Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XLV

[wiedzma z podgorza]

Czaiłam się na Tabac Aurea, ale ostatecznie moją skórę grzeją Winter Woods. Nadgarstkowo 5 Elements ( jest całkiem przyjemnie, ale chyba jednak poczekamy na wiosnę... ).

Byłabym zapomniała: dobranoc wszystkim!

[gryx82]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;32625546]1. Wezmę Davidoffy, zobaczysz co to prawdziwy papieros [/quote]
Weź najlepiej Vogue super light

2. A czy każdy zapach musi być charkterny i mocarny?

Za tę kasę uważam, że tak (dlatego nie kupię pięknego zapachu, jeśli nie jest wystarczająco trwały i ucieka ze mnie po 2-3 godz.)

No weź, mi w Bleu się podoba taki ciut mhrocznawy charakter, jest w nich coś niepokojącego niczym bezkresny ocean podczas burzy wieczorową porą.

Taaa... mroczny i niepokojący jak

Wuja się znasz i tyle

Tyle razy powtarzałem - jeśli się już do mnie zwracasz, to poprawnie, a więc wujku lub wuju, zwrot "wuja" jest niepoprawny I dziękuję za uznanie, zaiste się znam

3. I Ty śmiesz twierdzić, że Bleu jest bez charakteru, to co powiedz o Romie Uomo?

Dla mnie Roma ma w sobie jakieś wewnętrzne "mrrr ", coś, co przyciąga, niejednoznaczność i tajemnicę, tymczasem BdCh jest zapachem poprawnym i przewidywalnym, zrobionym pod publikę wg sprawdzonych reguł, byle by tylko zwabić rzesze klientów eksluzywnym logo Szanela i wylansować kolejny bestseller

4. Jak będziesz tak psioczył na pachnidła, które lubię to wuja będziesz teścił następnym razem, albo najwyżej zawartość kuwety karakana

No sorry, no... jeśli moja szczerość Cię wkurza, to mogę przestać pisać

Allure mdlący? A Blue Sugar Cię nie mdli?

Ale dla mnie przymiotnik "słodki" nie jest jednocześnie synonimem "mdlący" Chodzi mi o coś innego, o połączenie składników, od którego dostaję nudności, a żołądek podchodzi mi do gardła (taki Cozumel przykładowo, niby drzewno-ziołowy, a czuje się w nim jak przy początkach grypy) Zresztą w rozwinięciu i bazie Allure są już całkiem znośne, rzygowiny kaszalota (by Sabbath) znikają

---

Ambre Gris

[ewika70]

Napisane przez czarownica jaga

Cały dzień Womanity TM a teraz mój ukochany Angel edp

No właśnie, Angel będzie idealny do snu. Przyniesie mi ukojenie po dzisiejszym nieudanym eksperymencie z Royal Muska (to zapach absolutnie nie dla mnie ).

[tharoon]

Paco Rabanne ph




Miłego dnia

[renia30]

Rose Oud by Kilian

[kasia68]

Guerlain, Derby

[rena63]

Różyczka Le Labo

Miłego dnia

[Srebrna Lisica]

Testowo, A. Basi In Red

[Vanilla]

Lancome Miracle Forever

[RenWier]

Mure et Musc extract

[sotie]

AoD

[sasia73]

Crystal Noir

[Ata77]

ZEN Shiseido White Head Edition

[Corii]

"l"

[aileenn]

Czarna Koszmara na koszmarnym balsamie

[iwo_neczka]

Jak zwykle mixem czyli lewa łapka E01 parfum..... (zabijcie mnie nie pamiętam), prawa łapka sensuous el (ale wychodzi taki zapach papierocha i sama nie wiem, co z tym zrobić). I jeszcze mały malutki psik mojego ulubionego allure, na szczęście nikt z otoczenia nie narzeka na nadmiar woni

[hajdiss]

new haarlem...

Dobrego i pachnącego dnia

[Pin up girl]

Lou Lou.

[kriss_de_valnor]

Burning Leaves

[Emiks]

Srebrna Kropla od La Prairie

[królewna z drewna]

Euphoria edp

[tova1]

Currara Jungle

[liv87]

Klasyczne jabłuszko Niny Ricci

[zania]

Amor Amor

[ksenawojowniczka]

Chanel no.19

[agnyska81]

Napisane przez gryx82

Ale dla mnie przymiotnik "słodki" nie jest jednocześnie synonimem "mdlący" Chodzi mi o coś innego, o połączenie składników, od którego dostaję nudności, a żołądek podchodzi mi do gardła (taki Cozumel przykładowo, niby drzewno-ziołowy, a czuje się w nim jak przy początkach grypy) Zresztą w rozwinięciu i bazie Allure są już całkiem znośne, rzygowiny kaszalota (by Sabbath) znikają

Nie wiem co się tak Luszasty Cukierasa uczepił Fakt, słodki bardzo, ale mdlący?

To masz szczęście, na mnie Allure jest prawie od damego początku do końca z tym czymś paskudnym

Napisane przez magnetica

Miało być Arso, ale zapodziała mi się gdzieś odlewka. Chyba któryś kot maczał w tym łapy , na pewno fajnie się turlała

Koty są suodkie Moja ostatnio wturlała pod sam środek olbrzymiego łoża mój korektor. Jak usiłowaliśmy go we dwójkę za pomocą patyka stamtąd wyjąć i nam nie szło, kota wlazła pod łóżko i go sama z powrotem wyturlała

Rano obudziłam się nie w sosie i z bolącą głową Na ten podły nastrój Dolce Vita. I jakoś lepiej od razu

[MissJaneDoe]

Dziś Sensuous - sama nie wiem, co o nim myśleć :P

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez gryx82

Weź najlepiej Vogue super light

Jak będziesz wybrzydzał to Ekstra Mocne bez filtra wezmę

Za tę kasę uważam, że tak (dlatego nie kupię pięknego zapachu, jeśli nie jest wystarczająco trwały i ucieka ze mnie po 2-3 godz.)
Taaa... mroczny i niepokojący jak

Ale co to za wyznacznik, kasa? Wiadomo, że Chanel cenowo poniżej pewnego poziomu nie zejdzie. Ale Bleu ucieka z Ciebie szybko? Na mnie jest trwały, ponad 8 godzin spokojnie. Fakt, jest grzeczny i przewidywalny, ale taki zapach też trzeba mieć w swojej kolekcji.
Nie twierdzę, że to jakie arcydzieło, ale nie zniżałbym go do poziomu Guilty PH

Tyle razy powtarzałem - jeśli się już do mnie zwracasz, to poprawnie, a więc wujku lub wuju, zwrot "wuja" jest niepoprawny I dziękuję za uznanie, zaiste się znam

Ach ta moja skreroza

Dla mnie Roma ma w sobie jakieś wewnętrzne "mrrr ", coś, co przyciąga, niejednoznaczność i tajemnicę, tymczasem BdCh jest zapachem poprawnym i przewidywalnym, zrobionym pod publikę wg sprawdzonych reguł, byle by tylko zwabić rzesze klientów eksluzywnym logo Szanela i wylansować kolejny bestseller

No niechaj że Ci będzie Roma cacy, Bleu

No sorry, no... jeśli moja szczerość Cię wkurza, to mogę przestać pisać

Nie pochlebiaj sobie Grysieczku, żeby mnie wkurzyć trzeba zrobić coś więcej niż tylko zjechać lubiane przeze mnie zapachy, no chyba że uznasz Platynowego za popłuczyny. Wtedy ruska mafia Cię dorwie

Ale dla mnie przymiotnik "słodki" nie jest jednocześnie synonimem "mdlący" Chodzi mi o coś innego, o połączenie składników, od którego dostaję nudności, a żołądek podchodzi mi do gardła (taki Cozumel przykładowo, niby drzewno-ziołowy, a czuje się w nim jak przy początkach grypy) Zresztą w rozwinięciu i bazie Allure są już całkiem znośne, rzygowiny kaszalota (by Sabbath) znikają

Wiem o co Ci loto
Mnie na ten przykład Roma mdli, a dużo słodszy BS nie Tylko mi się nie podoba i tyle.
Widzę, że mienkniesz
Pisz co uważasz, nie martw się mną, nie podetnę se żył, ani nie wyślę do Ciebie chłopaków z bratniego narodu na herbatkę

-------------------------------------------------------------------------

Nie chce mi się pachnieć
Ale do pracy zapodam Hermes Hermessence Paprika Brasil dzięki uprzejmości Daff

[SzatAnka71]

A ja dziś nadgarstkowo Bottega Veneta(Sandalina) a naręcznie Aniołkiem Różanym(Agnyska)

[Spoora]

Feerie edp