|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2012-10-27, 16:52 | #61 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Co do oczyszczania buzi, to mój codzienny rytuał jest prosty - woda i żel Fitomedu, potem hydrolat, potem woda destylowana z niacynamidem i już A potem papki, glinki, kremy lub oleje. Kiedyś miałam przygodę z olejkami z BU - pierwszym byłam zachwycona, przy drugim przekarmiło mi cerę, zapchało i musiałam odstawić. Jednak wolę żel i wodę. Cytat:
Ja kupię butlę bo mi bardziej picie łyżeczkami podchodzi Co do parafiny to u mnie jest tak: jak stosowałam kremy ją zawierające na co dzień, było źle - bo co za dużo, to niezdrowo. Ale: - ochronny krem Bambino, w którym parafina siedzi, uwielbiam i stosuję od 15 lat, a mam 30, więc połowę życia; faktem jest, że na twarz kładę go bardzo rzadko, często w zimie jako tania ochronka na mróz; ale do ciała, na podrażnienia, zadrapania, ukąszenia, wrażliwość skóry, przesuszenie, spalenie słońcem i różne takie atrakcje jest super i tu mi parafina zupełnie nie przeszkadza - mam go zawsze i w moim domu nigdy go nie zabraknie - Retimax 1500, w którym też znajdziemy parafinę, jest moim hitem z witaminą A i ratunkiem na wymienione wyżej problemy, jak również świetnie działa na skórki paznokci, natłuszcza usta, stosuję go pod oczy zamiast kremu i przy łuszczącej się gdzieniegdzie skórze; tak samo jak w przypadku Bambino na twarz kładę go rzadko, ale jeśli zrobię to raz na jakiś czas na noc, to na pewno nie zaszkodzi, a tylko pomoże; ostatnio się nim wytłuściłam, a rano buzia była miękka i ukojona - polecam Cytat:
Przy okazji matowienia będzie leczył i zabliźniał ewentualne zmiany. Może dziewczyny znają coś innego równie dobrego, ale ja stawiam na Jadźkę Na allegro można wyczaić fajne ceny A może zamiast super krycia wybrać preparat, który zrobi porządek z porami? Wtedy nie będą tak widoczne nawet pod słabym pudrem. Polecam papkę, też z Jadwigi. Nałożona na noc ładnie je zwęża i podsusza. Jestem właśnie na etapie podsuszania Od kilku dni się papkuję. Kiedy będzie za sucho, nałożę Retimax albo mój codzienny kremik. Naprawdę polecam
__________________
SARCASM - only one of the services I offer Edytowane przez Apsik13 Czas edycji: 2012-10-27 o 16:57 |
|||
2012-10-27, 17:39 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Dzięki za propozycje dziewczyny.
O tym z Manhattanu czytałam pozytywne opinie, więc może... Apsik, ale Jadwiga tylko matuje, a mi chodzi o taki, który choć troche wyrówna koloryt... Mówisz, że nakładasz papke na całą noc? Ciekawe, nigdy o tym nie słyszałam. Co to znaczy 'podsusza' pory? Zwęża je tak na stałe czy tylko na chwile?
__________________
It's okay to be any kind of woman you wanna be. I wish the world would see that. ~ LynZ Way |
2012-10-27, 19:43 | #63 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Jeśli ktoś ma dość jednolitą w kolorycie cerę, to faktycznie właściwości pudru mogą mu pomóc i koloryt jeszcze bardziej wyrównać, ale jeśli ktoś posiada cerę problematyczną z widocznymi i rzucającymi się w oczy niedoskonałościami typu krosty ropne, blizny czy przebarwienia, to puder raczej nic tu nie da - ale to jest tylko moje zdanie. Cytat:
Ostatnio jednak na całą noc. Podsusza znaczy tyle co podsusza - wyciąga, suszy, czyści i zwęża pory. Rano cera jest gładsza i nie widać znienawidzonych dziurek w skórze. Czy zwęża pory na stałe? No raczej nie bo gdyby tak było, zastosowałabym raz i miałabym spokój do końca życia, a tak nie jest
__________________
SARCASM - only one of the services I offer |
||
2012-10-27, 20:00 | #64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Do Falabella
Jeśli masz tłustą skórę, to odradzam Ci Dermablend, bo mimo, że maskuje doskonale każdą niedoskonałość, to niestety bardzo szybko spływa z twarzy. Też szukam idealnego podkładu dla siebie. Na razie trzymam się Colorstay Revlona, chociaż ma swoje wady. Używałam kiedyś podkładów Max Factora i miałam po nich mnóstwo wyprysków. Na Twoim miejscu zrezygnowałabym z Vichy Capital Soleil spf 50. On może zatykać pory. Tym bardziej jeśli jesteś w domu to nie potrzebny jest żaden filtr. Polecam delikatny krem Ziai Med(ten z serii trądzik różowaty), naprawdę nie raz uratował mi cerę, bo koi ją w ciągu dnia. Radzę Ci odstawić mleczka itd. Lepiej zaopatrzyć się w płyn micelarny praktycznie do wszystkiego-do mycia twarzy, demakijażu i jako tonik. Na noc retinoidy. Powoli wszystko wróci do normy.
__________________
Ciapna Edytowane przez Ciapna Czas edycji: 2012-10-27 o 20:02 |
2012-10-27, 20:16 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Treść usunięta
|
2012-10-27, 20:24 | #66 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Może jednak kupię podkład Może poradzicie jaki? Najwyżej zmatowię się glinką czy skrobią ziemniaczaną
__________________
It's okay to be any kind of woman you wanna be. I wish the world would see that. ~ LynZ Way |
|
2012-10-27, 21:01 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Chyba że ktoś jest szczególnie wrażliwy na składniki papki.
__________________
SARCASM - only one of the services I offer |
|
2012-10-29, 09:11 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Falabella - oczywiscie nikt tego nie zrobi ani nawet nie chce zmusic Cie do porzucenia ulubionego mleczka, to Twoja sprawa czego uzywasz, my tylko mozemy podyskutowac, poradzic Mam nadzieje, ze nie poczulas sie osaczona
A co do OCM, to mi sie wydawalo przez dlugi czas, ze mi pomaga, ale zaczelo sie lato, przetluszczenie siegnelo zenitu i musialam odstawic, zreszta nawet zima nie bylo jakiejs zadawalajacej roznicy, buzia oczyszczona ale chyba przekarmiona. Jednak OCM pokazalo mi, ze zeby skora byla czysta nie musi byc sciagnieta, wysuszona czy zmaltretowana po myciu. Dlatego szukam alternatyw dla zeli - przetestowalam tez kilka naturalnych i niestety ale nie oczyszczaja jak dla mnie za dobrze. Aktualnie maziam sie moja mikturka i niby budze sie z matowa buzia to jednak widac jakies tam zaczatki zapychania? Jeszcze potestuje kilka dni... Dziewczyny orietujecie sie moze jak dlugo kwas salicylowy kumuluje sie w organizmie?
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść Marcelek moj caly swiat Laura 39/40 tp 9.03.2015 Edytowane przez olasia Czas edycji: 2012-10-29 o 09:12 |
2012-10-29, 09:16 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Treść usunięta
|
2012-10-29, 09:17 | #70 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Ja mleczko AA Help używam zwykle do oczu i czasami na całą twarz jeśli mam płynny podkład na sobie (Aczkolwiek zgodzę się tu z Falabellą, że to mleczko nie zapycha mimo parafiny w składzie ) Jak mam mineralka to zmywam hydrolatem i buzię myjam Aleppo, później znów hydrolat dla pewności i jakiś krem/serum. Próbowałam jakiegoś micelarnego płynu, ale większość mnie podrażnia, zresztą prawie wszystkie mają glikol propylenowy, a ten podrażnia mi oczy. Więc zostałam przy hydrolatach. Czy frakcję sojową, można bez obaw stosować pod minerały, prawda to, że jest niekomodenna i antyandrogenna? Edytowane przez _Shiloh_ Czas edycji: 2012-10-29 o 09:18 |
|
2012-10-29, 09:21 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Zrobilam cos ala serum lemon, rozupscilam kwas salicylowy z oliwce hipp. Cos okolo 4%. Z tego co wiem to kwas salicylowy wchlania sie do watroby i dlatego w wyzszych stezeniach niz 2% nie moze byc stosowany przez kobiety w ciazy.
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść Marcelek moj caly swiat Laura 39/40 tp 9.03.2015 |
2012-10-29, 19:20 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Ja na przykład znowu się złamałam i w Rossie kupiłam tonik koniczynowy z Polleny-Ewy i jeśli też mi posłuży, to też nie posłucham nikogo, kto powie mi: wyrzuć tonik bo ma paraben Co do salicyla nie mam niestety wiedzy
__________________
SARCASM - only one of the services I offer |
|
2012-10-29, 20:04 | #73 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
ja wlasnie kupilam ziajkowy ogorkowy, hydrolaty ida mi jak woda, czasem skusze sie na tonik, jak nie mam kasy na kolejne zamowienie i nie widze w tym nic zlego. Piszecie ostatnio o pudrach. Ja od 2-3 lat uzywam bambusa z jedwabiem ale ostatnio (czyli dobre kilka miesiecy) nie jestem z niego zadowolona. Wlasnie zrobilam ostatnia porcje, z maka owsiana i biala glinka. Mam nadzieje ze posluzy bo jak nie to musze kupic puder Jadwigi jak tak chwalicie
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|
2012-10-29, 21:11 | #74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Miła odmiana po litrach hydrolatów, które nota bene uwielbiam Mam też tonik fitomedowy, 2 wody różane i hydrolat szałwiowy, którego pewnie już nie kupię - to jest dopiero wiązanka ziół strong Wolę delikatniejsze aromaty. Co do toniku ogórkowego - kiedyś go uwielbiałam, ładnie rozjaśniał cerę i bardzo mi odpowiadał. Ale kiedy jakiś czas temu kupiłam go z sentymentu, to już nie było to Albo on się popsuł albo za bardzo przyzwyczaiłam się do naturalnych hydrolatów Cytat:
Jadwigę polecam każdemu - a jak ona nie da rady, zawsze możesz zmieszać ją z czymś innym
__________________
SARCASM - only one of the services I offer |
||
2012-10-29, 21:34 | #75 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
nawet kryolan nie daje rady mnie zmatowić. Moja cera jest dziwna
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|
2012-10-29, 21:45 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Glinkę też możesz dodać. Sam bambus faktycznie jest tępy, a ja dodatkowo kiedyś radośnie dosypywałam do niego krzemionki i tlenku cynku, co dawało bardziej suszący efekt niż cokolwiek innego, ale mi to odpowiadało Teraz do tej mieszanki doszła Jadwiga i dopiero ona złagodziła moją mieszankę - puder jest idealny
__________________
SARCASM - only one of the services I offer |
|
2012-10-30, 07:49 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 384
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
hej, polecicie jakiś krem/olejek/cokolwiek na dzień kiedy jest zimno, cera problematyczna, wypryski, przebarwienia, zaskórniki ?
raczej przesuszona :/ dziekuje za odpowiedzi Naven |
2012-10-30, 08:07 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Spróbuj może kremu alterry dla wrażliwych cer. Nawilża,ale przy tym nie świeci się.
__________________
|
2012-10-30, 08:13 | #79 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 384
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
możesz wskazać na zdj, który to? na noc używam tego zielonego czy kremy alterry nadają się na wyjście w temp. ok 0 st C ? |
|
2012-10-30, 08:36 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Ja używam go właśnie jak zrobi się chłodniej,ponieważ uważam na zapychanie,ale nie chcę też doprowadzić do przesuszu. Na mrozy nie powinno się w sumie używac kremów zwierajacych wodę,ponieważ może ona zamarznąc nam w skórze,co w efekcie mogłoby np.doprowadzic do pekajacych naczynek. W kazdym razie osobisice uwazam ze owa zdazy wyparowac nam przed wyjsciem,jesli posmarujemy się ok 15 minut przed,a strice tłuściochów nie wyobrazam sobie nakładac
__________________
|
|
2012-10-30, 08:57 | #81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2012-10-30 o 09:02 |
2012-10-30, 09:17 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 384
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
czy niebieska i fioletowa wersja alterry nie zrobi mi krzywdy na buzi na mrozie?
|
2012-10-30, 09:38 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
W moim odczuciu ten niebieski jest lżejszy,tym bardziej że nawet skład jest trochę bardziej odżywczy,a sam krem dla 25+,ale jak widac co cera to opinia
---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ---------- Cytat:
"Na mrozy nie powinno się w sumie używac kremów zwierajacych wodę,ponieważ może ona zamarznąc nam w skórze,co w efekcie mogłoby np.doprowadzic do pekajacych naczynek. W kazdym razie osobisice uwazam ze owa zdazy wyparowac nam przed wyjsciem,jesli posmarujemy się ok 15 minut przed,a strice tłuściochów nie wyobrazam sobie nakładac "
__________________
|
|
2012-10-30, 13:42 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 34
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Wiele lat zmagałam się z trądzikiem i jeśli komuś to pomoże to chętnie się podzielę. Nie jest to żadna szybka kuracja ale skórę mam nie do poznania, czasami pojawia się kilka wyprysków ale nie ma porównania. Pierwsze zmiany zauważyłam już po miesiącu, duża poprawa była po 3-4, sytuacja ustabilizowała się całkowicie po pół roku.
1. DIETA - wg mnie ma kluczowe znaczenie bo wszelkie choroby to brak równowagi. Mnóstwo czynników sprzyja trądzikowi ale najważniejsze to: cukier, tłuszcze zwierzęce, nadmiar nabiału, chemia (konserwanty, barwniki itd.), używki (kawa, herbata, alkohol),przejadanie się. Eliminacja brzmi jak asceza ale po 3-4miesiącach można pozwolić sobie na wpadki bez natychmiastowego "wysypu". Jestem na diecie wegetariańskiej z mnóstwem warzyw i owoców. Białko czerpię ze strączków (ale soja w małych ilościach), zbóż (pszenicy jak najmniej), ekologicznych jaj i nabiału (czyste masło, jogurt, czasem ser). Piję dużo wody. W kuchni używam olejów z niską zawartością omega6 -mamy go duży nadmiar w diecie, smażę jak najmniej. Stale suplementuje się B12, cynkiem i omega3 oraz bakteriami probiotycznymi (dicoflor, multiac, iladian). 2. RYTUALNY DEMAKIJAŻ - z wieloma wypryskami używałam dość ciężkich podkładów i po zmianie rutyny demakajażowej odczułam dużą poprawę. Najpierw energicznie nacieram twarz mieszanką olejków naturalnych na oleju słonecznikowym lub innym i ścieram to wacikami (można dodać lawendowego, tea tree ale uważać na oczy). Potem myję twarz wodą i delikatnym środkiem (żelem lub mydłem). Na końcu przecieram twarz wacikami nasączonymi płynem micelarnym z kwasem hialurynowym (obecnie Eveline do skóry delikatnej). Twarz lepiej i delikatniej oczyszczona niż peelingiem - waciki są wystarczająco szorstkie i zbierają co trzeba. Potem używam kremu (pilnuję, żeby brać czystymi rękami). 3. ZERO AGRESJI - nie stosuję żadnych agresywnych zabiegów jak pillingi ani mocnych leków (kiedyś brałam antybiotyki i hormony i było to jak zaklęte koło). Największym sukcesem było powstrzymanie się od ciągłego wyciskania (robię to tylko gdy na prawdę trzeba bo zmiana gotowa pęknąć komuś w twarz (fuj!) a ręce oraz miejsce zmiany dezynfekuję spirytusem przed i po). Nie stosuję mocnych środków matujących i antybakteryjnych (czyli wybieram raczej dla cery mieszanej/normalnej niż młodej/tłustej). Nawet w makijażu dałam spokój z ciągłym matowaniem, jak się świecę to odciskam delikatnie twarz w chusteczkę i tyle. Przesada jest gorsza od nie robienia niczego! 4. SOLIDNE NAWILŻANIE I NIE ZAPYCHANIE - wyeliminowanie z kremów substancji komedogennych, jest ich mnóstwo - można wygooglować. Na każdego też działają różnie -dla mnie najgorsze były pochodne ropy naftowej. Moim ulubionym kremem jest Hyaluron 3 w1 dotleniający young z eveline. Mnie w ogóle nie zapycha a nawilża (Edit: ale nie polecam np kremu z tej serii do cery mieszanej, zupełnie inny skład, mnóstwo parafiny - zawsze trzeba czytać). Jedyne wypryski jakie czasem się pojawiają mam na linii włosów gdy używam do nich środków z alkoholem cetylowym i silikonami - dowód na działanie komedogenne. Żeby całkiem uciec od chemii, niedawno zaczęłam przygodę z kremami własnej roboty ale za krótko, żeby ocenić. Prawie nikt się nie budzi z dnia na dzień z całą twarzą usianą wypryskami. W większości przypadków przez chwilowy brak równowagi hormonalnej pojawia się klika wyprysków a my, zamiast pomóc ciału powrócić do harmonii, agresywnymi działaniami jeszcze bardziej wszystko deregulujemy. Potrzebowałam wielu lat żeby to zrozumieć. Mam nadzieję, że forumowiczki będą mądrzejsze. Edytowane przez Dagmik Czas edycji: 2012-10-30 o 14:38 |
2012-10-30, 15:33 | #85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2012-10-30 o 15:41 |
2012-10-30, 18:17 | #86 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Pozwolę się nie zgodzić z kilkoma rzeczami
Cytat:
Poza tym mięso nie stwarza zaczątków trądziku i nie wyklucza obecności dużej ilości warzyw i owoców w diecie Cytat:
Ja też na początku byłam zachwycona, ale po przekarmieniu i zapchaniu cery wróciłam do wody i żelu - wody olej nie zastąpi. Także nie dla każdego olej będzie łał Cytat:
Jednak kiedy skóra jest gruba, chropowata i zanieczyszczona - takie coś jak korund, peeling z nasion czarnej porzeczki, z bzu czarnego itp. jest bardzo wskazany Obumarły naskórek sam się nie usunie Co do hormonów, jeśli ktoś ma z nimi problem i musi brać tabsy, to brać będzie ze względu na zdrowie i czasami jest to jedyna droga do ustabilizowania pracy swojego organizmu. A jeśli Ty miałaś gospodarkę hormonalną w normie, a brałaś tabsy tylko ze względu na cerę, to jest to zła droga i do niczego nie prowadzi - też to przerabiałam. Cytat:
Samo matowienie nie jestem przecież złem, zależy tylko CZYM się matuje. Cytat:
Na tym wątku zalecamy rozsądek i umiarkowanie we wszystkim co czynimy ze swoją skórą Cytat:
Skład rozległy, parabeny, trójglicerydy na czwartym miejscu w składzie, które nota bene również mogą niekorzystnie i zapychająco działać.... ale jeśli Ci służy, to fajnie A co do pochodnych ropy naftowej - sama za nimi nie szaleję, ale w niektórych produktach (dobrych zresztą) są i wcale nie przeszkadzają. A czemuż to? Określa się go tak samo jak inne i jest to jeden z 'podstawowych' hormonów, który się sprawdza, jeśli coś jest nie tak. Moje hormony są niemal książkowe, a problemy z cerą nieustające Taki lajf... Co do reszty przez Ciebie napisanej: zgadzam się
__________________
SARCASM - only one of the services I offer Edytowane przez Apsik13 Czas edycji: 2012-10-30 o 18:24 |
||||||
2012-10-30, 21:45 | #87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Treść usunięta
|
2012-10-30, 22:26 | #88 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
ile razy uzylas??
ja zawsze mam problem z atredermem i z aknemycin plus tak miałam , że smaruje 3 dni pod rzad a potem masakra, bomba z opóźnionym zapłonem , juz tak nie robie czekam na kolejna buteleczke aknemycin, a potem ruszam z atredermem tak jak Ty i jestem ciekawa jak sie sprawdzi u Ciebie znasz tego bloga? http://naturalnapielegnacja.blogspot...cja-czyli.html pewnie tak, jest genialny u mnie tez jakis chwilowy wysyp
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
2012-10-31, 09:14 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 34
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Falabella, jako osoba, która cierpiała z powodu swojej skóry, doskonale rozumiem i szanuję wszystkich, którzy poszukują najlepszego sposobu na rozwiązanie tego problemu. Swoim postem chciałam zwrócić uwagę na to, że czasem tak zapamiętujemy się w tym poszukiwaniu, że tracimy z oczu podstawy.
Teraz, z perspektywy czasu łatwo mi udzielać rad ale wiem, że kilka lat temu, gdy sytuacja była bardzo zła –pewnie sama bym ich nie posłuchała. Używałam nawet podobnych argumentów jeśli chodzi o dietę, że próbowałam i nie działa... że badania, że co ma piernik do wiatraka. Ale to jest jak z dietą odchudzającą - trzeba ogromnej cierpliwości, wiary, wiedzy i gotowości do modyfikacji w razie porażek. Samo próbowanie nie wystarcza i tak jak z dietą odchudzającą nie ma gwarancji, że jakaś konkretna jest dla danej osoby jedyna i najlepsza (jak się wgryźć w dietetykę to nawet podstawowe, zdroworozsądkowe zasady są często kwestionowane). Żadne badania nie potwierdzają... Ciężko przekonać, kogoś kto kieruje się głównie badaniami do przyjęcia innej perspektywy. Z racjonalnych argumentów to po pierwsze ciężko je metodologicznie tak je skonstruować, żeby udowodnić coś na 100% - dieta jest sprawą bardzo indywidualną. Poza tym to musiałyby być długie, przekrojowe badania czyli bardzo drogie -a komu to się opłaca? Żeby co sprzedawać – owoce i warzywa? Z obserwacji znam osoby które jedzą byle co a są piękne i szczupłe. Tak to jest, że są osoby bardziej i mniej odporne. Dla mnie akceptacja tego, że niestety los nie jest sprawiedliwy i muszę troszczyć się o siebie była bardzo ważna. Ale teraz sobie myślę… kto wie? Może ich błędy ujawnią się w innych aspektach zdrowia i życia, w późniejszym wieku. Może błogosławieństwem było to, że mój organizm sygnalizował problemy tak szybko i w tak niegroźny (choć mega upierdliwy sposób). Co do oczyszczania olejami to oczywiście sprawa indywidualna. Chciałam tylko podkreślić wielkie znaczenie systematycznego ale bardzo delikatnego oczyszczania (zamiast byle jakiego lub nadmiernego). W moim przypadku oleje świetnie zdały egzamin bo skutecznie ale bez podrażniania usuwały związki ropopochodne pozostałe po kosmetyków/makijażu. Przyznam, że wcześniej popełniałam błędy młodości i nadużywałam pillingów a z drugiej strony potrafiłam zasnąć „na trupa” w pełnym makijażu. Teraz nawet po sylwestrowej imprezie, ledwo już trzymając się na nogach, cierpliwie i z radością robię demakijaż Co do działań agresywnych to cieszę się, że zgadzamy się do tego, że powinny być ostatecznością. I oczywiście są przypadki bardzo ciężkie w których podejście "łagodne" byłoby skuteczne dopiero w perspektywie kilku lat a wykorzystanie nowoczesnej medycyny może proces przyspieszyć… ale może też zakłócić funkcjonowanie całego organizmu i trzeba nieustannie o tym pamiętać. Nie odrzucam całkowicie zachodniej medycyny, jednak ze swojego doświadczenia podkreślam, że daje ona tylko efekty doraźne, pozostawiając ogromne ślady w organizmie a problem wraca jak bumerang bo leczymy skutki a nie prawdziwe przyczyny. Żeby pozbyć się problemu NA ZAWSZE trzeba dojść do sedna sprawy. Problemem nie jest sama bakteria/tłusta skóra/zatkane pory tylko to, że organizm nie umie sobie z tym poradzić. Cieszę, że znalazłaś terapię skuteczną ale byłaś szczęściarą. Niestety znam osoby, którym antybiotyki i retinoidy tak zrujnowały zdrowie, że wolały by cofnąć czas i wrócić do pryszczy. ---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ---------- Apsik13, co do diety nie naciskam nikogo bo to najbardziej osobista i indywidualna sprawa jaka może być. Zawsze starałam się zdrowo odżywiać lecz z miernym skutkiem bo często miałam wpadki i słodyczowo-fastfoodowe ciągi. Podobnie jak Falabella, nie widziałam jej wpływu na trądzik. Owoce i warzywa zaczęłam jeść ze względu na odporność, cukier wyeliminowałam ze względu na zęby i powracające infekcje grzybicze, tłuszcze - dbając o linię; ze względu na cellulit i ogólny stan skóry zadbałam o równowagę omega3 i omega6, a wegetarianką zostałam ze względów ideologicznych. Było to stopniowe a skutkiem ubocznym była likwidacja trądziku (pomijając dobre zdrowie w każdym innym aspekcie i regulację hormonów-pierwszy objaw -zero pmsu). Nawet najwięksi sceptycy pośród moich znajomych to zauważyli ogromną zmianę. Nie mam dowodów na to jak to się stało -podejrzewam, że zawartość konserwantów, hormonów i antybiotyków w mięsie jest tak duża, że wpływała na moje zdrowie. Co do pillingów to po prostu lepiej mi bez nich. Nie wynikały one z autentycznych potrzeb mojego ciała tylko fanatycznej potrzeby oczyszczenia, odblokowania porów, pozbycia się zaskórników… A co dobrego mogło przynieść pocieranie podrażnionej, chorej i zaczerwienionej skóry, która z całych sił próbuje walczyć z infekcją? Teraz gdy jestem zdrowa, może skuszę się na delikatne kwasy owocowe jeśli poczuję, że moja skóra potrzebuje głębszego oczyszczenia. Jednak nie widzę sposobu, żeby moja skóra stała się twarda i gruba sama z siebie. Dlaczego problem szorstkich, zgrubiałych pięt dotyczy głównie kobiet - bo to one w pogoni za ideałem najbardziej je ścierają. Co do demakijażu to stosuje kombinacyjny delikatny olejowy (pozbywam się substancji rozpuszczalnych w olejach) i delikatny żelowy z wodą (pozbywam się substancji rozpuszczalnych w wodzie). Co do kremu to sama się go czepiałam i dlatego zaczęłam przygodę z własnymi kremami. Dziwi mnie, że pomimo składu dalekiego od ideału, tak świetnie na mnie działa. To sprawa indywidualna, być może dzięki dobremu oczyszczaniu negatywne składniki tak na mnie nie wpływają a dobrych w tym kremie też nie brakuje Jeśli chodzi hormony to zawsze mają wpływ na cały nasz organizm. Ja lecząc trądzik pigułkami hormonalnymi dorobiłam się problemów z tarczycą, nieustających infekcji dróg rodnych i pęcherza, przy tym wszystkim tylko gratisem był całkowity brak chęci do seksu i lekka depresja. Po odstawieniu wszystko się unormowało tylko trądzik wrócił ze zdwojoną mocą. Takie rzeczy zauważa się po latach, na początku było ok i byłam wręcz zachwycona. Edytowane przez Dagmik Czas edycji: 2012-10-31 o 09:18 |
2012-10-31, 09:20 | #90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Ja tam sobie nie wyobrazam nie robienia peelingow. Przykladem niech beda stopy: mam problem z suchymi stopami, kiedy je kremuje i natluszczam wygladaja ok, miekkie i gladkie, ale niech tylko wymocze je w kapieli - wszystkie skorki sa od razu widoczne jak na dloni ( a raczej stopie ) Trzeba je najpierw wyszorowac zeby zyskaly cos z tego kremu. I z buzia moim zdaniem jest tak samo. Moja skora w wyniku kwaszenia rogowacieje z predkoscia swiatla. Musze codziennie, oczywiscie delikatnie ale codziennie ja peelingowac. Raz czy dwa razy w tygodniu uzywam korundu - omijajac czynne wulkany.
Co do diety, ja sie poniekad zgadzam. Okresy gdy calkowicie zezygnuje z miesa i nabialu (oprocz jajek) daja dobre efekty -zastepujac je warzywami i owocami. (Slodyczy i innych przekasek typu czipsy i inne przetworzone produkty, gotowe sosy, zupy z proszku, kisiele, napoje kolorowe, kostki rosolowe, jogurty owocowe itd nie jadam wcale, wyjatek: krowki ) Trzeba pamietac, ze zwierzeta ktorych mieso zjadamy sa faszerowane hormonami np wzrostu ktore odkladaja sie w miesniach i niestety trafiaja pozniej do naszych organizmow, wiec poniekad ma to wplyw na nasze hormony, ja np zauwazylam ,ze kiedy nie jem miesa - moje wlosy na nogach moze golic zdecydowanie rzadziej. Jestes tym co jesz. Mleko to juz w ogole tragedia, nikt nie powiniem go pic, nawet dzieci - nawet nasz lekarz pediatra nie zaleca go mojemu synkowi a ma dopiero 2,5 roku. Dalej uzywam oliwki salicylowej i chyba jestem zadowolona, nie chce sie za bardzo cieszyc, poniewaz moga to byc jeszcze efekty po ostatnim peelingu salicylowym. Do oliwki dodalam kropelke olejku lawendowego i z bergamotki. Moze cos tam dodatkowo antybakteryjnie zadzialaja.
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść Marcelek moj caly swiat Laura 39/40 tp 9.03.2015 |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.