2006-08-23, 11:48 | #991 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Dosieńko jak będziesz po badaniach to napisz co lekarz powiedział
ja marze o fryzjerze ale przy mojej córeczce nigdy nic nie wiadomo i wyczuwa że mamy nie ma koło niej i jest krzyk woła cyca co 2 godziny a czasem nawet co godzine więc nici z takich przyjemności chyba że wziąść ją ze sobą |
2006-08-23, 12:22 | #992 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Dzięki dziewczyny!
Zdjęcia wkleję tak szybko jak to możliwe! Muszę się pochwalić swoją pociechą
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2006-08-23, 12:33 | #993 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
no i dalej tkwię w tym wątku... ostatni gladiator ktg nic nie wykazalo - no bo nic sie nie dzieje, zresztą maluszek przespał pół badania więc nawet ruchów za wiele nie wykazało tak więc wróciłam do domu żeby nie tkwic bezsensownie na patologii ciąży i czekać na cud. kolejna wizyta w piątek - oczywiście "gdyby do tej pory nic się nie działo"
humor mam nawet niezły więc zobaczymy ... oczekiwań ciąg dalszy całuję Was wszystkie i dziękuję za wsparcie Edytowane przez dosieńka Czas edycji: 2006-08-24 o 09:58 |
2006-08-23, 13:58 | #994 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
no to dosieńko czekamy z Tobą dalej
|
2006-08-23, 22:15 | #995 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
WITAM
Kiedy ja tu byłam. Dopiero dziś mam komputerek skompletowany...troche trwało, no ale najwazniejsze, ze mogę poczytac co u Was . By nadrobic zaległosci troszke mi zejdzie . Zanim zabiore sie za czytanie wklejam zdjecie mojego Damianka..mój szkrabek ma juz 7 tygodni. http://img358.imageshack.us/img358/6...yslaniafl3.jpg Podrawiam , jutro biorę się za czytanie
__________________
Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęscia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłoniecie swoich słabości http://foto.onet.pl/508v6,ee4b3skoc4gc,644ih,u.html?V=1 |
2006-08-24, 09:46 | #996 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
witam wszytkie mamusie
podobnie jak Atka nie mialam czasu nawet zagladnac do was i az milo poczytac ze tak dobrze nam wszystkim idzie rodzimy prawie ze zawsze tzrymajac sie wyznaczonych terminow a nasze dzieciaczki sa zdrowe i sliczniutkie czekamy jeszce na wiadomosci od mamus ktore jeszce czekaja trzymam kciki a te ktoere sie juz doczekały serdecznie pozdrawiam wraz z ich pociechami Ciee sciski |
2006-08-24, 10:14 | #997 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: dziki zachód;)
Wiadomości: 321
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
dosieńka ja tez do samego końca nie miałam nawet najmniejszych skurczy na ktg,a wszystko potoczyło się niespodziewanie.Też tak jak ty czekałam zwiastunów i się niedoczekalam.Ani czopa ani skurczy.Od razu pękł pęcherz płodowy( to nie boli ),poszły wody i skurcze bardzo nieregularne pojawiły się ok 2 godzinki po tym pęcherzu.Także bądz gotowa
atka_73 cudo ten Twój bobasek,piękna czuprynka.Fajny chłopaczek z niego. CIAMPUREK w końcu jesteś,pozdrawiam)) |
2006-08-24, 18:56 | #998 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
no to dziewczyny - żegnam się chyba z tym watkiem nic co prawda sie nie dzieje ale jutro się melduję na oddziale i myslę że wrócę już z maluszkiem mam nadzieję, że nastapi to niebawem... trzymajcie kciuki
|
2006-08-24, 20:21 | #999 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Raniu dzeikuje za powitaniemeluje sie
dosienko tzrymam kciuki uwazaj na siebie i mysl pozytywnie moc buziakow i mocne sciski |
2006-08-24, 20:25 | #1000 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Dosieńko więc trzymaj się i czekamy na wiesci od Ciebie
|
2006-08-25, 17:44 | #1001 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
czesc mamusie mam pytanie poniewaz stoje przed dylematem na jaka szczepionke sie zdecydowlałyscie i dlaczego chodzi mi o to co wam powiedzial lekarz jak wam ja zarekomendowal- musze sie zdecydowac i nie wiem jaka wybrac
chcialabym sie jeszce zapytac jak u was wyglada sprawa z apetytem bo ja mam ogromny po karmieniu niemalze rzucam sie na jedzenie a u was jak jest?i jak sobie z tym radzicie ?cieple sciki |
2006-08-25, 20:36 | #1002 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Jeśli chodzi o jedzenie, to ja nie bardzo mam apetyt, ani przed ani po karmieniu jakos nie widzę róznicy, choc teraz lepiej, bo na początku to apetyt miałam zerowy .
ooooo słodyczy mi się chce . Buziaki
__________________
Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęscia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłoniecie swoich słabości http://foto.onet.pl/508v6,ee4b3skoc4gc,644ih,u.html?V=1 |
2006-08-26, 08:45 | #1003 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 81
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Jeżeli chodzi o szczepionkę to pani pediatra polecała skojarzona -taką DTaP-IVP/HIB no i normalna sanepidowską na wirusowe zapalenie watroby typu B - ta skojarzona jest płatna ale pani doktor wytłumaczyła wszystko dokładnie nieprzesadnie zachwalając producenta więc się zastanowimy.
Ja mam pytanie tez odnośnie szczepionek - co sądzicie o szczepieniu przeciw pneumokokom - strasznie drogie jest i nie wiem czy nas stać ale nie chę potem żałować - słyszałyście coś o tym? |
2006-08-28, 12:35 | #1004 |
Przyczajenie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
cześć
23 sierpnia urodziłam śliczną córeczkę 3550g, 59cm, 10pkt Było strasznie ciężko, ale małą jest prześliczna grzeczna jak aniołek i zdrowa Uciekam, bo nie mogę się na nią napatrzeć pozdrawiam
__________________
Agnieszka |
2006-08-28, 16:44 | #1005 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Agusiu serdeczne gratulacje zdrowej i slicznej coreczki napisz jak ma na imie i wklej zdjecie jak dasz rady zebysmy mogly popodziwacciepłe sciki
|
2006-08-28, 19:42 | #1006 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Aga moje Gratulacje .
Mam nadzieje ze wrzucisz fotki swojej ksiezniczki ... Pozdrawiam. |
2006-09-02, 13:47 | #1007 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
no to jestem! melduję, że 29 sierpnia o 19.40 urodziłam ślicznego aniołka Maksymiliana - 3,250 kg i 54 cm 9 pkt jest zdrowy i najsliczniejszy na świecie. dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, było dość ciężko, poród musiał zostać sprowokowany kroplówką, męczyłam się 10 godz ale .... warto!!! pozdrawiam Was i całuję to co ... zamykamy ten wątek ??
ps.oczywiście gratulacje dla Agi i całuski dla małej księżniczki |
2006-09-11, 13:10 | #1008 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 479
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
hej ja tez juz urodziłam ) 14.08 o 11.20 miałam mieć synka ale mam dziewczynke 3750 i 54 cm 10 punktów pozdrawiam paa
__________________
...Bo Każdy ma swojego Anioła i jest dla kogoś Aniołem... |
2006-09-11, 13:29 | #1009 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
gratuluje Karolciujak bedize miala na imie Twoja malutka krolewna?
|
2006-09-12, 11:08 | #1010 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 479
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Dziękuje Oliwia
__________________
...Bo Każdy ma swojego Anioła i jest dla kogoś Aniołem... |
2006-09-12, 16:26 | #1011 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Slicznie naprawde sliczne imie jeszce raz gratuluje
|
2006-09-13, 11:34 | #1012 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 8
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
2 sierpnia miałam cesarkę z tego samego powodu tzn moja córeczka postanowiła, że nie odwróci się główka w dół. Moje pierwsze dziecko-synka urodziłam siłami natury i faktycznie mogłam się od razu nim zajmować. Co prawda byłam obolała, ale nie było tak najgorzej, miałam go cały czas przy sobie. A córcię "urodziłam" wieczorem i dopiero rano przynieśli mi ją razem z innymi dziećmi. Zaczęłam ją karmić od razu, jak pozwolili mi wstać poprosiłam o salę na której są matki z dziećmi i jakoś dałam radę. Ciężko było bo brzuch bolał, ale chciałam a jak wiadomo dla chcącego nic trudnego. Wszystko zależy od tego jak się kobieta czuje po cesarce bo to przecież nic innego tylko operacja. A każdy organizm jest inny. Trzeba być dobrej myśli.
Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:09.