|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2007-06-15, 15:40 | #1021 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Foxino, dzięki! Może rzeczywiście lepiej będzie to tutaj "upublicznić" - liczę też na to, że to zniknięcie przepisów jest tymczasowe. Na forum mazidłowym poprosiłam już o przywrócenie starych formulacji.
|
2007-06-15, 17:50 | #1022 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Zaczynam swoją przygodę z mazidłami, filtrami i cała resztą. Niestety (a może stety? ) za 2 tygodnie wyjeżdzam do Hiszpanii na 3 miesiące, więc nie będę teraz kręciła żadnych kremów, żeli itp, bo z tego co się zdążyłam już zorientować - większość trzeba trzymać w szklanych butelkach (które są za ciężkie do samolotu.. ) no i pewnie lepiej w chłodnym miejscu, a Hiszpanii takim nie jest.
W każdym razie, muszę złożyć zamówienie na mazidłach na skrobię, a że trzeba skorzystać z jednej przesyłki to kupię coś więcej Więc tak, na mojej liście mam skrobię, hydrolat (i tu pytanie do was, doświadczonych już w mazidłowych hydrolatach) - który będzie odpowiedni do cery trądzikowej ale jednocześnie trochę wrażliwej, wymordowanej po niekończących się kuracjach. Zastanawiam się między lawendowym, różanym a rumiankowym. Drugie pytanie - jaką ważność mają te hydrolaty? Czy po 3 miesiącach nadal będę użyteczne? Biorę też buteleczkę z psikaczem, do hydrolatów. Zastanawiam się czy jeszcze czegoś nie wziąść ale nie wiem co by było dobre do cery trądzikowej, co mi się przyda i co przetrwa te 3 miesiace siedząc i czekając w szafie na mnie Ktoś tu wspomniał, że przy pierwszym zamówieniu można poprosić o próbki. Doradźcie mi, co może być dobre dla mojej cery i co warto spróbować (oprócz rożnych buteleczek, pipet itp, które i tak chyba zakupię teraz).
__________________
|
2007-06-16, 11:05 | #1023 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Limonatko,
hydrolaty mają dłuuuugi termin ważności - wszystkie które teraz mam sa ważne do 2009, a jeden do 2010 roku Spokojnie przeżyją 3 miesiące! Niestety mam trochę inną cerę niż Ty i nie bardzo wiem, co Ci polecić... Ja bardzo lubię różany i oczarowy, ładnie łagodzą podrażnienia. Z próbek poprosiłabym albo o jakiś olej (jeśli lubisz ten rodzaj pielęgnacji) albo o składniki do któregoś serum (np. ekspresowego). Warto też przetestować ekstrakty roślinne, z których można robić fantastyczne sera (stosuję sobie na noc, na to humektan - rewelacja) - tylko właśnie warto sprawdzić czy na coś nie masz alergii. Lubię też maseczkę spirulinową i piling z bromelainy. Ale może niech się trądzikowcy wypowiedzą. Acha, sprawdź na stronie mazideł (w opisie produktów) jak przechowywać konkretne rzeczy - niektóre trzeba trzymać w lodówce. To samo dotyczy ukręconych kosmetyków. |
2007-06-16, 14:39 | #1024 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
|
|
2007-06-17, 07:56 | #1025 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Moim zdaniem dobry będzie różany: wygładza, łagodzi i uspokaja "wymęczoną" twarz, a poza tym pięknie pachnie . Dobrym dla twojej cery będzie też hydrolat neroli: ma działanie antyseptyczne, tonizuje i lekko ściąga pory, ale nie wysusza tak jak rumiankowy. Lawendowego nie używałam, więc nie wiem jak się sprawuje. A tak BTW, bardzo mi się nie podoba zupełne zniknięcie starych, dobrych i sprawdzonych przepisów z mazidłowej strony.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
|
2007-06-17, 10:02 | #1026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
amika79 dzięki za rady kusi mnie ten rumiankowy, ale mówisz, że może wysuszać, to chyba zrezygnuję na rzecz różanego
arba, a w jakich proporcjach dodaje się jedwab? ciekawa sprawa, muszę spróbować z tym jedwabiem. tylko nie wiem czy kupić mniejszą porcję, na spróbowanie czy od razu większą. dlatego pytam ile się go dodaje do skrobii. jest jakiś konkretny przepis?
__________________
|
2007-06-17, 12:28 | #1027 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
arba, a w jakich proporcjach dodaje się jedwab? ciekawa sprawa, muszę spróbować z tym jedwabiem. tylko nie wiem czy kupić mniejszą porcję, na spróbowanie czy od razu większą. dlatego pytam ile się go dodaje do skrobii. jest jakiś konkretny przepis?[/quote]
właaśnie! Ja tez byłabym bardzo wdzięczna za tą informację Czekam właśnie na moje dry-flo i jedwab i nie mam pojęcia jak jedno z drugim zmixować Ja wzięłam większą porcję od razu, bo mnóstwo dziewczyn zachwala tutaj skrobię podrasowaną jedwabiem,więc na pewno warto! |
2007-06-17, 12:31 | #1028 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
!!!przepraszam za dubla ale coś mi sie nie chciała zacytować wypowiedź nade mną i namieszało mi się niechcący...chciałam dobrze |
|
2007-06-17, 13:50 | #1029 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat ze strony mazideł:
Sugerowane stężenie: 0,2% - 2%, w tym: preparaty pielęgnacyjne do skóry do 1%; preparaty do włosów do 0,5%; pudry do 2%. http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 Czyli małe opakowanie starczy na całe pudło dry-flo. Ja sobie mieszam mniejsze porcje (po 10g) i jeszcze dodaję translucide. |
2007-06-17, 14:21 | #1030 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Limonatko - a ja Ci polecam hydrolat rozany i lawendowy, neroli nie lubie, bo mnie od niego glowa boli.
|
2007-06-17, 14:39 | #1031 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dziękuję dziewczyny za wszystkie rady i recenzje Właśnie złożyłam swoje pierwsze zamówienie, które oczywiście jest droższe o jakieś 20 zł niż początkowo zakładałam
Oto co zamówiłam BUTELKA SZKLANA o poj. 50 ml z ATOMIZEREM MODYFIKOWANA SKROBIA KUKURYDZIANA DRY - FLO (R) AF PURE HYDROLAT NEROLI (Portugal) 50 ml HYDROLAT NEROLI (Portugal) 50 ml HYDROLAT RÓŻANY 50 ml HYDROLAT RÓŻANY 50 ml HYDROLAT LAWENDOWY 50 ml HYDROLAT LAWENDOWY 50 ml 1 SPIRULINA 10 g 1 ŁYŻKA MIAROWA, poj. 1,0 ml 1 JEDWAB - PROSZEK (Waga netto:_2_g) mrs.doubtfire, mam nadzieję, że po neroli nie będzie mnie głowa boleć. Nie pamiętam, żeby po eterycznym olejku pomarańczowym miała takie problemy, a kiedyś bardzo się zajmowałam aromaterpią i wypróbowałam różne olejki schaetzchen, dziękuję za znaleznie tego na stronce. Ja jeszcze strasznie zagubiona się tam czuję, bo się w niczym nie orientuję. No ale kiedyś trzeba zacząć Jeszcze jedno pytanie: czy kiedy pieniądze wpłynął na konto Mazideł albo kiedy paczka zostanie wysłana, dostanę jakiegoś e-maila powiadamiającego?
__________________
|
2007-06-17, 14:59 | #1032 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
mrs.doubtfire, mam nadzieję, że po neroli nie będzie mnie głowa boleć. Nie pamiętam, żeby po eterycznym olejku pomarańczowym miała takie problemy, a kiedyś bardzo się zajmowałam aromaterpią i wypróbowałam różne olejki
Limonatko, tez mam nadzieje, ze neroli Ci sie spodoba, tylko uprzedzam, ze Neroli nie ma nic wspolnego z zapachem olejku pomaranczowego, ktory tez uwielbiam, bo jest taki swiezy i soczysty, a neroli to zapach kwiatu pomaranaczy, a nie owocu, a kwiat jest bardzo kwiatowy, slodki i taki dla mnie duszacy. Ja go wymieszalam z rozanym hydrolatem i jakos wymeczylam do konca. |
2007-06-17, 15:02 | #1033 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Uh, no to może być gorzej.. Ale zobaczymy. Dlatego biorę najmniejsze wersje hydrolatów, żeby w razie czego wypróbowac i wiedzieć które mi pasują a które nie
__________________
|
|
2007-06-17, 15:33 | #1034 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
|
|
2007-06-18, 16:34 | #1035 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Bo widzisz ja nie wytrzymalam i dalam sie namowic kolezance na spolke i razem mieszalysmy serum dla niej i sie nam wytracily plywajace farfocle, a mialy sie nie wytracac. Znowu jak robie serum z BU to jest przezroczyste bez farfocli i to oryginalne hamerykanskie z probki tez bylo przezroczyste, Tanatos pisal ze nie powinno sie wytracac. Chcialam sie upewnic co Ci wyszlo, bo nie wiem czy mysmy cos zle namieszaly. Dzieki! |
|
2007-06-18, 17:12 | #1036 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Ja robię gotowca z BU - czasem się wytąca, czasem nie... Nie mam pojęcia od czego to zależy???
|
2007-06-18, 17:18 | #1037 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Moze to zalezy jak dokladnie sie wszystko przeleje i odmierzy alkohol, ja tak zauwazylam u siebie. Pierwszym razem mi sie wytracilo, bo dodalam za malo alkoholu, drugim razem bylo dobrze. A teraz mam zelowe i jest dobrze od pierwszego razu, a to z mazidel nam sie z kolezanka wytracilo zaraz po polaczeniu wszystkiego wg przepisu. |
|
2007-06-18, 17:29 | #1038 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Najpierw miałam najprostsze serum C+E. Później kupowałam C+E+FA - nie to żelowe, zużywam właśnie 4 porcję i dopiero w tej mi się wytrąciły farfocle. Może rzeczywiście dość "nonszalancko" (rutyna! ) odmierzyłam alkohol?
|
2007-06-19, 05:54 | #1039 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 68
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Witam ,
spieszę wytłumaczyć i pokajać się za wycofanie starych przepisów na sera antyoksydacyjne. W przypadku wersji pine bark + ekstensyna powodem były uwagi, które do mnie spływały, że w serum wytrącają sie farfocle - podejrzewam, ze to zasługa ekstensyny. Będę starła się je zmodyfikować i wszystkie wycofane przepisy wrócą do końca tygodnia. Jeśli chodzi o mieszanie dry flo z jedwabiem w proszku, to bardzo polecam skorzystanie z porcelanowego moździerza (do nabycia za parę złotych w większości sklepów z gospodarstwem domowym lub chemikaliami), w którym mozna utrzeć i dzięki temu dokładnie wymieszać te dwa składniki. Ja mieszam je małymi porcajami do bieżącego zużycia, dodajac jeszcze, dla koloru, puder brązujący. Dziękuję pięknie za recenzje produktów i formulacji i proszę o więcej. Lidia Kobyłka |
2007-06-22, 12:04 | #1040 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 908
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Jak już wcześniej obiecałam wrzucam przepisy na sera antyoksydacyjne wycofane z mazideł!
1 - Antyoksydacyjne serum z zieloną herbatą, hydromanilem i niacynamidem 2 - Antyoksydacyjne serum z winogronem, hydromanilem i niacynamidem 3 - Antyoksydacyjne serum z pine bark i ekstensyną 4 - Antyoksydacyjne serum z pine bark i hydromanilem 5 - Antyoksydacyjne serum z pine bark i kwasem hialuronowym |
2007-06-22, 16:02 | #1041 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ciągle w drodze..
Wiadomości: 172
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
wielkie dzięki foxina ja od tygodnia mam pine bark (które zamawiałam z myślą o serum z eksten. i wit. E; zrobiłam sobie serum z 5%kw.hialuronowym i 3% ekstensyny z hydrolatem oczarowym i jest super; od tygodnia stosuję to serum i z wit.c ijestem zachwycona! skóra po nałożeniu wygląda lepiej niż po Idealiście! ale chcę spróbować tych przepisów mazidlanych; jeszcze raz dzięki
__________________
Nie powiem, żebym strasznie lubiła depilować brwi, nosić pas do pończoch i malować sobie usta. Ale to mnie dosyć pociąga." pozdrawiam wszystkich |
2007-06-22, 18:40 | #1042 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Mam żenujące pytanie, ale dopiero zaczynam z mazidłami (dziś dostałam swoją pierwszą paczuszkę ) i jestem zagubiona
1. chcę sobie zrobić maseczkę spirulinową - ma być 5ml spiruliny. ale jak to odmierzyć, jeśli spirulina jest w gramach? po prostu mam łyżeczką o pojemności 5 ml nabrać tyle proszku? czy muszę to jakoś przeliczyć? w końcu 5 ml wody a 5 ml proszku to trochę różnica więc jak to zrobić? 2. Mam też składniki na hialuronowo-owsiane ekspresowe serum do twarzy no i tu znów pytanie - nie zamówiłam sobie bagietki, ani łyżeczki miarowej o pojemności 10 ml, więc czy zamiast bagietki mogę użyć np. czegoś plastikowe(czy musi być szklane?) a zamiast łyżeczki miarowej, też jakiś inny plastikowy pojemniczek?
__________________
|
2007-06-22, 18:57 | #1043 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Foxino, wielkie dzięki!!!
Zaraz sobie ukręcę serum 1. Limonatko, spirulinę, wodę i jogurt odmierzasz łyżeczką. W przepisie podane są objętości. 2. Serum możesz zmieszać w dowolnym pojemniczku - chodzi tylko o to, żeby do mieszania nie używać metalu. |
2007-06-22, 18:59 | #1044 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Limonatko, ja zwykle takie proszkowe maseczki robie na oko, czyli lyzeczka proszku i potem po malutku plyn i mieszam az otrzymam taka papke nie za gesta i nie za rzadka. |
|
2007-06-22, 19:02 | #1045 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Tak myślałam, że metalu powinno się unikać przy mieszaniu
mrs.doubtfire, na pierwszy raz zrobię przepisowo, potem najwyżej będę na oko trochę się boję od razu eksperymentować hehe
__________________
|
2007-06-22, 19:10 | #1046 | |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
|
2007-06-22, 19:15 | #1047 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Nie wiem, może to zbytnia ostrożność
|
2007-06-22, 20:02 | #1048 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 908
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dhama, Schaetzchen.... nie ma problemu
Cytat:
|
|
2007-06-22, 20:52 | #1049 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice/Wrocław
Wiadomości: 3 557
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
czyli wody już nie dodajesz, tak jak jestw przepisie?
__________________
|
2007-06-22, 20:54 | #1050 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Limonatko mozesz to rozrobic z sama woda albo samym jogurtem, do woli i zalezy co masz pod reka.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:38.