18:28 | #69 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
teraz nie wiem w co ręce włożyć- tyle jest do zrobienia. Zostało nam jeszcze 40 zaproszeń do rozdania- w życiu byśmy się nie wyrobili a jutro zostaje równo miesiąc do wesela więc rozdzieliliśmy się i ja zapraszam swoich gości, TZ swoich. U mnie wszystko ok, bo ludzie rozumieją i nie mają nic przeciwko, że przyjeżdzam sama. Jeszcze się cieszą, że są zaproszeni i mówią, że im bardzo miło i że przyjdą U TŻ-ta zostali sami znajomi. Na razie sam zaprosił tylko jednego kolegę i już na dzień dobry wielki foch bo "co to za zapraszanie" i beze mnie to on nie przyjmuje zaproszenia i na wesele przyjdzie ale zaproszenia nie przyjmuje (dodam, że TŻ umawiał się z nim już 2 dni wcześniej i mówił że przyjedziemy zaprosić ale jak przyjechaliśmy do niego był u sąsiadów i przez telefon powiedział nam, że dziś nie może-była imprezka, mógł wyjść chociaż na chwilkę) mieszkam 50km od TŻ-ta więc jak już przyjechałam to chcieliśmy trochę ludzi pozapraszać a nie mogę codziennie tam jeździć bo ani ja nie mam czasu, ani TŻ. Niestety ten kolega (tzw. "przyjaciel rodziny") nie potrafi tego zrozumieć. Stwierdził tylko, że powinniśmy go zaprosić pół roku wcześniej i że on na pewno przyjechałby zapraszać z narzeczoną. teraz będzie mi to do końca życia wypominał. I tak ja wg niego jestem "ta najgorsza". Kiedyś nawet powiedział TŻ że nie powinien ze mną być i że mnie nie lubi, bo jestem za cicha, za spokojna i za mało piję każdy mierzy swoją miarką...
__________________
09.03.13 |
|
2011-06-22, 18:37 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
ale powiem Ci, że trochę nerwów straciłam. Bo dopiero w poprzedni weekend kupiliśmy garnitur dla TŻta i alkohol. w sumie musimy jeszcze szampana dokupić, bo w sklepie wtedy brakło. ale ja staralam się na bieżąco coś tam robić, bo moj chlop by robił na ostatnia chwile, bo on ma czas i jemu się nie spieszy my w zasadzie też wszystko sami robiliśmy, rodzice w zasadzie pomagali nam tylko jeśli chodzi o doradzanie i wybór menu. A tak to sami za wszystkim jeździliśmy. Teraz już moja siostra jako świadkowa nam bardzo dużo pomaga
__________________
|
2011-06-22, 20:15 | #71 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 230
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Witam w nowym miejscu
Nasi świadkowie mają przyjść 15 minut przed mszą, nic więcej ksiądz nie mówił Z kawiatów mnie siębardziej podobają tulipany A ja chcę róże Życzę powodzenia na wszystkich obronach! Dzisiaj dostałam telefon z urzędu pracy i prawdopodobnie od lipca zaczynam staż I tam gdzie będę go odbywać zapisałam się na paznokcie ślubne, od razu wybadam atmosferę Załatwiliśmy też organistę, solarium też już odwiedzam A suknia wylądowała w pralni, bo kupiłam używaną. To cud, że tak dobrze leży Tylko stanik musiałam znaleźć super extra, żeby dobrze trzymał bez ramiączek - mój rozmiar to 75D, na szczęście suknia usztywniana... Co do angażowania rodziny, to w ogóle u mnie tego nie było, wszystko robimy i finansujemy sami. Dlatego nie ma wesela. Teraz już jest dobrze, ale musieliśmy odpierać ataki rodziny, "bo ja dopiero w tym roku skończyłam szkołę, a on studiuje, a w ogóle to mam dopiero 20 lat" i tak dalej... Ale postawiliśmy na swoim i wierzę, że będzie dobrze. Nie przejmujcie się gadaniem innych "co wypada, a co nie", ja mam wszystko na opak ...10 dni... |
2011-06-22, 21:17 | #72 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cześc
Ponieważ niedługo nasz miesiąc a ja nadal jestem w kalendarzu, przyszłam się przywitać
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
2011-06-22, 21:37 | #73 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
ja mam wesele za tydzień ale już nie daje rady psychicznie, teraz już placze ta cala organizacja i zamieszanie powoduje we mnie paniczny wybuch lęku, strachu, ja już nie wiem nic(
|
2011-06-22, 22:16 | #74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Włocławek/Irlandia
Wiadomości: 192
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
To jest ogromny stres żeby wszystko się udało, żeby goście dopisali.. Ale Ty spróbuj się zrelaksować i pomyśl o tym, że to taki jedyny dzień w życiu. Że w tym dniu staniesz się ŻONĄ swojego ukochanego mężczyzny i powinnaś się tym cieszyć, a nie stresować. Sama mam ten dzień jeszcze przed sobą (30 lipca), ale będę starała się właśnie tak myśleć! Przepełnia mną radość na myśl, że to będzie mój ślub! Choć mam pietra jak cholera!!! To niesamowite uczucie i będzie nam dane tylko raz w życiu! Aż grzech się tym nie cieszyć! Popatrz na to optymistycznie Będzie co ma być. Na pewno dołożyliście wszelkich starań by było jak najbardziej idealnie i z pewnością tak właśnie będzie ! Główka do góry ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Witaj Do ślubu coraaaaaz bliżeeeej
__________________
Szczęśliwa Żonka |
|
2011-06-22, 23:42 | #75 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: LSW (lubelskie)
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
[1=93f3798e881f84a2d27604f d91409608e23d92eb;2768623 5] Dzisiaj dostałam telefon z urzędu pracy i prawdopodobnie od lipca zaczynam staż I tam gdzie będę go odbywać zapisałam się na paznokcie ślubne, od razu wybadam atmosferę [/QUOTE] Gratuluję załapania się na staż! Cóż, ja jeszcze tego nie przechodziłam, ciekawe jak ja się będę czuła na tydzień przed... ale myślę, że nie będę się bała, raczej będzie mnie przepełniać radość, że to już. Tym bardziej, że tak długo się do tego dnia przygotowujemy. Bo to w końcu Wasz dzień i to jest najważniejsze.
__________________
Edytowane przez tenebrosa Czas edycji: 2011-06-22 o 23:43 |
|
2011-06-23, 06:34 | #76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
Z drugiej strony nie mogę się doczekać ślubu. Jak bylismy na sali i zobaczyłam poustawiane, ponakrywane stoły i wszystko już przygotowane poczułam tą ślubną atmosferę
__________________
09.03.13 |
|
2011-06-23, 08:54 | #77 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
dziekuje wam za miłe słowa, miesiąc temu nie balam sie w ogóle, nie docierało to jeszcze do mnie że lada moment ślub. Tym bardziej ze z ojcem swojego tż mam na pienku i za bardzo nie cieczy mnie fakt ze będzie w takim dniu obok mnie. Kocham mojego narzeczonego ale nie mogę zrozmieć złego zachowania jego ojca i to miesiąc przed śłubem
|
2011-06-23, 09:40 | #78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
Co gorsze wszystkiego można się po nim spodziewać i boję się, że odwali jakiś numer na weselu a jedna taka sytuacja i zepsuje mi humor na całe wesele
__________________
09.03.13 |
|
2011-06-23, 10:18 | #79 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 230
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
|
|
2011-06-23, 10:22 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Włocławek/Irlandia
Wiadomości: 192
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
[1=93f3798e881f84a2d27604f d91409608e23d92eb;2769302 4]Nie przejmuj się U mnie prawie cała rodzina nie była zadowolona ze ślubu. Pomyśl sobie, że teraz już będziecie razem żyć z Twoim przyszłym mężem i to będzie tylko Wasze życie, stworzycie rodzinę najlepszą jaką tylko będziecie mogli stworzyć i będziecie szczęśliwi Ja też nie chcę się już nikim denerwować, szczególnie w tym dniu i powiedziałam sobie, że muszę maksymalnie wykorzystać ten jedyny w życiu dzień Głowa do góry, wszystko się uda Rozumiem stres, mój ślub już za 9 dni i mimo tego, że nie ma wesela też się denerwuję, bo tu pogoda, tam fryzura, a tu makijaż może nie wyjść i tak dalej... To normalne, ale damy radę, wszystkie[/QUOTE]
Ładnie to napisałaś Nie wiem jak resztę dziewczyn, ale mnie takie słowa zawsze podbudują Taki dzień się już nie powtórzy i chyba dlatego każda się tak stresuje, żeby była tak bardzo idealnie..
__________________
Szczęśliwa Żonka |
2011-06-23, 10:27 | #81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 230
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
"Gratuluję załapania się na staż! "
Dziękuję Jejku, mam taką tremę, że już mi się to śni... To będzie moja pierwsza praca... A jeszcze trochę rzeczy do opanowania przede mną ---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ---------- Zgadzam się, że to forum podbudowuje Uspokaja i dodaje otuchy |
2011-06-23, 10:57 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
no pewnie że podbudowuje ile razy Wy mnie podbudowałyście, to normalnie się Wam chyba nigdy nie odwdzięczę musimy sobie założyć wątek na poślubnym
__________________
|
2011-06-23, 11:05 | #83 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
musimy ale mam nadzieję, że dziewczyny z początku miesiąca nie opuścicie nas i dotrwacie do naszych ślubów i relacji
__________________
09.03.13 |
2011-06-23, 11:06 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
A ja w sumie nie czuję tak bardzo tego dnia.... Chyba dlatego, że już jesteśmy po cywilnym i nie cieszę się, że będziemy w końcu małżeństwem, mieszkać razem itd. bo tak już jest...
|
2011-06-23, 11:08 | #85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 230
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
|
2011-06-23, 11:26 | #86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Włocławek/Irlandia
Wiadomości: 192
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
[1=93f3798e881f84a2d27604f d91409608e23d92eb;2769405 1]Założymy wątek poślubny, taki z relacjami i zdjęciami A na tym zostaniemy i poczekamy na Was I będziemy pocieszać, że nie było tak strasznie[/QUOTE]
Idealny pomysł Na pewno przyda się grupa wsparcia My za 2,5 tygodnia jedziemy do Polski i już nie mogę się doczekać W tym dniu jak będziemy lecieć to już panny młode z 2 i 9 lipca będą Żonami A mi zostaną jeszcze 3 tygodnie Najgorsze tylko jest to ze nie wiem czy będę miała dostęp do internetu I nie wiem czy będę mogła Was podczytywać i zdawać swoje relacje z przygotowań Aleeee już ja coś wymyślę
__________________
Szczęśliwa Żonka |
2011-06-23, 11:32 | #87 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
Cały czas miałam nadzieje że nie przyjedzie w ogóle na wesele ale oświadczył że wesele bez ojca to nie wesele mój tż mu wybaczył ale ja nie i bardzo sie boje że jakiś numer odwali. Najgorsze w tym jest to ze ja powiedziałam że na błogosławieństwo z jego osobą nie zgadzam sie po jego zachowaniu a mojego Tż mama przekonała, dziewczyny jak to zrobić z błogosławieństwem na prawde nie uśmiecha mi sie żeby ten pan błogosławił mnie chce syna to już nie moja decyzja ale mam prawo decydować jak chce spedzic czas w dniu ślubu, stresu i tak jest już bardzo dużo |
|
2011-06-23, 11:40 | #88 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Dziewczynki, przyjmiecie mnie ponownie?
Ja od kilku miesięcy widnieję na liście, ale zabiegany ze mnie człowiek, dlatego się nie udzielam. Od czasu do czasu tylko Was podczytuję. Widzę, że stres się wkrada do Was. Ja póki co jestem zajęta sesją, więc za bardzo nie mam czasu na stresowanie się ślubem. A tak naprawdę zostało jeszcze sporo rzeczy do zrobienia... tenebrosa, gratuluję Kasiek, a kiedy się bronisz? Powodzenia życzę! Na pewno będzie 5 Mi jeszcze rok został, a też już bym chciała mieć z głowy... pycia, uwierz mi na słowo- WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE! Musisz się zrelaksować, zakończ szybciutko przygotowania i zajmij się sobą. Pij meliskę, wyjdź na długi spacer i myśl pozytywnie. Absolutnie nie możesz pozwolić na to, żeby ktokolwiek i cokolwiek zepsuło najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Ślub w końcu bierze się tylko raz i trzeba go przeżyć jak najlepiej Powtarzaj sobie, że jesteś silną kobietką, że wszystko będzie dobrze i że nawet teść nie jest Cię w stanie wyprowadzić z równowagi. Głowa do góry! Pewnie, że forum podbudowuje! Dlatego wracam do Was z podkulonym ogonem, bo pewnie lada dzień przyda mi się Wasze wsparcie Miłego dnia życzę
__________________
więc daj mi spać o życiu milcz to potwór zły, wysysa szpik |
2011-06-23, 11:57 | #89 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 230
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
|
|
2011-06-23, 13:15 | #90 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 829
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
Cytat:
aaa dziewczyny z 23 lipca - dziś jest równy miesiąc do naszych ślubów. dokładnie za 30 dni o tej porze będziemy wchodzic do koscioła (mamy na 14stą) Cytat:
Cytat:
[1=93f3798e881f84a2d27604f d91409608e23d92eb;2768623 5] Dzisiaj dostałam telefon z urzędu pracy i prawdopodobnie od lipca zaczynam staż I tam gdzie będę go odbywać zapisałam się na paznokcie ślubne, od razu wybadam atmosferę [/QUOTE] gratuluję sama też robisz paznokcie? bo ja szukam inspiracji na moje ślubne... Cytat:
Cytat:
ale się rozpisałam... no ale tyle natworzyłyście że nie nadążam czytać i odpisywać na bieżąco!
__________________
______________________
Bycie mamą jest najlepiej opłacaną pracą na świecie - wynagrodzenie otrzymuje się w postaci czystej miłości _________________________ __ |
||||||
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:57.