zmiana studiów

[viva91]

tylko dodam jeszcze od siebie że ochrona środowiska z inżynierią środowiska nie ma nic wspólnego
ale fakt, absolwentów z jednego i drugiego jest dużo (choć ci drudzy mają jednak lepiej) ale tak można mówić o 80% kierunków niestety...

[nicRu]

Wiem, ale mówę o obu kierunkach, bo oba są lansowane na super przyszłościowe, wiec ludzie idą. A absolwentów przybywa, więc jaka to przyszłość IŚ to chyba obok budownictwa drugi taki kierunek inż., na który strasznie naganiają ludzi, a za kilka lat absolwentom może być naprawdę ciężko.

[zlosliwa_bestia]

Napisane przez viva91

tylko dodam jeszcze od siebie że ochrona środowiska z inżynierią środowiska nie ma nic wspólnego

No popatrz, a ja myślałam, że tylko pierwszy człon jest inny dla zmyłki, żeby przyjąć więcej studentów na jeden kierunek, który formalnie byłby dwoma różnymi. Ale Ty jesteś błyskotliwa, oświeciłaś mój umysł.

[viva91]

widać twój nick jest bardzo trafny.
raz że odpowiedziałam na post nicRu a nie twój, co wcale nie znaczyło że sądziłam iż się myliła - wiem że dużo osób myli te nazwy więc dodałam coś od siebie tylko po to, żeby jakiś niezdecydowany maturzysta tego źle nie odebrał.
dwa - nie wiem co twój komentarz wnosi do dyskusji

[nicRu]

Oj, ja pisałam nie żeby mylić nazwy, po prostu są to dwa kieruki różne, ale uzupełniają siebie nawzajem. Jednych i drugich potrzeba, uczelnie namawiają (student=pieniądz!), a naprawdę lada chwila nastąpi nadprodukcja absolwentów, płacz i zgrzytanie zębów Żeby nie było niejasności, co miałam na myśli.

[viva91]

ja to zrozumiałam tylko jakiś czas temu był tu wątek, w którym dziewczyna myślała że ochrona środowiska to to samo co inżynieria, z tą różnicą że po pierwszym ma się lic, a po drugim inż.
więc tylko podkreśliłam że to są różne kierunki, a faktycznie łączy je to iż ciągle się mówi o zapotrzebowaniu na ich absolwentów, co nie do końca jest zgodne z prawdą

[neia]

Piszecie tu o popularności OŚ, a ja jej nigdzie nie widze. Posprawdzalam na wszystkich uczelniach mi w jakis sposob bliskich i albo drugi nabor albo śmiesznie niski prog(co tez swiadczy o malym zainteresowaniu). Co wiecej, te 3-4 lata temu kiedy konczylam liceum, OŚ była uważana za najwieksze mozliwe gowno po klasach biol-chem. Jesli ktos szedl na ten kierunek to wiadomo bylo jedno - zawalil mature(i jak sie okazywalo, faktycznie zawalil). Pamietam jak znajoma dostala sie tylko na OŚ i rodzice zabronili jej to studiować, bo twierdzili że to jedynie zmarnowanie kilku lat na studia bez przyszlosci.
Nie chce urazić zadnego studenta OŚ, mowie tylko jak ten kierunek byl/jest postrzegany przez moich znajomych. Sama na szczescie nigdy nie musialam mieć z nim nic wspolnego

[zollla]

U mnie na uczelni na OŚ jest bardzo, bardzo dużo miejsc (kierunek zamawiany) i dlatego łatwo się dostać, zresztą we Wrocku poza UP ten kierunek jest też na PWr, i UWr.... Tak więc w samym Wrocławiu jest bardzo dużo miejsc... no i absolwentów.

Ale przecież to, że gdzieś łatwo się dostać nie mówi o "wartości" kierunku studiów. Istnieją kierunki gdzie dostać się łatwo bo chętnych brak a jest zapotrzebowanie na rynku pracy - sporo kierunków technicznych i ścisłych.

Pracy po OŚ brak jak po 80% kierunków studiów

[WhiteCherry]

teraz tak naprawdę po żadnym kierunku nie ma gwarantowanej pracy, bo można powiedzieć, że na wszystkich jest nadmiar
w szpitalach w większości układy, a początkujący lekarze wcale tak ekstra nie zarabiają,
po prawie absolwentów masa,
wszelkie humanistyczne, filologie - tak samo,
kierunki w stylu biologia, chemia, matma - też trzeba jakoś sobie to wszystko poukładac i uzupełniac, by nie skończyć w szkole.

grunt to rozwijać się we własnym zakresie. praktyki, staże, kursy, znajomość języków - i zawsze jest jakaś szansa ;]

po OŚ też jest wiele możliwości, o ile ktoś sie orientuje. większość ludzi słysząc OŚ ma wyobrażenie o greenpeace i Rospudzie, a to całkiem co innego.

[skazana_na_bluesa]

o nie zgadzam sie, lekarze zarabiaja swietne pieniadze jak pracuja na kontraktach

[kerrybs]

Nie chcę być niemiła i nie będę , ale masz marne szanse. Europeistyka i ochrona środowiska - te dwa kierunki się nie wiążą. Europeistyka to geografia, angielski, itd., a ochrona środowiska to biologia i chemia...

[viva91]

Napisane przez kerrybs

Europeistyka to geografia

tyle tej geografii co w parówce mięsa