Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Nasz nowy wątek powinien się nazywać:
Kopniak tu kopniak tam, czuję że dziecko w sobie mam. 2 3,17%
Już niedługo pękamy, z niecierpliwością na to czekamy! 1 1,59%
Posypiemy się jak kostki Domino i bedziemy miały przy sobie swoje Bambino. 2 3,17%
Wyprawki "prawie" skompletowane, a nasze dzieciaczki jeszcze spakowane. 0 0%
Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. 24 38,10%
Wizaż czas nam umila, bo do porodu już tylko chwila. 2 3,17%
Brzuszki rosną, a czas leci. Czy już w sierpniu będą dzieci? 19 30,16%
Chociaż brzuszki uwielbiamy to na dzieci już czekamy. 10 15,87%
Cały sierpień przed nami a my już wyglądamy za dzieciaczkami. 1 1,59%
Torby spakowane, ciuszki poprasowane, kiedy będziemy rozpakowane? 3 4,76%
Wielkie dumanie w główce, która z mam będzie pierwsza na porodówce. 7 11,11%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-15, 15:19   #61
pestka78
Rozeznanie
 
Avatar pestka78
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 734
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Hihi... Dzwon dzwoń niech kupuje

Ja jestem w 31 tygodniu i się zastanawiam nad wyborem jaiegos opłacalnego sprzedawcy na allegro bo muszę zacząc zamawiac... Przy tych moich skurczach i tabletkach nigdy nic nie wiadomo... Narazie musze zredagowac liste zakupów Anci i tą co mamy na watku bo cos strasznie duzo cenowo wychodzi a tyle funduszy nie mam
pestka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 15:33   #62
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
a co się kochana stało
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
czemu??
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Co sie stalo sie suselku?:cmok :
Ach- po tym moim popieprzonym czerwcu jakoś mi tak nie wiele trzeba bym zaraz myślała,że świat się wali... głupia ja. Ale troszkę mi na główkę siada- bo ciągle w domu sama siedzę. Małe spięcie z małżem było
Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Subskrypcja

Dzień doberek) Juz mogę pisac, ale ciężko ze mną było...od 4 rano ryczałam tak mnie prawa reka bolała...jakby mi ją rozrywało....na szczescie koło 10 troszke przeszło a teraz juz nie boli.... Podejrzewam, ze to efekt moich porządków wczorajszych
łoszczędzaj się Ty nasza naczelna projektantko- budowlanko
Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
... właśnie się zorientowałam - 34 tydzień
o majjjjjj.... przerażają mnie te trzydzieste tygodnie..., że to już tak zaraz, za chwilę, a ja w polu

Dobra wracam do photoshopa- maltretuję kumpeli zdjęcia ślubne- przynajmniej mam zajęcie i brak czasu na myślenie
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 15:38   #63
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
... ale masz fajnie zazdraszczam

Ja już bym chciała mieć wszytko za sobą: te bóle, poród, powrot do domu i chociaż pierwsze pare dni z małą sam na sam... Włączył mi się program: BOJE SIĘ I NIE WIEM CZY SOBIE PORADZĘ. Mąż jak to mąż, wie jeszcze mniej niż ja. Tata nie pomoże - nawet jakby chciał to bym go nie dopuściła do małej -> ale na pewno nie będzie chciał , i nie bede mieć obok takiej bratniej duszy no zostaje siostra i teściowa. Aj smęce... po przygodzie z laptopem mam humor do

Muszę znaleść i zamówić łóżeczko. Chciałam w siperniu, ale już muszę zobaczyć jak i gdzie będzie wyglądało, żeby robić dalsze przemeblowania. Ogólnie - nie chce mi się
ja też bym już chciała mieć to wszystko za sobą ogólnie to nie umiem sobie wyobrazić siebie rodzącej, jak się będe zahcowywać itd. jakaś taka czarna magia to dla mnie jest
Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Hihi... Dzwon dzwoń niech kupuje

Ja jestem w 31 tygodniu i się zastanawiam nad wyborem jaiegos opłacalnego sprzedawcy na allegro bo muszę zacząc zamawiac... Przy tych moich skurczach i tabletkach nigdy nic nie wiadomo... Narazie musze zredagowac liste zakupów Anci i tą co mamy na watku bo cos strasznie duzo cenowo wychodzi a tyle funduszy nie mam
no co Ty nie zadzwonie, nie ma opcji no chyba że tż nie wiem czy by się nie zdziwiła, może już zapomniała że ma wnuczke w drodze

przy Twoich skurczach kochana to najrozsądniej będzie zamówić na allegro, a nie tyrać po sklepach sprawdź sklepy które dziewczyny polecały ja niektóre rzeczy zamawiałam w tym sklepie Myszka z listy i jestem zadowolona a co do list to nam za te zakupy wyszło o wiele mniej
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 15:42   #64
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Ło matko, zostawić Was na chwilę, a tu tyle stron do nadrabiania i już nowy wątek. Nieźle pędzicie .
Mi po nocy znowu bolał brzuch, zadzwoniłam do lekarza, uspokoił mnie, że nie mam rozwarcia, źle go zrozumiałam, tzn dokładnie kanał mam zamknięty, a szyjkę otwartą czy jakoś tak. Na wszelki wypadek ograniczyć mam wysiłek fizyczny i zezwolił na nospę. Po rozmowie jednak jakoś wszystkie bóle mi odeszły, jak ręką odjął. I synio zaczął się więcej ruszyć.
Położna pipa jedna nie przyszła, czekałam na nią, nie wiem, co jej się stało. Akurat dzisiaj mi zależało, żeby zbadała brzuch itd.
Co do tych skurczy to ja chyba ich nie mam, jak czytam Wasze opisy. Trochę twardnieje brzuch, ale to jak Franek się wygina a ból w dole brzucha na @ już nie jest intensywny, dzisiaj w zasadzie wcale nie bolał. Ogólnie on mocno wypycha to głowę, to brzuch, to nogę i mam często zdeformowany wręcz brzuch, więc to chyba fikołki a nie twardnienie.
Doszłam do wniosku, że 50% dolegliwości siedziało w glowie od czytania wszystkiego w necie .

Małgosia czy Ty naprawdę wybierasz się pierwsza z nas? A jak to mobilizująco na małża podziałało, a tak chciał odwlekać kwestie zakupowe. Mam nadzieję, że leżysz i odpoczywasz kobieto teraz?? Uważaj na siebie, niech dzidzia poczeka jeszcze z 4 tygodnie.
Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
z takich najpotrzebniejszych rzeczy mamy chyba wszystko większość rzeczy kupowaliśmy jednak normalnie w sklepach
teraz zostaje mi poprać i poprasować ciuszki no i nie mamy jeszcze dodatowych mebli w sypialni zeby było gdzie te ciuszki włożyć i kołyska ciągle stoi u dziadków no i problem z wózkiem bo nie umiem się zdecydowac
Acelinko jesteś moim guru , chyba jako pierwsza mamusia wątkowa masz wszystko skompletowane?? Ja 34tc zaczynam w niedzielę, a mam w sumie tylko ubranka i mebelki.
Mnie jakoś zaczęły dręczyć przesądy i boję się klikać.
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Ja już bym chciała mieć wszytko za sobą: te bóle, poród, powrot do domu i chociaż pierwsze pare dni z małą sam na sam... Włączył mi się program: BOJE SIĘ I NIE WIEM CZY SOBIE PORADZĘ. Mąż jak to mąż, wie jeszcze mniej niż ja. Tata nie pomoże - nawet jakby chciał to bym go nie dopuściła do małej -> ale na pewno nie będzie chciał , i nie bede mieć obok takiej bratniej duszy no zostaje siostra i teściowa. Aj smęce... po przygodzie z laptopem mam humor do

Muszę znaleść i zamówić łóżeczko. Chciałam w siperniu, ale już muszę zobaczyć jak i gdzie będzie wyglądało, żeby robić dalsze przemeblowania. Ogólnie - nie chce mi się
Aga dasz radę, każda z nas da, to będzie instynkt, zobaczysz!
Cytat:
Napisane przez pestka78 Pokaż wiadomość
Ja jestem w 31 tygodniu i się zastanawiam nad wyborem jaiegos opłacalnego sprzedawcy na allegro bo muszę zacząc zamawiac... Przy tych moich skurczach i tabletkach nigdy nic nie wiadomo... Narazie musze zredagowac liste zakupów Anci i tą co mamy na watku bo cos strasznie duzo cenowo wychodzi a tyle funduszy nie mam
Pestka, Słońce, ja już swoją listę trochę zredagowałam. Dużo też zależy od cen. Zrezygnowałam z butelek i dodatkowych akcesoriów do butelek, jonizatora itp. Ceny też są przeróżne, więc od Ciebie zależy, czy kupisz kocyk za 20 czy za 80 zł, naprawdę.
A koszt wyprawki bez mebli i bez wózka jest już dużo mniejszy.

Nadrobiłam stary wątek, ale nie mam jak Was zacytować .

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Archinta - przytulam .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 15:50   #65
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Chciałam się przywitać po długiej przerwie (wyjeżdżaliśmy do znajomych) ale nie sądziłam że zrobię to na nowym wątku

Dziewczyny, mam problem. Pomóżcie...
Dzisiaj byłam na pierwszych badaniach glukozy (50g) i sama nie wiem co mam myśleć... Cukier na czczo 72 jedn., po godzinie spadek do 60 .

Czytałam na necie trochę ale są różna zdania- jedni mówią że niski poziom w ciąży często się zdarza i że lepiej niski niż wysoki, a inni mówią ze niski to też niedobry bo to może być hipoglikemia...
Wizytę u gina mam we czwartek, nie wiem czy do niego dzwonić, bo co on mi może przez tel powiedzieć?
Może któraś z Was jest zorientowana albo miała podobną sytuację? Bo ja mam zupełny mętlik w głowie martwię się
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 15:55   #66
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

No weźcie. To mój Filip nic nie wypina. Już mnie zaczyna trochę denerwować bo siedzi cicho, czasami lekko kopnie czy się przesunie, ale nie jestem w stanie stwierdzić co i gdzie. Zazdroszczę wam że tak wam się rozpychają pokazując cześci ciałka ;p
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 15:55   #67
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ło matko, zostawić Was na chwilę, a tu tyle stron do nadrabiania i już nowy wątek. Nieźle pędzicie .
Mi po nocy znowu bolał brzuch, zadzwoniłam do lekarza, uspokoił mnie, że nie mam rozwarcia, źle go zrozumiałam, tzn dokładnie kanał mam zamknięty, a szyjkę otwartą czy jakoś tak. Na wszelki wypadek ograniczyć mam wysiłek fizyczny i zezwolił na nospę. Po rozmowie jednak jakoś wszystkie bóle mi odeszły, jak ręką odjął. I synio zaczął się więcej ruszyć.
Położna pipa jedna nie przyszła, czekałam na nią, nie wiem, co jej się stało. Akurat dzisiaj mi zależało, żeby zbadała brzuch itd.
Co do tych skurczy to ja chyba ich nie mam, jak czytam Wasze opisy. Trochę twardnieje brzuch, ale to jak Franek się wygina a ból w dole brzucha na @ już nie jest intensywny, dzisiaj w zasadzie wcale nie bolał. Ogólnie on mocno wypycha to głowę, to brzuch, to nogę i mam często zdeformowany wręcz brzuch, więc to chyba fikołki a nie twardnienie.
Doszłam do wniosku, że 50% dolegliwości siedziało w glowie od czytania wszystkiego w necie .
Czasem właśnie słowa uspokojenia ze strony fachowca są lepsze niż cała garść tabl a położna rzeczywiście pipa!!!

A z tym "twardnieniem" to mam jak Ty- jak mały wyciąga główkę to taki cały brzuch mam dziwnie napięty- ale to nei boli tylko takie dziwne jest.

I w ogóle ledwo co pytałam o te rozpoznawanie głowy/ nóżki etc. i już to mam od jakiegoś tyg. zupełnie inaczej Go odczuwam- nie takie pukanie czy małe kopanie ale te wypychanie różnych części ciała- kosmiczne!

A jak Karmel dzisiaj??
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-15, 15:58   #68
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

I ty archi
Czy tylko mój to taki leń śmierdzący ?
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 15:59   #69
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

MalgosiaM8...Ja urodzilam w 41 tygodniu Takze takie skurcze jak Ty mialam od ok. 37 tyg.

reszte odp. pozniej bo dziec i tz mnie wolaja na gore
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 16:01   #70
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Czasem właśnie słowa uspokojenia ze strony fachowca są lepsze niż cała garść tabl a położna rzeczywiście pipa!!!

A z tym "twardnieniem" to mam jak Ty- jak mały wyciąga główkę to taki cały brzuch mam dziwnie napięty- ale to nei boli tylko takie dziwne jest.

I w ogóle ledwo co pytałam o te rozpoznawanie głowy/ nóżki etc. i już to mam od jakiegoś tyg. zupełnie inaczej Go odczuwam- nie takie pukanie czy małe kopanie ale te wypychanie różnych części ciała- kosmiczne!

A jak Karmel dzisiaj??
Ten mój gin ogólnie jest taki spokojny, jak mówi, to jakoś tak wewnętrznie się człowiek uspokaja. Muszę chyba z nim się umówić na konsultacje telefoniczne albo nagrać jak mówi, że wszystko jest w porządku .
Na szczęście wszystko zanosi się na to, że jednak będę w dwupaku do końca, a przynajmniej jeszcze jakiś czas i panika była niepotrzebna.

Archi a nie mówił Ci gin, gdzie masz jaką część ciała - mi pokazał i to pokryło się z moim wyobrażeniem - nogi niezmiennie z lewej strony, potem pod górką brzuch (na wysokości pępka), pupa, kręgosłup i w prawym dolnym rogu - głowa. Tak jest ułożony w łuku.

Trochę mnie stresuje to liczenie ruchów, bo prosto po jedzeniu nie chce się ruszać, ale już sobie nic nie wkręcam, liczę godzinę i te 4 wymagane ruchy się pojawiają, bardziej aktywny jest właśnie tak w ok 40-50 minut po jedzeniu.

A Karmel dziękuję - ok, moja panika też była niepotrzebna. Ale jakbym była na chodzie, to pewnie już dawno byłabym u weta. Biega i szaleje bez zmian, goni kota, wariuje z piłką itd.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 16:01   #71
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

Acelinko jesteś moim guru , chyba jako pierwsza mamusia wątkowa masz wszystko skompletowane?? Ja 34tc zaczynam w niedzielę, a mam w sumie tylko ubranka i mebelki.
Mnie jakoś zaczęły dręczyć przesądy i boję się klikać.
czuje się zawstydzona

my niby wszystko mamy, za to sypialnia wygląda nadal jak po wojnie i będzie tak wyglądała dopóki nie dokupimy tych mebelków

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No weźcie. To mój Filip nic nie wypina. Już mnie zaczyna trochę denerwować bo siedzi cicho, czasami lekko kopnie czy się przesunie, ale nie jestem w stanie stwierdzić co i gdzie. Zazdroszczę wam że tak wam się rozpychają pokazując cześci ciałka ;p
jeszcze będziesz sobie kochana chwaliła takie spokojne dziecko

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
I w ogóle ledwo co pytałam o te rozpoznawanie głowy/ nóżki etc. i już to mam od jakiegoś tyg. zupełnie inaczej Go odczuwam- nie takie pukanie czy małe kopanie ale te wypychanie różnych części ciała- kosmiczne!
noooo, bajeczne
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-15, 16:18   #72
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
I ty archi
Czy tylko mój to taki leń śmierdzący ?
No widać taki dzień na płakanie
Co do ruchów to się nie martw- mój tez ma takie dni, ze mało co tam fika
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Archi a nie mówił Ci gin, gdzie masz jaką część ciała - mi pokazał i to pokryło się z moim wyobrażeniem - nogi niezmiennie z lewej strony, potem pod górką brzuch (na wysokości pępka), pupa, kręgosłup i w prawym dolnym rogu - głowa. Tak jest ułożony w łuku.

Trochę mnie stresuje to liczenie ruchów, bo prosto po jedzeniu nie chce się ruszać, ale już sobie nic nie wkręcam, liczę godzinę i te 4 wymagane ruchy się pojawiają, bardziej aktywny jest właśnie tak w ok 40-50 minut po jedzeniu.

A Karmel dziękuję - ok, moja panika też była niepotrzebna. Ale jakbym była na chodzie, to pewnie już dawno byłabym u weta. Biega i szaleje bez zmian, goni kota, wariuje z piłką itd.
Wiesz co- u nas mały miał tak różne położenia, że nic by mi nie dało jakby gin powiedział- ale ost właśnie patrzyłam,że główkę ma tam gdzie myślę- czyli wtłacza mi w wątrobę i piecze mnie od tego czasem

No ja moją gin tez chyba muszę sobie nagrywać i puszczać do poduszki

I pokiziaj Karmelite ode mnie
Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
noooo, bajeczne
idealnie to ujęłaś
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 16:30   #73
martunia_199
Zakorzenienie
 
Avatar martunia_199
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
weź mnie nie strasz nie myślałam nad tym na pewno dokumenty biore, a tak poza tym to jadę do Cieszyna a w tamtym szpitalu kuzyna zona jest połozną więc w razie co bóle zatrzyma a tak serio 20 lipca mam wizytę u gina jak powie, że nie wolno to nie pojadę ale myślę, że będzie oki bo tak to zostanę tu sama bez auta, z psem i znikąd pomocy mąż wybywa.

aha mam do was pytanko:confuse d:- wiadomo, jestem na l4. gin wypisał leżące, bo mówi, ze jak wypisze ciężarnej normalne to zus od razu się zjawia z kontrolą. ale nie będzie mnie pod adresem zameldowania 2 tyg i nie wiem, czy powiedzieć gin żeby wpisał adres taty? czy może do zusu zadzw i anonimowo spytać co w takiej sytuacji. bo znając moje szczęście to na pewno z kontrolą przylezą....


a jeszcze jedno - przeliczyłam sobie rozmiar biustu wg tego:
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html

wyszło, ze mam 75 F wow!!!!!a ja tu nieświadomie noszę sobie 75-80 c lub d, zalezy od kroju. ale może teraz taki przymierzę?
Mi też wyszła jakaś masakra 70F a noszę sobie 80B
__________________
Zuzia
Ślub

Ząbki
Synuś
+2
martunia_199 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 16:45   #74
kaileight
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 1 309
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez martunia_199 Pokaż wiadomość
Mi też wyszła jakaś masakra 70F a noszę sobie 80B
Mnie wyszło 65 l
__________________
Maluszek
kaileight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 16:47   #75
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
czuje się zawstydzona

my niby wszystko mamy, za to sypialnia wygląda nadal jak po wojnie i będzie tak wyglądała dopóki nie dokupimy tych mebelków
Taaa po wojnie, odgruzowuje to od tygodnia i niby ja mam w to uwierzyć.
Ładnie uwinęłaś się z wyprawką, dobrze wiedzieć. Jak będę miała problem, to będę wiedziała kogo pytać.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
No widać taki dzień na płakanie
Co do ruchów to się nie martw- mój tez ma takie dni, ze mało co tam fika

Wiesz co- u nas mały miał tak różne położenia, że nic by mi nie dało jakby gin powiedział- ale ost właśnie patrzyłam,że główkę ma tam gdzie myślę- czyli wtłacza mi w wątrobę i piecze mnie od tego czasem

No ja moją gin tez chyba muszę sobie nagrywać i puszczać do poduszki

I pokiziaj Karmelite ode mnie

idealnie to ujęłaś
A tam dzień na płakanie. Przeganiaj oczy w suche miejsce, jak to mówi Natka i już.
Kamiś wymiziany zgodnie z zaleceniem.
Mój przy wątrobie raczej ma pupę i plecy, głowę to chyba w okolicach pęcherza, bo jak dostanę w pęcherz, to aż podskakuję.

Indygo tak mi się przypomniało - ja przez pół zwolnienia miałam wpisany adres zameldowania, a nie zamieszkania, nawet nie wiem, czy mnie ktoś spróbował kontrolować. Dopiero dużo później to wyprostowałam. Więc chyba te 2 tygodnie nie mają znaczenia.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:01   #76
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Kaileight, strasznie musiałaś się wystraszyć i nie dziwię się, bo opis wyglądał nieciekawie. Uważaj tam na siebie bardzo

Kellysss - dziękuję za wykład o wózkach A taką "wygodniejszą" spacerówkę to odróżnię na oko zaraz od parasolki (a te parasolki to są takie liche, składane zawsze?)?

Indygo, zabierz piesia na porodówkę koniecznie, widać że działa kojąco

Małgosia1983 - a nie puchną Ci przy tym odczuciu dlonie? Bo ja coś podobnego czuję, właśnie jak mam opuchnięte (czasem tylko lewa ręka mi puchnie, to tylko ona tak mrowi).

Archinta, fajna ta mapka z imionami Rozwaliło mnie imię Milicia (w Serbii)

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
Świetne!

Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
No to i ja dotarłam do tego z dobrymi wieściami
Z moimi nerkami jest oki, nie ma żadnego zastoju...jedynie maluszek strasznie uciska mi pecherz przez co non stop latam do ubikacji.
Od dzisiaj zaczynam brać antybiotyk i mam nadzieję, że to wystarczy aby pozbyć się tej paskudnej infekcji
No to teraz już będzie z górki

Archinta, Agnieszka, Pestka, nie płakusiać już

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
poszłam do jubilera i pani bezboleśne i bezproblemowo rozcięła pierścionek pusto mi teraz, najbardziej mi obrączki brakuje, ale jak będziemy wychodzić gdzieś to bede na łańcuszku ją nosiła
A da się naprawić jakoś ten rozcięty pierścionek?

Odebrałam dzisiaj wyniki badań Krew jest super, ale mocz znowu z licznymi bakteriami i innymi cudami (liczne fosforany, nabłonki, śluz) Jutro mąż ma mi kupić Urosept i lecimy od nowa. Wizytę mam za dwa tygodnie, to wezmę tak jak wtedy ten Urosept przez 10 dni i zrobię jeszcze jedno badanie moczu przed wizytą.

Ja się już chyba do niczego nie nadaję, dziś załamka kolejna Szłam dosłownie 15 minut, tylko do gospodyni po jajka i miód, jej dom z naszego okna widać, więc serio to blisko. Myślałam, że do domu nie dojdę, takie miałam kłucie (jakby w pochwie), potem brzuch mnie zaczął boleć jak na okres Dopiero jak do domu doczłapałam i odpoczęłam to minęło (wczoraj te skurcze były gorsze, bardziej bolesne i trwaly dłużej, ale też wysiłek większy). No i załamka, to już nigdzie się nie można ruszyć, nawet na 15 minut, żeby nic nie bolało?
Wkurza mnie to, bo czuję się jak kaleka, lekarzowi o tym powiem, bo to chyba nie jest normalne, że w 8 miesiącu (wczoraj zaczęłam) przy najdrobniejszym wysiłku takie rzeczy mi się robią

A z pozytywnych rzeczy - dostałam dziś kolejną wielka pakę Przewijak, butelki i jakieś inne drobne akcesoria. Kupiłam m. in. majtki siatkowe wielorazowe Seni. Bosz, jakie to kosmicznie brzydkie jest Ale bardzo rozciągliwe, miękkie i wygląda na wygodne.
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2011-07-15 o 17:05
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:03   #77
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
ooo proszę, ja tu wychodzę na chwilę ( swoją drogą wracam ze spodniami ciążowymi rureczkami za jedyne 30 zł - h&m'owe po rabacie 119zł haha i jaram się niemiłosiernie) a tu nowy wątek

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------


Hahah, jak wypatrzyła - .
Jej, jak mi strasznie brakuje rurek.......

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Ach- po tym moim popieprzonym czerwcu jakoś mi tak nie wiele trzeba bym zaraz myślała,że świat się wali... głupia ja. Ale troszkę mi na główkę siada- bo ciągle w domu sama siedzę. Małe spięcie z małżem było

Dobra wracam do photoshopa- maltretuję kumpeli zdjęcia ślubne- przynajmniej mam zajęcie i brak czasu na myślenie
Biedactwo kochane to my chyba siostrzanie bliźniaczo dzisiaj bo tez mialam spiecie byle kochana do porodu a wtedy bedzie sie mozna spotkac na jakis weekend i pogadac

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No weźcie. To mój Filip nic nie wypina. Już mnie zaczyna trochę denerwować bo siedzi cicho, czasami lekko kopnie czy się przesunie, ale nie jestem w stanie stwierdzić co i gdzie. Zazdroszczę wam że tak wam się rozpychają pokazując cześci ciałka ;p
cotus ja nie widze co gdzie sie wypina i wygina, przypuszczalnie moge czuc pupke albo glowke ale reszta cialka-nie mam pojecia co i gdzie
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:07   #78
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

ancia czyli jednak nie ma rozwarcia no i super, co oczywiscie nie zwalnia Cię przed leżakowaniem

agnyska chyba każda z nas już zaczyna się bardziej męczyć. Ja po wczorajszej wizycie w mieście też odczułam ból brzucha, co prawda niezbyt mocy, ale był. Powiedz lepiej lekarzowi i niech może zbada Cię na foletu żeby spr co z szyjką
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:13   #79
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość


Ja się już chyba do niczego nie nadaję, dziś załamka kolejna Szłam dosłownie 15 minut, tylko do gospodyni po jajka i miód, jej dom z naszego okna widać, więc serio to blisko. Myślałam, że do domu nie dojdę, takie miałam kłucie (jakby w pochwie), potem brzuch mnie zaczął boleć jak na okres Dopiero jak do domu doczłapałam i odpoczęłam to minęło (wczoraj te skurcze były gorsze, bardziej bolesne i trwaly dłużej, ale też wysiłek większy). No i załamka, to już nigdzie się nie można ruszyć, nawet na 15 minut, żeby nic nie bolało?
Wkurza mnie to, bo czuję się jak kaleka, lekarzowi o tym powiem, bo to chyba nie jest normalne, że w 8 miesiącu (wczoraj zaczęłam) przy najdrobniejszym wysiłku takie rzeczy mi się robią

A z pozytywnych rzeczy - dostałam dziś kolejną wielka pakę Przewijak, butelki i jakieś inne drobne akcesoria. Kupiłam m. in. majtki siatkowe wielorazowe Seni. Bosz, jakie to kosmicznie brzydkie jest Ale bardzo rozciągliwe, miękkie i wygląda na wygodne.
Oj kochana mysle ze to jest jak najbardziej normalne, to juz jest ten czas kiedy wszystko jest juz na tyle duze ze moze bolec, zreszta to juz niedlugo rozwiazanie i uwierz-ja tez sie czuje momentami jak paralitka kiedy musze chodzic w miare wolno zeby nie dostac zadyszki, skurczu albo bolu brrzucha pokaz te gacie bom ciekawa jak wygladaja na zywo
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-15, 17:20   #80
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
pokaz te gacie bom ciekawa jak wygladaja na zywo
Dobra, ale bez przymierzania Już focę.

Tak wyglądają bez rozciągnięcia Mają szwy na zewnątrz, żeby nic nie uciskały i mega są rozciągliwe. Enjoy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00232.jpg (66,8 KB, 47 załadowań)
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2011-07-15 o 17:29
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:24   #81
kaileight
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 1 309
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Jej, jak mi strasznie brakuje rurek.......
A ja noszę rurki W sumie to te same co przed ciążą, tylko opuszczam je troche niżej. Ale tęsknię juz za ubieraniem tego na co mam ochote, a nie dostosowywaniem ubrań do brzuszka

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Odebrałam dzisiaj wyniki badań Krew jest super, ale mocz znowu z licznymi bakteriami i innymi cudami (liczne fosforany, nabłonki, śluz) Jutro mąż ma mi kupić Urosept i lecimy od nowa. Wizytę mam za dwa tygodnie, to wezmę tak jak wtedy ten Urosept przez 10 dni i zrobię jeszcze jedno badanie moczu przed wizytą.

Ja się już chyba do niczego nie nadaję, dziś załamka kolejna Szłam dosłownie 15 minut, tylko do gospodyni po jajka i miód, jej dom z naszego okna widać, więc serio to blisko. Myślałam, że do domu nie dojdę, takie miałam kłucie (jakby w pochwie), potem brzuch mnie zaczął boleć jak na okres Dopiero jak do domu doczłapałam i odpoczęłam to minęło (wczoraj te skurcze były gorsze, bardziej bolesne i trwaly dłużej, ale też wysiłek większy). No i załamka, to już nigdzie się nie można ruszyć, nawet na 15 minut, żeby nic nie bolało?
Wkurza mnie to, bo czuję się jak kaleka, lekarzowi o tym powiem, bo to chyba nie jest normalne, że w 8 miesiącu (wczoraj zaczęłam) przy najdrobniejszym wysiłku takie rzeczy mi się robią
Te wszystki infekcje w obrębie ukł. moczowego to chyba jakaś zmora ciążowa. Co chwila słyszę że ktos ma jakieś problemy. Ja mam aktualnie piasek w moczu i zapalenie pęcherza

A zmęczenie to chyba normalne. Mamy takie dodatkowe obciążenie, zmienia się funcjonowanie organizmu...Sama sobie tak to tłumaczę, choć często złoszczę się na siebie że nie mogę zrobić tego czy tamtego


Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No weźcie. To mój Filip nic nie wypina. Już mnie zaczyna trochę denerwować bo siedzi cicho, czasami lekko kopnie czy się przesunie, ale nie jestem w stanie stwierdzić co i gdzie. Zazdroszczę wam że tak wam się rozpychają pokazując cześci ciałka ;p
Mój się tak wypina że zwijam się z bólu

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
... ale masz fajnie zazdraszczam

Ja już bym chciała mieć wszytko za sobą: te bóle, poród, powrot do domu i chociaż pierwsze pare dni z małą sam na sam... Włączył mi się program: BOJE SIĘ I NIE WIEM CZY SOBIE PORADZĘ. Mąż jak to mąż, wie jeszcze mniej niż ja. Tata nie pomoże - nawet jakby chciał to bym go nie dopuściła do małej -> ale na pewno nie będzie chciał , i nie bede mieć obok takiej bratniej duszy no zostaje siostra i teściowa. Aj smęce... po przygodzie z laptopem mam humor do
Też mnie to dopadło. Boję się, że zostanę z dzieckiem sama bo np mąż pójdzie do pracy, a nie będę umiała dziecka nakarmić, że coś sie stanie, że zrobię coś źle itd
__________________
Maluszek
kaileight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:24   #82
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
[B]Ka

Kellysss - dziękuję za wykład o wózkach A taką "wygodniejszą" spacerówkę to odróżnię na oko zaraz od parasolki (a te parasolki to są takie liche, składane zawsze?)?

[

Ja się już chyba do niczego nie nadaję, dziś załamka kolejna Szłam dosłownie 15 minut, tylko do gospodyni po jajka i miód, jej dom z naszego okna widać, więc serio to blisko. Myślałam, że do domu nie dojdę, takie miałam kłucie (jakby w pochwie), potem brzuch mnie zaczął boleć jak na okres Dopiero jak do domu doczłapałam i odpoczęłam to minęło (wczoraj te skurcze były gorsze, bardziej bolesne i trwaly dłużej, ale też wysiłek większy). No i załamka, to już nigdzie się nie można ruszyć, nawet na 15 minut, żeby nic nie bolało?
Wkurza mnie to, bo czuję się jak kaleka, lekarzowi o tym powiem, bo to chyba nie jest normalne, że w 8 miesiącu (wczoraj zaczęłam) przy najdrobniejszym wysiłku takie rzeczy mi się robią

A z pozytywnych rzeczy - dostałam dziś kolejną wielka pakę Przewijak, butelki i jakieś inne drobne akcesoria. Kupiłam m. in. majtki siatkowe wielorazowe Seni. Bosz, jakie to kosmicznie brzydkie jest Ale bardzo rozciągliwe, miękkie i wygląda na wygodne.
Co do parasolek to owszem sa i te troszke lepsze a ale nigdy nie sa tak wygodne jak
duza spacerowa...No i ja nie jestem anty -parasolokowa bo sama uzywam
Tylko ze do nich musii dziecko dorosnac troszke
Moim zdaniem to takie dzieciatko co zaczyna chodzic mozna zaczac sadzac do spacerowki
bo juz ma troszke ten kregoslupik silniejszy

A co do twojego samopoczucia to lacze sie w bolu...
W prawdzie ja zaczelam 7 miesiac ale juz zaczynam powoli odczuwac wszystki te bole
i wiem ze jak dojde do 8 to bede tak cierpiec jak Ty.....
Z Alanem mialam to samo....
Nie moglam sie nigdzie ruszyc bo wydawalo mi sie ze zaraz urodze
i wszystko co opisalas mialam to samo...
lekarze nic na to mi nie poradzili...powiedzieli ze niektore kobietki w ciazy moga gory przenosic
a niektore po prostu tak cierpia....

Ja teraz staram sie wiecej ruszac mimo bolu..
Wiem ze to na pewno nie szkodzi dzieciatku a moze jakos
rozruszam te wszystkie kosci i miesnie...
__________________
ALAN
KIARA

______________

Edytowane przez kellysss
Czas edycji: 2011-07-15 o 17:26
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:24   #83
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
ancia czyli jednak nie ma rozwarcia no i super, co oczywiscie nie zwalnia Cię przed leżakowaniem
Albo on mi tak to na wizycie głupawo tłumaczył, albo ja tak głupawo zrozumialam . Dzisiaj mi kazał czytać wpisy z karty ciąży, bo początkowo nie mógł skojarzyć.
Ograniczam wysiłek fizyczny, ograniczam, ale dzisiaj może gdzies już wyjdę?
A Ty jak się dzisiaj czujesz?

Agnyska - to chyba jednak już ten czas, że tak się męczymy i takie mamy dolegliwości, ale dla pewności warto o to lekarza podpytać. I gratulacje udanych zakupów , pochwalisz się, gdzie kupowałaś?
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:35   #84
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Taaa po wojnie, odgruzowuje to od tygodnia i niby ja mam w to uwierzyć.
Ładnie uwinęłaś się z wyprawką, dobrze wiedzieć. Jak będę miała problem, to będę wiedziała kogo pytać.
bo wszystko wyciągam a dopóki nie poprzestawiamy tej półki i biurka to nic spowrotem nie wkłądam i tak sobie to stoi w kartonach tż od 6 do 20-21 w pracy i nie ma kiedy może jutro i moze jutro pojedziemy po dodatkowemebelki

pytaj ale ja to tak wszystko na czuja robie, wiem nie wiem czy dobrze
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

A da się naprawić jakoś ten rozcięty pierścionek?

Odebrałam dzisiaj wyniki badań Krew jest super, ale mocz znowu z licznymi bakteriami i innymi cudami (liczne fosforany, nabłonki, śluz) Jutro mąż ma mi kupić Urosept i lecimy od nowa. Wizytę mam za dwa tygodnie, to wezmę tak jak wtedy ten Urosept przez 10 dni i zrobię jeszcze jedno badanie moczu przed wizytą.

Ja się już chyba do niczego nie nadaję, dziś załamka kolejna Szłam dosłownie 15 minut, tylko do gospodyni po jajka i miód, jej dom z naszego okna widać, więc serio to blisko. Myślałam, że do domu nie dojdę, takie miałam kłucie (jakby w pochwie), potem brzuch mnie zaczął boleć jak na okres Dopiero jak do domu doczłapałam i odpoczęłam to minęło (wczoraj te skurcze były gorsze, bardziej bolesne i trwaly dłużej, ale też wysiłek większy). No i załamka, to już nigdzie się nie można ruszyć, nawet na 15 minut, żeby nic nie bolało?
Wkurza mnie to, bo czuję się jak kaleka, lekarzowi o tym powiem, bo to chyba nie jest normalne, że w 8 miesiącu (wczoraj zaczęłam) przy najdrobniejszym wysiłku takie rzeczy mi się robią

A z pozytywnych rzeczy - dostałam dziś kolejną wielka pakę Przewijak, butelki i jakieś inne drobne akcesoria. Kupiłam m. in. majtki siatkowe wielorazowe Seni. Bosz, jakie to kosmicznie brzydkie jest Ale bardzo rozciągliwe, miękkie i wygląda na wygodne.
ja też sie mega szybko męcze, dochodzi do tego ze nawet jedzenie obiadu mnie męczy i poty mnie przy tym oblewają

no, majtaski przeokropne a jakie buteleczki kupiliście?

a pierścionek oczywiście bez problemu można potem naprawić narazie go zostawie i poczekam po porodzie zobacze jakie będe miała paluchy i wtedy się naparawi


Skończyłam prasowanie ale jutro włacze pewnie z 3 razy pralke i będzie kolejne
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:37   #85
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Dobra, ale bez przymierzania Już focę.

Tak wyglądają bez rozciągnięcia Mają szwy na zewnątrz, żeby nic nie uciskały i mega są rozciągliwe. Enjoy
Ci powiem ze takie rzeczywiscie sympatyczne

Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość
A ja noszę rurki W sumie to te same co przed ciążą, tylko opuszczam je troche niżej. Ale tęsknię juz za ubieraniem tego na co mam ochote, a nie dostosowywaniem ubrań do brzuszka
A ja nie nosze juz swoich rurek gdzies od 5-6 mc ciazy bo juz sie nawet nie moge do konca dopiac i tesknie szczerze za nimi
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:37   #86
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Oj kochana mysle ze to jest jak najbardziej normalne, to juz jest ten czas kiedy wszystko jest juz na tyle duze ze moze bolec, zreszta to juz niedlugo rozwiazanie i uwierz-ja tez sie czuje momentami jak paralitka kiedy musze chodzic w miare wolno zeby nie dostac zadyszki, skurczu albo bolu brrzucha pokaz te gacie bom ciekawa jak wygladaja na zywo
Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość
A zmęczenie to chyba normalne. Mamy takie dodatkowe obciążenie, zmienia się funcjonowanie organizmu...Sama sobie tak to tłumaczę, choć często złoszczę się na siebie że nie mogę zrobić tego czy tamtego
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Agnyska - to chyba jednak już ten czas, że tak się męczymy i takie mamy dolegliwości, ale dla pewności warto o to lekarza podpytać. I gratulacje udanych zakupów , pochwalisz się, gdzie kupowałaś?
To nawet nie o to chodzi, że sie męczę, czy źle czuję, co o to, że nie mam pewności, czy to nie coś złego się dzieje. To mnie martwi, że jakoś czuję się lekko olana przez lekarza i niepokoję się, bo mam wrażenie, że nie umiem mu wyjaśnić, co i gdzie mnie boli.

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
A co do twojego samopoczucia to lacze sie w bolu...
W prawdzie ja zaczelam 7 miesiac ale juz zaczynam powoli odczuwac wszystki te bole
i wiem ze jak dojde do 8 to bede tak cierpiec jak Ty.....
Z Alanem mialam to samo....
Nie moglam sie nigdzie ruszyc bo wydawalo mi sie ze zaraz urodze
i wszystko co opisalas mialam to samo...
lekarze nic na to mi nie poradzili...powiedzieli ze niektore kobietki w ciazy moga gory przenosic
a niektore po prostu tak cierpia....
Właśnie tak, jak to Kellysss napisała - mam wrażenie, że zaraz urodzę

Ancia, kupowałam tu Tutaj znalazłam najtańszy przewijak, bo potrzebuję tego większego (80 cm dlugości), a tych na allegro niewiele.

Zdjęcie majciochów powyżej, polecam

Acelinko, to fajnie, że daje się to naprawić, przynajmniej tyle, że go jeszcze w przyszlości założysz Butelki TT z wolnym przepływem.
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2011-07-15 o 17:41
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:40   #87
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
To nawet nie o to chodzi, że sie męczę, czy źle czuję, co o to, że nie mam pewności, czy to nie coś złego się dzieje. To mnie martwi, że jakoś czuję się lekko olana przez lekarza i niepokoję się, bo mam wrażenie, że nie umiem mu wyjaśnić, co i gdzie mnie boli.


Właśnie tak, jak to Kellysss napisała - mam wrażenie, że zaraz urodzę

Ancia, kupowałam tu

Zdjęcie majciochów powyżej, polecam
Okis, czaje, ale wszystkie objawy jakie opisujesz sa tu spotykane wiec teoretyczne nic zlego sie nie dzieje
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:42   #88
indygo79
Zadomowienie
 
Avatar indygo79
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 772
GG do indygo79
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
a mi znowu gin powiedział że wpisuje 2 jako chodzącą, bo jak wpisze 1 to zwalą się w kontrolę czy aby napewno leże
o masz i weź tu ich zrozum

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Taaa po wojnie, odgruzowuje to od tygodnia i niby ja mam w to uwierzyć.
Ładnie uwinęłaś się z wyprawką, dobrze wiedzieć. Jak będę miała problem, to będę wiedziała kogo pytać.


A tam dzień na płakanie. Przeganiaj oczy w suche miejsce, jak to mówi Natka i już.
Kamiś wymiziany zgodnie z zaleceniem.
Mój przy wątrobie raczej ma pupę i plecy, głowę to chyba w okolicach pęcherza, bo jak dostanę w pęcherz, to aż podskakuję.

Indygo tak mi się przypomniało - ja przez pół zwolnienia miałam wpisany adres zameldowania, a nie zamieszkania, nawet nie wiem, czy mnie ktoś spróbował kontrolować. Dopiero dużo później to wyprostowałam. Więc chyba te 2 tygodnie nie mają znaczenia.

oby....
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Kaileight, strasznie musiałaś się wystraszyć i nie dziwię się, bo opis wyglądał nieciekawie. Uważaj tam na siebie bardzo

Kellysss - dziękuję za wykład o wózkach A taką "wygodniejszą" spacerówkę to odróżnię na oko zaraz od parasolki (a te parasolki to są takie liche, składane zawsze?)?

Indygo, zabierz piesia na porodówkę koniecznie, widać że działa kojąco

Małgosia1983 - a nie puchną Ci przy tym odczuciu dlonie? Bo ja coś podobnego czuję, właśnie jak mam opuchnięte (czasem tylko lewa ręka mi puchnie, to tylko ona tak mrowi).

Archinta, fajna ta mapka z imionami Rozwaliło mnie imię Milicia (w Serbii)


Świetne!


No to teraz już będzie z górki

Archinta, Agnieszka, Pestka, nie płakusiać już


A da się naprawić jakoś ten rozcięty pierścionek?

Odebrałam dzisiaj wyniki badań Krew jest super, ale mocz znowu z licznymi bakteriami i innymi cudami (liczne fosforany, nabłonki, śluz) Jutro mąż ma mi kupić Urosept i lecimy od nowa. Wizytę mam za dwa tygodnie, to wezmę tak jak wtedy ten Urosept przez 10 dni i zrobię jeszcze jedno badanie moczu przed wizytą.

Ja się już chyba do niczego nie nadaję, dziś załamka kolejna Szłam dosłownie 15 minut, tylko do gospodyni po jajka i miód, jej dom z naszego okna widać, więc serio to blisko. Myślałam, że do domu nie dojdę, takie miałam kłucie (jakby w pochwie), potem brzuch mnie zaczął boleć jak na okres Dopiero jak do domu doczłapałam i odpoczęłam to minęło (wczoraj te skurcze były gorsze, bardziej bolesne i trwaly dłużej, ale też wysiłek większy). No i załamka, to już nigdzie się nie można ruszyć, nawet na 15 minut, żeby nic nie bolało?
Wkurza mnie to, bo czuję się jak kaleka, lekarzowi o tym powiem, bo to chyba nie jest normalne, że w 8 miesiącu (wczoraj zaczęłam) przy najdrobniejszym wysiłku takie rzeczy mi się robią

A z pozytywnych rzeczy - dostałam dziś kolejną wielka pakę Przewijak, butelki i jakieś inne drobne akcesoria. Kupiłam m. in. majtki siatkowe wielorazowe Seni. Bosz, jakie to kosmicznie brzydkie jest Ale bardzo rozciągliwe, miękkie i wygląda na wygodne.
zabieram psa skoro tak mówicie, a u kogo kupowałaś? napisz? bo ja byłam w sklepie dziecięcym i przebitka na niektórych rzeczach jest 2 razy. nawet jakbym kupowała po jednym kaftaniku i śpioszkach od niektórych sprzedawców to by taniej wyszło niż w tym sklepie.
__________________
Agatka

"w pewnym momencie kobieta powinna ustalić ile ma lat. I konsekwentnie się tego trzymać". M.C.


indygo79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:52   #89
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

O kurcze, wg starego terminu porodu weszlismy wczoraj z Mikim w 8 mc ciąży, ale masakra
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-15, 17:57   #90
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
a u kogo kupowałaś? napisz? bo ja byłam w sklepie dziecięcym i przebitka na niektórych rzeczach jest 2 razy. nawet jakbym kupowała po jednym kaftaniku i śpioszkach od niektórych sprzedawców to by taniej wyszło niż w tym sklepie.
Akurat ciuszki to albo dostałam, albo kupowałam używane na allegro (przeważnie zestawy po kilka ciuszków, czy kilka przedmiotów u jednego Sprzedającego). Kilka mam z lumpka, a kilka nowych. Rzeczywiście, niedrogo mnie to wszystko wyszło Jakbym miała kupować wszystko nowe, to hoho
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:48.