Największy Obciach Lub Największa Wpadka... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-01, 21:58   #61
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

o ludzie ale sie usmialam - te jazdy i te wystapienie THE BEST!!!!
Brook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 23:30   #62
aga79
Zakorzenienie
 
Avatar aga79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 911
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

ja narazie nie mogę sobie przypomnieć mojej "siary" za to przypomniała mi się historyjka mojej koleżanki, otóż: wspomniana koleżanka ubrudziła sobie kurtkę farbę olejną. Wymyśłiła, że trzeba plamę wyczyścić benzyną. No ale iść na CPN po szklankę bezyny? Wtedy jej mama, amiętając jeszcze czasy komuny wysłała córkę po benzynę do......apteki (tam kiedyś można było oprócz leksrstw kupić salceson a nawet i benzynę) Koleżanka niewiele myślęc udała się do apteki i jakie było zdziwnienie pani farmaceutki kiedy spytała się co podac całą sytuację skomentował odpowiednio pan stojący w kolejce :Paaaani po benzynę to do CPN-u, tu apteka" Do tej pory umieramy ze śmiechu jak sobie przypomnimy tą historie Oczywiście koleżanka omija tą aptekę szerokum łukiem.... ze wstydu oczywiście
__________________
Insta https://instagram.com/aagawuu/
aga79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 00:20   #63
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Ochh dużo tego było....

Pamiętam jak kiedyś mama wysłała mnie do sklepu po pół chleba. Była dośc duża kolejka i ja z nudów wpatrywałam się w dwuzłotówkę, którą trzymałam w ręce i myślami zupełnie byłam daleko. Kiedy w końcu przyszła moja kolej babka się pyta "Co podać?" a ja na to "2 złote" i wyciągam jej rękę z monetą i najlepsze było to że od razu nie zajarzyłam co powiedziałam i myśle sobie "co za głupia baba się tak gapi?", dopiero po chwili mówie "Znaczy się pół chleba proszę"

Kiedyś z kumpelą u nowo poznanej kumpeli w domu przyniosłam swoje zdjęcia z wakacji. Koleżanka się pyta gdzie dałam zdjęcia a ja na to mówię "Twoja babcia je właśnie ogląda" a ona na to że to jej mama a nie babcia może nie takie straszne ale cegłę spaliłam

No i jeszcze historia koleżanki, która wali prawdę prosto z mostu. Kolega pokazuje jej zdjęcia, na jednym z nich była jakąs stara, gruba, brzydka baba i ona mówi "A to co to za paszczur?" a on na to "To moja mama"

Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę, tymczasem czekam na wasze siary
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 02:06   #64
n@ta
Rozeznanie
 
Avatar n@ta
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Dolina Zielonego Bakłażana
Wiadomości: 800
GG do n@ta
Smile Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Komputer u brata w pokoju-on śpi a ja tu rycze ze śmiechu.Nawet się już zaczął tak niespokojnie przewracaćK iedyś miałam taką wpadkę.Dokładniej to w 1 gimn.Wracałyśmy autobusem(nie takim szkolnym-zostałyśmy po godzinach chyba), a jak się nim jedzie to w okolicach mojego osiedla są dwa przystanki-pod szkołą i na stacji.Jedziemy, jedziemy i dojechałyśmy pod szkołe i do ostatniego momentu nie mogłam sobie przy pomnieć po co chciałm jechać dalej na stacje.Kierowca już się oglada wlusterku czy nikt nie wysiada(ja zostałam i myślałam o jakie licho miałam tak jechać), drzwi już sie poruszyły , w ostatnim momencie się "ocknełam" i chciałam jeszcze wysiąść tutaj.I wyskoczyłam jak oparzona z tego autobusu i drzwi przytrzaseły mi ręke i plecak.Kierowca już ruszył a ja krzycze przez cały autobus "panie kierowco przytrzasneło mnie" i wierzgam sie w połowie w autobusie a drugą połową poza nim.Koleżanki biegną za autobusem złożone wpół ze śmiechu.Ludzie najpierwgapili się na mnie jak na wariatke a potem w śmiech.Zawołałam 2 razy ( autobus taki mały, a kierowca mój drug wrzask dpiero usłyszał)i sie zatrzymał .Wysiadam z tego autobusu a moi znajomi histeryczny śmiech.Zanim się zebrałm żeby pójść do domu to mineło pare minut, ryczałam ze śmiechy i łzy mi po policzkach ciekły.A tekst ,który wtedy tak napasliwie krzyczałam jest mi "wypominany"(żartobli wie) do diś.Zapamiętam to do końca życia (w autobusie chcaiałm znikąć jak ci ludzie sie ze mnie śmiali i zapamiętam to też z tego względu że po raz pierwszy bolała mnie szcęka od śmiania się)
__________________
d a nc e
n@ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 06:22   #65
bluegirl
Zakorzenienie
 
Avatar bluegirl
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Busko Zdrój
Wiadomości: 16 797
GG do bluegirl Send a message via Skype™ to bluegirl
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez lexie
"a to jest garnek po barszczu" -

mój ojciec wczoraj tez dał podobny występ przychodzi sasiadka z góry i daje mu ciasto swoją drogą miła sąsiadka upiekła jakiesnowe i chce żeby żeby posmakować, a ojciec bierze i stoi, hehehe zamiast powiedzieć dziekuje, powiedział " No niestety"
a sąsiadka "co niestety?"
a ojciec powtórzył "no niestety"
aaaahahahahaha
sąsiadka przynosi mu ciasto i daje a on no niestety
ale wczoraj śmilismy sie z mamą ahahaha, ciekawe co sąsiadka sobie pomyslała, szybko poszła sobie, dała talerz i poszła szkoda że jej miny nie widziałam
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.

http://bluegirl-ewa.blogspot.com/
bluegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 09:29   #66
froggie
Zakorzenienie
 
Avatar froggie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Chyba moja najlepsza siara to byla w 1klasie L.O.
Miałyśmy z koleżanką taki plotkarski zeszyt i zamiast gadać na lekcji to sobie w nim pisałyśmy.
I były tam że się tak wyrażę pikantne historie, trochę wstydliwe i inne.
I nagle gdzieś ten zeszyt się nam zawieruszył. My od razu w panikę gdzie on kurde jest, bo jak go ktoś przeczyta to kaszana na calego.
Okazało się że ten zeszycik został w sali historycznej i mój pan od hist go zabrał i na następnej lekcji mi go oddał (że też musiałam podpisać ten zeszyt).
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam
froggie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 10:22   #67
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez lalesia
A mi sie przypomniala z kursu prawa jazdy historyjka. Mialam straszne fajnego instruktora ktory mnie bardzo lubil i generalnie mialam z nim swietny kontakt. Jakos juz tak pod koniec jazd z nim pojechalismy na plac manewrowy i pan mowi do mnie "juz tak dobrze jezdzisz, mamy troche czasu to ja ci cos pokaze" i wysiada z samochodu. Ja zafascynowana wysiadam za nim i ide, wchodzi w jakies chechy a ja za nim. W koncu pan sie zorientowal co jest grane i powiedzial "efcia, zaraz ci to pokaze, teraz zostan w aucie,
bo ja na razie ide sie odlac" boze, jak mi bylo glupio
no nie wytrzymam
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-02, 10:27   #68
aniolek-tasmanski
Administrator
 
Avatar aniolek-tasmanski
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 731
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu



Moja historia z dnia wiglii 2005 r

Jest godzina ok 14.30, zobaczylam, ze nie mamy marynowanych grzybkow a wiec blyskawicznie trzeba je kupic, wiec wsiedlismy (ja i TZ) w auto i do Geant

Wbieglam do glownego hipermarketu, zanim znalazlam grzybki to po drodze kupilam duzo innych rzeczy, oczywiscie bardzo potrzebnych
Moj TZ zapakowal wszystko, dal mi 2 reklamowi z zakupami i powiedzial ze reszte idzie zaniesc do auta, a ja na chwile zatrzymalam sie w "centrum" hipermarketu obok olbrzymiej choinki i przygladalam sie jak zdolna Pani maluje sliczne wielkie bombki obsypujac je brokatem

Nagdle jedna reklamowka pekla caly sloik grzybkow (maslaczki) rozbil sie a grzybki rozjechaly sie w promienu 3m razem z innymi turlajacymi zakupami. Zanim dotarlo do mnie ze to moje zakupy, zobaczylam jak ludzie przechadzacy obok "tancza hip hop" i wpadaja na wielka choinke i w miski z brokatem ktore staly obok Nie nadazalam wszystkich ostrzegac "uwaga grzybki" (ktos powiedzial abym poprosila o megafin) bylo za duzo ludzi, nikt nie patrzyl na podloge. Pozbieralam szkla, ktos pozbieral mi zakupy, ktos inny nadepnal na paste do zebow ktora wystrzelila komus innemu prosto na buty... to byl koszmar

A moj TZ nie mogl mi pomuc, poniewaz plakal ze smiechu za choinka razem z armia ludzi siedzacych przy stolikach w "kawiarenkach na okolo"
Wiekszosc sie smiala a ja plakalam, podszedl jakis mily starszy Pan i powiedzial, ze "nic sie nie stalo, zaraz kogos zawola z obslugi i pozbieraja slimaki"


aniolek
mikroREKLAMA
Pomoc dla córki naszego kolegi Maćka
Prośba o pomoc dla córki naszego kolegi Maćka

Ta reklama pokazywana jest pod 5 731 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
aniolek-tasmanski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 13:06   #69
ewunia123
Rozeznanie
 
Avatar ewunia123
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 582
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez aniolek-tasmanski


Moja historia z dnia wiglii 2005 r

Jest godzina ok 14.30, zobaczylam, ze nie mamy marynowanych grzybkow a wiec blyskawicznie trzeba je kupic, wiec wsiedlismy (ja i TZ) w auto i do Geant

Wbieglam do glownego hipermarketu, zanim znalazlam grzybki to po drodze kupilam duzo innych rzeczy, oczywiscie bardzo potrzebnych
Moj TZ zapakowal wszystko, dal mi 2 reklamowi z zakupami i powiedzial ze reszte idzie zaniesc do auta, a ja na chwile zatrzymalam sie w "centrum" hipermarketu obok olbrzymiej choinki i przygladalam sie jak zdolna Pani maluje sliczne wielkie bombki obsypujac je brokatem

Nagdle jedna reklamowka pekla caly sloik grzybkow (maslaczki) rozbil sie a grzybki rozjechaly sie w promienu 3m razem z innymi turlajacymi zakupami. Zanim dotarlo do mnie ze to moje zakupy, zobaczylam jak ludzie przechadzacy obok "tancza hip hop" i wpadaja na wielka choinke i w miski z brokatem ktore staly obok Nie nadazalam wszystkich ostrzegac "uwaga grzybki" (ktos powiedzial abym poprosila o megafin) bylo za duzo ludzi, nikt nie patrzyl na podloge. Pozbieralam szkla, ktos pozbieral mi zakupy, ktos inny nadepnal na paste do zebow ktora wystrzelila komus innemu prosto na buty... to byl koszmar

A moj TZ nie mogl mi pomuc, poniewaz plakal ze smiechu za choinka razem z armia ludzi siedzacych przy stolikach w "kawiarenkach na okolo"
Wiekszosc sie smiala a ja plakalam, podszedl jakis mily starszy Pan i powiedzial, ze "nic sie nie stalo, zaraz kogos zawola z obslugi i pozbieraja slimaki"


aniolek


o matko ... to jest genialne poryczałam się ze śmiechu.... uwagą grzybki .....
ewunia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 20:56   #70
She's Electric
BAN stały
 
Avatar She's Electric
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 41
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez lalesia
A mi sie przypomniala z kursu prawa jazdy historyjka. Mialam straszne fajnego instruktora ktory mnie bardzo lubil i generalnie mialam z nim swietny kontakt. Jakos juz tak pod koniec jazd z nim pojechalismy na plac manewrowy i pan mowi do mnie "juz tak dobrze jezdzisz, mamy troche czasu to ja ci cos pokaze" i wysiada z samochodu. Ja zafascynowana wysiadam za nim i ide, wchodzi w jakies chechy a ja za nim. W koncu pan sie zorientowal co jest grane i powiedzial "efcia, zaraz ci to pokaze, teraz zostan w aucie,
bo ja na razie ide sie odlac"
eciu to jest po prostu super
She's Electric jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 21:16   #71
ufcio
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

ja kiedyś w gimnazjum, nie chcialam byc pytana wiec wymyslilam sobie urodziny kupiłam cukierki i dumna poszłam do szkoły. powiadomilam nauczycielke ze mam urodziny i ze mam cukierki. poszłam do torby, patrze nie ma... nauczycielka czeka na srodku klasy by złozyc zyczenia a ja z cegła oswiadczam, ze nie mam cukierków na szczescie nikt mnie nie spytał

inna sytuacja rowniez w szkole:
mamy polski z najostrzejsza nauczycielka, oczywiscie Ola zapomniała wyłaczyc telefon zaczyna dzwonic kolega. na poczatku smiechy chichy ze to nie moj.za chwile kolezanka do mnie: "ola to twoj.." cegła, i nerwowe poszukiwania telefonu, nie mogłam znalesc, gdzies sie zapodział... nauczycielka sie niecierpliwi, wyciagam torbe na blat ławki z hukiem i szukam... kolega dzwoni i dzwoni... znalazlam... patrze nauczycielka nade mna z tekscikiem "mama odbierze telefon na wywiadowce"
- bolala mnie głowa, poszłam do higienistki. kurcze drzwi zamkniete, no ale słysze jakies głosy, chce zobaczyc przez dziurke od klucza. ciach! dostałam w głowe. limo pod okiem, i ja chodzaca w ogolniaku z lodem na twarzy na dodatek dziurka od klucza była zapchana jakimis papierami.
- matma, pierwsze lekcje w LO, zapomnialam zadania domowego, siedze w pierwszej ławce oko w oko z nauczycielka. spisuje zadanie domowe, juz pisze odpowiedz, nauczycielka sie pyta "Ola, spisujesz zadanie domowe?" mysle sobie "o cholera" mowie: NIe. chwila zastanowienia Tak. i cegła. nauczycielka z rogalem na twarzy "to tak czy nie?" ja "niestety tak..." )
-mamy w szkole prysznice, ale bez kabin wpadłysmy kiedys z kolezankami ze sie nimi polejemy w dzien wiosny cała szczesliwa ze moge sie rozerwac w szkole trzymam węża od prysznica i czekam na jakies kolezanki z klasy, zeby je zaskoczyc kolezanka stała na czatach, mowi "teraz!!" ja odkrecilam na maxa wode i zaczelam psikać. patrze... a tu nauczyciel od wfu... mokry do suchej nitki... kolezanka jaja sobie robiła a ja dostałam uwage do dziennika )
ufcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-02, 21:27   #72
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

cały mój dzisiejszy makijaż diabli wzięli siedzę i ryczę ze śmiechu : hahaha:
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 21:49   #73
agool
Rozeznanie
 
Avatar agool
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 694
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez aniolek-tasmanski


Moja historia z dnia wiglii 2005 r

Jest godzina ok 14.30, zobaczylam, ze nie mamy marynowanych grzybkow a wiec blyskawicznie trzeba je kupic, wiec wsiedlismy (ja i TZ) w auto i do Geant

Wbieglam do glownego hipermarketu, zanim znalazlam grzybki to po drodze kupilam duzo innych rzeczy, oczywiscie bardzo potrzebnych
Moj TZ zapakowal wszystko, dal mi 2 reklamowi z zakupami i powiedzial ze reszte idzie zaniesc do auta, a ja na chwile zatrzymalam sie w "centrum" hipermarketu obok olbrzymiej choinki i przygladalam sie jak zdolna Pani maluje sliczne wielkie bombki obsypujac je brokatem

Nagdle jedna reklamowka pekla caly sloik grzybkow (maslaczki) rozbil sie a grzybki rozjechaly sie w promienu 3m razem z innymi turlajacymi zakupami. Zanim dotarlo do mnie ze to moje zakupy, zobaczylam jak ludzie przechadzacy obok "tancza hip hop" i wpadaja na wielka choinke i w miski z brokatem ktore staly obok Nie nadazalam wszystkich ostrzegac "uwaga grzybki" (ktos powiedzial abym poprosila o megafin) bylo za duzo ludzi, nikt nie patrzyl na podloge. Pozbieralam szkla, ktos pozbieral mi zakupy, ktos inny nadepnal na paste do zebow ktora wystrzelila komus innemu prosto na buty... to byl koszmar

A moj TZ nie mogl mi pomuc, poniewaz plakal ze smiechu za choinka razem z armia ludzi siedzacych przy stolikach w "kawiarenkach na okolo"
Wiekszosc sie smiala a ja plakalam, podszedl jakis mily starszy Pan i powiedzial, ze "nic sie nie stalo, zaraz kogos zawola z obslugi i pozbieraja slimaki"


aniolek
Nie pamiętam kiedy się ostatnio tak śmiałam ZNAKOMITE
Jak sobie wyobrażę tą sytuację to ...

Pozdrawiam
__________________
"Najlepszym sposobem na poprawienie sobie humoru jest poprawienie humoru komuś innemu"
Mark Twain
agool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 22:07   #74
olka222
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 140
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Akcja toczy się w autobusie podmiejskiem, którym jeździłam na praktyki w technikum. Autobus jeździł raz na godzinę, więc były tam 3 klasy z mojej szkoły. Był tłok, sporo starszych ludzi, jeżdżących na działki. Stałyśmy z koleżankami obok pewnego pana, który siedział. Nagle autobus gwałtownie zahamował i wyladowałam na kolanach tego pana, w dodatku tyłem do niego. cały autobus w ryk, a przypominam o dużej ilości widowni, w postaci uczniów z mojej szkoły plus kilku nauczycieli. Jak go przeprosiłam to jeszcze dolał oliwy do ognia stwierdzeniem " W moim wieku rzadko siadają mi na kolanach takie młode panny" Ciężkie miałam później życie w szkole oj ciężkie...
__________________
Z charakteru to ja Ruda jestem
olka222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-03, 16:35   #75
kasia_kajtek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 247
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez olka222
Akcja toczy się w autobusie podmiejskiem, którym jeździłam na praktyki w technikum. Autobus jeździł raz na godzinę, więc były tam 3 klasy z mojej szkoły. Był tłok, sporo starszych ludzi, jeżdżących na działki. Stałyśmy z koleżankami obok pewnego pana, który siedział. Nagle autobus gwałtownie zahamował i wyladowałam na kolanach tego pana, w dodatku tyłem do niego. cały autobus w ryk, a przypominam o dużej ilości widowni, w postaci uczniów z mojej szkoły plus kilku nauczycieli. Jak go przeprosiłam to jeszcze dolał oliwy do ognia stwierdzeniem " W moim wieku rzadko siadają mi na kolanach takie młode panny" Ciężkie miałam później życie w szkole oj ciężkie...

ale jajca
__________________

kasia_kajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-03, 17:23   #76
allen15
Rozeznanie
 
Avatar allen15
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: z zachodu Polski :)
Wiadomości: 587
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Hahaha Chyba watek mi się udał Ja pamiętam tylko jedną taką " siarę " Moze nie są takie jak Wasze, ale jest No wiec
To byla Wigilia klasowa, wszystko juz przygotowane na stole no i zaczelismy sobie skladac zyczenia swiąteczne. Zlozylam juz zyczenia polowie klasy i nagle patrzę- o Asia- jej jeszcze nie skladalam Gdy zlozylysmy sobie te zyczenia,dalysmy sobie symbolicznego, swiątecznego buziaczka w policzek i ja nagle wypaliłam na pół klasy " No to paa " <hahaha> Aska juz nie mogla ze smiechu, myslalam ze się posika A wszyscy wokolo, co to słyszeli, patrzyli na mnie jak na kretynkę...
allen15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-03, 18:21   #77
natuska17
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 3 317
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Historia z grzybkami niezła

Pamiętam jak kiedyś szłam chodnikiem z koleżankami, i obok w parku siedzieli koledzy, których bardzo długo nie widziałam. Zaczęłam im machać i wpadłam na znak drogowy. Ale mieli ubaw ze mnie A ja guza na czole. Człowiek naczyta się takich historii w "żenadach" i innych tego typu obciachach, a i tak robi z siebie pośmiewisko
Swoją największą "siarę" (ja używam słowa "mara" ) przeżyłam stosunkowo niedawno będąc na wizycie u ginekologa. Opowiedziałam o tym tylko dwóm najbliższym osobom, nikomu więcej się nie przyznam. Wstydzę się, zbyt świeże to Może za parę lat...
__________________

natuska17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-04, 13:19   #78
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

niezłe z tym autobusem "panie kierowco przytrzasneło mnie"
Ja sobie przypominam ostatnia sytuacje...poszłam do piekarni, a że było już po 22 więc piekarnia-sklep był już zamknięty w takiej sytuacji trzeba iść od tyłu do piekarzy maja w drzwiach takie okienko...podeszłam i zapukałam, gdy podszedł piekarz (mega przystojny) powiedziałam mu co chcę i czekając na chlebek chciałam zobaczyć czy juz idzie czy nie i...wsadziłam głowe w to okienko i zobaczyłam bardzo dokładnie, a nawet poczułam...zderzyłam sie z nim głową....a potem jak odchodziłam już od okienka zachaczyłam a raczej uderzyłam z impetem w poręcz znajdująca sie naprzeciwko drzwi mało jej od schodów nie oderwałam...nei było mi do śmiechu za to piekarzowi owszem...
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 16:58   #79
sylwiusia89
Raczkowanie
 
Avatar sylwiusia89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 463
Talking Wasz największy opciach to........ ?

Wasz największy opciach to........ ? Kiedy wam sie przytrafił nie maaały opciach gdzie spaliłyście sie ze wstydu.........tylko szczerze hehe Napewno każdej z was coś takiego sie przytrafiło he he
sylwiusia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-03-15, 17:04   #80
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

Coś mi się kojarzy, że był już wątek o różnych wpadkach. Ale może błędnie mi się kojarzy
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 17:08   #81
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

ciekawa nazwa wątku
spray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 17:10   #82
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

Cytat:
Napisane przez sylwiusia89 Pokaż wiadomość
Kiedy wam sie przytrafił nie maaały opciach gdzie spaliłyście sie ze wstydu.........tylko szczerze hehe Napewno każdej z was coś takiego sie przytrafiło he he
Nie, nigdy.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...

Edytowane przez Aeterna
Czas edycji: 2007-03-15 o 17:45 Powód: cytat, w związku z zapytankiem ;)
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 17:14   #83
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
ciekawa nazwa wątku
Ciii...

Cytat:
Napisane przez Aeterna Pokaż wiadomość
Nie, nigdy.
Nigdy - to odnośnie tego "opciachu" czy mojej uwagi?
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 17:14   #84
Mysia_Pysia
Zadomowienie
 
Avatar Mysia_Pysia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 523
Wyślij wiadomość przez ICQ do Mysia_Pysia GG do Mysia_Pysia Send a message via Skype™ to Mysia_Pysia
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

spray - rzeczywiście...
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..."


Mysia_Pysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 17:20   #85
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

ja nic nie piszę, ja nic nie sugeruję ostatnio się potwornie wygłupiłam na wątku ortograficznym, hehe..to był mój obciach roku, hrhrhrh
spray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 17:28   #86
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

tak tak wątek już był

a opciach kojarzy mi się z kapciami..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 17:41   #87
untouchable
Wtajemniczenie
 
Avatar untouchable
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 352
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
ja nic nie piszę, ja nic nie sugeruję ostatnio się potwornie wygłupiłam na wątku ortograficznym, hehe..to był mój obciach roku, hrhrhrh
a ten opciachowy tytuł jest dość obciachowy

eee napewno był taki (bądź podobny) wątek
__________________
do twardego stąpania po ziemi nie nadają się buty z miekką podeszwą. .. . ...
untouchable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 17:53   #88
maswerka
Zadomowienie
 
Avatar maswerka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 506
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

Ciach, ciach...nie ma obciachu.
__________________




maswerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 18:13   #89
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

Połączyłam wątki o wpadkach.

Przypominam, że wypominanie błędów ortograficznych uznane jest przez regulamin forum za nietaktowne.

__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-15, 18:18   #90
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Wasz największy opciach to........ ?

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Połączyłam wątki o wpadkach.

Przypominam, że wypominanie błędów ortograficznych uznane jest przez regulamin forum za nietaktowne.

Herbatnik nie śpi, Herbatnik czuwa . Rambo Herbatnik zawsze na posterunku
spray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:16.