2005-07-15, 13:21 | #91 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 24
|
Dot.: Re: Wpadki z kosmetykami itp...
Ja tam nie wiem, ale od jakiegoś czasu stosuję mseczkę pt. nafta na włosy i na to olejek rycynowy..... Myję włosy dwa razy i zmywa mi się to bez najmniejszego problemu a włosy w ogóle mi się nie przetłuszczają.
|
2005-07-16, 15:09 | #92 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Widzę, że nie jestem jedyną, która miała "przygody" z lokówką do włosów:P Kiedyś (miałam ok. 10 lat) postanowiłam zrobić sobie piękne loki tym przyrządem i nawinęłam dość niedbale pasmo na czubku głowy...Kiedy chciałam je odwinąć, zaczęlo się jeszcze bardziej plątać:P Cała rodzinka (mama, tato i brat) próbowali mi pomóc, ale niestety...Skończyło się na uciachaniu pasma na długość ok. 3 cm:P Najpierw miałam malowniczego "koguta" na czubku głowy, potem przypinałam go spinką:P
|
2005-07-16, 15:55 | #93 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Doniesienie nieomal z ostatniej chwili. Tzn z wczoraj
Kończąc kąpiel wzrok mój skierowałam przelotnie na dolne części osoby i... akurat od miejsca na udzie, gdzie miałam przyklejony plaster anty spływa gęsta krwista struga. Ratunku! Przez chwile stałam w wannie zmrożona strachem graniczącym z paniką. O takich skutkach ubocznych nikt mi nie mówił!!! Na szczeście...po chwili przypomniałam sobie, czym się myłam Czerwony Palmolive stał sobie na półeczce i radośnie szczerzył dozownik Uffff... "excite your senses" tak, producent nie kłamał. W tamtej krótkiej chwili moje zmysły były pobudzone na maksa Nastepnym razem kupię zieloną wersję |
2005-07-16, 16:15 | #94 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
__________________
Enough optimism to sustain hope and enough pessimism to motivate concern. |
|
2005-07-16, 16:19 | #95 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Hehe, madziarra, dobre:P Nie wiem jak Ty, ale ja od tamtej pory nie tknęłam lokówki:P
|
2005-07-16, 17:10 | #96 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
__________________
Enough optimism to sustain hope and enough pessimism to motivate concern. |
|
2005-07-16, 18:04 | #97 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Heh... woadki z lokówką mają chyba największe powodzeni Ja oczywiście miałam taką przygodę nieraz. Czasam kończyło się to wyrywaniem na hama lokówki, a czasami obcinałam włosy nożyczkami, bo wyrywanie strasznie bolało Napiszę jeszcze, że to była lokówka druciana i cienka do nakręcania krótkich włosów, a ja miałam włosy za ramiona
Następna wpadka to maseczka do włosów. Wiele razy widziałam różne maseczki i odżywki do włosów z miodem. Pomyślałam " co tam będe przepłacać. Miód w domu, więc do roboty" hehe...ciężko się to później zmywało. Zmieszałam miód chyba ze śmietaną i nałożyłam na włosy, owinęłam folią i recznikiem. A później to juz tylko szarpanie, kilkukrotne mycie szamponem, kołtuny i matowe włosy. Teraz nie żałuję kasy na gotowe specyfiki ze sklepu |
2006-01-18, 09:23 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 7 196
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
A ja ostatnio malowalam rzesy tuszem (Maybelline podwojnym) i pomalowalam tylko biala baza kiedy zadzwonil dzwonek do drzwi i nieopacznie poszlam otworzyc. To byla kolezanka. Nic nie mowila, ale ciekawe jak sie jej spodobalam z bialymi rzesami.
|
2006-01-18, 17:33 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
|
|
2006-01-18, 17:56 | #100 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
mój tata kiedyś chciał na szybko umyć włosy i sięgnał na moją półkę z kosmetykami żeby podkraść sobie szampon za chwile ojciec woła z łazienki, lece o co chodzi do niego, wywrócił sie czy co, czy go kręgosłup boli, a on pokazuje mi na rękę już chcąc nakładać na włosy co ten szampon tak śmierzi, a on wziął samoopalacz i chciał nim włosy myc
dobrze że był wrażliwy na ten smrodek ja często zapominam że mam maseczkę na twarzy z zielonej glinki czy w innych dzikich kolorach i ide wyjrzeć na balkon albo otwieram komuś drzwi ale to już mnie nie rusza toż to codziennosc praktycznie
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2006-04-24, 19:48 | #101 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Czerwona kredka ołówkowa, moczona w wodzie, żeby lepiej się na usta nakładało Druga klasa podstawówki
Turkusowy cień do powiek z zasobóm mojej 8letniej wtedy siostry [ ! ] - cała powieka, aż do brwi i jeszcze sporo w bok piąta klasa Więcej grzechów nie pamiętam
__________________
Kontakt tylko via mail. |
2006-04-24, 20:40 | #102 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Ja sobie zrobiłam piękną czarną hennę na brwiach i to całkiem niedawno.
Postanowiłam pomalować sobie włosy na czarno, a że mam dość jasne brwi to od razu kupiłam hennę do brwi - zastanawiałam się czy czarna czy brązowa, ale pomyślałam "Jak szaleć to szaleć!" i kupiłam czarną. To był wielki błąd. W domu nałożyłam szampon (do 24 myć) i włosy wyszły mi dosłownie granatowe! Byłam załamana. Ale to jeszcze nic! Na poprawę humoru zabrałam sie za brwi. Rozrobiłam całą hennę i do dzieła! Złapałam szczotkę do zębów, zamoczyłam w hennie i jazda! Mocno wcierałam hennę w brwi i przy okazji w skórę wokół i pod nimi (tego jakoś nie wzięłam pod uwagę). Przemknęła mi tylko po drodze jakaś myśl dlaczego kosmetyczka nakładała mi to takim cienkim pędzelkiem. Chciała zaoszczędzić - pomyślałam i wcierałam dalej. Zamiast przepisowych 15 minut trzymałam ok 22. Kiedy zmyłam tą paćkę byłam przerażona! Zamiast brwi miałam dwie czarne grube krechy które wcale nie chciały zejść! Miałam porządnego stracha że to nie zejdzie mi w tym tygodniu przynajmniej! jeszcze te włosy! To był jakiś koszmar! Tak tarłam te brwi, że aż zaczęła mi ze skóry pod nimi krew lecieć. Przez tydzień nie wychodziłam z domu z powodu brwi - z czarnych stały się bordowe, z powody podrażnienia Ile ja się wtedy nacierpiałam i najadłam strachu. A włosy mam już ok i każdemu się podobają. Wyglądałam wtedy mniej więcej jak na zdjęciu, tyle tylko że to nie ja na nim jestem ale jakaś Pamela Manson
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte |
2006-04-24, 20:46 | #103 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
|
2006-04-24, 20:54 | #104 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Re: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte |
|
2006-04-24, 21:01 | #105 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte |
|
2006-04-24, 21:47 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
kiedys postanowilam sobie rozjasnic wloski... zupelnie nie majac pojecia jak to wlasciwie trzeba zrobic... to nawet mialo byc cos w rodzaju pasemek ... przy pomocy szczoteczki do zebow jakos to nalozylam na wlosy... zwinelam i spielam klamerka... po czasie podanym na opakowaniu zdejmuje klamerke... a moje wlosy sa gorace ... szybko polecialam to zmyc... podsuszylam... wzielam drugie lusterko zeby zobaczyc co to tam mi wyszlo... i sie zalamalam... wlosy mialam dosc dlugie... i gdzies na tej wysokosci gdzie zaczyna sie kark mialam sliczny kanarkowy zolty kolor... wielka plama dluga na 10 cm... i rownie szeroka... ... to bylo straszne... dopiero potem dowiedzialam sie, ze tego nie wolna zwiazywac... w ogole wygladalam jak rasowa papuga... zolto-rudo-czerwona ...
__________________
|
2006-04-24, 22:58 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Pamiętam,że raz w Oriflamie był taki eyelinder i tusz w jednym.Oczywiście zaszalałam i kupiłam sobie eyelinder w odcieniu złotym.Wybór okazał sie straszny!Tusz do bani,a reszta szkoda gadać...Jak ja,głupia,mogłam sie a to skusić???
Na szczęście wycofali ten syf ze sprzedaży. |
2006-08-07, 14:20 | #108 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
OJj to dobra nauczka dla wizażanek ten wątekprzynajmniej wiem przed czym się chronić
|
2007-06-05, 21:09 | #109 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 853
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Kiedyś postanowilam zdekoloryzować swoje wlosy. Tzn efekt byl daleki od zamierzonego (białe włosy przy skorze, ciemne na koncach), najgorsze było to, że było już późno i oczywiście nie miałam żadnej farby w zapasie. Musiałam iść tak następnego dnia do pracy, na szczęscie była zima i ubrałam czapkę która wszystko zasłoniła ale i tak usłyszałam, że mam włosy jak po chemioterapii
Po powrocie zafarbowałam je natychmiast z powrotem na ciemny kolor, który wydawał mi się ładny jak nigdy przedtem Edytowane przez jolla11 Czas edycji: 2008-07-31 o 19:33 |
2007-10-04, 16:46 | #110 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2
|
nie ma jak pamietne wpadki
na pewno wiele z was pamieta czasy wczesno nastoletnie kiedy dzielnie podejmowalo sie walke z tradzikiem za kazdym razem wierzac ze rada cioci Jadzi lub kolezanki z lawki na pewno okaze sie wybawieniem,
Otorz ja w pewnym momencie zalamania posluchalam rady siostry mojej przyjaciolki aby szorowac problematyczne miejsca szorstka strona gabki jeszcze zanim wyjda nieprzyjaciele Niby bardzi dobry sposob bo peeling odtyka pory itd, Tyle ze ja wzielam to sobie tak do serca ze tarlam ile sie dalo i w calym tym szczypaniu nie poczulam ze sdarlam sobie skure z brody_ bo ten kawalek skory wlasnie tak brutalnie tratowalam/ wiec zamiast kilku pryszczy na brodzie moglam sie poszczycic wielkim strupem ktory goil mi sie w nieskonczonosc |
2007-10-04, 16:50 | #111 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2
|
a z wlosami zawsze wpadki sa najlepsze
duzo dziewczyn mialo przygody z lokowka. ja leniuch z naury stawialam w gimnazjum raczej na walki, moje wlosy okazaly sie jednak tak podatne ze nigdy mi sie nie udalo utrafic optymalnego czasu by powstaly ladne sprezynki.
A ze dodatkowo jestem spiochem to raz przyplacilam te swoja podatnosc wlosow na skret calym dniem w szkole z fryzura a la aniolek barokowy |
2007-10-04, 21:52 | #112 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
miałam podobnie.chciałam miec pasemka blond(a swoje włosy mam ciemnobrązowe prawie czarne).Więc poprosiłam koleżanke żeby mi zrobiła.Rozjaśniacz+folia =rozlany rozjaśniacz na głowie,popalone włosy:pomarańczowo-żółto-brązowo-białe. Po tym wszystkim spedziłam 4 godziny u fryzjera ale włosy udało sie jako tako odratować ale choć to było 3 lata temu to do dziś mam jeszcze pamiątki po tym rozjaśnianiu.I nauczkę-nigdy więcej samodzielnego farbowania!
__________________
Kacper : 26.11.2013 g:13:20 Kciuki za Anię
|
|
2008-04-18, 20:14 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Ja pamiętam, jak umyłam zęby... cytrynowym kremem glicerynowym do rąk... :P
A no bo tubka tego kremu była taka podłużna i leżała zaraz obok tubki pasty do zębów, patrząc w lustro a nie na tubki, wzięłam jedną, nałożyłam sobie na szczoteczkę i myję ząbki.. Po chwili się orientuję, że to się wcale nie pieni i w dodatku tak dziwnie smakuje. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam krem glicerynowy do rąk bez zakrętki, a pastę do zębów nietkniętą. |
2008-05-23, 09:32 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 104
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Ja miałam włosy rozjaśniane, ale nadal były cienkie jak to moje włosy, po tym rozjaśnianiu nawet chyba bardziej i postanowiłam, że nadam im puszystość... trwałą. Żaden fryzjer nie chciał mi tego zrobić ale ja się uparłam, w końcu jeden zgodził się na moją odpowiedzialność. I co się stało? Włosy nabrały puszystości-ale sianowatej i w dodatku zaczęły wypadać garściami. Skonczyło się na obcięciu z długich na krótkie, co skutkowało tym że śniły mi się przez następny miesiąc moje długie. Nie polecam więc takich zabiegów.
|
2008-06-13, 12:11 | #115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa/Łomianki
Wiadomości: 1 774
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
ale sie uśmiałam
moje wpadki: 1. taaa maseczka do włosów z bananami...ile ja to wyczesywałam 2. maseczka do twarzy z tartego jabłka...czerwona i piecząca twarz oraz zapchany odpływ w karanie tym że jabłuszkiem 3. robienie barw wojennych mamy czerwoną szminką która się uteniła i w tych barwach pare dni chodziłam do szkoły 4. papiloty których za boga wyplątać nie mogłam i w związku z tym skończyłam z fryzurą na chłopaka z włosów za ramiona 5.rozjaśnianie czarnych brwi wodą utlenioną...wyszedł piękny pomarańcz, myślałam ze zawału dostane 6. usówanie wąsika pod nosem kremem depilującym do nóg...przez tydzień chodziłam z poparzoną wargą pod nosem 7.sklejanie superglutem paznokcia którym później nie chcący dotknełam do włosów.... 8.nałożenie podkładu mamy na twarz bo mój sie skończył...czarne tłuste błoto którego nie miałam jak i gdzie zmyć 9. kąpiel w wannie z dodatkiem oliwki, piękna miękka i nawilżona skóra tylko ze w trakcie podziwiania noga mi odjechała i pacnełam spowrotem do wanny razem z głową...dramat jak oś mi się jeszcze przypomnie to dopisze
__________________
Wiele dziewczyn krępuje pojawiać się na ulicy z nie umalowaną twarzą. Za to z krzywymi nogami chodzą jak gdyby nigdy nic. |
2008-06-15, 15:52 | #116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Doruś świetne historie, uśmiałam się do łez . Przypomniało mi się też że również miałam przygodę z bananową maseczką własnej roboty do włosów. Kiedy byłam w gimnazjum przeglądałam mamy książki o domowej pielęgnacji urody i tam znalazłam przepis na maseczkę z banana, postanowiłam ją zrobić. Przygotowaną miksturę nałożyłam podczas kąpieli, niestety nie rozdrobniłam dobrze banana i jego cząstki poprzyklejały mi się do włosów i nie mogłam ich za nic usunąć. Przez ponad pół godziny wyczesywałam to cholerstwo z włosów. Od tej pory używam tylko kosmetyków kupionych w sklepie.
|
2008-06-15, 16:49 | #117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
No to wpadka z dziś:
Użyłam jako odżywki do włosów TROSZKĘ oliwki dla dzieci.Skończyło się to przetłuszczonymi włosami i związaniem ich w kucyka,ale jedyne dobre to że miałam bardziej kręcone loki.
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat |
2008-06-15, 18:24 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Hellou!! dziewczynki! Nie wiecie że najlepszą medota na tłuszcz (np na oliwkę na włosach) jest PŁYN DO MYCIA NACZYŃ?
polecam! Zmyje każdy, nawet najgorszy tłuszcz! |
2008-06-23, 17:05 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
To jeszcze dodam moją wpadkę
Kilka dni pod rząd wlewałam do wanny zamiast płynu do kąpieli.. szampon - bo miały podobne opakowania.. Kapnęłam sie dzisiaj |
2008-06-23, 20:43 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Myślę, że wpadki z pomyłkami opakowań się chyba każdemu zdarzyły ale opowiem swoja
Otóż...pewnego razu stwierdziłam, że pod oczami mam ogromne sińce więc postanowiłam coś na nie poradzić. Poszłam do siostry i tam zobaczyłam opakowanie z kremem pod oczy. Pamiętam kiedyś go sobie bardzo chwaliła więc użyłam go i poszłam spać...rano wstaję patrze do lusterka a tam ani śladu sińców piękny, jednolity kolor. Zadowolona poszłam do siostry, wychwalając cudny krem. Ona zaskoczona...wybuchła śmiechem...okazało się, że ten cud to po prostu samoopalacz przełożony do innego opakowania...Miałam farta, że nie chodziłam z plamami... ale brązowymi.... |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:22.