2006-04-26, 10:04 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 119
|
Dot.: fretka
No fretka to taki stworek który rzadko ustępuje zwłaszcza kiedy sprawia mu to przyjemność. Rada jest jedna - postawić kwiatki w miejscu niedostępnym dla fretki. Moja Tunia dziennie przewracała mi dwu metrowego fikusa i niestety musiałam go abezpieczyc na tyle żeby nie mogła kopać w ziemi.
Fretki to wspaniałe zwierzaczki i każdy kto już z nimi przebywał na dłużej zakochuje się. Fretka nie musi być droga - zwłaszcza te z zoologicznych sklepów. Można je kupić od hodowców. Różnica jest duża bo hodowlane warunki można zobaczyć, można wybrać zwierzaczka i dowiedzieć się coś od fachowca a cena: 100-150 u hodowcy 200-350 w sklepie |
2006-04-26, 20:43 | #92 |
Raczkowanie
|
Dot.: fretka
Wiem ,ze musze coś zrobić z kwiatkami ale z parapetu kwiaty nie mam gdzie przestawić.Aktualnie trwa walka ciapa mojego na nodze he he
|
2006-04-26, 22:39 | #93 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Cytat:
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
2006-04-27, 09:01 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
ja tam sie nie dziwię- niektórzy własciciele kotów nie znają innych karm, nie chodza do sklepów zoologicznych, nie chodza do weterynarza i po prostu nie wiedzą, że to sa złe karmy.
reklama jest przekonująca oddziaływuje na emocje- teraz wiem, że taką reklamę, gdzie nic nie mówia o wartościach odżywczych, o składzie, o działaniu można sobie wsadzić w ****, ale kiedyś nie wiedziałam. Ludziom się wydaje, że łiskas to karma "normalna" a kazda lepsza to juz "luksusu i fanaberia" oczywiscie sa tez tacy, co karmia zwierzaka jeszcze gorzej, a uważają, że łiskas i kk to luksus, a kot ma zrec kartofle z mlekiem==" http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=579 a najśmieszniejsze jest to, że łiskas jest tak naprawde droższy od dobrych karm. karmie kota purina pro plan i animonda carny, jedną puszke 400g je 3 dni! Whiskasa by zjadł w jeden dzień Inna sprawa, to zapach. animonda pachnie mięsem i takim gorszym pasztetem, a łiskas pachnie padlina i odchodami==" |
2006-04-27, 12:24 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
@@@@@@@@@@@
Edytowane przez vilandra Czas edycji: 2010-08-20 o 01:36 |
2006-04-27, 13:01 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
ja bym uważała z podawaniem takich ilosci ryb - nie wiem, czy podajesz surowe, z surowymi trzeba uwazać, nie za dużo.
co do wieprzowiny, to tak, nie powinno się jej dawac kotom, bo mieso wieprzowe moze byc zainfekowane jakimś (nie pamietam) wirusem nieszkodliwym dla ludzi - nie bada się mięsa pod tym kątem a dla kotów jest groźny. Mięso i podroby tak samo. Podroby drobiowe jak najbardziej, ale oczywiscie przemrozone- zamrożone na 2-3 dni i rozmrożone. Mój kotek je (oprócz gotowych karm) kurczaka, woła czasem, mintaja , serki wiejskie, twarożki różne, no i Mleko Klara |
2006-04-27, 15:27 | #97 | |
Raróg
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Tak jak z rybami, z wątróbką podobno też trzeba uważać i nie podawać jej zbyt często. Za to serducha jak najbardziej ok, a wołowe są szczególnie polecane na piękną sierść. Tylko jeszcze nigdzie nie udało mi się ich dostać
Wieprzowina niezbyt: raz że jest ciężko strawna dla kotów, dwa ze względu na wspomniany wyżej wirus Auszkyego - nieczęsty co prawda, ale śmiertelny i mrożenie ani gotowanie go chyba nie zabija.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-04-27, 18:36 | #98 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Ryby podobno posiadaja takie skladniki ,ze podawane bez obrobki termicznej sa szkodliwe dla naszych pupili . Czytalam o tym ,wypowiadal sie jakis lekarz weterynarii . Podobno trzeba przyrzadzac ryby w wysokiej temperaturze , ale nie za dlugo gdyz traca witaminy . Mozna rybe nawet smazyc dla zwierzecia na patelni ,z tluszczem ,to mu nie zaszkodzi ,ale trzeba pamietac zeby nie przyprawiac ani nawet nie solic ,podobno taka ilosc soli jaka i tak ma zawarta w pokarmach jest jak najbardziej wystarczajaca . Mozna rowniez przyrzadzac rybe w piekarniku . Ja nie podaje duzej ilosci ryb ale jak podaje to wlasnie z piekarnika albo z czystej oliwy z oliwek z patelni .
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
2006-04-27, 20:31 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Czytam i czytam wasze wypowiedzi i faktycznie menu frecie jest podobne do menu kociego. Nie można podawac tych samych pokarmów ani fretce ani kotu. I faktycznie co do tego wirusa jest on dla zwierząt śmiertelny. Ale gotowanie zabija ten wirus. Mimo wszystko nie podaje wieprzowiny tylko przemrożoną wołowine. Jednak teraz zastój w surowym mięsie i nie chce go jesć
Mam też puszke Animondy i stoi tak sobie w lodówce. Niestety dla niego też jest Be.... Musze spróbować inne puszki z innych firm. Może lepiej trafie |
2006-04-27, 20:36 | #100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Cytat:
dobre kocie puszki to jeszcze np. leonardo- może taką spróbuj? |
|
2006-04-27, 21:06 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Nie znam Leonardo A faktycznie to jest ta Animonda. Ale fretka to wybredna bestia i zdaje się mówić: dobra wezme te twoje smieci, ale zjem potem.
I upycha mięso po kątach a ja potem chodze, zbieram mu te suszki. |
2006-04-28, 14:52 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
[@@@@@@@@@@@
Edytowane przez vilandra Czas edycji: 2010-08-20 o 01:36 |
2006-04-30, 01:28 | #103 | |
Raróg
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Chyba można surowe Ja wszystko daję surowe, wcześniej przemrożone. Podobno ciężko się te serca kroi, ale warto - tak słyszałam Niestety ciągle mi nie dane wypróbować w praktyce.
Surowizna dobrze wpływa na zęby kota, szczególnie te większe kawałki - musi nad nimi trochę popracować, a ząbki się czyszczą Też wkrajałam Kitce wieprzowinę, póki nie dowiedziałam się o tym wirusie. Atakuje szybko, więc raczej nic Cię teraz nie zaskoczy po tym, jak kiedyś tam Twój kocio ją jadł. Ale czytałam opis śmierci w wyniku tego wirusa, zniechęcił skutecznie.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2006-05-01 o 03:57 |
|
2006-05-01, 09:16 | #104 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
U nasz króluje Royalek oraz Acana. Uwielbiamy też Hillsa, ale ona ma małe te kuleczki więc czasem, jak zbyt łapczywie jemy (bo dobry jest, no!) to nam się gdzieś tam w środku przykleja i potem wymiotujemy. A że Pańcia nie bardzo jest wtedy uradowana, to menu zostało ograniczone do RC i acany
a z puszeczek- Gourmet Gold, Animonda Cuisine (drogie to ustrojstwo niestety jest), oraz Carny kitten. A poza tym- gotujemy serducha, piersi i żołądeczki z kury bądź indyka. Watróbka bardzo rzadko, a wołowe to se sama mogę zjeść |
2006-05-01, 13:13 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Cytat:
|
|
2006-05-05, 22:56 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Przeczytalam watek i postaniwilam wybrac mojemu kotu cos w sklepie. Na poczatek wzielam purine cat chow. Niby ma tylko 4%miesa i 4%ryby, ale to na poczatek. I tak lepiej niz to czym sie zywil wczesniej, czyli W i KK. Dzis przyszla paczka i kot dostal pierwsza porcje. Wymieszana z suchym KK jak by mu nie podhodzilo. No i sie zaskoczylam bo sobie powybieral purine, i zostawil troche KK w misce.
Nie mam pojecia co w tej karmie jest, ale kot dostal takiej glupawki wieczorem jak nigdy dotad. Jeszcze mam lzy w oczach ze smiechu. Wyobrazcie sobie malego kociaka skaczacego do czego kolwiek z zakrzywionym grzbietem i zjezonym ogonem, po czym ganiajacym za wlasnym ogonem. A ja mam 9 letniego kocura, 5-6kg zywej wagi odstawiajacego na kanapie podobne cyrki Matka powiedziala ze wiecej KK nie kupi, a ojciec ze zeczywiscie paliwo wysokooktanowe daje busta i to nawet na kocie widac i raczej sie oplaca skoro tej karmy dostaje mniej niz KK i rezultary sa lepsze Teraz ich namowie do lepszej karmy i do ekonomicznego 5kg wora |
2006-05-06, 10:01 | #107 | ||
Raróg
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Cytat:
Faktycznie jest, jak piszesz - im więcej mięsa w karmie, tym mniej jej potrzebuje kot, żeby się najeść, więc wcale tak drogo to nie wychodzi, za to zdrowo
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
||
2006-06-27, 23:32 | #108 |
Rozeznanie
|
Dot.: fretka
ja marze o fretce ale mam 17 lat i moi rodzice nie chca mi pozwolic na jej kupno nie wiem własciwie dlaczego probowałam wszystkiego i nic nie skutkuje... moze to rowniez dlatego ze moja mamcia ma swojego ukochanego pieska i sie boi o niego juz sama nie wiem..... bardzo sie interesuje fretkami duzo czytam o nich wiem juz prawie wszystko o nich i teraz tylko czekam na moja wymarzona fredziunie nie pozostaje mi nic tylko cierpliwie czekac i pogłebiac swoje wiedze na ci temat.... ucałujcie ode mnie swoje pociechy
P.S jezeli znacie dobry sposob na przekonanie rodzicow do fretki prosze o pomoc plllliiiisssss |
2006-06-28, 09:23 | #109 |
Zadomowienie
|
Dot.: fretka
Moi rodzice też nie chcieli fretki. Mamy juz psa. Zastosowałam dosyć drastyczną metodę. Po prostu fretkę kupił mi mój chłopak na rocznice, i postawilisśmy rodziców przed faktem dokonanym
Ale teraz pokochali ogonka tak samo jak ja Wszyscy się do niego przyzwyczaili.. (nawet piesek- który na początku strasznie na niego szczekał)
__________________
|
2006-06-28, 13:05 | #110 |
Rozeznanie
|
Dot.: fretka
a stary twoj pies jest?? widziałam go bo wkleiłas jego zdjecie do innego watku prawda?? mojej mamy suczka jest stara i mama mi tłumaczy ze nie przyzwyczaji sie z chłopakiem dobry pomysł ale mam go zaledwie 2 miesiace wiec do rocznicy hmmm ale niedługo mam 18stke wiec wkoncu zadnego prezentu nieładnie tak oddac hehe
|
2006-06-28, 13:51 | #111 |
Zadomowienie
|
Dot.: fretka
No właśnie , ja tez wytłumaczyłam rodzicom że nieładnie jest oddawać prezent A mój piesek ma ok 3 lata. Ale myśle że z innymi zwierzaczkami to jest kwsetia przyzwyczajenia, żeby się do siebie przyzwyczaili
__________________
|
2006-07-07, 13:28 | #112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
czym swoje karmicie kotki?
Witajcie,
jestem ciekawa, co fundujecie swoim ofutrzonym przyjaciołom na obiadki? Ja właśnie szukam jakiegoś zaminiika dla Royal Canin, bo myślę że kupując tą karmę opłacam gigant kampanię reklamową. Metodą prób i błędów, szukamy karmy idealnej. Już wiemy, że Acana Light jest niejadalna. Co lubią Wasze koty, a czego nie tkną? Jaką karmę polecacie, a jaką absolutnie nie? Oczywiście, nie mówmy tu o karmach typu Whiskas, czy Kitekat, tylko o tych które mają więcej niż 4% mięsa. pozdrawiamy Basia i Masza EDIT (do moderatora): gapa ze mnie, przepraszam za zaśmiecanie tego forum, zapomniałam o istnieniu tego wątku.. |
2006-07-07, 19:56 | #113 |
BAN stały
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Mój Lilusek raczej wybredny nie jest -
Sucha karma whiskas lub KK połączona z jakims typowym frecim jedzonkiem, surowe mieso ( zazwyczaj kurczak, czasem wołowina) i Gerberki - własciwie kazdy rodzaj I na deser MaltPasta |
2006-07-09, 20:15 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
nie jest ci szkoda karmic zwierzaka whiskasem?
ta karma zawiera dużo chemii, uzależniacze, mało miesa i naprawdę nie są najlepszymi karmami DlaKota, a co dopiero dla fretki. warto przestawić zwierzaczka na inną karmę, bo whiskasy i kk to syf, zwierzęta po tym chorują http://www.fretki.pl/ShowMessageL.as....aspx&mid=5994 http://www.fretki.org.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=20298 zresztą poczytaj sobie fretkowe fora http://www.fretki.org.pl/phpbb2/view...=20055&start=0 Jak waszym zwierzakom po whiskasach i kiteketach wątroba wysiądzie za parę lat to będziecie płakać tak? Nie ma czegoś takiego że 'się nie da' przestawić zwierzaka na inny pokarm i odzwyczaić od tego badziewia. To w jaki sposób karmisie zwierzaka wpływa na jego zdrowie w późniejszym wieku więc większość ewentualnych chorób układu pokarmowego i nie tylko wasze fretki będą zawdzięczać właśnie wam...- cytat z forum fretki.org.pl |
2006-07-10, 13:24 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
@@@@@@@@@@@
Edytowane przez vilandra Czas edycji: 2010-08-20 o 01:37 |
2006-07-10, 13:58 | #116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
a Friskies próbowałaś tez?
serio pytam ja kiedys acany spróbowałam-> brrr |
2006-07-10, 14:02 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
@@@@@@@@@@@
Edytowane przez vilandra Czas edycji: 2010-08-20 o 01:37 |
2006-07-11, 08:10 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Acana bez smaku? Acana smakuje mięsem, Acana to dobra karma, 60% mięsa
friskies JEST TAK ZROBIONE, ŻEBY SMAKOWAŁO KOTU, inaczej kot by tego nie zjadł łatwo powiedzieć, że kot innego nie chce jeść, ale warto go odzwyczaić- raczej nikt nie ma rentgena w ocach i nie widzi co sie u kota w srodku dzieje Vilandra, przebadaj może Antałkowi mocz...koty, szczególnie w jego wieku powinny jesc karmę zakwaszająca mocz, a friskies jak świat swiatem moczu nie zakwasza (choc kazda porządna karma adult obniża pH moczu) |
2006-07-11, 13:17 | #119 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
Mam 2 koty. Jeden 6 letni, drugi ok 7-8 tygodniowy(znaleziony w sobote kolo domu) Dorosly kot je tylko sucha karme Royal Canin. Maly mu ja podjada. Wczoraj kupilam dla malego Royal Canin i teraz duzy mu podjada
Czy karmienie 8 tyg kociaka karma dla doroslych kotow nie jest szkodliwe? Maly potrzebuje przeciez wiecej/innych witamin. Jednak nie potrafie duzemu i malemu wytlumaczyc, ze maja jesc swoje a nie podbierac drugiemu |
2006-07-12, 08:18 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Czym karmicie swoje fretki i kotki?
mały musi jeść karme dla maluszków, bo białko, witaminki, on musi rosnąć
duzy może mu podjadać, raczej nic mi sie nie stanie od podjadania ale mały nie może jeśc tej dla dorosłych. Spróbuj na czas karmienia zamykać jednego kota w jakims pokoju, karmic drugiego i chowac potem jedna miske, wyciągac następna z inna karmą. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.