O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) część VI

[Luna0]

Wiesz, moja mama poroniła, siostra też więc jest jakieś prawdopodobieństwo że ja też bym mogła, dlatego mam przepisaną luteine. Niestety nie wyobrażam sobie ludzi którzy na każdym kroku mi współczują lub co gorsza gadają bzdury i wole poczekać kiedy będzie już bezpiecznie, a wtedy chwalić się każdemu Narazie wie tylko TŻ, mama, siostra i szwagier, kuzynka i wystarczy

[Martarynka]

Dzień dobry, Zielona ślicznu brzusio W ogole fajnie, że masz takie porównanie jak Ci rośnie, ja chyba od teraz też zacznę robić zdjęcia co tydzień, to taka fajna pamiatka.
Madziarka testy czasami nie pokazują, poprostu takie są, najbardziej wiarygodna jest Beta. Jeśli tempka nie spada i małpy nie ma to jest duże prawdopodobieństwo. Trzymam kciuki Kiedy bedziesz robic następny test?

[iza243]

Napisane przez Luna0

Wiesz, moja mama poroniła, siostra też więc jest jakieś prawdopodobieństwo że ja też bym mogła, dlatego mam przepisaną luteine. Niestety nie wyobrażam sobie ludzi którzy na każdym kroku mi współczują lub co gorsza gadają bzdury i wole poczekać kiedy będzie już bezpiecznie, a wtedy chwalić się każdemu Narazie wie tylko TŻ, mama, siostra i szwagier, kuzynka i wystarczy

RozumiemJasne że lepiej się pózniej pochwalić.Ja następnym razem też tak zrobie.Nie wiem czy nawet rodzicom powiemy wcześniej.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Wogóle dobija mnie ta bezczynność chciałabym sie juź starać a tu trzeba jeszcze 6 tygodni czekać

[madziarrka]

Luna Kindertest? Jakis bardziej czuly? Dostepny w aptekach? A zreszta... Martynka nie bede juz robila testow :p wszystkie mnie denerwuja. Teraz robilam dwa quick view wiec on jest czuly... Tak sobie mysle ze jak do pon nie dostane to pojde na bete tak zeby wynik miec najpozniej na piatek bo chyba dwa dni sie czeka u nas na wyniki. Bo moj gin prywatnie przyjmuje w sobote...

[Swarovska]

Napisane przez kooocur

Do mojego gina umowiłam sie dopiero na 23.05 ale z racji tego, ze udało mi sie w mojej miejscowosci rodzinej zapisac sie na NFZ to pójde jeszcze za tydzien. Juz pewnie mi powie czy jest pecherzyk czy dwa

Swarowska a w którym tygodniu Ty byłas u gina?

Wiesz u mnie to skomplikowane właśnie, 19 kwietnia zobaczyłam dwie kreski a 23 kwietnia poszłam do gina i już był pęcherzyk/pęcherzyki, Gin powiedział, że to bardzo wczesna ciąża jednoznacznie nie określił tygodnia ciąży albo ja byłam tak oszołomiona tym, że mogą być to blizniaki, że do mnie nie dotarło Przepisał luteinę, i kazał przyjść za 4 tyg wtedy pewnie już ostatecznie określi "wiek" ciąży i czy są to blizniaki, (powtarzam: u mnie w rodzinie ani u tża nie ma blizniaków

[kefii]

hej hej witam z rana

Napisane przez perelka_np

Mój jest taki tylko, że złoty z czerwonymi i zielonymi kamieniami http://www.puzzlering.pl/index.php/g...kit-oceanu-4cz

super ten bardzo misie podoba

Napisane przez madziarrka

Hej... Piszę do was z tel bo w pracy jestem... Obudzilam sie dzis i jak zwykle termometr poszedl w ruch. Juz myslalam ze zobacze niska tempke, takie przeczucie mialam a tu znowu 37,2! No ale test taki sam jak wczoraj. Ja widze chyba miejsce gdzie ona poprostu powinna byc a nie tam naprawde jest no i dzis 32 dc ... A moze poprostu do zaplodnienia doszlo pozniej i test jeszcze nie wykryje a @ dlatego nie ma...? Mozliwe, nie?

mozliwe Svarowska jest tego doskonalym przykąłdem
poczkeja do poniediząłku i idz na bete to bedziesz pewna

[Swarovska]

Napisane przez zielona1911

ale popatrszcie jak brzuch rosnął:
13 tydz,16tydz i 19tydz

też jestem zaskoczona, że w 13 tyg może być widać! ale to wszystko zależy pewnie od genetyki. Pięknie rośnie Ci brzuszek

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez kefii

no fajne wygląda


to dobry sposób łatwo sie go składa jak sie wie jak a jak sie podchodxzi do tego pierwszy eraz to jakisz koszmar
brat męza tez ma 4 elemntowa


fajne i nawet seebrne nie drogie
sprawie sobie taki jak bede w ciązy


Zielona ale rośniecie
super

tam jest link do tej stronki i tam sa rózne puerscionki od 4 do 8 elemetowych nawet sa 4 obraczki




lepiej sie nie nastawiac i czekac ja niepotrzebie sie nastawilam w tym miesiacu i teraz jest ciezko tzn
przynam sie byłam dzis u ginki i pierwswze4 jej pytanie juz a ja na to ze nie
zbadała mnie bo cos szybko dostałam @ bo po 19 dniach ale wszytsko oki a i juz mam pecherzyk dominujacy wiec celibat do niedzieli a potem przytulanki
moj maz oczywiscie juz by chciała ale stopuje go ehh nie lubie ale cóz poczekamy przynajmniej bedzie lepyszy ...
zmieniła mi luteine na duhaspon i mam brac w tym cyklu juz od 16 dnia bo owulke powinnam miec cos koło 12- 13 dnia bo pęcherzyk juz jest dosc spory i wyglada ze mam problemy z druga faza cyklu
a za miesiac mam jakis tam jeszce jedne lek a jak sie nie uda to mezus do badania a ja na kontrole mam isc
tak to u mnie narazie wyglada i mam nadzieje je jestem juz coraz blizej upragnionego celu bo bardzo bym chciała na wiosne przyszłego roku miec skarbka obok siebie

zycze naszym kochanym starczkom by im szło szybciej niz mi

Kefii życzę Ci z całego serca żebyś na wiosnę przyszłego roku miała swoje maleństwo obok siebie

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez OtTakaJa

Hej ja od rana mam objawy zbliżającej się @, ech, niby niczego innego się nie spodziewałam, ale jakoś przykro, że wkrótce nadejdzie

Nie chcę Cię nakręcać ale nie wiem czy wiesz, że objaw zbliżającej się @ niekoniecznie może oznaczać @ a ciąże. Przynajmniej ja tak miałam, bolące piersi i identyczny ból jak na @

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez madziarrka

Luna Kindertest? Jakis bardziej czuly? Dostepny w aptekach? A zreszta... Martynka nie bede juz robila testow :p wszystkie mnie denerwuja. Teraz robilam dwa quick view wiec on jest czuly... Tak sobie mysle ze jak do pon nie dostane to pojde na bete tak zeby wynik miec najpozniej na piatek bo chyba dwa dni sie czeka u nas na wyniki. Bo moj gin prywatnie przyjmuje w sobote...

też polecam kindertest ja kupiłam w Leclercu, ale chyba też w tesco można je kupić?

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez madziarrka

Hej... Piszę do was z tel bo w pracy jestem... Obudzilam sie dzis i jak zwykle termometr poszedl w ruch. Juz myslalam ze zobacze niska tempke, takie przeczucie mialam a tu znowu 37,2! No ale test taki sam jak wczoraj. Ja widze chyba miejsce gdzie ona poprostu powinna byc a nie tam naprawde jest no i dzis 32 dc ... A moze poprostu do zaplodnienia doszlo pozniej i test jeszcze nie wykryje a @ dlatego nie ma...? Mozliwe, nie?

Możliwe u mnie dosyć późno doszło do zapłodnienia

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

siedzę sobie i pije zieloną herbatkę, wczoraj wiecie mój mały sukces zjadłam całą kolację! jak tylko poczułam, że mogę jeść to aż mi się ręce trzęsły i jadłam ile się dało przegłodziły mnie te mdłości niezle, a teraz już jest lepiej

[Elmiria]

.

[Luna0]

Napisane przez madziarrka

Luna Kindertest? Jakis bardziej czuly? Dostepny w aptekach? A zreszta... Martynka nie bede juz robila testow :p wszystkie mnie denerwuja. Teraz robilam dwa quick view wiec on jest czuly... Tak sobie mysle ze jak do pon nie dostane to pojde na bete tak zeby wynik miec najpozniej na piatek bo chyba dwa dni sie czeka u nas na wyniki. Bo moj gin prywatnie przyjmuje w sobote...

Można kupić w Tesco, Naturze itp w aptece napewno też, a on nie tyle że jest czulszy co poprostu pokazuje ten cień cienia kiedy inne nie pokazuja nic
U mnie taka skomplikowana sytuacja jak u swarowskiej wiec zobaczymy jaki termin porodu itp. za tydzien po wizycie

[Swarovska]

Napisane przez Luna0

Można kupić w Tesco, Naturze itp w aptece napewno też, a on nie tyle że jest czulszy co poprostu pokazuje ten cień cienia kiedy inne nie pokazuja nic
U mnie taka skomplikowana sytuacja jak u swarowskiej wiec zobaczymy jaki termin porodu itp. za tydzien po wizycie

Lunao już za tydzień! ah zazdroszczę, ja jeszcze troszkę muszę poczekać

[OtTakaJa]

Napisane przez Swarovska

Nie chcę Cię nakręcać ale nie wiem czy wiesz, że objaw zbliżającej się @ niekoniecznie może oznaczać @ a ciąże. Przynajmniej ja tak miałam, bolące piersi i identyczny ból jak na @

Tak, tak, wiem, ale jednak wolę pogodzić się już z myślą, że to @
Tak w ogóle jest tutaj jakaś kobietka, której udało się już w pierwszym cyklu?

[ilkas]

czekam na @, jutro powinna przyjść zaopatrzyłam się też już dzisiaj w wiesiołek i zacznę łykać

dziewczyny, a jak to jest z tą płcią? wierzycie, że można mieć na to wpływ? czy stosowałyście jakieś metody?

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez madziarrka

Luna Kindertest? Jakis bardziej czuly? Dostepny w aptekach? A zreszta... Martynka nie bede juz robila testow :p wszystkie mnie denerwuja. Teraz robilam dwa quick view wiec on jest czuly... Tak sobie mysle ze jak do pon nie dostane to pojde na bete tak zeby wynik miec najpozniej na piatek bo chyba dwa dni sie czeka u nas na wyniki. Bo moj gin prywatnie przyjmuje w sobote...

trzymam kciuki mocno i życzę Ci II kreseczek !!

[iza243]

Napisane przez OtTakaJa

Tak, tak, wiem, ale jednak wolę pogodzić się już z myślą, że to @
Tak w ogóle jest tutaj jakaś kobietka, której udało się już w pierwszym cyklu?

Mi sie udało w 1 cyklu.

[Swarovska]

Napisane przez OtTakaJa

Tak, tak, wiem, ale jednak wolę pogodzić się już z myślą, że to @
Tak w ogóle jest tutaj jakaś kobietka, której udało się już w pierwszym cyklu?

mnie też, wejdź sobie na pierwszą stronę na listę mamusiek, tam napisane jest, której w jakim cyklu się udało

[ilkas]

W takim razie pytanie do tych dziewczyn którym udało się w pierwszym cyklu: robiłyście coś specjalnego? śledziłyście owulację, brałyście wiesiołek, mierzyłyście temperaturę ? itd...czy po prostu zaczęłyście się starać tak o na luzie nie zwracając uwagi na to wszystko?

[OtTakaJa]

Napisane przez iza243

Mi sie udało w 1 cyklu.

Napisane przez Swarovska

mnie też, wejdź sobie na pierwszą stronę na listę mamusiek, tam napisane jest, której w jakim cyklu się udało

O kurczę, faktycznie kilku się udało od razu

[iza243]

Napisane przez ilkas

W takim razie pytanie do tych dziewczyn którym udało się w pierwszym cyklu: robiłyście coś specjalnego? śledziłyście owulację, brałyście wiesiołek, mierzyłyście temperaturę ? itd...czy po prostu zaczęłyście się starać tak o na luzie nie zwracając uwagi na to wszystko?

Ja prostu przytulałam się codziennieI skorzystałam z testów owulacyjnych

[Swarovska]

Napisane przez ilkas

W takim razie pytanie do tych dziewczyn którym udało się w pierwszym cyklu: robiłyście coś specjalnego? śledziłyście owulację, brałyście wiesiołek, mierzyłyście temperaturę ? itd...czy po prostu zaczęłyście się starać tak o na luzie nie zwracając uwagi na to wszystko?

ja nie mierzyłam temperatury, nie brałam wiesiołka, ani nie kochałam się z tż co 2 dzień tylko wtedy kiedy oboje mieliśmy na to ochotę, nie obliczałam dni płodnych (z powodu moich zagmatwanych cykli to nie miało sensu) postanowiłam, że pierwszy cykl, to będzie właśnie na luzie co będzie to będzie. Brałam tylko folik i witamine A głównie na włosy i paznokcie, ale wyczytałam też, że pomaga w procesie zapłodnienia a przyjmowana przez mężczyzn zwiększa ilość plemników

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

zaprzestałam brania witaminy A jak tylko dowiedziałam się o ciąży bo nie jest wskazane branie wit A w ciąży ponieważ nadmiar jest groźny dla płodu

[Luna0]

Napisane przez OtTakaJa

Tak, tak, wiem, ale jednak wolę pogodzić się już z myślą, że to @
Tak w ogóle jest tutaj jakaś kobietka, której udało się już w pierwszym cyklu?

Też się czułam jak na @ ale oczywiście nie nakręcaj się
No i mi sie udało w 1cs

Napisane przez ilkas

czekam na @, jutro powinna przyjść zaopatrzyłam się też już dzisiaj w wiesiołek i zacznę łykać
dziewczyny, a jak to jest z tą płcią? wierzycie, że można mieć na to wpływ? czy stosowałyście jakieś metody?

Wierzę ale tylko w to że w danym dniu przed/po owulacji, nie pamiętam dokładnie, bo faktycznie męskie plemniki są słabsze od żeńskich. W pozycje seksualne i diete nie wierze mimo wszystko wydaje mi się że ciężko to zaplanować i tyle rzeczy planujemy że to akurat może pozostać niespodzianką Pisze to ta która marzy o synu, ale jak urodzi córke to będzie równie szczęśliwa


a no i 1cs zupełnie na luzie i tak jak niewskazane czyli 2 razy dziennie przytulanie, bo taką miałam ochote i już a nie zamierzałam sobie odmawiać

[reven24111]

Mi też udało się w pierwszym cyklu.Byłam zaraz po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.Zaopatr zyłam się w testy owulacyjne choć tak naprawdę owulka wypadła u mnie książkowo.I po przytulankach przez jakis czas trzymałam pupę w górze A przytulaliśmy się co drugi dzień.Tak polecił mi gin.

[madziarrka]

Wiecie jak ja siebie nie cierpię za moją niecierpliwość?:P Poleciałam po pracy do Rossmanna po test następny :P Uni-test kupiłam bo nie było wyboru wielkiego. No i oczywiście po przyjściu do domu od razu zrobiłam... Wynik różnił się tylko tym, że na tym Uniteście miejscie na drugą kreskę było wyraźniej zaznaczone niż na Quick View hehe :P Widać cień cienia cienia :P Poradziłabym się męża ale boję się mu pokazać bo już chyba będzie na mnie krzyczał :P

[Martarynka]

Napisane przez reven24111

Mi też udało się w pierwszym cyklu.Byłam zaraz po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.Zaopatr zyłam się w testy owulacyjne choć tak naprawdę owulka wypadła u mnie książkowo.I po przytulankach przez jakis czas trzymałam pupę w górze A przytulaliśmy się co drugi dzień.Tak polecił mi gin.

Przypomniało mi się jak ja po przytulankach robilam świece Zapomnialam o tym zupelnie, a tyle śmiechu z tego było

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez madziarrka

Wiecie jak ja siebie nie cierpię za moją niecierpliwość?:P Poleciałam po pracy do Rossmanna po test następny :P Uni-test kupiłam bo nie było wyboru wielkiego. No i oczywiście po przyjściu do domu od razu zrobiłam... Wynik różnił się tylko tym, że na tym Uniteście miejscie na drugą kreskę było wyraźniej zaznaczone niż na Quick View hehe :P Widać cień cienia cienia :P Poradziłabym się męża ale boję się mu pokazać bo już chyba będzie na mnie krzyczał :P

Dawaj zdjęcie, ocenimy. A tak w og-óle to najlepiej jak test zrobisz jutro rano z porannego, nierozcieńczonego moczu.

[madziarrka]

Nie no na zdjęciu nie będzie nic widać :P to tylko ja ją widzę hehe :P Mam oczywiście drugi w zapasie ale jutro go nie zrobie... poczekam. (mam nadzieję:P)

[Martarynka]

Jeśli już bedziesz robić to najlepiej z porannego moczu, bo w nim jest największe stężenie hormonu, bo nie jest jeszcze rozcieńczony.

[madziarrka]

Wiem o tym Martynka doskonale, tylko jak wytrzymać do tego porannego moczu? hehe... Teraz się za to zaparłam i czekam... Przecież i tak będzie co ma być... Ale jak pomyślę, że mogłaby być to prawda to ojejuuuuu! :P


Dziewczyny.............. ja wiem, że testu po 10 minutach sie nie odczytuje... minęła nie cała godzina, poszłam do łazienki się załatwić a test leżał na wierzchu w koszu i aż przykuł moją uwagę...! jest blada ale wyraźna różowa kreska.... widoczna nawet z daleka i jak pokazałam mężowi to się tylko uśmiechnął i wyszedł więc i on widział.....! Tylko niestety po upływie zalecanego czasu... Test nie należał do najtańszych więc myślę, że to nie jest po prostu jakiś defekt... Ale ona tam jest i widzę ją nawet na odległość wyciągniętej ręki.... Umawiać się do gina w poniedziałek? Wolałabym jak najszybciej zacząć przyjmować luteinę czy w innej postaci progesteron...!

[Martarynka]

Napisane przez madziarrka

Wiem o tym Martynka doskonale, tylko jak wytrzymać do tego porannego moczu? hehe... Teraz się za to zaparłam i czekam... Przecież i tak będzie co ma być... Ale jak pomyślę, że mogłaby być to prawda to ojejuuuuu! :P


Dziewczyny.............. ja wiem, że testu po 10 minutach sie nie odczytuje... minęła nie cała godzina, poszłam do łazienki się załatwić a test leżał na wierzchu w koszu i aż przykuł moją uwagę...! jest blada ale wyraźna różowa kreska.... widoczna nawet z daleka i jak pokazałam mężowi to się tylko uśmiechnął i wyszedł więc i on widział.....! Tylko niestety po upływie zalecanego czasu... Test nie należał do najtańszych więc myślę, że to nie jest po prostu jakiś defekt... Ale ona tam jest i widzę ją nawet na odległość wyciągniętej ręki.... Umawiać się do gina w poniedziałek? Wolałabym jak najszybciej zacząć przyjmować luteinę czy w innej postaci progesteron...!

Ja raczej tym bym się nie nakręcała. Kiedyś naszej Misi taka kreska po czasie wyszła i niestety to nie to, jednak wiem, że były dziewczyny, którym test po czasie pokazal II kreskę i to była fasolka. Najlepiej bedzie jak jutro zrobisz test z porannego moczu albo pojedziesz na bete.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

A to, że ta kreseczka po czasie się pojawiła to wcale nie swiadczy o defekcie testu, przeciez na opakowaniu wyraxnie jest napisane żeby nie odczytywać wyniku po czasie. Tam zachodza jakies normalne reakcje i ten barwnim wedruje i stad ta druga kreska, czy jakoś tak. kiedyś ktos to dokładnie tlumaczył, ale już nie pamietam

[Elmiria]

.

[ilkas]

Napisane przez Elmiria

My na początku chcieliśmy z mężem kochać się specjalnie w dniu owulacji, żeby te szybsze plemniki z Y się przedostały, bo chcieliśmy chłopca, a le już po dwóch nieudanych cyklach, stwierdzilismy, że tak chcemy, ze już niewazna jest płeć Potem w ogóle zapomnieliśmy o staraniach... i teraz noszę w sobie małego Mikołajka wszystko wyszło tak, jak nam się marzyło, tylko natura wolała, bysmy nie ingerowali

no własnie ja na ten miesiąc mam teraz taki zamysł, żeby kochać się w dniu owulacji bo marzy nam się chłopiec zakupiłam już nawet testy owulacyjne i czekają sobie w szafce na odpowiedni moment
ale po tym co piszesz zaczynam się zastanawiać co z tym fantem zrobić...

[Mystiquee]

Dziewczyny Arletka kazała dac Wam znać... Tak strasznie mi jest przykro

Napisane przez arletka1313

czesc, chciałam wam tylko napisac że straciłam dziecko, miałam ciaze pozamaciczną i przeszłam 2 operacje, od wczoraj jestem w domu, ale pisac narazie nie moge bo komp zapsuty.

mysti jak możesz to przekaż dziewczynom na staraczkowym wątku.
pozdrawiam, wkrótce sie odezwe.

[madziarrka]

Napisane przez Elmiria

Dlatego test najlepiej po wykonaniu i sprawdzeniu wyniku wyrzucić szybciutko do kosza. Lepiej zrobić nastepnego dnia kolejny, jesli @ nie przychodzi Bo fajnie, jeśli kreseczka po czasie skończy się potem ciążą, ale jeśli nie, to ogromny zawód i smutek, więc lepiej nie.
A i nie widzę potrzeby umawiać się od razu do gina, bo ciaża może być zdecydowanie za młoda i jej nawet może nie zobaczyć, a po co ma tam ingerować z urządzeniem do usg I po co od razu luteina?
Madziu, spokojnie poczekaj do jutra kochana, jeśli fasolinka jest, to do jutra ci nigdzie nie ucieknie!

Zgadzam się z Tobą, ale ja mam już za sobą takie czekanie na odpowiedni moment... Pół roku temu przez to straciłam swojego Aniołka w 8 tygodniu i nie wiem co było przyczyną, a w tym miesiącu badałam progesteron i wydał mi się on za niski. I stąd mój pospiech. Nie chcę siebie później znowu karcić, że mogłam coś zrobić wiedząc już, że tam może coś być... A USG wiem, że jest szkodliwe więc nawet nie musiałby gin mi go robić, przecież luteina mi nie zaszkodzi a może jedynie pomóc...

Arletka przykro mi... Całe szczęście, że Tobie się nic nie stało...!