2015-04-17, 19:21 | #1081 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Bo przy tym kaszel gdy głową niżej, przy lezeniu, śnie jest charakterystyczny.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2015-04-17, 19:22 | #1082 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Refluks? Nie, o refluksie nie było mowy. Nawet nie wiedziałam, że psy mają refluks. A jakie jeszcze objawy i jak się to diagnozuje???
Już poczytałam o tym refluksie. Mało informacji znalazłam, niestety. Nie wiem czy kaszel może być jedynym objawem. Ale faktem jest, że czasem po piciu wody też kaszle. No i przed chwilą znowu, leżał z głową lekko poniżej poziomu ciała i zaczął charkać. Chyba podjadę jutro do weta, porozmawiać na ten temat. Na szczęście mamy w Przemyślu weta, który robi endoskopię.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2015-04-17 o 19:50 |
2015-04-17, 21:18 | #1083 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. IV
lexie, dzięki za odpowiedź. Ja bym wolała kilkumiesięcznego czy nawet kilkuletniego kota czy koty, takich najwięcej szuka domu, ale w naszym przypadku chyba najlepiej wziąć skadś kociaki.
Kali 8 miesięcy
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2015-04-17, 21:20 | #1084 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Psy - cz. IV
Piękna psina Ci rośnie
|
2015-04-17, 21:44 | #1085 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Kurce dziewczyny mamy problem. Kilka naszych maluchow nie toleruje starera Farminy muszę migiem znaleźć cos innego. Jakieś pomysły? Najchętniej bezzbozowe a jeśli juz to żadnej kukurydzy, pszenicy, soi... Sprobujemy jeszcze z wersja dla szczeniąt (mamy w domu bezzbozowa) ale jak na to nie pójdą to kicha. Jutro indyk z płatkami ryzowymi...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2015-04-17, 21:47 | #1086 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Klempaa, czy gastroskopia jest jedynym sposobem postawienia diagnozy?
White Wolf jest bezbożowa, ma ziemniaki w składzie. Wejdź na stronę zdrowy piesek, oni mają fajne karmy. I jeszcze może w modern pet popatrz.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-04-17, 22:05 | #1087 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Wiesz co u psów to nie wiem, u ludzi można czynnościowe próby robić. No skład fajny... Ale cena jednak trochę za duza. 230zl za 12kg
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2015-04-17, 22:11 | #1088 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Kurdę, do gastroskopii trzeba pełną narkozę. Może wet się zgodzi na leczenie takie objawowe, bez badania żeby zobaczyć czy to pomoże.
A co do karmy to niestety, im lepszy skład tym wyższe ceny. ---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Klempaa, a może ta karma? Jest z ryżem. http://www.husse.pl/karma-dla-psow/k...y/?produkt=378 Ta też bez zbóż http://zooholistic.pl/pl/p/Nutra-Gol...o-13%2C6kg/329
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2015-04-17 o 22:14 |
2015-04-17, 22:39 | #1089 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Jeszcze VerseLaga ma całkiem ok skład.. Tylko ja z żadnym z tych producentów nie mam żadnego doświadczenia :/ Sprobujcie- leki używane do leczenia refluksu są malo obciążające.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2015-04-17, 22:42 | #1090 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Moje jadły chyba wszystkie te karmy. Husse była fajna, chyba nawet kupiłam ją kilka razy pod rząd, a to znaczy, że suka ją jadła z chęcią.
O Nutra Gold czytałam gdzieś, że jest polecana jako całkiem niezła. VersaLaga to chyba ostatnia jaką brałabym pod uwagę.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-04-18, 03:11 | #1091 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 488
|
Dot.: Psy - cz. IV
Versele Laga na pewno produkuje dobry pokarm dla gryzoni :P
|
2015-04-18, 06:36 | #1092 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
O to jest ważna informacja! Może być refluks na przykład. Cytat:
Muszą zajrzeć w przełyk, nie ma siły. Doraźnie można mu dawać jedzenie na podwyższeniu, żeby nie musiał się schylać do michy. Postaw mu miski na jakiejś szafce. A jaki antybiotyk teraz dostaje? |
||
2015-04-18, 06:48 | #1093 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Sugar. Właśnie liczyłam na twoją opinie. On ma miski na takim stojaku od zawsze. Dostaje marbocyl. Czy ty tez uważasz ze jedynym objawem refleksu może być kaszel? Żadnych wymiotów ani nic takiego nie ma.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-04-18, 07:19 | #1094 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Psy - cz. IV
[1=134ee42273c188326c7d135 a8ec6bae158ae6ed6_65555cb 7a917c;51081383]Versele Laga na pewno produkuje dobry pokarm dla gryzoni :P[/QUOTE]
Dla ptaków też mają bardzo dobre karmy nie wiem jak z psimi, nie stosowaliśmy. |
2015-04-18, 08:31 | #1095 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Ja się dalej czepiam jakiejś przepasażowanej bakterii. Albo serca. Tylko też zawsze najmądrzej, to się doradza przez internet, także na to trzeba wziąć poprawkę :P
|
2015-04-18, 08:49 | #1096 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 755
|
Dot.: Psy - cz. IV
Dobre karmy bez zbóż (dobre dla mojego psa) to TOTW i teraz przeszłyśmy na Lukullus i też fajnie. Nie drapie sie, nie puszcza bąków i kupa jest okej
__________________
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce...To można |
2015-04-18, 08:49 | #1097 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Ok. Sugar. To podpowiedz mi jaki kolejny krok mam zrobić? Wymaz, gastro czy diagnostyka serca czyli ekg? Od czego byłoby najlepiej zacząć? I czy bakteria może szkodzić tylko w pozycji leżącej? ??
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-04-18, 09:43 | #1098 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. IV
Zakonna a wet do którego chodzicie jest w miarę ogarnięty? On Ci nie proponuje jakiś dalszych kroków, skoro nie ma poprawy?
My czekamy na wyniki badań krwi. Jak będę miała kasę to jeszcze każde pójdzie na usg kontrolne. Zaczynamy dochodzić do siebie, strasznie mi brakuje mojego Maleństwa, ale zaczynam się oswajać z myślą, że jej już nie ma. Bardzo, bardzo mi pomaga to, że mogę do niej chodzić, że ma zrobione swoje miejsce, swój grób i mogę do niej gadać, zanosić jej kwiaty i po prostu przy niej siedzieć razem z Cezarkiem. Wiecie najbardziej pomogły mi psy, każde przeżywało to po swojemu. Coffe najciężej, jak w pierwszą noc po śmierci mojego Maleństwa płakałam to jej też leciały łzy. Minął tydzień, C. była faszerowana kalmaidem bo nie potrafiłam jej bez wspomagacza wyciągnąć z tego strasznego dołka. Teraz go odstawiam, bo już jest lepiej i nawet nie rzuca się przez sen. Pekinki dalej są smutne, ale w granicach normalności. A Cezarek, mój dzielny Cezarek pogodził się z jej śmiercią najszybciej, najbardziej bezboleśnie. On to przyjął do wiadomości i żyje dalej. Je, bawi się, korzysta z mojej obecności w 100% i czeka... dalej na nią czeka zostawiając jej połowę jedzenia. On to przeżywa po swojemu, po cichu, ma swój świat. Gdyby nie moja czwórka najwspanialszych psów na świecie nie pozbierałabym się. Schodzę na słabsze uspokajacze i mam nadzieję że będzie lepiej. Muszę mieć. A będąc ostatnio w parku zobaczyłam Małą... jej wcielenie w pół rocznej suce owczarka. Identyczny wygląd, identyczny temperament. Zbiegła z kopca, zrobiła kilka fikołków, wleciała do zbiornika z wodą, zrobiła kilka kółek dookoła kopca i czekała na swojego właściciela Musiałam podejść, musiałam, rozmawiałam z jej właścicielem 2 godziny i mam do nich namiary, chcę ją jeszcze zobaczyć. Gdybym spotkała takiego owczarka kiedykolwiek brałabym w ciemno. To moja idealna energia, moja idealna owczarkowa dziewczynka. |
2015-04-18, 09:50 | #1099 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Inga, no właśnie ten wet wydaje mi się w porządku. W czwartek kończymy antybiotyk i idziemy do kontroli. Wtedy porozmawiam co robimy dalej. Jak nie będzie sensownej propozycji, to pójdę do tego weta, który ma endoskop na konsultację.
Kochana, nie musisz pisać na szaro o swoim bólu i o śmierci kochanego psa. Chcemy być z Tobą wirtualnie w tych chwilach i Cię wspierać. I płakać z Tobą, bo ja płaczę jak czytam Twoje posty o niej. Jesteś dzielna, że powoli się podnosisz z tego okropnego stanu.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-04-18, 10:49 | #1100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. IV
Inga dobrze czytać, że lepiej u Was
Kupiłam suszone rybki dla Milowego. Wczoraj chciałam zobaczyć czy w ogóle to tknie. Jak widzi rybkę to prawie tyłkiem gwiżdże żeby ją dostać Znalazłam idealny smaczek na nagrodę |
2015-04-18, 11:18 | #1101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. IV
Dzięki dziewczyny, nie wiem co ja bym zrobiła gdybym nie mogła się wam wygadać
Mam pytanie psy były odrobaczane 3 miesiące temu. Ostatnio przyszedł do nas bezpański kot strasznie zarobaczony. Dzisiaj odrobaczałam całą czwórkę i kota, wszystkie ok a Coffe mi co jakiś czas tak 'odkrztusza' coś (nie wymiotuje). Możliwe że jest tak zarobaczona i złapała tyle robaków przez tak krótki czas i dlatego takie objawy? Jak do mnie przyszła miała tyle robaków, że nimi wymiotowała Ale później po serii odrobaczeń i profilaktyce nic nie było. No i gdybym nie zauważyła nawet tych robaków po odrobaczaniu to powtarzać serią taką jak przy pewnych robakach wszystkie psy? Bo kot na pewno ma, przypuszczam że Sonia też. Nie gadałam jeszcze z wetem, bo mi to wyleciało z głowy PS. Jakby problemów było mało C. zaczyna się jakieś zapalenie ucha |
2015-04-18, 15:14 | #1102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 488
|
Dot.: Psy - cz. IV
inga, trzymajcie się mocno
Ja normalnie nie wierzę, będę miała szczylka w czerwcu |
2015-04-18, 22:49 | #1103 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
|
Dot.: Psy - cz. IV
Tak się zastanawiam czy nie zrobić psu jakichś badań (krew) skoro ja z racji bycia hdk mam badania regularnie to psu chyba też się należy...
Myślicie że jest sens robić badania psu, któremu nic się nie dzieje? To byłby taki niezbyt przyjemny prezent z okazji urodzin
__________________
21.01.14 jestem kierowcą |
2015-04-19, 07:47 | #1104 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
ja moim robie raz w roku badania. Cire. Napisz coś więcej o dzieciaku!
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-04-19, 08:04 | #1105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy - cz. IV
Dziewczyny a ile płacicie za podstawowe badania krwi dla psów?
|
2015-04-19, 08:09 | #1106 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Około 50 zł. Pełna biochemia kosztuje dużo około 200
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-04-19, 17:32 | #1107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Psy - cz. IV
Słuchajcie jak wasze psy reagują na szczeniaki? Są raczej niechętne czy lubią się z nimi bawić?
__________________
|
2015-04-19, 17:39 | #1108 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Psy - cz. IV
Mój jest z reguły w szoku, robi wielkie oczy i obwąchuje ze wszystkich stron, tryka nosem i nie może ogarnąć co to. A jak do zabawy przyszło już z takim nieco podrośniętym (około 6 miesięcy miał) to go ustawiał jak nie wiem. Pokazywał kto jest panem w domu.
|
2015-04-19, 17:52 | #1109 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Pies dorosły normalnie nie powinien nic zrobić takiemu małemu dzieciakowi. Szczeniaki mają specjalne prawa. Moja suka reaguje lękiem i ucieczką, labrador jest śmieszniejszy bo wącha a potem stoi z miną skazańca, jak szczeniak się na mi wiesza i wspina mu się po uszach
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-04-19, 17:57 | #1110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Psy - cz. IV
Pytam, bo moja teściowa ma teraz małego sznaucerka mini (3 miesiące ma). Dzisiaj byliśmy razem z nim i z psem znajomych mojego męża (też sznaucer mini) na spacerze. Ten starszy pies na początku malucha obwąchał, a potem kompletnie go ignorował. Szczeniak się nieco obawiał, ale mu przeszło i zaczął go zaczepiać. Wtedy ten sznaucer najpierw odskakiwał i groźnie patrzył, potem przy kolejnej próbie zaczepienia warknął i uciekał w łakę, a przy następnej (i ostatniej) ostro zawarczał i pokazał zęby, po czym odwrócił się i szedł w swoją stronę. Młody na widok tych zębów zwiewał ile miał sił w łapkach do mojej teściowej a ona narobiła strasznego rabanu, że ten starszy pies jest agresywny i jeszcze małemu coś zrobi.
Moim zdaniem starszy po prostu ładnie pokazał, że nie życzy sobie kontaktu. Do teściowej nie docierało jednak, że to są psy-zwierzęta i one nie przemówią ludzkim głosem "nie zaczepiaj mnie" tylko po psiemu to załatwią, więc warczeniem i szczerzeniem kłów. Resztę spaceru mały spędził u niej na rękach...
__________________
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:50.