Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[Patrilla]

oj jonshon uczula i to sporo dzieci po sporej liczbie koleżanek wiem ze przerzuciły się na zwykłą bambino i produkty z serii bella ...
my imoina tez mamy wstępnie wybrane chodzimy na wieczorne spacery z psem i rytualnie wymieniamy spostrzeżenia imienne z mężem
minisia Hania ślicznie

a mi już piąty!!!!

ale ten czas leci!!
ja jakos o zakupach nie mam czasu i siły mysleć moze jak sie lepiej poczuję to mnie szał ogarnie :0 ale też mam najwcześniejszą z Was ciąże ....
gorąco Was pozdrawiam

[blondie-b1]

Patrilla-poprawiam... ja jestem tydzień po Tobie A co do samopoczucia to dzisiaj rano miałam pierwsze konkretniejsze mdłości. Bałąm się, że w kościele odwale jakiś numer, bo w pierwszej ciąży wychodziłam w połowie mszy

[kasia_mw]

Blondie z tym kościołem to możesz sobie trochę odpuścić. Mi ksiądz powiedział, że w takim wypadku lepiej zostać w domu i tam się pomodlić.
Widzę, że u Was przygotowania idą pełną parą, ja jeszcze daję sobie na wstrzymanie, bo tak serio to nie mam czasu, a jak mam to trochę domem muszę się zająć i wolę poleżeć.
Wczoraj pierwszy raz założyłam spodnie ciążowe, trochę dziwnie się w nich czuję (ten golf jeszcze zbyt długi jest). Rano to mam mały brzuszek, ale wieczorem to robi się całkiem pokaźny.
Bardzo chciałabym przyspieszyć te 5 msc, które mi zostały, już się nie boję, że sobie nie poradzę. Kocham mojego Bajbusa i uwielbiam jak się kręci i przewraca.

[ewa.nea]

Musiałam wyjść z kościoła, bo zrobiło mi się słabo. Jeszcze chwila i bym zemdlała.
Ale w sumie nie przypisuję tego tylko i wyłącznie ciąży, bo już parę razy w życiu mi się to zdarzyło.

Co do płci dziecka, to chciałabym dziewczynkę Mąż mówi o chłopcu Mama, babcia i ciocia "przepowiedziały" mi córkę

[Patrilla]

blondie-b1 wybacz ale ne wiadomo czy sie załapiesz żartuję oczywiście
ja mam dni na przemian jeden koszmar jeden całkiem dobry - chociaż coś marzę że w koncu te dolegliwosci sie skończą ...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

A mi od rana dokuczad ból głowy, spać mi sie chce, chyba ta pogoda na mnie tak działa przygnbiająco. Nawet na WOŚP nie poszłam, musze wysłać kilka sms-ków, żeby wspomóc akcje Owsiaka.

[Shemreolin]

Myśmy z Łukaszem też wysłali smsy na WOŚP, bo dzisiaj nigdzie nie byłam i nie wsadziłam nic do puszki, a przecież to dla ratowania niemowlaczków. Cieszę się, że takie akcje istnieją.

A co do imion to już ustalone, że jak będzie dziewczynka to będzie to na pewno Małgosia, a co do chłopca to nie mamy pojecia. Łukasz upiera sie przy Kajetanie, ale ja chyba ucieknę z dzieckiem na drugi koniec świata żeby go tak nie nazwał.

[Kancia]

mnie tez od 2 dni boli głowa i skacze cisnienie

a my chcemy Natalkę albo Adrianka

[kasia_mw]

Co do imion to zrobiliśmy tak, ja wypisałam na kartce te które mi się podobają, a mąż wykreślił te, które jemu nie odpowiadają. No i została Malwina i Staś. Znając życie to pewnie jeszcze nam się zmieni jak poznamy płeć dziecka.

[fredziunia]

Witam was ...
Wlasnie nadrobilam zaleglosci w czytaniu i widze ze przygotowania uwas ida pelna para , macie juz wiekszosc poplanowana.

Niestety ja dzis o 10:20 stracilam to co bylo wemnie najpiekniejsze

Ps. postaram sie do was czasami zagladac ale narazie musze ...

Calusy

[Shemreolin]

O rany... Fredziunia jak starsznie mi przykro. Miałam nadzieję, że wszystko dobrze sie skończy, a jednak... życie pisze okrutne scenariusze. Znam kilka przypadków, gdy kobiety straciły ciazę, ale potem zachodziły w następna i wszystko konczyło sie dobrze. Teraz mają dzieciaki i kochają je najbardziej na świecie. Ty na pewno będzie miała tak samo. Odwagi i nadziei!

[Patrilla]

fredziunia zaglądaj zaglądaj moze znó Cię zaczaruje ... czego z całego serca Ci życze trzyma się wiem ze jest cieżko ... zawsze jak chcesz mozemy pogadac o głupotkach odwracających uwage ... jeszcze raz trzymaj sie ...

[minisia]

fredziunia tak bardzo mi przykro, musisz byc silna jestem z toba myslami i sercem

[kasia_mw]

Fredziunia wiem, że jest Ci ciężko, ale nie poddawaj się. Jestem z Tobą.

[Olinda]

Fredziunia trzymaj się i bądź dzielna

[Olinda]

A ja bardzo bym chciała chłopczyka - bedzie Kamilek, a jak dziewczynka - Kasia.
Fajnie z tą listą zakupów, że zrobiłyście. Wydrukuję sobie i będę skreślać co kupię. Na razie nic nie kupiłam, bo się boję, to moja 2 ciąża, więc...

[Kancia]

Fredziunia trzymaj sie cieplutko, mam nadzieje, ze niedługo doczekasz sie swojego skarba i pamiętaj, ze zawsze bedziemy z Tobą.

ech i nie kupie nic do 6 miesiaca
PS tak mi sie przypomniało, ze nie widzialam w Twoim poscie zebys brała jakies tabletki na podtrzymanie ciązy ale teraz to juz za pozno

ja łykam Duphaston ale i tak mam stresa

[izuniak]

Witam Was przyszłe Mamusie!
Muszę się przyznać, że śledzę ten wątek od dłuższego czasu tzn. odkąd pojawiły się u mnie dwie kreseczki. Nie chciałam jednak popadać w zbytnią euforię i chwalić się naokoło, ponieważ w poprzedniej ciąży tuż po ogłoszeniu wszystkim dobrej nowiny, z krwotokiem wylądowałam w szpitalu. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i dzisiaj mam 5-letnią Jagódkę.
Termin mam na 17.07.2007 ( 3x7=21, więc musi być dobrze!). Waga- 57 kg. W piątek miałam USG prenatalne i widziałam jak maluszek machał rączkami i ssał kciuk. Wszystko jest na razie OK, ale ponieważ tak jak w poprzedniej ciąży mam tendencję do skracania sie szyjki macicy ( i to bezobjawowo!!!) biorę na razie Duphaston i siedzę w domciu na zwolnieniu. Będę więc was tu częściej odwiedzać

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

fredziunia, tak starsznie mi przykro, tak bardzo w Was wierzyłam.
Teraz wierzę, że wkrótce znów zafasolkujesz i zostaniesz wreszcie mamusią.
Pozdrawiam Cie serdecznie, trzymaj sie cieplutko.

[blondie-b1]

fredzunia- bez słów... bo nie da się tego opisać słowami... jesteśmy z Tobą...


Partilla- Ty cwaniaro... masz rację się okaże...

[Kancia]

Izuniak Witaj a do którego tygodnia bedziesz łykac ten Duphaston bo ja na razie mam łykac do 12
wczesniej miałam luteine ale tego cholerstwa nie da sie zazywać normalnie
szkoda tylko, ze roznica w cenie miedzy duphastonem a luteina jest kolosalna

[magma_29]

witam was mamusie
izuniak witaj w naszym gronie ja miałam podobnie jak ty pierwszą poroniłam bo dostałam krwotoku druga na podtrzymaniu i również niewydolność szyjki macicy założony pesar idługie leżenie w szpitalu ale teraz po wszystkim mam
6 letnią nikolcie i teraz trzecia ciąża na dzień dzisiejszy 17tc i 4 dni
tak jak z córką i teraz biorę duphaston do 18 tygodnia ale mam nadzieję że będzie dobrze i nie będę musiała iść do szpitala

[magma_29]

no właśnie kancia ceny lekarstw są kolosalne ja biorę duphaston teraz już 2 razy dziennie ale na początku brałam 3 to te dwadzieścia tabletek starczało na krótko

[kropka241]

Napisane przez ajanna

Ana2, lea35 dziewczyny dzięki za rady

roxi1980: ja miałam dosyć podróżowania z wózkiem po W-wie, kiedy moja córka była malutka - nie mieliśmy auta i a proszenie o pomoc przy wsiadaniu i wysiadaniu z wózkiem z komunikacji miejskiej mnie wykańczało (wtedy w ogóle nie było niskopodłogowców) i właśnie dlatego wolałam podróżować z dzieckiem w nosidełku - samodzielnie i mając wolne ręce. wózek głęboki przydawał mi się tylko na plac zabaw. chodziło mi o to, że nie warto chyba inwestować dużo w osobny, głęboki wózek - dziecko szybko z niego wyrasta. potem, kiedy jest już cięższe porządna spacerówka robi się rzeczywiście niezbędna.

co do pościeli - nie kupujcie dzieciom poduszek - maluchy śpią na płasko (kręgosłup), no i oczywiście macie rację - akryl i polar są w 100% sztuczne. najlepsza rzeczywiście będzie bielizna bawełniana i takież ubranka. na szczęście nasze dzieci urodzą się kiedy będzie ciepło . na zimę pewnie trzeba będzie coś dokupić - może np. jakieś cieplejsze kołderki ze sztucznym wkładem - pierza i puchu nie polecam, bo często uczulają; z wełną też do końca nie wiadomo, chociaż uczula mniej niż różne piórka.

kropka241: niestety nie rodziłam z partnerem, bo kiedy byłam w ciąży z córką, nie było nas na to stać. teraz mam taki zamiar. w ogóle chcieliśmy rodzić w domu, ale przy bliźniakach raczej nie mamy na to szans rozumiem, że Ty masz taki zamiar albo się zastanawiasz?

dziewczyny, szukam komódki-przewijaka tzn. mebelka w którym zmieszczą mi się ciuchy dla 2 i na którym będę mogła położyć taką podkładkę do przewijania z ikei - może być z nadstawką albo bez. może widziałyście gdzieś coś takiego w normalnej cenie?

wiem ze przyszlemu tatusiowi bardzo na tym zalezy zwlaszcza ze jego dwaj bracia byli przy narodzinach kazdego z ich dzieciaczkow i bardzo mile to wspominaja..

[kropka241]

nie wiem czemu ale mam takie wrazenie ze to bedzie coreczka.. tatus sie caly czas upiera ze to syn bo jego geny takie silne i ze w calej rodzienie to zawsze synowie a ja mysle ze to jednak bedzie Rozyczka.. jakos nie moge znalezc imienia dla chlopca ktore az tak by mi sie podobalo..
Shem jak ja cie rozumiem z tym Kajetanem.. Niby slodkie Kajtek ale..
Moze Stas?? Hmm.. ale tatus nie jest przekonany do Stasia..

[kropka241]

duphaston biore raz dziennie..

[czerwcowa_panna_mloda]

FREDZIUNIA - mi także jest strasznie przykro. Pewnie żadne słowa teraz Cie nie pocieszą, tym bardziej od obcej dziewczyny, ale chcę Ci powiedzieć jedno: nie obwiniaj siebie w żaden sposób za to co sie stało, biologia czasem nami kieruje i nie mamy na to wpływu. Zobaczysz ze jakiś czas znowu będziesz mogła planowac wszystko, tak jak my... Trzymaj sie.

[czerwcowa_panna_mloda]

Ale mam zaległości, ciężko nadążyć za tym wątkiem

Lea35- hi hi duzo nas tu, bo są połączone aż 3 miesiące! Co do smaków, to też nie kreci mnie słodkie, tylko kwaśne (gł. cytrusy), nabiał, ryby.
Co do zakupów, to faktycznie, czas szybko zleci. Pewnie, ze warto juz robic listy zakupów, ze wzgledu finansowego chociazby, ale moze zeby nie wariowac? Wiadomo, jak jakas okazja sie trafi np. na wózek to brac Zreszta i tak babcie i tesciowe, zafunduja nam gro ciuszków, czasem zbędnych. Ja chyba swojej rodzince takze przekazę taką liste, zeby sie rzeczy nie dublowały. A, super ten link z gimbli, mi tez sie przyda!

ewa.nea - brzuszek różnie rośnie, zależy od ciąży, ja mam już mały problem z zapieciem spodni, a to dopiero 3 m-c. Chociaż przytyłam tylko 1 kk (bo juz nie chodze na siłownie ) Ponoc w 1 trymesttrze waga nie powinna sie zmieniac, zapotrzebowanie rośnie zaledwie o 300 kalorii.

Xantia, roxi1980 - ja tez sie zamartwiam czy moje 49 m2 i 2 pokoje wystarczą. Chodzi o to, ze uruchamiam własna firme w chałupce i naprawde bedzie ciasno, jak wjedzie łożeczko itp. Ale z 2 str. wiem co to znaczy mieszkac kątem u kogos, albo w kawalerce. Zaraz przestaje narzekac

kasia mw- Ja też nie wiem czemu czuję, ze to bedzie chłopak. Nie biore pod uwage zabobonów typu kształt brzucha, smaki, cera (np. ładna=chłopak,nieładna= dziewczynka). Bardzo bym chciała, ot co, a wtedy jako druga dziewczynka.
Hi, hi, Problem tylko w tym, że mąż chce czworo, a ja 2

[blondie-b1]

krpoka241- ja też chciałam nazwać córeczkę Róża, ewentualnie Rozanna. Ale po porodzie stanęło na Rozalia i strasznie się cieszymy. Pasuje do niej jak ulał...

[czerwcowa_panna_mloda]

Tak właśnie mi sie przypomniało, a propos wózka - koleżanka, mama rocznego bąbla, mówi że najlepsze są te wózki 3-funkcyjne. Na stelaż od spacerówki można zamontowac gondole, albo nosidełko, wózek nie moze byc ciezki, a odpowiednio wysoki, zeby sie potem nie schylac za mocno.
Wskazała 1 plus-minus, pompowane koła - raz "złapała gume" i musial isc z 1 kólkiem do wulkanizacji, faceci mieli niezły ubaw, ale posklejali.

To chyba coś takiego...
http://www.e-maluchy.pl/product_info...oducts_id/1933