Stosuję antykoncepcję i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy :) CZĘŚĆ III

[laperla]

Napisane przez Frutti

Dziękuję

Nie ma za co

Napisane przez Lia89

Haha, teraz wiesz co ja czuję za każdym razem jak widzę głupie posty. Witaj w klubie! Jestem choleryczką po tacie i ja nie mam cierpliwości do niektórych idiotyzmów. A ostatnio w ogóle jestem bardziej cięta, chyba przez nadmiar hormonów.



To się ciesz kobieto, że nie masz plamień, jak to niektórym się zdarza. Możesz w ogóle nie dostać krwawienia, możesz kolejny miesiąc mieć plamić, może Cię mdlić, może wiele rzeczy się jeszcze wydarzyć. Przy hormonach dzieje się wiele dziwnych nieprzewidywalnych rzeczy, więc bądź przygotowana. I tak btw, gdzie pisało, że różowy śluź jest niepokojący? Zielony tak, żółty śmierdzący tak, ale różowy? Przecież to zwykłe plamienie (rozpoczynające normalne krwawienie - ja tak mam).

A no wlasnie nie mam z czego sie zbytnio cieszyc poniewaz caly miesiac dzien w dzien mnie mdlilo, od dwoch dni dopiero mam spokoj. Do tego migreny.
Odnosnie tego rozowego sluzu to na innym portalu byl taki temat. Ja nigdy takiego sluzu przed miesiaczka nie mialam, stad moje pytanie Tak jak wspominalam, tabletki biore pierwszy raz dlatego zasypuje was czasami idiotycznymi pytaniami,ale bardzo mi one pomagaja i uspokajaja . Na pewno podczas kolejnych miesiecy moje obawy beda sporo mniejsze.

[Vanique]

Napisane przez Frutti

Przy upławach i zapaleniu w ogóle nie powinno się współżyć, tym bardziej przy Gynalginie

Ups, a ja cały czas współżyłam biorąc metronidazol czy mój partner ma się czym martwić? No to teraz celibat

[theKrawaciara]

o, ja tu pierwszy raz, w tym wątku, ale chyba mogę się dołączyć biorę pierwsze tabletki, przez plamienie jeszcze nie uprawiałam seksu, ALE i tak mam porządnego schiza, że coś pójdzie nie tak, kiedy już dojdzie do czego ma dojść.... :c

[Frutti]

Eldo, a kiedy tą pierwszą pominelaś?

[Eldo_rado]

Napisane przez Frutti

Eldo, a kiedy tą pierwszą pominelaś?

w pwierszym tygodniu, ale opóxnienie nie rpzekroczyło 12h (było jakieś 7godz)


i teraz nie wiem... za godz powinnam wziąć dzisiejszą... jesli mogę zrobić rpzerwę od wczoraj licząc to dzisiejszej już nie wezmę, wiaodmo. tlyko nie wiem, tzn zglupiałam z nerwów- czy mogę od wczorja liczyć rpzerwe i czy wteyd ejstem normalnie zabezpeicozna?

[Frutti]

Napisane przez Eldo_rado

w pwierszym tygodniu, ale opóxnienie nie rpzekroczyło 12h (było jakieś 7godz)


i teraz nie wiem... za godz powinnam wziąć dzisiejszą... jesli mogę zrobić rpzerwę od wczoraj licząc to dzisiejszej już nie wezmę, wiaodmo. tlyko nie wiem, tzn zglupiałam z nerwów- czy mogę od wczorja liczyć rpzerwe i czy wteyd ejstem normalnie zabezpeicozna?

Możesz! zrób przerwę, przecież wziełaś wystarczającą ilość tabletek, będziesz zabezpieczona

[Eldo_rado]

ja wiem, ze pytam na zasadzie że powinnyście mi powiedziec 'ulotka!!!' ale ostantio mam sporo na głowie, chodze poddenerwowana, roztrzęsiona i rozum zgłubiłam przez to wszystko... dziękuję Ci bardzo Frutti za zrozumienie i pomoc, bo bardzo potrzebowałam upewnienia to dzisiejszej nie biorę, rpzerwe liczę od wczoraj.

[Frutti]

To ja się upewnię i was zapytam. Zmiana z Midiany na Daylette w pierwszym dniu krwawienia?

[Lia89]

Napisane przez Eldo_rado

POTRZEBA PORADA!!!
zapomniałam tabletki... drugi raz w tym opakowaniu... tak, wiem, wiem mam tyle problemów i spraw na głowie, że po prostu zapomniałam... stąd moje pytanie...

to była 18. tabletka (wczorajsza)... czy mogę zacząć przerwę, traktując wczorajszy dzień jak 1.d. przerwy? czy wtedy ochrona jest niezachwiana? czy nie musze się dodatkowo zabezpieczać? nowe opakowanie zaczynam w nastepny wtorek?

czy mam zrobić inaczej?

niech mi ktoś powoli odpowie na każde pytanie, bo zwariuję, jestem dziś kłebkiem nerwów i jeszcze to... [z góry dziękuję ]

Eldo, nawet Ty oddałaś się panice? Spokojnie. Jeśli zapomniałaś wczoraj 18 tabletki, znaczy masz łyknięte 17. Przy 3 tygodniu robisz przerwę, najlepiej w ten sposób to zrobić. Dobrze, że nic nie łykałaś, jak to niektóre. Wtedy można sobie bardziej namieszać. Nie powinnaś się martwić ewentualną ciążą - ile to nie skracało opakowań do 15 tabletek i w niej nie było. Wczorajszy dzień traktujesz już jak 1 dzień przerwy.

@Frutti, jak dobrze widzę, zmieniasz na słabsze tabletki. W tym momencie łykasz je 1 dnia przerwy, nie krwawienia.

[Frutti]

zmiana z mocniejszych na słabsze ( np z 0,03 EE na 0,02 EE):
- bez przerwy
- lub wziąc pierwsza pigulke w 1 dniu krwawienia

zmiana ze słabszych na mocniejsze (np z 0,02 EE na 0,03 EE):
- bez przerwy
- 1 dnia krwawienia
- po 7 dniowej przerwie


Czyli dobrze myślałam biorę pierwszego dnia krwawienia, oszczędniej

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

a teraz awatar adekwatny do mojej twarzy podczas czytania niektórych postów

[2018070520180950]

ja zmieniam Microgynon na Levest wlasnie pierwsze opakowanie zmiany i na razie odpukac nie mam jakichs skutkow ubocznych tak samo jak z micro

[Eldo_rado]

Lia nawet mnie czasem ogarnia pustka w głowie tzn prawda jest taka, że pamietałam, ze mogę wczesniej zrobić rpozerwe, w ulotce tez to niby ejst (choć jakimś zagmatwanym językiem ) ale wolałam się upewnić... dlatego nie wzięłam tych tabletek jeszcze, tylko spokojnie poczekałam az potwierdzicie moje schizy

[Lia89]

Ja też miałam schizma, kiedy pomyliłam dni tabletek i myślałam, że zapomniałam. W takich chwilach człowiek traci kontakt z rzeczywistością.

[Frutti]

Ja miałam na początku schizy i po 5 razy liczyłam na palcach 7 dni przerwy, czy ja aby na pewno mam tego dnia wziąć nową tabletkę ;p

[laperla]

Napisane przez Frutti

Ja miałam na początku schizy i po 5 razy liczyłam na palcach 7 dni przerwy, czy ja aby na pewno mam tego dnia wziąć nową tabletkę ;p

Ja mam tak samo, ciagle mowie sobiew glowie " pamietaj, wtorek, wtorek , wtoreeeeeeeeek "

[Frutti]

Ja znalazłam metodę, żeby na tej, którą mam wziąć pierwszą zrobić kropkę markerem na blistrze i po sprawie

[Vanique]

Wyobraźcie sobie moje schizy ... Dobierałam 3 tabletki z nowego opakowania w przekonaniu że skrócę sobie to opakowanie. A więc okresik ładnie przyszedł , przerwa minęła zaczynam brać tabletki kilka dni później wracałam od TŻ . Pod moja klatką powiedział mi że że środa a ja myślałam że jest czwartek. Przyszłam do domu i pierwsze co zrobiłam to zobaczyć tabletki... Patrzę , patrze i nie wierzę tabletkę mam wziętą o jeden dzień więcej czyli przedłużyłam sobie przerwę ( brakowało mi 3 tabletek w bistrze bo je wzięłam w poprzednim miesiącu dla tego też miałam lekkie schizy czy aby na pewno wzięłam po 7 dniach). Na płacz mi sie zbiera, wystraszona byłam tak że aż niedobrze mi się zrobiło ale jeszcze spojrzałam do komórki na kalendarzu czwartek, na kompie czwartek jak do Niego zadzwoniłam i Go ochrzaniłam to mnie przez 15 min uspokajał w takiej panice byłam przez Niego ...
A co do mojego poprzedniego pytania czy współżyjąc z partnerem podczas brania metronidazolu ( upływy i zapalenie) mógł coś złapać czy to po prostu dla mnie nie jest wskazane?

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Ja zaznaczam w telefonie 7 dni przerwy i nawet jak bym zapomniała to mi komórka zadzwoni tylko że miałam ostatnio problemy z telefonem i pani wróciła mi do ustawień fabrycznych dla tego też nie miałam namacalnego dowodu mimo że wiedziałam że jest ok ;p

[Lia89]

Dla Ciebie nie jest wskazane, bo przy zapaleniu ciągle się podrażniasz i nie ma szans, żeby się wszystko ładnie zagoiło i wyleczyło w wyznaczonym czasie. Jeśli miałaś grzybicę i współżyłaś w trakcie kuracji (na początku) to owszem jest szansa, że zaraziłaś partnera.

[zlocus]

Napisane przez Vanique

[/COLOR]Ja zaznaczam w telefonie 7 dni przerwy i nawet jak bym zapomniała to mi komórka zadzwoni tylko że miałam ostatnio problemy z telefonem i pani wróciła mi do ustawień fabrycznych dla tego też nie miałam namacalnego dowodu mimo że wiedziałam że jest ok ;p

To też jakiś sposób
Ale ja sobie skróciłam przerwę, żeby każde opakowanie rozpoczynać w poniedziałek - spore ułatwienie!

[Azalia1992]

Ja kiedy wezmę 1st tabletkę i nudzę się na wykładzie, to w kalendarzu na 20 kolejnych dni ustawiam przypomnienia Nieraz nawet na 2 opakowania poustawiam i mam spokojną głową. Zawsze razem z dzwonkiem telefonu tabletka trafia do żołądka xD

[wontrubka]

Oooo już trzecia strona ależ mam gigantyczne zaległości! Wpadam tutaj dzisiaj, żeby życzyć Wam kochane Kobietki z okazji Naszego Dnia mnóstwa miłości, spełnienia marzeń i pieniążków na ich realizację ale przede wszystkim dużo bezpiecznego, cudownego, bezschizowego seksu pozdrawiam

[Anusia3]

Napisane przez wontrubka

Oooo już trzecia strona ależ mam gigantyczne zaległości! Wpadam tutaj dzisiaj, żeby życzyć Wam kochane Kobietki z okazji Naszego Dnia mnóstwa miłości, spełnienia marzeń i pieniążków na ich realizację ale przede wszystkim dużo bezpiecznego, cudownego, bezschizowego seksu pozdrawiam

Dziękuje serdecznie w imieniu kobiet i dołączam się do życzeń

[Frutti]

Ja również życzę Wam wszystkiego dobrego, jak najmniej schiz, najlepszego seksu pod słońcem za każdym razem, jak najwięcej orgazmów
spełnienia wszystkich marzeń i wszystkiego dobrego

Tymczasem spadam do szkoły, prezentacje na fizyce robię, o zobaczymy

[Lajlaa]

I ja się dołączam do życzeń
: roza:

[Anusia3]

Jak tam dziewczynki spędzacie dzień?
Co dostałyście?

Ja się pochwalę że od TŻ dostałam różyczkę czerwoną + zestaw kosmetyków Eveline i buziaczka.
Od chłopaków ze szkoły czekoladkę
A od wujka tulipanka żółtego

Jestem szczęśliwa

[WickedVirgo]

Hejo mam pytanie
Tak piszecie, że można wziąć naście tabletek i wszystko będzie ok, więc tak mnie zaciekawiło coś.. Tzn kumam dlaczego jest ich tyle, kto by chciał okres ,,co tak mało dni", o ile dobrze myślę, z tym że zagrożenie największe jest w pierwszym i trzecim tygodniu... no to nie czaję jak można sobie tak to olać i nic nie jest . Oświeci ktoś?

W ogóle miałam sen, że każda tabletka jaką wyciągałam kruszyła mi się w rękach, zostało mi 4 i płakałam ile kasy straciłam xD.

[Frutti]

Napisane przez WickedVirgo

Hejo mam pytanie
Tak piszecie, że można wziąć naście tabletek i wszystko będzie ok, więc tak mnie zaciekawiło coś.. Tzn kumam dlaczego jest ich tyle, kto by chciał okres ,,co tak mało dni", o ile dobrze myślę, z tym że zagrożenie największe jest w pierwszym i trzecim tygodniu... no to nie czaję jak można sobie tak to olać i nic nie jest . Oświeci ktoś?

W ogóle miałam sen, że każda tabletka jaką wyciągałam kruszyła mi się w rękach, zostało mi 4 i płakałam ile kasy straciłam xD.

Na logikę: ulotka mówi, że jeśli zapomni się tabletki w 3 tygodniu, to można zacząć 7 dniową przerwę i będzie okej. 14-15 tabsów daje wystarczający poziom hormonów, żeby wszystko było okej magia, po prostu magia ;p

[WickedVirgo]

Ha ha no wiem xD. Właśnie już słyszałam o tym, że ,,można" zastanawiało mnie tylko jak to się dzieje, ot taka dociekliwa natura^^

[Lia89]

Napisane przez WickedVirgo

Hejo mam pytanie
Tak piszecie, że można wziąć naście tabletek i wszystko będzie ok, więc tak mnie zaciekawiło coś.. Tzn kumam dlaczego jest ich tyle, kto by chciał okres ,,co tak mało dni", o ile dobrze myślę, z tym że zagrożenie największe jest w pierwszym i trzecim tygodniu... no to nie czaję jak można sobie tak to olać i nic nie jest . Oświeci ktoś?

W ogóle miałam sen, że każda tabletka jaką wyciągałam kruszyła mi się w rękach, zostało mi 4 i płakałam ile kasy straciłam xD.

W 3 tygodniu jest zagrożenie, jeśli łykniesz zapomnianą tabletkę z opóźnieniem większym niż 12 godzin... to może namieszać! Dlatego lepiej zrobić przerwę. Poziom hormonów jest wystarczająco wysoki, by mógł spaść w ramach przerwy.

[Eldo_rado]

Wicked nawet to z lekarzem skonsultowałam- bezpieczniej jest zrobić przerwe te 3 czy 4 tablekti wczęsniej niz brac tabletkę z opóźnieniem większym niz 12 godz itd