Brązowowłose farbowane cz. VI :)

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

A tam wary! Miley Cyrus ma brodę!

Ty się nie śmiej, może w odpowiednim ujęciu my też będziemy mieć?

[goldika]

Napisane przez mcromance

Ja teraz dostałam zamówione szampony + 1 odżywkę, ale nic jeszcze nie używałam bo drogeryjne stoją w łazience i czekają na wykończenie. A "w prezencie za zakupy świąteczne" dostałam jakiś krem za 122 zł Nawet fajny ten krem w użyciu i działaniu, skład ma ładny, ale... ma strasznie mocny i nie wietrzejący po nałożeniu zapach. Nałożyłam odrobinkę raz na pół dłoni i po pół godzinie rozbolała mnie od niego głowa, aż musiałam zmywać go z ręki, a pod nosem pomazać się dość mocno olejkiem eukaliptusowym.
A mojej mamie ten zapach wcale nie przeszkadza... Się głupia kurde ucieszyłam, że będę miała kremik na zimę za friko, bo ten z Sylveco jest za lekki już.
Chyba skończę na zamówieniu kolejnego z Fitomedu, tym razem Tradycyjnego, bo składowo mniej tłusty od Półtłustego


Kobitki, pośmiejcie się ze mną
http://kwejk.pl/galeria/1969379/1/kr...l%23gallerypic

tez mam ten krem i jest świetny! jako gratis przy innym zamówieniu dostałam też żel0krem nawilżający. NA dzień pod makijaż jest super, najciekawsze, że zaden mnie nie zapycha chociaż mają glicerynę wysoko w składach.
Szampony będę miała w pn i odżywkę

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez Kachula82

A tam wary! Miley Cyrus ma brodę!

widziałam to mój mężus nawet nie ma takiej

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Napisane przez Kachula82

O tym samym pomyślałam i zaczęłam rozjaśniacz w sierpniu. Teraz mam znowu tyle samo włosów co pół roku temu Tyle mi wypadło po domowym kombinowaniu. Jak chcesz rozjaśniać idź do fryzjera



No właśnie też tak myślę. Poczekać jak to się wymyje i ewentualnie wtedy albo cuduję dalej albo już fryzjer. Tylko, że nie wiem jak u fryzjera się rozjaśnią włosy, które tyle przeszły, łącznie z zielenią...

tp chyba odpuszczę i będę trzymać się planu: najpierw zejść odrostem do poziomu 7, potem jaśniej jak już.

[mcromance]

Napisane przez goldika

tez mam ten krem i jest świetny! jako gratis przy innym zamówieniu dostałam też żel0krem nawilżający. NA dzień pod makijaż jest super, najciekawsze, że zaden mnie nie zapycha chociaż mają glicerynę wysoko w składach.
Szampony będę miała w pn i odżywkę

No widzisz sama. Rękę posmarowałam tym kremikiem i od razu się wygładziła i taki film lekki się zrobił. W sam raz na zimę. A tu pupa blada, bo zapach mi tak niesamowicie przeszkadza, że szok Spróbuję go użyć na noc, może będzie znośnie.
A jak nie to kierunek Fitomed Tradycyjny o zapachu pomarańczy. Lawendowy Półtłusty był super, ale jednak lekko za tłusty jak do cery mieszanej.

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Ty się nie śmiej, może w odpowiednim ujęciu my też będziemy mieć?

Napisane przez goldika

widziałam to mój mężus nawet nie ma takiej

tp chyba odpuszczę i będę trzymać się planu: najpierw zejść odrostem do poziomu 7, potem jaśniej jak już.

Ja jeśli już to z nowym rokiem grzecznie wypytam się fryzjerki o blond, oczywiście najpierw przedstawiając jej dramatyczną historię mojego rozjaśniania... Ciekawe czy podejmie się zrobienia mi blondu

[asmenaa]

hej kochane

ach w ogole nie mam na nic czasu, praca i praca i praca

mcromance widzialam Twoja fryzurke fajna jak sie uklada??

rumpleteazer pytalas czy moja fryzura jest ciezka w ukladaniu. Na zdjeciu sama ją ulozylam ja lubię po swojemu, nie tak na płasko jak fryzjerka mi zrobila

Kachula bardzo ladnie Ci w grzywce. Mam podobny kolor ale o ton ciemniejszy, rowniez widze tam rudosc

Kupilam nowa suszarke do wlosow w koncu mam regulacje temperatury

Napisane przez mcromance

Kobitki, pośmiejcie się ze mną
http://kwejk.pl/galeria/1969379/1/kr...l%23gallerypic

porazka

[mcromance]

Napisane przez asmenaa

mcromance widzialam Twoja fryzurke fajna jak sie uklada??

Musze dziś umyć włosy i się boję tego co będzie po myciu
Najpierw przełożę wuzetkę i potem się zajmę kudłami na spokojnie.

[asmenaa]

Napisane przez mcromance

Musze dziś umyć włosy i się boję tego co będzie po myciu
Najpierw przełożę wuzetkę i potem się zajmę kudłami na spokojnie.

bedziesz ukladac na szczotce?
Kupilam suszarkę podobną do tej, którą chcesz tylko inny model

[Kachula82]

Napisane przez asmenaa

hej kochane

ach w ogole nie mam na nic czasu, praca i praca i praca

Kachula bardzo ladnie Ci w grzywce. Mam podobny kolor ale o ton ciemniejszy, rowniez widze tam rudosc

Dzięki. Mi tylko czubek świeci rudo i wściekle ale reszta ok. Zastanawiam się nad ochładzaniem tego szamponem fioletowym ale tylko spienianie na czubku.

[mcromance]

Napisane przez asmenaa

bedziesz ukladac na szczotce?
Kupilam suszarkę podobną do tej, którą chcesz tylko inny model

Pewnie będę próbować to układać na szczotce. Na szczęście gdzieś mam taką okrągłą ceramiczną (chyba) z grubszymi kolcami. Zobaczymy czy będę potrafiła to ogarnąć manualnie

Odnośnie suszarki to ja wkleiłam jaką mam obecnie i nienawidzę serdecznie Jeszcze nie szukałam swojej suszarki idealnej, zacznę jak będę mieć widoki na jakiś dopływ kasy, aka. stała praca

[asmenaa]

Napisane przez Kachula82

Dzięki. Mi tylko czubek świeci rudo i wściekle ale reszta ok. Zastanawiam się nad ochładzaniem tego szamponem fioletowym ale tylko spienianie na czubku.

Myslisz, ze ten szampon pomoze?

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez mcromance

Pewnie będę próbować to układać na szczotce. Na szczęście gdzieś mam taką okrągłą ceramiczną (chyba) z grubszymi kolcami. Zobaczymy czy będę potrafiła to ogarnąć manualnie

Odnośnie suszarki to ja wkleiłam jaką mam obecnie i nienawidzę serdecznie Jeszcze nie szukałam swojej suszarki idealnej, zacznę jak będę mieć widoki na jakiś dopływ kasy, aka. stała praca

Próbuj moze Ci sie uda!

Och czemu ja przeczytalam, ze taką chcesz?
Czemu jej nienawidzisz?! Ja wlasnie kupilam podobna

[mcromance]

Napisane przez asmenaa

Próbuj moze Ci sie uda!

Och czemu ja przeczytalam, ze taką chcesz?
Czemu jej nienawidzisz?! Ja wlasnie kupilam podobna

Ona była dobra na początku. Ale teraz po kilku latach się zaczyna bardzo grzać w czasie suszenia. Do tego buczy na mnie A to przez to, że nie ma zdejmowanego tyłka i nie można z niej wyciągnąć paprochów, kurzu i włosów, które się w środku nagromadziły. Teraz to nawet na najsłabszym nawiewie grzeje strasznie w głowę
Dodatkowo stopiły się uchwyty od tej końcówki skupiającej powietrze i wypada z rowków w nosku suszarki = rozwiewa włosy na wszystkie strony.

Dlatego jak tylko dostanę pracę i będę mieć więcej kasy kupię porządną suszarkę fryzjerską z jonizacją, bo to niebo a ziemia do tego co mam obecnie.

[Kachula82]

Jak miałam trochę rudawe a resztę dość jasną po niby ombre i dodatkowym rozjaśnianiu to ochłodził nieco, a na już chłodnych to nawet zieleń mi podbiła. Zawsze taki szampon stosowałam przy blondzie po fryzjerze aby u trzymać chłodny blond. Przetestuję tylko na czubku. I zobaczę. Nie chciałam myć całej głowy ale może uda mi sie tylko z czubkiem popracować Spienię szampon w dłoniach i położę na sam rudy czubek i zobaczę

[Kachula82]

Dziewczyny zrobiłam sobie metamorfozę z chłodnym blondem Tylor Swift i... Wygląda na to, że końce i długość włosów mam podobne ale ten czubek głowy odstaje. Jestem blisko chcianego odcienia ale jeszcze stonować muszę te rude coś na czubku głowy.

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

Ja jeśli już to z nowym rokiem grzecznie wypytam się fryzjerki o blond, oczywiście najpierw przedstawiając jej dramatyczną historię mojego rozjaśniania... Ciekawe czy podejmie się zrobienia mi blondu

Wątpię że się podejmie... Moja się nie podjęła Przeciez fryzjerki tylko rozjaśniacz potrafią walnąć i nic poza tym... A i moja fryzjerka ostatnio mi powiedziała że nie ma opcji żeby rozjaśnić i żeby potem chłodny kolor się cały czas utrzymywał tylko trzeba co jakiś czas kłaść toner.

Napisane przez Kachula82

Dzięki. Mi tylko czubek świeci rudo i wściekle ale reszta ok. Zastanawiam się nad ochładzaniem tego szamponem fioletowym ale tylko spienianie na czubku.

A który masz szampon. Ja używam tego z joanny, kolor się utrzymuje ale nie wiem na ile to jego zasługa a na ile gołębia. A i ja też mam cieplejszą górę od dołu. Pewnie dlatego że te włosy na dole są bardziej zniszczone i łapią lepiej toner.

Napisane przez Kachula82

Dziewczyny zrobiłam sobie metamorfozę z chłodnym blondem Tylor Swift i... Wygląda na to, że końce i długość włosów mam podobne ale ten czubek głowy odstaje. Jestem blisko chcianego odcienia ale jeszcze stonować muszę te rude coś na czubku głowy.

Bardzo dobrze wyglądasz w tym kolorze pasuje Ci do karnacji

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez mcromance

Dlatego jak tylko dostanę pracę i będę mieć więcej kasy kupię porządną suszarkę fryzjerską z jonizacją, bo to niebo a ziemia do tego co mam obecnie.

Ja nie zauważyłam lepszych efektów po jonizacji

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Wątpię że się podejmie... Moja się nie podjęła Przeciez fryzjerki tylko rozjaśniacz potrafią walnąć i nic poza tym... A i moja fryzjerka ostatnio mi powiedziała że nie ma opcji żeby rozjaśnić i żeby potem chłodny kolor się cały czas utrzymywał tylko trzeba co jakiś czas kłaść toner.

A który masz szampon. Ja używam tego z joanny, kolor się utrzymuje ale nie wiem na ile to jego zasługa a na ile gołębia. A i ja też mam cieplejszą górę od dołu. Pewnie dlatego że te włosy na dole są bardziej zniszczone i łapią lepiej toner.

Bardzo dobrze wyglądasz w tym kolorze pasuje Ci do karnacji

Ja wiem, że to by był rozjaśniacz. Niestety mi nic blondu nie zrobi jak rozjasniacz Ale fryzjer to przypilnuje i równo z tyłu zrobi a ja bym pewnie kłaki spaliła. Myślę o gęstych pasemkach albo gęstym cieniutkim balejażu.

Szampon mam rossmannowski. Miałam kiedyś Joanny i dopóki go używasz np co drugie mycie to chłód się utrzyma. Przedobrzać nie wolno bo będzie szaro i włosy niestety wysusza. A fryzjerka ma rację. Mi po wizycie u fryzjera jak niczego nie stosowałam to szybko żółkło i się ocieplało. Zaraz ci pokażę włosy bez szamponu Joanny i gdy odkryłam, że jest coś takiego jak niebieski/fioletowy szampon.

pierwsza fota bez szamponu
druga fota z szamponem.
Balejaż ciągle robiony tak samo, czyli tylko rozjaśniacz. Na drugiej fotce widać, że do blondu kazałam sobie zrobić ciemne wstawki. A tak włosy zawsze tak samo traktowane na blond.
Jest różnica w oświetleniu ale mniej więcej chcę ci pokazać chłód i ciepełko.
A co do koloru Tylor to właśnie do tego dążę. Mizernie

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

Ja wiem, że to by był rozjaśniacz. Niestety mi nic blondu nie zrobi jak rozjasniacz Ale fryzjer to przypilnuje i równo z tyłu zrobi a ja bym pewnie kłaki spaliła. Myślę o gęstych pasemkach albo gęstym cieniutkim balejażu.

Szampon mam rossmannowski. Miałam kiedyś Joanny i dopóki go używasz np co drugie mycie to chłód się utrzyma. Przedobrzać nie wolno bo będzie szaro i włosy niestety wysusza. A fryzjerka ma rację. Mi po wizycie u fryzjera jak niczego nie stosowałam to szybko żółkło i się ocieplało. Zaraz ci pokażę włosy bez szamponu Joanny i gdy odkryłam, że jest coś takiego jak niebieski/fioletowy szampon.

pierwsza fota bez szamponu
druga fota z szamponem.
Balejaż ciągle robiony tak samo, czyli tylko rozjaśniacz. Na drugiej fotce widać, że do blondu kazałam sobie zrobić ciemne wstawki. A tak włosy zawsze tak samo traktowane na blond.
Jest różnica w oświetleniu ale mniej więcej chcę ci pokazać chłód i ciepełko.
A co do koloru Tylor to właśnie do tego dążę. Mizernie

Różnica pomiędzy zdjęciami jest faktycznie ogromna. Jak masz sprawdzoną fryzjerke to możesz zaryzykować, wtedy byś chyba właśnie ochladzala sobie sama kolor szamponami po tym rozjaśniaczu?
A z drugiej strony wydaje że do tego koloru już Ci niewiele brakuje, trochę szkoda niszczyć włosy rozjasniaczem...
Ja myje Joanną już drugi tydzień i nie używam chwilowo żadnego innego szamponu. Włosy mam w idealnym stanie, nieprzesuszone.
Ale już się zastanawiam czym robić odrosty , mimo że miałam nie myśleć o farbowaniu

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

Ja nie zauważyłam lepszych efektów po jonizacji

Ja jak byłam u fryzjerki to zobaczyłam ogromną różnicę. Po mojej suszarce mam szorstkie włosy przez 1,5 godziny po suszeniu i potem dopiero miękną, a jak mi fryzjerka wysuszyła z jonizacją to od razu takie mięciutkie były.
W sumie to nie wiem, czy to lepsza suszarka tylko, czy ta jonizacja też u mnie zadziałała i łuski się od razu podomykały.
Jeśli suszarka z jonizacją nie będzie dużo droższa niż ta bez to wezmę tą z jonizacją. najwyżej nie będę tej funkcji używać

A ja już wolna Do jutra, bo mnie ostatnie ogarnięcie domu czeka i koniec

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Różnica pomiędzy zdjęciami jest faktycznie ogromna. Jak masz sprawdzoną fryzjerke to możesz zaryzykować, wtedy byś chyba właśnie ochladzala sobie sama kolor szamponami po tym rozjaśniaczu?
A z drugiej strony wydaje że do tego koloru już Ci niewiele brakuje, trochę szkoda niszczyć włosy rozjasniaczem...
Ja myje Joanną już drugi tydzień i nie używam chwilowo żadnego innego szamponu. Włosy mam w idealnym stanie, nieprzesuszone.
Ale już się zastanawiam czym robić odrosty , mimo że miałam nie myśleć o farbowaniu

Też nie chcę rozjaśniacza ale... Jeszcze pewnie będę farbami cudować. Przynajmniej z raz na pewno Tylko właśnie co potem z odrostami? Ja już myślę czym dalej farbować bo za cholerę nie mam pojęcia czym robić odrosty

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez mcromance

Ja jak byłam u fryzjerki to zobaczyłam ogromną różnicę. Po mojej suszarce mam szorstkie włosy przez 1,5 godziny po suszeniu i potem dopiero miękną, a jak mi fryzjerka wysuszyła z jonizacją to od razu takie mięciutkie były.
W sumie to nie wiem, czy to lepsza suszarka tylko, czy ta jonizacja też u mnie zadziałała i łuski się od razu podomykały.
Jeśli suszarka z jonizacją nie będzie dużo droższa niż ta bez to wezmę tą z jonizacją. najwyżej nie będę tej funkcji używać

A ja już wolna Do jutra, bo mnie ostatnie ogarnięcie domu czeka i koniec

Ja też się byczę. Jutro dzieciaki do przedszkola i sprzątanie dokańczamy, bo przy nich to tylko bałagan się robi a nie sprząta

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Ja też się byczę. Jutro dzieciaki do przedszkola i sprzątanie dokańczamy, bo przy nich to tylko bałagan się robi a nie sprząta

Oj tak, przy dzieciach to nie jest sprzątanie, tylko przekładanie rzeczy z kąta w kąt
Powinnam iść kłaki umyć (i całą resztę też), ale mi się tyłka teraz ruszyć nie chce Zwlokę się z łóżka za pół godziny i wtedy będę miała chwilę prawdy


O matko pszczela, umieram ze śmiechu

http://kwejk.pl/galeria/1970030/0/gd...l%23gallerypic

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Oj tak, przy dzieciach to nie jest sprzątanie, tylko przekładanie rzeczy z kąta w kąt
Powinnam iść kłaki umyć (i całą resztę też), ale mi się tyłka teraz ruszyć nie chce Zwlokę się z łóżka za pół godziny i wtedy będę miała chwilę prawdy

Dobrze to ujęłaś Albo przekładam albo po prostu upycham gdzieś pod ręką a potem chodzę wściekła, że wszystko upychałam zamiast od razu posegregować
Ja miałam dziś czubek głowy wyszorować fioletowym szamponem i też mi się tyłka nie chce ruszyć. Jutro umyję.

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Dobrze to ujęłaś Albo przekładam albo po prostu upycham gdzieś pod ręką a potem chodzę wściekła, że wszystko upychałam zamiast od razu posegregować
Ja miałam dziś czubek głowy wyszorować fioletowym szamponem i też mi się tyłka nie chce ruszyć. Jutro umyję.

Ja muszę dziś umyć, bo już mnie zaczyna skóra swędzieć lekko. Takie "nie chcem, ale muszem" z przewagą "muszem"
Poczekam jeszcze 20 minut aż mi się odcinek k-dramy ściągnie i sprawdzę, czy dobrze działa i wtedy pójdę się relaksować w wannie

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Ja muszę dziś umyć, bo już mnie zaczyna skóra swędzieć lekko. Takie "nie chcem, ale muszem" z przewagą "muszem"
Poczekam jeszcze 20 minut aż mi się odcinek k-dramy ściągnie i sprawdzę, czy dobrze działa i wtedy pójdę się relaksować w wannie

A ja muszę kłaść się spać. Niestety moje starsze dziecię budzi się od tygodnia ok 5 rano, bo pyta się kiedy Mikołaj i kiedy do Babci jedzie. Ech.. Do tego przecież ma czekoladki w 2 kalendarzach adwentowych i kolejną przygodę elfów od Mikołaja na mojej komórce (elektroniczny kalendarz adwentowy).

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

A ja muszę kłaść się spać. Niestety moje starsze dziecię budzi się od tygodnia ok 5 rano, bo pyta się kiedy Mikołaj i kiedy do Babci jedzie. Ech.. Do tego przecież ma czekoladki w 2 kalendarzach adwentowych i kolejną przygodę elfów od Mikołaja na mojej komórce (elektroniczny kalendarz adwentowy).

To dobrej nocki życzę i szybkiego ogarnięcia domku jutro

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

To dobrej nocki życzę i szybkiego ogarnięcia domku jutro

Szybkiego... Chciałabym. Mężuś wrócił z piłki z krzywymi plecami. Odezwała mu się kontuzja i teraz tylko siedzi albo sie człapie jak żółw. Sama wszystko muszę ogarnąć i mi się już na samą myśl nie chce. Jeszcze jutro z tatą na cmentarz idziemy wszystkie groby odwiedzić. Ale dam radę. Musze

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Ok. Młodszy się wybudza. Chyba znowu będzie z nami spał Dobranoc

[rumpleteazer]

Cześć Dziewczyny.

Podglądałam wątek, ale nie lubię odpisywać z telefonu czy tabletu, jak mam strasznie dużo do napisania

Mcromance, gratuluję nowej fryzury Mam nadzieję, że łatwo Ci się ją ogarnia. A przynajmniej nie gorzej niż poprzednią.

Kachula, fajna grzywka (mam podobną ).

Napisane przez Weronisia

Rumpleteazer mam przy każdym farbowaniu ten sam dylemat. Daję mixtona na oko, bo wg ulotki, to bardzo dużo jest i wychodzi za ciemno.
Ostatnio dałam dosłownie 3 cm i wyszło idealnie.
Teraz zamówię chyba jaśniejszy, czyli z poziomu 6 i zobaczę czy po dodaniu mixtona będę zadowolona. Jeśli nie, to wrócę na poziom 5.
Tym razem 6/71

Ja wczoraj odświeżałam kolor, dałam mixtona (na oko) około 12 cm. Bałam się mniej, bo mam farbę 7 i z mniejszą ilością mixa mogło wyjść za jasno (=miałabym za jasne odrosty). Kolor wyszedł super, ale gdyby ktoś chciał otrzymać "chłodny poziom 7" to mógłby się załamać. To ~12cm, to za dużo, jak ktoś chce zostać na poziomie 7.

Wniosek: blondynki chcące sięgnąć po mix niebieski lub fioletowo-niebieski, powinny zastosować wzór na ilość mixa w farbie, który znajduje się u Mysi. Na oko to sobie mogą strzelać mixem brązowe.

Hmm.. Miałam tyyle do napisania, ale już zapomniałam o czym

[Kachula82]

Napisane przez rumpleteazer

Cześć Dziewczyny.

Podglądałam wątek, ale nie lubię odpisywać z telefonu czy tabletu, jak mam strasznie dużo do napisania

Mcromance, gratuluję nowej fryzury Mam nadzieję, że łatwo Ci się ją ogarnia. A przynajmniej nie gorzej niż poprzednią.

Kachula, fajna grzywka (mam podobną ).


Ja wczoraj odświeżałam kolor, dałam mixtona (na oko) około 12 cm. Bałam się mniej, bo mam farbę 7 i z mniejszą ilością mixa mogło wyjść za jasno (=miałabym za jasne odrosty). Kolor wyszedł super, ale gdyby ktoś chciał otrzymać "chłodny poziom 7" to mógłby się załamać. To ~12cm, to za dużo, jak ktoś chce zostać na poziomie 7.

Wniosek: blondynki chcące sięgnąć po mix niebieski lub fioletowy, powinny zastosować wzór na ilość mixa w farbie, który znajduje się u Mysi. Na oko to sobie mogą strzelać mixem brązowe.

Hmm.. Miałam tyyle do napisania, ale już zapomniałam o czym

Ja się właśnie z mixami boję cudować, bo ja niby zawsze jak w ulotce a i tak wychodzi jak bym dała za dużo.

Co do grzywki to dziś zapomniałam, że ją mam i bach czapę na łepek.
W przedszkolu zdjęłam czapkę i odprowadzam syna a babki na mnie japią się jakoś dziwnie. Wyszłam z przedszkola nie zakładając czapki i wsiadam do auta i patrzę w lusterko a wyglądam tak: http://media.teleman.pl/photos/470x2...ynke-1998.jpeg
Kurcze... Lubię czapki a teraz z grzywką to kaszana wychodzi Już wiem czemu grzywkę zapuszczałam na zimę (czapki) a na wiosnę podcinałam (brak czapek)

[rumpleteazer]

Napisane przez Kachula82

Ja się właśnie z mixami boję cudować, bo ja niby zawsze jak w ulotce a i tak wychodzi jak bym dała za dużo.

Z drugiej strony mix to cud nad cuda A pewnie jakby dodać 1-2cm na spróbowanie, to bardzo by nie przyciemnił

Co do grzywki to dziś zapomniałam, że ją mam i bach czapę na łepek.

No tak, ja o swojej pamiętam, bo grzywkę (w różnych postaciach) noszę od dłuższego czasu, więc po zdjęciu czapki macam czoło Aczkolwiek moja raczej jest przyklepana niż stojąca.

A te babki pewnie Ci zazdrościły żelu Jeśli skojarzyły Twoje uczesanie z tą fryzurą Cameron Diaz

Kurcze... Lubię czapki a teraz z grzywką to kaszana wychodzi Już wiem czemu grzywkę zapuszczałam na zimę (czapki) a na wiosnę podcinałam (brak czapek)

A wiosną w grzywce hula wiatr Mi łatwiej ogarnąć grzywkę w czapce, niż jak wieje wiatr a ja z gołą głową. Ale i tak kocham grzywkę

Tradycyjnie już wklejam fotki po farbowaniu.
WCT 7 + 0/88 (~12cm).
Oświetlenie: deszczowy poranek
Zbliżenia robione przy samym oknie, ciemniejsze wewnątrz mieszkania. Męczyłam się bladym świtem, jak padał deszcz, żeby mi zdjęcie wyszło. A teraz słońce świeci ale już nie będę poprawiać. Oczywiście w słońcu kolor jest jaśniejszy. Ale z drugiej strony teraz najczęściej jest noc, więc zdjęcia w słońcu to sztuka dla sztuki

Przy okazji chciałam pochwalić - już sama nie wiem czy moje włosy czy fryzjerkę - bo włosy wysuszyłam na szybko wczoraj, po wieczornym farbowaniu, więc raczej się nie wysilałam, a dziś tylko paluchami wygładziłam i wyglądają całkiem wyjściowo, no nie? Sterczą nieco pojedyncze włoski, ale WCT ma proteiny, więc wcale się temu nie dziwię. Olejek nałożę, to je okiełznam (kupiłam sobie olejek L'Oreala do włosów, jak on pięknie pachnie).

[Kachula82]

Napisane przez rumpleteazer

Z drugiej strony mix to cud nad cuda A pewnie jakby dodać 1-2cm na spróbowanie, to bardzo by nie przyciemnił



No tak, ja o swojej pamiętam, bo grzywkę (w różnych postaciach) noszę od dłuższego czasu, więc po zdjęciu czapki macam czoło Aczkolwiek moja raczej jest przyklepana niż stojąca.

A te babki pewnie Ci zazdrościły żelu Jeśli skojarzyły Twoje uczesanie z tą fryzurą Cameron Diaz



A wiosną w grzywce hula wiatr Mi łatwiej ogarnąć grzywkę w czapce, niż jak wieje wiatr a ja z gołą głową. Ale i tak kocham grzywkę

Tradycyjnie już wklejam fotki po farbowaniu.
WCT 7 + 0/88 (~12cm).
Oświetlenie: deszczowy poranek
Zbliżenia robione przy samym oknie, ciemniejsze wewnątrz mieszkania. Męczyłam się bladym świtem, jak padał deszcz, żeby mi zdjęcie wyszło. A teraz słońce świeci ale już nie będę poprawiać. Oczywiście w słońcu kolor jest jaśniejszy. Ale z drugiej strony teraz najczęściej jest noc, więc zdjęcia w słońcu to sztuka dla sztuki

Przy okazji chciałam pochwalić - już sama nie wiem czy moje włosy czy fryzjerkę - bo włosy wysuszyłam na szybko wczoraj, po wieczornym farbowaniu, więc raczej się nie wysilałam, a dziś tylko paluchami wygładziłam i wyglądają całkiem wyjściowo, no nie? Sterczą nieco pojedyncze włoski, ale WCT ma proteiny, więc wcale się temu nie dziwię. Olejek nałożę, to je okiełznam (kupiłam sobie olejek L'Oreala do włosów, jak on pięknie pachnie).

Kolor masz boski. Następnym razem jak mi się zachce wracać do brązu swojego czyli 6,1 to kupię farbę poziom 7 i niebieskiego mixtona bo kolor masz super idealny!

Na razie jednak chce blondu i będę do niego dążyć.
U mnie teraz słonko uciekło i przyszły takie ciemne chmury, że w kuchni to śmiało światło można zapalić.

Co do żelu to kurcze po winie na urodzinach synka ja nie pamiętam za dobrze nocy...

[rumpleteazer]

Napisane przez Kachula82

Kolor masz boski. Następnym razem jak mi się zachce wracać do brązu swojego czyli 6,1 to kupię farbę poziom 7 i niebieskiego mixtona bo kolor masz super idealny!

Na razie jednak chce blondu i będę do niego dążyć.
U mnie teraz słonko uciekło i przyszły takie ciemne chmury, że w kuchni to śmiało światło można zapalić.

Dzięki.
Pewnie jak Ty będziesz dążyć kiedyś do brązu, to ja będę rozjaśniać

Co do żelu to kurcze po winie na urodzinach synka ja nie pamiętam za dobrze nocy...

I na biedną czapkę zwalasz

[MorganLeFay]

Napisane przez rumpleteazer

Tradycyjnie już wklejam fotki po farbowaniu.
WCT 7 + 0/88 (~12cm).
Oświetlenie: deszczowy poranek
Zbliżenia robione przy samym oknie, ciemniejsze wewnątrz mieszkania. Męczyłam się bladym świtem, jak padał deszcz, żeby mi zdjęcie wyszło. A teraz słońce świeci ale już nie będę poprawiać. Oczywiście w słońcu kolor jest jaśniejszy. Ale z drugiej strony teraz najczęściej jest noc, więc zdjęcia w słońcu to sztuka dla sztuki

Przy okazji chciałam pochwalić - już sama nie wiem czy moje włosy czy fryzjerkę - bo włosy wysuszyłam na szybko wczoraj, po wieczornym farbowaniu, więc raczej się nie wysilałam, a dziś tylko paluchami wygładziłam i wyglądają całkiem wyjściowo, no nie? Sterczą nieco pojedyncze włoski, ale WCT ma proteiny, więc wcale się temu nie dziwię. Olejek nałożę, to je okiełznam (kupiłam sobie olejek L'Oreala do włosów, jak on pięknie pachnie).

Super kolor Ci wyszedł jak zwykle zresztą
Aaaa i poproszę namiary na Twoją fryzjerkę ja chyba dziś się wybiorę do mojej na reklamację