Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

[fiolek7317]

Cay kciuki!

Barb masz zdolne dziecko jak przybija piatki

Ja kupilam kubek treningowy z Lovi, ale szalu nie ma w piciu, bardziej gryzie ten dziubek, a j z Doidy jak juz mysle, ze nauczyc sie pic, tak potem zrobi lyka i zaczyna pluc.
Dzisiaj byl drugi dzien ziemniaka, o losie jaki dramat. Dzioba szeroko otwieral, zeby mu dawac, ale nadal chyba konsystencja mu nie posmakowala. No nic, jutro sprobuje z cukinia, a z ziemniakiem wroce za kilka dni.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Napisane przez Barb83

Czesc

Chciałam się pochwalić, że mój synek od wczoraj podaję rączkę, żeby przybic piątkę. Trzymam go na rękach, ktoś podchodzi i mówi przybij piątkę, wtedy on mnie puszcza jedna Reka, wystawia rączkę, prostuje paluszki i przybija

To musi słodko wyglądać

U nas wjechała dzisiaj marchewka. No szału nie zrobiła ale z ziemniakiem było to samo, pierwszy dzień się krzywili, a potem już poszło. Liczę, że z marchewką będzie to samo.

Zaliczyliśmy pierwsze zakupy w tulach Lewy Twix zasnął, a Prawy rozglądał się z zaciekawieniem. Super sprawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Hej, ja tak na szybko.

Nocka fatalna. Kluska budził się co godzinę, a potem znowu kuoa gigant, więc od 1 do 3:30 się z nim bujalam. Chciałam go już nawet do wozka wsadzić i wziąć na spacer ale jak zasnął to do 8 spalismy.

Mieliśmy dzisiaj debiut z miesem, ale słoiczek - jarzynowa z jagnięcina. Zjadł cały i było mu mało co do wody to Klusek pije z butelki, próbowałam z Doidy, ale w ogóle nie ogarnial, z łyżeczki woda też nie bardzo. Trzeba uczyć dziecko pić z bidonu, z butelki nie jest dobrze?

Beza znowu do weterynarza pojechała, bo wyszła nam do ogrodu i leżała sobie spokojnie na kostce w słońcu. A teść nie wiedział i spuścił psa z łańcucha. Także jest pogryziona dostała antybiotyki i jakieś zastrzyki na uspokojenie bo masakra

Mam teraz chwilę dla siebie bo Klusek bawi się z babcia w ogrodzie. A ja mam czas wypić CIEPŁA kawę ️️️

Chciałam dać trochę tej kaszy manny na próbę, ale nie chce łączyć wszystkiego na raz, skoro wprowadziłam mięso. Poczekam kilka dni.

Nie wiem co jeszcze chyba tyle.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Ja też dziś wprowadziłam mięso. Warzywa w potrawce z królikiem. Wszystko wyplute i wcale się nie dziwię, bo śmierdziało to jak kocia karma Miałam wątpliwość czy w ogóle dawać, ale wszystkie te słoiczki mi dziwnie pachną

[Kimitri]

Hey

Barb ale fajnie z tym przybijaniem 5! Mojego nic nie uczę jeszcze.

Moje dziecko znów zaczęło gugac u rozmawiać ze mną i z misiem. Od miesiąca nie było gadania a przecież bardzo wcze się zaczął. Ale dziś już wrócio moje dziecko. Od rana gada jak najety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lovvi23]

Napisane przez Majka1503

Ja też dziś wprowadziłam mięso. Warzywa w potrawce z królikiem. Wszystko wyplute i wcale się nie dziwię, bo śmierdziało to jak kocia karma Miałam wątpliwość czy w ogóle dawać, ale wszystkie te słoiczki mi dziwnie pachną

Ja dziś też chciałam właśnie to podać małej Ale nie chciała jeść 😒 zresztą mi też nie posmakowalo to wyrzucilam do kosza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

U nas na 99% skok.
Nocka byla fatalna, budzi sie z wrzaskiem, drzemki w ciagu dnia max 15 min, a jedzenie to istny terror. Wije sie przy cycku, zaciska dziasla mi na sutkach, a widze gwiazdy - nie chce wiedziec co to bedzie jak wyjda zeby. Bawi sie ladnie, jest troche marudny, ale sam potrafi sie zabawic.

Mam tez wrazenie, ze jeden zabek jest na horyzoncie. Ma delikatna kreseczke, ale czy dobrze widze to nie wiem, dziasla ani niespuchniete ani niezaczerwienione.

Dobrze wiedziec, ze sloiczki smierdza i lepiej nie kupowac


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewka788]

Zakupy udane. Kupiłam pierwsza kieckę która przymierzylam, młodemu kupiliśmy trochę ciuszków w smyku bo duże obniżki teraz są. W przyszła sobotę idziemy na wesele i mam dylemat bo w środę szczepienie, przesuwać czy nie? Ja młodego próbuje do butelki przekonać avent natural w ogóle mu nie podeszła, tomme tippe teraz próbujemy, bierzemy na spacer wodę, raz dałam swoje mleko na śpiocha. Pomału zaczyna kumac, ale póki co gryzie smoczek i czeka aż mu samo poleci. Mamy też doidy cup to coś tam siorbnie ale potem wypluwa. My dziś daliśmy młodemu spróbować wiśnie, myślałam że kwaśnego nie będzie chciał a on się w nią wessal że hoho. No i musze dziecku zrobić chyba mus wiśniowy do słoiczków. Czy wy owoce będziecie od razu surowe podawać?

[Cay]

Dzięki za kciuki! Mam nadzieję, że nie osiwieję do tego czasu.
Olilina - też chciałam mammotomiczną, ale nie mają aktualnie finansowania Ach, NFZ.... Zobaczę na razie, co wyjdzie tu, a potem będę myśleć co dalej. Nie ukrywam, że wolałabym się pozbyć tego cholerstwa.
Gratuluję Waszym dzieciom nowych umiejętności
Mówicie, ze ten królik w potrawce śmierdzi? Hmm, też go kupiłam. Ale zobaczymy, moje dziecko ma dziwne smaki
amparo, jak nosisz Twixy w Tulach? Jeden z przodu, drugi z tyłu?
Majaaaa, przykro mi z powodu Bezy

[_toja]

Dzień dobry!
Ale szalony dzień dzisiaj miałam. Z rana zaliczyłam fizjoterapeutę, bo mam problemy z łokciem ostatnio i okazało się, że od noszenia mojego klocka dorobiłam się łokcia tenisisty... Potem zaliczyłam pracę, gdzie się pouczyłam do egzaminów, szybkie zakupy i reszta dnia z Malutką
U nas nocki też gorsze, w sumie to bardzo dziwne bo zasypia pięknie, po godzinie się budzi, po pół też taka wystraszona jakaś, w ramionach usypia ale nieraz muszę trochę pobujać... nie wiem sama...

Barb super!

fiolek7317 też mam ten kubek i też sząłu nie ma. Zastanawiam się, czy normalny smoczek w niego nie wsadzić

amparo27 u mnie dalej bez postępów z jedzeniem, zazdroszczę że tego ziemniaka chociaż wcina...

Majaaaaa Twoje dziecko to jakiś szok jak je. Normalnie lodówkę trzeba będzie zamykać

Ewka788 nie martw się, najgorsza po szczepieniu jest pierwsza doba. My szczepiliśmy w środę, w niedzielę były chrzciny i dziecko było aniołem. W sumie to te szczepienia 6 miesiąca chyba najbardziej lajtowo Mała zniosła.

Pomroziłam już przecier z malin. Chciałam zrobić też z jagód ale za cholerę nigdzie ich nie ma. U Was są?

[FlexiLyn]

Napisane przez Ewka788

Zakupy udane. Kupiłam pierwsza kieckę która przymierzylam, młodemu kupiliśmy trochę ciuszków w smyku bo duże obniżki teraz są. W przyszła sobotę idziemy na wesele i mam dylemat bo w środę szczepienie, przesuwać czy nie? Ja młodego próbuje do butelki przekonać avent natural w ogóle mu nie podeszła, tomme tippe teraz próbujemy, bierzemy na spacer wodę, raz dałam swoje mleko na śpiocha. Pomału zaczyna kumac, ale póki co gryzie smoczek i czeka aż mu samo poleci. Mamy też doidy cup to coś tam siorbnie ale potem wypluwa. My dziś daliśmy młodemu spróbować wiśnie, myślałam że kwaśnego nie będzie chciał a on się w nią wessal że hoho. No i musze dziecku zrobić chyba mus wiśniowy do słoiczków. Czy wy owoce będziecie od razu surowe podawać?

Będę podawać surowe, zresztą już dalam jej spróbować melona i arbuza

Napisane przez Majaaaaa

Hej, ja tak na szybko.

Nocka fatalna. Kluska budził się co godzinę, a potem znowu kuoa gigant, więc od 1 do 3:30 się z nim bujalam. Chciałam go już nawet do wozka wsadzić i wziąć na spacer ale jak zasnął to do 8 spalismy.

Mieliśmy dzisiaj debiut z miesem, ale słoiczek - jarzynowa z jagnięcina. Zjadł cały i było mu mało co do wody to Klusek pije z butelki, próbowałam z Doidy, ale w ogóle nie ogarnial, z łyżeczki woda też nie bardzo. Trzeba uczyć dziecko pić z bidonu, z butelki nie jest dobrze?

Beza znowu do weterynarza pojechała, bo wyszła nam do ogrodu i leżała sobie spokojnie na kostce w słońcu. A teść nie wiedział i spuścił psa z łańcucha. Także jest pogryziona dostała antybiotyki i jakieś zastrzyki na uspokojenie bo masakra

Mam teraz chwilę dla siebie bo Klusek bawi się z babcia w ogrodzie. A ja mam czas wypić CIEPŁA kawę ️️️

Chciałam dać trochę tej kaszy manny na próbę, ale nie chce łączyć wszystkiego na raz, skoro wprowadziłam mięso. Poczekam kilka dni.

Nie wiem co jeszcze chyba tyle.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspólny nocki i biedna Beza ;(

Napisane przez Barb83

Czesc

Chciałam się pochwalić, że mój synek od wczoraj podaję rączkę, żeby przybic piątkę. Trzymam go na rękach, ktoś podchodzi i mówi przybij piątkę, wtedy on mnie puszcza jedna Reka, wystawia rączkę, prostuje paluszki i przybija

Brawo ;D

Napisane przez Aniamii

Mój tylko ręce więc nie mam kiedy pisać. Jak coś zacznę to nie da skończyć i teraz już nie pamiętam co miałam Wam odpisać.
Zęby znowu postanowiły go pomeczyć, ciekawe czy tym razem już wyjdą. Z tego co mi się udało zobaczyć to jedynki na górze i dwójki na dole. Jedynki na dole wyszły jak miał trzy i pół miesiąca. Teraz ma turbodrzemke.
Ja wodę podaję przegotowaną z kranu lub żywiec zdrój. Muszę spróbować z bidonem, narazie pije z butelki. To czekają mnie kolejne zakupy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej już tyle zębów? Ooo

Wczoraj dałam małej cukinie, trochę pogryzła, coś tam wpadło do brzuszka, bo znalazłam dzisiaj fragmenty w pieluszce
Ale dzisiaj tylko trochę pogniotla, coś polizała i tyle.

Przyjeżdża do nas na 4 dni teściowa, liczę, że trochę mnie odciąży przy małej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Napisane przez Cay

Dzięki za kciuki! Mam nadzieję, że nie osiwieję do tego czasu.
Olilina - też chciałam mammotomiczną, ale nie mają aktualnie finansowania Ach, NFZ.... Zobaczę na razie, co wyjdzie tu, a potem będę myśleć co dalej. Nie ukrywam, że wolałabym się pozbyć tego cholerstwa.
Gratuluję Waszym dzieciom nowych umiejętności
Mówicie, ze ten królik w potrawce śmierdzi? Hmm, też go kupiłam. Ale zobaczymy, moje dziecko ma dziwne smaki
amparo, jak nosisz Twixy w Tulach? Jeden z przodu, drugi z tyłu?
Majaaaa, przykro mi z powodu Bezy

Dwóch na raz nie ma opcji. Ja noszę jednego, mąż drugiego.

Napisane przez Majaaaaa

Hej, ja tak na szybko.

Nocka fatalna. Kluska budził się co godzinę, a potem znowu kuoa gigant, więc od 1 do 3:30 się z nim bujalam. Chciałam go już nawet do wozka wsadzić i wziąć na spacer ale jak zasnął to do 8 spalismy.

Mieliśmy dzisiaj debiut z miesem, ale słoiczek - jarzynowa z jagnięcina. Zjadł cały i było mu mało co do wody to Klusek pije z butelki, próbowałam z Doidy, ale w ogóle nie ogarnial, z łyżeczki woda też nie bardzo. Trzeba uczyć dziecko pić z bidonu, z butelki nie jest dobrze?

Beza znowu do weterynarza pojechała, bo wyszła nam do ogrodu i leżała sobie spokojnie na kostce w słońcu. A teść nie wiedział i spuścił psa z łańcucha. Także jest pogryziona dostała antybiotyki i jakieś zastrzyki na uspokojenie bo masakra

Mam teraz chwilę dla siebie bo Klusek bawi się z babcia w ogrodzie. A ja mam czas wypić CIEPŁA kawę ️️️

Chciałam dać trochę tej kaszy manny na próbę, ale nie chce łączyć wszystkiego na raz, skoro wprowadziłam mięso. Poczekam kilka dni.

Nie wiem co jeszcze chyba tyle.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna Beza

Pomarudziłam na Twixy i dzisiaj normalnie zasnęli oby tylko dobrze spali, bo jestem nie do życia. Idę wreszcie zjeść kolację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ajtra]

Napisane przez Demeter_

My pobudki co 1,5h, o 4 stwierdziła że to taki fajny czas na zabawę. Teraz śpi.

Wkurzą mnie to. W nocy karmię, odbijam, kładę do łóżeczka, zaczyna się rzucać na boki i znowu odbijać, pierdzieć, przy tym się wybudza, uspokaja ją tylko cycek więc znowu to samo i tak czasem 2 razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie baaaardzo długo było to samo z wybudzaniem. Teraz jest lepiej, ale to też zależy od nocy.

Barb83, Lovvi23 gratuluję zdolniach moja córa za to czasem udaje konika nie wiem jak to wytłumaczyć, tak cmoka językiem specyficznie (ciocia ją nauczyła )

Napisane przez _toja

amparo27 u mnie dalej bez postępów z jedzeniem, zazdroszczę że tego ziemniaka chociaż wcina...

Majaaaaa Twoje dziecko to jakiś szok jak je. Normalnie lodówkę trzeba będzie zamykać

U mnie też szału nie ma jeśli chodzi o jedzenie - znaczy wczoraj był na tę nierozpapkowaną brzoskwinię ale marchew i ziemniak, to bleee poczekam, jeszcze ma czas, a boję się dawać jednak owoce, bo potem to już w ogóle trudno będzie podać warzywka

Majaaaaa , to samo miałam pisać, zawyżacie poziom
Biedna Beza ale chociaż fajnie, że macie już babcię, w końcu będziesz miała kogoś, kto w razie czego Cię odciąży.

Ewka788 ja mam zamiar podawać surowe owoce od początku (pewnie czasem też w innej formie). I tu mam pytanie do dziewczyn blw - jak planujecie kroić/kroicie owoce? Znaczy ogólnie wiem, że się zaleca słupki, ale jak duże w praktyce No i czy kroić na przykład tę brzoskwinię nieszczęsną, czy dawać "gryźć" normalnie?

[Ajtra]

dubel

[Ajtra]

dubel

[Ajtra]

dubel

[Ajtra]

chyba ostatni dubel

[agaciaaas]

U nas nocki coraz gorsze, milion pobudek z płaczem i za każdym razem trzeba brać na ręce. Dzisiaj budził się 5 razy w ciągu 1,5h. Świeżo po jedzeniu... ale w końcu zatkalam go mlekiem i jadł jak szalony, chociaż te 1,5h wcześniej też dużo zjadł. Wstajemy z mężem na zmianę, ale i tak jest ciężko. Najgorzej, że nie wiem o co chodzi, zębów na horyzoncie wcale nie widać. W dzień też jest marudny.

My też dziś próbowalismy mieska dostał kawałek pieczonego indyka, wyssal go z każdej strony aż się porozpadal bardzo mu przypasowalo.

Młody ma straszna wysypke wokół ust, możliwe że to od wczorajszej maliny? W sensie, że od soku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaciaaas]

U nas nocki coraz gorsze, milion pobudek z płaczem i za każdym razem trzeba brać na ręce. Dzisiaj budził się 5 razy w ciągu 1,5h. Świeżo po jedzeniu... ale w końcu zatkalam go mlekiem i jadł jak szalony, chociaż te 1,5h wcześniej też dużo zjadł. Wstajemy z mężem na zmianę, ale i tak jest ciężko. Najgorzej, że nie wiem o co chodzi, zębów na horyzoncie wcale nie widać. W dzień też jest marudny.

My też dziś próbowalismy mieska dostał kawałek pieczonego indyka, wyssal go z każdej strony aż się porozpadal bardzo mu przypasowalo.

Młody ma straszna wysypke wokół ust, możliwe że to od wczorajszej maliny? W sensie, że od soku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaciaaas]

U nas nocki coraz gorsze, milion pobudek z płaczem i za każdym razem trzeba brać na ręce. Dzisiaj budził się 5 razy w ciągu 1,5h. Świeżo po jedzeniu... ale w końcu zatkalam go mlekiem i jadł jak szalony, chociaż te 1,5h wcześniej też dużo zjadł. Wstajemy z mężem na zmianę, ale i tak jest ciężko. Najgorzej, że nie wiem o co chodzi, zębów na horyzoncie wcale nie widać. W dzień też jest marudny.

My też dziś próbowalismy mieska dostał kawałek pieczonego indyka, wyssal go z każdej strony aż się porozpadal bardzo mu przypasowalo.

Młody ma straszna wysypke wokół ust, możliwe że to od wczorajszej maliny? W sensie, że od soku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaciaaas]

U nas nocki coraz gorsze, milion pobudek z płaczem i za każdym razem trzeba brać na ręce. Dzisiaj budził się 5 razy w ciągu 1,5h. Świeżo po jedzeniu... ale w końcu zatkalam go mlekiem i jadł jak szalony, chociaż te 1,5h wcześniej też dużo zjadł. Wstajemy z mężem na zmianę, ale i tak jest ciężko. Najgorzej, że nie wiem o co chodzi, zębów na horyzoncie wcale nie widać. W dzień też jest marudny.

My też dziś próbowalismy mieska dostał kawałek pieczonego indyka, wyssal go z każdej strony aż się porozpadal bardzo mu przypasowalo.

Młody ma straszna wysypke wokół ust, możliwe że to od wczorajszej maliny? W sensie, że od soku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Demeter_]

Ajtra, tu masz fajny link odnośnie porcji i formy podawania owoców:
http://szpinakrobibleee.pl/lista-pie...foods-dla-blw/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

Dzień dobry.

Wyspalam się po raz pierwszy od 3 dni.

Młody co prawda nie dał się odłożyć do łóżeczka bo przecież parzy ale obudził się w tylko 2 razy przez 8 godzin i to już koło 6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olilina]

CAY ja mam jeszcze dwa miejsca do ukłucia, ale nfz refunduje tylko jedno miejsce przy jednej biopsji...
Narazie się wstrzymuję, bo bardzo kiepsko przeszłam czas po biopsji... Do tego bardzo zmniejszyła mi się ilość mleka w tej jednej piersi.

Rety dziewczyny, ledwo widzę na oczy. Jeden z chłopców juz od dobrych dwóch tygodni budzi się w nocy co 1,5-2h, a dzis to był już totalny armagedon, budził się nawet co pól godziny.
Nie wiem czy to jakiś skok czy co, bo wczoraj tak dziwnie pokasływał, ale.żadnego kataru ani oznak choroby nie widzę.

[Majaaaaa]

Dobry,

Nocka taka se. Ładnie spał od 20 do około 2:30 ale jak się już obudził z głodu to tak się darl, że nie mogłam go uspokoić. Zjadł i oczywiście kupa poszła. Więc się znowu rozbudzil. Także jak co noc ponad godzina zabawy i usypiania. Wzięłam go do nas i jak zasnął to do 8 gnilismy.
A jeszcze jak płakał w nocy to babcia przyszła i zapaliła światło a ja zawsze po ciemku wszystko, żeby nie rozbudzac za bardzo. Ech....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ksiegowa10]

Witam dzisiaj to się wyspałam Nina poszła spać o 21 a obudziła się na cyca o 4 więc super. Walczymy z katarkiem teraz sobie młoda robi inhalację ale mam nadzieję, że zwalczymy daję też wit c.

[Aniamii]

Napisane przez FlexiLyn

Będę podawać surowe, zresztą już dalam jej spróbować melona i arbuza Wspólny nocki i biedna Beza ;(Brawo ;DOjej już tyle zębów? Ooo

Wczoraj dałam małej cukinie, trochę pogryzła, coś tam wpadło do brzuszka, bo znalazłam dzisiaj fragmenty w pieluszce
Ale dzisiaj tylko trochę pogniotla, coś polizała i tyle.

Przyjeżdża do nas na 4 dni teściowa, liczę, że trochę mnie odciąży przy małej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ma dwa - jedynki na dole. Następne dwa zaczęły wychodzić jak miał 4miesiace ale jeszcze nie wyszły i kolejne dwa teraz się szykują. Także zanim wyjdą to się jeszcze dluuuugo pomeczymy. Myślałam ze chociaż te na dole już wyjdą ale chyba jeszcze nie tym razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Random Question:

Kiedy powinnam wyprawic Klusce pierwsze urodziny, biorąc pod uwagę że się urodził 1 stycznia? Jeszcze w starym roku, 31.12 czy właśnie 1 lub 2 stycznia?

Ja wiem ze to jeszcze dużo czasu, ale skoro tsk szybko minęło już 6 miesięcy, to tak na prawdę zaraz w radiu poleci Last Christmas....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LittleBeetle]

Napisane przez Majaaaaa

Random Question:

Kiedy powinnam wyprawic Klusce pierwsze urodziny, biorąc pod uwagę że się urodził 1 stycznia? Jeszcze w starym roku, 31.12 czy właśnie 1 lub 2 stycznia?]

o kurcze ciężko. Można byłoby połączyć z sylwestrem ale z drugiej strony to będzie mordęga zacząć o ludzkiej godzinie (dla dziecka) i później głośno z drugiej strony część gości będzie miala plany pewnie może zorientuj się jak tam z gośćmi bo jak coś to może po prostu tygodniowa obsówa ?

dzień dobry
któraś pisała o przybijaniu piątki więc spróbowałam i to był fajny pomysł!

[zori86]

Dzień dobry
Po wczorajszej nieprzespanej nocy, dziś spałam ciągiem 6h. SZEŚĆ godzin od tylu miesięcy to super wynik. Na śpiocha o 4 zjadła, bo już cyce mialam twarde. Potem o 7 i obudziła się o 8:20
Inhalacje nie przynosiły poprawy. Więc wyszperalam z domowej apteczki krople do oczu. I wkropilam jej do noska, wieczorem duza poprawa

Majaaaa ja bym robiła 1. Skoro wtedy się urodził to dlaczego miałby w inny dzień? W sensie takim sami dla siebie bez imprezy.
A jeśli chodzi o gości to zaprosilabym bym w najbliższy odpowiadający mi lub gosciom weekend.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz