Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[cicha1990]

Napisane przez MarudexuS

Jodu nie powinno się jeść przy Hashimoto.
A jeśli się nie badałaś to nie wiesz co i jak więc go na razie nie jedz.
Jeśli nie masz jak się dostać do endokrynologa to zrób chociaż badania sama, FT3 FT4 Anty TPO i Anty TG, albo idź chociaż do lekarza rodzinnego może zleci Ci te badania sam.
Masz problemy z wagą?

z tego co wyczytalam na temat hasi i niedoczynnosci to ja mam tylko uczucie zimna ale to ja mam od dziecka a kiedys mialam badana tarczyce i bylo ok wiec nie biore tego za objaw. z waga nie mam problemow jestem szczupaczek po ojcu rety rety wiem ze wczesniej do gina sie nie dostane niestety wiec chyba pozostanie mi czekac do 2 grudnia...

[elinka21]

Cicha a mize spróbuj do internisty? Tsh od samego jodu nie spadnie a moze jeszcze skoczyc

[cicha1990]

Napisane przez elinka21

Cicha a mize spróbuj do internisty? Tsh od samego jodu nie spadnie a moze jeszcze skoczyc

no dobra to pojde w poniedzialek do rodzinnego zobaczymy co mi powie mam nadzieje ze oni maja jakas wiedze na temat ciezarnych i tsh w ciazy;p poszlabym dzis ale wyniki musze wydrukowac a nie mam jak wiec w poniedzialek sie przejde dla uspokojenia...

[elinka21]

Napisane przez cicha1990

no dobra to pojde w poniedzialek do rodzinnego zobaczymy co mi powie mam nadzieje ze oni maja jakas wiedze na temat ciezarnych i tsh w ciazy;p poszlabym dzis ale wyniki musze wydrukowac a nie mam jak wiec w poniedzialek sie przejde dla uspokojenia...

I bardzo sie ciesze bede spokojniejsza

[cicha1990]

Napisane przez elinka21

I bardzo sie ciesze bede spokojniejsza

ja tez bo kurde ja nic nie wiem na ten temat;/ w internecie roznie pisza a ja nie mam zielonego pojecia wrr... mam tylko nadzieje ze to nie zagrozi maluszkowi..

[ja_dalia]

Napisane przez behindblueeyes

Teraz mam dylemat bo już się z wujkiem umówiłam na ten początek grudnia :/ Z reszta chciałam pierwszy raz zobaczyć serducho właśnie u niego.
Wiem,że lekarze wolą mieć swoją pacjentkę od początku niż przejmować po kimś

To umów sie gdzies indziej pare dni później i powiedz ze juz bylas ale lekarz nie spelnil Twoich oczekiwań nie wiem. Zalezy wszystko czy skojarza wujka z Toba i czy tam sie wszyscy nie znają... Albo powiedz ze rodzina i nie czujesz sie komfortowo nie wiem sama , tak na szybko myślę

[MarudexuS]

Napisane przez cicha1990

no dobra to pojde w poniedzialek do rodzinnego zobaczymy co mi powie mam nadzieje ze oni maja jakas wiedze na temat ciezarnych i tsh w ciazy;p poszlabym dzis ale wyniki musze wydrukowac a nie mam jak wiec w poniedzialek sie przejde dla uspokojenia...

Idź idź będzie dobrze!

[behindblueeyes]

Napisane przez ja_dalia

To umów sie gdzies indziej pare dni później i powiedz ze juz bylas ale lekarz nie spelnil Twoich oczekiwań nie wiem. Zalezy wszystko czy skojarza wujka z Toba i czy tam sie wszyscy nie znają... Albo powiedz ze rodzina i nie czujesz sie komfortowo nie wiem sama , tak na szybko myślę

Po głębszych przemyśleniach stwierdziłam,że umówię się tutaj na 4.12 (to będzie 6t4d) i tyle
Więzy rodzinnie muszą zostać na dalszym planie. I tak całą ciążę muszę prowadzić na miejscu

[Ewel89]

Mamusie mam do was takie małe pytanie, nie wiem czy już ktoś o tym mówił. Tyle tu stron się namnożyło Otóż co byście mi poleciły na rozstępy ciążowe i kiedy najlepiej zacząć stosować?

I kolejna ważna dla mnie sprawa. Czy wiecie coś na temat diety antyalergicznej? I w ogóle czego unikać? Ja wiem, że powinnyśmy bezwzględnie unikać serów pleśniowych, ze względu na bakterie, które mogą zaszkodzić. Sól może powodować obrzęki, orzeszki ziemne mogą powodować alergię u dziecka. Podobno bardzo wzrosła liczba dzieci uczulonych na orzeszki ziemne. Prócz tego wiadomo surowe jajka, surowe mięsko lub krwiste, nie powinno się pić kolorowych napojów gazowanych, podrażniają żołądek i są sztuczne. Szczególnie nie powinnyśmy pić coli ponieważ podnosi ciśnienie. Ktoś wcześniej napisał, że pije colę na mdłości, otóż mamusie nie róbcie tego. Powinno się też ograniczyć słodycze, nie dostarczają dziecku nic cennego, jedynie cukier, słyszałam o cukrzycy ciążowej ale nie do końca wiem na czym to polega. To tyle z tego co się dowiedziałam do tej pory. Mam natomiast wątpliwości, ponieważ słyszałam, że powinno się unikać cytrusów, ponieważ również mogą uczulać dziecko. Nie wiem też nic na temat soków owocowych w kartonach. Czy ktoś może coś na ten temat wie? Fajnie by było porozmawiać o zdrowej diecie

[201608010929]

Napisane przez behindblueeyes

Właśnie...czy usg np. tydzień po tygodniu może być szkodliwe?

Nie, usg nie jest dla Dzidzi szkodliwe.

[brillance nuit]

Elinka i Strobiluska temat znajomy, ale dziewczyny postarajcie się myśleć pozytywnie. Wiem, że każdy dzień jest inny i tym bardziej w ciąży hormony szaleją i strach jest ogromny, ale spróbujcie popatrzeć na to tak, że tamtemu dzieciątku życia nie wrócicie a teraz pod Waszym sercem rośnie nowe życie i ono odczuwa Wasze emocje. Wiem, że nie chciałybyście by żyło w strachu i lęku. Może świadomość tego, że ta Wasza obawa nie pomoże dziecku, ale może zaszkodzić pozwoli Wam cieszyć się każdym dniem z Waszą pociechą. Ściskam Was i życzę optymizmu
8malina8 nie jadłabym ryby (w dymie wędzarniczym występują związki toksyczne WWA oskarżane o działanie rakotwórcze), a jeśli jesteś zmęczona to bym się położyła. Kiedy Twoja mama była w ciąży było inaczej i nie da się tego porównywać. Za czasów naszych babć też zupełnie inaczej wyglądała ciąża i poród. Kieruj się intuicją i jak napisałaś sumieniem

[Sikorka0204]

Napisane przez brillance nuit

8malina8 nie jadłabym ryby (w dymie wędzarniczym występują związki toksyczne WWA oskarżane o działanie rakotwórcze), a jeśli jesteś zmęczona to bym się położyła. Kiedy Twoja mama była w ciąży było inaczej i nie da się tego porównywać. Za czasów naszych babć też zupełnie inaczej wyglądała ciąża i poród. Kieruj się intuicją i jak napisałaś sumieniem

Popieram zresztą nawet oscypka jeść nie wolno, który przecież też jest wędzony Ja miałam ochotę na makrele wędzoną ostatnio ale chwila przyjemności dla późniejszego strachu czy aby na pewno mogłam nie jest tego warta
Swoją drogą rozmawiałam wczoraj z lekarzem odnośnie niskiego ciśnienia i niestety niema pomocy w ciąży Dziecku to nie zagraża, nawet w przypadku dużego osłabienia (tylko trzeba uważać by się nie przewrócić na coś i krzywdy nie zrobić). Lekarz powiedział, że niby teraz się odchodzi od myślenia, że kawa 1 dziennie szkodzi no ale z tego co wywnioskowałam nie był przekonany więc to raczej w sytuacji kryzysowej

[Tea80]

Napisane przez Sikorka0204

Popieram zresztą nawet oscypka jeść nie wolno, który przecież też jest wędzony Ja miałam ochotę na makrele wędzoną ostatnio ale chwila przyjemności dla późniejszego strachu czy aby na pewno mogłam nie jest tego warta
Swoją drogą rozmawiałam wczoraj z lekarzem odnośnie niskiego ciśnienia i niestety niema pomocy w ciąży Dziecku to nie zagraża, nawet w przypadku dużego osłabienia (tylko trzeba uważać by się nie przewrócić na coś i krzywdy nie zrobić). Lekarz powiedział, że niby teraz się odchodzi od myślenia, że kawa 1 dziennie szkodzi no ale z tego co wywnioskowałam nie był przekonany więc to raczej w sytuacji kryzysowej

Odnośnie niskiego ciśnienia , moje normalnie to 60/90 a w ciąży gdy byłam w szpitalu i mierzyli mi o 6 rano to miałam 50/70 , położne mierzyły mi parę razy bo nie mogły uwierzyć i pytały się jak ja w ogóle egzystuję heh.U mnie to norma.

[Sikorka0204]

Napisane przez Tea80

Odnośnie niskiego ciśnienia , moje normalnie to 60/90 a w ciąży gdy byłam w szpitalu i mierzyli mi o 6 rano to miałam 50/70 , położne mierzyły mi parę razy bo nie mogły uwierzyć i pytały się jak ja w ogóle egzystuję heh.U mnie to norma.

Tzn u mnie byłby do zniesienia gdyby nie okropny ból głowy

[Aviskowa]

Witam się i ja.
Ja już umyłam okna w ostatnim pokoju, zmieniłam firankę, a teraz padam na twarz.
Moje standardowe ciśnienie to 130/80 .

[ja_dalia]

Moja lekarka powiedziała bym noe zmieniala specjalnie nawyków, ciąża to nie choroba... Jak pilam 2 kawy dziennie to nadal mogę je po o ile nie są mocne... W przypadku bardzo niskiego ciśnienia noe widziała problemu w 4 łykach czerwonego wina... Ale co lekarz to opinia ...

[Sikorka0204]

Napisane przez ja_dalia

Moja lekarka powiedziała bym noe zmieniala specjalnie nawyków, ciąża to nie choroba... Jak pilam 2 kawy dziennie to nadal mogę je po o ile nie są mocne... W przypadku bardzo niskiego ciśnienia noe widziała problemu w 4 łykach czerwonego wina... Ale co lekarz to opinia ...

Wiesz co kawa mnie nie zbawi a jak ma zaszkodzić to wole dmuchać na zimne Co do wina to czytałam ostatnio bardzo 'surowy' artykuł na temat lekarzy, którzy się godzą na to by pacjentki piły nawet jeden niepełny kieliszek. Pisali w nich o skutkach jakie to może spowodować, niestety nie pamiętam gdzie ten artykuł wynalazłam bo bym podlinkowała.
Gdyby zdania były jednomyślne to bym się nie zastanawiała ale tutaj nie wiadomo kto ma rację

[Harrods]

Ja akurat alkoholowi w ciąży mówię stanowcze nie. Ale co do kawy, to uważam, że nie ma popadać w paranoję. Jeśli ktoś pił kawę wcześniej, to może pić i teraz. Trzeba tylko zachować umiar. Jedna - dwie nie za mocna kawy nie zaszkodzą.

Ja ostatnio nie piję, ale to dlatego, że jakoś mi przestała smakować.

[Aviskowa]

Napisane przez Harrods

Ja akurat alkoholowi w ciąży mówię stanowcze nie. Ale co do kawy, to uważam, że nie ma popadać w paranoję. Jeśli ktoś pił kawę wcześniej, to może pić i teraz. Trzeba tylko zachować umiar. Jedna - dwie nie za mocna kawy nie zaszkodzą.

Ja ostatnio nie piję, ale to dlatego, że jakoś mi przestała smakować.

Również jestem anty do alkoholu spożywanego w ciąży.
Natomiast, jeżeli mowa o kawie to mi lekarz powiedział, iż mogę wypić maksymalnie 1 filiżankę.

[jesuismagnifique]

Ja na szczęście nie pijam kawy, ale faktycznie nie ma co popadać w tej kwestii w paranoję - wydaje mi się, że jeśli kawa ma kogoś pobudzić i pije się jedną dziennie to ok...gorzej jak ktoś pije 2litry

A co do alkoholu ja wyznaję zasadę, że jak są różne zdania...to wolę tą bardziej restrykcyjną opinię. Nikt mnie nie namówił nawet na łyka wina...czegokolwiek w ciąży. Powiem więcej, od 5 lat nie piję alkoholu (długo karmiłam syna). I zapowiada się na kolejne kilka lat że znów nie będę .

[sabincia]

Dzięki Dziewczyny za pomoc, dziś po pracy zadzwonię do szefowej (oddział w innym mieście) i ją poinformuje. Niech przetrawi przez weekend

Co do alkoholu, ja też jestem całkiem na nie.
Ostatnio chciało mi się gazowanego i mąż chciał, żebym się piwa napiła bo przecież mały łyczek nie zaszkodzi :/
Ale absolutnie.

[behindblueeyes]

Ja też odstawiłam %
Kawy nie piję już od jakiegoś czasu

[elinka21]

Ja tez % ani tkne, maz przelewal nalewke ostatnio mowi umocz paluszka a ja nie nie nie

[Tea80]

Sikorka ja zasypiam i budze sie z bolem glowy,wlasnie przez niskie cisnienie,pomagaja mi spacery na swiezym powietrzu ,jak bol sie staje nie do wytrzymania to biore apap.gin.powiedzial mi ze paracetamol jest absolutnie nieszkodliwy nawet w 1 trymestrze wiec po co sie tak meczyc.te bole glowy potrafia byc naprawde uporczywe.
Co do alkoholu to ja jestem piwoszka.uwielbiam piwo ,nie tkne nic poza tym,wodki i innych drinkow nie trawie.w ciazy oczywiscie zadnego alkoholu nie tykam.I tak jak poza ciaza mam raz na jakis czas ochote na browara tak teraz nawet zapach mnie odrzuca.natura jednak madra jest. W 1 ciazy latem pare razy wypilam male piwo bezalkoholowe pod koniec ciazy.

[Sikorka0204]

Napisane przez Harrods

Ja akurat alkoholowi w ciąży mówię stanowcze nie. Ale co do kawy, to uważam, że nie ma popadać w paranoję. Jeśli ktoś pił kawę wcześniej, to może pić i teraz. Trzeba tylko zachować umiar. Jedna - dwie nie za mocna kawy nie zaszkodzą.

Ja ostatnio nie piję, ale to dlatego, że jakoś mi przestała smakować.

Tzn ja akurat piłam jedną kawę bardzo słabą dziennie i nie mam potrzeby jej pić. Każdy robi to co chce Ta kawa mnie nie zbawi a jak ma zaszkodzić to po co?
Mój lekarz ewidentnie nie był za piciem kawy więc co lekarz to inna opinie. Poza tym mam problem z piciem wody a kawa odwadnia więc sama bym sobie szkodę zrobiła

A tu taki cytat (choć zapewne to przy większej ilości)
"Badania doświadczalne na zwierzętach wykazały teratogenne właściwości kofeiny, czyli że powoduje ona powstawanie wad rozwojowych płodu. Jednakże u ludzi takich właściwości nie wykazano. Obserwacje kliniczne i badania epidemiologiczne wykazały, że spożywanie kofeiny w dawce powyżej 300 mg/dzień zwiększa ryzyko poronienia, natomiast dawka powyżej 150 mg/dzień powoduje niską masę urodzeniową noworodka. Ponadto spożywanie kawy może zwiększać ryzyko śmierci płodu poprzez zmianę gospodarki hormonalnej (kortyzolu, progesteronu, testosteronu) mającej istotny wpływ na przebieg ciąży."

Tea80 też się ratuje apapem
Miałam anginę w ciąży więc niestety musiałam się ratować nim i antybiotykiem. Lekarka powiedziała, że mogę do 4 tabletek apapu dziennie

[behindblueeyes]

Dziewczyny, a w którym tygodniu zobaczyłyście na usg serduszka?

[Aviskowa]

Napisane przez behindblueeyes

Dziewczyny, a w którym tygodniu zobaczyłyście na usg serduszka?

Ja zobaczyłam w 6 tygodniu.

[Harrods]

Napisane przez behindblueeyes

Dziewczyny, a w którym tygodniu zobaczyłyście na usg serduszka?

Ja nie zobaczyłam jeszcze . Wizytę mam w środę i mam nadzieję, że wtedy zobaczę.

[agunineczka]

Napisane przez Sikorka0204

Wróciłam
mały rośnie jak na drożdżach w tydzień urósł więcej niż powinien i ciąża jest starsza niż pokazywało to usg w zeszłą środę wg niego dziś powinnam mieć 7tydz6dz a wg nowego usg i wielkości maluszka mam 8tydz3dz Mały ma 1,83cm i już ma postać miniaturowego człowieczka
Ps.daje mi to termin porodu na koniec czerwca ale już pozwolę sobie zostać z Wami

masz foto z usg?

Napisane przez Meliitele

Sikorka dla wielkoludka



Ja bym nie mówiła , że miałam usg. Zawsze możesz porównać co jakiś lekarz mówi. Usg nie jest szkodliwe chyba.

Dzień dobry !!
Wzięłam wczoraj nospe i zasnelam , przestało boleć więc chyba się rozciąga w środku.
Jutro jedziemy na wesele do mojej kuzynki więc wrócę w poniedziałek. Mam nadzieję, że się zmieszcze w sukienkę

udanej zabawy!



heeejoo!
boszzz dziewczyny nie wiem co sie ze mną dzieje, codziennie coraz gorzej mi się wstaje. Dzis zwlekłam sie z łóżka po 10... też tak macie?

teraz wróciłam z zakupów i będę robić sałatki na juuutro i jak to jest z tym wędzonym? Bo mam w palnie zrobić sałatke z wędzonym kurczakiem. Mogę go zjesć czy nie bardzo?

[Sikorka0204]

Napisane przez Aviskowa

Ja zobaczyłam w 6 tygodniu.

Ja też w 6
Właśnie sprawdzałam od kiedy można płeć ustalić i niektórym już w 13 się udaje
agunineczka mam ale tylko jedno niestety (lekarz w ogóle nie zamierzał mi go dać- musiałam prosić:P)