Nałogowe Kosmetykoholiczki - XIV część kosmetycznych szaleństw :)

[isa666]

Hosenko, dobrze że wszystko w porzątku


Chłodno coś dzisiaj. Nie wiem czy się nie pospieszyłam, ale dziś część letnich sandałków schowałam i przyniosłam botki Choć w sumie i tak do pracy chodzę cały czas w jednych płaskich sandałkach i tych na obcasie/koturnie nie założyłam więcej jak raz przez całe lato.

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

Dzięki, będę polować. Ja się boję 50tek trochę...

Ja też byłam bardzo na "nie", ale okazało się, że niepotrzebne. Po prostu wcześniejsze filtry nie były tak dopasowane do mojej skóry, a teraz jest super.

Napisane przez rzyrafka

Chyba nikt nie chce, ale czuć w powietrzu jesień, a taka bezdeszczowa złota jaka była chyba 2 czy 3 lata temu i przeciągnęła się do zimy to moje marzenie!

Czuć, to prawda.. Bezdeszczową to chyba każdy by chciał Dla mnie największym problemem jesienią i zimą jest brak słońca i krótsze dni, temperatura jest mi obojętna, może być nawet -20 stopni, byleby słońce świeciło.

Napisane przez rzyrafka

A to masło szałwiowe to jest jakaś odurzająca masakra dla mojego zmysły smaku.

A jak je przyrządzasz?

Napisane przez rzyrafka

Robisz może mleko z orzechów lub owsiane? Zamierzam spróbować. Za to plan opanowania bulionów (zwł. rybnego) leży i kwiczy

Nie robię, kupuję gotowe mleka roślinne - nie mam czasu, ani szczerze mówiąc ochoty, żeby robić je samodzielnie.

Napisane przez isa666

Moje też! Wiadomo, że już poranki i wieczory są chłodne, ale oby słońce utrzymywało się jak najdłużej

Dokładnie

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Zaliczyłam trzeci pobyt w szpitalu, wyszłam wczoraj. Na szczęście nic złego się nie dzieje i w zasadzie niepotrzebnie jechałam.
No i znowu się napatrzyłam tych komplikacji różnych. Co się łóżko zwolniło, to już ktoś na nie czekał.

Uff, to dobrze że jest ok

Nie ma co się stresować na zapas

Napisane przez isa666

Chłodno coś dzisiaj. Nie wiem czy się nie pospieszyłam, ale dziś część letnich sandałków schowałam i przyniosłam botki Choć w sumie i tak do pracy chodzę cały czas w jednych płaskich sandałkach i tych na obcasie/koturnie nie założyłam więcej jak raz przez całe lato.

Ja nie mam butów na jesień, powoli się rozglądam za nowymi kolekcjami, ale chyba są jeszcze brzydsze niż rok temu. Oddam moje zmasakrowane trzewiczki do szewca żeby mi zrobił nową podeszwę

Napisane przez snowqueen

Ja też byłam bardzo na "nie", ale okazało się, że niepotrzebne. Po prostu wcześniejsze filtry nie były tak dopasowane do mojej skóry, a teraz jest super.

Czuć, to prawda.. Bezdeszczową to chyba każdy by chciał Dla mnie największym problemem jesienią i zimą jest brak słońca i krótsze dni, temperatura jest mi obojętna, może być nawet -20 stopni, byleby słońce świeciło.

A jak je przyrządzasz?

Nie robię, kupuję gotowe mleka roślinne - nie mam czasu, ani szczerze mówiąc ochoty, żeby robić je samodzielnie.

Może za rok rozważę jak niebędzie nic ciekawego z 30stek.

Oj tak Bo nawet jeśli cały dzień spędzam w pracy i właściwie słońca nie oglądam to i tak się odczuwa.

Roztapiam masło na małej patelni i kładę umyte i osuszone listki na 3-4 minuty. One się robią takie ciemne i twarde- chrupią jak chipsy Można też na olejach roślinnych, ale nie próbowałam jeszcze. To jest świetna dekoracja, ale może być też jednym z głównych składników dania (makaron+ pleśniak+ szałwia). Możesz na próbę sobie jeden listek usmażyć i zobaczysz co dalej

A jakie kupujesz? Bo ja najczęściej widuję jakieś napoje z dodatkiem cukru i witamin, chciałabym czyste mleka gdzieś dorwać.
A pomysł, żeby je przyrządzać wziął się z oszczędności- jeśli za karton mam płacić 8-10 zł no to nie bardzo mi się uśmiecha.

Ojej, sobota. Pęcherz mnie obudził po 5 i kot się wybudził ze snu (póki nie wyleczy świerzba ma legowisko w łazience) i zaczął szaleć. Nie dał się zamknąć w łazience więc go wzięłam do siebie żeby nie miauczał (miałczał ) i tak tuptał, że mama (śpi piętro pode mną) go zabrała na dół. No to wstałam po 10tej. Sprzątanie, manicure, trzeba przejrzeć katalogi co tam ciekawego do kupienia-ciężki dzień przede mną , a wieczorem parapetówka koleżanki. Nie mam pomysłu na prezent i idę tylko dlatego, że chcę sobie zrobić fajny mocny makijaż

Ahoj.

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Ja nie mam butów na jesień, powoli się rozglądam za nowymi kolekcjami, ale chyba są jeszcze brzydsze niż rok temu. Oddam moje zmasakrowane trzewiczki do szewca żeby mi zrobił nową podeszwę

Ja butów na jesień mam sporo, ale to nie przeszkadza mi w szukaniu kolejnych nowych par Chciałabym jakieś płaskie nieocieplane półkozaczki w typie "workerów" czy butów motocyklowych. Ale konieczniejsze są jednak jakieś proste i tanie czarne balerinki z ekoskóry. Na wiosnę kupiłam materiałowe w H&M i już mi się poniszczyły. Wyrzucę je jednak bez żalu, bo i tak takie buty zwykle zajeżdżam szybko i co sezon kupuję nowe
Apropos szewca to moje ulubione brązowe kozaki z Re też chyba muszę oddać fachowcowi, bo przydałoby się wymienić tylną część na podeszwie.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Mogliby, Sephor jest już dość, nawet jak ta jedna się zamknie.

Puder mnie interesuje, ładnie wygląda na zdjęciu.

tu http://newlookstyleblog.blogspot.com...ny-krakow.html dziewczyna pisze, że jednak będziecie miały piętrową Zarę

mnie też! ciekawe, czy na żywo będzie równie ładny

Napisane przez snowqueen

Może złożyła się też na to inna pielęgnacja, tego nie wykluczam, natomiast widzę naprawdę dużą poprawę (oprócz tego, że mam białą twarz) - ukojone naczynka i ogólnie mniejsze zaczerwienienia, mniejsza wrażliwość skóry, brak rozszerzonych porów, bardzo ujednolicony koloryt i co najważniejsze absolutny brak jakichkolwiek nowych, choćby najmniejszych, linii czy zmarszczek. Być może w młodszym wieku aż tak nie widać efektów, no ale jak już się jest blisko 30-stki to okazuje się, że filtry dają bardzo dużo.

dużo pozytywów ostatnio stacjonarnie robiłaś zapas Vichy czy w jakiejś internetowej aptece? chciałabym tę emulsję, ale już pewnie bez szans

Napisane przez sleepy

Dokładnie za tydzień wychodzę za mąż, kosmetyczne tematy jak najbardziej wskazane żeby nie myśleć ciągle o organizacji ślubu i wesela

to już? szybko zleciało gratuluję możemy liczyć na mini-fotorelację?

Napisane przez kochanie

No i okazało się, że mam cukrzycę ciążową, strasznie się tym przejęłam Powoli zaczynam się do tego pozytywnie nastawiać, ale nadal mi strasznie przykro. Jeszcze nie zdążyłam pójść do diabetologa, ale jak czytam, czego nie wolno jeść, to są akurat wszystkie rzeczy, na które miałam ochotę... I nawet nie chodzi o słodycze, tylko drożdżowe bułki, ruskie pierogi, banany... ech!

oj, współczuję, że musisz się teraz tak pilnować
to jest taka cukrzyca, która mija wraz z urodzeniem dziecka?

Napisane przez rzyrafka

Roztapiam masło na małej patelni i kładę umyte i osuszone listki na 3-4 minuty. One się robią takie ciemne i twarde- chrupią jak chipsy Można też na olejach roślinnych, ale nie próbowałam jeszcze. To jest świetna dekoracja, ale może być też jednym z głównych składników dania (makaron+ pleśniak+ szałwia). Możesz na próbę sobie jeden listek usmażyć i zobaczysz co dalej

myślałam, że robisz je tylko mieszając masło o pokojowej temperaturze z tym ziołem i do lodówki, żeby się te dwa składniki przegryzły

[fuksjaa]

Napisane przez Organzza

na jakimś blogu znalazłam, że pod koniec sierpnia ma się u nas pojawić reszta gamy Lumi Magique + nowy puder, który bardzo przypomina prasowane meteoryty

Puder wygląda super, przyjrzę się mu bo akurat szukam rozświetlacza.

Napisane przez Hosenka*

Zaliczyłam trzeci pobyt w szpitalu, wyszłam wczoraj. Na szczęście nic złego się nie dzieje i w zasadzie niepotrzebnie jechałam.

Trzymam kciuki Hosenko.

Napisane przez isa666

Ja butów na jesień mam sporo, ale to nie przeszkadza mi w szukaniu kolejnych nowych par Chciałabym jakieś płaskie nieocieplane półkozaczki w typie "workerów" czy butów motocyklowych. Ale konieczniejsze są jednak jakieś proste i tanie czarne balerinki z ekoskóry. Na wiosnę kupiłam materiałowe w H&M i już mi się poniszczyły. Wyrzucę je jednak bez żalu, bo i tak takie buty zwykle zajeżdżam szybko i co sezon kupuję nowe
Apropos szewca to moje ulubione brązowe kozaki z Re też chyba muszę oddać fachowcowi, bo przydałoby się wymienić tylną część na podeszwie.

Też szukam prostych butów, spodobały mi się te: http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...x/ladies-shoes . Muszę pójść do re i sprawdzić jak wyglądają na żywo.

Uświadomiłam sobie jak dawno nie byłam na zakupach. W sumie teraz to i tak dobrze, bo wzięłam się za siebie po dwumiesięcznym lenistwie. Strasznie ciężko mi się dziś biegało, coś czuję, że to będzie długi powrót do formy.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Ja w aptekach widziałam tylko jeden rodzaj emulsji matującej, tego kremu z poprzedniego linka też nie spotkałam w każdym razie moja emulsja nazywa się Mattifying face fluid dry touch Skin cell sun protection i ma SPF50.

Yyyy chodziło mi o to mleczko dla dzieci, a oczywiście napisałam o czymś innym. Ale właśnie podobno mleczko w pojemności 100 ml różni się od tego 300 ml. I o tym pisałam.

Napisane przez snowqueen

Jestem ciekawa Twojej opinii, koniecznie daj znać po testach.

Paczuszka od Ciebie dzisiaj dotarła dziękuję serdecznie i będę testować.

Napisane przez kochanie

Ech, miałam pisać częściej i wyszło jak zwykle Byłam już na usg, chcieliśmy znać płeć... ale pani nam nie umiała powiedzieć - możliwe, że dziewczynka, ale nie wiadomo. Więc musimy cierpliwie czekać na kolejną okazję do podejrzenia Jakoś mi trochę dziwnie, bo jak czasem czytam Poczekalnię na wizażu, to dziewczyny kupują wszystko, a ja nie kupiłam jeszcze nic i w ogóle nie czuję potrzeby Może to trochę dlatego, że mam dostać kartony ubranek od różnych osób w najbliższej rodzinie, które trzymały specjalnie dla mnie rzeczy po swoich dzieciach... Pewnie jak pójdę w końcu na L4 to będzie mi się nudzić i zacznę o tym myśleć
No i okazało się, że mam cukrzycę ciążową, strasznie się tym przejęłam Powoli zaczynam się do tego pozytywnie nastawiać, ale nadal mi strasznie przykro. Jeszcze nie zdążyłam pójść do diabetologa, ale jak czytam, czego nie wolno jeść, to są akurat wszystkie rzeczy, na które miałam ochotę... I nawet nie chodzi o słodycze, tylko drożdżowe bułki, ruskie pierogi, banany... ech!

Spokojnie, jeszcze wszystko kupicie, a sama mówisz że masz dostać kupę ubranek to pewnie nie będziesz musiała robić wielkich zakupów.
Cukrzyca pewnie uciążliwa, ale szybko opanujesz jałospis i pewnie będzie lepiej.

Napisane przez snowqueen

A co do bananów, ja mogę jeść tylko takie bardziej dojrzałe, które mają już czarne kropki na skórce. Banan im mniej dojrzały, tym niższy ma IG (ale chyba i tak dość wysoki?)- ma więcej skrobi i jest bardziej ciężkostrawny, a z upływem czasu i z większą ilością czarnych plamek ma już więcej glukozy i jest lżejszy. Mnie po tych mniej dojrzałych okrutnie skręca, w ogóle nie mogę takich jeść

Ja też tylko takie jadam, są najbardziej wartościowa energetycznie podobno, właśnie ze względu na to, że więcej glukozy a mniej skrobii zawierają. Na wycieczkach w górach się żywię głównie bananami.

Napisane przez rzyrafka

A ja mam dalej łapki niepomalowane

Ja od soboty też. I mam paznokcie w opłakanym stanie niby są mocne i się nie łamią same w sobie, ale się rozwarstwiają i pękają na powierzchni. Chyba się skuszę, żeby obejrzał je dermatolog.

Napisane przez rzyrafka

Chyba nikt nie chce, ale czuć w powietrzu jesień, a taka bezdeszczowa złota jaka była chyba 2 czy 3 lata temu i przeciągnęła się do zimy to moje marzenie!

Ja nie chcę nie cierpię jesieni, w żadnej postaci, nawet tej słonecznej. Chociaż wiadomo, słońce lepsze niż deszcz.

Napisane przez rzyrafka

Ja nie mam butów na jesień, powoli się rozglądam za nowymi kolekcjami, ale chyba są jeszcze brzydsze niż rok temu. Oddam moje zmasakrowane trzewiczki do szewca żeby mi zrobił nową podeszwę

Mi też brakuje butów na jesień - przydałyby się płaskie botki i botki jakieś na obcasie, ale w miarę niskim, żeby się dobrze auto prowadziło. I sportowe nowe by się przydały, ale pewnie one poczekają do wiosny.

Napisane przez Organzza

tu http://newlookstyleblog.blogspot.com...ny-krakow.html dziewczyna pisze, że jednak będziecie miały piętrową Zarę

Tak wiem, ja pisałam, że chciałabym Hebe w nowej galerii, którą budują. Chyba się słabo zrozumiałyśmy.

Mam 3 dni wolnego na cele naukowo domowe. I już mi się odechciało i odpaliłam wizaż. Ale w końcu się wyspałam, 3 dzień z rzędu spałam do 10-tej i jestem jak nowa, bo jak były upały to się tak nie dało u mnie w mieszkaniu.

[Hosenka*]

Pisałam, że w nowootwieranej we wrześniu Galerii będzie SP, a ma być też Hebe

[isa666]

Napisane przez fuksjaa

Też szukam prostych butów, spodobały mi się te: http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...x/ladies-shoes . Muszę pójść do re i sprawdzić jak wyglądają na żywo.

Też o nich myślę
Ewentualnie te mogłyby też być, choć cena jak za takie botki trochę mi się wydaje za wysoka http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...er-ankle-boots
Tyle to ja mogę dać za kozaki z wysoką cholewką

Napisane przez iceflower

Ja od soboty też. I mam paznokcie w opłakanym stanie niby są mocne i się nie łamią same w sobie, ale się rozwarstwiają i pękają na powierzchni. Chyba się skuszę, żeby obejrzał je dermatolog.

Ja z kolei co pomaluję pazurki, to następnego dnia nie minie parę h, a już mam odpryski. Od papierologii strasznie mi się ręce niszczą i w ogóle mam suchą skórę, także chyba też muszę podziałać jakoś w tej kwestii

[Hosenka*]

Ufff, na razie pod względem cukrzycy ok - wyniki w normie

Tak samo jak rok temu po ok 40 minutach miałam jakieś apogeum - zaczęła drgać mi powieka, zrobiło się niedobrze, po chwili doszły zawroty głowy, mroczki przed oczami tak, że nic prawie nie widziałam, drętwienie dłoni do palców, dretwienie nóg i stóp, zimne poty. Musiałam wyglądać okropnie, bo otworzyli mi szerzej okno, pooddychałam głęboko i po ok 10 min przeszło. Na szczęście przyszedł potem po mnie mąż i mówił, że blada jestem - to jak w takim razie musiałam wyglądać wcześniej.

[madziarra]

Napisane przez Organzza

gratulacje!

Dziękuję

Napisane przez Organzza

ja w tej chwili używam Aussie do zniszczonych, uwielbiam 3MMM za to, że po nim włosy są takie lejące jak się skończy (i będzie promocja) może skuszę się na objętość

Ja właśnie skończyłam serię Aussie Volume i jestem bardzo na tak Teraz zaczynam Friedę, też na objętość :

Napisane przez rzyrafka

Na co szykujesz miejsce? ;>

Na nic

Napisane przez iceflower

madziarra chyba też? I oczywiście ja też zapomniałam, więc spóźnione wszystkiego najlepszego

Dziękuję i Tobie również

Napisane przez Organzza

na jakimś blogu znalazłam, że pod koniec sierpnia ma się u nas pojawić reszta gamy Lumi Magique + nowy puder, który bardzo przypomina prasowane meteoryty

Ja parę dni temu kupiłam korektor i póki co jestem z niego zadowolona Chciałabym też puder, ale póki co nie mieli ...

Napisane przez sleepy

Hej Dziewczyny!
Wieki mnie tu nie było ale mam nadzieje, że nie wypadłam z kosmetycznego obiegu, nadal czuję przynależność do tego wątku

Nawet nie wiem jak się wkręcić.
Zacznę od gratulacji dla madziarry!

Dokładnie za tydzień wychodzę za mąż, kosmetyczne tematy jak najbardziej wskazane żeby nie myśleć ciągle o organizacji ślubu i wesela

Dziękuję I Tobie życzę wszystkiego dobrego no i żeby wszystko poszło po Waszej myśli

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Na nic

Nie brzmisz wiarygodnie

Napisane przez madziarra

Dziękuję i Tobie również

A co tu taka cisza?

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

A jakie kupujesz? Bo ja najczęściej widuję jakieś napoje z dodatkiem cukru i witamin, chciałabym czyste mleka gdzieś dorwać.
A pomysł, żeby je przyrządzać wziął się z oszczędności- jeśli za karton mam płacić 8-10 zł no to nie bardzo mi się uśmiecha.

Ja właśnie tyle daję za karton, ok. 8-9 zł, ale wystarcza mi on na 5 dni, więc wychodzi to niewiele drożej niż np. jogurt codziennie do śniadania - ja sobie zawsze 200 ml dolewam do owsianki.

Najczęściej kupuję teraz Alpro Rice, ono najbardziej mi smakuje, nie jest słodzone, ale ma witaminy. Lubię też ryżowe, owsiane i orkiszowe Natumi, one z kolei mają tylko wodę, dane zboże, olej i sól, witamin nie dodają. Najrzadziej kupuję Rice Dream, ale też są niezłe.
Bardzo lubię napój migdałowy albo z orzechów laskowych Alpro
Nie polecam mlek roślinnych z marki własnej Rossmanna, mnie kompletnie nie smakowały

Dzięki za przepis na masełko

Napisane przez Organzza

t
dużo pozytywów ostatnio stacjonarnie robiłaś zapas Vichy czy w jakiejś internetowej aptece? chciałabym tę emulsję, ale już pewnie bez szans

Stacjonarnie tym razem, trafiłam na fajne ceny

Napisane przez fuksjaa

Strasznie ciężko mi się dziś biegało, coś czuję, że to będzie długi powrót do formy.

Ja jakiś czas temu wróciłam do biegania i z każdym biegiem jest coraz lepiej i fajniej.

Napisane przez iceflower

Yyyy chodziło mi o to mleczko dla dzieci, a oczywiście napisałam o czymś innym. Ale właśnie podobno mleczko w pojemności 100 ml różni się od tego 300 ml. I o tym pisałam.

Paczuszka od Ciebie dzisiaj dotarła dziękuję serdecznie i będę testować.

A to ja testowałam to, którego jest 100 ml w tubce i nie podeszło mi. Dla mnie było za ciężkie na twarz. Miałam jeszcze ze dwie saszetki, miałam Ci dorzucić, ale przypomniało mi się następnego dnia po wysłaniu paczuszki

Czekam na opinie

Napisane przez iceflower

Ja od soboty też. I mam paznokcie w opłakanym stanie niby są mocne i się nie łamią same w sobie, ale się rozwarstwiają i pękają na powierzchni. Chyba się skuszę, żeby obejrzał je dermatolog.

Moje też są mocne, ale rozdwajają się koszmarnie, a jednym ostatnio uderzyłam o szafkę to na 1/3 długości płytki się rozwarstwił

Napisane przez iceflower

Mi też brakuje butów na jesień - przydałyby się płaskie botki i botki jakieś na obcasie, ale w miarę niskim, żeby się dobrze auto prowadziło. I sportowe nowe by się przydały, ale pewnie one poczekają do wiosny.

Ja (niestety ) mam sporo butów na jesień, raczej nie uda mi się nie przemycić do domu kolejnych
Ze szpilkami jest łatwiej - jedne od razu zaniosłam do pracy i TŻ nawet ich nie widział

Napisane przez iceflower

A co tu taka cisza?

U mnie takie urwanie głowy w pracy, że nawet nie miałam czasu zjeść śniadania i o 13 myślałam, że zejdę z głodu

Muszę się pochwalić, że TŻ wygrał dla mnie perfumy CK One Shock Street Edition

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

myślałam, że robisz je tylko mieszając masło o pokojowej temperaturze z tym ziołem i do lodówki, żeby się te dwa składniki przegryzły

Jak czosnkowe? podobno inne lisciaste zioła też tak dobrze wychodzą.

Napisane przez isa666

Też o nich myślę
Ewentualnie te mogłyby też być, choć cena jak za takie botki trochę mi się wydaje za wysoka http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...er-ankle-boots
Tyle to ja mogę dać za kozaki z wysoką cholewką

Ja z kolei co pomaluję pazurki, to następnego dnia nie minie parę h, a już mam odpryski. Od papierologii strasznie mi się ręce niszczą i w ogóle mam suchą skórę, także chyba też muszę podziałać jakoś w tej kwestii

Czemu znów kowbojski styl na tapecie

A ja w końcu pomalowałam w niedzielę, ale niestety już mam poodpryskiwane przez rękawiczki

Napisane przez Hosenka*

Ufff, na razie pod względem cukrzycy ok - wyniki w normie

Tak samo jak rok temu po ok 40 minutach miałam jakieś apogeum - zaczęła drgać mi powieka, zrobiło się niedobrze, po chwili doszły zawroty głowy, mroczki przed oczami tak, że nic prawie nie widziałam, drętwienie dłoni do palców, dretwienie nóg i stóp, zimne poty. Musiałam wyglądać okropnie, bo otworzyli mi szerzej okno, pooddychałam głęboko i po ok 10 min przeszło. Na szczęście przyszedł potem po mnie mąż i mówił, że blada jestem - to jak w takim razie musiałam wyglądać wcześniej.

Niestety nie jest to przyjemne badanie.

Napisane przez madziarra

Na nic

Zobaczymy

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez iceflower

Nie brzmisz wiarygodnie





A co tu taka cisza?

Pojechałam po pracy do SP upolować Bariesun za 50%, na szczęście nie było, bo musiałabym stać w półkilometrowej kolejce pozwijanej przez cały sklep

Za to testuję dwa czerwone diorkowe jabłuszka, i są na mnie prawie takie same, Eau Sensuelle ciut bardziej słodka, a Hypnotic już wcale nie czuję. Zostało mi więc tylko Eau Secrete do spróbowania. A w niedzielę spróbowałam nowego CK DownTown (nudny i mdły) oraz Mint T.G.- ten bardzo fajny świeży, pieprzowy, a potem czymś mnie zaczął irytować

Szukam kurtki na rower na deszcz o dobrych parametrach- zwłaszcza jeśli chodzi o "oddychalność" i nie wiem za bardzo gdzie tego szukać. Rzuciłam dziś okiem do 4F ale tak średnio tam...

Patrzyłam też za butami trochę, nie wygląda jednak tak źle. Póki co spodobały mi się takie http://www.sklep.badura.pl/buty-dams...2,1153-69-165- idealne na zmianę sezonu, prawda?

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Ja też tylko takie jadam, są najbardziej wartościowa energetycznie podobno, właśnie ze względu na to, że więcej glukozy a mniej skrobii zawierają. Na wycieczkach w górach się żywię głównie bananami.

też jem tylko takie banany, te twardsze mają dla mnie gorszy smak

Napisane przez iceflower

Ja od soboty też. I mam paznokcie w opłakanym stanie niby są mocne i się nie łamią same w sobie, ale się rozwarstwiają i pękają na powierzchni. Chyba się skuszę, żeby obejrzał je dermatolog.

współczuję problemów z paznokciami.. ja nie mam żadnych, ale namiętnie piję tran (smakowy ) i wierzę, że to dzięki niemu są w tak dobrym stanie, do tego co jakiś czas robię kilkudniową przerwę od malowania przez parę ostatnich lat żaden się rozdwoił - jedynie jakieś mechaniczne uszkodzenie (np. nożem) im czasem przysparzam

Napisane przez iceflower

Tak wiem, ja pisałam, że chciałabym Hebe w nowej galerii, którą budują. Chyba się słabo zrozumiałyśmy.

musiało mi umknąć

Napisane przez Hosenka*

Pisałam, że w nowootwieranej we wrześniu Galerii będzie SP, a ma być też Hebe

ale super!

Napisane przez Hosenka*

Tak samo jak rok temu po ok 40 minutach miałam jakieś apogeum - zaczęła drgać mi powieka, zrobiło się niedobrze, po chwili doszły zawroty głowy, mroczki przed oczami tak, że nic prawie nie widziałam, drętwienie dłoni do palców, dretwienie nóg i stóp, zimne poty. Musiałam wyglądać okropnie, bo otworzyli mi szerzej okno, pooddychałam głęboko i po ok 10 min przeszło. Na szczęście przyszedł potem po mnie mąż i mówił, że blada jestem - to jak w takim razie musiałam wyglądać wcześniej.

ojej, dobrze, że już wszystko w porządku no i mam nadzieję, że to tylko jednorazowe objawy

Napisane przez madziarra

Ja parę dni temu kupiłam korektor i póki co jestem z niego zadowolona Chciałabym też puder, ale póki co nie mieli ...

korektor też mnie zainteresował
w ogóle Rossmann mógłby zrobić -40% jesienią

Napisane przez rzyrafka

Jak czosnkowe? podobno inne lisciaste zioła też tak dobrze wychodzą.

Szukam kurtki na rower na deszcz o dobrych parametrach- zwłaszcza jeśli chodzi o "oddychalność" i nie wiem za bardzo gdzie tego szukać. Rzuciłam dziś okiem do 4F ale tak średnio tam...

tak na pewno wypróbuję z tą szałwią

może popatrz w Decathlonie na kurtki?

Napisane przez snowqueen

Muszę się pochwalić, że TŻ wygrał dla mnie perfumy CK One Shock Street Edition

gratulacje dla TŻ! spojrzałam na nuty i wanilia, karmel i czekolada brzmią świetnie

ja się pochwalę jesienną paletką Mystere kupiłam też bluzkę w Zarze, spodobała mi się ta pepitka - nie wiem tylko, czy nie będę musiała jej oddać, bo trochę odstaje przy zapięciu (jakby było za dużo materiału, a mierzyłam kilka i każda ma tę wadę) - nie mam pojęcia, czy coś da się z tym zrobić
dostałam odlewki trio Chanel - na dzień, na noc i na weekend - śmiać mi się chce, bo niedługo pewnie będą kosmetyki z myślą o humorze, z jakim się wstało danego dnia

[rzyrafka]

Napisane przez snowqueen

Ja właśnie tyle daję za karton, ok. 8-9 zł, ale wystarcza mi on na 5 dni, więc wychodzi to niewiele drożej niż np. jogurt codziennie do śniadania - ja sobie zawsze 200 ml dolewam do owsianki.
Najczęściej kupuję teraz Alpro Rice, ono najbardziej mi smakuje, nie jest słodzone, ale ma witaminy. Lubię też ryżowe, owsiane i orkiszowe Natumi, one z kolei mają tylko wodę, dane zboże, olej i sól, witamin nie dodają. Najrzadziej kupuję Rice Dream, ale też są niezłe.
Bardzo lubię napój migdałowy albo z orzechów laskowych Alpro
Nie polecam mlek roślinnych z marki własnej Rossmanna, mnie kompletnie nie smakowały

Ja jakiś czas temu wróciłam do biegania i z każdym biegiem jest coraz lepiej i fajniej.

U mnie takie urwanie głowy w pracy, że nawet nie miałam czasu zjeść śniadania i o 13 myślałam, że zejdę z głodu

Muszę się pochwalić, że TŻ wygrał dla mnie perfumy CK One Shock Street Edition

Nie znam Natumi, muszę się porozglądać

Mi wczoraj wróciły myśli o bieganiu

Ja dziś też miałam kociołek, widać po ilości próbek, że już koniec wakacji

Wow, ale fajnie! Ja muszę w końcu puścić totka, obiecałam sobie w dniu pierwszej wypłaty i tak zleciało pół roku i ciągle zapominam. Zostało mi kilka dni do końca umowy, w sobotę mój test- pierwszy raz będę samodzielnie odpowiadała za 2 pracownie i zamknięcie labu, oby mi się nic nie przydarzyło idiotycznego

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

A to ja testowałam to, którego jest 100 ml w tubce i nie podeszło mi. Dla mnie było za ciężkie na twarz. Miałam jeszcze ze dwie saszetki, miałam Ci dorzucić, ale przypomniało mi się następnego dnia po wysłaniu paczuszki

Czekam na opinie

Myślę, że i tak wybiorę Coś dla siebie z próbek, które mam o Ciebie. Testy od jutra jak wrócę do pracy, bo póki co siedzę w somu i się nie filtruję. Za to moja masakra na twarzy już prawie całkiem zagojona, uff.

Napisane przez snowqueen

Moje też są mocne, ale rozdwajają się koszmarnie, a jednym ostatnio uderzyłam o szafkę to na 1/3 długości płytki się rozwarstwił

O widzisz, a dalej używasz Rock Solid? Nie myślisz że to może od niej skoro obie mamy takie same objawy? Bo ja cały czas jej używam pod lakier.

Napisane przez snowqueen

Ja (niestety ) mam sporo butów na jesień, raczej nie uda mi się nie przemycić do domu kolejnych
Ze szpilkami jest łatwiej - jedne od razu zaniosłam do pracy i TŻ nawet ich nie widział

U mnie w ogóle zakupy ciuchowe są teraz na cenzurowanym, bo TŻ wszystko przelicza na materiały budowlane. A ja w sumie ostatnio zgłębiałam ile kosztuje AGD do kuchni i mi się zrobiło lekko słabo.

No ale buty mi potrzebne i trzeba będzie się zdecydować na ten zakup.

Napisane przez snowqueen

Muszę się pochwalić, że TŻ wygrał dla mnie perfumy CK One Shock Street Edition

Wy to tak zespołowo macie to szczęście do konkursów? Gratulacje dla TŻa.

Napisane przez rzyrafka

Pojechałam po pracy do SP upolować Bariesun za 50%, na szczęście nie było, bo musiałabym stać w półkilometrowej kolejce pozwijanej przez cały sklep

Zapomniałam całkiem o tych dniach Lifestyle. Ale dzisiaj też się nie wybiorę.

Napisane przez rzyrafka

Za to testuję dwa czerwone diorkowe jabłuszka, i są na mnie prawie takie same, Eau Sensuelle ciut bardziej słodka, a Hypnotic już wcale nie czuję. Zostało mi więc tylko Eau Secrete do spróbowania. A w niedzielę spróbowałam nowego CK DownTown (nudny i mdły) oraz Mint T.G.- ten bardzo fajny świeży, pieprzowy, a potem czymś mnie zaczął irytować

A mi Superpharm razem z gazetką przyslało jakieś próbki, w tym między innymi próbkę Eau de Iceberg Sensual Musk, bardzo to fajne. Takie dość lekkie, ale ciepłe i słodko-wytrawne, chyba będę chciała je mieć jako takie lekkie codzienne perfumy, mile zaskakująca była ta próbka.

Napisane przez rzyrafka

Szukam kurtki na rower na deszcz o dobrych parametrach- zwłaszcza jeśli chodzi o "oddychalność" i nie wiem za bardzo gdzie tego szukać. Rzuciłam dziś okiem do 4F ale tak średnio tam...

Ja na rower lubię softshell, mam właśnie z 4F, z tych niższych modeli pewnie (dostaliśmy w pracy), ale przyjemny - w miarę ciepły a oddychający i wodoodporny. Koleżanka ma fajniejszy jeszcze, bo cieńszy i o lepszych parametrach.

Napisane przez Organzza

współczuję problemów z paznokciami.. ja nie mam żadnych, ale namiętnie piję tran (smakowy ) i wierzę, że to dzięki niemu są w tak dobrym stanie, do tego co jakiś czas robię kilkudniową przerwę od malowania przez parę ostatnich lat żaden się rozdwoił - jedynie jakieś mechaniczne uszkodzenie (np. nożem) im czasem przysparzam

Też jakiś czas temu piłam tran, ale nie pomagał mi chyba na paznokcie z tego co pamiętam. Też piłam ten smakowy (owocowy dla dzieci), ale smak i tak był okropny dla mnie, musiałam popijać kawą. Jakieś kapsułki tranowe bym chętnie kupiła, może na jesień.

Napisane przez Organzza

w ogóle Rossmann mógłby zrobić -40% jesienią

Też bym chciała.

Napisane przez Organzza

ja się pochwalę jesienną paletką Mystere kupiłam też bluzkę w Zarze, spodobała mi się ta pepitka - nie wiem tylko, czy nie będę musiała jej oddać, bo trochę odstaje przy zapięciu (jakby było za dużo materiału, a mierzyłam kilka i każda ma tę wadę) - nie mam pojęcia, czy coś da się z tym zrobić

Ślicznie cienie, bluzka też fajna.

Napisane przez rzyrafka

Mi wczoraj wróciły myśli o bieganiu

Mi ostatnio też, jak upały się skończyły. Póki jeszcze można w Krakowie na świeżym powietrzu przebywać to chyba trzeba by o tym pomyśleć.

[isa666]

Cześć, u mnie też kocioł w pracy, ale jeszcze 2 dni do weekendu, a w poniedziałek wraca koleżanka, więc już nie będę sama ze wszystkimi załatwieniami. Do 15. września mamy się wprowadzić do nowego biura, ale patrząc na postępy prac mam pewne obawy...

Napisane przez snowqueen

Muszę się pochwalić, że TŻ wygrał dla mnie perfumy CK One Shock Street Edition

Gratulacje!
Też bym chciała jakiś nowy flakonik. Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej buteleczek robi się powoli pusta i na jesień koniecznie muszę kupić coś nowego. Gorzej, że nie mam pomysłu na konkretny zapach, ale na pewno będzie to coś w kierunku słodko-jadalnych aromatów

Napisane przez Organzza

ja się pochwalę jesienną paletką Mystere kupiłam też bluzkę w Zarze, spodobała mi się ta pepitka - nie wiem tylko, czy nie będę musiała jej oddać, bo trochę odstaje przy zapięciu (jakby było za dużo materiału, a mierzyłam kilka i każda ma tę wadę) - nie mam pojęcia, czy coś da się z tym zrobić
dostałam odlewki trio Chanel - na dzień, na noc i na weekend - śmiać mi się chce, bo niedługo pewnie będą kosmetyki z myślą o humorze, z jakim się wstało danego dnia

Fajne zakupy
Mi się te spodenki, które są na zdjęciu podobały, ale potem mi zbrzydły, gdy widziałam je na każdym blogu.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

A mi Superpharm razem z gazetką przyslało jakieś próbki, w tym między innymi próbkę Eau de Iceberg Sensual Musk, bardzo to fajne. Takie dość lekkie, ale ciepłe i słodko-wytrawne, chyba będę chciała je mieć jako takie lekkie codzienne perfumy, mile zaskakująca była ta próbka.

Ja na rower lubię softshell, mam właśnie z 4F, z tych niższych modeli pewnie (dostaliśmy w pracy), ale przyjemny - w miarę ciepły a oddychający i wodoodporny. Koleżanka ma fajniejszy jeszcze, bo cieńszy i o lepszych parametrach.

Też jakiś czas temu piłam tran, ale nie pomagał mi chyba na paznokcie z tego co pamiętam. Też piłam ten smakowy (owocowy dla dzieci), ale smak i tak był okropny dla mnie, musiałam popijać kawą. Jakieś kapsułki tranowe bym chętnie kupiła, może na jesień.

Mi ostatnio też, jak upały się skończyły. Póki jeszcze można w Krakowie na świeżym powietrzu przebywać to chyba trzeba by o tym pomyśleć.

Jak nie zapomnę to przetestuję sobie przy najubliższej wizycie

Na softshelle nie patrzyłam, zniechęciłam się posiadanym juz z Brugi- to to praktycznie w ogóle nie oddycha

Nigdy nie suplementowałam się tranem. W zeszłym roku trochę oleju lnianego budwigowego łyknęłam, teraz tato już zaczął kurację, ale ja póki co miksuję nadal owoce do picia do pracy (olej też trzeba miksować z chudym białym serem, a kolejne pudło z jedzeniem do pracy nie wchodzi w grę, bo nie miałabym czasu na pracę )

Ja nadal nie mam stanika i butów, a teraz czeka mnie zakup "pakietu snowboardowego" więc nie wiem czy wyrobię finansowo. Aczkolwiek wyjęłam ze starego zwykłego stanika fiszbiny, może da się go jakoś przeszyć sensownie...

Napisane przez isa666

Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej buteleczek robi się powoli pusta i na jesień koniecznie muszę kupić coś nowego. Gorzej, że nie mam pomysłu na konkretny zapach, ale na pewno będzie to coś w kierunku słodko-jadalnych aromatów

Mi się nie robi, ale też chcę

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Jak nie zapomnę to przetestuję sobie przy najubliższej wizycie

Właśnie popatrzyłam za nim na alledrogo i taniutkie to, chyba sobie sprawię w jakimś październiku.

Napisane przez rzyrafka

Ja nadal nie mam stanika i butów, a teraz czeka mnie zakup "pakietu snowboardowego" więc nie wiem czy wyrobię finansowo. Aczkolwiek wyjęłam ze starego zwykłego stanika fiszbiny, może da się go jakoś przeszyć sensownie...

Ja niestety wciąż nie potrzebuję stanika a na buty lepsze niż lidlowe bieganiem w tym roku nie zasłużyłam. Ale może jeszcze się zmobilizuję.

Napisane przez rzyrafka

Mi się nie robi, ale też chcę

Ja tak samo.


Na zakończenie przedłużonego weekendu uszkodziłam sobie jeden z rozwarstwionych paznokci i mam nierówne. W związku z czym malowanie tylko na nudziakowe kolory wchodzi w grę.

I upiekłam szarlotkę sypaną. Czas spróbować czy dobra. A jutro do pracy.

[rzyrafka]

a co to ta szarlotka sypana?

tak sobie szperam z nudów,
http://www.misslipgloss.nl/bourjois-...ing-concealer/
http://www.britishbeautyblogger.com/...ppy-light.html
http://www.misslipgloss.nl/bourjois-...rasable-liner/ to mnie już chyba jednak nie skusi
Moim zdaniem wśród jesiennych trendów nie ma nic oryginalnego- jedne marki kopiują inne (żelowe eyelinery w słoiczkach, żelowe eyelinery w kredkach, lakiery do ust, matowe szminki).
Ale to chyba dobrze, będę mogła wreszcie się skupić na cieniach/pigmentach z inglota

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

a co to ta szarlotka sypana?

tak sobie szperam z nudów,
http://www.misslipgloss.nl/bourjois-...ing-concealer/
http://www.britishbeautyblogger.com/...ppy-light.html
http://www.misslipgloss.nl/bourjois-...rasable-liner/ to mnie już chyba jednak nie skusi
Moim zdaniem wśród jesiennych trendów nie ma nic oryginalnego- jedne marki kopiują inne (żelowe eyelinery w słoiczkach, żelowe eyelinery w kredkach, lakiery do ust, matowe szminki).
Ale to chyba dobrze, będę mogła wreszcie się skupić na cieniach/pigmentach z inglota

Nie robi się ciasta, tylko składniki sypkie układa się na przemian z jabłkami: http://lakierowo.blogspot.com/2012/0...ka-sypana.html

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

a co to ta szarlotka sypana?

Ciasto, którego nawet ja nie zepsuję http://www.mojewypieki.com/przepis/szarlotka-sypana

Napisane przez rzyrafka

tak sobie szperam z nudów,
http://www.misslipgloss.nl/bourjois-...ing-concealer/
http://www.britishbeautyblogger. com/...ppy-light.html
http://www.misslipgloss.nl/bourjois-...rasable-liner/ to mnie już chyba jednak nie skusi
Moim zdaniem wśród jesiennych trendów nie ma nic oryginalnego- jedne marki kopiują inne (żelowe eyelinery w słoiczkach, żelowe eyelinery w kredkach, lakiery do ust, matowe szminki).
Ale to chyba dobrze, będę mogła wreszcie się skupić na cieniach/pigmentach z inglota

Ten Happy Light może być fajny, ciekawe kiedy się u nas pojawi.
Za to pomysł z szarpaniem powieki gumką, żeby zmazać eyeliner dla mnie makabryczny.

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

Za to testuję dwa czerwone diorkowe jabłuszka, i są na mnie prawie takie same, Eau Sensuelle ciut bardziej słodka, a Hypnotic już wcale nie czuję.

A na mnie nie mają nic wspólnego

Napisane przez Organzza

współczuję problemów z paznokciami.. ja nie mam żadnych, ale namiętnie piję tran (smakowy ) i wierzę, że to dzięki niemu są w tak dobrym stanie, do tego co jakiś czas robię kilkudniową przerwę od malowania

A jaki konkretnie tran pijesz?

o
[QUOTE=Organzza;42491307]
ja się pochwalę jesienną paletką Mystere kupiłam też bluzkę w Zarze, spodobała mi się ta pepitka - nie wiem tylko, czy nie będę musiała jej oddać, bo trochę odstaje przy zapięciu (jakby było za dużo materiału, a mierzyłam kilka i każda ma tę wadę) - nie mam pojęcia, czy coś da się z tym zrobić /QUOTE]

Śliczna paletka Bluzka też, miałam bardzo podobną z Massimo Dutti, ale w zeszły weekend oddałam manie, bo zrobiła się na mnie już o wiele za szeroka

Napisane przez iceflower

O widzisz, a dalej używasz Rock Solid? Nie myślisz że to może od niej skoro obie mamy takie same objawy? Bo ja cały czas jej używam pod lakier.

Nie, od 1,5 miesiąca używam eliksiru Wibo z jedwabiem i bardzo poprawiła mi się kondycja paznokci pod tym względem, że są twarde, nie łamią się, ale na rozdwajanie nie pomógł

[isa666]

Hej Ale fajnie, że już weekend! Te 2 tygodnie mi dały w kość, ale przetrwalam, więc jutro chcę jechać sobie kupić jakąś kosmetyczną nagrodę

Strasznie mam przesuszone opuszki palców od papierów Już nie wiem czy je smarować, bo krem do rąk tak średnio daje radę. Chyba muszę jutro dłoniom zrobić jakieś małe spa z dodatkiem olejków albo oliwy z oliwek, bo podobno dobrze działa na takie problemy.

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Nie robi się ciasta, tylko składniki sypkie układa się na przemian z jabłkami: http://lakierowo.blogspot.com/2012/0...ka-sypana.html

Napisane przez iceflower

Ciasto, którego nawet ja nie zepsuję http://www.mojewypieki.com/przepis/szarlotka-sypana

Ten Happy Light może być fajny, ciekawe kiedy się u nas pojawi.
Za to pomysł z szarpaniem powieki gumką, żeby zmazać eyeliner dla mnie makabryczny.

Oo, ciekawe toto, zrobię w jakąś brzydką pogodę

Ciekawe jaki będzie w stosunku do 123.
Racja.

Zapomniałam odwiedzić likwidowaną sephorę po raz ostatni, a byłam w centrum po pracy. No cóż, płakać nie będę- może trochę za obsługą, bo miło wspominam tamtejsze konsultantki. Za to w g. krakowskiej w apteko-drogerii stałam nad prasowanymi rozświetlaczami L'Oreala. Dziwne jakieś. W opakowaniu bardzo perłowe. W ogóle to są 3 kolory, każdy ma w nazwie Rose. Jak zobaczyłam testery to zbaraniałam- do każdego pudru po 3 paski z różnymi kolorami. W opakowaniach pod tą perłą trudno się dopatrzeć, że to nie jest jednolity kolor- we wszystkich wersjach środek jest najbardziej różowy a zewnętrzna część okręgu najjaśniejsza. Więc ta perła jest raczej tylko powierzchowna. Testy na dłoni wykazały praktycznie brak drobinek. Nie dają poświaty znanej z wcześniejszych rozświetlaczy, ta jest bardzo satynowa, dla mnie wręcz tępa, a nawet nie nazwałabym tego rozświetleniem Kosztował 44 zł.

Napisane przez snowqueen

A na mnie nie mają nic wspólnego

Śliczna paletka Bluzka też, miałam bardzo podobną z Massimo Dutti, ale w zeszły weekend oddałam manie, bo zrobiła się na mnie już o wiele za szeroka

Kolejna rzecz o której dziś zapomniałam- przetestować Eau Secrete i Icebergi- Ice, czy to jest to z tej ulotki SP za 59,99? http://www.superpharm.pl/images/akcj...ulotka_lux.pdf

Ja też trochę ciuchów oddałam mamie , ale nie wiem czemu wróciło mi 1,5 kg w ciągu ostatnich kilku dni

Napisane przez isa666

Strasznie mam przesuszone opuszki palców od papierów Już nie wiem czy je smarować, bo krem do rąk tak średnio daje radę. Chyba muszę jutro dłoniom zrobić jakieś małe spa z dodatkiem olejków albo oliwy z oliwek, bo podobno dobrze działa na takie problemy.

Ja nie znoszę psychicznie tej suchości, dlatego składam wyniki badań w rękawiczkach (dodatkowy plus- już się nie przecinam kartkami ) Skończyłam w pracy krem do rąk z Oriflame i mam teraz Avon Herbal, ale chyba go wyrzucę- to jest woda a nie krem

Pozbywam się też różu w sztyfcie ID- trochę się zaprzyjaźniliśmy, ale jednak ta forma aplikacji jest mniej wygodna i bardziej czasochłonna. Za to pokochałam końcówkę Fantastic Volume- świetnie ostatnio pogrubiał, niestety zaczyna grudkować i podrażniać pod koniec dnia więc koniec już bliski.

[isa666]

Miałam sobie kupić coś kosmetycznego i w sumie poza farbą do włosów (wzięłam znów Olię, tym razem 8.31 złocisty popielaty blond) i różanym mydłełkiem Barwa nic więcej mnie nie skusiło

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Zapomniałam odwiedzić likwidowaną sephorę po raz ostatni, a byłam w centrum po pracy. No cóż, płakać nie będę- może trochę za obsługą, bo miło wspominam tamtejsze konsultantki. Za to w g. krakowskiej w apteko-drogerii stałam nad prasowanymi rozświetlaczami L'Oreala. Dziwne jakieś. W opakowaniu bardzo perłowe. W ogóle to są 3 kolory, każdy ma w nazwie Rose. Jak zobaczyłam testery to zbaraniałam- do każdego pudru po 3 paski z różnymi kolorami. W opakowaniach pod tą perłą trudno się dopatrzeć, że to nie jest jednolity kolor- we wszystkich wersjach środek jest najbardziej różowy a zewnętrzna część okręgu najjaśniejsza. Więc ta perła jest raczej tylko powierzchowna. Testy na dłoni wykazały praktycznie brak drobinek. Nie dają poświaty znanej z wcześniejszych rozświetlaczy, ta jest bardzo satynowa, dla mnie wręcz tępa, a nawet nie nazwałabym tego rozświetleniem Kosztował 44 zł.

Mi też będzie brakować obsługi z tej Sephory, sympatyczne kobietki tam pracowały.

Muszę się wybrać przetestować te pudry w takim razie, ciekawe to co piszesz.

Napisane przez rzyrafka

Kolejna rzecz o której dziś zapomniałam- przetestować Eau Secrete i Icebergi- Ice, czy to jest to z tej ulotki SP za 59,99? http://www.superpharm.pl/images/akcj...ulotka_lux.pdf

Tak to to. Tylko doszłam do wniosku, że ładne to ale ekspresowo wietrzeje.


Dowiedziałam się wczoraj, że muszę poszukać nowej pracy, bo już długo nie będą mogli mnie trzymać, a na etat się nie zanosi. Przykro mi się zrobiło i trochę się boję jak to będzie, bo moje doświadczenia z szukaniem pracy są raczej żałosne.

[isa666]

ice wiem co czujesz W dodatku ofert pracy jak na lekarstwo i mam wrażenie, że z każdym miesiącem jest ich coraz mniej...
Mi został miesiąc stażu i tez nie wiem co dalej. Nawet jeśli dyrektor oddziału by mnie chciał zostawić to i tak decyzja zależy od oddziału głównego i na to już wpływu nie mam.


Kliknęłam sobie jednak dziś perfumy Desire Me od Escady To jeden z zapachów z mojej listy musz-mieciów i w sumie powinien się nadać na jesień-zimę. Poza tym jak ładnie będą wyglądać na mojej półce 3 Escady z tej linii: Desire Me, Absolutely Me i Incredible Me

[Hosenka*]

Ice:
Długo pracowałaś w tym miejscu?


Do dzisiaj w sklepie FlosLeku można skorzystać ze zniżki 30%
W zamówieniu wystarczy wpisać hasło Bloger