2010-08-29, 08:20 | #61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
fajne fotki fajnej królewny. zapisalaś się ponownie? przyjeli Cię po raz drugi we wcześniejszym terminie? czy rezygnujesz? |
|
2010-08-29, 08:26 | #62 |
Zadomowienie
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
dzień dobry
U nas noc minęła bez ekscesów.Mała poszła spać o 19.30.Położyłam ją do łóżeczka o 18.45 a ona zaczęła sie do mnie usmiechać i AGUUUUU-podstępna baba hihi.Szybciutko się schowałam i usiadłam na fotelu za łóżkiem żeby przeczekać.Troche sobie pogadała do łosia,który jest na ochraniaczu i w koncu padła. SZAJA nic ci nie mogę poradzić na to,że twoja córcia robi sobie krótkie drzemki w ciągu dnia bo moje dziecko robi to samo.Nie wiem jak z tym walczyć.Już dawno sie poddałam bo mama mi powiedziała,że niektóre dzieci tak mają:/ Bydgoszczanka-trzymam kciuki za podróż-lepiej póżno niż wcale
__________________
W końcu się doczekałam Michalinka jest już na świecie |
2010-08-29, 08:57 | #63 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Dzieńdoberek mamuśki
Ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie Wkońcu przebrnęłam przez caaaaaałość..nie ukrywam, że trochę mi to zajęło ...codziennie świeża "prasa" po parę stron z rana do kawki i jakoś wkońcu tu jestem heh U nas całkiem dobrze...Mężuś wkońcu wraca z miesiąc z kawałkiem....omg jak ten czas leci A jeszcze niedawno był maj Shadee rośnie zdrowo oprócz tego, że dostaje Nutramigen, bo niczym innym nie mogłam zwalczyć plamek, krostek i innych tego typu wysypek..Co prawda, nie jest aż tak super, bo między czasie dermatolog zaproponowała mi wspomaganie sterydem!!!! Nigdy więcej!!! Pomimo iż smarowałam go w maciupeńkich ilościach to chyba pozostawił swoje ślady na skórce..Zwłaszcza, że ona ma ciemniejszą skórkę..i widać poprostu białe przebarwienia Mam nadzieję, że jej to z czasem zniknie, że skóra się zregeneruje i narośnie nowa... Odnośnie jedzonka...wcinamy sobie co 6 h, dzisiaj przespała pierwsze 7 h...Tak jak czytałam jak wasze bąbelki sypiają po 8-10 h to szepnęłam małej słówko, żeby chociaż godzinkę dłużej....no i mamusi prośba spełniona No i jak narazie nie będę Was zanudzać opowieścią o tych wieeelu tygodniach życia Shadee, więc wklejam photosy jak już urosła |
2010-08-29, 09:00 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Djerba, cudna jest A jaka czupryna! Robisz jej kucyczki?
Cały dzień co 6 godzin je? 4 razy na dobę tylko? Pamiętam, jak martwiłaś się że męża nie będzie tyle czasu, a tu tak zleciało! |
2010-08-29, 09:10 | #65 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
szaja - Tak , je 4 razy ale po 180 ml...tzn wody 180 i 6 łyżeczek tego nutramigenu Jak widać najada się i przybiera dobrze
Warkoczyki chcę jej kiedyś zrobić..takie hm...wiesz pewnie jakie, takie przy skórze ale to dopiero jak mój mąż wróci, bo ja niestety nie mam pojęcia jak to się robi! Mężuś oszalał jak ją zobaczył na fotkach i miał możliwość chwilę polukać na nią na skypie, co to dopiero będzie jak wróci On jest strasznie za dziećmi! |
2010-08-29, 09:29 | #66 |
Rozeznanie
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21706245]
Dziewczyny, o co kaman? Od kilku dni mała wieczorem kładziona spać dostaje autentycznego wkur.wu. Tak wściekły ryk (nie bólu - wściekłości) przez ok. kwadrans, że szok. Widzę, że zmęczona, zresztą u nas to jest stała pora kąpieli i spania (jedzenie 18, 19 kąpiel, ok 19:20 łóżeczko), nie wiem o co chodzi. Za to jak już uśnie to super, małż karmił dziewczynkę po 24, dostała mleko z kaszką (2 miarki na 180ml), i wstała o 7:30. Teraz znów oczka trze, no to chciałam ją do łóżeczka dać - znów wściekłość Usnęła w efekcie w naszym łóżku - bez nas rzecz jasna. Po raz kolejny proszę o instrukcję obsługi niemowlaka [/QUOTE] Moja to samo ale tylko wieczorem przed snem. W efekcie żeby uśpić muszę wziąć na ręce, nie lulać, nie bujać tylko tak trzymać i tak usypia. Śliczna
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
2010-08-29, 09:54 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Myszko, niestety u nas NIC nie działa. Ręce, bujanie, tulenie, głaskanie, szeptanie, kołysanki - nic.
Djerba, a ile maluszka już ma? |
2010-08-29, 10:20 | #69 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Justin i Jamaica, kurde dziewczyny, wspolczuje bardzo.
Mysle, ze to przejsciowe klopoty. Nerwy, stresy, przeciez zycie sie zmienilo jest dziecko i jest troche trudniej. U nas tez czasami walka, ze noze to za malo, jak nigdy wczesniej... Cytat:
Cytat:
sliczne masz dzieci. Zosia ma fajne dlugie wlosy [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21703398] A to my bodajże w poniedziałek po pobieraniu krwi:[/QUOTE] Lo Boze, takie same oczyska Cytat:
Witaj, cora sliczna i bardzo urosla. Swietne ma wloski!!! Faktycznie czas leci jak szalony. Tak niedawno przeciez wspominalas, ze maz wraca dopiero za pol roku ato juz prawie zaraz *** Wczoraj przyszla siostra meza z chlopakiem i choc Malvina widziala ich juz kilka razy to wczoraj rozplakala sie straszliwie widzac ich. Odwracala od nich glowe i plakala. Pozniej sie uspokoila i dala sie wziasc na rece. Jakby nagle zaczela kumac kto jest kto Milej niedzieli
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon Edytowane przez araczki Czas edycji: 2010-08-29 o 10:21 |
|||
2010-08-29, 11:26 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 413
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
to ja melduję się na nowej części
Szaja tak jak dziewczyny pisały -spanie na brzuszku na pewno wydłuża czas spania ale u nas jest problem tego typu że potrafi przespać porę jedzenia...ale moja też ucina sobie drzemki po 40 min (zazwyczaj 2 lub 3) czasem na dworze dłużej a wieczorem zasypia sama tak zazwyczaj 21-22 a tak wogle to fajną masz panienkę Lea - u nas też ten tydzień dziwny z jedzeniem jest - jakoś tak inaczej jemy niż do tej pory - niby mniej....ale z koleżanką rozmawiałam ona ma coreczkę półrczną to u niej to samo - może coś w pogodzie jest Kropka - ja daję kleik w butki dr browna - pierwszy raz mała zczaiła że coś innego jej dajemy i takie oczyska zrobiła że szok - słabo jej to szło to ja szybko dorobiłam mleko, drugi raz kleik poszedł super -tylko chyba za gęsty mi wyszedł bo kupy nie było no a wczoraj też na zmianę trochę kleiku reszta mleka bo jakoś opornie jedzonko szło a że Mała i tak w sumie mało je to nie chciałam żeby mi usneła po 40ml kleiku djerba- włoski wymiatają, śliczna dziewczyny buziaki dla Was cobyście przetrwały złe dni ze swoimi Tżetami - ja nie narzekam odpukać i mam nadzieję że tak zostanie, oj małe spięcia są to wiadomo ale nie przeradzają się w nic większego....
__________________
Agusiek Edytowane przez tygrysek99 Czas edycji: 2010-08-29 o 11:27 |
2010-08-29, 11:31 | #71 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Witam! Ja tak szybciutko bo za niecałą godzinę mam nalot szarańczy
Cytat:
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21702780]ale jeśli Ci się należy, to Ci nadpłacą. Z tego co piszecie, to miewacie poważne spięcia ze swoimi brzydszymi połowami. :-( U nas jest dość lajtowo- generalnie zawsze zapalnikiem kłótni jest spóźnienie mojego TŻ- rzadko zdarza mu się na czas z warsztatu wyjść. Ja na niego wrzeszczę, popsioczymy na siebie, a za kilkanaście minut jest ok. Albo scenariusz nr 2: spóźnia się, mimo że wie, że ja jestem gdzieś umówiona... Wtedy pakuję dzieciaki, zanoszę mu na warsztat, wsiadam w auto i jadę... Wtedy on się wścieka, ale to jego problem. A jak skądś wracam to już jest wyluzowany. Ps. Zapomniałam dziś jechać z Tymkiem na usg bioderek. [/QUOTE] O kurcze - oby Cię jednak przyjęli [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21703398]Lea, owszem, mogła mama Siali dostawać 50zł - ówczesnych A to my bodajże w poniedziałek po pobieraniu krwi:[/QUOTE] Ale on ma fajną fryzurkę Super wyglądacie Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21706245]Mar, miałam ci pisać - 2 razy kołysanki wysyłałam i 2 razy dostawałam info, że wiadomość nie została doręczona. Nie masz skrzynki przepełnionej czasem? Dziewczyny, o co kaman? Od kilku dni mała wieczorem kładziona spać dostaje autentycznego wkur.wu. Tak wściekły ryk (nie bólu - wściekłości) przez ok. kwadrans, że szok. Widzę, że zmęczona, zresztą u nas to jest stała pora kąpieli i spania (jedzenie 18, 19 kąpiel, ok 19:20 łóżeczko), nie wiem o co chodzi. Za to jak już uśnie to super, małż karmił dziewczynkę po 24, dostała mleko z kaszką (2 miarki na 180ml), i wstała o 7:30. Teraz znów oczka trze, no to chciałam ją do łóżeczka dać - znów wściekłość Usnęła w efekcie w naszym łóżku - bez nas rzecz jasna. Po raz kolejny proszę o instrukcję obsługi niemowlaka [/QUOTE] Gdybym miała taką instrukcje to od razu bym się podzieliła Buziaczki i życzenia siły Cytat:
No nic zmykam na razie. Obiad, karmienie i czekanie na szarańczę... |
|||
2010-08-29, 11:46 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
jakie to szczęście zawsze byłam młodsza od wszystkich..
nawet mąż urodził się 8 listopada czyli dwa dni przede mną.. a poprzedni prawie-mąż dwa dni po mnie ale rok różnicy.. ja cos mam z tymi listopadowymi ludźmi.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
2010-08-29, 11:47 | #73 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
Gęsto pomidorrrową zupę ze śmietaną Noo ale ja jadłam wszystko i malej nic nie było [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21695778] Tyyyy o jakim dodatku 1000zł z gminy ty piszesz? Czy ja mam szanse jeszcze coś wyszarpać od miasta? Justynko, nie pozostaje mi nic innego jak trzymać kciuki by jednak się ułożyło między wami Wiem, o czym piszesz :/ Dziewczyny, wpadłam w szok :d Miałam pełniutką szafkę nowych ciuszków, takich co to zamawiałam na all nowe na większy rozmiar (6-9 miesięcy) i z 5-10-15 na 68-80. I co? te z 5-10-15 to na styk są 68, czyli już wyciągam, 74 też. Śpiochy i pajace pozostałe na 68 też wyciągam, bo wcale duże nie są. Rany julek,w co wy dzieci ubieracie? jakie rozmiary? Bo ja zgłupiałam Córka ma może 62cm, albo i raczej nie, 5kg z hakiem waży, więc wielka nie jest wcale, a rozmiar...[/QUOTE] U mnie gmina nie przyznaje tego gminnego becikowego.. o jaaa.. 74 z 5 10 15?!?! ? Ja mam kilak z 5 10 15 na 68 ale jeszcze za duze Teraz zakładam jej 62.. góra jeszcze czasami na 56. ale 68 jeszcze za wieeelkie.. [1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21702092]Ja też się słowem nie odezwę- jestem wtedy samowystarczalna. Ale TŻ w takich chwilach jest bardzo domyślny- chyba mu umysł orzeźwia po opierdzielu - i robi wszystko nie pytany, nie proszony. [/QUOTE] Taaa.. jak jesteśmy pokłóceni to on bez słowa przyjdzie, pomoże, a wtedy i tak chce zrobić to sama, bez łaski [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21703398]Lea, owszem, mogła mama Siali dostawać 50zł - ówczesnych A to my bodajże w poniedziałek po pobieraniu krwi:[/QUOTE] Alee słoodka ! A widziałam taką dziewczynkę ze 3-4 latka miała, ale taaakaa podobna do Twojej Agatki Cytat:
To tatuś już niedługo weźmie córeczkę na rączki Bałam się że po tym Nutritonie bedzie kupa jak u Szaji.. alee jest normalna.. Także podaje dalej |
||
2010-08-29, 12:05 | #74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
Ale do kciuków się przyłączam. A jak tam mała wrzaskunka, jest poprawa z wiekiem? Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21706245] Dziewczyny, o co kaman? Od kilku dni mała wieczorem kładziona spać dostaje autentycznego wkur.wu. Tak wściekły ryk (nie bólu - wściekłości) przez ok. kwadrans, że szok. Widzę, że zmęczona, zresztą u nas to jest stała pora kąpieli i spania (jedzenie 18, 19 kąpiel, ok 19:20 łóżeczko), nie wiem o co chodzi. [/quote] Wow. Pocieszasz mnie, bo już myślałam, że mojemu jakieś wyjątkowe rogi rosną. Od trzech dni robi mi takie cyrki, że mam ochotę chwycić za pasa. Dziś mi odwalił jazdę na spacerze, 20minut. Wczoraj kwadrans walczył ze mną w chuście, tak wierzgał, że mi brodę otrzaskał, myślałam, że się wściekł. Do tego oczywiście jest ryk, nie płacz, tylko kur...ca autentyczna. Przedwczoraj mąż go na ręce wziął jak wróciliśmy, pomiział, potulił i odłożył... Aż się chłop wystraszył. A młody jak roczniak, dawaj nogami w łóżko, raz, raz... pięści zaciśnięte, mordzisko wykrzywiony i drze japkę. Jakby chodzić umiał to by tupał jak nic. :/ [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21706245] Za to jak już uśnie to super, małż karmił dziewczynkę po 24, dostała mleko z kaszką (2 miarki na 180ml), i wstała o 7:30. Teraz znów oczka trze, no to chciałam ją do łóżeczka dać - znów wściekłość Usnęła w efekcie w naszym łóżku - bez nas rzecz jasna. Po raz kolejny proszę o instrukcję obsługi niemowlaka [/QUOTE] Jak już dostaniesz, podrzuć proszę kopię. Ksero wystarczy. Zapłacę. ---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21707685]Myszko, niestety u nas NIC nie działa. Ręce, bujanie, tulenie, głaskanie, szeptanie, kołysanki - nic. [/QUOTE] U nas na k...cę działa szuszanie. Z kompa. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2010-08-29 o 12:02 |
||
2010-08-29, 12:14 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
No właśnie przed chwilą zastosowałam suszarkę Ale kuźwa to nie metoda, tak to ja się cofam w rozwoju Od dobrego miesiąca suszary nie było.
|
2010-08-29, 12:21 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 413
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21710960]No właśnie przed chwilą zastosowałam suszarkę Ale kuźwa to nie metoda, tak to ja się cofam w rozwoju Od dobrego miesiąca suszary nie było.[/QUOTE]
a ja nie stosowałam nigdy suszarki a mam pytanie dajesz jeszcze jabłko bo coś miałaś jakieś problemy z ulewaniem i jak to wygląda teraz...
__________________
Agusiek |
2010-08-29, 12:27 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21710960]No właśnie przed chwilą zastosowałam suszarkę Ale kuźwa to nie metoda, tak to ja się cofam w rozwoju Od dobrego miesiąca suszary nie było.[/QUOTE]
Też bym wolała inaczej. No ale... i tak dobrze, że coś w ogóle działa. |
2010-08-29, 12:29 | #78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Tygrysku, nie, na razie odpuściłam.
Kropko, no niby tak, ale ja bym wolala znaleźć przyczynę wkur.wu |
2010-08-29, 13:17 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21711302]
Kropko, no niby tak, ale ja bym wolala znaleźć przyczynę wkur.wu [/QUOTE] Szczerze mówiąc to ja wątpię czy taka jest. Wydaje mi się, że to po prostu taka reakcja na zmęczenie. Dziecko ćwiczy różne warianty zachowań. Z przypadku. Bo świadomości to tam chyba jeszcze mało jest. |
2010-08-29, 13:45 | #80 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Tak jak pisałam wyżej odnośnie karmienia małej co te 6 h...to wsumie to różnie ostatnio to wychodzi..Np. niedawno zjadła po 5h, tą nockę co przespała to 7h...W większości jest zakres 5,5-6 h,tylko tu mam problem bo non stop przestawiają się te godziny...Jak karmiłam zawsze (wtedy był czas co 5h) o 9, 14, 19, 00 to było super..Wiedziałam już, że jedzonko o 9, ubieranko i spacerek..a teraz wszystko się namieszało...jednego dnia jest 10 drugiego 11....i tak samo z godzinami popołudniowymi, czyli z godziną na kąpiel..
Ja nie wiem, czy karmiąc butlą, podawać jej na żądanie? Bo bywały momenty, że chciałam jej standardowo dać amciu po 5h..to ona nie była głodna.. Może dziecko 3miesięczne jest jeszcze za małe na takie konkretne pory karmienia? Może za dużo wymagam? :P |
2010-08-29, 14:22 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Dziewczyny a ja pytanie mam na temat poszerzenia diety. Zaczęłam małej marchewkę od trzech dni dawać. Karmię ją dalej cycem tylko dziś dałam jej już 6 małych łyżeczek bo jest ok- kupki marchewkowe. A ona mi dziś w ryk że chce jeszcze
Jak to jest ile takie dzidzi powinno jeść takiej marchewki np? Co oprócz marchewki dawałyście albo inaczej- od czego zaczęłyście poszerzanie diety? I po jakim czasie jakieś zupki się wprowadza? Aha no i właśnie mam też dylemat co do firmy. /na razie kupuję Hippa- ale tak naprawdę jaka między tymi firmami różnica jest- w sensie która lepsza to nie mam pojęcia Z fochami to hmmm... coś o tym wiem Jak jest dzień maruda tak koniec nie ma szans żeby cokolwiek w domu zrobić. Ale generalnie ostatnio jest ok. Mała nam się przestawiła sama z kąpaniem i się drze i spanko już o 19tej dla mnie super bo tak chciałam żeby na okres jesienno zimowy wcześniej się kładła żeby już po 20tej mieć że tak powiem wolne A i moje dziewcze jest tak rozgadane że po prostu jej się japka nie zamyka gada do wszystkiego i wszystkich no i wcina wszystko co da się wepchnąć do buzi Ok zmykamy na spacerek póki nie leje |
2010-08-29, 15:05 | #82 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Olivko, teoretycznie jak małą się domaga to możesz jej dać, ale wówczas, jeśli zjada dużo, nie dawaj na ten posiłek już mleka - zastąp mleko stałym. Co do zupek - jak po marchwi ok, spróbuj np. marchew z ziemniaczkami, przez kilka dni, a potem już zupkę (konsystencja ta sama, ale jest np. marchew, ryż i pietruszka czy co tam).
Firmy - raczej pojedyncze warzywa, owoce mają ten sam smak |
2010-08-29, 17:44 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Zbieram się do kąpania i już się boję usypiania Dzisiaj najpierw kąpiel, potem papu, może odwrócenie kolejności coś da...
|
2010-08-29, 18:05 | #84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
No u nas już spokój. Kocham taką domową ciszę A szwagier z rodziną posiedział ponad 2 godziny i pojechał dalej do Poznania. A w załączeniu zdjęcie Bogusia z jego 4 dni starszym kuzynem Tobiaszem. I tak Wam napiszę, że się o mojego martwiłam, a jak zobaczyłam że jego kuzyn nie potrafi leżeć na brzuszku z podniesioną głową, to widzę ile już Boguś potrafi. W ogóle mój maluch taki kumaty się wydaje, a tamten taka klucha. Bardzo mnie dzisiejsze spostrzeżenia podniosły na duchu.
Szaja oby było lepiej |
2010-08-29, 18:36 | #85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
I jest wściekły wkur.w.
Nie daję rady, wymiękam, na rękach się drze, w łóżeczku się drze, bujana się drze. Nie radzę sobie, nie wiem o co chodzi. |
2010-08-29, 18:51 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Oj, a może ząbki?? Pytałaś lekarki?? No bo skoro to już się utrzymuje od kilku dni??
A może ma dyskomfort z powodu tych bakterii co jej w moczu wyszły?? |
2010-08-29, 19:30 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21719136]I jest wściekły wkur.w.
Nie daję rady, wymiękam, na rękach się drze, w łóżeczku się drze, bujana się drze. Nie radzę sobie, nie wiem o co chodzi.[/QUOTE] Jeśli to nie wina bakcyli to może jakaś odmiana na wieczór? Spacer? W chuście np? Albo masaż, gimnastyka? Moja mama odkryła, że Daniel bardzo lubi jak się nim majta, kiwa, nóżki do łokcia przyciska itd. Zawsze się roześmieje jak mu tak robi, nawet jak wkurzona na maksa. My na wieczór, po posiłku w okolicach 18ej wychodzimy w chuście. Wracamy koło 19:30 - 20:30 i dziecko jest kąpane w dobrym humorze, potem papu i odjeżdża. Sprawdza nam się to od miesiąca gdzieś... Coś trzeba znaleźć na małego uparciucha. |
2010-08-29, 19:31 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Chyba wiem, o co biega. Zapaliłam górną lampę, jasno w pokoju jak cholera, a ta się uspokoiła Czyżby nie lubiła ciemności? Możliwe to w takim wieku już?
|
2010-08-29, 19:41 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21720439]Chyba wiem, o co biega. Zapaliłam górną lampę, jasno w pokoju jak cholera, a ta się uspokoiła Czyżby nie lubiła ciemności? Możliwe to w takim wieku już?[/QUOTE]
Hmmm... Może gdy jest rozdrażniona ciemność ją dodatkowo wkurza, jak Daniela wkładanie wtedy w buzię smoczka. |
2010-08-29, 19:44 | #90 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Nie wiem, w każdym razie działa
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.