Novynette/Mercilon - wątek zbiorczy!

[OE6]

dzięki wielkie

[Marwari]

Napisane przez OE6

dzięki wielkie

nie ma za co
zapamietaj, ze magiczna granica to 12h

[Niuniaczek]

Napisane przez goha80

A ja liczyłam na znikome efekty uboczne,bo w koncu najmniejsza ilosc hormonow w tych pigułkach, a tu po pierwszym opakowaniu 7 kg do przodu
strach pomyśleć ile by mi przybyło gdybym jednoczesnie nie łykała tabletek odchudzających i nie piła herbatek slim figura.
to ja nawet po pigułkach starej genaracji tyle nie przytyłam. po microgynonie przybrałam 5 kg ale w ciągu roku. a tu po 4 tyg ponad 7!!!! przegiecie

To rzeczywiście dużo, ja po Novynette nie przytyłam wogóle ale np. po Clilest tak

[OE6]

Napisane przez Marwari

nie ma za co
zapamietaj, ze magiczna granica to 12h

Zapamiętam

[Elfryd]

Hm... a ja mam takie pytanie troche głupie... tabletki biorę zawsze rano miedzy 6 a 7 rano (w weekendy naturalnie później). Dzisiaj wzięłam o 6.40, o 9 miałam lekką biegunkę... potem przeszło i gdzieś ok 12 kochałam się z chłopakiem, ale nie skończył we mnie. Niestety okazało się że objawy biegunki znowu powróciły ok 14 ;/ skuteczność tabletek jest zaniżona prawda? Mam nadzieje że tylko z leksza panikuję i nie ma szansy żebym wpadła, jak myślicie? Dziś wzięłam moją 7 tabletkę z 2 opakowania.

[iris_ek]

Tak, skuteczność jest obniżona. Teoretycznie potrzebują trzech godzin żeby sie wchłonąć ale to jest płynna granica. Myślę, że wszystko jest ok
Natomiast zastanawia mnie coś innego - dlaczego bierzesz tabsy rano? Większość ginekologów powie Ci że lepiej jest brać wieczorem, dlaczego - nie wiem. Spotkałam sie z opinia, ze jak sie bierze rano to można częściej trafić na mdłości, biegunki i inne tego typu przyjemności, ale pachnie mi to plotką. Ale na pewno lepiej by było żeby brać je wieczorem chociażby z tego względu, ze bierze się je w jednym czasie. Takie branie 5 dni w tygodniu o innej niż 2 dni w tygodniu nie jest chyba najlepszym pomysłem.

[Elfryd]

Też sie nad tym zastanawiałam, z drugiej strony wakacje się zbliżają, a co za tym idzie późne powroty do domu, imprezy itd... myślałam że w roku szkolnym przy wczesnym wstawaniu uda mi sie brać o tej samej porze, ale nie wyszło heh i tak źle i tak....
no ale wracając do mojego pytania, o 15.30 wzięłam drugą tabletkę, mam nadzieje że będzie ok...

[xmarta89x]

A ja mam pytanie z innej beczki - jak się wymawia nazwę tych tabletek? ;]

[Asienka187]

Mój lekarz mówi "Nowinete", ale nie wiem czy to poprawna wersja, sama sie nad tym zastanawiałam

[Marwari]

Napisane przez xmarta89x

A ja mam pytanie z innej beczki - jak się wymawia nazwę tych tabletek? ;]

w sumie to nie wiem
ja mowie "Nowynet" a moja koleżanka "Nowinet"
może jedna z nas ma racje a może żadna:P

[xmarta89x]

Napisane przez Marwari

w sumie to nie wiem
ja mowie "Nowynet" a moja koleżanka "Nowinet"
może jedna z nas ma racje a może żadna:P

heh dziękuję Ci za odpowiedź. hm chyba lekarka mówiła "Nowinet", ale pewna nie jestem

[Marwari]

Napisane przez xmarta89x

heh dziękuję Ci za odpowiedź. hm chyba lekarka mówiła "Nowinet", ale pewna nie jestem

a ja dziękuję, bo mi przypomniałaś że muszę iść po receptę

[ojejka89]

a po co wogole to wymawiac?;p jak ja bralam te tabletki to chodzilam po recepte do przychodni, mowilam ze chce ponowic recepte, rejestratorka zagladala do kartoteki, sprawdzala tabletki i szla do lekarki podbic. sama wymawiala je "nowynette" czyli w sumie tak jak sie pisze. a w aptece wymawiac nie trzeba, pokazuje sie tylko recepte przeciez;p

a teraz zmienilam na regulon wiec juz wogole takich problemow nie mam ;p

[QsQs]

Napisane przez ojejka89

a w aptece wymawiac nie trzeba, pokazuje sie tylko recepte przeciez;p

ja wymawiam co miesiąc w aptece "nowynet", bo biore z odpisu

[little.b.blue]

hehe ja mówię "nowinet" bo wydaje mi się że tak jest poprawnie. moja lekarka też tak wymawia

wydaje mi się, ze pigułek nie powinno się brać rano, bo często rano nie mamy czasu czegoś zjeść, a nie powinno się brać żadnych leków na pusty żołądek, bo to bardziej niszczy wątrobę.

[Elfryd]

Taaa... ja to opakowanie zaczęłam brać rano, a nie jak wcześniej wieczorem i same problemy z tego powodu mam, biore nieregularnie( czasem o 6 rano jak wstane, czasem dopiero ok 7.20 gdy wychodzę do szkoły bo zapominam), mam straaaszny apetyt czego zdaje sie nie odczuwałam aż tak bardzo jak brałam wieczorem, a ostatnio miałam jakieś sensacje żołądkowe i musiałam brać druga tabletkę, bo tamta nie zdążyła się prawdopodobnie wchłonąć. Kolejne opakowanie KONIECZNIE zaczynam wieczorem.

[ojejka89]

Napisane przez QsQs

ja wymawiam co miesiąc w aptece "nowynet", bo biore z odpisu

ja z odpisu bralam co dwa miesiace i pokazywalam kopie recepty ;p

a tak btw, to te nowynetki i regulon sa bardzo popularne chyba... przynajmniej w moim otoczeniu... wszystkie moje znajome ktore biora piksy to biora albo novynette albo regulon... i do roznych lekarzy chodza;p

Napisane przez Elfryd

biore nieregularnie( czasem o 6 rano jak wstane, czasem dopiero ok 7.20 gdy wychodzę do szkoły bo zapominam)

nie no nie przesadzajmy, takie przyjmowanie tabletek mozna chyba smialo nazwac REGULARNYM, przeciez to poltoragodzinne spoznienie nic nie robi... sama kiedys bralam takbeltki o 7.30 (w czasie roku szkolnego), pozniej o 8.00 (w okresie 'maturalnym') a teraz sie przestawilam na 6.30 zeby w pracy nie brac, bo czasem chodze na 7. i spoznienia zdarzaja mi sie nie raz, szczegolnie w weekendy kiedy mam okazje dluzej pospac, ale takie sponienia gdzies 2 godzinne nie wplywaja przeciez na skutecznosc...

[Elfryd]

No niby tak, ale jak dochodzą do tego weekendy kiedy biorę ok 10 to wiesz... nie no, to nie są duże różnice, ale ja jestem panikarą i to dopiero moje drugie opakowanie, więc jeszcze do końca się nie "przełamałam" że tak to ujmę, więc wole dmuchać na zimne

no ale nie wprowadzajmy nikogo w błąd, spóźnienie 2 godzinne to żadne spóźnienie

[mes-bijoux]

ja mam pytanie z innej beczki. Kończy mi się opakowanie (biorę 4 miechy bez komplikacji ), a okazało się, że moja pani ginekolog ma urlop :/. Chodzę prywatnie i stąd pytanie: czy macie jakiegoś lekarza w Wawie, któremu zapłacę za wizytę i przepisze mi np. od razu 3 opakowania... bo moja gine, nawet jak wróci, za jedną receptę chce 50 zł, a państwowo trzeba pewnie długo czekać :/

[Marwari]

Napisane przez mes-bijoux

ja mam pytanie z innej beczki. Kończy mi się opakowanie (biorę 4 miechy bez komplikacji ), a okazało się, że moja pani ginekolog ma urlop :/. Chodzę prywatnie i stąd pytanie: czy macie jakiegoś lekarza w Wawie, któremu zapłacę za wizytę i przepisze mi np. od razu 3 opakowania... bo moja gine, nawet jak wróci, za jedną receptę chce 50 zł, a państwowo trzeba pewnie długo czekać :/

a nie możesz iść do lekarza rodzinnego? mi zawsze wypisuje na 3 op.

[mes-bijoux]

tylko kiedy ja ostatni raz byłam u "normalnego" lekarza? chyba jeszcze u dziecięcego... Czas najwyższy do kogoś się zapisać w przychodni. Dzięki za szybką odpowiedź.

[Marwari]

Napisane przez mes-bijoux

tylko kiedy ja ostatni raz byłam u "normalnego" lekarza? chyba jeszcze u dziecięcego... Czas najwyższy do kogoś się zapisać w przychodni. Dzięki za szybką odpowiedź.

to się zapisz
jak trafisz na dobrego lekarza, to Ci będzie bez problemu recepty za darmo wypisywal
tylko musi wiedzieć, że regularnie bywasz u gina i sie badasz

[sloneczko1716]

Mam wielką prośbę!właśnie lekarz przepisał mi leczenie tabletkami hormonalnymi(mercilon), narazie na trzy miesiące ze względu że mam ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW, a bardzo bym chciała zajść w ciąże! Chciałabym dowiedzieć się czy te proszki faktycznie mogą mi pomóc i jak człowiek po ich zastosowaniu funkcjonuje...!!!

Bardzo proszę o informacje

pozdrawiam sloneczko1716

[czarna_90]

A ja mam takie pytanie:
Novynette wzięłam 4 opakowania. Krwawienie w przerwach wygladało tak, jak normalny okres, no może bylo troszeczke mniejsze. A teraz, podczas czwartej przerwy "okres" jest bardzo, bardzo skąpy. Przez jeden dzień bylo coś takiego jak zazwyczaj miałam w ostatni dzień, w drugim jeszcze troszeczke i koniec.
O co chodzi? Mam się cieszyć skąpym krwawieniem, czy raczej jest to powód do zmartwienia?

[little.b.blue]

ja jestem przy końcu drugiego opakowania novynette i dziś po raz pierwszy facet skończył we mnie. denerwuję się strasznie, a krwawienie z odstawienia powinnam dostać dopiero w piate w piątek.

[ukrycior]

Napisane przez czarna_90

A ja mam takie pytanie:
Novynette wzięłam 4 opakowania. Krwawienie w przerwach wygladało tak, jak normalny okres, no może bylo troszeczke mniejsze. A teraz, podczas czwartej przerwy "okres" jest bardzo, bardzo skąpy. Przez jeden dzień bylo coś takiego jak zazwyczaj miałam w ostatni dzień, w drugim jeszcze troszeczke i koniec.
O co chodzi? Mam się cieszyć skąpym krwawieniem, czy raczej jest to powód do zmartwienia?

Ja bym się cieszyła. U mnie okres z odstawienia raz jest obfity a raz bardzo skąpy. Wolę skąpy i bezbolesny osobiście. Zwłaszcza przy upałach.

[asiorek1988]

hej! mam pytanie...
biore pierwsze opakowanie novynette... dzis przedostatnia tabletka.. zauwazylam ze powiekszyly mi sie piersi czego najbardziej chcialam uniknac..
czy zmiana tabletek moze pomoc?? czy po innych jest szansana to ze piersi wroca do poprzedniego rozmiaru (i tak niemalego)... i nir beda sie powiekszac?? prosze o odpowiedz!!

[Marwari]

Napisane przez asiorek1988

hej! mam pytanie...
biore pierwsze opakowanie novynette... dzis przedostatnia tabletka.. zauwazylam ze powiekszyly mi sie piersi czego najbardziej chcialam uniknac..
czy zmiana tabletek moze pomoc?? czy po innych jest szansana to ze piersi wroca do poprzedniego rozmiaru (i tak niemalego)... i nir beda sie powiekszac?? prosze o odpowiedz!!

moze tak, a może nie...
nie da sie tego przewidziec.

[KALLISTE]

Napisane przez asiorek1988

hej! mam pytanie...
biore pierwsze opakowanie novynette... dzis przedostatnia tabletka.. zauwazylam ze powiekszyly mi sie piersi czego najbardziej chcialam uniknac..
czy zmiana tabletek moze pomoc?? czy po innych jest szansana to ze piersi wroca do poprzedniego rozmiaru (i tak niemalego)... i nir beda sie powiekszac?? prosze o odpowiedz!!

Tez to po nich zauważyłam

[asiorek1988]

poszlam do lekarza i przepisala mi znowu novynette.. wiec moze to sie zmieni.. (mam nadzieje)