Kodeks Recenzentów - dyskusje o usuwaniu recenzji z KWC

[misiapisia]

Napisane przez Martaa2

No to ja przestrzegam regulaminu i wpisuję odpowiednie okresy użytkowania kosmetyków. Jesteś w stanie sprawdzić, czy używałam go przez miesiąc czy przez tydzień ? Nie. Więc o co chodzi ?

Napisane przez Sabbath

O kłamstwo?

Sabbath juz ci odpowiedziala. Ja sie moge tylko pod tym podpisac.

[Estella]

Martaa2 nam nie robisz na złość wpisując nieprawdziwy okres stosowania kosmetyku. Tylko nie wiem w takim razie po co wystawiasz recenzję - żeby cos napisać? żeby pokazać jakich kosmetyków używasz? bo coś...?<tu wstawić jakis inny powód>
Nie chcę się kłócić czy robic Ci na złość - po prostu starajmy się, żeby nasza baza była jak najrzetelniejsza i pomagała nam w doborze kosmetyków. Nikt nie sprawdzi przez ile używałas kosmetyku X. Ale nie o to w tym wszystkim chodzi.

Przy okazji - raz użyty https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ub-do-rak.html

Noor, chyba musimy się zastanowic nad podziałem prac, bo recenzji do usunięcia zrobiło się znacznie więcej niż wtedy, gdy zaczynałysmy pracę.

[mentha]

Napisane przez Martaa2

Korzystając z okazji, chciałabym prosić, abyś pamiętała o składach INCI w zgłoszeniach. Bardzo mi ich tam brakuje

Nie ja jedna nie podaję składu w zgłoszeniach, napisz do 80% wizazanek aby go dopisywały. Większość korzysta z opcji " kopiuj" " wklej" po prostu.
Jeżeli jesteś taka żądna składu- pofatyguj się do sklepu i sobie sprawdź na opakowaniu:P Sama tak robię:P[/QUOTE]

Nie mam takiej możliwości. Większość zakupów robię w Sieci, dzięki KWC unikam w dużym stopniu korespondencji z obsługą sklepów, co jest uciążliwe. Zdarzało mi się prosić Wizażanki o podanie składu i zawsze spotykałam się z życzliwością.
Cóż, każdy ma swoje standardy. Jedni są aktywni w KWC, bo korzystają z uprzejmości i wiedzy innych Recenzentek i swój wnieść jakiś wkład, inni realizują tu jakieś swoje ambicje i nie zależy im na jakości.

EOT

[Ewelina79]

No może już bez przesady, wkleiłaś recencję osoby, która uzywała 3 tyg. kremu do stóp. Ile trzeba używać kremu do stóp żeby go móc ocenić? 3 lata? 3 tyg. to wystarczający czas żeby ocenić taki krem. Nie popadajmy w przesadę. To jest skierowane do iceflower i jej recencji do usunięcia:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=184602

[snowqueen]

Ewelina79, temat 3 tygodniowego stosowania kosmetyków pielęgnacyjnych był już tutaj wałkowany chyba z kilkadziesiąt razy i regulamin stawia tą sprawę jasno, po co roztrząsać to po raz kolejny? Akurat przy tej recenzji dziwi mnie też ocena 4*, skoro "właściwości regeneracyjne czy nawilżające są żadne", a producent obiecuje to na opakowaniu...

I nie pisz post pod postem, można zawsze edytować poprzednią wiadomość...

[justitia]

teraz wiem, gdzie znikaja moje recenzje..

jestem bardzo zaskoczona tymi dzialaniami, bo jezeli zastosuje np blyszczyk raz i nie podoba mi sie zapach, smak czy cos innego to oczywisce ze nie bede go stosowac przez miesiac by wystawic recenzje!!!
to sami sie tyczy np kremow, jezeli mam reakcje alergiczna po dwoch zastosowaniach to wiecej nie zastosuje, albo jak sie swiece okropnie juz po tygodniu stosowania to nie bede stosowac kilka tygodni by zobaczyc jaki jest efekt!! chyba przesadzacie dziewczyny naprawde...

przy pierwszej aplikacji mozna stwierdzic czy szminka blyszczyk, jest super czy nie..

[Noor]

Napisane przez justitia

chyba przesadzacie dziewczyny naprawde...

To nie dziewczyny przesadzają. Takie są wymogi Kodeksu Recenzenta, z którymi każda pisząca recenzje Wizażanka powinna się zapoznać, zanim przystapi "do dzieła".

Napisane przez justitia

przy pierwszej aplikacji mozna stwierdzic czy szminka blyszczyk, jest super czy nie..

Czyżby? To ciekawe skąd tyle recenzji, mówiących że po pewnym czasie uzywania szminka wysusza nabłonek ust?

Oprócz powyższych postów Menthy i Misiapisi polecam lekturze jeszcze wcześniejszy post Mandingi : Cenię sobie korzystanie z Wizażu i denerwuje mnie, gdy (ostatnia sytuacja) sprawdzam krem do twarzy i ma on bardzo wygórowaną lub zaniżoną ocenę, bo ktoś (lub kilku ktosiów) zdecydował(o) się na recenzję po kilku użyciach. A to wiarygodne nie jest (...)

Kontynuacja tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215483

[Paulinka_S]

nie wiem czy zadaje pytanie w odpowiednim miejscu... interesuje mnie dlaczego nektóre moje recenzje kosmetyków znikają? piszę, są zapisane a za kilka dni sprawdzam i nie ma. Zresztą to dotyczy nie tylko mnie. Zastanawiam sie nad zakupem jogurtowego balsamu do ciała Avon i chciłam poczytać recenzje-kilka dni temu były 3, dziś chce sprawdzć czy są nowe a okazuje sie, że nie ma nawet tamtych trzech. Czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje?

[layla_lbn]

Napisane przez Paulinka_S

nie wiem czy zadaje pytanie w odpowiednim miejscu... interesuje mnie dlaczego nektóre moje recenzje kosmetyków znikają? piszę, są zapisane a za kilka dni sprawdzam i nie ma. Zresztą to dotyczy nie tylko mnie. Zastanawiam sie nad zakupem jogurtowego balsamu do ciała Avon i chciłam poczytać recenzje-kilka dni temu były 3, dziś chce sprawdzć czy są nowe a okazuje sie, że nie ma nawet tamtych trzech. Czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje?

Recenzja musiala byc niezgodna z Regulaminem Recenzentki.
A moze za krotko uzywalas kosmetyku, o ktorym sie wypowiedalas.

Polacam lekture: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/kodeks.php

[Noor]

Napisane przez Paulinka_S

Czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje?

Może. Recenzje, które łamia Kodeks Recenzentów lub sa zbyt lakoniczne i praktycznie nic nie mówią o recenzowanym kosmetyku są usuwane z bazy KWC
Link do Kodeksu jest w moim podpisie (podała go również Layla_ibn).
Tutaj dodatkowe szczegóły: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...94&postcount=1

[Paulinka_S]

czyli pewnie chodziło o czas uzywania, niestety oceniam glowni perfumy i z przyzwyczajenia do wszystkich kosmetykow pisze, ze uzywam ich od kilku dni... teraz będę na to uważać

[girl96]

Napisane przez Paulinka_S

czyli pewnie chodziło o czas uzywania, niestety oceniam glowni perfumy i z przyzwyczajenia do wszystkich kosmetykow pisze, ze uzywam ich od kilku dni... teraz będę na to uważać

Perfumy i wody toaletowe można oceniać dopiero po upływie ok. miesiąca. Wcześniej nie powinno sie wystawiać recenzji.

[Paulinka_S]

Napisane przez girl96

Perfumy i wody toaletowe można oceniać dopiero po upływie ok. miesiąca. Wcześniej nie powinno sie wystawiać recenzji.

bo???

[BabciaWeatherwax]

Napisane przez girl96

Perfumy i wody toaletowe można oceniać dopiero po upływie ok. miesiąca. Wcześniej nie powinno sie wystawiać recenzji.

Zapachy można oceniać nawet z próbki, niekoniecznie po miesiącu. To jedyny wyjątek w KWC, bo zapachy sa tak naprawdę trudne do obiektywnej oceny. Resztę oceniamy zgodnie z zasadami http://www.wizaz.pl/kosmetyki/kodeks.php

[tenarr]

zniknęły prawie wszystkie recenzje szamponu Clear ( w tym moja). Wydawało mi się że wszystkie spełniały regulamin. Czy możliwe, ze chodziło o brak rozróżnienia rodzajów tego szamponu? W katalogu KWC znajduje się tylko szampon do włosów przetłuszczających się (Clear Scalp Oil Control) a oceny dotyczyły także innych rodzajów. Czy możliwe, ze dlatego zniknęły?

Serdecznie pozdrawiam

Tenarr

[iceflower]

Napisane przez tenarr

zniknęły prawie wszystkie recenzje szamponu Clear ( w tym moja). Wydawało mi się że wszystkie spełniały regulamin. Czy możliwe, ze chodziło o brak rozróżnienia rodzajów tego szamponu? W katalogu KWC znajduje się tylko szampon do włosów przetłuszczających się (Clear Scalp Oil Control) a oceny dotyczyły także innych rodzajów. Czy możliwe, ze dlatego zniknęły?

Właśnie dlatego zniknęły. W bazie mamy zgłoszoną jedną wersję szamponu, w celu wystawienia oceny innej należy najpierw zgłosić tę wersję jako osobny produkt.

[Summer]

Ja też co jakiś czas wyłapuję, że zniknęła jakaś moja recenzja; z tym, że dotyczy to raczej starszych recenzji, takich np. sprzed 2 lat. Nie wydaje mi się, że były niezgodne z regulaminem, tym bardziej, że "trzymały się" tyle czasu...

[tenarr]

no to już wiem, dzięki

[iceflower]

Napisane przez Summer

Ja też co jakiś czas wyłapuję, że zniknęła jakaś moja recenzja; z tym, że dotyczy to raczej starszych recenzji, takich np. sprzed 2 lat. Nie wydaje mi się, że były niezgodne z regulaminem, tym bardziej, że "trzymały się" tyle czasu...

To, że "trzymały" się tyle czasu, to nie znaczy, że były w porządku - może po prostu wcześniej nie zostały "wyłapane". Nie usuwamy recenzji, które są w porządku.

[Summer]

Napisane przez iceflower

To, że "trzymały" się tyle czasu, to nie znaczy, że były w porządku - może po prostu wcześniej nie zostały "wyłapane". Nie usuwamy recenzji, które są w porządku.

Czy jest jakiś sposób na dowiedzenie się, dlaczego zostały usunięte w takim razie?

[iceflower]

Napisane przez Summer

Czy jest jakiś sposób na dowiedzenie się, dlaczego zostały usunięte w takim razie?

Recenzje usuwane są na stałe, nie ma też żadnej historii usuniętych recenzji, a przy takiej ilości recenzji, jaką usuwam tygodniowo nie jestem w stanie pamiętać wszystkich recenzentek i przyczyn, dla których usuwam recenzje.

[Summer]

Tak myślałam. Cóż, pozostanę w niewiedzy.

[Martaa2]

No jeżeli recenzje składające się z bełkotliwych zdań np. " jest taki niach niach" " jush go koffam", do tego z masą literówek i pisane dziwacznymi pokemonami są czytelne- to chyba mamy odmienne zdanie na temat poprawności języka polskiego.
Dziwne, że nie usuwa się tu ewidentnego bełkotu i nic nie wnoszących treści ale z kolei wywala się poprawne i treściwe recenzje, tylko dlatego, ze ktoś używał balsamu 3 tygodnie a nie 4. Już gdzieś powyżej była o tym dyskusja- recenzentki zorientowały się w czym rzecz i dla świętego spokoju wpisują wymagany czas użytkowania.

[majade]

Napisane przez Martaa2

No jeżeli recenzje składające się z bełkotliwych zdań np. " jest taki niach niach" " jush go koffam", do tego z masą literówek i pisane dziwacznymi pokemonami są czytelne- to chyba mamy odmienne zdanie na temat poprawności języka polskiego.
Dziwne, że nie usuwa się tu ewidentnego bełkotu i nic nie wnoszących treści ale z kolei wywala się poprawne i treściwe recenzje, tylko dlatego, ze ktoś używał balsamu 3 tygodnie a nie 4. Już gdzieś powyżej była o tym dyskusja- recenzentki zorientowały się w czym rzecz i dla świętego spokoju wpisują wymagany czas użytkowania.

Zgadzam się. Temat co prawda był wałkowany już wiele razy, ale obecnie mamy wymierne skutki w postaci braku nowych, wartościowych recenzji. Widze przynajmniej kilka osób, które wycofały się z pisania wspaniałych i rzetelnych recenzji po tym, jak ich praca została skasowana, gdyż brakło (przysłowiowego) tygodnia do spełnienia warunków regulaminowych.
No cóż, pozostanie nam bazować na szerokiej wiedzy i bełkocie Crazy Princess i innych znawczyń tematu i mowy ojczystej. Oczywiście odbywa się to ze sporą stratą dla portalu (trochę się temu dziwię) no ale w tym przypadku świata zbawić się nie da.
Recenzje zaczynają się robić byle jakie i zupełnie bezużyteczne no ale za to są regulaminowe

[marea]

Napisane przez majade

Zgadzam się. Temat co prawda był wałkowany już wiele razy, ale obecnie mamy wymierne skutki w postaci braku nowych, wartościowych recenzji. Widze przynajmniej kilka osób, które wycofały się z pisania wspaniałych i rzetelnych recenzji po tym, jak ich praca została skasowana, gdyż brakło (przysłowiowego) tygodnia do spełnienia warunków regulaminowych.
No cóż, pozostanie nam bazować na szerokiej wiedzy i bełkocie Crazy Princess i innych znawczyń tematu i mowy ojczystej. Oczywiście odbywa się to ze sporą stratą dla portalu (trochę się temu dziwię) no ale w tym przypadku świata zbawić się nie da.
Recenzje zaczynają się robić byle jakie i zupełnie bezużyteczne no ale za to są regulaminowe

Dziewczyny, ale tak patrzac na to z drugiej strony, czy osobom pokroju Crazy Princess powinno sie odmowic prawa do wystawiania opinii, ze wzgledu na 'dziwny' styl wypowiedzi, nieumiejetnosc pieknego pisania i tego ze nie kazdej osobie sie to podoba, przeciez liczba uzytkowniczek wizazu jest ogromna i przewijaja sie tu rozne osoby z roznych srodowisk...

[side85]

Napisane przez marea

Dziewczyny, ale tak patrzac na to z drugiej strony, czy osobom pokroju Crazy Princess powinno sie odmowic prawa do wystawiania opinii, ze wzgledu na 'dziwny' styl wypowiedzi, nieumiejetnosc pieknego pisania i tego ze nie kazdej osobie sie to podoba, przeciez liczba uzytkowniczek wizazu jest ogromna i przewijaja sie tu rozne osoby z roznych srodowisk...

mnie się też to nie podoba ale Masłowska mimo brzmiącego bełkotu swego czasu zawojowała świat Nie możemy nikomu odbierać prawa głosu...

[majade]

oczywiście, dziewczyny,macie rację, nie chcę nikomu odbierać prawa głosu.

Sygnalizuję tylko, że z powodu kasowania bardzo dobrych merytorycznie recenzji na podstawie braku kilku dni albo drobiazgu formalnego, z KWC odchodzą (słusznie obrażone) dziewczyny których wiedza jest bezdyskusyjna i bezcenna. A gnioty zostają i trwają nam wesoło.

[Martaa2]

Masłowska zawojowała chwilowo rynek literacki, gdyż jej " Wojna.." była po pierwsze pewnym novum a po drugie miała świetną promocję, a to tez ma duże znaczenie.
Wracając do meritum- wydaje mi się, że powinniśmy dbać o jakość recenzji i ich poprawną polszczyznę oraz merytorykę, pani CP tego warunku nie spełnia- niech może najpierw poćwiczy w domu sposób pisania. Przecież tego się nie da czytać.

[Martaa2]

Sygnalizuję tylko, że z powodu kasowania bardzo dobrych merytorycznie recenzji na podstawie braku kilku dni albo drobiazgu formalnego, z KWC odchodzą (słusznie obrażone) dziewczyny których wiedza jest bezdyskusyjna i bezcenna. A gnioty zostają i trwają nam wesoło.[/QUOTE]

Nie dziwię się, mnie też się nie chce już czasem pisać recenzji. Szczególnie, gdy widzę te koszmarne powklejane tasiemce recenzji do wywalenia, w których specjalizuje się pewna pani. A jedynym kryterium w jej przypadku jest " czas użytkowania".

[side85]

nie ja tu sprzątam ale do kwestii tego typu jest osobny wątek i tam chyba lepiej się przenieść zanim Noor nas wszystkich pogoni
EOT