nadczynność tarczycy.

[iweczka]

Napisane przez jagoda2014

Witam wszystkich, chociaż ostatnio chyba tu mało kto zagląda

Byłam dziś u endokrynologa, oczywiście powiedział że mój wysoki wynik tsh przy usunięciu całej tarczycy to nie jest nic niezwykłego, mam oczywiście zacząć łykać hormony stratuje od jutra dostałam euthyrox 75mg, do tego witaminę D3 mam łykać i nadal 2 razy wpano.
Problem z moim złym samopoczuciem stanowu niskie ciśnienie, w gabinecie miałam tak niskie że ciiśnieniomierz ten elektryczny wyświetlał error 3razy, muszę odstawić proplanolol bo on obniża ciśnienie a ja go biorę w dość sporej dawce 40mg na dobę, wiec stopniowo rezygnuje z tego leku mogę stosować go doraźnie w razie bólu głowy, bo tak jak kiedyś wam pisałam biorę go na bóle migrenowe.

Meteoryt no jasne że to nie koniec świata, ważne żeby kuracja Ci pomogła i żebyś lepiej się czuła, a jak będzie leczenie wyglądało? będziesz w szpitalu??

Jagoda, w takim razie życzę Ci aby wyniki się unormowały
Kiedy kontrolna wizyta ?

[jagoda2014]

Iweczka kolejną wizytę mam mieć za 3-4 tygodnie, wtedy też mam zrobic tsh i wapno, bo teraz mam na dolnej granicy przy braniu 3tabletek w ciągu dnia, czyli ciut za niskie mam, ale od jutra wączam dawkę vitaminę D3
no nic zobaczymy

[Meteoryt]

Napisane przez jagoda2014

Witam wszystkich, chociaż ostatnio chyba tu mało kto zagląda

Byłam dziś u endokrynologa, oczywiście powiedział że mój wysoki wynik tsh przy usunięciu całej tarczycy to nie jest nic niezwykłego, mam oczywiście zacząć łykać hormony stratuje od jutra dostałam euthyrox 75mg, do tego witaminę D3 mam łykać i nadal 2 razy wpano.
Problem z moim złym samopoczuciem stanowu niskie ciśnienie, w gabinecie miałam tak niskie że ciiśnieniomierz ten elektryczny wyświetlał error 3razy, muszę odstawić proplanolol bo on obniża ciśnienie a ja go biorę w dość sporej dawce 40mg na dobę, wiec stopniowo rezygnuje z tego leku mogę stosować go doraźnie w razie bólu głowy, bo tak jak kiedyś wam pisałam biorę go na bóle migrenowe.

Meteoryt no jasne że to nie koniec świata, ważne żeby kuracja Ci pomogła i żebyś lepiej się czuła, a jak będzie leczenie wyglądało? będziesz w szpitalu??

Tak właśnie sobie myślałam, że tak bywa po usunięciu tarczycy, nie ma więc się czym niepokoić Również życzę, by przeszły te dni złego samopoczucia Rzeczywiście mało kto tu zagląda, ale dobrze, że w ogóle ktoś, dzięki czemu możemy popisać, skonsultować się
Jod bierze się chyba w postaci tabletek, doustnie. No więc będę musiała chodzić do szpitala, nie mam pojęcia, ile dawek wyjdzie. Czytałam, że na pierwszej wizycie podawania jodu trzeba odczekać 2h i później badają tarczycę, tzn. ile ta tarczyca przyjęła jodu. Dzięki temu ustalają kolejną dawkę. We wtorek podjadę do rodzinnego po skierowanie. Ale na taką wizytę na terapię izotopową nie trzeba czekać długo, bo około 2 tygodnie (dzwoniłam do szpitala spytać). Dobrze, że nie mieszkam na wsi i nie mam daleko szpitala

[Meteoryt]

Hejka dziewczyny

Dziś odebrałam wyniki tomografii. Wykazało tylko, że rzeczywiście mam GB. W poniedziałek rejestruję się do kliniki do Poznania na jod.
Co u Was?

[iweczka]

Napisane przez Meteoryt

Hejka dziewczyny

Dziś odebrałam wyniki tomografii. Wykazało tylko, że rzeczywiście mam GB. W poniedziałek rejestruję się do kliniki do Poznania na jod.
Co u Was?

Meteoryt, Jak tam????
Już pewnie jesteś po

[Meteoryt]

Napisane przez iweczka

Meteoryt, Jak tam????
Już pewnie jesteś po

Niestety, do kliniki w Poznaniu trzeba czekać do maja-czerwca. Muszę wysłać skierowanie i dadzą mi odpowiedź.

Co u Ciebie? Dobrze?

[lolita25]

Witam
Pisałam jakiś czas temu tutaj, leczę się na nadczynność, biorę thyrozol
Ostatnie wyniki miałam w normie, obniżył mi dawkę leku, żeby sprawdzić jak sobie tarczyca poradzi,wczoraj odebrałam wynik i jest skok, wizytę mam w poniedziałek, co o tym myślicie ? Bardzo źle ?

[iweczka]

Napisane przez Meteoryt

Niestety, do kliniki w Poznaniu trzeba czekać do maja-czerwca. Muszę wysłać skierowanie i dadzą mi odpowiedź.

Co u Ciebie? Dobrze?

Uuuu to odległy termin

U mnie w końcu lepiej, odstawiłam thyrozol.
Tsh 0,83 po ponad 2 latach walki z tym dziadostwem

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez lolita25

Witam
Pisałam jakiś czas temu tutaj, leczę się na nadczynność, biorę thyrozol
Ostatnie wyniki miałam w normie, obniżył mi dawkę leku, żeby sprawdzić jak sobie tarczyca poradzi,wczoraj odebrałam wynik i jest skok, wizytę mam w poniedziałek, co o tym myślicie ? Bardzo źle ?

Lolita, Tsh masz niskie.
W ogóle dziwna norma jest przy Ft4.
U mnie jest od 0,93 do 1,70

[Meteoryt]

Robiłam dziś wyniki,
miesiąc temu TSH 1,24
dziś 0,33; czyli lekko zaniżone
Jak myślicie, mogę zwiększyć dawkę do półtora tabletki? Teraz biorę jedną.

EDIT: Napisałam do lekarki, zobaczę, co powie. Boję się, że to może być przełom tarczycowy, ale pewnie wymyślam jak w 99,999(9)% wypadków

Dobra, Pani powiedziała, że wyniki mam dobre. Załatwiła mi jod na środę Zobaczymy, jak to będzie.

[jagoda2014]

Witajcie.....

u mnie nadal wynik tsh zły, biorę miesiąc euthyrox 75, i wczoraj odebrałam wynik i mam 33,60.
Szczerze mówiąc myślałam że będzie poniżej 10
Wapń mam w normie, rana pięknie się goi, ale niestety problem mam z gardłem ciągle tak jakbym miała podrażnione i boli, vocaler nie pomaga, uniben teżnie, jedynie na chwilkę ulgę przynosi strepsils intensiv no ale ileż można brać leki na gardło

We wtorek idę do lekarza, zobaczymy co mi powie

[Meteoryt]

Napisane przez jagoda2014

Witajcie.....

u mnie nadal wynik tsh zły, biorę miesiąc euthyrox 75, i wczoraj odebrałam wynik i mam 33,60.
Szczerze mówiąc myślałam że będzie poniżej 10
Wapń mam w normie, rana pięknie się goi, ale niestety problem mam z gardłem ciągle tak jakbym miała podrażnione i boli, vocaler nie pomaga, uniben teżnie, jedynie na chwilkę ulgę przynosi strepsils intensiv no ale ileż można brać leki na gardło

We wtorek idę do lekarza, zobaczymy co mi powie

Jagódko, dobrze, że się rana ładnie goi. Niedawno myślałam o Tobie, długo się nie odzywałaś. Nie martw się, czytałam, że to normalne, że po jodzie lub usunięciu tarczycy występuje ból gardła. TSH też na pewno Ci się wyrówna Pozdrawiam

[jagoda2014]

Napisane przez Meteoryt

Jagódko, dobrze, że się rana ładnie goi. Niedawno myślałam o Tobie, długo się nie odzywałaś. Nie martw się, czytałam, że to normalne, że po jodzie lub usunięciu tarczycy występuje ból gardła. TSH też na pewno Ci się wyrówna Pozdrawiam

Tyle się naczytałam na internecie że ekspresowo się dochodzi do siebie po tej operacji, że idąc na nią na bank myślałam że po dwóch tygodniach to ja będę biegała i będę na pełnych obrotach, a ja po miesiącu ledwie miałam siłę wyjść z domu po pieczywo...

Teraz po dwóch miesiącach mogę powiedzieć że dochodzę do siebie...ale przy tak wysokim tsh jeszcze długa droga przede mną, ale dam radę

[Meteoryt]

Napisane przez jagoda2014

Tyle się naczytałam na internecie że ekspresowo się dochodzi do siebie po tej operacji, że idąc na nią na bank myślałam że po dwóch tygodniach to ja będę biegała i będę na pełnych obrotach, a ja po miesiącu ledwie miałam siłę wyjść z domu po pieczywo...

Teraz po dwóch miesiącach mogę powiedzieć że dochodzę do siebie...ale przy tak wysokim tsh jeszcze długa droga przede mną, ale dam radę

Przy takim pozytywnym nastawieniu inaczej być nie może!
Ja też się naczytałam o jodzie i skutkach ubocznych, że cały czas się boję. A to już w środę. Najlepiej nie czytać żadnych głupot w Internecie

[jagoda2014]

Napisane przez Meteoryt

Przy takim pozytywnym nastawieniu inaczej być nie może!
Ja też się naczytałam o jodzie i skutkach ubocznych, że cały czas się boję. A to już w środę. Najlepiej nie czytać żadnych głupot w Internecie

Będzie dobrze, trzymam kciuki, daj znać jak będziesz już po

Dziś zapisałam się jeszcze do ginekologa -endokrynologa zobaczymy co on mi powie, liczę że będzie to kompetentny lekarz bo kuźwa wizyta 200zł kosztuje

[Meteoryt]

Napisane przez jagoda2014

Będzie dobrze, trzymam kciuki, daj znać jak będziesz już po

Dziś zapisałam się jeszcze do ginekologa -endokrynologa zobaczymy co on mi powie, liczę że będzie to kompetentny lekarz bo kuźwa wizyta 200zł kosztuje

To rzeczywiście sporo, 200 zł wizyta. Jutro po powrocie dam znać, jak było

[Meteoryt]

Jestem po jodzie, który brałam w Klinice Endokrynologicznej w Poznaniu. Wszystko poszło sprawnie, ale i tak było sporo latania i czekania. To wygląda tak, że na każdy dzień jest zapisana pewna liczba osób. Tym osobom robi się badania, latają z jednego pomieszczenia i budynku do drugiego

I na koniec wszyscy wchodzą do specjalnego pomieszczenia, biorą po kubeczku z wodą, podchodzą po kolei do okienka i tam pani wyciąga takie duże kapsuły, w których są tabletki. Wkłada te tabletki do rurek (nie dotykając tych tabletek) i połyka się je z rurek.

No i koniec, jeśli się jest z daleka, idzie się na zwiedzanie Poznania lub zakupy w Ikei. Ja ze względu na mamę wybrałam to drugie

Czuję się dobrze, ale jeśli sobie przypomnę, że właśnie promieniuję, to jest to dziwne uczucie

[jagoda2014]

Hej
ale tu ostatnio cisza jak makiem zasiał;P
chyba wszystkie przygotowują się do świąt;D

U mnie dobrze, co raz lepiej
byłam też u ginekologa -endokrynologa, potwierdził cobym nie załamywała się wysokim tsh bo to efekt pooperacyjny
A najszczęśliwsza wiadomość to to że jak tsh spadnie do 2,00 możemy pomyślec o dzidzi cudnia
wreszcie dojrzałam do tej decyzji

[iweczka]

Napisane przez jagoda2014

Hej
ale tu ostatnio cisza jak makiem zasiał;P
chyba wszystkie przygotowują się do świąt;D

U mnie dobrze, co raz lepiej
byłam też u ginekologa -endokrynologa, potwierdził cobym nie załamywała się wysokim tsh bo to efekt pooperacyjny
A najszczęśliwsza wiadomość to to że jak tsh spadnie do 2,00 możemy pomyślec o dzidzi cudnia
wreszcie dojrzałam do tej decyzji

Hej
Fajnie czyta się dobre wiadomości
Jak sie teraz czujesz ??
Trzymam kciuki za spadek tsh !!!!!!

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Meteoryt

Jestem po jodzie, który brałam w Klinice Endokrynologicznej w Poznaniu. Wszystko poszło sprawnie, ale i tak było sporo latania i czekania. To wygląda tak, że na każdy dzień jest zapisana pewna liczba osób. Tym osobom robi się badania, latają z jednego pomieszczenia i budynku do drugiego

I na koniec wszyscy wchodzą do specjalnego pomieszczenia, biorą po kubeczku z wodą, podchodzą po kolei do okienka i tam pani wyciąga takie duże kapsuły, w których są tabletki. Wkłada te tabletki do rurek (nie dotykając tych tabletek) i połyka się je z rurek.

No i koniec, jeśli się jest z daleka, idzie się na zwiedzanie Poznania lub zakupy w Ikei. Ja ze względu na mamę wybrałam to drugie

Czuję się dobrze, ale jeśli sobie przypomnę, że właśnie promieniuję, to jest to dziwne uczucie

Meteoryt, a jak samopoczucie ? kiedy masz badania ?

[jagoda2014]

Napisane przez iweczka

Hej
Fajnie czyta się dobre wiadomości
Jak sie teraz czujesz ??
Trzymam kciuki za spadek tsh !!!!!!

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------



Meteoryt, a jak samopoczucie ? kiedy masz badania ?

witam
oj czuje się lepiej
teraz czekam tylko na wynik tsh oby tylko spadł, i będę szczęśliwa

najpóźniej od maja chęcę zacząć biegać, ale wczesniej chcę zacząć od długich spacerów

[Meteoryt]

Napisane przez jagoda2014

Hej
ale tu ostatnio cisza jak makiem zasiał;P
chyba wszystkie przygotowują się do świąt;D

U mnie dobrze, co raz lepiej
byłam też u ginekologa -endokrynologa, potwierdził cobym nie załamywała się wysokim tsh bo to efekt pooperacyjny
A najszczęśliwsza wiadomość to to że jak tsh spadnie do 2,00 możemy pomyślec o dzidzi cudnia
wreszcie dojrzałam do tej decyzji

Jagódka, cieszę się, że się cieszysz i trzymam kciuki

Iweczka, jakoś 3 dni po jodzie zaczęła mnie boleć tarczyca przy dotyku, napinaniu mięśni szyjnych i połykaniu. Ból utrzymuje się do teraz, ale jest już mniejszy
Jod wzięłam 25.03., TSH wynosiło wtedy 0,33.
Potem 30.03. TSH wynosiło 1,11.
I jak na razie nie wiem, kiedy powinnam iść kolejny raz. Endokrynologa powinnam odwiedzić za jakiś tydzień - dwa, ale nie wiem, czy badań nie zrobić wkrótce. Boję się, że TSH nagle wzrośnie mi gigantycznie ;p

[jagoda2014]

Napisane przez Meteoryt

Jagódka, cieszę się, że się cieszysz i trzymam kciuki

Iweczka, jakoś 3 dni po jodzie zaczęła mnie boleć tarczyca przy dotyku, napinaniu mięśni szyjnych i połykaniu. Ból utrzymuje się do teraz, ale jest już mniejszy
Jod wzięłam 25.03., TSH wynosiło wtedy 0,33.
Potem 30.03. TSH wynosiło 1,11.
I jak na razie nie wiem, kiedy powinnam iść kolejny raz. Endokrynologa powinnam odwiedzić za jakiś tydzień - dwa, ale nie wiem, czy badań nie zrobić wkrótce. Boję się, że TSH nagle wzrośnie mi gigantycznie ;p

Meteoryt ja mam wreszcie pierwszą wizytę 24 kwietnia na nfz i zamierzam przed wizytą zrobic tsh, modle się żeby wynik był poniżej 10!!!!!!!!! bardzo bym chciała żeby w czerwcu był już piękny wynik do 2!!!

[Meteoryt]

Napisane przez jagoda2014

Meteoryt ja mam wreszcie pierwszą wizytę 24 kwietnia na nfz i zamierzam przed wizytą zrobic tsh, modle się żeby wynik był poniżej 10!!!!!!!!! bardzo bym chciała żeby w czerwcu był już piękny wynik do 2!!!

A jakie tabletki teraz zażywasz i ile razy dziennie?

A ja się modlę, żeby ten wytrzeszcz zaczął mi wreszcie znikać, bo teraz jest widoczny. Staram się unikać patrzenia komuś prosto w oczy przez długi czas, czuję się niekomfortowo z faktem, że ktoś może to zauważyć i zastanawiać się, co jest nie tak.
Najgorsze, że po jodzie wytrzeszcz może się pogłębić. Często takim pacjentom przepisuje się sterydy, ja miałam bardzo dobre wyniki i nie biorę sterydów. Pewnie z czasem oko się wchłonie

[iweczka]

Napisane przez jagoda2014

witam
oj czuje się lepiej
teraz czekam tylko na wynik tsh oby tylko spadł, i będę szczęśliwa

najpóźniej od maja chęcę zacząć biegać, ale wczesniej chcę zacząć od długich spacerów

super

[jagoda2014]

Napisane przez Meteoryt

A jakie tabletki teraz zażywasz i ile razy dziennie?

A ja się modlę, żeby ten wytrzeszcz zaczął mi wreszcie znikać, bo teraz jest widoczny. Staram się unikać patrzenia komuś prosto w oczy przez długi czas, czuję się niekomfortowo z faktem, że ktoś może to zauważyć i zastanawiać się, co jest nie tak.
Najgorsze, że po jodzie wytrzeszcz może się pogłębić. Często takim pacjentom przepisuje się sterydy, ja miałam bardzo dobre wyniki i nie biorę sterydów. Pewnie z czasem oko się wchłonie

teraz biorę eutyhyrox 100, wcześniej brałam 75 ale niestety za mała dawka była.

[iweczka]

Napisane przez Meteoryt

Jagódka, cieszę się, że się cieszysz i trzymam kciuki

Iweczka, jakoś 3 dni po jodzie zaczęła mnie boleć tarczyca przy dotyku, napinaniu mięśni szyjnych i połykaniu. Ból utrzymuje się do teraz, ale jest już mniejszy
Jod wzięłam 25.03., TSH wynosiło wtedy 0,33.
Potem 30.03. TSH wynosiło 1,11.
I jak na razie nie wiem, kiedy powinnam iść kolejny raz. Endokrynologa powinnam odwiedzić za jakiś tydzień - dwa, ale nie wiem, czy badań nie zrobić wkrótce. Boję się, że TSH nagle wzrośnie mi gigantycznie ;p

Meteoryt, trzymam kciuki żeby tsh nie skoczyło za mocno w górę
Ja chyba tez powinnam niebawem zrobić tsh kontrolne bo mam wizyte endo.
Robiłam usg i standardowo, tarczyca jest "dziurawa" Gravesa Basedova widać gołym okiem ....

[nothing_personal]

A ja się znowu zaczęłam martwić tą moją tarczycą
26.03 robiłam badania i tsh było idealne 1,38 mam brać pół tabletki thyrozolu dziennie, ale w zeszłym tygodniu przy okazji innych badań zrobiono mi tsh i wyszła mi 3,3 tzn, że bardzo szybko mi rośnie..
Nie wiem, czy odstawić Thyrozol, czy przeczekać do wizyty za miesiąc, wychodzi na to, że przechodzę z nadczynności w niedoczynnosć.

[jagoda2014]

Napisane przez nothing_personal

A ja się znowu zaczęłam martwić tą moją tarczycą
26.03 robiłam badania i tsh było idealne 1,38 mam brać pół tabletki thyrozolu dziennie, ale w zeszłym tygodniu przy okazji innych badań zrobiono mi tsh i wyszła mi 3,3 tzn, że bardzo szybko mi rośnie..
Nie wiem, czy odstawić Thyrozol, czy przeczekać do wizyty za miesiąc, wychodzi na to, że przechodzę z nadczynności w niedoczynnosć.

Witajcie
u mnie teraz tsh wynosi 5,2, czyli w sumie dobre bo miesiąc temu było 33.
Ale byłam dziś na wizycie i lekarz powiedział że zwiększa dawkę ze 100 na 112 euthyroxu.
no i muszę zrobić usg po operacji.

Dziś mam taki ból gardła że nie jestem wstanie nic mówić

[Meteoryt]

hejka
Jestem dokładnie miesiąc po jodzie.
TSH 0,01. Jestem ciekawa, kiedy podniesie się do góry

[Wampierz]

Ja zaglądam, a raczej dostaję nowe posty na maila.

Mam remisję cały czas, wyniki tsh w normie.

[nothing_personal]

Napisane przez jagoda2014

Witajcie
u mnie teraz tsh wynosi 5,2, czyli w sumie dobre bo miesiąc temu było 33.
Ale byłam dziś na wizycie i lekarz powiedział że zwiększa dawkę ze 100 na 112 euthyroxu.
no i muszę zrobić usg po operacji.

Dziś mam taki ból gardła że nie jestem wstanie nic mówić

Czyli Jagódka masz niedoczynność teraz tak?
Dziewczyny a jak u Was z włosami? nie wypadają Wam? Bo mi lecą garściami od 2 miesięcy i nie jestem w stanie tego zatrzymać, obcięłam już z 5 cm, żeby się nie plątały i nie były obicążone, ale to nic nie dało, ciekawa jestem, czy to jest powiązane z tarczycą..