Zagroda babuszki cz.4

[Lanolinkaaa]

Po napisach 😄

To jeszcze trochę zostało.



Kobiety mają tam okropnie. Filmy są smutne i trudne, bo opowiadają np o karze śmierci, niektórzy reżyserzy idą za nie do więzienia.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Cyferko , jeśli będziesz mieć okazję to obejrzyj ,,Bękarta " . Dla mnie film roku. Z Madsem Mikkelsenem który gra tam siedemnastowiecznego pioniera uprawy ziemniaków. Chyba jeszcze obejrzę że dwa razy

[cicha722]

Lanolinko tak byłam związana z Mamą. Zawsze mnie wspierała. Zaszczepiła u mnie pasję czytania. Brakuje mi jej. Dziś koleżanka mi dała znać że zimorodki są nad rzeką i mam zdjęcia ale to piękne ptaki dziś było w miarę ciepło i bez deszczu.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

We wsi obok już przyleciał bocian czeka teraz na swoją partnerkę. Emmi jak się czujesz?

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Podobno jeszcze ma być śnieg.

[annorl1]

Hej, hej. Trochę Was poczytałam, ale mam ogromne zaległości. A oczy mi sie odzwyczaiły od laptopa i cieżko sie czyta.
Ciężki czas za mną. Śmierć w bliskiej rodzinie, nowe terapie z córką, co wiąże się z nowymi dodatkowymi wyjazdami na terapie w 2 kolejne dni w tygodniu. Psycha mi siadła i okazuje się, że mam ogromne problemy z relacjami międzyludzkimi. To są ogromne problemy, chyba musze wrócić na terapie, ale bez prochów od psychiatry raczej problemu nie uda sie rozwiązać. Więc tak szukam pozytywów
Ogródek? Jak było kilka dni bez deszczu i ziemia obeschła, mąz mi glebogryzarką wjechał do małego ogródeczka. posiałam już 2 paczuszki pietruszki i na razie 1 paczuszkę marchewki. Więcej nie zdążyłam, bo to tak po południami po trochu. A od kilku dni znowu brzydko, zimno, szaro i deszczowo.
Od 2 tygodni na stole leży papryka aby ją wysiać, ale jeszcze się nie nadarzyła okazja. Moze w tym tygodniu sie uda? Oby.
Co do obowiązków i dzieleniem się nimi. To mamy konkretny podział. Mój jest dom, męża reszta. Czyli koszenie trawy, a przypomnę że nie mamy tylko kilku arów koło domu. Większość musi kosić kosiarką żyłkową, reszta traktorkiem, ale to też ciężka praca. I jak skończy kosić ostatnie pole, to już trzeba od nowa pierwsze kosić. Drewno to też nie moja robota, ani palenie w piecu, ani nawet dokładanie jak jest mąż nie jest moją robotą.
Jak trzeba było to mąż coś tam ugotował, ziemniaki, gotowa sałata ze słoikowych zapasów i jakiś kotlet schabowy. Jajecznicę zrobi, kanapki też potrafi. Byle jakie jak na moje standardy, ale potrafi. Jak widzi że nie mam czasu czy sił, to dom odkurzy i podłogi umyje. Zmywarkę rozpakuje i zapakuje. Pranie też od biedy powiesi, czy z suszarki wyjmie, ale tego wolę unikać
Generalnie mój mąż widzi jak ciężką pracą jest opieka nad dziećmi, szczególnie nad naszymi dziećmi. Ile to mnie kosztuje sił, czasu i moich zasobów. Więc jak nie ma teraz roboty na polu, to często coś w domu robi.
Wracając do warzywek. Jakieś 2 tygodnie temu posiałam w tunelu sałatę, rzodkiewkę, koperek, pietruszkę naciową i eksperymentalnie kilka nasion groszku i fasoli wsadziłam. Ale w tunelu mam dośc zimno, bo po tych wiatrach co mi pozrywały okienka, jeszcze nic nie naprawiałam. Ale patrzyłam kilka dni temu i coś tam sie wydostaje, chyba rzodkiewka i sałata.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Cicha, w poniedziałek jechałam z córką na terapie i na łące w naszej wiosce widziałam 3 bociany. Tylko nie wiem, czy to "nasze" czy jakieś po sąsiedzku, bo gniazda jeszcze puste przy drodze. Ale moze gdzieś z głębi wsi one były?

[cicha722]

Aniu dobrze że jesteś. Współczuję Ci tej śmierci w rodzinie. Ja w sobotę chcę przekopać ziemię w tunelu wsypać nawóz i dodać trochę workowanej ziemi.

[Lanolinkaaa]

Ann, dzieje się u Ciebie. Współczuję. Czasem tak sie wszystko spiętrzy w jednym czasie, że potem może być juz tylko lepiej.



Mówicie dziewczyny, że są już bociany? Super. A jaskolki? Przyleciały już?

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Cicha, zimorodki są śliczne.

Cicha, Twoja mama chorowała?

[Emmi123]

Dzień dobry (_)?

Dawno nie wstawiałam tego kubeczka.

Czuję od rana wiosnę, za sprawą słonecznego poranka. Niestety ma być za chmurami, więc pełnego nasłonecznienia nie będzie, ale dobre to co jest.
Trelują ptaki, też się cieszą z tej pogody.
Kogut u sąsiadów pieje, słyszę go nawet przez zamknięte okno.
Wyobraźcie sobie, że Szaruś skacze na mnie. Nie wiem czy to tak jest w tej rasie. Z takiego cicha pęd, wylazło coś butnego i awanturniczego. Mógłby o tym bojowym nastawieniu pamiętać jakby lis przyszedł (tfu tfu). Czekam jak się będzie sprawował. Czy jakaś kura zacznie kwoczyć.

Annorl U la la... U Ciebie to już wysiewy na całego Tę fasolkę to w grunt, czy na razie w rozsadnik? Może i ja już wysieję fasolkę?

Cicha Wczoraj nastąpił przełom w chorobie i zaczęło iść ku dobremu. Byłam u lekarza więc to niegroźna infekcja. Patrząc po objawach jakie miałam, to atak alergii.

Lanolinka Bociany widuję już od jakiegoś czasu. Przelatujące.

Dzisiaj ma być 11*C maks. Ale widzę, że nocki powracają mroźne. Niedzielna i poniedziałkowa nawet na -1. Ale to może dobrze. Utrzyma w uśpieniu drzewa owocowe?

[annorl1]

Witam
Emmi, w tunelu do ziemi wsadziłam tę fasolkę. Ale to dosłownie 8-9 ziarenek? Wiec jak nic z tego nie będzie, to aż dużej szkody nie będzie.
Tak Lanolinko, dzieje się u mnie ostatnio sporo. A i tak o wszystkim nie napisałam. Taki okres.
Jaskółek jeszcze nie widziałam. Ale ptiasie trele miło nas budzą co ranek.
Cicha, dobrze że o tym nawozie piszesz. Też musze kupić i wrzucić na pole przed wiosennymi robotami jeszcze.

[Emmi123]

Annorl A jak ta fasolka wyjdzie to będzie rosła w foliaku? Dopytuję, bo nigdy nie pomyślałam, żeby siać fasolę w foliaku. A może to słuszne? Dlaczego posiałaś w foliaku? - Zaczyna się - Zielnona Emmi

[Lanolinkaaa]

Oj, wszystkie widzicie bocian tylko ja nie? Muszę zacząć patrzec w górę, może wtedy to się zmieni

Słoneczko wyszło. Och jakie piękne. Chłodno, ale to nic.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Stara piosenka, przypomialo mi ją kiedyś radio i tsk ja nucę któryś dzień z kolei. Śpiewacie sobie coś pod nosem?

https://youtu.be/YA-ZhiFqgVg?si=WB2aT1jJjkFzmI0D

[Lanolinkaaa]

Trochę kolorów z ogródka

Krokusy

[Lanolinkaaa]

Barwinek

[Lanolinkaaa]

Narcyz

[Lanolinkaaa]

Forsycja

[Emmi123]

Jakiś śliczny zestaw kosmetyków w żółtym kolorze Ziaja mi się wyświetlił. Ale mam uczulenie na Ziaję.



Próbuję sprzątać. Ruszyłam Ile pajęczyn!! Kurcze... kiedy ostatni raz odkurzałam? Nie pamiętam... Okna do mycia. Przybrały wzorek prążków .

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Lanolinka U mnie też te wczesne żonkile mają pąki. Kurcze... Ty masz już tak ślicznie pograbione rabaty? Piękna wiosna u Ciebie I jaka soczysta zieleń!

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

W tym roku mam plan zabrania się za ogród. Nic nadzwyczajnego, po prostu ogarnięcie go trochę bardziej. Cokolwiek to znaczy. Mimo prowadzenia ogrodu przyrodniczego to trzeba to i owo kontrolować. Lekko, ale jednak.

[Lanolinkaaa]

Emmi w słońcu wszystko lepiej wygląda.

Nie grabie trawnika.

Na obiad w planach rosół. Tym razem z cienkim makaronem, bo ja lubię z cienkim i dziś będzie po mojemu.

[Cyferkaa]

Hej
Dzień dobry.
Lanolinka na kwiatki mogę sobie popatrzeć
na zdjęciach, twoje są śliczne. U mnie zimnica.
Szukam w necie Bękarta, ale to dopiero w kinie leci?
Tematyka bardzo interesująca.
Gdzie go widziałaś?
---------
Ania współczuję problemów.
Kłopoty chodzą parami

[herbatka99]

Cyferki, film Bękart w kinie. Ja też sprawdzałam. Mam Netflixa więc myślałam że tam będzie, ale nie, za wcześnie

Do kina nie chodzę bo za głośno.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

U mnie na necie pisze że film Bękart w kinach od 15 marca. Czyli dzisiaj

W ogrodzie zakwitły tylko krokuski. Nic więcej. Acha,jeszcze rabarbar wypuścił piękne czerwone pąki liściowe.

[Lanolinkaaa]

Na filman cc

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Netflixa nie mam już od dawna. Nic ciekawego tam nie było dla mnie.

Jednak co kino to kino i jeśli u nas puszczą to na pewno pójdę.

[Cyferkaa]

Herbatko w radiu słyszałam ,że od dzisiaj w kinach.
Lanolinko to prawda na N nie ma co oglądać, chyba, że
dokumentalne.
Zaraz zobaczę, czy uda mi się znaleźć filman cc
pierwszy raz słyszę.

[Lanolinkaaa]

Cyferko trzeba tam sobie konto utworzyć, jest darmowe. Ja oglądam na przeglądarce brave bo -nie wiem czy tak jest dalej '- ale dawniej wyskakiwały paskudne reklamy na chromie cxy firefoksie

[Cyferkaa]

Lanolinko dzięki bardzo.
Coś mi nie wychodzi z założeniem konta, już się za to zabrałam.
Jutro dziecko mi pomoże

[Emmi123]

Tu też napiszę. MM dopatrzył się, że dziwnie wzrosła mu opłata za pakiet telewizyjny i okazało się, że rzekomo, telefonicznie wybrał droższe. Już to widzę. W każdym razie zastrzegł sobie, że wszelkie zmiany będzie dokonywał indywidualnie w biurze. Podejrzewa, że jakiś pracownik może coś ustawiać, aby zaistnieć. Sprawdźcie, jak ktoś korzysta z różnych usług tv/internet. Babka powiedziała mu, że jest kolejnym klientem z takim zdarzeniem. Może to nowa forma oszustwa.

[herbatka99]

Ja oglądam na Netflixie. Lubię wieczorami ,są napisy więc mogę ściszyć głos. To mi odpowiada, zawsze coś tam wyszukam. Czekam na Bridgertonów ,nową serię.

[Lanolinkaaa]

Cyferko, dzieci są w tym najlepsze, nieważne czy duże czy małe



Herbatko, mnie tak jakoś netflix zniechęcił. Z przyrodniczych pamiętam serię ,,nasza planeta " ładna była. I jeszcze serial ,Gambit królowej "

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Wiosna, pies się leni. Czeszemy się codziennie, wszędzie mam sierść w oczach nawet. Niby odkurzę się potem kompresorem ale zawsze coś zostanie.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

I jeszcze muszę psa przekupywać wiejską kiełbasa żeby łaskawie stała i pozwoliła się wyczesać.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

I jeszcze muszę psa przekupywać wiejską kiełbasa żeby łaskawie stała i pozwoliła się wyczesać.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Zamówiłam spodnie, nie wiem co to za spodnie bo kosztują 36 zl. Może z firanki

[lenifa]

Jestem już. Czasem tak jest, że wystapią niespodziewane okoliczności i trzeba zmienić z godziny na godzinę wszystkie plany. Tym razem dostałam wiadomość późno w nocy, że o 5 rano muszę wyjechać. Nie wiedziałam nawet na jak długo. Nie zabrałam ze sobą kompa, bo staram się go nie brać jak gdziś jadę. Poprosiłam tylko kogoś by zostawił wiadomość, żem cała i wracam w niedzielę. Ogólnie był to miły wyjazd. Tak, że się nie martwcie, żadnych perturbacji, ot, nagła sytuacja i bez kontaktu ze światem zewnętrznym.

[cicha722]

Dzień dobry u mnie pada deszcz. Dawno nie padało już zrobiłam zakupy w b. Kupiłam różę krzak do wsadzenia. Ciekawe jak urośnie. Miłego dnia życzę Wam

[annorl1]

Dzień dobry
Słonecznie.
POzdrawiam wszystkich, ale nie mam czasu na razie na więcej. Och...ten brak czasu...

[Emmi123]

Dzień dobry

Nie mam najlepszego poranka. Choroba nie poddaje się. W każdym razie, sobota, wydawać by się mogło, że dzień wolny , jeśli takowy jest (cichy i spokojny), a tu może nie skoro świt, ale cięcie drzew tuż za ogrodzeniem.

Czekam na czajnik.
Pierwsza moja myśl, że znów trzeba coś wymyślić na obiad i ugotować .

Życzę Wam lepszego dnia niż mój

[herbatka99]

Dzień dobry. U nas akurat wyszło słoneczko. Pięknie się zrobiło. Dzisiaj nie idę nigdzie, siedzę w domku i wreszcie wysieję pomidory. Otwarte okno na ogród ,można wychodzić.

[lenifa]

Ja siedzę w kwasie foliowym u Osborna, a w tle robię pranie.

Emmi co Ci jest? Tak się pytam tylko z głupka Bo i tak mnie nikt nie slucha. Bo przecueż nie znam sie na wszystkim to i nawet słusznie, że inni maja dystans.