|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2008-05-07, 10:02 | #1051 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
ja od poczatkow studiow przytylam 7 kg.. no i doszło zamieszkanie z Polowicem, ale z tego nadmiaru zostalo mi tylko 2 kg wiec wracam do normy.. tak to dziala jedzonko z domu.. co do anoreksji..wystajace zebra- no rzeczywiscie powod do dumy w LO mialam taka kolezanke, 43 kg malutka a nie jadla bo byla za gruba.. przynaosilam jej nawet swoje kanapki..tyle czasu minelo i nie wiem jak teraz wyglada.. |
|
2008-05-07, 11:26 | #1052 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Daaawnoooo mnie tu nie bylo. Mam malowanko w domku. Właściwie to malowana jest tylko kuchnia, ale tajfun przeszedl przez caly dom. Mowię wam jak w kołchozie.
Ciesze sie, że sie trzymacie z roznym skutkiem i na rożnorodnym poziomie, ale zachowujecie pion. Aniu nic z tego. Nie uda nam sie spelnic Twojej prośby w żaden sposob.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2008-05-07, 19:09 | #1053 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Witajcie Kobitki
Przyszła paczka....ale w niej cuda......ehhh już zrobiłam 4 pary kolczyków... guantanamera i jak zmiana koloru włosów? wiecie w życiu nie wydałabym 500 zł na jeden ciuch, nie ważne jaki.........ile ja bym za to ciuchów kupiła....łopatko Helenko życzę cierpliwości w usuwaniu skutków tajfunowego malowania bo to jest tak zawsze, ze robi się jedną małą rzecz a bałagan jakby się klonuje Cmoksia super blog. Aż mnie serducho boli, jak wielu z tych rzeczy jeść nie mogę.... Naszata jak noga? mam nadzieję że lepiej Szpiegu zawsze jest allegro Chilanes, a co u Ciebie, bo ostatnio nie wiele pisujesz MrsVargas witam witam Pewnie, że możesz, mam nadzieję że będzie Ci tu dobrze. Buziaki dla Was wszystkich Kochane, ja uciekam bo brzuch mnie boli dziś cały dzień.... Papatki
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo. Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły. Nie oceniaj mnie.... Moje blogowanie: http://okiemidlonmi.blogspot.com/ |
2008-05-07, 19:28 | #1054 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
taki kolor wyszedł
|
2008-05-07, 21:02 | #1055 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Helenko odwagi! Na pewno z efektu, zmiany koloru, będziesz bardzo zadowolona a o to chodzi
guantanamera bardzo miły kolorek, taki wzorowy no wiesz, ciepły brąz jak w mordke strzelił. Alithia dziś byłam u lekarza, zakończyłam sprawę z nogą wysłałam pismo do zus-u mam nadzieje że szybko to zakończę bo życie mi ucieka. Ale jeszcze lekarz mnie na 11 czerwca zapisał, coś się chyba ze mną rozstać nie może fajny jest taki że aż mi się przykro zrobiło gdy pomyślałam ze juz nigdy go nie spotkam, ale jak usłyszałam o kontroli za miesiąc o aż się ucieszyłam szurnięta jestem, wiem. A noga to troszkę boli, ale jutro mam dzień całkowicie wolny to sobie odpocznie
__________________
Praca??!! |
2008-05-08, 14:46 | #1056 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ireland
Wiadomości: 445
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Witam dziewczyny. Strasznie ale to strasznie zaluje ze dpiero teraz znalazlam ten watek.Taka grupa wsparcia jest strasznie potrzebna... Opowiem wam krotko o sobie.
Od dziecka bylam malym, grubaskiem.Mama odchudzala mie stosujac diety pod kontrola lekarza.Jednak niestety wracalo.Kiedy poszlam do liceum schudlam bardzo duzo.Bylam jak szczypiorek.Ale oczywiscie czulam sie jak grubas.Kiedy poznalam swoja pierwsza milosc , troche mi przybylo, no wiecie, wspolne gotowanie, pizza itp.Pozniej 5 letnia znajomosc zerwalismy i wtedy zalamalam sie.Chudlam w expresowym tempie.Pierwszy spadek wagi to 4 kilo w tydzien.No i tak rozmiar 36.Ale uwazalam sie za gruba.Widzialam sie inaczej.Stosowalam diety, chodzilam na aerobic 4 razy w tygodniu, cwiczylam w domu.Ale prawde mowiac mialam tego dosc.No bo co to za zycie? No i przyszedl przelom.Poznalam obecnego m,eza.On postanowil mnie utuczyc, bo taka marniutka bylam.I udalo mu sie.Doszly kilogramy jeszcze po urodzeniu sykna i teraz mam kochane rozmiar 48-50, noo czasem 46 w porywach.Co tu duzej gadac.Ale wiecie co? Mam czasem doly, wyje , mam mnostwo kompleksow, ale czasem ciesze sie ze tak jest.Mysle ze jestem bardziej szczesliwa niz kiedys.Nie mam takich wahan nastrojow.Lubie czekolade i nic na to nie poradze.Kocham zycie i chce z niego korzystac w taki sposob jaki potrafie. A co do tolerancji, glupich docinek..Mieszkam od 5 lat w Irlandii i tutaj na szczescie jest mi troche lepiej.Ale jak przyjechalam bylo jeszcze lepiej, bo nie bylo tyle porozbieranych ,chudych, opalonych blondynek z Polski, ktore jak patrza na ciebie mysla :fuu jaki pulpet.Noc coz swiat nalezy do wszystkich, nie zabronie im tu przyjezdzac, ale wiele sie zmienilo.No ale zdecydowanie jest mi tu lepiej. Wiekszosc Irlandek to duze kobiety, i nie patrzymy na siebie porownujac ktora jest grubsza.Wiecej zyczliwosci ze strony tutejszych kobiet.No bo to inne kobiety wpedzaja nas w kompleksy , wcale nie mezczyzni.Mezczyzni tez maja rozne gusta.No dobra to tyle.Teraz pytanie: Przyjmiecie mnie do swojego grona??? |
2008-05-08, 16:30 | #1057 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
gastone jak mogły byśmy odmówić? Wyrażam swoje zdanie, jesteś w naszym stylu (miła, otwarta) ale masz jeden minus... za daleko mieszkasz nie pójdziemy razem na piwko.
Rozgość się, usiądź wygodnie, pisz, czytaj Mów co Cię trapi, co śmieszy dzięki temu będzie nam łatwiej Cię poznać. Z wypowiedzi nie wystaje szara myszka ale pewna siebie młoda kobieta Nie martw się kompleksami każdy je ma, a ja mam tyle że mogła bym obdarować całe rzesze ludzi, ale jak pomyślę że mam gdzie się wygadać, że są osoby które mnie rozumieją robi mi się cieplej, po za tym jestem wredną babą i czasem jak się wścieknę to nie ma zmiłuj Noga mnie boli, nie wiem co się dzieje prawie nic nie robie. Ogólnie siedzę trochę tylko posprzątałam może to jeszcze z wczoraj a noc nic nie dała tak naprawdę. Kasa mi się kończy muszę wymyślić jakąś prace dorywczą, ale nie wiem jaką bo z tą nogą to jak z klockiem... ciungnie się za mną i nie wiem jak mam chodzić. Po schodach schodzę jak babcia najpierw chora noga później na ten sam schodek noga zdrowa - bo ją mogę zgiąć. W warszawie czułam się okropnie, tylu ludzi latało po schodach jak szatany a ja... buuu nie jadę do warszawy mam w głowie jakąś blokadę, nie chcę ej zginać na schodach, jak wchodzę to nie ma większego problemu ale ze schodzeniem… porażka Ale żeby nie było że tylko się żale: - Zakład Ubezpieczeń Społecznych zatrudni byłego właściciela agencji towarzyskiej. Wymagania: umiejętność ogarnięcia burdelu. - ZUS - Złodzieje U Steru
__________________
Praca??!! |
2008-05-08, 18:24 | #1058 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Witajcie
guantanamera fajniutki kolor Naszata....biedna ta Twoja noga..... To może Ty się na randkę z tym lekarzem umów...będziesz mała osobistą terapię....jakieś masowanie i lekarski dotyk mogą zdziałać cuda Musisz iść na prawdę na rehabilitację z tą nogą....bo inaczej to może być bardzo trudno z powrotem do pełnej sprawności tej nogi. Tam Ci pokażą co i jak, trochę będziesz mogła sama w domku to robić i powinno by, co ja mówię, będzie wszystko dobrze a z pracą sie zastanów, może sie znajdzie coś do domu...może nawet jakieś przepisywanie na kompie czy coś....bo lepiej żebyś tej nogi nie szarżowała. gastone bardzo się cieszę, że się tu pojawiłaś i do nas dołączasz Oczywiście że przyjmujemy witam Cię tu ciepło Pisz kiedy tylko chcesz (najlepiej jak najczęściej ) i pisz zarówno to co Ci na serduchu leży, czy cokolwiek innego Ci po głowie chodzi Gratuluje męża i dzieciątka Co do kompleksów to chyba je wszyscy mają. Najważniejsze to się nimi nie zadręczać, bo takie zadręczanie sie nimi może uniemożliwić nam życie, cieszenie sie nim i wiele fajnych zdarzeń przejdzie nam koło nosa Zgadzam się z Tobą że to inne kobiety wpędzają nas w kompleksy a nie faceci. Żaden facet nigdy mi nie powiedział że jestem grubasem czy pasztetem. A jeden jak coś skomentował negatywnie to wcale nie wagę, tylko aparat ortodontyczny na zębach i to nie negatywnie tylko ze on by sie bał wiele rzeczy "robić" z tym aparatem.....domyślcie się co miał na myśli zbereźnickiego ...... i tez nie powiedział tego w sposób obraźliwy w jakikolwiek sposób. Faceci maja do tych spraw zupełnie inne podejście. O wiele zdrowsze i bardziej racjonalne. Tak mi się wydaje przynajmniej. Oczywiście nie mówię tu o wszystkich facetach, mam na myśli tych mądrych Wogóle w krajach zachodnich tolerancja jest większa a i różnorodność ludzi większa, może właśnie dlatego. Ale się rozpisałam Uciekam sie pouczy trochę, bo jutro z panem profesorem od inżynierii genetycznej omawiać będę wynik elektroforezy plazmidów bakteryjnych który robiłam 2 tyg temu boję się trochę no ale cóż.....by albo nie być Buziaki dla Wszystkich miłego wieczorku
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo. Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły. Nie oceniaj mnie.... Moje blogowanie: http://okiemidlonmi.blogspot.com/ |
2008-05-08, 19:06 | #1059 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Alithia z doktórkiem się nie umówie bo żonaty, ale jak by miał syna albo brata koło 30 to bardzo chętnie ale boje się spytać, wszak odrzuciłam jego oświadczyny
Umówić to bym się chciała z moim doktorem z ostrego dyżuru, boski gostek, całe ręce w piegach - uwielbiam Możliwe że w niedzielę pojadę do Kampinosu i tam będzie taki doktorek neurolog, muszę go poznać, podobno ma coś z głową bo zachowuje się jak wariat jak ktoś chce go dotknąć chcę sprawdzić jak zareaguje na uścisk – żartuje Do Kampinosu jeżdżę aby się wyluzować, tam jest świetna atmosfera i genialni ludzie
__________________
Praca??!! |
2008-05-08, 19:24 | #1060 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ireland
Wiadomości: 445
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Dziekuje dziekuje za mile przyjecie, juz mi lepiej na sercu.Wiecie, troche tu samotna jestem.Nie moge trafic na fajna kobitke, z ktora mogla bym na przyklad wyjsc na zakupki.Polak polakowi za granica wilkiem, wiecie o co chodzi...Mam jedna kolezanke, ale pracuje intensywnie i nie ma czasu.Rozumiem ja.Reszta to porazka.N?ie mowiac o tym ze nie mam z kim dzielic tematow dotyczacej mojej tuszy.Ale teraz mam was!! Za co wam dziekuje.No a teraz to musze tez isc.Uczyc sie nie musze, mam to juz na szczescie za soba, ale obowiazki rodzinne wzywaja.Dziecko nie daje spokoju.Dobrej nocki dziewczyny!
|
2008-05-08, 20:40 | #1061 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Gastone wyobrazilam sobie te takie polskie barbie nie wiem co sie dzieje ale kumple pracujacy za granica mowia ze normalne dziewczyny na obczyznie zmieniaja sie w takie odpicowane "cos" woda sodowa odbija czy jak? :|
fajnie, ze jestes |
2008-05-08, 22:05 | #1062 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Wpadnę z bułeczkami cynamonowymi jak upiekę w sobotę Alithia też przez pewien czas robiłam biżuterię od jakieś czasu nie mam weny i wszystkie rzeczy do produkcji leżą sobie w zdecoupagowanym pudełku na kolejny przypływ weny Leżę sobie w łóżku, oczy mi się już zamykają, ale jeszcze powizażuję Na szczęście jutro wzięłam sobie wolne. Miałam iść coś załatwiać z bratem a właściwie pomóc mu w skompletowaniu nowej garderoby. Rozwiódł się niedawno i trzeba mu pomóc się odrodzić Jednakże braciszek się wycofał, ale jeszcze go dopadnę W związku z tym jutro cały dzień się upiększam z przerwami na sprzątanie i porządki w ciuchach, nie będę trzymać czegoś w co się nie mieszczę obecnie Ja jakaś szczególnie gadatliwa nie jestem...póki co...ale się rozkręcę Spokojnej nocy dziewczyny. Dobranoc |
|
2008-05-08, 22:36 | #1063 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Super, coraz nas więcej, choć i "starsze" koleżanki powinny się przypomnieć
A ja zasnąć nie mogę, myślę o samotności w małym jak i wielkim mieście. Dlaczego tak trudno jest nam się odnaleźć? Dlaczego tak bardzo boimy się odrzucenia i bliskości że w ogóle nie staramy się nikogo poznać?... Ok. pytam sama siebie dlaczego taka jestem Hy aż mi siebie żal. A żeby nie było że jestem smutasem to powiem że to wszystko przez zżerającą mnie sexualnośc, ni ma chłopa to nie dopieszczone chodzi – przepraszam wulgarnie to wypadło, ale to cala prawda.
__________________
Praca??!! |
2008-05-08, 22:40 | #1064 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
ja dzisiaj szoku doznałam, bo mama mi kupiła 2 bluzki
niestety okazuje się, że doszedł mi jeden X przed L... przy okazji musiało mi się oberwać od mamy, że strasznie się ostatnio roztyłam a w ogóle to byłam dzisiaj rano na basenie co prawda to wf, ale każdy robi co chce. Na ogół gadamy ale dzisiaj nikogo znajomego nie było, więc cały czas pływałam. Postanowiłam pomęczyć trochę biodra i nogi i pływałam trzymając w rękach deskę ostatnio tak w podstawówce pływałam, ale to fajne jest spodobało mi się ale przyznaję, że rano, jak goliłam nogi miałam taką chwilę zwątpienia.. bo na basen generalnie zapisało się mnóstwo facetów i laski, które się z palcem w.. wcisną w 34/36 i to jeszcze chodzą w skąpym bikini. no ale przełamałam się, w końcu to tylko raz w tygodniu i mogę czasem ten swój cellulit pokazać i uczulenie po chlorze
__________________
|
2008-05-08, 23:11 | #1065 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
2008-05-08, 23:20 | #1066 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
ja niestety nie na wf nie mogę sobie wybrać basenu, muszę chodzić konkretnie na ten.
ale ja sam sobie winna jestem, bo miałam 5 innych opcji do wyboru na wf, a ja sie uparłam na basen i mam za swoje bałam się, że będą jakieś oceny z tego, a dobre stopnie z wfu zawsze miałam TYLKO z basenu w następnym semestrze może zapiszę się na taniec towarzyski? chociaż boję się, że nie zrobią grupy początkujących, tylko będą kontynuować
__________________
|
2008-05-08, 23:34 | #1067 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
2008-05-09, 10:10 | #1068 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ireland
Wiadomości: 445
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
ooo basen.Ja nie plywalam chyba z 10 lat.Nie rozbiore sie do stroju za zadne skarby!!Publicznie oczywiscie.Pod domem moge robic co chce, opalam sie jak chce i chyba kupie sobie dzieciecy basenik hihih.Ale na powaznie to czeka mnie plaza z mim maluchem jak sie cieplo zrobi (mam kolo siebie jakies 30 kilometrow ocean).Napewno sienie rozbire!Musze znalezsc w szafie cos wygodnego, przewiewnego.Czsem marze tak rozzebrac sie i chodzic po plazy delektujac sie latem..ale moge sobie pomarzyc...te kompleksy mnie dobija.
No dobra dosc marudzenia! Ide zjesc sniadanko.Wpadne pozniej.oooo jak dobrze poplotkowac.pa |
2008-05-09, 11:43 | #1069 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Mi też marzy sie basen, ale u mnie z kasą i dojazdami to kiepsko A pływać po prostu kocham Powiem to wulgarnie "Wali mnie to jak wyglądam w kostiumie, w wodzie i tak nie widać"
__________________
Praca??!! |
2008-05-09, 12:54 | #1070 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Gastone świetnie Cię rozumiem, też tak mam rozebrać to się mogę na jakimś odludziu albo w nocy hihi Wstydzę się i już, od razu sobie wyobrażam co Ci ludzie sobie pomyślą jak by mnie zobaczyli w stroju :/ Jak ja się dziś wyspałam, marzenie . Mieszkanie już częściowo ogarnięte, teraz idę sobie zrobić pedicure i manicure, mam ochotę na soczystą czerwień A później najcięższa robota....ciuchy a potem piekę te bułeczki cynamonowe dla Was coby się jakoś wkupić Miłego dnia |
|
2008-05-09, 14:09 | #1071 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ireland
Wiadomości: 445
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Ogladam telewizje.I slucham poraz kolejny: ser, nabial, mieso,makarony,cukier jest niezdrowy.Nie jedz bobedziesz gruba i umrzesz.Ludzie kogos tu pokrecilo!Niedawno dietetycy mowili ze sery, mlekodostarczaja nam duzo wapnia, i bialka.Musi byc w twojej diecie.Mieso czerwone i biale rowniez.Czerwone mniej ale tez trzeba je spozywac ze wzgledu na wartosci odzywcze.Teraz nagle sie im odminilo.?N Awet slyszalam ostatnio ze jak chcesz schudnac to nie powinnas jest owocow bo maja duzo cukru.?????nie wiem o co chodzi W kazdym razie dziewczyny dietetyk zawod pozadany i dobrze platny w dzisiejszych czasach he hehe A ja zjadlam dwie buleczki cynamonowe i wypilam szklanke mleka.mniam.Nie bede sie oszukiwac i mowic ze bede sie odchudzac.Nie mam juz tyle wytrwalosci co kiedys....Kurcze jestem przed okresem i humor mam kiepski..przeplakalam wczoraj caly wieczor..a tak sobie.. sama nie wiem o co mi chodzilo.. |
|
2008-05-09, 14:47 | #1072 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Jesli odpowiednio laczy sie produkty, zachowuje sie odpowiednie ilosci (120gram miesa dziennie i 30 gram wedliny dziennie np.) to nic nie jest niezdrowe. Ide odklaczyc wanne z "siersci" tz... czas na kapiel, bo jakas "randka" sie szykuje
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
2008-05-12, 12:00 | #1073 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
|
2008-05-12, 12:53 | #1074 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cytat:
Ach! No i witam wszystkie Nowe Koleżanki.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
2008-05-12, 16:49 | #1075 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Chilanes - myślałam o tych co to juz od dawna nie zaglądają Ale dobrze wiedzieć że jesteś z nami
Hejasz - no to jak widać extra się zaczyna robić "po remontowo" ja lubię stoły, krzesła juz nie tak bardzo
__________________
Praca??!! |
2008-05-12, 18:06 | #1076 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ireland
Wiadomości: 445
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
a ja posprzatalam dzis caly dom, od deski do deski a uwiezcie mi mam co sprzatac..A kalorii spalilam! Lalo sie ze mna.Nie bede mowic ile mam pokoi do sprzatania ale powiem tylko tyle ze mam trzy lazienki wiec pomyslcie same.Lepsze od roweru!! he he A teraz ide na spacerek z dzieckiem na rowerek chociaz najchetniej byl zjadla paczka hih ale nie.. ..zjem jabluszko i bedzie mi lzej,Nie zebym sie odchudzala..tak dla lepszego samopoczucia.
|
2008-05-12, 18:27 | #1077 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
A ja byłam 8 godzin w pracy i było ok, a później zsiadając z roweru źle stąpnęłam na krawężnik i teraz to moje nieszczęście mnie boli, nie wiem czy jutro pójdę (miałam 2 dni porobić zawsze to jakiś grosz) ale jak się obudze i będzie mnie boleć to pogadam z szefem i pójdę w środę.
Przypomniało mi się jak swój pokój malowałam, kiedyś miałam tapetę i każdy pas tapety pomalowałam na inny kolor (zielony, niebieski na przemian i wrzosowy-fiolet (??) na rogach) zajęło to ho ho ho albo i dłużej, tapeta miała takie wypustki i wszystko robiłam małym pędzlem... nie powiem ile przy tym klełam, ale duma mnie rozpiera do dziś Farba już wyblakła ale duma jest
__________________
Praca??!! |
2008-05-12, 19:00 | #1078 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
kopnijcie mnie w tyłek męczy mnie ta pogoda, duszno mi, chce mi się spać, boli mnie głowa, mam meega lenia a tu sie uczyć trzeba
__________________
|
2008-05-12, 20:19 | #1079 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
Cześć dziewczyny
10 godzin pracy i mam dość, niestety mam tak co drugi poniedziałek i szczerzę ich nie cierpię Jutro na szczęście tylko do 14, a po pracy idę upolować jakieś buty. Pewnie nić nie znajdę, tak to zwykle jest jak się na coś nastawiam Zrobiłam w pracy usg tarczycy i wychodzi na to że zaczyna się u mnie choroba Hashimoto. Muszę jeszcze to potwierdzić badaniami krwi. Poza tym muszę iść do ginekologa :/ opornie mi to idzie. Chilanes Muszę się przyznać że upiekłam z dwóch porcji i wyszło tego sporo, ale szybko się rozeszło uchroniłam jeszcze jeden talerz dla Was zdjęcie zrobione dopiero dzisiaj powinnam była zrobić od razu po upieczeniu, co to był za widok Cytat:
Pomarudziłam sobie i idę się kąpać |
|
2008-05-12, 21:20 | #1080 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II
MrsVargas hashi nie jest taki straszny Jakbyś miała jakieś pytania odnosnie hashiego to pytaj
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? Edytowane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Czas edycji: 2008-05-12 o 21:54 |
||
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:29.