Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-11, 05:40   #901
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
do tego w firmie nieciekawe historie się dzieją, w tym miejscu gdzie pracuję od stycznia bedę miała już 3 pracodawcę i ciekawa jestem czy nadal tam będę pracowała:/
dopiero doczytalam, wedzialam ze cos mi gdzies po drodze umknelo rzeczywiscie nieciekawie moze ten trzeci okaze sie najlepszy? badz dobrej mysli chociaz wiem ze z praca krucho i kazdy trzyma sie czego tylko moze

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:38 ----------

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
zapomniałam dodać, że gadałam codziennie z Dawidem przez telefon a przez ostatnie dni to nawet przez videokonferencje, także mogłam go zobaczyć a on mnie ale chyba to ja ciężej zniosłam niż on, bo jak w sob mi powiedzieli, że jednak muszę jeszcze zostać w szpitalu to się poryczałam... dobrze ze ma to już za sobą...
no to super a Dawid wiedzial co sie dzieje? z nami matkami tak to juz jest, dziecko szybko przyzwyczai sie do nowej sytuacji a my ciagle myslimy czy jest grzeczny, czy nie placze za mama, czy ladnie je...
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-11, 11:22   #902
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Midey jakbyś wiedziała, o grzeczność się nie bałam bardziej przeżywałam, że tatuś go nakarmi czekoladą, pomarańczami itp czy ugotuje porządny obiad z dużą ilością warzyw itd... ale może to fakt Dawid je wszystkie warzywa nawet brukselkę której ja nienawidzę... owoce też, nawet tak jak przypuszczałam tatuś go cytrusami nakarmił... no nic lecę zrobić zamówienie na allegro:P
a o 6 rano faktycznie ma się większe natchnienie bo w domu przeważnie cisza i można się rozpisać
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-11, 11:52   #903
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
no i czemu trzeba dawaCc dzieciom przegotowana wode mineralna a poziej juz nie? nie wiem juz sama
Oj, wiesz, Midey, z tą wodą to są dwie opinie i co śmieszne pochodzące od specjalistów żywienia. Jedni twierdzą, że przegotowywać, inni, że nie. Ja uważam, że nie. W końcu to woda mineralna i czysta. No może może noworodkowi, który ma delikatny brzuszek.
A o jakie mleko wam chodziło?

Co do wad zgryzu, najczęsciej są one genetyczne, nie uzależnione od stosowania smoczka, jak to się kiedyś mówiło Dzieci smoczkowe ich nie mają, a za to mają to dzieci, które nigdy smoczka nie miały. No ale właśnie Lwica pisała, że zaobserwowała u Dawidka to samo co u siebie.

Kasieńka
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-11, 15:04   #904
kasienka1977
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 696
GG do kasienka1977
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
z dobrych wieści wkrótce otworzę wątek biżuteryjny czekam tylko na srebro i będę tworzyła
a patrzyłaś na stronkę qunszt.pl - tam są półfabrykaty do produkcji biżuterii I cieszę się, może sama na coś się szkuszę. Powodzenia!

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
czytalam dzis o buncie dwulatka, pisza zeby nie reagowac a wrecz olewac napady zlosci a znowu w innym artykule pisza ze przy olewaniu dziecko odbiera to jako "mama mnie nie kocha, przestalem byc dla niej wazny ,nie interesuje jej co czuje" itp., w jeszcze innym pisza ze bunt jest anomalia i jesli dziecko czujee sie bezpieczne i kochane to zakazy rodzicow sa latwiej przez dziecko akceptowane.....ah w dolku jestem....
midey jesteś dobrą, kochającą matką i nie przejmuj się takimi bzdurami

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
Dawid ma goraczke okolo 40 stopni i zastrzyki, ma katar troszke pokasluje, zdarzaja sie wymioty....eh cos chorowity ten moj Synek a tak dbam zeby Go nie przegrzewac....
Zdrówka dla Dawida. Ja akurat uważam, że zastrzyki są dobre - zwłaszcza u małych dzieci, które lekami plują, wymiotują i nigdy nie wiadomo, czy wzięły tyle ile trzeba. sama kiedyś w akcie desperacji jak chorob aŁukasza długo się ciagnęła, proponowałam lekarce, żeby przepisała zastrzyki, ale nie chciała.

Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Kasienka, to niesamowite, ze jeszcze karmisz. A masz dużo mleka?
Ivo jak chciałam mu dać ostatnio cycusia to sie tylko uśmiechał od ucha do ucha i nie wiedział co z nim zrobić Kompletnie zapomniał.

.
hehe, mój Łukasz na widok cyca też się uśmiecha, ale wie co z nim zrobić nie ściagam pokarmu, ale są dni, że Łukasz nic nie chce jeść tylko cyca, więc obstawiam, że mu wystarcza.
Nie nakręcaj się z jedzeniem Ewy, tak jak pisała midey - stres jest wrogiem laktacji. Jeśli przybiera na wadze - nie ma się czym martwić.



Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Kasieńka
skąd wiesz??? dzięki
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma.
W. S. Reymont
kasienka1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-11, 16:20   #905
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
Midey jakbyś wiedziała, o grzeczność się nie bałam bardziej przeżywałam, że tatuś go nakarmi czekoladą, pomarańczami itp czy ugotuje porządny obiad z dużą ilością warzyw itd... ale może to fakt Dawid je wszystkie warzywa nawet brukselkę której ja nienawidzę... owoce też, nawet tak jak przypuszczałam tatuś go cytrusami nakarmił... no nic lecę zrobić zamówienie na allegro:P
a o 6 rano faktycznie ma się większe natchnienie bo w domu przeważnie cisza i można się rozpisać
no tak Dawidek alergik przeciez jest ale jak widac dobrze sobie Tatus poradzil

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Oj, wiesz, Midey, z tą wodą to są dwie opinie i co śmieszne pochodzące od specjalistów żywienia. Jedni twierdzą, że przegotowywać, inni, że nie. Ja uważam, że nie. W końcu to woda mineralna i czysta. No może może noworodkowi, który ma delikatny brzuszek.
A o jakie mleko wam chodziło?
ja noworodkowi gotowalam, jak mial pol roku zaczelam powoli do gotowanej dodawac niegotowana wiesz Sheryl woda mineralna wodzie nierowna

a rozmowa dotyczy mleka krowiego, czy pic przegotowane czy nie, niekoniecznie chodzi o dzieciaczki

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Cytat:
Napisane przez kasienka1977 Pokaż wiadomość

midey jesteś dobrą, kochającą matką i nie przejmuj się takimi bzdurami
dzieki Kasienka jak dziecko z dnia na dzien przemienia sie z Aniolka w Diabolka to czlowiekowi rozne rzeczy przychodza do glowy



Cytat:
Napisane przez kasienka1977 Pokaż wiadomość
Zdrówka dla Dawida. Ja akurat uważam, że zastrzyki są dobre - zwłaszcza u małych dzieci, które lekami plują, wymiotują i nigdy nie wiadomo, czy wzięły tyle ile trzeba. sama kiedyś w akcie desperacji jak chorob aŁukasza długo się ciagnęła, proponowałam lekarce, żeby przepisała zastrzyki, ale nie chciała.
dzieki mam nadzieje ze szybko wyzdrowiejemy bo choroba porzadnie daje nam popalic ale Dawid dzis juz ma goraczke w okolicach 39 a nie 40 stopni jak wczoraj wiec widac ze zastrzyki dzialaja tylko dzis mamy chyba biegunke? dupcia robi sie czerwona

ja tez jestem na TAK, tak jak pisalam Dawid nie chce brac do buzi lyzeczki z lekarstwem, jak juz sie "wmusi" to potrafi zwrocic....a tak z zastrzykami wiem ze wszystko zostaje w brzuszku tak jak uwazam ze leki w czopku dla dzieci sa rewelacja
szkoda mi tylko Dawidka bo bardzo sie zanosi przy zastrzykach(niektore pielegniarki wymiekaja) i Skurczybyk maly wie kiedy idzie adzia a kiedy idzie pani

dlatego ja mam zaufanie do naszej lekarki pod tym katem, ma takie "wyczucie" kiedy pomoze syropek kiedy potrzebne cos wiecej, n ie boi mi sie przepisac zastrzykow bo wie ze Dawid inaczej sobie nic nie da zaaplikowac no i co wazne zna moje dziecko, pamieta , wiem ze nie jest dla niej ktorym tam z kolei pacjentem, wiem bo wczoraj do niej dzwonilam, po przedstawieniu sie imieniem i nazwiskiem od razu wiedziala ze to Dawid i ile wazy







Cytat:
Napisane przez kasienka1977 Pokaż wiadomość
skąd wiesz??? dzięki
ja tez juz wiem wszystkiego najlepszego
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-11, 17:50   #906
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
ja noworodkowi gotowalam, jak mial pol roku zaczelam powoli do gotowanej dodawac niegotowana wiesz Sheryl woda mineralna wodzie nierowna

a rozmowa dotyczy mleka krowiego, czy pic przegotowane czy nie, niekoniecznie chodzi o dzieciaczki
Ja noworodkowi dawałam normalną z kranu przegotowaną, mineralkę wprowadziłam później, jak już pił wodę, soki na większą skalę.
Jeśli chodzi o wodę mineralną to miałam na myśli taką przeznaczoną dla dzieci, lub też dobrych firm, te są pewne.
A jeśli chodzi o mleko, to ja akurat zawsze piję gorące (a właściwie głównie kakao), ale jeśli chcę zimne to nie gotuję, przecież jest pasteryzowane .
Oczywiście mam na myśli to, które jest pasteryzowane - w kartonie, bo to w folii, to już inna sprawa .
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2009-11-11 o 17:56
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-11, 19:14   #907
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Kasienka ta strona może i dobra, ale już na pierwszy rzut oka widać, że bigle trochę kiepskiej jakości przynajmniej te pod swarovskiego, ja polecam www.sklepbukowiec.pl towar pierwsza klasa bez wad itp... choć nie najtańszy... do tego sporo minerałów (ostatnio kilka zamówiłam w małej ilości bo drogie) a kryształy głównie zamawiam na allegro od już też sprawdzonych sprzedawców... z ekspresową przesyłką dzisiaj znowu zamówiłam uważaj bo to wciąga
a dzisiaj Dawid mnie zaskoczył, nie chciał żeby mu zmieniać pieluchę i mimo, że niechętnie pozwoliłam mu w tej jednej chodzić... dopiero późnym popołudniem widzę, że napina się do kupy pytam czy chce na nocnik mówi tak, no to lecimy, choć się spóźniliśmy pupę wytarłam i zakładam mu majtki, najpierw krzyk musiałam zdjać i puściłam bo z gołym tyłkiem, pokazuje że ja też noszę majtki tata też ma... po chwili sam przyniósł mi je z szuflady i kazał sobie założyć... ale w nocniku nadal pusto... no nic możę w te stronę uda nam się go nauczyć korzystania z toalety albo nocnika... no nic czas zrobić przelewy po zakupowych szaleństwach
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-13, 09:51   #908
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

hej dziewczyny co z Wami tak tu pusto...
Midey jak Dawidek?
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-13, 11:58   #909
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Lwico, dzieki my mamy dzis jakis kryzys, wszyscy gorzej sie czujemy (mnie jeszcze meczy @), Malemu starsznie leci z nosa i ma straszny kaszel ktorego nie moze odkrztusic nie wiem, moze to dlatego ze dzis 13 piatek?

jedyny plus tego wszystkiego ze Maly sika na nocnik nie tylko wtedy jak Mu przypomne ale tez sam wola Lwico, widze ze Wy ganiacie za nocnikiem u nas teraz mega problemem jest ubieranie i przebieranie....nie wiem co sie porobilo, nigdy nie mielismy z tym problemu a teraz? wojna o kazda bluzeczke, spodenki i to doslownie z dnia na dzien
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-13, 13:09   #910
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Midey to nie tyle ganianie za nocnikiem, ale próby wczoraj zasikał mi dwa razy podlogę i w sumie to sama nie wiem czy zaczyna nad tym panować czy nie... z ubieraniem największy problem jest przy porannym przebieraniu gdy ma gorsze dni... w sumie w tym temacie większego problemu nie ma... gorszy jest z jedzeniem w tym sensie, że jak się na coś uprze i dostanie coś innego to jest awantura i krzyki... (a gdyby sam wybierał jadłby jogurty przepychane parówkami i chlebem, z pomidorami na deser... do tego jak ma gorszy dzień taki jak wczoraj (nie spał paniom w żłobku przez cały dzień i padł dopiero wieczorem po kolacji i kąpieli) bałagan w pokoju okropny... no nic lece zrobić kluski śląskie bo zaraz MŻ jedzie odebrać Dawida ze złobka...
Zdrówka jeszcze raz życzę!!
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-13, 13:10   #911
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Hej dziewczyny,
ja tylko tak na chwilkę bo dzieciaki akurat śpią (dobrze ze akurat oboje w jednym czasie).
Pamiętam czasy kiedy mleko sie gotowało. To było takie mleko w workach czyli najpewniej niepasteryzowane i trzeba bylo ugotować a teraz mleka takiego z kartoników nigdy nie gotuje. Jeżeli chce gorące albo cieple to podgrzewam w mikrofalówce. A wodę dla dzieciaków daje z kranu ale przelana przez filter brita i ugotowana.

Lwico, życzę powodzenia w biznesie kolczykowym

Midey, czy Dawidek nosi jeszcze pieluchy czy juz nie potrzebuje?
U nas to samo jest z przebieraniem. Ivo po prostu nie chce i ucieka gdzie pieprz rośnie.

Moj tez zaczyna juz kumac o co chodzi z załatwianiem sie i wola si si ale jak chce go zabrac na ubikacje to najczesciej nie chce i wolajac si si robi w pieluche.
Wczoraj znowu zrobil kupkę na ubikacje (cudem udało sie mojej mamie tam go zaprowadzić) Zauważyłam ze bardzo wstydzi sie robienia kupki. Jak robi w pieluchę to znajduje sobie jakieś norki i sie chowa albo przychodzi do mnie czy do kogoś innego i kładzie głowę na kolana twarzą w dol. Wy tez zauwazacie cos takiego u dzieciakow?

Dziewczyny używałyście albo czy uzywacie pieluchomajtek papmersa? Pamietam ze ktoras z Was o nich pisala chyba Midey? Sprawdzaly sie?

U nas zmienianie pieluch na leżąco to istna mordęga wiec pomyslalam ze takie majty moga byc rozwiazaniem.

A ile Wasze dzieciaki spia w ciagu dnia i o której zasypiają wieczorem? i jak zasypiaja? same?
Ivo ma jedna dluga drzemkę od okolo 12 w południe i spi najczęściej 2,5 godziny a wieczorem nie zaśnie wcześniej jak o 21.00. Czasami sa wyjątki ale czasami tez zasypia nawet przed 22.00
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-13, 18:49   #912
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
Zdrówka jeszcze raz życzę!!
dzieki

Pappaya, pewnie ze uzywamy pieluch choc chetnie wola i kuma o co chodzi (bo wola sisi i zdazymy doleciec do kibelka i sie jeszcze rozebrac ) to nie wiem jak bedzie dalej....juz przeciez ladnie sie ubieral jesli chodzi o Dawida to zawsze powtarzam ze jest nieprzewidywalny

ja z pieluchomajtek zadowolona nie bylam przeciekaly na cale ubranko po jednym siknieciu, no i wcale nie bylo az tak wygodniej zalozyc bo jednak trzeba bylo nozka trafic ale Sheryl i Kasienka sa zadowolone

Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Zauważyłam ze bardzo wstydzi sie robienia kupki. Jak robi w pieluchę to znajduje sobie jakieś norki i sie chowa albo przychodzi do mnie czy do kogoś innego i kładzie głowę na kolana twarzą w dol. Wy tez zauwazacie cos takiego u dzieciakow?
chowa sie w kat ale chyba abrdziej po to zeby sie skupic, ogolnie jak puszcza takie glosne baki to bardzo sie cieszy za to Dawid wstydzi sie przy kims obcym siadac na nocnik i jak jest np w samej pieluszcze




Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
A ile Wasze dzieciaki spia w ciagu dnia i o której zasypiają wieczorem? i jak zasypiaja? same?
Ivo ma jedna dluga drzemkę od okolo 12 w południe i spi najczęściej 2,5 godziny a wieczorem nie zaśnie wcześniej jak o 21.00. Czasami sa wyjątki ale czasami tez zasypia nawet przed 22.00
Dawid jak jest zdrowy tez ma w ciagu dnia jedna drzemke okolo 12, 13 zazwyczaj spi 1,5 godziny, czesto zasypia sam, czasem na dzienna drzemke powoze Go w wozeczku i przenosze do lozeczka (oduczyl sie samodzielnego zasypiania w dzien po wczesniejszych zastrzykach), na noc jednak zasypia sam okolo godziny: jesli byla drzemka w dzien to okolo 20.30, 21 juz spi, jesli nie bylo to nawet kolo 19
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-13, 19:16   #913
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Pappaya u nas Dawid przeważnie spi między 11-12 a 14.30-15, później ok 18.45-19 kolacja kąpiel i do łóżka, przeważnie najpóźniej ok 20.30 juz spi... dzis jest troche inaczej... ale chyba cos go bierze... nie chciał jesc kolacji... i sie pokładał jak wrócił ze złobka...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-13, 20:50   #914
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi Sheryl, Kasienka napiszcie co myslicie o pieluchomajtkach.
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-13, 21:08   #915
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Zauważyłam ze bardzo wstydzi sie robienia kupki. Jak robi w pieluchę to znajduje sobie jakieś norki i sie chowa albo przychodzi do mnie czy do kogoś innego i kładzie głowę na kolana twarzą w dol. Wy tez zauwazacie cos takiego u dzieciakow?
No, mój też miał taki okres parę miesięcy temu, że jak miał kupę zrobić to chował się do kąta
Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Dziewczyny używałyście albo czy uzywacie pieluchomajtek papmersa? Pamietam ze ktoras z Was o nich pisala chyba Midey? Sprawdzaly sie?

A ile Wasze dzieciaki spia w ciagu dnia i o której zasypiają wieczorem? i jak zasypiaja? same?
Ivo ma jedna dluga drzemkę od okolo 12 w południe i spi najczęściej 2,5 godziny a wieczorem nie zaśnie wcześniej jak o 21.00. Czasami sa wyjątki ale czasami tez zasypia nawet przed 22.00
Pappayo, ja używałam pieluchomajtek Huggiesa, a konkretnie Little Walkers, bo oni mają dwie serie. Jedna mało chłonna do nocnikowania, druga - ta Little Walkers właśnie dla mobilnych dzieci, które trudno przewinąć. (tak czytałam na ich stronie bodajże )
No i pierwsza rzecz - mało chłonne w porównaniu do pieluszek. Raz mi się mały zasikał, bo go położyłam spać w tym, a to do chodzenia .
Ogólnie to bym stosowała, ale cena dla mnie zbyt wysoka. (tych pieluchomajtek jest zazwyczaj o połowę mniej w paczce). A Staś ładnie celował nóżką w otworki, więc gdyby nie cena to bym używała.
U nas drzemka jest jedna: 14-16. Potem oczywiście ciężko zasnąć wieczorem 21-22. No ale przetrzymać go się nie da, bo o 15 zasypia na podłodze.
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2009-11-13 o 21:10
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 12:34   #916
izabela20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do izabela20
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Witajcie kochane. Pomozcie...chociaz to chyba bardziej wsparcia potrzebuje...
Moja corcia (21 miesiecy) to istny diabelek-nigdy jej nie ustepowalam-jestem ogolnie konsekwentna...Tylko sie jej czegos zabroni, powie nie-a urzadza taka scene,ze glowa mala...Potrafi wtedy nawet ok. h stac i wydzierac sie w nieboglosy...Staram sie to olewac, by jej nie pokazac,ze moze cos wymusic placzem a na koniec po calej histerii przytulam...Ale ona potrafi robic tak za kazdym razem o najmniejsza nawet glupote...No juz mi rece opadaja,bo nie wiem co robic...Macie jakies rady?

P.S. Sa tu jakies mamusie z Krakowa?
izabela20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 14:28   #917
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Hej!
KasiaMaja, ja odstawiłam smoka gdy Emilka miała 3 miesiące (zaburzał Jej technikę ssania i odrzucała pierś). Było ciężko, pamiętam jak przez kilka dni co rano przed Jej obudzeniem zaparzałam sobie podwójna melisę Uważam, że u starszego dziecka powinno być z tym łatwiej, bo możesz już odwrócić uwagę, a dla takiego niemowlaczka, ssanie i smoczek to cały świat. Ale jak przypuszczam, będzie tylko trochę łatwiej. Ale im szybciej się zdecydujesz, tym lepiej.

Midey, co do wody, nigdy nie przegotowywałam Emilce mineralki. Nawet jako niemowlakowi. Nigdy nie mieliśmy z tym problemu (choć słyszałam, że z czystością wód mineralnych/źródlanych różnie bywa). Pierwsze problemy brzuszkowe przyszły jak Mi miała kilkanaście miesięcy i były ewidentnie wirusowe. Ja zresztą generalnie byłam dość niefrasobliwa - nie prasowałam ubranek, nie sterylizowałam naczyń. No i te koty śpiące w emilkowym łóżeczku My nie mieliśmy z tego powodu problemów, ale rozumiem, że inne mamy mógł mieć/maja inną politykę, bo co rodzic to różnice
Midey, jak tam Dawidek? Gratuluje postępów nocnikowych U nas nic się nie zmieniło w tym temacie. Młoda na nocniku potrafi siedzieć i godzinę, ale sygnalizować, owszem, sygnalizuje. Dokładnie w momencie kiedy robi kupę w pieluchę

Pappaya, Emilka chodzi spać najpóźniej o 20-ej, chyba, że nie spała w dzień, wtedy nawet o 19-ej. Wstaje na ogół o 7:30, ale zdarzało się tak o 6:15 jak i 10-ej W dzień niestety śpi coraz rzadziej. Niejednokrotnie tyko raz - dwa na tydzień. Nawet choroba tego nie zmienia (chyba, że z dużą gorączką). Kładę Ją o 12-ej. Jeśli nie zaśnie, ponawiam próbę o 15-ej. W dzień śpi średnio ok. 3h, chyba, że zasypia o tej 15-ej, wtedy budzę Ja najpóźniej 17:30 (czemu towarzyszą łzy, marudzenie i koszmarny nastrój). Z samodzielnym zasypianiem nie ma problemu.
Pappaya, pijecie nieprzegotowaną, polska kranówę?
Dobrze, że już nabrałaś dystansu do najadania się Ewusi. Rozumiem Cię dobrze, bo przecież z wagą Emilki były wieczne problemy i w takich sytuacjach człowiek potrafi sobie wkręcić różne rzeczy :glaszcze: A co do mleka, to ja nadal je jeszcze mam Minęło już 10 miesięcy odkąd Emilka odrzuciła pierś! Muszę pogadać o tym z moim ginkiem. Bardzo zależało mi, by karmić naturalnie Emilkę, ale jak widać, za mocno się nakręciłam

Izabela
, ja jestem Moja Córa tez ma charakterek, ale nie mam z Nią na ogół problemów.
Moja metoda to w miarę możliwości traktowanie Jej jak partnera. Np. dorosłemu nie wyrwałabyś z ręki czegoś, czego nie powinien brać, albo co jest dla niego niebezpieczne, prawda? A dzieciom często rodzice wyrywają. Ja w takiej sytuacji tłumaczę, że to jest niebezpieczne i często daje też coś w zamian. Np. Mała porywa nóż. Raz nie wyrywam histerycznie, bo wtedy Mała zaczyna nim machać na wszystkie strony. Po drugie tłumacze spokojnie, że może sobie tym zrobić krzywdę i lepiej, żeby oddała mamusi. Trzy, często daję coś w zamian, np. łyżeczkę U nas działa naprawdę rewelacyjnie. Przykładem niech będzie, że ostatnio jak Emilka znalazła na stole kuchennym nóż (wspina się skubana na krzesła i już sięga blatów), to mi go od razu oddała. Podobnie było z nożyczkami

A u nas znów choroba. Mysza półtora tygodnia temu złapała katarek ale przeszedł Jej szybko. Mnie natomiast złapało i dosłownie powaliło. Od półtora tygodnia kaszlę jak gruźlik. W przeciągu trzech tygodni chorowałam 3x! Najpierw angina ropna, tydzień później jakaś jelitówka, teraz coś na oskrzelach. Mysza niestety po trzech dniach od powrotu do żłobka dołapała kaszel. Ale sadzę, że być może od chłopczyka który jest wysyłany mimo kaszlu i gorączki (bo bardzo się lubią i dużo przebywają razem), bo ja bardzo uważałam, by Jej nie zarazić. No i tak sobie teraz razem kaszlemy Na szczęście Emilka nie ma gorączki.
Acha, i chciałam się pochwalić, że Ptysiówna mówi już zdania z 3-ech wyrazów Brzmi to jak "ja sie bojem" a znaczy "ja chcę baje".
Pozdrawiam!

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2010-02-10 o 14:38
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 19:26   #918
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
Pappaya u nas Dawid przeważnie spi między 11-12 a 14.30-15, później ok 18.45-19 kolacja kąpiel i do łóżka, przeważnie najpóźniej ok 20.30 juz spi... dzis jest troche inaczej... ale chyba cos go bierze... nie chciał jesc kolacji... i sie pokładał jak wrócił ze złobka...
oj niedobrze a jak sie czuje teraz Dawidek?

Cytat:
Napisane przez izabela20 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane. Pomozcie...chociaz to chyba bardziej wsparcia potrzebuje...
Moja corcia (21 miesiecy) to istny diabelek-nigdy jej nie ustepowalam-jestem ogolnie konsekwentna...Tylko sie jej czegos zabroni, powie nie-a urzadza taka scene,ze glowa mala...Potrafi wtedy nawet ok. h stac i wydzierac sie w nieboglosy...Staram sie to olewac, by jej nie pokazac,ze moze cos wymusic placzem a na koniec po calej histerii przytulam...Ale ona potrafi robic tak za kazdym razem o najmniejsza nawet glupote...No juz mi rece opadaja,bo nie wiem co robic...Macie jakies rady?
nie bardzo wiem co poradzic bo sama wlasnie przez to przechodze...no moze bez dafrcia

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Hej!

Midey, jak tam Dawidek? Gratuluje postępów nocnikowych U nas nic się nie zmieniło w tym temacie. Młoda na nocniku potrafi siedzieć i godzinę, ale sygnalizować, owszem, sygnalizuje. Dokładnie w momencie kiedy robi kupę w pieluchę
dzieki ale chyba troche sie na nocnik pogniewal bo nie daje sobie pieluchy zdjac(wola sisi, biegnie do toalety a jak przychodzi co do czego to zaczyna sie bac dopiero wizja mycia raczek zwyciieza ...pewnie boi sie ze bedzie kuj kuj

z Malym troche lepiej, z nami nie bardzo, jutro do lekarza sie wybieramy


gratuluej postepow w mowieniu i zycze szybkiego powrotu do zdrowka
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 19:53   #919
izabela20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do izabela20
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

ELSI Dziekuje za odpowiedz
Tak wlasnie staram sie robic-dawac,proponowac jej cos w zamian. Owszem, ta metoda dziala, ale czasami to eh...Zwlaszcza,ze siedze z corcia w domu, wiec takich sytuacji jest mnostwo.
I tu nawet nie chodzi o to,ze chce jakis konkretny przedmiot tylko czasem wybucha taka histeria doslownie o byle co...Moze to tez moja wina, bo ostatni jestem troche znerwicowana i przemeczona.

Ooo, to Twoja corcia niezle sobie radzi z mowieniem! Moja (wiem, nie porownuje) mowi na razie tak ok. 30 slowek,ale ich jeszcze nie laczy. Wszystko rozumie co sie do niej mowi, ale jeszcze sie chyba nie moze przemoc. Robie tak, ze po prostu do znudzenia powtarzam jakies proste slowa.
A jaka jest Twoja metoda?

Aaa, i w jakiej czesci krk mieszkasz?


MIDEY

A przepraszam, nie zauwazylam, z etez mi odpowiedzialas. A Ty co robisz wtedy w takich sytuacjach, gdy malec wyjatkowo sie na cos uprze?

Edytowane przez izabela20
Czas edycji: 2009-11-15 o 19:55
izabela20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-15, 20:42   #920
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Midey, niestety po zastrzykach nawet dorośli mogą mieć traumę Megaprzytulasy dla Dawidka Na pewno wszystko szybko wróci do normy

Iza
, jeśli Emilka czasem daje czadu (bo czasem daje, oj daje) to zostawiam Ją na przetrzymanie. Wiem, może ktoś powie, że jestem wyrodną matką, ale jeśli Ona robi histerię "bo tak" (a nie dlatego, że Ją coś boli, jest chora, zmęczona itp.) to się nie patyczkuję. Młoda się wypłacze, wyzłości, po czym przychodzi do mnie, przytula się i potem już cały dzień jest super Ona ma taki charakterek, że trzeba Jej jasno pokazać, co absolutnie nie będzie akceptowane. Bo z premedytacją nagina reguły. Teraz robi to tak, że np. wchodzi tam gdzi Jej nie wolno, mówiąc "nu nu" i patrząc się na mnie, czy zareaguję i jak. Jesli odpuszczę, od razu wchodzi dalej, a jeśli powiem "nu nu", jeszcze raz spróbuje i dopiero po drugim zwróceniu uwagi, rezygnuje.
Twój stres i zmęczenie niestety na pewno ma wpływ :glaszcze: Nie jest łatwo. Ja dopiero kilka tygodni temu znalazłam sposób na siebie po naprawdę trudnym czasie, kiedy nieomal wychodziłam z siebie i stawałam obok Dużo wspierałek!
Pytasz o to jaka jest moja metoda na mówienie Emilki? Ja po prostu duuuużo do Niej mówię, opowiadam o wszystkim naokoło, dużo czytam. Gadam do Niej cały czas, odkąd się urodziła. Niestety nie pracuję, węc spędzam sama w domu mnóstwo czasu, Emilka często choruje, rzadko bywa w żłobku więc jest moim jedynym towarzystwem (wraca późno). Poza tym po prostu jestem gaduła, więc i Córa też jest

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2009-11-15 o 21:03
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 21:25   #921
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Midey no niestety Dawid chory wczoraj 39 stopni zero jedzenia tylko płacz, kaszel i katar, wezwalam lekarza - przyjechał po 3h... o 19.50 jak Dawid zwykle już śpi... osłuchowo nic, na razie dostał syropek i pyralgine na goraczke, gorzej bo mnie tez dopadlo dzisiaj (a od urodzenia Dawida mi się to nie zdarzyło) zadzwoniłam do mamy, żeby przyjechała bo sama miałam 39 i normalnie słabo mi się robiło do tego kaszel mam jak przysłowiowy gruźlik Elsi:P a MŻ jak zwykle w pracy wtedy gdy potrzebny... w ogole ostatnio jakiś kryzys mamy... mam dosć ze wszystko na mojej glowie itd, ale nie będę wam smęciła... a dzisiaj się śmiałam, że ta choroba to z przepracowania, bo umyłam jakieś 25m2 podłogi na kolanach, bo przez mój pobyt w szpitalu była masakra... do tego gruntowne porządki w łazience i wc:P a teraz leże w łóżku i zdycham, już musiałam sie 2x przebierać bo pizama mokra...
Iza u mnie działa najlepiej zostawienie Dawida do przemyślenia... u niego w pokoju bo jak np stoi w przedpokoju to potrafi walić głową w ścianę... a wtedy to trzeba reagować i gadać gadać... ogólnie to mój truteń ostatnio zaczął więcej mówić, ale do zdań to jeszcze mu daleko, jedyne to pytanie cio to? jak sąsiadka wali czymś o podłogę... no nic kładę się spać... bo głowa mnie zaczyna boleć...
Elsi zdjęcia rewelacyjne!! a Emilka to artystyczna dusza... po mamusi
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 22:19   #922
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Sheryl, chyba odpuszczę sobie te pieluchomajtki. Lepiej nie eksperymentowac. To tak jak było z papmers sleep & play.
Elsi, nieprzegotowana kranowe? nigdy! Musiałaś nie zauważyć ale pisałam ze wodę biore z kranu ale przelewam przez filter i dodatkowo przegotowuje. Na wodę prosto z kranu mogłam pozwolić sobie we Francji gdzie mieszkaliśmy u podnóża gór.
Obejrzałam galerie. Zdjęcia śliczne jak zawsze i piękne momenty uchwycone. Z Emilki śliczna dziewczynka!
Zdrówka dla Was obu
Iza, zgadzam sie z tym co pisała Elsi, dziecku trzeba tlumaczyc ze tego czy tamtego nie wolno. Dzieci w tym wieku juz bardzo duzo rozumieją i da sie to zrobić. U nas to działa jak np Synek wezmie do reki cos co moze zrobić mu krzywdę, np nożyczki czy nóż to tlumaczymy mu ze to robi ał i ma oddac. Oddaje bez problemu. Czasami sam wyciaga noz z szuflady i mowi ze to robi ał. Zdarza sie i to czesto ze nie mozna mu spokojnie wytlumaczyc np ze trzeba mu zmienić pieluchę albo ubrać na spacer. Wtedy czekam tak długo aż sobie pokrzyczy i przemyśli. Żeby dal sie przewinąć trzeba dac mu do raczki cos ciekawego najlepiej cos czego jeszcze nigdy nie widzial. Wtedy polezy spokojnie przez 5 minut.
U nas działa tez to co pisała Elsi aby dać dziecku coś w zamian zanim wyrwie się z reki coś czego mu nie wolno. Jezeli mimo wszystko nic nie działa, żadne tłumaczenia, żadne zamiany to nie ma chyba innej rady jak pozwolić się dziecku po prostu wykrzyczeć.
Lwica, szybkiego powrotu do zdrowia!
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2009-11-15 o 22:22
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 13:27   #923
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez izabela20 Pokaż wiadomość
MIDEYA przepraszam, nie zauwazylam, z etez mi odpowiedzialas. A Ty co robisz wtedy w takich sytuacjach, gdy malec wyjatkowo sie na cos uprze?
ja w ogole mam do czynienia z Uparciuchem z natury jak cos fajnego wpadnie w lapki to nic innego w danej chwili nie wydaje sie byc fajne...my mamy raczej problem w druga strone...co dac zeby Go zainteresowalo? jak Maly ma atak histerii to zazwyczaj reaguje na dwa sposoby: albo do mnie leci i sie przytula (wtedy oczywiscie Go przytulam i czekam jak sie uspokoi, pozniej tlumacze co i tak niewiele daje), albo lezy na podlodze i mnie odpycha(wtedy Go zostawiam, [podchodze co chwile i pytam czy juz chce sie do mnie przytulic az do skutku)....my mamy teraz najwiekszy problem z ubieraniem, jesli jets ubrany to nie daje sie rozebrac, jesli jest rozebrany to znowu nie daje sie ubrac.... no i pielucha, mysle ze smialo moge napisac ze jestem mistrzynia zakladania pieluchy u wirecipiety na stojaco tu wykorzystuje to ze wola na nocnik, jak w pieluszce jest kupa to szukamy na podlodze mrowek i wtedy dupsko wywalone jest do mycia jak trzeba

Izabela u mnie w ogole sprawdza sie metoda jak najwiecej SAM, a wiec sam umyje raczki, sam wybierze kmoszulke, sam wyrzuci pieluszke, sam zjada......

Elsi, obejrzalam zdjecia dopiero dzis sliczne i jakie momenty uchwycilas a Ty nie boisz sie ze Emilka ktporegos dnia wypadnie Ci z lozeczka? albo wpadnie do lozeczka?


Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Midey, niestety po zastrzykach nawet dorośli mogą mieć traumę Megaprzytulasy dla Dawidka Na pewno wszystko szybko wróci do normy
dziekujemy na pewno wszystko wropci do normy tak jak piszesz
Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Ona ma taki charakterek, że trzeba Jej jasno pokazać, co absolutnie nie będzie akceptowane. Bo z premedytacją nagina reguły. Teraz robi to tak, że np. wchodzi tam gdzi Jej nie wolno, mówiąc "nu nu" i patrząc się na mnie, czy zareaguję i jak. Jesli odpuszczę, od razu wchodzi dalej, a jeśli powiem "nu nu", jeszcze raz spróbuje i dopiero po drugim zwróceniu uwagi, rezygnuje.
wiesz Elsi, ja mysle ze wychowanie dziecka to jest wlasnie pokazanie dziecku co Mu wolno a czego nie i tu sie wlasnie zaczynaja schodyy bo nie zawsze to sie udaje tak jak planowalas wczesniej

Lwico, przykro mi ze Dawidek chory duzo zdrowka Wam zycze i zeby kryzys szybklo minal
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 22:02   #924
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Halo!
U nas od dzisiejszej nocy gorączka u Emi. Po 3-ech dniach leczenia. :no: Lekarka kazała się nie denerwować, mówi, że tak może być. A ja oczywiście mam już wizję Emilki w szpitalu. Mnie tez się pogorszyło, Mąż już chory. U nas jak zwykle i urok i sraczka (za Waszym przeproszeniem)
Lwica, Ty masz tak samo odpowiedzialne podejście do swojego zdrowia jak ja. Az mnie telepie jak Cię czytam. A sama robię to samo. Chyba musimy się zGGadać, albo coś, by się wzajemnie w tyłki kopnąć i zmobilizować do zadbania o własne zdrowie. Moja koleżanka, która mi dziś zmyła za to głowę, mówi, że jak człowiek nie umie zadbać o siebie, to nie może dobrze opiekować się innymi (w domyśle, w naszym przypadku dzieckiem). Dało mi to dużo do myślenia, powiem szczerze. Do Męża Twojego sił nie mam w ogóle. A posmęcić, smęć spokojnie, wszak po to tu jesteśmy.
Pappaya, pewnie coś z tą wodą pomieszałam, nie doczytałam dokładnie, bo szybko starałam się odpisywać na jak największą ilość postów.
Przypomniało mi się jeszcze, że pytałaś o mleko NAN. My używamy od narodzin Mi (no o tyle o ile może mama piersiowa). Emilka bardzo lubi to mleko. Zdarzyło się nam kiedyś takie nie do końca jednorodne, to była jakaś starsza partia chyba. Mam wrażenie, że czasem takie rzeczy dzieją się z mlekiem jak woda do jego przygotowania jest za chłodna. Tak czy inaczej NAN-a sobie chwalimy i nie mamy z nim żadnych problemów. Mieliśmy tez Nestle Junior i tez było ok. Ale muszę dodać, że jeśli chodzi o mleko Emilka nie jest wybredna i pije każde (albo żadnego, jak nie chce ). Także krowie.
Midey, jeśli chodzi o Mi w/z łóżeczka, to staram się Jej po prostu nie stwarzać sytuacji w których tak naprawdę nauczyłaby się z niego wychodzić. Na tych zdjęciach Ona mi tylko pokazywała, że kombinuje z przekładaniem nóżki i czekała na reakcję. Jeszcze nigdy sama nie przechodziła. Staram się Ją nauczyć, że pomogę Jej w przejściu jeśli będzie taka potrzeba. Ale trochę się martwię, bo Emilka jest straszną akrobatką. Ostatnio sama weszła do krzesełka do karmienia - złożonego w pionie Z łóżeczkiem mogę tylko liczyć na to, że nie będzie miała potrzeby sama wychodzić. To jest moje własne dziecięce łóżeczko, bez funkcji wyjmowania szczebelków.
Metoda na SAM jest rewelacyjna! Ja sobie tylko tak po cichu marzę, by naszym dzieciom tak na najbliższe kilkanaście lat zostało to "sam posprzątam, sam zrobię, odłożę, wyrzucę"
Co do pokazywania zasad dziecku, to wiadomo, że jest ciężko. Ale słyszałam opinię psychologów, że dziecko mające ustanowione przez rodziców jasne reguły, ma większe poczucie bezpieczeństwa i wyrasta na stabilniejszego emocjonalnie. Nie jest to zaskakująca teoria. Wiadomo, jeśli świat wokół dziecka jest w miarę możliwości uporządkowany a reguły jasne i czytelne (i rozsądne oczywiście), to maluch, mówiąc kolokwialnie, po prostu wie na czym stoi. I na ogół odwdzięcza się tym samym. Ja się cały czas zastanawiam, czy istnieją tak naprawdę złe dzieci? Czy takimi są kształtowane? Znam np. fantastyczna rodzinę z dwójka dzieci. Jedno, moja przyjaciółka, radzi sobie doskonale i jest spełniona zawodowo i rodzinnie i naprawdę super człowiekiem. A jej brat siedzi w więzieniu. Ich rodzice to naprawdę dobrzy, mądrzy ludzie, rozwojowi, kochający się. A jednak w połowie się im nie udało. Dlaczego?

Ja się chciałam jeszcze pochwalić, że Emilka powiedziała do mnie dziś "nie cem mamo!" I że kilka dni temu wypowiedziała wreszcie swoje imię "(E)Mijka" a gdy coś stoi na Jej drodze, mówi "siasiam" (przepraszam). Głownie dotyczy to nas, ale zdarzyło się Jej tez przeprosić krzesło Trochę ponagrywałam na komórkę tych naszych pogadanek, sprawdzę, czy da się to wrzucić w sieć tak, by dało się odsłuchać.

A gdzie się podziewa AgaMili i KasiaMaja??

Spokojnej nocki, zwłaszcza dla choruszków!

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2009-11-16 o 22:13
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 22:40   #925
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

A ja Was czytam ,ale jakos do napisania sie zabrac nie moglam ,ale jestem jestem jak zawsze Zdrowka dla choruskow Emilki i Dawidkow i dla Ciebie Elsi i męzusia.
Elsi fotki śliczne . Widac po Emilce ,że taki kruszynek

Izabela ja tez mam uparciucha i tyrana w jednym ,ale jedyne co daje efekty to olewanie ,albo mowie jej ,że jak sie nie uspokoi pojdzie do lozeczak (moze niezbyt wychowawcze ,ale dziala:P)

pappaya a jak Tam Ivunio i Ewcia?

Agamili napisalabys cos


Tak w ogole to soboty zwalamy sie z Mają Agnieszce na glowie na 1,5 tygodnia hehehe ciekawe jak znami wytrzyma :P

A i musze sie Majaczkiem pochwalic bo b.ładnie sisia na kibelek hehe na nocnik nie chce ,ale na sedes owszem. Oczywscie z podkladka dzis np zrobila z 7 razy siku ,.Co prawda zawolala ze 2 razy ,a reszte musialam jej przypominac ,ale generalnie jestem zadowolona i dumna z mojej mychy
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0

Edytowane przez Kasiamaja
Czas edycji: 2009-11-16 o 23:01
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 22:41   #926
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

No więc czuję sie wywołana. Dziewczyny mam tyle do nadrobienia ze aż nic nie pisałam bo głupio tak o sobie tylko. No więc muszę zabrać się za czytanie .

A i KasiaMaja, z Majeczką do mnie przyjeżdzają w sobote na małe, babskie wakacje . Juz sie doczekać nie możemy

Edytowane przez AgaMili
Czas edycji: 2009-11-16 o 23:58
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-16, 23:48   #927
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Elsi, śliczne zdjęcia Pięknie uchwycone dzieciństwo
Co do Twojego pytania, moim zdaniem dzieci nie są złe "od urodzenia", czy "genetycznie", wszystko to kwestia ich wychowania. A ten przykładd z przyjaciółki rodzina... no cóż... róźne rzeczy mają wpływ na kształtowanie się człowieka, i tu chyba trzeba by wziąć te inne rzeczy pod uwagę... no nie wiem, coś musiało zaważyć.
Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Żeby dal sie przewinąć trzeba dac mu do raczki cos ciekawego najlepiej cos czego jeszcze nigdy nie widzial. Wtedy polezy spokojnie przez 5 minut.
u nas to samo tylko haha, znajdź mu coś w domu czego jezcze nie widział u nas już wszystko wymacał

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
Izabela u mnie w ogole sprawdza sie metoda jak najwiecej SAM, a wiec sam umyje raczki, sam wybierze kmoszulke, sam wyrzuci pieluszke, sam zjada......
metoda na SAM faktycznie bardzo dobrze działa. Taki etap chyba, nasze dzieci maja teraz parcie na samodzielność.

Życzę zdrówka wszystkim, którzy tego potrzebują

Lwico, to można lekarza do gorączkującego dziecka zawołać? Myślałam, że trzeba samemu na pogotowie jechać....

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Aga i Kasia, zazdroszczę Wam
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 10:24   #928
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Dziewczyny normalnie pękam z dumy hih Maja do tej pory jeszcze nie zrobiła w majty ,od rana na kibelek 3 razy siku i raz kupke
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 11:58   #929
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Elsi, zdrowka dla Was wszystkich, nie kazda goraczka konczy sie w szptalu my teraz przerabialismy po 40 stopni i dalismy rade, a o tym ze trzeba duzo pic sama wiesz, bodaj po pol lyzeczki ale co 5 minut i bedzie dobrze


Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Midey, jeśli chodzi o Mi w/z łóżeczka, to staram się Jej po prostu nie stwarzać sytuacji w których tak naprawdę nauczyłaby się z niego wychodzić. Na tych zdjęciach Ona mi tylko pokazywała, że kombinuje z przekładaniem nóżki i czekała na reakcję. Jeszcze nigdy sama nie przechodziła. Staram się Ją nauczyć, że pomogę Jej w przejściu jeśli będzie taka potrzeba. Ale trochę się martwię, bo Emilka jest straszną akrobatką. Ostatnio sama weszła do krzesełka do karmienia - złożonego w pionie Z łóżeczkiem mogę tylko liczyć na to, że nie będzie miała potrzeby sama wychodzić. To jest moje własne dziecięce łóżeczko, bez funkcji wyjmowania szczebelków.
no to rzeczywiscie masz akrobatke w domu



Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Znam np. fantastyczna rodzinę z dwójka dzieci. Jedno, moja przyjaciółka, radzi sobie doskonale i jest spełniona zawodowo i rodzinnie i naprawdę super człowiekiem. A jej brat siedzi w więzieniu. Ich rodzice to naprawdę dobrzy, mądrzy ludzie, rozwojowi, kochający się. A jednak w połowie się im nie udało. Dlaczego?
wg mnie wazne jest tez towarzystwo w jakim sie obracamy i poddatnosc na wplywy innych...

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Ja się chciałam jeszcze pochwalić, że Emilka powiedziała do mnie dziś "nie cem mamo!" I że kilka dni temu wypowiedziała wreszcie swoje imię "(E)Mijka" a gdy coś stoi na Jej drodze, mówi "siasiam" (przepraszam). Głownie dotyczy to nas, ale zdarzyło się Jej tez przeprosić krzesło
no super

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Zdrowka dla choruskow
dzieki


Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Tak w ogole to soboty zwalamy sie z Mają Agnieszce na glowie na 1,5 tygodnia hehehe ciekawe jak znami wytrzyma :P


Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
A i musze sie Majaczkiem pochwalic bo b.ładnie sisia na kibelek hehe na nocnik nie chce ,ale na sedes owszem. Oczywscie z podkladka dzis np zrobila z 7 razy siku ,.Co prawda zawolala ze 2 razy ,a reszte musialam jej przypominac ,ale generalnie jestem zadowolona i dumna z mojej mychy
no widzisz a tak sie martwilas

Kasiamaja ja mysle ze jeszcze 4 latkom nie raz nie dwa sie przypomni

Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość
No więc czuję sie wywołana. Dziewczyny mam tyle do nadrobienia ze aż nic nie pisałam bo głupio tak o sobie tylko. No więc muszę zabrać się za czytanie
pisz cokolwiek udanych babskich wakacji

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Życzę zdrówka wszystkim, którzy tego potrzebują


Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Lwico, to można lekarza do gorączkującego dziecka zawołać? Myślałam, że trzeba samemu na pogotowie jechać....
chyba raczej prywatnie, przynajmniej my sie tak ratujemy jak jest pootrzeba...


Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Aga i Kasia, zazdroszczę Wam
ja tez

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Dziewczyny normalnie pękam z dumy hih Maja do tej pory jeszcze nie zrobiła w majty ,od rana na kibelek 3 razy siku i raz kupke
to nie zkaladasz pieluszek?
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 12:12   #930
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

no i Dawid ma zapalenie gardła i seksowną chrypkę, a ja zapalenie oskrzeli...
Elsi jak tylko mąż jest w domu to leże w łóżku... ale Dawid lata jak kot z pęcherzem... ale z drugiej strony jak go gorączka męczy to pada jak kawka... ale najgorsze jest to że chyba zaczyna się uczyć spać w moim łóżku, bo wczoraj i dzisiaj zasnął u mnie... no nic... mąż pojechał do pracy... kończę obiad i muszę mojego potworka z łóżeczka bo już zaczyna marudzić...
Sheryl można wezwać do dziecka lekarza na NFZ tak jak pogotowie do dorosłego, tylko trzeba czekać... w sumie tak samo nie wiadomo jak na pogotowiu... i nie ma problemu, moja przychodnia ma podpisaną umowę i gdy coś się dzieje w ciągu weekendu lub po 18, dzwonie do szpitala dziecięcego i przyjeżdża lekarz mający dyżur mobilny... tak samo jak miałam we wrześniu (jak się później okazało) jelitówkę nie przyjechała karetka tylko lekarz dyżurujący... ta to jest u nas, chyba że ktoś ma jakieś boleści wskazujące na zawał albo coś takiego wtedy przyjeżdża karetka...

Edytowane przez lwica83
Czas edycji: 2009-11-17 o 12:18
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:47.