Zara, NK, wyprzedaże + OT

[morelle_]

Napisane przez AnnaLenna

Dzień dobry
Wczoraj zamieszczalam tu zdjęcie torby nylonowej, która kosztowała 79.90 a teraz wchodzę na aplikację a tSm 59.90 tam się tak szybko ceny zmieniają ??
Chwalicie sobie ich torby ? Nie wiem na jaka się zdecydować. Kupilyscie sobie jakieś w tej wyprzedaży ?
Wybaczcie ale jestem zielona jeśli chodzi o produkty zary do tej pory kupowałam tylko spodnie i wody perfumowane

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Zmieniają się raz w tyg.
Jakość ok.

[mała migotka]

Cześć butów przeceniona, część nie...
Zara :/

[wink737]

Napisane przez like_me

nieee

update moich zamówień - oba z 26.12:

butelkowy płaszcz
kamelowy płaszcz
spodnie w groszki - idealne na lato, do trampek
płaszcz granatowy ze złotymi guzikami - w sumie średniak i rozmiarówka strasznie mała - zwrot

Mogę nr referencyjny zielonego płaszcza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alime05]

Napisane przez Pani_Robot

Mówicie o tym za 399? Pojawiał się u mnie w koszyku i znikał od kilku dni, ale nie umiałam się zdecydować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej, mało się tu odzywam, częściej podczytuję , ale skoro mowa o kaszmirach chciałam Wam napisać jaka niemiła sytuacja spotkała mnie w Zarze w Riviera Gdynia. Na wyprzedaży kupiłam dwa golfy kaszmirowe, niestety nie przypadły mi do gustu na żywo, więc następnego dnia pojechałam zwrócić je do wyżej wspomnianej Zary. Pan który przyjmował poprosił inną sprzedawczynie która zaczęła swetry obwąchiwać i mówi mi, że nie może przyjąć zwrotu, bo dziwnie jej pachną. Na co ja wielkie oczy i mówię, że wczoraj je dostałam, dzisiaj zwracam, więc o jakie dziwne zapachy jej chodzi? Na co ona szybko je zwinęła i powiedziała mi, że musi podejść do kierowniczki. Gdy przyszła powiedziała, że przyjmą zwrot mimo wątpliwości... Byłam tak zszokowana, że poprosiłam o dokładne wyjaśnienie ich wątpliwości, bo swetry widać, że były nowiutkie, zapach jak mocno wąchać jakiś był , taki magazynowy, imo, ale naprawdę trzeba było się postarać, żeby to wyczuć...nieraz ich rzeczy miały gorsze zapachy i to dużo gorsze... Pani zaczęła się tłumaczyć, że ludzie nieraz trzymają rzeczy w różnych miejscach i te rzeczy przechodzą zapachami, na co ja, że niby gdzie miałabym je trzymać, w kartonie były całą noc... Że postawiła mnie w bardzo niezręcznej sytuacji, bo za mną kolejka ludzi, a oni obwąchują rzeczy, które zwracam jakbym była jakąś oszustką... I spytałam się co jakby mi nie przyjęli zwrotu, bo przecież mimo przeceny to nie małe pieniądze, prawie 800 zł. Na to Pani, ze pewnie przyjęliby w końcu... No to na co ta cała szopka? Żeby zniechęcić klienta do zakupu? Także uważajcie na te ich kaszmiry, czy nie przyszły z jakimiś zapachami, bo możecie mieć problem z ewentualnym zwrotem... Ja już się wyleczyłam z droższych zakupów w Zarze

[mała migotka]

Alimes a jak z jakością? I jakie kolory wzięłaś?

Nie mialam nigdy problemu ze zwrotem, za to bywało, ze otrzymywałam w różnym stanie rzeczy... 😳 2 razy ewidentnie używane

[ranka]

Napisane przez mała migotka

Alimes a jak z jakością? I jakie kolory wzięłaś?

Nie mialam nigdy problemu ze zwrotem, za to bywało, ze otrzymywałam w różnym stanie rzeczy... 😳 2 razy ewidentnie używane

ja tez nie. a w Zarze Riviera ciagle cos zwracam i nigdy nikt nie obwąchiwał mi rzeczy ..

ja mam szary golf kaszmirowy - jakos jest dobra jedyne co to rękawy sa dosc wąskie a środek dosc szeroki ..

[alime05]

Napisane przez mała migotka

Alimes a jak z jakością? I jakie kolory wzięłaś?

Nie mialam nigdy problemu ze zwrotem, za to bywało, ze otrzymywałam w różnym stanie rzeczy... 😳 2 razy ewidentnie używane

Wyglądały ok, bardzo grube, jak dla mnie za grube, wolałabym cieńsze ale przede wszystkim kolory mi nie podpasowały, camel i ciemnoszary, jakoś smutno w nich wyglądałam.

Ja do tej pory też nie miałam, ale też bardzo dużo w Zarze nie kupuję

[invisible_01]

Napisane przez mała migotka

Alimes a jak z jakością? I jakie kolory wzięłaś?

Nie mialam nigdy problemu ze zwrotem, za to bywało, ze otrzymywałam w różnym stanie rzeczy... 2 razy ewidentnie używane

Niestety Zara przyjmuje zwroty bez metek i nawet rzeczy noszonych, co jest grubą przesadą. Nawet rzecz kupiona stacjonarnie nie musi mieć papierowych metek przy zwrocie. Ma mieć tylko wewnętrzne, a przecież te nie przeszkadzają, żeby sobie pochodzić w danej rzeczy i potem ją zwrócić. Ohyda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alime05]

Napisane przez ranka

ja tez nie. a w Zarze Riviera ciagle cos zwracam i nigdy nikt nie obwąchiwał mi rzeczy ..

ja mam szary golf kaszmirowy - jakos jest dobra jedyne co to rękawy sa dosc wąskie a środek dosc szeroki ..

Mi do tej pory też nie, ale czytałam, na wątku, że zdarza się to...

Bardzo niefajnie się czułam

[ranka]

Napisane przez alime05

Mi do tej pory też nie, ale czytałam, na wątku, że zdarza się to...

Bardzo niefajnie się czułam

wierzę chyba każdy by sie tak czuł...

[morelle_]

Napisane przez alime05

Hej, mało się tu odzywam, częściej podczytuję , ale skoro mowa o kaszmirach chciałam Wam napisać jaka niemiła sytuacja spotkała mnie w Zarze w Riviera Gdynia. Na wyprzedaży kupiłam dwa golfy kaszmirowe, niestety nie przypadły mi do gustu na żywo, więc następnego dnia pojechałam zwrócić je do wyżej wspomnianej Zary. Pan który przyjmował poprosił inną sprzedawczynie która zaczęła swetry obwąchiwać i mówi mi, że nie może przyjąć zwrotu, bo dziwnie jej pachną. Na co ja wielkie oczy i mówię, że wczoraj je dostałam, dzisiaj zwracam, więc o jakie dziwne zapachy jej chodzi? Na co ona szybko je zwinęła i powiedziała mi, że musi podejść do kierowniczki. Gdy przyszła powiedziała, że przyjmą zwrot mimo wątpliwości... Byłam tak zszokowana, że poprosiłam o dokładne wyjaśnienie ich wątpliwości, bo swetry widać, że były nowiutkie, zapach jak mocno wąchać jakiś był , taki magazynowy, imo, ale naprawdę trzeba było się postarać, żeby to wyczuć...nieraz ich rzeczy miały gorsze zapachy i to dużo gorsze... Pani zaczęła się tłumaczyć, że ludzie nieraz trzymają rzeczy w różnych miejscach i te rzeczy przechodzą zapachami, na co ja, że niby gdzie miałabym je trzymać, w kartonie były całą noc... Że postawiła mnie w bardzo niezręcznej sytuacji, bo za mną kolejka ludzi, a oni obwąchują rzeczy, które zwracam jakbym była jakąś oszustką... I spytałam się co jakby mi nie przyjęli zwrotu, bo przecież mimo przeceny to nie małe pieniądze, prawie 800 zł. Na to Pani, ze pewnie przyjęliby w końcu... No to na co ta cała szopka? Żeby zniechęcić klienta do zakupu? Także uważajcie na te ich kaszmiry, czy nie przyszły z jakimiś zapachami, bo możecie mieć problem z ewentualnym zwrotem... Ja już się wyleczyłam z droższych zakupów w Zarze

[echme]

Napisane przez alime05

Hej, mało się tu odzywam, częściej podczytuję , ale skoro mowa o kaszmirach chciałam Wam napisać jaka niemiła sytuacja spotkała mnie w Zarze w Riviera Gdynia. Na wyprzedaży kupiłam dwa golfy kaszmirowe, niestety nie przypadły mi do gustu na żywo, więc następnego dnia pojechałam zwrócić je do wyżej wspomnianej Zary. Pan który przyjmował poprosił inną sprzedawczynie która zaczęła swetry obwąchiwać i mówi mi, że nie może przyjąć zwrotu, bo dziwnie jej pachną. Na co ja wielkie oczy i mówię, że wczoraj je dostałam, dzisiaj zwracam, więc o jakie dziwne zapachy jej chodzi? Na co ona szybko je zwinęła i powiedziała mi, że musi podejść do kierowniczki. Gdy przyszła powiedziała, że przyjmą zwrot mimo wątpliwości... Byłam tak zszokowana, że poprosiłam o dokładne wyjaśnienie ich wątpliwości, bo swetry widać, że były nowiutkie, zapach jak mocno wąchać jakiś był , taki magazynowy, imo, ale naprawdę trzeba było się postarać, żeby to wyczuć...nieraz ich rzeczy miały gorsze zapachy i to dużo gorsze... Pani zaczęła się tłumaczyć, że ludzie nieraz trzymają rzeczy w różnych miejscach i te rzeczy przechodzą zapachami, na co ja, że niby gdzie miałabym je trzymać, w kartonie były całą noc... Że postawiła mnie w bardzo niezręcznej sytuacji, bo za mną kolejka ludzi, a oni obwąchują rzeczy, które zwracam jakbym była jakąś oszustką... I spytałam się co jakby mi nie przyjęli zwrotu, bo przecież mimo przeceny to nie małe pieniądze, prawie 800 zł. Na to Pani, ze pewnie przyjęliby w końcu... No to na co ta cała szopka? Żeby zniechęcić klienta do zakupu? Także uważajcie na te ich kaszmiry, czy nie przyszły z jakimiś zapachami, bo możecie mieć problem z ewentualnym zwrotem... Ja już się wyleczyłam z droższych zakupów w Zarze

Jeśli sporo ludzi oddaje chodzone ciuchy to wcale się nie dziwie, ze sprawdzają. Pewnie dodatkowo pracownicy dostali takie wytyczne a Ty trochę zrobiłaś gownoburze biednej pracownicy, która po prostu wykonywała swoją pracę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mała migotka]

Napisane przez echme

Jeśli sporo ludzi oddaje chodzone ciuchy to wcale się nie dziwie, ze sprawdzają. Pewnie dodatkowo pracownicy dostali takie wytyczne a Ty trochę zrobiłaś gownoburze biednej pracownicy, która po prostu wykonywała swoją pracę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe jakby to Ciebie spotkalo. Jakbyś oddała dzus paczkę z wczorajszego dnia i Pani sprzedawczyni twierdziłaby, ze rzeczy sa noszone

[echme]

Napisane przez mała migotka

Ciekawe jakby to Ciebie spotkalo. Jakbyś oddała dzus paczkę z wczorajszego dnia i Pani sprzedawczyni twierdziłaby, ze rzeczy sa noszone

Pewnie bym powiedziała że paczkę dostałam wczoraj i nie chodziłam w tych ubraniach. Pracownica sama przyznała że przyjmą zwrot wiec po co się dalej kłócić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heyimsue]

Napisane przez echme

Jeśli sporo ludzi oddaje chodzone ciuchy to wcale się nie dziwie, ze sprawdzają. Pewnie dodatkowo pracownicy dostali takie wytyczne a Ty trochę zrobiłaś gownoburze biednej pracownicy, która po prostu wykonywała swoją pracę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sent from my iPhone using Tapatalk

[alime05]

Napisane przez echme

Jeśli sporo ludzi oddaje chodzone ciuchy to wcale się nie dziwie, ze sprawdzają. Pewnie dodatkowo pracownicy dostali takie wytyczne a Ty trochę zrobiłaś gownoburze biednej pracownicy, która po prostu wykonywała swoją pracę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro się to czyta... Nie zrobiłam żadnej jak to nazwałaś "gównoburzy", fakt byłam zdenerwowana tą sytuacją, ale grzeczna, bo taka jestem... Nie jestem osobą która wszczyna awantury, nawet nie potrafię, za mocno przeżywam takie sytuacje (chociaż czasami przydałaby się ta umiejętność). Ale chyba wyjaśnienie mi się należało...? Nic nie zrobiłam złego, nie oddaje używanych rzeczy, a te które teraz oddawałam były nowe, wg mnie pachniały jak z magazynu, Panie powinny być zorientowane, a nie stawiać klienta w takiej sytuacji... A jak już mają wątpliwości, to inaczej to załatwić, nie narażając klienta na niepotrzebny stres... I pragnę Cię uspokoić, ta pracownica raczej "biedna" nie była... I miłego dnia

Jak łatwo ludzi ocenić po jednym wpisie...

[echme]

Napisane przez alime05

Przykro się to czyta... Nie zrobiłam żadnej jak to nazwałaś "gównoburzy", fakt byłam zdenerwowana tą sytuacją, ale grzeczna, bo taka jestem... Nie jestem osobą która wszczyna awantury, nawet nie potrafię, za mocno przeżywam takie sytuacje (chociaż czasami przydałaby się ta umiejętność). Ale chyba wyjaśnienie mi się należało...? Nic nie zrobiłam złego, nie oddaje używanych rzeczy, a te które teraz oddawałam były nowe, wg mnie pachniały jak z magazynu, Panie powinny być zorientowane, a nie stawiać klienta w takiej sytuacji... A jak już mają wątpliwości, to inaczej to załatwić, nie narażając klienta na niepotrzebny stres... I pragnę Cię uspokoić, ta pracownica raczej "biedna" nie była... I miłego dnia



Jak łatwo ludzi ocenić po jednym wpisie...

Ale ja nikogo nie oceniam. Tak naprawdę skąd pracownik ma wiedzieć czy ktoś rzeczywiście chodził czy nie? Jak odróżnić osobę która jest w takiej sytuacji jak Ty i taką która rzeczywiście kupiła ciuch na imprezę i teraz zwraca?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrysienka]

Kaszmirowe golfy Zara
Niesamowicie mi się podobają, choć są spore, złapałam w rozmiarze M. Jasny rewelacja natomiast mam obawy, że zaraz będzie brudny od pudru czy podkładu

Trochę boli mnie ich cena a golfów jednak aż tak czest0 a zwłaszcza ciepłych nie noszę.

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Dziewczyny, wielka prośba do warszawianek
Czy któraś z Was bedzie dziś w Zarze:
Plac Unii, Marszałkowska, Arkadia, Targówek lub Promenada?
Umyśliłam sobie koszulkę, a w Krakowie nigdzie już nie ma...

[alime05]

Napisane przez echme

Ale ja nikogo nie oceniam. Tak naprawdę skąd pracownik ma wiedzieć czy ktoś rzeczywiście chodził czy nie? Jak odróżnić osobę która jest w takiej sytuacji jak Ty i taką która rzeczywiście kupiła ciuch na imprezę i teraz zwraca?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież napisałam, że dzień wcześniej dostałam paczkę i to jasno powiedziałam sprzedawczyni - to były grube golfy kaszmirowe, przecież ich na imprezę nie ubrałam... Wystarczy pomyśleć... I tu nie chodziło o zapach ubrania noszonego, ale dziwny zapach który wg sprzedawcy mógł powstać w domu, bo "ludzie w różnych miejscach rzeczy trzymają" jak to wyraziła się... Nie wiem gdzie musiałbym te golfy trzymać, żeby przez jedną noc nasiąkły zapachem... To były nówki sztuki, prosto z magazynu... A co ludzie pomyśleli stojący w kolejce to już inna sprawa...
Myślę, że wystarczyło złączyć fakty i nie byłoby całej tej sytuacji…

Ja kończę temat, bo szkoda mi czasu na tłumaczenie

[Cisa89]

Napisane przez patrysienka

Kaszmirowe golfy Zara
Niesamowicie mi się podobają, choć są spore, złapałam w rozmiarze M. Jasny rewelacja natomiast mam obawy, że zaraz będzie brudny od pudru czy podkładu

Trochę boli mnie ich cena a golfów jednak aż tak czest0 a zwłaszcza ciepłych nie noszę.

Piękne
Mam nową chcicę... Choć chyba już mogę pomarzyć, że je dorwę

[mała migotka]

.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez patrysienka

Kaszmirowe golfy Zara
Niesamowicie mi się podobają, choć są spore, złapałam w rozmiarze M. Jasny rewelacja natomiast mam obawy, że zaraz będzie brudny od pudru czy podkładu

Trochę boli mnie ich cena a golfów jednak aż tak czest0 a zwłaszcza ciepłych nie noszę.

Fajnie wyglądasz :brawo:
Cena rzeczywiście wysoka.. W tej zara ich pogrzalo w tym roku

[morelle_]

Napisane przez patrysienka

Kaszmirowe golfy Zara
Niesamowicie mi się podobają, choć są spore, złapałam w rozmiarze M. Jasny rewelacja natomiast mam obawy, że zaraz będzie brudny od pudru czy podkładu

Trochę boli mnie ich cena a golfów jednak aż tak czest0 a zwłaszcza ciepłych nie noszę.

Fajnie wyglądasz. Skąd buty?

[Pani_Robot]

Napisane przez alime05

Hej, mało się tu odzywam, częściej podczytuję , ale skoro mowa o kaszmirach chciałam Wam napisać jaka niemiła sytuacja spotkała mnie w Zarze w Riviera Gdynia. Na wyprzedaży kupiłam dwa golfy kaszmirowe, niestety nie przypadły mi do gustu na żywo, więc następnego dnia pojechałam zwrócić je do wyżej wspomnianej Zary. Pan który przyjmował poprosił inną sprzedawczynie która zaczęła swetry obwąchiwać i mówi mi, że nie może przyjąć zwrotu, bo dziwnie jej pachną. Na co ja wielkie oczy i mówię, że wczoraj je dostałam, dzisiaj zwracam, więc o jakie dziwne zapachy jej chodzi? Na co ona szybko je zwinęła i powiedziała mi, że musi podejść do kierowniczki. Gdy przyszła powiedziała, że przyjmą zwrot mimo wątpliwości... Byłam tak zszokowana, że poprosiłam o dokładne wyjaśnienie ich wątpliwości, bo swetry widać, że były nowiutkie, zapach jak mocno wąchać jakiś był , taki magazynowy, imo, ale naprawdę trzeba było się postarać, żeby to wyczuć...nieraz ich rzeczy miały gorsze zapachy i to dużo gorsze... Pani zaczęła się tłumaczyć, że ludzie nieraz trzymają rzeczy w różnych miejscach i te rzeczy przechodzą zapachami, na co ja, że niby gdzie miałabym je trzymać, w kartonie były całą noc... Że postawiła mnie w bardzo niezręcznej sytuacji, bo za mną kolejka ludzi, a oni obwąchują rzeczy, które zwracam jakbym była jakąś oszustką... I spytałam się co jakby mi nie przyjęli zwrotu, bo przecież mimo przeceny to nie małe pieniądze, prawie 800 zł. Na to Pani, ze pewnie przyjęliby w końcu... No to na co ta cała szopka? Żeby zniechęcić klienta do zakupu? Także uważajcie na te ich kaszmiry, czy nie przyszły z jakimiś zapachami, bo możecie mieć problem z ewentualnym zwrotem... Ja już się wyleczyłam z droższych zakupów w Zarze

Czasem się trafi na służbistę-oszołoma
Miałam kiedyś podobną sytuację z kierowniczką Wojasa w Łódzkiej Manufakturze. Regulamin na stronie jedno, a Pani swoje, bo ona wie lepiej... W efekcie zwrot nowych, nie uszkodzonych, nie wybrakowanych butów trwał prawie godzinę, a ta zdążyła obdzwonić firmy kurierskie i sklepy stacjonarne, z których mogła iść do mnie paczka.

[morelle_]

Alime ja się Tobie nie dziwię, przykra sytuacja. Powinni zawiesić kartkę hehehe ze to ich normalna praktyka. Swoją drogą poco wąchać skoro i tak przyjmują.

Tak poza tym to ja nie rozumiem przyjmowania ubrań bez papierowej metki.

[heyimsue]

Napisane przez morelle_

Alime ja się Tobie nie dziwię, przykra sytuacja. Powinni zawiesić kartkę hehehe ze to ich normalna praktyka. Swoją drogą poco wąchać skoro i tak przyjmują.

Tak poza tym to ja nie rozumiem przyjmowania ubrań bez papierowej metki.

Te metki akurat łatwo odpadają i przychodzą mi bardzo często ze sklepu online ciuchy bez papierowych metek


Sent from my iPhone using Tapatalk

[morelle_]

Napisane przez heyimsue

Te metki akurat łatwo odpadają i przychodzą mi bardzo często ze sklepu online ciuchy bez papierowych metek


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wiem wiem. Ale usprawniliby to jakoś.

[patrysienka]

Napisane przez morelle_

Fajnie wyglądasz. Skąd buty?

Zara

[fehn]

Ja mam wrażenie że pracownicy Zary dostali takie wytyczne. Dużo nie zamawiam. Niewiele zwracam, w porównaniu z poprzednimi latami to można by powiedzieć że nic. Ale zauważyłam że szukając wewnętrznej metki zawsze uważnie się przygladają ubraniom z każdej strony. I bardzo dobrze, bo już dużo używanych rzeczy dostałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez patrysienka

Zara

Wyślij mi proszę ref

Edit za niskie

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez fehn

Ja mam wrażenie że pracownicy Zary dostali takie wytyczne. Dużo nie zamawiam. Niewiele zwracam, w porównaniu z poprzednimi latami to można by powiedzieć że nic. Ale zauważyłam że szukając wewnętrznej metki zawsze uważnie się przygladają ubraniom z każdej strony. I bardzo dobrze, bo już dużo używanych rzeczy dostałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez tak uważam , ale wąchanie to już przesada.