Chorwacja - zbiorczy

[lain]

ja bylam na obozie tu http://www.soltaht.hr/eng/necujam.htm
wioska calkowicie turystyczna. z reszta bardzo fajna. i na wyspie jest gdzie pochodzic, pojezdzic na rowerze itp, albo promem do Splitu sie wybrac cen jednak nie znam, bo jak pisalam - bylam tam na obozie

[Agaaa-a]

A ja jadę już w ta sobotę , mam zamiar zwiedzic całe wybrzeże . Nie moge sie juz doczekac .

[karo-la]

Podpinam się- ja też we wrzesniu i też samochodem.
Hello?

[Agaaa-a]

Ja wyjezdzam za 2 dni , tez będę mieszkała na campingach . Jest ich tam od groma i ciut ciut . Ceny są naprawdę bardzo różne . Sa tańsze i droższe , Oraz różnią się standartem . Niektóre mają również baseny ze słodką wodą .
sA też campingi prywatne .
Ja jade zupełnie w ciemno .

[karo-la]

Na to wygląda że i ja w ciemno pojadę- jedziemy w dwie pary, planujemy rejon górzysto-plażowy. Przeglądałam oferty po necie i w tym terminie (1-15 września) najtańsze studia znalazłam za 13 Euro.Jak na studencką kieszeń to dla mnie trochę za dużo.
Chyba w ciemno trafi się na coś tańszego- nie musi być super standard- tylko spanie i gotowanie.

[magdziaS]

Polecam uzyc wyszukiwarki moze znajdziecie cos co was interesuje :

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=Chorwacja
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=Chorwacja

[karo-la]

Zawsze najpierw używam wyszukiwarki- te wątki są stare i nieaktualne, a potrzebnych informacji tam nie znalazłam. Pierwszy z nich nie łączy.
Dziękuję ci za linki

[Cinanter]

Hej
Jesli miałabyś ochote udzielić mi kilku wskazówek to jasne,że pisz!! Bedę bardzo wdzięczna!!!

A oto pytanka które nurtują mnie na chwile obecną:

- !!! robaczki???? Jak tam w chorwacji z wszelakimi robalkami, czy mam zaopatrzyć sie w offa przed komarami? czy zaskoczyły Ciebie może jakieś dziwne owadziki??? Wole wiedzieć wcześniej bo ja za takowymi nie przepadam(niestety bez wzajmemności), może jakieś węże ??

-czy mogałabys mi polecić campingi w ktorych spaliście na trasie czy też już w Chorwacji?może mają jakieś strony www???

-i zaproponowałaś iż udzielisz mi informacjii o trasie i ciekawostkach,oczywiście przeglądałam fora i coś przeczytałam ale pewnie to mało więc prosze napisz!!!! naprawdę bardzo proszę!! Nie chciałabym niczego godnego uwagi ominąć- wiesz moje pierwsze zasłużone wakacje od 3 lat

-czy faktycznie warto jest zakupić u nas i wozić tyle km wode mineralną???osobiście chciałam do autka wziąść jedzonko puszki,ryż itd ale jeśli rzeczywiście lepiej wziąść wodę bo jedzonko jest od niej tańsze to chyba tak zrobie

- co warto spróbować w chorwacjii,bo pewnie mają tam jakieś specjały ??

- i wogóle czy jest tam coś co wrto było by przywieść na pamiątke (nie chodzi mi o chińską tandetę tylko o coś takiego specjalnego,sama nie wiem co by to miało być, np w Turcjii są tureckie sklepiki, w wenecjii słynne weneckie mozaiki- mama przywiozła mi pare wisiorków a w Chorwacjii???)

to by były na chwilę obecną wszystkie...
Jeszcze raz dziękuję za zainteresownie , Złota kobietka z Ciebie

[eve_malutka]

Jakby ktos byl zainteresowany, znam namiary na apartamet w chorwacji (w pieknym miejscu klimatyzacja w cenie)
Jesli pojedzie 8 osob cena noclegu wyniesie niecałe 30zł ...

[Ta_Nutka]

[No to tracę dziewictwo pisarskie na forum. Byłam w ubiegłym roku w Monte Negro (Czarnogórze). Parę rad: trzeba zrobić rundę samochodem wokół zatoki Kotorskiej. Zatoka Kotorska, to nagłebiej wchodzący w ląd fird Europy południowej. Na środku zatoki dwie wyspy: jedna naturalna, druga usypana. Na obu kościółki. Widoki przecudne, te naturalne. Niestety jest bardzo brudno na plażach. Ludzie wyrzucają śmieci z samochodów prosto na plażę. Plaże oczywiści kamieniste, a raczej skaliste. Ceny porównywalne do chorwackich. Żeby nie wracać tą samą drogą można przeprawą promową skrócić sobie drogę. Przestrzegam przed przejściem granicznym. Celnicy powolni, samochody stoją w pełnym słońcu. Godnym zwiedzenia jest sam Kotor. Przecudne fortyfikacje. Miasteczko w części zniszczone przez potężne trzęsienie ziemi w 1992 roku (chyba dobra data). Zapomnijcie o widokówkach. Nie ma gdzie kupić znaczków. Wg informacji od zaprzyjaźnionych Chorwatów, wyprawa dalej niż do Kotoru jest lekko niebezpieczna. Im bliżej Albanii tym gorzej. Wycieczka z Dubrownika do Kotoru, wraz z objazdem zatoki zajmie wam prawie cały dzień. Warto. Pozdrawiam. 1 do 21 sierpnia będę grzała się pod palmą, w cieniu tamaryszku w Drveniku - małym miasteczku, z którego odpływają promy na Hvar. To już nasz czwarty wyjazd do Chorwacji, a za każdym razem odkrywamy coraz piękniejsze miejsca, zapachy i smaki.

[Agatka152]

ja bym była zainteresowana!!!! z gory dziekuje!

[carolinascotties]

Witaj - jeśli chodzi o wodę - to fakt-jest droga-ale raczej w restauracjach, niż w normalnych sklepach - oczywiście, jeśłi bedziecie zaopatrywać się w nią w centrach dużych miast-to na pewno zapłacicie więcej - jednak w małych przydrożnych sklepikach, których jest dużo - nie jest bardzo drogo;
Moje rady dla Was-jeśłi chcecie się kąpać - koniecznie zaopatrzcie się w takie gumowe kapciuchy do kąpieli - Chorwacja ma w większości kamieniste plaże Koniecznie kremy z filtrem powyżej 20 - nie zaszkodzą, a uchroniąprzed agresywnym słońcem ( i bez obaw-na pewno się opalicie!!!)
Próbujcie załatwiać sobie kwatery prywatne - i targujcie się ile wlezie;
W ubiegłym roku jechałam samochodem od Szczecina do Kosowa - Chorwację przejechałam wzdłuż wybrzeża, co i Wam polecam - najpiękniejsze miasta to: Dubrovnik, Split, Rijeka i już na samym dole- małe miasto Molunat - pięny, spokojny przystanek -jest też tam dość duży camping
pamiętajcie też o opłatach za przejazd autostradą ( http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...123&a=45947127 )
Możecie zabrać ze sobą jedzenie-podstawowe produkty, które się nie psują - a owoce i warzywa kupować i zjadać TONAMI - tylko tam-bo są fantastyczne!!! moje ulubione to figi prosto z drzewa
Tutaj są wątki o cenach : http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...496&a=45873907

co do zwierząt, robaków itp - myślę, że Off może się przydać, na ataki węży nie ma co liczyć - jest zbyt gorąco
Mam nadzieję, że Cię nie zanudziłam
Proszę się zameldować po powrocie i pokazać zdjęcia )

Polecam forum: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=201
Dowiesz się tam wielu ciekawych rzeczy

[oshinek]

Dziewczyny a nie boicie się jechać w ciemno?

Ja planuje wyjazd w pierwszym tygodniu września .Zastanawiam się jaki rejon wybrać(słyszała m że południe jest ciekawsze)
Ofert z biura podróży jest kilka, na necie co prawda jest więcej, ale jakoś boję się że na miejscu okaże się zupełnie co innego i klops
Macie jakieś sprawdzone miejsca wraz z namiarami???
Będę wdzięczna

[oshinek]

Dziewczyny mi chodzi bardziej o adres- nazwa hotelu z namiarami(telefon, mail,, strona www) niż sam rejon Chorwacji.
Jeśli pamietacie lub ktoś ostatnio był pisać koniecznie!!!

[karo-la]

eve_malutka a co to za rejon, i ile jak pojedzie 4 osoby? Po 60 zL? to by mi pasowało

oshinek ja uwielbiam jeździć w ciemno i nie planować. Miałam dzięki temu kilka przepięknych urlopów- zaplanować to mozna bagaż, pożywienie- a na miejscu to idę na żywioł. I taniej wychodzi
Ja też chciałabym południe, plaże i coś do odwiedzenia. A mój TŻ góry.To da się pogodzić.
Polecam Google earth- topografię mozna sprawdzić dokładnie

[oshinek]

Napisane przez karo-la

eve_malutka a co to za rejon, i ile jak pojedzie 4 osoby? Po 60 zL? to by mi pasowało

oshinek ja uwielbiam jeździć w ciemno i nie planować. Miałam dzięki temu kilka przepięknych urlopów- zaplanować to mozna bagaż, pożywienie- a na miejscu to idę na żywioł. I taniej wychodzi
Ja też chciałabym południe, plaże i coś do odwiedzenia. A mój TŻ góry.To da się pogodzić.
Polecam Google earth- topografię mozna sprawdzić dokładnie

Karo-la fakt można iść na żywioł(Strzelec jestem ), ale odkąd znajomi uraczyli mnie opowieścią o Egipcie(miało byc tak pięknie...a jak było szkoda słów- i też w ciemno) mam jakiegoś stracha

[Cinanter]

przepraszam za dlugi brak podziekowania , tak sie składa że mi net wyłączyli ale dziękuję bardzo za wyczerpujące informacje bardzo sie przydały (butki do kąpieli juz mam )Jeszce małe pytanko,czy paliwo do Chorwacjii dużo Was wyszło?? Bardzo serdecznie pozdrawiam i raz jeszce dziękujędzięukję A zdjęcia będą obiecuje!!!

[Gabinet Optimum Lodz]

Hej, byliśmy w Chorwacji w ubieglym roku samochodem,ponad 3tyg od KRK do Dubrovnika. Piękny Kraj, szczególnie Dalmacja od Sibenika na poludnie, campingi ... wybierajcie te mniejsze , kameralne ,rodzinne, na campingach eurokampu przygotujcie sie na wysokie ceny, i dużo ludzi, dużo tzn kilka tysięcy osób w jednym miejscu, namiot przy namiocie, a obok przyczepy i campery, lazienki oblegane, imprezy nocą, natomiast na malych, rodzinnych spokoj i czyste lazienki. Wazne! przygotujcie młotek i mocne śledzie do namiotu- podłoze kamieniste i szpilki sie wyginają. Kategoryzacja campingow w gwiazdkach i...ma sie nijak do rzeczywistości. trzeba wejsc i zobaczyc , przede wszystkim wc. Gorąco polecam camping Agawa w Dubrovniku, prowadzi małzenśtwo przesympatyczni ludzie w srednim wieku, w gaju oliwnym i figowym, figi mozna jeśc z drzewa a w sierpniu jest wysyp. ceny ok 30% wyzsze niz u nas ale da sie przezyc, wzielismy słoiki z mieskiem z Polski a reszte na miejscu. Paliwo 1.05-1.30 euro, kuny mozna wyplacac na miejcu w bankomatach z polskiej karty, nie warto kupowac w kantorach, euro tez nieduzo berzcie, na przejazd i autostrady - austria. Polecam trase: Cieszyn , kawałek czech, slowacje, bratysława, wieden, slowenia , maribor, i juz chorwacja. szybka trasa. Wyjachalismy z Łodzi o 21.45 a o 7.30 granica z Chorwacją! W austrii nie szybciej niz przepisy- policja wyrasta nie wiadomo skąd! Piękna wycieczka! jesli macie jakieś pytania to śmiało- pomogę

[julkakulka]

Napisane przez Cinanter

Hej
Jesli miałabyś ochote udzielić mi kilku wskazówek to jasne,że pisz!! Bedę bardzo wdzięczna!!!

A oto pytanka które nurtują mnie na chwile obecną:

- !!! robaczki???? Jak tam w chorwacji z wszelakimi robalkami, czy mam zaopatrzyć sie w offa przed komarami? czy zaskoczyły Ciebie może jakieś dziwne owadziki??? Wole wiedzieć wcześniej bo ja za takowymi nie przepadam(niestety bez wzajmemności), może jakieś węże ??

-czy mogałabys mi polecić campingi w ktorych spaliście na trasie czy też już w Chorwacji?może mają jakieś strony www???

-i zaproponowałaś iż udzielisz mi informacjii o trasie i ciekawostkach,oczywiście przeglądałam fora i coś przeczytałam ale pewnie to mało więc prosze napisz!!!! naprawdę bardzo proszę!! Nie chciałabym niczego godnego uwagi ominąć- wiesz moje pierwsze zasłużone wakacje od 3 lat

-czy faktycznie warto jest zakupić u nas i wozić tyle km wode mineralną???osobiście chciałam do autka wziąść jedzonko puszki,ryż itd ale jeśli rzeczywiście lepiej wziąść wodę bo jedzonko jest od niej tańsze to chyba tak zrobie

- co warto spróbować w chorwacjii,bo pewnie mają tam jakieś specjały ??

- i wogóle czy jest tam coś co wrto było by przywieść na pamiątke (nie chodzi mi o chińską tandetę tylko o coś takiego specjalnego,sama nie wiem co by to miało być, np w Turcjii są tureckie sklepiki, w wenecjii słynne weneckie mozaiki- mama przywiozła mi pare wisiorków a w Chorwacjii???)

to by były na chwilę obecną wszystkie...
Jeszcze raz dziękuję za zainteresownie , Złota kobietka z Ciebie

hej hej
sporo tych pytan ale postaram sie na wszystkie odpowiedziec
1. jesli chodzi o owady to nie pamietam zeby tam jakowes byly, zadnych komarow czy innych upierdliwych stworzen nie odnotowalam, chyba tamtejszy klimat im nie sprzyja. wezy tez nie bylo.

2. campingi "zelena laguna" obok miejscowosci POREC,to na Istrii po prostu full wypas, basen aquaaerobic i fitness w cenie pobytusuper duze i czyste lazienki i prysznice, nigdy nie stalam w kolejce do kapania i ZAWSZE byla ciepla woda, bylo tez miejsce do umycia auta, mozna tam tez podlaczyc prad do namiotu, jedyna wada byla cena wynioslo nas 40 zika za noc (namiot, 3 osoby, auto i prad) .plaza taka sobie . za to okolica piekan .maisteczko porec przepiekne, bylismy tez w rovnij, tego sie nie da opisac slowami.no i obowiazkowo trzeba zobzczyc tez pule!!!!!!!!! http://www.plavalaguna.hr/Objekti.as...239808&Lang=Hr

na drugim campingu byla za***ista plaza, takie male zatoczki,romantico. za to warunki byly juz takie sobie, tzn. toalety i prysznice niezbyt czesto sprzatane,gora raz na dzien, no i ciepla woda albo o 7-8 rano albo bardzo poznym wieczorem. ceny niskie, wyszlo nas okolo 20 zika za noc ( w tym namiot, 3 osoby,auto i prad),
http://www.kvarner.hr/camping/novi.html
moja ciotka byla na kacjaku, plaza po prostu bajka ale warunki bez rewelacji, to bylo kolo miejscowosci Crikvenica.

3.co do zwiedzania to tak jak juz pisalam,
-rovnij
-porec
-pula
-plitwice
troche dalej na poludnie split i dubrovnik, z tym ze to dosyc daleko jest, nie jechalismy tam teraz, bo bylismy wczesniej na jakijs wycieczce.

co do wodospadu krka to raczej bez rewelacji, napalilam sie a okazalo sie,ze owszem fajne ale cena kosmiczna.

4. jesli chodzi o nocleg na trasie to spalismy w aucie, na ostatnim parkingu w niemczech.bo jechalismy od razu ze szczecina na berlin i potem na dol do austrii.wydawalo sie ze to niezbyt wygodne ale jak tylko przylozylam glowe do poduszki to obudzilam sie po 6 godzinach.hehe.

5. jesli chodzi o wode to wzielismy kilka butelek ale kupowalismy tam. nie wyszlo nas az tak drogo.chyba za 5 kunek mozna bylo kupic 1,5 litra.jedzenia wzielismy za to sporo.sporo zupek chinskich i goracych kubkow,bo do tego tylko woda potrzebna i zawsze mozna zaspokoic najgorszy glod.jakies puszki kukurydza, groszek, fasolka, ryze,makarony,sosy w proszku. parowki w sloiku z lidla (jedyne miesko jakie tam zjadlam) cola i soki sa masakrycznie drogie, piwo ujdzie.pilismy je codziennie.polecam pana i karlovacko, odradzam ozujsko-wyjatkowe paskudztwo!!!!!!my chodzlismy do sklepu ktory sie nazywal konsum czy konzum, w kazdym razie ceny przystepne byly.

6.jesli chodzi o kase bralismy euro z polski i tam wymienialismy.w sumie za calosc razem z zakupami na podroz, wszystkimi oplatami, winietkami,zwiedzaniem, benzyna itp itd wyszlo nas okolo 1400 na osobe za 2 tygodnie i zapewniam cie nie oszczedzalismy i nie zalowalismy sobie.
paliwo zatankowalismy w polsce do pelna. w niemczech tylo dolewalismy i w austrii chyba tez tak tylko, zeby cos miec,w slowenii do pelna.

7.co do pamiatek to w rovnij bylo pelno malutkich sklepikow z przecudnymi rzeczami. mnie osobiscie podobaly sie recznie robione swieczki z wielokolorowych woskow, takie warstwowe, mozna bylo popatrzec jak je robia, wybrac sobie ksztalt i kolor.za***iste. jak pochodzisz na pewno znajdziesz cos urzekajacego.ale na takich straganach nadmorskich to sama tandeta jest.lepiej na miescie w tych waskich uliczkach poszperac.warto!!! !


to by bylo na tyle co pamietam

jesli masz jeszcze jakies pytanka to czekam
podaj maila to moze jakies zdjecia ci podesle
buzka

P.S.co do dokladnej trasy to mam opracowana ze szczecina a nie wiem skad wy bedziecie jechac???

[julkakulka]

Napisane przez Cinanter

Hej
Jesli miałabyś ochote udzielić mi kilku wskazówek to jasne,że pisz!! Bedę bardzo wdzięczna!!!

A oto pytanka które nurtują mnie na chwile obecną:

- !!! robaczki???? Jak tam w chorwacji z wszelakimi robalkami, czy mam zaopatrzyć sie w offa przed komarami? czy zaskoczyły Ciebie może jakieś dziwne owadziki??? Wole wiedzieć wcześniej bo ja za takowymi nie przepadam(niestety bez wzajmemności), może jakieś węże ??

-czy mogałabys mi polecić campingi w ktorych spaliście na trasie czy też już w Chorwacji?może mają jakieś strony www???

-i zaproponowałaś iż udzielisz mi informacjii o trasie i ciekawostkach,oczywiście przeglądałam fora i coś przeczytałam ale pewnie to mało więc prosze napisz!!!! naprawdę bardzo proszę!! Nie chciałabym niczego godnego uwagi ominąć- wiesz moje pierwsze zasłużone wakacje od 3 lat

-czy faktycznie warto jest zakupić u nas i wozić tyle km wode mineralną???osobiście chciałam do autka wziąść jedzonko puszki,ryż itd ale jeśli rzeczywiście lepiej wziąść wodę bo jedzonko jest od niej tańsze to chyba tak zrobie

- co warto spróbować w chorwacjii,bo pewnie mają tam jakieś specjały ??

- i wogóle czy jest tam coś co wrto było by przywieść na pamiątke (nie chodzi mi o chińską tandetę tylko o coś takiego specjalnego,sama nie wiem co by to miało być, np w Turcjii są tureckie sklepiki, w wenecjii słynne weneckie mozaiki- mama przywiozła mi pare wisiorków a w Chorwacjii???)

to by były na chwilę obecną wszystkie...
Jeszcze raz dziękuję za zainteresownie , Złota kobietka z Ciebie

hej hej
sporo tych pytan ale postaram sie na wszystkie odpowiedziec
1. jesli chodzi o owady to nie pamietam zeby tam jakowes byly, zadnych komarow czy innych upierdliwych stworzen nie odnotowalam, chyba tamtejszy klimat im nie sprzyja. wezy tez nie bylo.

2. campingi "zelena laguna" obok miejscowosci POREC,to na Istrii po prostu full wypas, basen aquaaerobic i fitness w cenie pobytusuper duze i czyste lazienki i prysznice, nigdy nie stalam w kolejce do kapania i ZAWSZE byla ciepla woda, bylo tez miejsce do umycia auta, mozna tam tez podlaczyc prad do namiotu, jedyna wada byla cena wynioslo nas 40 zika za noc (namiot, 3 osoby, auto i prad) .plaza taka sobie . za to okolica piekan .maisteczko porec przepiekne, bylismy tez w rovnij, tego sie nie da opisac slowami.no i obowiazkowo trzeba zobzczyc tez pule!!!!!!!!! http://www.plavalaguna.hr/Objekti.as...239808&Lang=Hr

na drugim campingu byla za***ista plaza, takie male zatoczki,romantico. za to warunki byly juz takie sobie, tzn. toalety i prysznice niezbyt czesto sprzatane,gora raz na dzien, no i ciepla woda albo o 7-8 rano albo bardzo poznym wieczorem. ceny niskie, wyszlo nas okolo 20 zika za noc ( w tym namiot, 3 osoby,auto i prad),
http://www.kvarner.hr/camping/novi.html
moja ciotka byla na kacjaku, plaza po prostu bajka ale warunki bez rewelacji, to bylo kolo miejscowosci Crikvenica.

3.co do zwiedzania to tak jak juz pisalam,
-rovnij
-porec
-pula
-plitwice
troche dalej na poludnie split i dubrovnik, z tym ze to dosyc daleko jest, nie jechalismy tam teraz, bo bylismy wczesniej na jakijs wycieczce.

co do wodospadu krka to raczej bez rewelacji, napalilam sie a okazalo sie,ze owszem fajne ale cena kosmiczna.

4. jesli chodzi o nocleg na trasie to spalismy w aucie, na ostatnim parkingu w niemczech.bo jechalismy od razu ze szczecina na berlin i potem na dol do austrii.wydawalo sie ze to niezbyt wygodne ale jak tylko przylozylam glowe do poduszki to obudzilam sie po 6 godzinach.hehe.

5. jesli chodzi o wode to wzielismy kilka butelek ale kupowalismy tam. nie wyszlo nas az tak drogo.chyba za 5 kunek mozna bylo kupic 1,5 litra.jedzenia wzielismy za to sporo.sporo zupek chinskich i goracych kubkow,bo do tego tylko woda potrzebna i zawsze mozna zaspokoic najgorszy glod.jakies puszki kukurydza, groszek, fasolka, ryze,makarony,sosy w proszku. parowki w sloiku z lidla (jedyne miesko jakie tam zjadlam) cola i soki sa masakrycznie drogie, piwo ujdzie.pilismy je codziennie.polecam pana i karlovacko, odradzam ozujsko-wyjatkowe paskudztwo!!!!!!my chodzlismy do sklepu ktory sie nazywal konsum czy konzum, w kazdym razie ceny przystepne byly.

6.jesli chodzi o kase bralismy euro z polski i tam wymienialismy.w sumie za calosc razem z zakupami na podroz, wszystkimi oplatami, winietkami,zwiedzaniem, benzyna itp itd wyszlo nas okolo 1400 na osobe za 2 tygodnie i zapewniam cie nie oszczedzalismy i nie zalowalismy sobie.
paliwo zatankowalismy w polsce do pelna. w niemczech tylo dolewalismy i w austrii chyba tez tak tylko, zeby cos miec,w slowenii do pelna.

7.co do pamiatek to w rovnij bylo pelno malutkich sklepikow z przecudnymi rzeczami. mnie osobiscie podobaly sie recznie robione swieczki z wielokolorowych woskow, takie warstwowe, mozna bylo popatrzec jak je robia, wybrac sobie ksztalt i kolor.za***iste. jak pochodzisz na pewno znajdziesz cos urzekajacego.ale na takich straganach nadmorskich to sama tandeta jest.lepiej na miescie w tych waskich uliczkach poszperac.warto!!! !


to by bylo na tyle co pamietam

jesli masz jeszcze jakies pytanka to czekam
podaj maila to moze jakies zdjecia ci podesle
buzka

P.S.co do dokladnej trasy to mam opracowana ze szczecina a nie wiem skad wy bedziecie jechac???

[julkakulka]

aha,
pamietajcie tez o kamizelkach odblaskowych pomaranczowych, bo jak nie bedziecie miec w austrii to moze byc krucho.na granicy kazdemu kto nie ma wciskaja za 8 euro chyba wiec warto sie zaopatrzyc w polsce
pozdrowionka

[julkakulka]

polecam watek "samochodem po chorwacji" tam informacje sa jak najbardziej aktualne
pozdr

[julkakulka]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=133099:jupi:

[Gabinet Optimum Lodz]

haha, fajne te nasze porady Julkakulka pisze ,ze Istria piekna-zgadzam sie ale Dalmacja piękniejsza. Na mnie wodospady Krka obok Sibenika zrobiły większe wrazenie niz Plitvickie Jezera( moze dlatego ,ze w Plitwicach padało za to jedyny camping przy Plitvicach super, ale droooogi. Wodospady Krka- warto wybrac statek niż autobus, cena ta sama a ciekawiej, choć kolejki duze. Pięknie i już. Magistrala Adriatycka robi wrażenie, całe wybrzeze super. Jesli lubicie mocne wrazenia polecam górę Św. Jure ... piękny widok a wjazd... wąska droga tak ,ze jednym kołem zahaczamy przepaść, pasażerowie mogą mieć adrenalinę równą skokom bungi na moście przy wjeździe do Sibenika, choć umiejętności kierowcy muszą być na najwyzszem poziomie. Powiem jeszcze jedno,ze w sierpniu jeżdzi dużo Włochów i Francuzów i podróż z namiotem to świetny pomysł na zwiedzanie- kwatery zajęte a jak znajdzie sie cos wolnego to za 50 euro. No i koniecznie kupcie rakije przy drodze , miód( na wyspie Hvar-lawendowy- pycha) prom na Hvar 100kun i jest kilka campingów, Wyspa Brać też piekna. Jak juz dotrzecie do Dubrovnika to warto -zostać dłużej, Paliwo kupcie w Bośni- taniej( taki korytarz Bośniacy mają z dostępem do morza). Komary, i inne insekty... warto zamykać namiot, na jednym z campingów były takie potworki ok 5cm dł, wygląda jak smok wawelskiw miniaturze, jak znajde zdjecie to wkleje. Niektóre campingi oszczedzaja i ciepła wode tam nagrzewa sie w workach na słońcu- nie polecam , tej cieplej nie starcza dla wszystkich- szczególnie wieczorem. Przlicznik euro i kuny na miejscu jest mniej korzystny niż wypłata kun z bankomatu , nawet z prowizją. Ale to moje sugestie. Aha i olowe z oliwek warto kupic przy drodze, po targowaniu za litr 50 kun, no i wina własnej roboty którymi chetnie częstują prtzed zakupem ( po kilku degustacjach juz nie trzeba kupować hahaha).

[Gabinet Optimum Lodz]

campingi najtańszy znalazłem prywatny za 2 osoby , namiot, auto: 8 euro, najdroższy eurocampu- 26 euro za noc. Zdecydowanie Dalmacja, a jesli chcecie dłuzej w jednym miejscu to Dubrovnik, camping Agawa u Franko. W gaju oliwnym z figami , ktore mozna jesc i brak Polakow, tylko Francuzi i Włosi. A nasi rodacy na campingach... piii...piii.....piii, niestety. Wyspa Hvar- tyle lawendy w jednym miejscu nie ma nigdzie

[prowokacja17]

Byłam w Puli placilismy za apartament 4 osobowy( 2 osobne pokoje) przedpokoj,łazienke i kuchnie -10 euro Mysle ze bardzo tanio a warunki naprawe byly super

[oshinek]

Napisane przez prowokacja17

Byłam w Puli placilismy za apartament 4 osobowy( 2 osobne pokoje) przedpokoj,łazienke i kuchnie -10 euro Mysle ze bardzo tanio a warunki naprawe byly super

Możesz podać konkretne namiary?Byłaś tam z biurem podróży czy na własną rękę?

[prowokacja17]

Bylismy na wlasna ręke Namiary podam jutro bo ma je moj Tż

[oshinek]

Napisane przez prowokacja17

Bylismy na wlasna ręke Namiary podam jutro bo ma je moj Tż

Jeśli możesz napisz jaka to okolica- domyślam się że wyspa Co można zobaczyć, ile kosztują wycieczki np. do Dubrownika, Plitvice etc)
Czy wiesz może ile kosztuje wynajęcie samochodu?

Generalnie napisz wszystko co wiesz Dzięki

[Cinanter]

Hej

Julka czy 40 zika to 40 euro???

Fa kty cznie ta podana trasa bardzo szybka, myslimy czy by nie wyjechac kolo 3 nad ranem i na najwieksze upały trafić nad balaton ale jeszce nic na 100% nie mamy ustalone (z mapą siadamy dopiero dzis).

I teraz pytanka czy winietki nalezy kupić w kazdym panstwie przez ktore przejezdzamy??Ile oriemtacyjnbie bedzie wynosil koszt???

Chorwacja jeszcze bodajze nie jest wUni wiec jak to jest z zielona karta czy jest potrzebna???

Ja juz sie nie moge doczekac tej wycieczki,pierwsze wakacje od 3 lat
(chociaz prace w Szkocjii tez by mozna uznac za wakacje ).

I jak to jest z wodą taką do gotowania czy też na herbatę, czy taka "kranowa" nadaje sie do przyządzania herbaty czy też jakis zupek chinskich???

Wino napewno podegustujemy !!! A ta góra to tez ciekawe wyzwanie , zobaczymy co na to powiedzą wspołtowarzysze podrózy..

Bardzo,bardzo serdecznie dziekuje za wszelkie wskazówki..
Gorąco pozdrawiam!!!!!