Kodeks Recenzentów - dyskusje o usuwaniu recenzji z KWC

[Kaataarzynaa1]

Chyba nie doczekam się odpowiedzi

Mam inne pytanie- do jakiej kategorii zgłosić nowy produkt, który służy do mycia zarówno ciała, twarzy jak i włosów?

[werka89]

Treść usunięta

[K_cieciorka]

werka89, wiem, rozumiem i akceptuję. Ale liczę, że kiedyś zostanie to jakoś rozwiązane, może kiedy regulamin był tworzony nie przewidziano takich przypadków. Jeżeli są kosmetyki, których nie da się używać warto umieścić taką informację w katalogu, bo jest to w mojej ocenie bardzo istotna kwestia. Mam krótki staż na forum, więc nie poczuwam się do organizowania rewolt, ale też jestem wizażanką i w związku z tym wyrażam swoje zdanie/zgłaszam wątpliwość. Jeżeli więcej z nas tak zrobi, może zostanie uznane, że warto coś z tym zrobić, zebrać się i ustalić, jak usprawnić KWC, bo same wizażanki chcą zmian, zamiast tylko pisać, że takie są zasady i już.

[Noor]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Chyba nie doczekam się odpowiedzi
Może dlatego, że tam nie było pytania?
Odpowiedzi na wszystkie inne udzieliłam już tutaj:
QUOTE=Noor;47526856]2.I.I. "Oceniaj tylko kosmetyki odpowiednie dla swojego wieku, rodzaju cery, włosów, itp. (...) Jeśli używasz kosmetyków zalecanych przez producenta dla konkretnej, "nie swojej" kategorii wiekowej, zawsze zaznaczaj ten fakt w recenzji
- Jeśli twoje wrażenia w takim wypadku są negatywne, powstrzymaj się od oceny. Może ona być myląca i niepotrzebnie zniechęcać innych użytkowników, bo dla właściwej cery czy kategorii wiekowej produkt może być bardzo dobry. Swoją opinią możesz podzielić się na forum plotkowym

2) jeśli z opisu producenta na opakowaniu wynika, że produkt jest przeznaczony do (w tym przypadku) włosów takich, jak twoje - możesz go ocenić po zużyciu całego opakowania (tutaj 2 saszetek) lub po tygodniu używania (tyle obowiązuje w kategorii "styling"). Natomiast jeśli masz wątpliwości, polecam ponownie forum plotkowe lub odpowiednie forum kosmetyczne/włosowe."
Każda rzetelna recenzentka tak by zrobiła, kierując się wyłącznie swoją najlepsza wiedzą w dziedzinie pielęgnacji i znajomością swojej skóry/włosów/paznokci i ich kondycji oraz "kaprysów.

Napisane przez Kaataarzynaa1

Mam inne pytanie- do jakiej kategorii zgłosić nowy produkt, który służy do mycia zarówno ciała, twarzy jak i włosów?

To zależy od nazwy kosmetyku.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Noor

To zależy od nazwy kosmetyku.

Produkt zwie się tak:

Biała Myjąca Glinka Agafii - Pod Prysznic i do Łaźni

Opis
Delikatne mydło z naturalnych składników delikatnie oczyszcza nie pozostawiając uczucia ściągnięcia. Biała glinka myjąca przywraca skórze miękkość i elastyczność, natomiast włosom zapewnia blask i siłę.

[Noor]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Produkt zwie się tak:

Biała Myjąca Glinka Agafii - Pod Prysznic i do Łaźni

Opis
Delikatne mydło z naturalnych składników delikatnie oczyszcza nie pozostawiając uczucia ściągnięcia. Biała glinka myjąca przywraca skórze miękkość i elastyczność, natomiast włosom zapewnia blask i siłę.

Wobec tego powinna być tu:Pielęgnacja ciała - Higiena ogólna / żele pod prysznic oraz balsamy, kremy i pianki do mycia ciała

Edit: ogólna zasada przy wielofunkcyjnych kosmetykach jest taka - zgłaszamy je w kategorii, wg funkcji którą producent podał jako pierwszą w nazwie (tj. cośtam pod prysznic, do kąpieli i mycia włosów -> kategoria "żele pod prysznic..."; cośtam do kąpieli, pod prysznic i do mycia włosów -> kategoria "do kąpieli..." itp.)

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Noor

Wobec tego powinna być tu:Pielęgnacja ciała - Higiena ogólna / żele pod prysznic oraz balsamy, kremy i pianki do mycia ciała

Dziękuję za odpowiedź, już zgłosiłam produkt

[leon_fryzjer]

Proszę o informację dlaczego moje recenzje, które publikuje znikają? Po napisaniu pojawiają się na stronie po czym np. następnego dnia nie wiedzieć czemu nie ma ich? Zadziwiające.

[werka89]

Treść usunięta

[leon_fryzjer]

A to ciekawe, moja opinia nt jakiegoś produktu jest jednoznaczna z zachwalaniem mojego miejsca pracy? Niby w jaki sposób?
Poza tym uważam, że jako osoba, która pracuje na niektórych kosmetykach mogę podobnie jak moje klientki mieć swoją opinię, bez względu na to, czy sam je stosuję na sobie, czy jedynie na włosach innych osób. To czy kosmetyk jest coś wart i sprawdza się można stwierdzić nie tylko wtedy gdy stosujemy go na sobie.
poza tym uważam, że administrator mógłby poinformować, że moje recenzje zostały usunięte i z jakich przyczyn.

[werka89]

Treść usunięta

[zygzak]

Została usunięta moja recenzja, 2 razy. Najprawdopodobniej za zrecenzowanie produktu którego mam ale nie używam. Ale...

co jeżeli na przykład firma x wypuści szampon z ostrzeżeniem: nie używać do mycia włosów? Czy w takim wypadku recenzja negatywna tego szamponu, napisana ze względu na wypuszczenie bubla (co to za szampon, którym włosów nie można myć) zostaje usunięta? Może to niezgodne z zasadami recenzowania, ale uważam, że w takim przypadku zasady recenzowania tego produktu i jego recenzji nie dotyczą. Należy ostrzec potencjalnych kupujących, którzy mogą nie doczytać naklejki na produkcie i kupić bubel.

Moja recenzja nie dotyczyła szamponu ale dokładnie takiego przypadku. Było to dokładnie opisane w treści recenzji i negatywna ocena dotyczyła właśnie produktu z ostrzeżeniem uniemożliwiającym korzystanie. Proszę o wyjaśnienie.

[kuki9]

Napisane przez zygzak

Została usunięta moja recenzja, 2 razy. Najprawdopodobniej za zrecenzowanie produktu którego mam ale nie używam. Ale...

co jeżeli na przykład firma x wypuści szampon z ostrzeżeniem: nie używać do mycia włosów? Czy w takim wypadku recenzja negatywna tego szamponu, napisana ze względu na wypuszczenie bubla (co to za szampon, którym włosów nie można myć) zostaje usunięta? Może to niezgodne z zasadami recenzowania, ale uważam, że w takim przypadku zasady recenzowania tego produktu i jego recenzji nie dotyczą. Należy ostrzec potencjalnych kupujących, którzy mogą nie doczytać naklejki na produkcie i kupić bubel.

Moja recenzja nie dotyczyła szamponu ale dokładnie takiego przypadku. Było to dokładnie opisane w treści recenzji i negatywna ocena dotyczyła właśnie produktu z ostrzeżeniem uniemożliwiającym korzystanie. Proszę o wyjaśnienie.

Od ostrzegania innych użytkowników jest forum. Tam możesz napisać, że na szamponie X jest napisane, że nie można nim myć włosów i tak dalej.
KWC jest od wystawiania recenzji produktom, których się używało przez czas określony w regulaminie. A nie jedynie posiadało na półce.

[zygzak]

Niech wam będzie. Zraziło mnie to delikatnie mówiąc i więcej nie będę raczej niczego recenzować.

[Mijanou]

Serdecznie przepraszam, ale komu przeszkadzała moja recenzja Coco Chanel, za którą otrzymałam ok 10 pochwał i napisana była zgodnie z regulaminem? Przecież nie trzeba stosowac perfum miesiąc, by wiedziec, czy się nam podobają, czy nie, jak się rozwijają itp.

Czasem mam wrażenie, że chyba usuwane recenzje nie są czytane. Naprawdę, odechciewa mi się recenzować czegokolwiek. To już któraś moja recenzja usunięta przez moda a w żadnej nie przekroczyłam regulaminu. Proszę o wyjasnienie sprawy bo tym razem mam zamiar napisać do administratora w tej sprawie. To już samowolka, drogie modki KWC.

[kuki9]

Napisane przez Mijanou

Serdecznie przepraszam, ale komu przeszkadzała moja recenzja Coco Chanel, za którą otrzymałam ok 10 pochwał i napisana była zgodnie z regulaminem? Przecież nie trzeba stosowac perfum miesiąc, by wiedziec, czy się nam podobają, czy nie, jak się rozwijają itp.

Czasem mam wrażenie, że chyba usuwane recenzje nie są czytane. Naprawdę, odechciewa mi się recenzować czegokolwiek. To już któraś moja recenzja usunięta przez moda a w żadnej nie przekroczyłam regulaminu. Proszę o wyjasnienie sprawy bo tym razem mam zamiar napisać do administratora w tej sprawie. To już samowolka, drogie modki KWC.

Recenzję usunęłam ja.
Nie chodzi o czas użytkowania, opis był ładny ale wybacz nie było w nim nic o zapachu jako takim. I nie było to jedynie moje odczucie bo recenzja była zgłoszona parę razy.
Opisy poranków, bielizny nie mówią nic o zapachu.

Mogę Ci podesłać na PW kopię tej recenzji - jeśli dopiszesz coś o nutach zapachowych i wyślesz ją jeszcze raz to zostanie.

[Mijanou]

Napisane przez kuki9

Recenzję usunęłam ja.
Nie chodzi o czas użytkowania, opis był ładny ale wybacz nie było w nim nic o zapachu jako takim. I nie było to jedynie moje odczucie bo recenzja była zgłoszona parę razy.
Opisy poranków, bielizny nie mówią nic o zapachu.

Mogę Ci podesłać na PW kopię tej recenzji - jeśli dopiszesz coś o nutach zapachowych i wyślesz ją jeszcze raz to zostanie.

W takim razie poproszę o kopię na PW. Uzupełnię i wkleję ją na nowo.

EDIT: dziękuję, mam

[navioe]

Napisane przez Mijanou

Serdecznie przepraszam, ale komu przeszkadzała moja recenzja Coco Chanel, za którą otrzymałam ok 10 pochwał i napisana była zgodnie z regulaminem? Przecież nie trzeba stosowac perfum miesiąc, by wiedziec, czy się nam podobają, czy nie, jak się rozwijają itp.

Czasem mam wrażenie, że chyba usuwane recenzje nie są czytane. Naprawdę, odechciewa mi się recenzować czegokolwiek. To już któraś moja recenzja usunięta przez moda a w żadnej nie przekroczyłam regulaminu. Proszę o wyjasnienie sprawy bo tym razem mam zamiar napisać do administratora w tej sprawie. To już samowolka, drogie modki KWC.

Moim zdaniem czas uzywania (zgodnie z regulaminem miesiąc) jest dość dziwny, bo ja na przykład zuzywam szampon 200ml w dwa tygodnie i co? Nie mogę wystawić recenzji, bo jest nie zgodna z regulaminem, a nie mam zamiaru kłamiac

[kuki9]

Napisane przez navioe

Moim zdaniem czas uzywania (zgodnie z regulaminem miesiąc) jest dość dziwny, bo ja na przykład zuzywam szampon 200ml w dwa tygodnie i co? Nie mogę wystawić recenzji, bo jest nie zgodna z regulaminem, a nie mam zamiaru kłamiac

Radzę dokładniej przeczytać regulamin

Nie musisz używać kosmetyku miesiąc - jeśli zużywasz opakowanie w dwa tygodnie to taka recenzja jest absolutnie zgodna z regulaminem. Tylko wyraźnie napisz, że zużyłaś całe opakowanie.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez navioe

Moim zdaniem czas uzywania (zgodnie z regulaminem miesiąc) jest dość dziwny, bo ja na przykład zuzywam szampon 200ml w dwa tygodnie i co? Nie mogę wystawić recenzji, bo jest nie zgodna z regulaminem, a nie mam zamiaru kłamiac

a czytałaś regulamin? oceniasz po miesiącu stosowania lub po zużyciu całego opakowania

[Mijanou]

Napisane przez kawa_zmlekiem

a czytałaś regulamin? oceniasz po miesiącu stosowania lub po zużyciu całego opakowania

No dobrze, dziewczyny. Regulamin rzecz święta. Ale, ale... co na przykład w sytuacji, gdy masz micel, i stwierdzasz po kilku zastosowaniach, że ni diabła nie domywa makijażu, czyli nie spełnia swojego podstawowego zadania? A takie cuda się niestety zdarzają, jak mi w przypadku micela XXX, którego recenzja też mi została usunięta? Produkt świeży, kupiony a aptece, więc nie sądzę, by coś tam majstrowano. Rozumiem, że mam użyć cała butelkę? Mogę to zrobić nawet jednorazowo, przecież nie ma sprawy. JUż sobie wyobrażam tę recenzję hihihi: " Zużylam cała butelkę micela w ciągu dwóch dni a mimo to musiałam domywać zwykły makijaż innym micelem/wodą i żelem". Sama bym poddała wiarygodność takiej recenzji w wątpliwość.

WNIOSEK
Nie trzeba używać kosmetyku miesiąc lub zużywać całej butelki, jeśli się widzi, że nie spełnia on swojego zadania. I nie będę używać bubla do dna by go zrecenzować, bo to trochę...no...bez sensu. Zwłaszcza w sytuacji, jeśli produkt nie tylko nie działa ale wręcz nam szkodzi (na przykład kogoś bez skłonności do alergii obsypuje pryszczami/wysypką/innym dopustem Bożym).

No tak na zdrowy rozum.

Inna rzecz- podkłady. Skoro używam podkładu Bene(XXX...tu już każdy sobie dośpiewa) tydzień, w ciągu tygodnia regularnie utlenia się na twarzy, schodzi nieestetycznymi plackami, przesusza mimo użytego kremu i bazy to mam się męczyć z nim aż zużyję calutkie opakowanie? Serio? Bo tydzień to chyba dość by zdecydowac, czy bubel wywalić/oddać. I można spokojnie już zrecenzować. O podkladzie BeneXX napisałam dwie recenzje-obie usunięte. No sorry, ale nie będę kłamać, że zużyłam cały bo recenzje na KWC mają być miarodajne, wiarygodne i pomocne. Wiele dziewczyn kupuje kosmetyki biorąc je pod uwagę lub sugerując się nimi. Rozumiem, że kremy, szampony, odzywki trzeba uzywać dłużej lub zużyć całe opakowanie, by zobaczyć i ocenić efekt. To jest logiczne i mądre. Ale podkład?

Pokornie proszę o oświecenie w sprawie miceli i podkładów. Zzanaczam, że już nie chodzi mi o te usuniete recenzje, ale chciałabym wiedzieć. Rude ciekawskie jest- każdy wie.

[Organzza]

Napisane przez Mijanou

Inna rzecz- podkłady. Skoro używam podkładu Bene(XXX...tu już każdy sobie dośpiewa) tydzień, w ciągu tygodnia regularnie utlenia się na twarzy, schodzi nieestetycznymi plackami, przesusza mimo użytego kremu i bazy to mam się męczyć z nim aż zużyję calutkie opakowanie? Serio? Bo tydzień to chyba dość by zdecydowac, czy bubel wywalić/oddać. I można spokojnie już zrecenzować. O podkladzie BeneXX napisałam dwie recenzje-obie usunięte. No sorry, ale nie będę kłamać, że zużyłam cały bo recenzje na KWC mają być miarodajne, wiarygodne i pomocne. Wiele dziewczyn kupuje kosmetyki biorąc je pod uwagę lub sugerując się nimi. Rozumiem, że kremy, szampony, odzywki trzeba uzywać dłużej lub zużyć całe opakowanie, by zobaczyć i ocenić efekt. To jest logiczne i mądre. Ale podkład?

Pokornie proszę o oświecenie w sprawie miceli i podkładów. Zzanaczam, że już nie chodzi mi o te usuniete recenzje, ale chciałabym wiedzieć. Rude ciekawskie jest- każdy wie.

ależ kolorówkę można oceniać po tygodniu

kosmetyki kolorowe (także farby do włosów i samoopalacze), akcesoria kosmetyczne i kosmetyki do stylingu oceniaj po czasie nie krótszym niż 7 dni, tak aby dokładnie zapoznać się z ich właściwościami i sposobem użycia (...)

[kuki9]

Napisane przez Mijanou

No dobrze, dziewczyny. Regulamin rzecz święta. Ale, ale... co na przykład w sytuacji, gdy masz micel, i stwierdzasz po kilku zastosowaniach, że ni diabła nie domywa makijażu, czyli nie spełnia swojego podstawowego zadania? A takie cuda się niestety zdarzają, jak mi w przypadku micela XXX, którego recenzja też mi została usunięta? Produkt świeży, kupiony a aptece, więc nie sądzę, by coś tam majstrowano. Rozumiem, że mam użyć cała butelkę? Mogę to zrobić nawet jednorazowo, przecież nie ma sprawy. JUż sobie wyobrażam tę recenzję hihihi: " Zużylam cała butelkę micela w ciągu dwóch dni a mimo to musiałam domywać zwykły makijaż innym micelem/wodą i żelem". Sama bym poddała wiarygodność takiej recenzji w wątpliwość.

WNIOSEK
Nie trzeba używać kosmetyku miesiąc lub zużywać całej butelki, jeśli się widzi, że nie spełnia on swojego zadania. I nie będę używać bubla do dna by go zrecenzować, bo to trochę...no...bez sensu. Zwłaszcza w sytuacji, jeśli produkt nie tylko nie działa ale wręcz nam szkodzi (na przykład kogoś bez skłonności do alergii obsypuje pryszczami/wysypką/innym dopustem Bożym).

No tak na zdrowy rozum.

Inna rzecz- podkłady. Skoro używam podkładu Bene(XXX...tu już każdy sobie dośpiewa) tydzień, w ciągu tygodnia regularnie utlenia się na twarzy, schodzi nieestetycznymi plackami, przesusza mimo użytego kremu i bazy to mam się męczyć z nim aż zużyję calutkie opakowanie? Serio? Bo tydzień to chyba dość by zdecydowac, czy bubel wywalić/oddać. I można spokojnie już zrecenzować. O podkladzie BeneXX napisałam dwie recenzje-obie usunięte. No sorry, ale nie będę kłamać, że zużyłam cały bo recenzje na KWC mają być miarodajne, wiarygodne i pomocne. Wiele dziewczyn kupuje kosmetyki biorąc je pod uwagę lub sugerując się nimi. Rozumiem, że kremy, szampony, odzywki trzeba uzywać dłużej lub zużyć całe opakowanie, by zobaczyć i ocenić efekt. To jest logiczne i mądre. Ale podkład?

Pokornie proszę o oświecenie w sprawie miceli i podkładów. Zzanaczam, że już nie chodzi mi o te usuniete recenzje, ale chciałabym wiedzieć. Rude ciekawskie jest- każdy wie.

Zasady jakieś muszą być bo inaczej by była wolna amerykanka.

Regulamin może nie jest idealny ale jak inaczej miałby wyglądać? Czas użytkowania kosmetyków miałby być dowolny? I uważasz, że to by było wiarygodne? Jest naprawdę multum recenzji wystawianych np. po jednym dniu używania. I co? One są niby w jakikolwiek sposób miarodajne? No tak na zdrowy rozum

I piszę to też jako użytkownik, który sam pisze recenzje do KWC i je czyta w celu czysto użytkowym.
Tak, sama się parę razy powstrzymałam od wystawienia oceny na KWC bo kosmetyk po 1-2 użyciach był tak beznadziejny, że nie byłam chętna aby znajomość kontynuować.

Miesiąc używania pielęgnacji nie jest wzięty znikąd (jak podejrzewam bo regulaminu nie układałam). ok 28 dni to tzw. turnover time czyli czas potrzebny do przejścia komórek naskórka z warstwy podstawnej do warstwy rogowej i złuszczenia się. Czyli idealny do tego aby ocenić czy kosmetyk działa dobrze. Nie liczę jakiejś specjalistycznej pielęgnacji oraz kosmetyków, gdzie producent obiecuje efekty w innym czasie.

Jeśli nie jesteś w stanie używać kosmetyku przez regulaminowy czas bo uważasz, że jest bublem zawsze możesz się podzielić wrażeniami na jego temat na forum.

Co do kolorówki masz wyjaśnienie wyżej.

[Mijanou]

Napisane przez Organzza

ależ kolorówkę można oceniać po tygodniu

Skoro więc ocenilam po tygodniu, bez metafor, tylko suche fakty (opis działania i efektu) to dlaczego została ta recenzja usunięta? Hm.....zrobię eksperyment. Napiszę trzeci raz. Bo albo tu się dzieją cuda i recenzje wciaga czarna dziura (w co wierzę, bo pralka mi na przyklad zjada skarpetki) albo zgłoszenia są usuwane jak leci, bez sprawdzenia i czytania. Trzeciego wytłumaczenia nie ma

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez kuki9

Zasady jakieś muszą być bo inaczej by była wolna amerykanka.

Regulamin może nie jest idealny ale jak inaczej miałby wyglądać? Czas użytkowania kosmetyków miałby być dowolny? I uważasz, że to by było wiarygodne? Jest naprawdę multum recenzji wystawianych np. po jednym dniu używania. I co? One są niby w jakikolwiek sposób miarodajne? No tak na zdrowy rozum

I piszę to też jako użytkownik, który sam pisze recenzje do KWC i je czyta w celu czysto użytkowym.
Tak, sama się parę razy powstrzymałam od wystawienia oceny na KWC bo kosmetyk po 1-2 użyciach był tak beznadziejny, że nie byłam chętna aby znajomość kontynuować.

Miesiąc używania pielęgnacji nie jest wzięty znikąd (jak podejrzewam bo regulaminu nie układałam). ok 28 dni to tzw. turnover time czyli czas potrzebny do przejścia komórek naskórka z warstwy podstawnej do warstwy rogowej i złuszczenia się. Czyli idealny do tego aby ocenić czy kosmetyk działa dobrze. Nie liczę jakiejś specjalistycznej pielęgnacji oraz kosmetyków, gdzie producent obiecuje efekty w innym czasie.

Jeśli nie jesteś w stanie używać kosmetyku przez regulaminowy czas bo uważasz, że jest bublem zawsze możesz się podzielić wrażeniami na jego temat na forum.

Co do kolorówki masz wyjaśnienie wyżej.

Kuki....ale podkład nie przechodzi poza wartswę wierzchnią skóry, no. Zostaje na powierzchni, heh.

Jeśli chodzi o pielgnację ( podkład nie pielęgnuje) to masz 100% racji.

No dobsz. To trzeciej recenzji Benepodkładu nie napiszę.

[Noor]

Napisane przez Mijanou

Skoro więc ocenilam po tygodniu, bez metafor, tylko suche fakty (opis działania i efektu) to dlaczego została ta recenzja usunięta? Hm.....zrobię eksperyment. Napiszę trzeci raz. Bo albo tu się dzieją cuda i recenzje wciaga czarna dziura (w co wierzę, bo pralka mi na przyklad zjada skarpetki) albo zgłoszenia są usuwane jak leci, bez sprawdzenia i czytania. Trzeciego wytłumaczenia nie ma

Wyjaśnij mi jak trzylatce (i Organzie też, jak sądzę): jakim cudem chcesz napisać recenzję z co najmniej tygodniowego używania podkładu BeneFit, Hello Flawless Oxygen WOW!, który użyłaś dwa razy i już w kwietniu "podkład powędrował dalej. Nie było sesnu by stał i zbieral kurz".

Ponieważ zanikł dobry zwyczaj czytania wątków, zanim się zacznie w nich udzielać, czuję się w obowiązku poinformować (kolejny już raz), że od 2013 roku mamy wgląd w usunięte recenzje, czas i powód ich usunięcia, więc wszelkie próby naginania rzeczywistości w ich kolejnych wersjach nie mają najmniejszego sensu .

[Mijanou]

Napisane przez Noor

Wyjaśnij mi jak trzylatce (i Organzie też, jak sądzę): jakim cudem chcesz napisać recenzję z co najmniej tygodniowego używania podkładu BeneFit, Hello Flawless Oxygen WOW!, który użyłaś dwa razy i już w kwietniu "podkład powędrował dalej. Nie było sesnu by stał i zbieral kurz".

Ponieważ zanikł dobrzy zwyczaj czytania wątków, zanim się zacznie w nich udzielać, czuję się w obowiązku poinformować (kolejny już raz), że od 2013 roku mamy wgląd w usunięte recenzje, czas i powód ich usunięcia, więc wszelkie próby naginania rzeczywistości w ich kolejnych wersjach nie maja najmniejszego sensu .

Noor. Przepraszam, że nie przerzuciłam dwudziesto ośmiostronicowego wątku zanim zadałam w nim pytanie ( tak, trochę ironicznie to piszę dostosowując się do tonu Twojej wypowiedzi). Zadałam pytanie spokojnie (tak, jak napisałam, z ciekawości i żądzy wiedzy) i nie widzę sensu odpowiadania mi w tonie ukrytej złośliwości celem wskazania mi mojego miejsca w szeregu i oskarżeń o chęć naginania rzeczywistości. Nie widzę też powodu, by przypisywać mi chęć złośliwości wobec moderatorów tego forum. To, że rude jest wredne to tylko stereotyp.

Ze swojej strony obiecuję i zobowiązuję się więcej w tym wątku nie udzielać, ponieważ widzę, ze każde pytanie i każda wątpliwość natrafi na odpowiedź w tonie, który mi w dyskusji nie odpowiada.

Dziękuję za odpowiedź. Temat uważam za wyczerpany i zakończony.
Pozdrawiam

Mija.

[201605090958]

Witam
mam pytanie dlaczego usunięto mi pochwały z mojego konta wraz z usunięciem recenzji? Doczytałam i reckach i właściwie to sie dziwię, bo ja o nutach pisałam, a że napisałam również o subiektywnych wrażeniach z używania to przecież regulamin tego nie zabrania...

[Loyd]

Kochane! Producent oferuje Long Lassting o naturalnym wykończeniu- tyle. Czy można oceniać taki produkt pod względem braku rozświetlenia? Upewniam się tylko bo znalazłam 5 rodzynek i chcę zgłosić.

[Noor]

Napisane przez Mijanou

Zadałam pytanie spokojnie (tak, jak napisałam, z ciekawości i żądzy wiedzy) i nie widzę sensu odpowiadania mi w tonie ukrytej złośliwości celem wskazania mi mojego miejsca w szeregu i oskarżeń o chęć naginania rzeczywistości. Nie widzę też powodu, by przypisywać mi chęć złośliwości wobec moderatorów tego forum. To, że rude jest wredne to tylko stereotyp.

Ze swojej strony obiecuję i zobowiązuję się więcej w tym wątku nie udzielać, ponieważ widzę, ze każde pytanie i każda wątpliwość natrafi na odpowiedź w tonie, który mi w dyskusji nie odpowiada.

Dokładnie to samo mogę napisać o swoim pytaniu, zadanym spokojnie i z czystej ciekawości oraz złośliwym w tonie zarzucaniu nam nadużyć przy moderowaniu KWC (tyle, tylko że mnie on akurat nieszczególnie przeszkadza, bo ironiczno-złośliwe poczucie humoru bardzo sobie cenię, co innego niesprawiedliwe zarzuty).
I możemy się tak przerzucać w nieskończoność, ale nic nie zmieni faktu, że wszystkie recenzje zostały usunięte, ponieważ - wbrew temu co napisałaś - łamały obowiązujący na tym portalu Kodeks Recenzenta.

Napisane przez Loyd

Kochane! Producent oferuje Long Lassting o naturalnym wykończeniu- tyle. Czy można oceniać taki produkt pod względem braku rozświetlenia? Upewniam się tylko bo znalazłam 5 rodzynek i chcę zgłosić.

Zgłaszaj Uzasadnienie wnikliwie rozpatrzymy .

[201605090958]

Napisane przez danusiaes

Witam
mam pytanie dlaczego usunięto mi pochwały z mojego konta wraz z usunięciem recenzji? Doczytałam i reckach i właściwie to sie dziwię, bo ja o nutach pisałam, a że napisałam również o subiektywnych wrażeniach z używania to przecież regulamin tego nie zabrania...

Podbiijam, na "moim profilu" jest zmniejszona liczba osób i pochwał, przy ocenianych produktach widnieje stara