2006-07-11, 20:19 | #931 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Shem, Ty do mnie wczoraj dzwoniłaś, ale ja jeszcze spałam o takiej strasznej porze jak 10 rano
Coś ważnego? A na spotkaniu było bardzo fajnie i kto nie był, niech żałuje. O! |
2006-07-11, 21:27 | #932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 461
|
Dot.: A co z Warszawa?
czemu takie nieludzkie godziny, ja do 17 minimum siedze w pracy... szkoda, ze sie z Wami znowu spotkac nie moglam... nie mam czasu wlazic na forum, hmmm mam nadzieje, ze sie bawilyscie dobrze
|
2006-07-11, 21:48 | #933 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Koteczku, a gdzie Ty pracujesz? Ja nic nie wiedziałam, że do pracy chodzisz
Aha, jeszcze jedno Potrzebuję konkretnych namiarów na znajomych nativów z hiszpańskiego. Ami, znajoma Meksykanka uczy...? Cheetah, od Ciebie też bym prosiła jakieś dane kontaktowe do Twojego nativa |
2006-07-11, 22:11 | #934 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Dzięki za płytę, miło było Was chociaż przez chwilkę zobaczyć... Shem, czytałam Twoje smętki na Szczurzym wątku - jakby co, to mogę pomóc. Nie wiem w czym, ale mogę Po tym dzisiejszym upale jestem ledwo żywa. Łeb mi pęka, z radością wskoczyłam do wanny i się wyszorowałam Mary, Lexie - jesteście niezrównane
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
2006-07-11, 22:24 | #935 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
|
|
2006-07-11, 22:33 | #936 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
No nic, gdyby się odezwała, daj znać |
|
2006-07-11, 23:11 | #937 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
Lexie, to ja dzwoniłam, ale już nie pamiętam daczego
Fajowo, bo dzisiaj stałam sie bardzo multimedialna. Nowy telefon, internet i kablóweczka. Żyć nie umierać Rachela, jakby co to pomoc sie przyda przy sprzątaniu tamtego mieszkania. Trzeba bedzie umyc okna, podłogę, wyczyścić kuchenkę i tak ogólnie doprowadzic mieszkanie do porządku. Chciałabym sie za to zabrać w weekend jakoś. Jakbys była chętna to przyjmę cię z otwartymi ramionami.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-07-11, 23:42 | #938 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: A co z Warszawa?
Hahaaaa, jasne, ze ścierą latać nie będę, ale mogę odkurzyć jeśli już
I okna mogę umyć. Chociaż niechętnie
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2006-07-12, 00:29 | #939 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
Rachela, Tobie to musi się nudzić
a co do płyt i muzyki innej, to można dać zawsze, a ja poszperam w zbiorach. a płytka, którą dostałaś to to co chciałaś?
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2006-07-12, 01:12 | #940 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Jeśli chodzi o Helloween, to kojarzę - uwaga, uwaga - jedną piosenkę. Także wszystko przede mną. Ale to to Bo szczerze mówiąc Hellloweena znam głównie ze smętnych ballad; Heavenly już lepiej. Muszę poszukać na innym dysku, bo aż nie wierzę, że wywaliłam ze swoich zbiorów cały power...
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
2006-07-12, 06:54 | #941 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Cytat:
Ja nie mam na nic czasu i ochoty ostatnio, w pracy masakracja, w domu gorąco... A organizowanie spotkań o 16 to jawna dyskryminacja I będę mieć w pracy umowę niedługo. I mam jasne pasemka, i ciemne pasemka, ale jak robicie spotkania o 16 to ich nigdy nie zobaczycie, o! Idę się kąpać Miłego dnia P.S. Agata, nigdy Ci nie wybaczę że razem pakowałyście i o mnie nikt nie pomyślał, a ja cały piątkowy wieczór siedziałam sama w domu (bo w piątek pakowałyście czy mi się coś pokićkało?)
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
2006-07-12, 08:00 | #942 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
Ano w piątek pakowałysmy. No nie wiem, jakos miałam zaćmienie umysłu i zapomniałam Cie zapytać. GOMENE Nie wiem w sumie dlaczego tak sie stało... ale w sumie może byśmy sie mogły na weekend umówić u mnie, szybko byśmy tam posprzątały i miałybyśmy cała pustą chatę. Mogłybyśmy sobie pogadać i sie pośmiać. No i może byś mi wybaczyła.
... Pooostawiiięęę ciii piiiwooo. Chceeesz? tak w ramach odkupienia win. A wogóle to od wczoraj mam inta w domu, ale zła jestem na Kubę, bo obiecał, że w poniedziałek przyjdzie mi przeinstalować Windowsa, ale nie mógł przyjść. Miał pewne powody, więc rozumiem. Ale miał przyjść też wczoraj i sie nie odzywał cały dzień. Napisaliśmy mu z Łukaszem smsy, dzwoniliśmy i okazało się, że ma wyłączony telefon. Dopiero ok. 21 odpisał, że mu sie telefon wyładował i że dopiero z pracy wyszedł. No żesz... a to w pracy nie ma innych telefonów? Gadu Gadu nie ma? Nie mógł z netu wysłać smsa, ż emu telefon padł? Myśmy na niego czekali jak jakieś łosie, a on nawet potem nie napisał "przepraszam". Naprawdę to jest denerwujące. I jeszcze sie zdziwił, ż eczujemy się olani.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-07-12, 09:16 | #943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Jak już Ci pisałam w smsie z mojego nowego SE (bo też mam nowy telefon ) na Twojego nowego SE - muszę najpierw u mnie posprzatać, już TŻ do mnie dzwonił poinformować mnie że dziś jest sroda - dzień sprzątania. Kolejnym dniem sprzątania jest sobota.
Jak w taka pogodę można kogoś zmuszac do sprzątania przecież ja padam na twarz nic nie robiąc
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2006-07-12, 09:25 | #944 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: A co z Warszawa?
To ja tak tu wejdę z butami Czy planujecie jeszcze jakieś spotkanie?? Ja taaaak bardzo bym chciała Was poznać a teraz w końcu mam wakacje- wolne więc mogłabym się podkusić przyjechać do Warszawy Jeżeli coś ustalicie to dajcie mi znać ok?? Może uda mi się do Was dotrzeć Nie weim tylko czy będę miała z kim przyjechać a w razie czego wyjdziecie po mnie na dworzec?? (już się napalam ). To byłam ja Jasz
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2006-07-12, 09:31 | #945 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
No ostatecznie może i wyjdziemy
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2006-07-12, 09:33 | #946 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Zapraszamy serdecznie!
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-07-12, 09:37 | #947 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
tak, ostatnio jesteśmy bardzo zwarte i gotowe..na spotkaniach pojawia sie 3-4 osoby ale myslę, że kiedyś dałoby się zrobić spotkanie gigant.
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2006-07-12, 09:38 | #948 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Strachulcu- jak ja Cię dawno nie widziałam Demoniku... to ja bym była chętna naprawdę... tak mnie już do Was ciągnie że sama się sobie dziwię Są wakacje... mogłabym się w końcu zmobilizować
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
2006-07-12, 09:39 | #949 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
No mam nadzieję, ze więcej ludzi dałoby się namówić
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
2006-07-12, 09:43 | #950 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Mobilizuj się i przyjeżdżaj, koniecznie
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
2006-07-12, 09:51 | #951 |
Raczkowanie
|
Dot.: A co z Warszawa?
podpinam sie do Warszawianek moze i ja bym sie zmobilizowala i nawiazala realne kontakty
__________________
|
2006-07-12, 09:52 | #952 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
2006-07-12, 09:53 | #953 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
2006-07-12, 09:58 | #954 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
im więcej tym weselej. zawsze miło, jak przychodzi ktos Nowy. dlatego może ktoś jeszcze ?
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2006-07-12, 10:17 | #955 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Co do sprzątania, to może powiesz, że w sobotę owszem będziesz sprzątać, ale nie w domu... hehehe Tak czy siak jakos się umówimy, najwyżej wpadniesz po prostu by sie pośmiać.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2006-07-12, 10:21 | #956 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Cytat:
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
2006-07-12, 10:23 | #957 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
Co do spotkania to ja bardzo chętnie Generalnie tylko za tydzień jadę na działkę na weekend, a potem znowu 1 sierpnia na 6 dni. A tak ogólnie to mogę się zobaczyć i w sumie to nawet bardzo bym chciała, bo mnie ta przeprowadzka dobija...
Świat Pasji, witaj w wątku warszawskim
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-07-12, 10:33 | #958 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
No to w sobotę się możemy umówić. Ja dzisiaj jadę do Geanta po środki czystości... tak... proszku do prania mi zabrakło i czuję nieodpartą chęć kupienia jakiegoś wystrzałowego płynu do płukania tkanin. Jak szaleć to szaleć. Czuję, ż epranie mnie wciaga. Kupa rzeczy do prasowania leży i czeka, bo prasowanie już ine jest tak wciągające.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2006-07-12, 10:35 | #959 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Jasz, Jasz, Jasz!!!
Ja chcę spotkanie z Tobą! Poza tym małe spotkania są fajne, ja tam je lubię Przynajmniej ze wszystkimi można pogadać, a nie krzyczeć coś do grupy siedzącej 3 metry dalej i niezauważającej drugiego końca stolika Shem, moja droga, Ty jkesteś bardzo cwana . Nagle się okaże, że dziewczyny posprzątają mieszkanie za Ciebie. W ten upał!! Strachulcu, ja też padam na twarz nic nie robiąc, a na dodtek powoli zaczynam chodzić nieprzytomna, bo przez te upały najpierw nie mogę usnąć, później budzę się co godzinę cała mokra, a adsypiam nieco w dzień, jak rodzina polezie a ja mogę sobie drzwi otworzyć i wpuścić trochę klimatyzowanego powietrza. Efekt - wstanę o takich porach jak 11.15 na przykład :/ |
2006-07-12, 10:37 | #960 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Nie mam (chyba ze mam ale o tym nie wiem ) Kupiłam prywatnie, na firmowy telefon chyba na razie nie mam co liczyć niestety.
Wypróbuj zielonego Silana, chyba Energy czy jakos tak - bossski
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.