Ząbki, raczki, zaraz kroczek, bo niebawem pierwszy roczek! (I-II.10)

[elcia0787]

ula moze to zabki jednak

[Sensuel]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Taka dieta to masakra... Wszelkie błędy dietetyczne, no ale chudniesz... A ja nie

No ja mam pełną tego świadomoś.Ale już próbowałam różnych cudów...
1. Dukan....nie dałam rady,bo jak pomyśłam,że owoców mi nie wolno to normalnie już mi się chciało

2.Gluck diet....to chyba taka odmiana niemiecka tej diety Montignaca ...ale nie jestem pewna.W każdym razie chodzi o małą ilość węglowodanów w posiłkach.Na mnie się nie sprawdziła

3.1000kcal...no ta już bardziej .Ale liczyć mi się już nie chce.Pól dnia spędzałam na ważeniu i liczeniu wszystkiego.Ale po 1 ciąży się sprawdziła.Ma jedną wadę w moim przypadku....szybki spadek wagi + efekt jojo.Ale to chyba zalezy od organizmu

No ja ci powiem,że mi waga spada powoli.Może dlatego,że jem wszystko tylko zachowuję umiar.I jem gdy mi sie chce.
Moja teściowa też kiedyś jak była na diecie (ale od lekarza) to on kazał jej jeść wtedy kiedy czuje głód i tyle aby go zaspokoić.Nie chodzi tutaj o obrzeranie się,ale o rozsądne jedzenie.
Ja poniekąd też to robię.Poniekąd,bo czasami najzwyczajniej w świecie nie mam czasu na to aby zjeść.Mam milion obowiązków + absorbujący Dennis i zapominam o jedzeniu .Ale mój organizm nie da się zagłodzić...oj nie .
Wiem,że to nie jest zdrow żywienie dlatego tego nikomu nie polecam!!

Każdy musi znaleźć swoją dietę lub patent na zrzucenie kg.
Na jednych coś działa,a na innych nie.Poza tym nie ma diety cud!!
Najlepszym spalaczem tłuszczu jest ruch + zdrowe odżywianie.Ale co w przypadku braku czasu???

Kamyczku...nie poddawaj się .Weź sobie rozkmiń co jesz w ciągu dnia i o jakich godzinach i co może powodować,że waga Ci nie spada.

Ja dodam jeszcze to,że nie jem mega tłustych (ociekających tłuszczem) rzeczy i wiekszej ilości cebuli,ale dlatego,że moją wątroba nie toleruje tego.Potem jestem wzdęta,czuję się jak balon i goni mnie do kibelka co chwilę.Poza tym jak mi się odbije to lepiej nie siedzić obok mnie

[youyou]

pysiu ja mam jakiś najzwyklejszy inhalator za 100 parę złotych z apteki.. pani w patece mi powiedziała że to wszystko to jedno i to samo, bo to przecież ma praktycznie tylko jedną funkcję, i proste jest jak budowa cepa, , więc nie warto przepłacać
może tylko zwróć uwagę czy jest głośny, bo nasz trochę warczy przy inhalacji i Filip trochę się tego boi..


aaaa miałam Wam napisać, ostatnio pisałam że planuję Filipa przestawić na jedną drzemkę dziennie, a on chyba sam się właśnie przestawił... wczoraj i dziś udało się go uśpić na drzemkę dopiero po 13 i spał ok 2h więc do kolacji wytrzymał bez problemu.
I wieczorem miał takiego speeda że nadązyć za nim nie można było, szalał i szalał, i nawet po 6 h bez spania nie bardzo był skłonny do zaśniecia


kalka ja kojec już złożyłam i Ciebie pewnie tez to niedługo czeka


A mi waga po pięknym stabilnym spadaniu skoczyła do góry odkąd wróciłam do pracy bo jak siedziałam w domu to nie miałam czasu jeść obiadów i jadłam na szybko, a w pracy to obiad jest jedyną szansą na odejście od biurka więc się stołuję codziennie no i te ciasteczka do kawy i na spotkaniach :/


Ulcia Filip tez ma taki niespokojny sen.. ja już się przyzwyczaiłam do tego

[Madziulka83]

kasiorekzeta

Napisane przez castilia

Tych wypadow do rodzicow to juz bylo kilka... Wczesniej przed ciaza tez i wlasnie wtedy pod moja nieobecnosc zle sie dzialo. Co prawda kilka dni temu zasugerowalam mu, ze moze powinnam pomieszkac sama jakis czas, wynajac cos i sie zdystansowac- odnalezc siebie, swoja kobiecosc i poczucie wlasnej wartosci.. Caly dzien milczal, ale widzialam, ze go to gnebi i wieczorem przyszedl, usiadl kolo mnie na podlodze (ja siedzialam na kanapie), wzial mnie za reke i rzucil: ''A nie moglibysmy sprobowac od nowa? Przeciez sie staram to moze dasz mi jeszcze jedna szanse jesli obiecam, ze to sie nigdy wiecej nie powtorzy, bo widzisz ja nie chce bys odeszla i zobacz jakiego mamy pieknego syna.''
To mnie troche podbudowalo i narazie czuje sie lepiej. Zobaczymy kiedy duchy przeszlosci znowu mnie przypra do muru...

Kochana, myslalam ostatnio o Was.... Trzymam mocno kciuki... Przede wszystkim, zebys Ty poczula sie lepiej, silniejsza...

Napisane przez blonde_hair

Normalnie nie wyrabiamSebus od 11.00 nic nie spałpróbowałam go wziasc do siebie ale tez nic nie usnał, troche polezelismyMaz przyszedl dzis szybciej z pracy to troszke z nim posiedziałMasak ra...
oj dzisiaj bede miała ciezka noc w pracy...pije 2 kawei chyba z 3 jeszcze wypije

Napisane przez kalka

Dziewczyny, ja tak wyskoczę z pytaniem: Co się dzieje z Bardotką???

Niesttey, nie wiem...

Napisane przez elcia0787

laski a jak jest u was z waga pociazowa?cwiczycie jakos?czy wrocilyscie juz do swojej wagi z przed ciazy?

U mnie to brakuje 2 kg do wagi przed ciazowej, ale ostatnio udalo sie zrzucic 2 kg Cwiczyc nie cwicze, bo po calodziennych cwiczeniach z Szymkiem mam juz dosc Czasem na basen skoczymy, to poplywam. Duzo spaceruje.... W zasadzie figura podobna jak przed ciaza, troszke jeszcze bioderka szersze zostaly, ale juz wchodze w spodnie sprzed ciazy. Najbardziej dobija mnie nadmiar skory na brzuchu, szczegolnie jak siedze. Rozstepow brak. Ale widac po bokach brzucha, ze w tych miejscach skora byla najbardziej naciagnieta, ma taka inna strukture...
Co do piersi, sa oczywiscie mniej jedrne, ale nie moge narzekac A maz to juz w oogle zachwycony Bo u mnie jakos odwrotnie sa wieksze niz przed ciaza

Napisane przez castilia

Madziulka - Buziole dla Szymciaka z okazji 10teczki. Musimy sie kiedys umowic do tych term bo ja juz dostaje kota w domu...

Przekazalam od cioci No pewnie, bardzo chetnie Hehe, juz teraz wiem, ze jestesmy zgrane z okresem jak bum cyk cyk, to nie bedzie problemu ze ktoras ma i nie moze

Napisane przez PatkaM84

Ja na szczęście ważę 14 kg mniej niż przed ciążą

Woow

Kamyk ja ci napisalam opinie na temat d90

Ale byla gledziola przed kapiela. Nie spal od 15 i po jedzonku byl odlot momentalny.

[elcia0787]

zazdroszcze tym co maja super figurki po ciazy mnie moje piersi dobijaja ten co karmie jeszcze jest ok bo jako tako pelniejszy sie wydaje przez mleko ale drugi co juz nie mam pokarmu to flak

[KarmazynowyKamyk]

Czy Paulina na tym pobraniu krwi, to ma być na czczo?
My jeszcze nigdy nie byłyśmy poza szpitalem...

Napisane przez Madziulka83

Kamyk ja ci napisalam opinie na temat d90

Dzięki

[ula 87]

ja nawet czuję się dobrze z swoim ciałem po ciązy , przed starankami brałam pod uwagę że będę inna , jednak roztępy mnie troszkę dobijają ( mam na udach i pośladkach )

mam nadzieję że w drugiej ciąży nie przytyję zbyt dużej ilości kg i nie pojawią się nowe roztępy na brzuchu
pamiętam , że jak leżałam na patologii to jedna kobieta miała czerwoniaste roztępy na łydkach...

[Sensuel]

Elcia....ty się ciesz,że ma piersi,bo niektóre ich nie mają wcale .Ja to wolałabym mieć coś i nawet wiszące niż mieć nic.Niedy nie byłam biuściasta,ale teraz to bezbiuście totalne .Dziwię się,że TŻ to się podoba.

YouYou...mój Dennis też śpi raz dziennie.11:30 - 14:00 czasami krócej,a czasami dłużej.Oskar spał częściej i w regilarnych porach co do minuty.ale co dziecko to inaczej.

A czy któraś z Was już planuje kolejnego bejbika w najbliższym czasie??Z tego co pamiętam to Elcia chyba w przyszłym roku zaczyna staranka....ale pewna nie jestem

[aldii]

Kamyk my zawsze szlysmy na czczo na badnia i od razu po byla butla
Sensuel widac,ze cie kochana dawno nie bylo i nie jestes na biezaco....juz jest jeden bejbik w drodze

[kalka]

Napisane przez Sensuel

A czy któraś z Was już planuje kolejnego bejbika w najbliższym czasie??Z tego co pamiętam to Elcia chyba w przyszłym roku zaczyna staranka....ale pewna nie jestem

idę spać. Dobranoc

[elcia0787]

sensuel ja chyba bym woalal nie miec nic niz takiego zwisa nom dobrze pamietasz my sie chcemy zaczac starac w lipcu przyszlego roku ale jak to bedzie to zobaczymy dopiero w lipcu do tego czasu wszytsko sie moze zdarzyc wiec wole nie planowac
you Szymek ma jedna drzemke od 12 do 13 lub od 13 do 14 i niestety jest to tylko godzinnka drzemki

[karola_sz]

Celka - a kysz ospo, a kysz...
A powiedz mi czy Twoje dziecię bardzo obsypało? No bo moja jakoś tak mało ma tych kropek. Dostaje Gropinosin 3 x dziennie i smaruję ją Pudrodermem. I teraz nie wiem, czy mamy ospę w wersji light, czy jeszcze będzie jakiś wysyp...

Ja ostatnio zajadam stresy małżeńskie i odbija się to na mojej figurze. Cóż, będę musiała nadrabiać intelektem Kiedyś tam schudnę, spokojnie, ale to jeszcze nie ten czas... Na wszystko przyjdzie pora. Tak sobie myślę, że deadline to wakacje 2011. Przestaję się tym stresować. I tak nikt mnie nago nie ogląda. Na razie . A cycki jak to cycki - i tak zawsze będą kręcić facetów...

Poza tym zobaczcie - my stresujemy się wagą i figurą, która nieodwracalnie się zmienia po porodzie. A faceci - jak wyglądają? Ile z nich ma opony wyłącznie od żarcia i picia piwa. Nasze brzuszki przynajmniej przyczyniły się ludzkości

[ula 87]

Napisane przez Sensuel

A czy któraś z Was już planuje kolejnego bejbika w najbliższym czasie??Z tego co pamiętam to Elcia chyba w przyszłym roku zaczyna staranka....ale pewna nie jestem

mogłabym iść na całość i już postarać się o drugiego , tym bardziej , że tego pragnę , ale poczekam jakieś 2-3 lata
odchowamy Zuzę to będzie braciszek , mąż troszkę mnie chamuje ale myślę że da się namówić za te 2 lata
szczerze mówiąc to na Zuzkę jakoś nie chciał się na początku zbytnio zgodzić , bo dopiero był ślub i trzeba odłożyć trochę kasy a teraz nie chce się do tego przyznać że Zuzy nie chciał , bo teraz to córunia tatusia jest

Napisane przez karola_sz

Poza tym zobaczcie - my stresujemy się wagą i figurą, która nieodwracalnie się zmienia po porodzie. A faceci - jak wyglądają? Ile z nich ma opony wyłącznie od żarcia i picia piwa. Nasze brzuszki przynajmniej przyczyniły się ludzkości

no właśnie ... mój to mógłby tu postraszyć piwnym mięśniem

[youyou]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Czy Paulina na tym pobraniu krwi, to ma być na czczo?
My jeszcze nigdy nie byłyśmy poza szpitalem...



Dzięki

nie nie musi, dzieciom nie pobiera się na czczo. My nawet jak ostatnio z żyły pobieraliśmy to myśleliśmy że trzeba bezie na czczo ale pielęgniarki powiedziały że dla tak małych dzieci się tego nie stosuje.


Sensuel zajrzyj lepiej do Klubu zobaczysz jakie tam wieści

[ula 87]

wymiękam ... idę spać , mąż dopiero za godzinę będzie
dobranoc

[KarmazynowyKamyk]

Zapraszam do zobaczenie biżu nowości, link w podpisie
Idę się zabrać za album dla dziadków...
Albo nie...
Idę wybrać zdjęcia do albumu...

[KarmazynowyKamyk]

Szukam zdjęć do albumu i natrafiłam na takie urocze

[gosbaj]

Napisane przez filka2

gosbaj za zakupy a ja żałuje ze mam firany ale powiedziałam sobie że w domu już raczej nie bedzie.

to poszalalas w lumpku

a my kupilismy firanki takie bardziej ozdobne takie sznurkowe makarony

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Kancia bidulko

Z TŻem po raz setny kupujemy aparat foto...
Chyba w tym roku w końcu kupimy...
Jako prezent pod choinkę

No i TŻ cały czas chciał lustrzankę Nikona D90, ale ja kręciłam nosem, bo lustrzanką ciężko się foci biżuty... Poza tym po co nam taka bambaryła...
Ale teraz w sklepie oglądał kompakt Nikon P7000... Podobno full wypas i makro super...
Łamie się chłopina...

A wy co myślicie?

my mamy lustrzanke Canon i bardzo sobie ja chwalimy

Napisane przez elcia0787

laski a jak jest u was z waga pociazowa?cwiczycie jakos?czy wrocilyscie juz do swojej wagi z przed ciazy?

no ja waze 3 kg mniej niz przed ciaza ale to i tak duzo ale odkad wrocilam do pracy to nie mam czasu i ciagle latam wiec pomalu waga spada

Napisane przez pola25

Ulcia kolos.no nie ma co narzekać.ja te ż mam niezły brzuch,pamiętajać,że miałam ponad 100cm w obwodzie

sliczny brzusio. ja mialam 120cm w obwodzie

Napisane przez pantee

Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz, ta blizna po cc u mnie jest brzydka...caly czas taka jakas czerwonawa a nie blada. MOja wina bo malo smarowałam. Do tego lekarzowi chyba reka zadrzałą, bo troche zjechal i lekko skrzywił - teraz taka lekko zadarta lodka wyszla. No i w najgrubszym miejscu jest jakies 8-9mm. Jak tou was wyglada...jak sie zagoiły wasze "pamiatki po dzieciach"

moja tez jest lekko krzywa jakby lekarzowi reka zadrzala ma ok 3mm grubosci ale jest jeszcze lekko czerwona


jejku ale wy piszecie nadrobic nie mozna i przez was siedze do pozna a potem w pracy ziewam

To sie pochwale ze Krzysiowi dzisiaj wyszedl 7 zabek dolna prawa dwojka

no i jeszcze kilka fotek z niedzielnych chrzcin bratanka i kilka z ostatnich dni.

na jednej jest moj maly skrzat w mikolajowej czapce ktora neistety jest juz za mala ale wyglada przeslodko

[ula 87]

Zuza wstała o 5.30

\

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Szukam zdjęć do albumu i natrafiłam na takie urocze

Napisane przez gosbaj

To sie pochwale ze Krzysiowi dzisiaj wyszedl 7 zabek dolna prawa dwojka

no i jeszcze kilka fotek z niedzielnych chrzcin bratanka i kilka z ostatnich dni.

na jednej jest moj maly skrzat w mikolajowej czapce ktora neistety jest juz za mala ale wyglada przeslodko

za ząbki
rewelacyjnie w tej czapeczce wygląda, chociaż jest za mala


idę włoski umyć

[aniadi2]

Madziulka to chyba ty mówiłaś o foteliku samochodowym jakimś przekręcanym jak możesz to podaj jeszcze raz nazwę i możesz podać coś więcej o nim np. gdzie go kupiłaś w sklepie czy może przez internet?

[patinka_]

dzień doberek

[pola25]

witajcie.

[zebra666]

Castillia pięknieto kciuki trzymam

Kalka jak się ogarne napisze eski do zaginionych

Elcia moje ćwiczenia jedyne to bieganie za Piotrusiemmam problemy typu biust i skóra na brzuszku- powinnam ćwiczyć...to brzuch byłby jak przed ciążą...a na biust ani swięty boże nie pomorze...

Przed ciążą warzyłam 57 kg, w dniu porodu coś 7o a, teraz może 54- czasem mniej czasem więcej troszke...

Ania my mamy stały plan ale nie siedze z zegarkiem w ręku. Kłade jak widze, że zmęczony już, karmie wg. kolejności głównie...

Gosbaj mały mikołaj

[Sensuel]

Napisane przez aldii

Sensuel widac,ze cie kochana dawno nie bylo i nie jestes na biezaco....juz jest jeden bejbik w drodze

No trochę mnie ominęło .Napiszcie mi która to nową dzidzię będzie miała i kiedy

Napisane przez youyou

Sensuel zajrzyj lepiej do Klubu zobaczysz jakie tam wieści

No niestety nikt mnie nie zaprosił do klubu także nawet nie wiem gdzie go szukać

[KarmazynowyKamyk]

Hej mamuśki
Krew do morfologii pobrana, nie było nawet tak źle...
Bardziej strach był niż ból...

[malinka118]

Ula pięknie wyglądałaś w ciąży i jak pięknie schudłaś. Ja zawsze byłam pyzą i tak już zostanie. Ale jak mówi moja znajoma ważąca ponad 120kg, to nie spotkała niesympatycznego grubasa, więć tym się pocieszam

Castilia ja mam wózek Bebecar Racer ST - gondola, foteli, spacerówka. Bardzo jestem z niego zadowolona, ale jest niestety duży i ciężki. Mi w nim jest wygodnie, mnie się wygodnie prowadzi, ale na wiosnę choruję na maclarena. Tym bardziej, że chcemy gdzieś polecieć, a do samolotu go nie zabierzemy.

Zabawka to po Olafku. Taki zestaw zaczepiany za pomocą rzepów do pałąka. Maiła 3 części ale 1 nam ukradli. Stricte tego samego nie znalazłam, ale tu jest następca http://allegro.pl/zestaw-zabawek-do-...310381057.html. Polecam w 100% - Olaf się nim bawił na spacerach, teraz Mi też to bardzo lubi.

A co do męża... Kochana spróbuj, ale nie rób nic na siłę. Tak jak Twoj mąż powiedział macie cudownego synka, może dla niego warto. Może mężuś naprawdę się zmienił. Zaraz mnie niektóe pewnie zbomardują, ale coś mi mówi, że naprawdę żałuje... A w ogóle to czemu odeszłaś z klubu, wracaj...

Patka gratuluję utraty wagi.

Sygarbaby mam prośbę. Mogłabyś nie pisać na czerwono, jak to widzę to od razu się boję, że coś się komus stało.

Sensuel ja na takiej diecie jak Ty miałabym + 10 w górę. Gratuluje spadku. Chociaż kawa na pusty żołądek i śniadanie o 13 to masakra dla mnie. mam nadzieję, że sobie wrzodów nie wychodujesz. A Montignac to nie jest dieta niskowęglowodanowa...

Ania widzę, że chyba zostaniesz z nami. Podaj dane to wciągniemy Cię na listę. W którym tygodniu rodziłaś, wymiary dzidzi, SN czy CC.

Kamyk, gratuluje zakupu mam ochote wybrać się do Ikei. A najbliższa 40 km ode mnie w Ostrawie A biżuty PRZEPIĘKNE I nie rozumiem czemu piszesz, że zdjęcia do bani. Jak dla mnie zawsze są piękne i klimatyczne.

Pysiu ehh. Wymioty czasem przy gardełku się zdarzają Sól to taka zwyczajna fizjologiczna w ampułkach. Przy dwójce inhalator sie przydaje i dzięki niemu mozna czasem zatrzymać infekcję i uniknąć antybiotyku.

Najlepsze życzonka dla Jubilatów - jak ten czas leci...

Celka, Ula u nas też noc tragiczna... Łączę się w bólu. U nas zęby albo 3 dniówka. Jutro rano mam się pokazać jak Mi nie wysypie u lekarza.

YouYou ja kojec też złożyłam, bo Mi w pupę parzył Widzę, że Twój Filipek rozwija się tak szybko jak Mi. Mi zaczęła robić po 2, 3 kroczki, a po 3 dniach były to już 2, 3 metry. A teraz całe mieszkanie potrafi pozwiedzać

Kamyk nie trzeba na czczo.

Karola Twój post musze sobie wydrukować i przykleić w widocznym miejscu.
A ospa czaseb przebiega lajtowo, więć się siesz

Kamyk cudne to zdjęcie, kiedy to było, jak tak dzidzie spały całymi dniami.

Gosbaj jak zawsze cudne forki. Krzysiu ma takie śliczne śmiejące oczka. A mamusia taka szczęsliwa wpatrzona w synka

Senseul nie pamiętam czy dostałaś zaproszenie do klubu. Tam masz wszystko napisane o fasolce

Kamyk dobrze, że macie to za sobą i trzymam kciuki za wyniki.

A u nas noc tragiczna. Wieczorem 39,5 w pupci po czopku spadło. O 1 znowu wzrosło i czopek. Kręciła się do rana. Mąż został wyrzucony na kanapę, chociaż i tak przylatywał jak mała płakała. Dzisiaj rano 38,8 w pupci. Po za tym nic więcej. Je normalnie, kupka sika normalnie, gardełko blade. Gryzie wszystko. Idą nam dolne jedynki i górne dwójki na raz... Ja od spania z Mi złapałam postrzał w szyi.

Zmykam bo mam marudę ...

[bydgoszczanka]

Napisane przez youyou

bydgoszczanka za Wasze kochane 7 miesięcy

Napisane przez celka2000

moja Zuza od wczoraj tez tak spi. Ciagle sie budzi. Myslalam, ze to moze od tego, ze opiekunka sie zaczela nia zajmowac i teskni za mna. Albo zeby jej ida... nie wiem sama. A moze ospa juz ja lapie...

Nawet tak nie mów

Napisane przez aldii

Celka na skore juz nam chyba nic nie pomoze
Ulcia pociesze cie,ze ja mialam jeszcze wiekszy
Pantee ja swojej niczym nie smarowalam.Jest praktycznie niewidoczna ima moye 1-2mm.Ponoc bylam zszywana jakas nowa metoda,pod spod,czy jakos tak

Podobno lepsza metoda.

Napisane przez ula 87

mam nadzieję że w drugiej ciąży nie przytyję zbyt dużej ilości kg i nie pojawią się nowe roztępy na brzuchu
pamiętam , że jak leżałam na patologii to jedna kobieta miała czerwoniaste roztępy na łydkach...

Pocieszę Cię. W pierwszej ciąży przytyłam 17 kg, w miarę szybko to zrzuciłam. W drugiej tylko 9 kg i teraz ważę 5 kg mniej, niż przed ciążą Moja waga to 60 kg Ładnie zleciało mi z ud, brzuszka niestety troszkę zostało, ale ja zawsze miałam taki mały. Mojemu mężowi to nie przeszkadza, twierdzi, że wyglądam pięknie

Napisane przez karola_sz

Celka - a kysz ospo, a kysz...
A powiedz mi czy Twoje dziecię bardzo obsypało? No bo moja jakoś tak mało ma tych kropek. Dostaje Gropinosin 3 x dziennie i smaruję ją Pudrodermem. I teraz nie wiem, czy mamy ospę w wersji light, czy jeszcze będzie jakiś wysyp...

Poza tym zobaczcie - my stresujemy się wagą i figurą, która nieodwracalnie się zmienia po porodzie. A faceci - jak wyglądają? Ile z nich ma opony wyłącznie od żarcia i picia piwa. Nasze brzuszki przynajmniej przyczyniły się ludzkości

Już by ją wysypało. Łukasz miał krostki wszędzie - uszy, pisiorek, między palcami. Brałam Pudroderm i smarowałam go całego, był calusieńki biały

Prawda

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Szukam zdjęć do albumu i natrafiłam na takie urocze

Napisane przez gosbaj

To sie pochwale ze Krzysiowi dzisiaj wyszedl 7 zabek dolna prawa dwojka

no i jeszcze kilka fotek z niedzielnych chrzcin bratanka i kilka z ostatnich dni.

na jednej jest moj maly skrzat w mikolajowej czapce ktora neistety jest juz za mala ale wyglada przeslodko

Skrzacik

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Hej mamuśki
Krew do morfologii pobrana, nie było nawet tak źle...
Bardziej strach był niż ból...

castilia, oby już było lepiej


Dzień dobry

[PatkaM84]

Napisane przez ula 87

jak szłam do porodu ważyłam 87kg , jestem zadowolona bo teraz ważę 58kg

Kanciu ja myślę że niektórym kobietom nie do twarzy w szczupłej sylwetce , jesli od samego początku byłaś przeciętną kobietą ( nie wychudzoną ) to teraz po zrzuceniu dużej ilości kg skóra zrobi się wiotka
moja przyjaciółka zaczeła się odchudzać ( fakt nie ważyła mało ) . za dużo zrzuciła i nie poszło jej to na dobre ,skóra brzydko mówiąc zwisa na rękach , brzuchu chociaż wysmarowała tyle tub balsamów itp.
każdy jej mówił , że mogłaby trochę przybrać , fakt dojadła pare kilogramów ale efekt nie ten , ważąc 73kg teraz strasznie załuje że zaczeła odchudzać się aż tak bardzo

jeśli każdy szczerze mówi , że dobrze wyglądasz to może rzeczywiście tak jest i powinno się troszkę inaczej na to wszystko popatrzeć

ale sie rozpisałam

No to Ty chudzinka jesteś
Faktycznie, jak ktoś za dużo schudnie - zwłaszcza w krótkim czasie to niestety skóra nie nadąża się skurczyć... Zresztą z tym też różnie bywa... Ja mimo schudnięcia tylu kilogramów to skóra jest ok. Jedynie taka bardzo wiotka skóra zrobiła się przy dziurce od kolczyka przy pępku, ale to jest jakiś 1cm na 1 cm więc do przeżycia.

Napisane przez pola25

Patka to super.a jaką dietę stosowałaś?

Pola ja na końcówce ciąży ważyłam 104 kg... Na początku nie miałam apetytu: jadłam śniadanie a potem obiad i na tym się kończyło. Kupiliśmy parowar i skończyliśmy z tłustym jedzeniem - nie smażyliśmy nic na oleju, nie robiliśmy frytek na tłuszczu a w piekarniku... Generalnie zdrowsze żarcie. Waga tak spadała... Przed ciążą ważyłam 83 kg. Na takim jedzeniu zeszłam do wagi 76 kg, aż w końcu mój mąż się zapytał czy może zaczelibyśmy razem dietę Dukana bo on też chce schudnąć. No to zaczeliśmy i teraz ważę 69 kg. Więc zdrowe i mądre jedzenie (wolniejsze efekty) lub dieta Dukana (szybko spadające kg) dają naprawdę dobre efekty.

Napisane przez aniadi2

Kochana cudnie wyglądałaś w ciąży, winszuje ja w po pierwszej i drugiej przytyłam 40 kg i nie schudłam ale od jutra mam przejść na dietę więc trzymajcie za mnie kciuki

40 kg? Ojoju.. to dużo. Ja 20 kg... To ile teraz ważysz jeśli można zapytać??

Napisane przez aniadi2

chce przez miesiąc przejśc na dietę1200 kcal potem miesiąc na 1500 kcal a jak będzie ok to będę na 2000kcal i tak jak najdłużej

Szczerze to ja bym na takiej diecie nie wytrzymała... WYliczanie, ile czego można zjeść to nie dla mnie... Porcje takie tyci, tyci - jak tym się najeść?? Na diecie dukana dobre jest to, że mozesz jeść ile chcesz - masz dozwolone produkty i możesz je jeść dopóki sie nie najesz

Napisane przez ula 87

Zuza strasznie niespokojnie śpi , co chwila się budzi i stęka i woła mama ... może ją coś boli

Może odczuwa właśnie wychodzące ząbki...
Daj jej może czopka Viburcol?

Napisane przez Sensuel

No ja mam pełną tego świadomoś.Ale już próbowałam różnych cudów...
1. Dukan....nie dałam rady,bo jak pomyśłam,że owoców mi nie wolno to normalnie już mi się chciało

Owoce można na 3 fazie. I faza trwa kilka dni, II dfaza trwa dopóki nie osiągnie się wagi takiej, jakiej się chce a na 3 masz już owoce W moim przypadku 2 faza myślę że będzie trwała 2 miesiące, wiec tyle jestem w stanie wytrzymać

Napisane przez elcia0787

zazdroszcze tym co maja super figurki po ciazy mnie moje piersi dobijaja ten co karmie jeszcze jest ok bo jako tako pelniejszy sie wydaje przez mleko ale drugi co juz nie mam pokarmu to flak

Kurcze, te cycki to koszmar... Nie dosyć, że w rozstępach, to takie malutkie... I koniec z jędrnością...
Jak moja siostra urodziła to potem się właśnie śmiałyśmy, że zgubiła cycki, a teraz to samo przydarzyło się mnie... Aczkolwiek i tak mam większe niż ona

Napisane przez karola_sz

Poza tym zobaczcie - my stresujemy się wagą i figurą, która nieodwracalnie się zmienia po porodzie. A faceci - jak wyglądają? Ile z nich ma opony wyłącznie od żarcia i picia piwa. Nasze brzuszki przynajmniej przyczyniły się ludzkości

No faceci to się nie przejmują... Ale mój mąż jest ze mną na diecie i schudła 2 razy tyle co ja a jesteśmy na diecie od tego samego czasu

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez malinka118

A u nas noc tragiczna. Wieczorem 39,5 w pupci po czopku spadło. O 1 znowu wzrosło i czopek. Kręciła się do rana. Mąż został wyrzucony na kanapę, chociaż i tak przylatywał jak mała płakała. Dzisiaj rano 38,8 w pupci. Po za tym nic więcej. Je normalnie, kupka sika normalnie, gardełko blade. Gryzie wszystko. Idą nam dolne jedynki i górne dwójki na raz... Ja od spania z Mi złapałam postrzał w szyi.

Bidulka...
A zdjęcia są po prostu nieostre...

Napisane przez PatkaM84

Kupiliśmy parowar i skończyliśmy z tłustym jedzeniem - nie smażyliśmy nic na oleju, nie robiliśmy frytek na tłuszczu a w piekarniku... Generalnie zdrowsze żarcie. Waga tak spadała... Przed ciążą ważyłam 83 kg. Na takim jedzeniu zeszłam do wagi 76 kg, aż w końcu mój mąż się zapytał czy może zaczelibyśmy razem dietę Dukana bo on też chce schudnąć. No to zaczeliśmy i teraz ważę 69 kg. Więc zdrowe i mądre jedzenie (wolniejsze efekty) lub dieta Dukana (szybko spadające kg) dają naprawdę dobre efekty.

Ja też bym bardzo chciała parowar, Paulinie też bym w nim gotowała, ale TŻ mi smęci, że mam gotowanie na parze w mikrofali wypróbować...

[pantee]

Napisane przez celka2000

no u mnie to na pewno ciekawiej nie wyglada. W ogole po drugim cc blizne mam dluzsza. I w ogole rane mialam zszywana na dwa - tak jakby dwa szwy laczace sie na srodku (nie jedna krecha). Moja blizna moze nie jest szeroka (max 4-5mm), ale wypukla. No i zakonczona taka kropka wielka (tam mialam dren). Ale i tak jej nie widze, bo falda brzuszna mi wisi Mam taki brzuch podzielony normalnie na linii blizny. Nad blizna skora uklada sie w taki walek. Nie wiem czy wiesz, co mam na mysli.

wiem co masz na mysli, choc sama tego nie mam. No to widze, ze moja blizna bije rekord grubosci...a po pierwszej cc tez mialas oponke?

Napisane przez aldii

Pantee ja swojej niczym nie smarowalam.Jest praktycznie niewidoczna ima moye 1-2mm.Ponoc bylam zszywana jakas nowa metoda,pod spod,czy jakos tak

szczesciara

Gosbaj- 7 zabek- wow Widze, ze roznie z ta kolejnoscia....
U nas najpierw wyszly dolne jedynki -obie na raz. Potem dolne dwojki..tez jakos w odstepie 2 dni. A na koncu gorne jedynki (i tu byl hardcore). Teraz patrze ze nastepne beda gorne dwojki...bo juz cos sie tam pod dziaslami czai

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Czy Paulina na tym pobraniu krwi, to ma być na czczo?
My jeszcze nigdy nie byłyśmy poza szpitalem...
Dzięki

No my tez nie, wiec sie dolaczam do pytania.
O widze, ze juz Malinka odpowiedziala.
Jutro ide na kontrol do lekarza i po skierowanie do poradni REH ( Bo w piatek wizyta) Zaczelam sie jednak martwic ta waga...bo jednak 3,5miecha bez zadnego przybytku to troche dziwne. NIech mnie nazywaja panikara. Wole to sprawdzic, a jak mnie znow tak olewczo potraktuje, to pojde prywatnie. Moze to nie przybieranie wiaze sie z brakiem aktywnego rozwoju...bo po prostu mała siły nie ma.
No i moze za rada Aldi czas zrobic badanie.


Wy ciagle o tych dietach, a ja nawet nie moge sie wbic w dyskusje, bo nic mi o nich nie wiedomo. Nigdy za zadnej nie byłam i dobrze bo za slaby mam charakter na "niejedzenie". Od liceum waze 52 kilo. Dopiero w ciazy przytyłam 13,5.(65,5). Teraz spadło do 50.
A was podziwiam , za determinacje...