2012-08-20, 15:10 | #61 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
n0 też nie bardzo sobie wyobrażam,ani mój mąż,że facet się rozpłaszczy,a kobieta w ciąży musi stać:/
|
2012-08-20, 19:11 | #62 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
ja sama jeździłam na wszelkie badania, na USG tylko na 3D pojechał ze mną, a, i jak już bałam się jeździc autem - a właściwie po tym jak gin mi zwrócił uwage że nie powinnam już sama prowadzic, a mam do niego 50 km i było to 2 tyg przed porodem, to wchodził ze mną na KTG tak to nie widziałam potrzeby żeby jechał ze mną, bo i po co? do porodu mnie nie zawiózł, jechałam na termin bez akcji więc uznaliśmy że skoro dziadek jest w domu to mnie zawiezie, po pracy dojechał i jak rodziłam to był na terenie szpitala teraz tez raczej nie będzie przy porodzie, nie chce żeby mnie dotatkowo denerwował, bo on jeszcze większy nerwus niż ja
__________________
|
|
2012-08-21, 06:21 | #63 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
|
2012-08-21, 11:04 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
rzadko bywał przy wizytach bo zwyczajnie był wtedy w pracy. ale na usg 3d juz był całym i bardzo mu sie podobalo. na pierwszym porodzie nie mógł byc chociaz uparł sie ze zostanie chociaz na korytarzu. jednak salowe go rpzegoniły. i tak nie miało to przeciez sensu. nie mozna bylo wtedy rodzic rodzinnie bo szpital w remoncie i rodzilam na oddziale patologii ciazy drugi poród chciał juz byc przy mnie i mimo niezlego obłozenia porodami mojego szpitala - udalo sie. był. przecial pępowine (chociaz zastanawial sie ktora reka ma trzymac te nożyczki ). robil zdjecia. potem siedzial te godzine ze mna i pomagal z dzieckiem do czasu az mnie na sale przeprowadzili. tam juz nie mogl byc (wieczor i sala pocesarkowa - nie bylo na zwyklej miejsc...).
wiem, ze u niego w pracy wlasciwie wszyscy faceci byli przy poodach swoich dzieci i bardzo mu polecali!!! ---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- ja akurat urodzilam kiedy mialy byc takie zajecia a w drugiej ciazy juz nie poszlam - stwierdzilam ze skoro urodzilam to szkole rodzenia zaliczyłam |
|
2012-08-21, 11:18 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Ja o szkole rodzenia się nie wypowiem, bo ani przy pierwszej, ani przy drugiej ciąży nie chodzilismy.
|
2012-08-22, 09:23 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
My od tego zaczelismy, ze kazda tak czy siak urodzi a dzieckiem trzeba sie zajac umiejetnie
|
2012-08-22, 10:10 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
właśnie, a u nas najpierw poród a potem kąpanie i już nie zdążayłam...
|
2012-08-22, 10:41 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
Znam jednego ojca, który był przy porodzie swojego dziecka, i minęło już 10 lat a on ciągle to wypomina z lękiem . Mówił, że to dla niego trauma. Oczywiście - nie każdy facet jet taki, ale ja jednak nie chciałam swojego przy porodzie.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Edytowane przez Marina1 Czas edycji: 2012-08-22 o 10:50 |
|
2012-08-22, 11:41 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
u nas na oddziale po porodzie położne z anielską cierpliwością uczyły wszystkiego, karmienia, przewijania, bekania etc a tatusiowie indywidualnie(mamy zostawały odpocząć) szli z panią położną i swoim bobasem na kąpanie i wtedy położna udziela instruktażu jak wykąpać własnego bobasa.. tż wrócił taki przejęty ze od tamtej pory wyłącznie on kapie dzieci bo on najlepiej wie jak
w trakcie porodu też położna non stop instruowała jak się zachowywać mamy podczas skurczów jak ja mogę sobie ulżyć i przyspieszyć akcję(zmiany pozycji) i jak mi tz może pomóc.. więc w naszym przypadku szkoła rodzenia była zbędna.. ps nie znam żadnego tatusia który żałuje ze był przy porodzie..każdy który był rodzić pierwsze dziecko nie wyobraża sobie by nie byc przy drugim czy kolejnym porodzie.. dojrzały facet idąc na porodówkę chyba wie czego może się spodziewać mniej więcej(tak jak i kobieta decydując się na zajście w ciąże).. jak facet twierdzi ze dla niego to trauma to co ma powiedzieć rodząca?? ona se nie może wyjść albo nie przyjść Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2012-08-22 o 11:44 |
2012-08-22, 11:59 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Też może powiedzieć, że dla niej to była trauma.
__________________
|
2012-08-22, 12:29 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
A ja nie znam żadnego tatusia, który był przy porodzie... Taki region.
|
2012-08-22, 12:55 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Ja jak tak to przemyślałam to osobiście w moim mieście znam jednego ...
moja córka ma 12 kuzynostwo ... i jeden z tatusiów był przy narodzinach syna.
__________________
|
2012-08-22, 14:49 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
|
|
2012-08-22, 14:52 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
no jedyne co jej pozostaje...ale wyjść w trakcie nie może..albo przy ew kolejnej ciąży odmówić udziału
zgadzam się |
2012-08-22, 15:04 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
Ale czy ktoś siłą zmusza kobiety do rodzenia? Jesteśmy dorosłymi ludźmi, jak kobieta nie chce rodzić to może nie mieć dzieci albo rozważyć cc. Tak nas stworzyła natura i tego nie przeskoczymy. Ja osobiście uważam, że jeśli kobieta potrzebuję faceta przy porodzie to on powinien tam bez zbędnego gadania być i wspierać, i tak jego rola jest wyjątkowo "łatwa" w porównaniu do kobiety. Tylko, że takie rzeczy trzeba ustalić między sobą, zanim 2 ludzi się zdecyduję na dziecko itp. Ale nie rozumiem odbierania prawu mężczyźnie do odczuwania traumy, taka jest nasza ludzka psychika niezbadana.
__________________
|
|
2012-08-22, 15:16 | #76 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
Cytat:
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
|
||
2012-08-22, 15:18 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
a niech on se tą traume przezywa jak chce albo nawet zasięgnie konsultacji specjalisty który powie mu jak z nią walczyć.. a nie 10 lat o tym opowiada jaki on biedny i jaką ma traumę bo z boku patrzył jak jego kobieta rodzi jego dziecko |
|
2012-08-22, 15:23 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Ale autentycznie, jego syn ma już bodajże 11 albo 10 lat i jak przyjeżdżał do dziadka na imieniny co roku, to zawsze ( najczęściej przy alkoholu ) o tym gadał chłopina. Potem urodziło mu się jeszcze dwoje dzieci, oczywiście nie był już przy porodach.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
|
2012-08-22, 15:26 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
ale kompletnie nie znasz tego faceta, skąd wiesz czy on na każdym kroku każdemu to opowiada, może to powiedział akurat autorce powyższego posta bo jest jego dobrą znajoma, bo chciał się tym podzielić, może powiedział to dopiero pierwszy raz od 10 lat kompletnie nic nie wiesz o tym mężczyźnie poza tym teks "a niech on se tą traume przezywa jak chce" kłóci się z zdaniem "a nie 10 lat o tym opowiada", może to jego spsoób na przeżywanie poza tym uważam, ze powinno się o takich rzeczach głośno mówić, tak samo jak o baby blues czy depresji poporodowej, a nie siedzieć cicho i udawać, ze takie tematy nie istnieją mężczyzna tez człowiek, jak kobieta, i też ma prawo do negatywny odczuć
__________________
|
|
2012-08-22, 17:25 | #80 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
Cytat:
uważam ze samo gadanie o traumie, baby blues itp nic nie da jeśli te przypadki nie będą leczone..bo traumy i depresje można i powinno się leczyć.. a nie obciążać nimi innych przez jak w tym przypadku ponad 10 lat.. i co to ze on ma traume to tłumaczy jego zachowanie ?? nie chciałabym słuchać jako dziecko ze moje przyjście na świat było traumą dla moich rodziców..to samo jako żona.. to nie jest metoda wyrzucanie tego z siebie przy kieliszku.. Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2012-08-22 o 17:27 |
||
2012-08-22, 18:02 | #81 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
ja ze znajomych ojców dzieci do ok 10 r.z znam tylko jednego,który nie był
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2012-08-22, 18:04 | #82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
Ale w Pl korzystanie z pomocy psychologa jest nadal mało popularne, i wg mnie głównym powodem są takie postawy jak w tym wypadku które odmawiają mężczyźnie doznania traumy, bo on powinien być twardy i poród nie może nim wstrząsnąć negatywnie. A to, że ten "chłopina" opowiada o tym tylko przy kieliszku to świadczy o tym, że nie umie sobie z tym wszystkim poradzić Tak samo z baby blusem, często się słyszy o tym, że kobieta powinna być szczęśliwa, że urodziła dziecko. Nie zgadzam się z tym, że nie powinno się o tym mówić, ja zawsze gdy rozmawiam z kimś na ten temat mówię, że miałam baby bluesa. Nie widzę potrzeby budowania fałszywszego obrazu. I nie widzę w tym obciążania innych.
__________________
|
|
2012-08-22, 18:07 | #83 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Iza,jak rzadko muszę się z Tobą zgodzić
Facet tez człowiek,ma prawo do trudnych uczuć. Jedyne czego nie lubię ( u zadnej płci) to jojczenie,zamiast robienia czegoś konkretnego.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2012-08-22, 18:17 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Ja też.
W sumie w chyba wszystkich kulturach faceci nie brali udziału w porodach, to nowy wynalazek. Z jakiegoś powodu uznawano, że to nie widok i przeżycie dla mężczyzn. Ja jestem zdania, że obecność przy porodzie nie świadczy o tym, jakim ojcem jest i będzie dany człowiek. |
2012-08-22, 18:24 | #85 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
W pewnych etapach historii wszytsko co związane z seksem było brudne i złe ,a kobiety "nieczyste" ,o porodzie ,seksie,ciazy sie nie mówiło ,to było coś wstydliwego.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2012-08-22 o 18:26 |
|
2012-08-22, 18:28 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
|
2012-08-22, 18:31 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
też nie rozumiem przymusu, by facet był zachwycony porodem. to jest tak subiektywne uczucie, że nie powinno podlegać jakimś odgornym konwenansom, że jeśli się nie podobało, to się nie wypowiadaj. I argument, że kobieta nie może wyjść podczas porodu totalnie do mnie nie przemawia, to że ona nie. może, nie oznacza, że facet również. gdyby mój mąż wyrażał jakieś obiekcje co do swojego uczestnictwa w procesie porodu, to naprawdę wolałabym, żeby posiedzial na korytarzu, niż miał się męczyć, bo wtedy mnie by meczylo, że on się męczy, a po co mam sobie dokładać stresu?
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2012-08-22, 18:40 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Dla mnie to, że mąż chciał być przy porodzie ma ogromne znaczenie bo tym skromnym czynem dał mi poczucie bezpieczeństwa i wiem, że mogę zawsze i w każdej sytuacji na niego liczyć.
Oczywiście ja to tak odbieram. |
2012-08-22, 18:52 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Poszukałam:
Cytat:
https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_ci...1.html?print=1 |
|
2012-08-22, 18:55 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Tata podczas ciąży :)
Cytat:
i raczej bym z taka osobą w związku nie wytrzymała ale ludzie są różni
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:52.