|
Notka |
|
Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Czy bedziesz na spotkaniu Wizazanek w Manchesterze 6/03/2011? | |||
Tak, przybede z miła chęcią. | 8 | 80,00% | |
Nie, i nie pytajcie dlaczego. | 2 | 20,00% | |
Głosujący: 10. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2011-04-20, 11:32 | #1051 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
CHciałam pooglądać jego prace na myspace, ale niestety wszystko ma zabolokowane ...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2011-04-20, 17:38 | #1052 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
W sumie te zakonczenie nie bylo zle jak dla mnie bylo calkiem pozytywne. |
|
2011-04-20, 20:11 | #1053 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 273
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Justyna - hotel 52 - fajnie, ze sie wkrecilas i jak ci sie podoba ja dzis przegielam i 11 godzin w pracy spedzilam, nawet nie wiem kiedy to minelo! jutro ostatni dzien i tydzien wolnego, jak juz wiecie, lece do domku na swieta buziaki i slodkich snow |
|||
2011-04-20, 20:14 | #1054 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
Udanego urlopu i wesolych swiat!! |
|
2011-04-22, 17:39 | #1055 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 882
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Czas, start - urlop rozpoczety Przez nastepne jedenascie dni bede sie turlac z boku na bok i malo co robic poza tym - taki jest plan i doloze wszelkich staran, by go wypelnic
agaaacisko - czesc ponownie i wracaj do nas czesciej Ja nie sprawdzam w sennikach co mi sie sni, bo az sie chyba boje odpowiedzi Zazwyczaj mam mocno dziwne abstrakcyjne sny, np. dzis mi sie snilo ze zostalam zaatakowana/pobita przez jakas bande, a pozniej sciagnelam z siebie skore, a pod nia bylam lwem (?). Mam nadzieje, ze to cos dobrego dla psychologa A nie wiem czy juz pisalas i przegapilam w jakiej dzielnicy mieszkasz? I jak Ci sie powodzi w Liverpoolu? Fakt, ze wczoraj bylam juz po paru drinkach z waniliowym Absolutem, ale wydawalo mi sie, ze forum wyglada troche inaczej... a dzis znow wszystko wyglada tak jak wczesniej? Czyzbym miala jakies zwidy? Justynka - widze, ze troszke przegapilam Gdzie jedziecie w lipcu na wakacje? Do tego zauwazylam -4.6 kg w podpisie - moje najszczersze gratulacje, bo podziwiam zapal A kontynuujac moja diete frytkowa wkrotce chyba sie przylacze do Dukana rowniez - moja waga wskazuje niezmiennie 60 kg, ale moje cialo sie zmienia mimo to i centymetry w talii przybywaja Co do grilla to ja przyjde raczej bez ogona - ja sie na pewno zjawie za to Moj TZ jest bardzo marudny ostatnio - niech sie lepiej wymarudzi w samotnosci, a nie psuje mi czas spedzony z Wami Luca - bedziesz na grillu u Justyny takze? Stesknilam sie juz troche za Toba Wiem, ze masz daleko, bo z innego kraju przeciez, ale trzymam kciuki, by udalo Ci sie przyjechac I wiem, ze to moze zabrzemiec dziwnie, ale wyobrazam sobie Ciebie jako tego typu narzeczona w sukience slubnej, ktora bedzie wygladala bardzo cool!!! A siebie samej (w watpliwej slubnej bieli) ciezko mi sobie wyobrazic! Ty masz bardzo ciekawa urode, ktora mam wrazenie ze bedzie dobrze wygladac w tzw. niestandardowych kolorach, wiec mam nadzieje, ze bedziesz wygladac tak dobrze jak ja sobie to wyobrazam! (wybaczcie slowotok, jak i ilosci % we krwi). Zrobilo sie cieplo, wiec moje koty wlasnie linieja - jeden z nich jest tzw. 'dachowcem', a drugi poldlugowlosym syberyjczykiem, tluka sie niemilosiernie miedzy soba, wiec futro fruwa w powietrzu, a ja mam cale spuchniete oczy i masakryczny katar, bo jestem uczolona na koty kociara Nawet nie moge ich przytulic, bo od razu mam tone futra w nosie - milutko Marta - jedna rzecz, ktora bardzo mocno mi sie nasuwa i juz nie moge powstrzymac jezyka, by to napisac I nie zrozum mnie zle, bo mowie z cala stanowczoscia i powaga. Jestes sliczna, inteligentna, kreatywna mloda dziewczyna z duza iloscia ciekawych rzeczy w glowie i kazdy facet, z ktorym bedziesz chciala sie spotkac bedzie szczesciarzem! To, ze akurat takiego dotychczas nie spotkalas to czas, bys mogla skupic sie na rozwoju samej siebie i rozwijaniu wlasnych zainteresowan, bo naprawde nie potrzebujesz 'na sile' kogos szukac. Pamietaj, ze tzw. 'wielka milosc' przychodzi zazwyczaj wtedy kiedy sie tego zupelnie nie spodziewasz i to facet umawiajacy sie z Toba (wszystko jedno jakiej narodowosci) jest szczesciarzem, a nie na odwrot I nie ma co Cie samotnosc lapac - jak cos to daj znac, ubijemy ja - wyskoczymy na kino/piwo/inny alkohol A jeszcze nikt nie wspomnial, a ja musze bo z sentymentem wspominam - jedzonko (i kawka!!!) u Ani rewelacyjne! Och, te pomidorki z farszem - do dzis wspominam A na pozegnanie dla wszystkich - gdzie sie podzialy tego formatu gwiazdy? http://www.joemonster.org/filmy/34499/Wielki_Freddie Pomadko - co co do studia tatuazu, to z czystym sercem moge polecic The Tattoo Shop z Prestwich (Manchester). Ja rowniez oczywiscie (!) jestem zdania, ze warto czekac na upragniony tatuaz, ale NIE jestem zdania, ze polskie studia tatuazu sa najlepsze na swiecie - w kazdym kraju znajdziesz rownie dobrych tatuazystow, trzeba tylko odpowiedbnio dobrze poszukac W The Tatto Shop nie robilam zadnego tatuazu, ale gdy bylam na targach tatuazu Manchester May 2011, to mialam mozliwosc podziwiania ich pracy. Widzialam, jak Polak pracujacy w tym studiu zamienil calkiem przecietny tatuaz na ramieniu w przezafajniste wielokolorowe dzielo sztuki (!!!), a zachecilo mnie to na tyle, ze sama chcialam upgradowac u niego swoj tatuaz na ledzwiach (zrezygnowalam tylko dlatego, ze mialam plany, dla ktorych musialam opuscic show wczesniej, a pozniej jakos sie kasa nie znalazla...). Oczywiscie zalezy o jakim tatuazu marzysz (np. niektorzy tatuazysci specjalizuja sie w tatuowaniu porterow lub multikolorowych widokow, a W OGOLe nie tatuuja trybali, inni natomiast robia czarno-biale tatuaze, a unikaja kolorow - zalezy od umiejtnosci i preferencji tatuujacego), wiec tak czy siak polecam zadzwonic wczesniej i dowiedziec sie co i jak (zazwyczaj spotkania, ktore pozwalaja ustalic jakiego dokladnie wzoru oczekujesz sa mozliwe). Na tych targach tatuazu widzialam jednak przewspanialych tatuazystow zarowno z Wielkiej Brytanii jak i z wielu innych krajow (np. Belgii, Indonezji, Stanow, z wielu krajow europejskich i nie tylko, itp.), widzialam takze wielu Anglikow (niektorych tak dobrych, ze kopara opadala i mozna bylo stac przez nastepne pol godziny patrzac na ich prace, a niektorych dosc przecietnych jak na moj gust). A tak w ogole w Doncaster bylam i troszku mnie rozczarowalo Bylam tam ot tak zobaczyc jak wyglada miasto, bo moja poprzednia firma miala tam swoj site, a zastalam beton... i nic wiecej. Czy jest cos ciekawego do zobaczenia, co przegapilam? Co do 'teatralnych' wyjsc liczcie na mnie koniecznie! (chyba, ze w ramach przypadku nie bede mogla,bo mam cos zaplanowane duzo wczesniej), ja sie chetnie 'odchamie'. Zreszta teatr, opere, balet i Cirque de Soleil (kocham na tyle, ze zrezygnuje z wszelkich planow!!!) lubie, wiec dajcie znac jak sie wybieracie. phannaanna - witam rowniez I daj znac w ktorym biurze pracujesz - ja strasznie lubie sobie przypominac liverpoolskie miejsca Czy dobrze zrozumialam, ze pracujesz w nocy? Tak w ogole to mam wiele ksiazek do przeczytania, tylko z czasem nie moge sie wyrobic. Jak sobie przypominam czasy w Polsce to zawsze znalazla sie minutka (albo trzy godziny), by sie w powiesc zaglebic, ale teraz najzwyczajniej nie moge znalezc minuty wolnego czasu - czy to ma byc niby XXI wiek??? Ebookow nie czytam w ogole - nazwijcie mnie staroswiecka, ale to na mnie nie dziala w ogole (nie ma to ja zapach nowo wydrukowanej ksiazki!!!). Spedzilam swoje dziecinstwo na Lucy Mound Montgomery i przeczytanie po raz piaty calej serii tej autorki uwazam za przeglad miedzynarodowej literatury zamkniety (plus oczywscie Saga o Ludziach Lodu Margit Sandemo - najwspanalasze wakacje mojego zycia spedzone na czytaniu ksiazek) Cytat:
Gasienica - jak juz wiesz zycze Ci milych i pelnych wypoczynku Swiat Wielkanocnych. Wielkiej bitwy na jajka dziewczyny Enjoy! |
|
2011-04-22, 18:58 | #1056 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Magda- no jasne, ze mozesz byc nastepna w kolejce po 'Lesia'
Agnieszka- ciesze sie, ze sie podobalo i smakowalo Dziekuje A ja wlasnie jestem w trakcie obmyslania swiatecznego menu Mialam w planach zrobic taki pikny wegetarianski pasztet, ale, kurna, nie moglam dostac selera (korzenia) w sklepach Sa tylko te czesci wyrastajace z korzenia i teraz nie wiem juz co to bedzie... Bo reszte skladnikow oczywiscie mam... Justynka- znalazlam rzezuche!! Ze tez na nia wczesniej uwagi nigdy nie zwrocilam!! A stala w lodowie z warzywkoma w Sainsbury's jak byk, tyle, ze na najwyzszej polce, pewnie dlatego nigdy nie zwrocilam uwagi Ale Martin juz blaga niemalze o kanapeczki z jajem i rzezuszka w ogole dzis jest tak cudowna pogoda, ze spedzilam prawie calusie popoludnie w ogrodku na lezaczku... Szkoda, ze Martin mi sie rozchorowal i wyszly nici z naszego wyjazdu nad morze, ale wkoncu to nic straconego, bo jeszcze jeden dlugi weekend nas czeka za tydzien P.S. jak to dobrze, ze Wizaz wrocil do swojego dawnego formatu, juz myslalam, ze tamto ''COS'' to tak juz na stale
__________________
28/02/2015 Ola Edytowane przez anyolek Czas edycji: 2011-04-22 o 18:59 |
2011-04-22, 20:13 | #1057 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
I nie napisze nic wiecej konstruktywnego bo wczoraj bylam na piwie (skonczylo sie chyba na 6 i spiewaniu roznego typu piosenek z youtube ) takze pustke mam w glowie totalna... Jutro czeka mnie pieczenie keksu i robienie innego typu jedzenia, moze widzialyscie gdzies nasze polskie oryginalne krakersy bo mama chciala zrobic napoleonke na krakersach ale nie znalazla ich w "naszym" pl sklepie. Niedziela i poniedzialek zapowiadaja sie calkiem nudne, przydalby mi sie jakis lezak bo tez moze bym cos slonca zlapala... Wesolych swiat kochane!! |
|
2011-04-22, 22:12 | #1058 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 882
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Tak, tak - jak juz doskonale widac (bo przy linku o Frediem wrzucialm na na pozegnanie dla wszystkich ) wczesniejszego posta planowalam skonczyc duzo wczesniej, tylko sie rozgadalam - ach ten alkohol, rozwiazuje jezyk troche
Ja sie wlasnie zbieram (baaaaaaaaaardzo powoli) do przygotowywania ryby po grecku (w dwoch wersjach, tzn. tradycyjna dla Lukasza i wegetarianskiej z kotletami sojowymi zamiast ryby dla mnie), a pozniej planujemy jeszcze zrobic wielka miche tradycyjnej salatki warzywnej. W niedziele takze ugotowane jajeczka z majonezem i szczypiorkiem i moze takze zurek lub bialy barszczyk dla mnie (to opcjonalnie, zobacze czy mi sie bedzie w ogole chcialo - to jest zadanie utrudnione, bo moj TZ i tak nie lubi, a dla samej siebie robic to juz nie taka frajda) i na tym sie konczy moj zapal, by wprowadzic troche polskiej tradycji do naszego domu |
2011-04-23, 00:33 | #1059 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 49
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Gasienieca - jeszcze sie nie zapisalam ale zapisze sie juz za tydzien zadna jakas bardzo dobra... zwykly kurs w collegu w Asthon; bo najbilzej
Agia - Mieszkam w okolicach Manchesteru, Mottram ja zazwyczaj snow tez nie sprawdzam, bo mi sie zawsze glupoty snia tamten byl wyjatkowo... wyraźny i chyba dlatego sprawdzilam. Nalozyl sie zreszta z moim dołem - moj TZ z rozmowy na rozmowe przez skypa coraz dziwniejszy sie robi... to mu nie pasuje ... tamto... a uszczypliwy jest... potem jak sie ocknie na chwile to twierdzi, ze dlatego sie dziwnie zachowuje bo teskni. Ej, wierzyc czy nie wierzyc? Jest może taka co rozumie chłopski ród? Bo ja ni w ząb... mrowkaa06 - gratuluje ci ze masz na tyle odwagi, zeby przyznac sie przed soba i nami ze ci brakuje tej drugiej polowki... wiekszosc to skrywa a to przeciez naturalne... taka tesknota zeby miec kogos bliskiego... i zgadzam sie - WM przychodzi wtedy kiedy sie nie spodziewasz... ja zawsze powtarzalam ze w zyciu nie poznam porzadnego chlopaka na dyskotece, takiego na dluzej. Ot, i stalo sie I to w najgorszej w okolicy I mozna rozroanic szukanie i szukanie na sile - szukasz na sile gdy rzucasz sie w ramiona kazdego napotkanego faceta.Szukasz, gdy masz w glowie marzenie ideału, szeroko otwarte oczy i radość życia Jutro planuje isc pobiegac - optymistka czesto na planach sie konczy I wracam do 6 weidera - brzuch mi sie fałduje masakrycznie |
2011-04-23, 11:18 | #1060 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Jak ja kocham urlop... spedzac w pracy hehe nadgodziny, nadgodziny
Agie - przybede na grilla!!! moj TZ juz wypytuje i nie moze sie doczekac dzieki za wsparcie w kwestii sukienki. nie prezentuje sie zle w tym ciemnym granacie! w sumie moge byc taka dobra i moge przytachac ta sukienke na grilla i mnie sobie obejrzycie ze wszystkich stron i doradzicie w kwestii ewentualnych dodatkow Justynko - powiedz mnie co ja mam przyniesc na grilla. Chce wiedziec co bedziemy miec na stole zebym nie przylazla z takim samym zarciem ja jestem eleastyczna i moge przygotowac od salatek, po miesiwia, przekaski wegetarianskie i ciasta
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2011-04-23, 11:28 | #1061 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
Trenowalas 6 weidera? I jak? Byly efekty? ---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- Cytat:
Ja tez chcialabym wiedziec co przyniesc to moze umowimy sie ze kazda z nas zrobi cos konkretnego? Ja tez jestem w sumie elastyczna, moge zrobic jakies dobre dukanowskie ciasto albo cokolwiek |
||
2011-04-23, 16:43 | #1062 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Lucaaaaaaa!! No pewnie, ze przytachaj sukmaneczke!! Juz sie nie moge doczekac jak Cie w niej sobie obejrzmy
agaaacisko- ja kiedys wytrzymalam 27dni na 6 Weidera... Moze i zrobilabym wszystkie 40, ale sie akurat wtedy rozchorowalam i dwa ostatnie dni ciagnelam w mekach goraczki A dostrzeglas jakies efekty kiedys cwiczyla?? Dziewczyny, jak Wam ida przygotowania swiateczne?? Bo ja wlasnie skonczylam paszteta robic- teraz mi sie piecze... Jejjj, tak sie stresuje nim, bo w Boze Narodzenie wszystko to, co pieklam poszlo do smieci przez niedzialajacy jak sie nalezy piekarnik... Zaraz mam zamiar zabrac sie za sernik (na zimno). Przyznam, ze te Swieta sie raczej nie przysluza mojej dietce... Wlasnie sie rzucilam na 450g chalwe z pistacjami
__________________
28/02/2015 Ola Edytowane przez anyolek Czas edycji: 2011-04-23 o 16:45 |
2011-04-23, 17:29 | #1063 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
No a teraz ide do mej kolezanki z pracy na posiadowke przy smirnoff lime |
|
2011-04-23, 17:30 | #1064 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
my zrobilismy sobie bana na wielkanoc nie obchodzimy jej po prostu, dla nas to dzien jak codzien
wiec całe świąteczne przygotowania to dla mnie temat z odległej galaktyki poki co cisniemy do sąsiadow na grilla
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2011-04-23, 17:41 | #1065 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Zeby nie ma rodzinka tez mialabym w nosie te swieta... Ale przynajmniejmoge sobie zjesc cos smacznego
|
2011-04-23, 18:33 | #1066 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Ja sobie calkiem odpuscilam w zeszlym roku A w tym jakos znow mnie wzielo na przygotowanka U mnie w domu (w Polsce) przygotowuje sie straaaasznie duzo jadla- zawsze jest wybor kilku salatek, ciast (bywalo i 7 rodzajow czasami- na 6 osob Wszystko schodzilo wciagu swiat ), miecha, galabki, jaja na rozne-rozniaste sposoby, zurek, pasztety, biala kiebasa, cwikla z chrzanem, itp, itd... No i mi strasznie tego obzarstwa brakuje, mimo, zem na diecie teraz i w ogole nie powinnam o tym myslec , ale takich 'prawdziwych' swiat nie spedzalam juz od 7-u lat... Takze i w tym roku to taka mala namiastka...
p.s. Wyjelam pasztet z piekarnika i dzieki radzie Marty i Justyny nie spalila mi sie gora Miejmy nadzieje, ze w srodku tez sie upieklo!! A i sernik juz gotowy- bede jeszcze robila galaretke (z herbatek owocowych i slodzika ). No i zostaly mi do zrobienia faszerowana papryka, jajka i pieczarki
__________________
28/02/2015 Ola |
2011-04-23, 21:27 | #1067 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
hej dziewczyny, ale sie tutaj kulinarnie zrobilo
ja tez musze przyznac ze w kuchni spedzilam megaduzo czasu, bo robie wielkanoc z Dukanem i wszystko przerabiam na dukana... a dla Tomka oczywiscie wszystko w normalnej wersji niestety u mnie 13 dzien diety a waga stanela w miejscu i ani drgnie w dol... jestem w drugiej fazie i w zwiazku z tym ze swieta to robie 1/1 czyli jeden dzien bialek i jeden bialek z warzywami/jarzynami, ale po swietach wracam do 5/5... jak wtedy nie ruszy to ja nie wiem, aczkolwiek widuje ostatnio roznych znajomych i kazdy mi mowi ze jakbym zeszczuplala? Aniu, jestem pewna ze pieczen sie udala! i jest pyyszna! wiesz, u mnie w domu tez pelno obzarstwa zawsze, az grzech mam nadzieje ze tego sernika zostanie Ci cos do poniedzialku? ja zrobilam dukanowskie babeczki .................... dziewczyny, co do grila, to sobota 30 kwietnia, od 15:30, cobysmy mogliu jeszcze dlugo posiedziec w ogrodzie i mam kurde nadzieje ze pogoda dopisza, bo jak bedzie lac to ja nie wiem.... a co do jedzenia, to nie wiem co macie przyniesc, moze po prostu co kto lubi? my na pewno bedziemy miec kielbaski, kurczaka, szaszlyki... i salatke.. no i dziewczyny, co to za gadki ze bez ogonow sie pojawicie? z ogonami chce Was widziec....
__________________
http://www.justitia33.blogspot.co.uk/ |
2011-04-24, 00:51 | #1068 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ---------- Cytat:
Mam nadzieje ze pasztet sie udal |
||
2011-04-24, 07:38 | #1069 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
leee, Marta, szkoda, ze jeszcze wczoraj nie mowilas o soku Ale jeszcze galaretki nie zrobilam, bo bym sie rzucila na ten sernik od razu z rana,a tak- musze czekac
Jakies rady co do galaretki?? Ide za chwilke przygotowywac sniadanko , a wiec: WESOLYCH SWIAT, laseczki
__________________
28/02/2015 Ola Edytowane przez anyolek Czas edycji: 2011-04-24 o 07:39 |
2011-04-24, 11:31 | #1070 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Wesołych Swiat wszystkim!!
Macie przyjsc z ogonami! Moj TZ bedzie bardzo niepocieszony, bo co on bedzie robił w towarzystwie bab i biednego Tomka Wiec zrobmy te przyjemnosc naszym męzczyznom niech sie poznaja, wychylą conieco i gra gitara!!
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2011-04-24, 12:34 | #1071 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
Jestem full po swiatecznym sniadaniu i kolejny dzien na kacu hehe ale bylo warto bo powiem Wam ze Kirsty jest rowna babka |
|
2011-04-25, 11:09 | #1072 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Swieta, swietami a ja znowu w pracy
Wczoraj mialam dzien obfity we wrazenia. Pojechalam z TZ na Chester Food and Drink festival. Czego tam nie bylo Pelno pysznego zarcia i lokalnych trunkow. Kupilismy sobie 3 pyszne i nietypowe sery, wyczailam chleb z niskim Indeksem Glikemicznym Ozlopalismy sie piwa i na dokladke zjedlismy po burgerze z miesem z dzika Pychotaaaaa!!! A wiec jak widac, mimo ze nie obchodzilam swiat, moje obzarstwo bylo rownie swiateczne. A pod wieczor wybralismy sie na Wirral nad wode na spacer Padlam jak pies Pluto o 22
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2011-04-27, 06:36 | #1073 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 273
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Hej dziewczyny
Mam nadzieje, ze kazda spedzila swieta milo i pysznie, bo widze, ze sie ostro wzielyscie za szykowanie do wielkanocy Ja nadrabiam spotkania rodzinne, odwiedzam wszystkich, czas tak szybko leci. Ciesze sie, ze mamy spotkanko tuz po moim powrocie, bo na pewno bedzie mi mniej teskno i smutno.. Na lotnisku kupilam sobie cosmo z ksiazka 'Can you keep a secret?' Sophie Kinsella, niezle sie usmialam, takze polecam. Agia - wygrywasz wszelkie zawody swoim postem Buziaki |
2011-04-27, 07:15 | #1074 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
Dlatego nie chce jechac do Polski, pozniej bede tylko bardziej tesknic za tymi ktorzy tam sa.... Ja tez mam te Cosmo z ksiazka ale z ta druga "The truth about Melody Browne", zaczelam ja czytac ale jeszcze sie nie rozkrecila takze nie wiem czy fajna. No a ja dzis mogam dluzej pospac bo na 9 ide do lekarza takze jest ok w nocy z poniedzialku na wtorek spalam moze z 4-5 godzin i to z przerwami, cos ostatnio jakos nie jestem w formie nerwowej... Milego dnia!! P.S. Snilo mi sie dzis ze jadlam sliczne, pyszne, ogromne truskawki... Ciekawe co to znaczy... Ha sprawdzilam co to znaczy i jestem jak najbardziej na tak bo znaczy to pomyślną zapowiedz awansu i przyjemności, osiągniecie też jakiegos upragnionego od dawna celu. Jedzenie truskawek to oznaka odwzajemnionej miłości I w innym senniku to słodkie oczekiwanie o zabarwieniu seksualnym widziec znaczy umocnienie przyjaźni a jeść- pocałuje cię ktoś, po kim się tego nie spodziewasz. Hehe no to czekam Edytowane przez mrowkaa06 Czas edycji: 2011-04-27 o 07:25 |
|
2011-04-27, 13:22 | #1075 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
czesc dziewczyny, zyjecie po świętach?
ja mam pytanie z innej beczki. w piątek ślub W&K i chciałam zapytać, który kanał brytyjski będzie transmitował to wydarzenie? chciałam obejrzeć przez internet, o ile się da... i coś nie mogę trafić.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2011-04-27, 16:11 | #1076 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Cytat:
a co do online to polecam http://www.onlinesocialmedia.net/201...facebook-more/ Dziewczyny meldowac sie kto bedzie na grillu!! (niestety nie moge zrobic sondy ) Zapowiadaja slonce na sobote wiec fingers crossed
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
|
2011-04-27, 16:58 | #1077 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 882
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Witam wciaz dojadajac poswiateczne jedzenie Z barszczykiem / zurkiem dalam sobie spokoj zupelnie i cale szczescie, bo TZ zakomunikowal mi, ze on tradycyjnej warzywnej salatki jednak nie lubi i nie bedzie jej jadl - co z tego, ze zajadal sie nia od ponad dwoch lat na kazde swieta! Do tego oglosil mi te radosna nowine jak juz wielka micha salatki byla gotowa, tak wiec mecze sie z nia sama, a konca nie widac!
Poza tym swieta i wszystkie kolejne dni mijaja bardzo leniwie Duzo odpoczywamy, a w niedziele wybralismy sie z TZtem na sesje zdjeciowa - tak sobie stwierdzilismy, ze to zawsze cos nowego, wiec czemu by nie sprobowac? Spedzilismy mile popoludnie, naprawde czulam sie jak prawdziwa gwiazda gdy mi robiono makijaz i fryzure, a pozniej fotografowano Wybralismy na pamiatke kilka fotek, ale ceny tak zbojeckie, ze raczej nie wybierzemy sie zbyt szybko na nastepna sesje A tak w ogole to robie sie coraz bardziej podekscytowana wraz ze zblizaniem sie Download Festival Ogloszono juz ktore zespoly beda graly ktorego dnia i zaczyna to powoli nabierac ksztaltow agaaacisko - nie wiem co mi sie urodzilo, ze mieszkasz w Liverpoolu A czy jest cos ciekawego do robienia w Mottram? Madzia, no same palce mi sie po klawiaturze slizgaly A jaka pogoda jest w Polsce? Luca - a jakie nietypowe sery kupiliscie z TZtem na tym Food and Drink Festival? Bo ja za serami to bardzo, bardzo Dwa najdziwniejsze jakie ja jadlam to byl ser z pesto, ktory smakowal po prostu dziwnie (jestem wielka fanka pesto, ale tego sera raczej nie moge polecic) i ser z wasabi (nie smakowal mi, ale ja w ogole nie lubie wasabi). Jak juz wczesniej pisalam bede na grillu, ale wiem juz teraz, ze na pewno przyjade pozniej niz planowalam (prawdopodobnie gdzies ok. 17 lub 18) |
2011-04-27, 17:47 | #1078 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Partington/Manchester
Wiadomości: 149
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
|
2011-04-27, 18:14 | #1079 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Agie kupilismy sery z firmy Cheshire Cheese Company http://www.cheshirecheesecompany.co.uk/
Lancashire Cheese z rodzynkami, jabłkiem i cynamonem Mexican Chilli Cheddar czyli cheddar z mega ostrym chilli no i last but not least New Old Had Wincle Ale and Mustard Cheddar czyli ser na bazie ciemnego piwa i musztardy chyba sobie ukroje kawałek bo sobie smaka zrobiłam Agie - mam nadzieje ze przytargasz TZ ze soba, bo moj narzeka ze ma mało kolegów hehe
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż Edytowane przez lucaa_rules Czas edycji: 2011-04-27 o 18:20 |
2011-04-27, 19:00 | #1080 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 882
|
Dot.: Emigrantki z Chester, Liverpoolu i okolic
Ale mi smaka tymi serami narobilas! Ja zazwyczaj kupuje wiele roznych serow, tak by miec rozmaity wybor w lodowce. Jednym z moich najulubienszych jest wlasnie z cynamonem i rodzynkami oraz wedzony cheddar Poza tym lubie zarowno 'nudnawe' klasyczne jak 'zwykly' edam czy cheddar, slodkie jak maasdam czy ricotta, te 'udziwnione' (wszelkie 'meksykanskie', musztardowe, itp), salatkowe typu feta, jak takze wiekszosc plesniowych na czele z brie (najlepiej z calymi ziarenkami pieprzu), camembertem i wszelkimi niebieskimi 'smierdziuchami' Nie przepadam chyba tylko za owczym serem.
Tak jak juz wczesniej pisalam, mysle, ze przyjade na grilla sama |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.