2016-10-23, 16:24 | #91 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Próbowałam ale... No cóż, może Ci obcy ludzie ją nauczą, że trzeba szanować innych ludzi, nawet jeżeli użytkują TWOJE mieszkanie. Cytat:
No właśnie bo jestem ciekawa jak to wyszło |
||
2016-10-23, 16:37 | #92 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Przyznam, że też bym się zdenerwowała. Mój pokój, czemu niby ktoś ma tam wchodzić i wietrzyć czy cokolwiek robić z roletami? Jak córka właścicieli czuje taką potrzebę, to powinna zapytać, czy może to robić i ja bym się też raczej przygotowywała na odmowę.
Ale autorka to chyba na wojnę idzie z tego co czytam. Też bez przesady. Edytowane przez 201706081317 Czas edycji: 2016-10-23 o 16:44 |
2016-10-23, 16:43 | #93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
.
|
2016-10-23, 16:44 | #94 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
he he he he . Nie wiem co powiedzieć, ale odczuwam taki wewnętrzny lęk, że to nie mogło skończyć się dobrze. |
|
2016-10-23, 17:15 | #95 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Kiedyś mieszkałam w takim miejscu, gdzie właścicielka nie znała granic. Po tygodniu mnie tam nie było (wbrew powszechnej opinii znaleźć mieszkanie w trakcie roku akademickiego też się da), dziewczyna wynajmująca drugi pokój ewakuowała się stamtąd wkrótce po mnie. Z tym, że właścicielka tamtego mieszkania była po prostu z innej bajki i nie szło się z nią dogadać. Na miejscu autorki zaczęłabym od rozmowy na spokojnie, bez oskarżeń, by wyjaśnić przyczyny wchodzenia do pokoju. Obstawiałabym, że jej współlokatorka nie robi tego w celu pogrzebania jej w rzeczach, bo wówczas nie zostawiałaby śladów w postaci inaczej zasłoniętych okien. P.S. Jak już opowiadamy o strasznych współlokatorach... Miałam bardzo różnych współlokatorów przez parę lat wynajmowania (właścicielka wynajmowała każdy pokój oddzielnie, a nie mieszkanie jako całość, jeden pokój był mikroskopijny i była w nim wielka rotacja). Większość ludzi była bezproblemowa, choć zdarzały się niezłe kwiatki (imprezy w mieszkaniu, problemy ze sprzątaniem). Tylko jedna osoba naruszała moją prywatność i to w sposób okropny - jak mnie nie było, to włączała sobie mojego kompa. Nie widziałabym w tym jakiegoś bardzo wielkiego problemu (bo znałyśmy się wcześniej, poza tym to było lata temu, gdy laptopy nie były powszechne), gdyby to służyło tylko przejrzeniu czegoś w necie, wydrukowaniu czegoś pilnego na uczelnię czy nawet zapuszczeniu filmu. Ona natomiast przeglądała moje pliki, zdjęcia, moją historię w przeglądarce... Po sprawdzeniu aktywności kompa pod moją nieobecność nawet nie próbowałam rozmawiać, tylko założyłam hasło, złożyłam inne jej zachowania do kupy i ochłodziłam kontakt. |
|
2016-10-23, 17:16 | #96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Po co w ogóle wchodzić? Nie będzie ok, bo może ktoś nie chce żeby oglądać jego bałagan i wibrator który zostawił w łazience? Niech mama lepiej szuka najemców którym nie będzie to przeszkadzać, bo mogą z tego wyniknąć bardzo nieprzyjemne sytuacje Edytowane przez lolita96 Czas edycji: 2016-10-23 o 18:15 |
|
2016-10-23, 18:02 | #97 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Przekona się empirycznie. Dorosła kobieta z niej. |
|
2016-10-23, 18:44 | #98 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Albo i nie przekona się. W Krakowie mieszkania/ pokoje wygrywa się w castingach, dziuple 10min tramwajem od dworca kosztują po 800zł za jedynkę. Właściciel jest bogiem, na mieszkaniu może nie być pralki albo kuchenki bo studenty dadzo rade, a oni ochoczo za pieniądze rodziców wynajmują i piorą w wannie. Sad but true. Taki offtop. |
|
2016-10-23, 19:20 | #99 | ||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||||||
2016-10-24, 01:57 | #100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Gdy wynajmowałam pokoje, to wcale mi nie przeszkadzało, że właściciel wchodzi, bo i tak tylko brał czynsz wcześniej położony na lodówkę albo coś naprawić albo położyć pocztę. Nawet, jeśli wchodził do pokoju to miałabym to gdzieś. Odkąd wynajmuję całe mieszkanie, nie życzę sobie nawet zapowiedzianych wizyt, tzn. byli raz - obejrzeć stan dachu i ścian po zimie (to.ok, mieszkamy na byłym strychu z płaskim dachem, to rozumiem obawy), ale wszystko inne na odległość.
A może autorka faktycznie potłukła.się z lokatorką i teraz biedactwo w kartonie pod mostem siedzi i dlatego nie odpisuje, bo nie ma wifi? |
2016-10-24, 03:01 | #101 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Z jednej strony masz rację ale z drugiej to właściciel ma prawo zobaczyć jak to użytkowanie jego mieszkania wygląda np. Chciałabym zobaczyć czy nikt nie zagrzybia mieszkania, czy np. podłoga nie jest zniszczona, ściany poplamione itp. Myślę, że jeśli powiem wprst: słuchajcie za tydzień chciałabym wejść do mieszkania, czy pasuje wam ten termin ? To nie powinnien nikt czuć się skrzywdzony ale nie zrobiłabym tego sama i pod nieobecność wynajmującego bo to nie jest fair a zresztą nawet źle bym się z tym czuła.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-24, 07:08 | #102 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2016-10-24, 11:46 | #103 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-24, 14:11 | #104 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Jasne, że ma prawo. Dlatego może się po prostu umówić na konkretny termin z lokatorami i wpaść na herbatę. |
|
2016-10-24, 15:14 | #105 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Dla mnie jeśli właściciel się umówi z wynajmującymi, to spoko. Chociaż i tak tego nie rozumiem. No bo jak przyjdziesz i zobaczysz te poplamione ściany to co Ci to da? Przecież od tego ma się kaucje i zapiski w umowie, że mieszkanie przy zdawaniu ma być w takim staniem przed wynajęciem.
__________________
|
|
2016-10-24, 16:03 | #106 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-10-24, 17:58 | #107 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2016-10-24, 18:20 | #108 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Parsknęłabym śmiechem, jakby mi właściciel zapowiedział, że ma zamiar przyjść na kontrolę, żeby sprawdzić, czy nie mażę po ścianach. Jak najemca chce, to może sobie pentagram w brokacie w sypialni strzelić i właścicielowi nic do tego.
Ostatni raz widziałam właściciela w dniu podpisania umowy. Następnym razem pewnie, jak będę oddawać klucze. Do pokrywania strat służy kaucja, regularne odnawianie ścian i podłóg, które uległy eksploatacji jest obowiązkiem właściciela. Wynajem polega na oddaniu praw do mieszkania. Najemca ma obowiązek udostępnić mieszkanie tylko i wyłącznie w celach naprawy, kontroli i konserwacji istniejących instalacji, nie ma obowiązku przyjmować nikogo na herbatce i oprowadzać go po wnętrzach.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2016-10-24, 18:27 | #109 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-24, 18:28 | #110 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 21:32 |
2016-10-24, 18:30 | #111 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
2016-10-24, 18:35 | #112 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Sama jak wynajmowałam konsultowałam nawet wbicie gwoździa bo jednak te ściany to nie moja wlasnosc. No albo zacznę brać kaucji z 10 tysięcy by jakby co było na malowanie :-P Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-10-24, 18:41 | #113 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-24, 18:46 | #114 | ||
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Mieszkanie należy zdać w odpowiednim stanie, to jest czas na odmalowywanie i gipsowanie dziur po gwoździach. Nie wyobrażam sobie, że ktoś by mi chodził po mieszkaniu (za które płacę!) i żądał odmalowania, bo mu ściany nie odpowiadają. Cytat:
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. Edytowane przez Djuno Czas edycji: 2016-10-24 o 18:50 |
||
2016-10-24, 18:53 | #115 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-10-24, 20:54 | #116 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- Najemca remontuje w porozumieniu Michał Świech ☠ 11.03.2014 15:00 Podziel się6Tweetnij Fot. Shutterstock Obowiązek utrzymania mieszkania w dobrym stanie spoczywa zarówno na wynajmującym jak i na lokatorze. W przypadku remontu obie strony powinny się porozumieć. W cudzym mieszkaniu trudno czuć się swobodnie. Nie tylko dlatego, że należy do kogoś innego, ale także ze względu na ograniczenia w zakresie dostosowania lokalu do własnych potrzeb.☠ Rzetelne przygotowanie się obu stron transakcji do zawarcia umowy jest kluczowe w kontekście zabezpieczenia się przed ewentualnymi sporami. Obowiązki zarówno wynajmującego jak i najemcy reguluje art. 6 ustawy o ochronie praw lokatora. - mówi Maciej Górka z Domiporta.pl - Ustawa stanowi między innymi o wysokości zabezpieczenia kaucyjnego, które służy do pokrycia spowodowanych przez najemcę szkód, oraz zadłużeń za media i czynsz. Jeżeli nie doszło do powyższych zdarzeń, kaucja jest zwracana najemcy w całości w momencie zakończenia najmu, ale nie później niż 1 miesiąc po opróżnieniu lokalu. Oczywiście wszelkie ustalenia pomiędzy stronami powinny być zawarte pisemnie w formie umowy najmu załączając do niej starannie sporządzony protokół przekazania lokalu. - dodaje Górka.☠ Obowiązki lokatora☠ Dla niektórych to często niemiłe zaskoczenie: najemca, a więc lokator wynajmowanego mieszkania, ma nie tylko prawo, ale i obowiązek przeprowadzania drobnych napraw i remontów. Na przykład, o ile umowa nie stanowi inaczej, lokator na własny koszt powinien wyczyścić zabrudzone ściany lub poplamiony dywan. Jest również zobligowany do utrzymywania mieszkania w odpowiednim stanie higieniczno-sanitarnym. Przed zakończeniem obowiązywania umowy najemca może być zaś zobowiązany do odświeżenia mieszkania.☠ Obowiązki wynajmującego☠ Cieknący kran, wymiana instalacji elektrycznej? - do wszystkich tego rodzaju napraw zobowiązany jest właściciel. W umowie najmu powinien znaleźć się zapis, w myśl którego wynajmujący udostępnia najemcy mieszkanie w stanie zdatnym do użytku - czyli w pełni sprawne. Choć zależy to od umowy i technicznych właściwości poszczególnych urządzeń, zasadą jest, że wynajmujący dba o wszystkie instalacje od których zależy możliwość normalnego użytkowania mieszkania, więc te związane z ogrzewaniem, wodą, elektrycznością igazem.☠ Jeśli potrzeba naprawy pojawi się w trakcie użytkowania mieszkania, najemca powinien porozumieć się z wynajmującym, a jeśli dodatkowo sam opłaci fachowca, może oczekiwać zwrotu kosztów.☠ Zmiany w mieszkaniu☠ Czy najemca może zmienić wygląd wynajmowanego mieszkania i na przykład wytapetować pomalowane wcześniej ściany? Jeśli tapety pojawią się bez uzgodnienia z właścicielem, ten może domagać się ich usunięcia i przywrócenia mieszkania do poprzedniego stanu. Takie żądanie zgodne jest z ogólnymi regulacjami. Najemca musi bowiem oddać wynajmującemu mieszkanie w stanie niezmienionym i niepogorszonym (z uwzględnieniem normalnego zużycia technicznego). http://porady.domiporta.pl/poradnik/...ozumieniu.html Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-24, 21:03 | #117 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Pokaż mi przepis, według którego wbicie gwoździa równa się dziurze w ścianie. I zniszczeniom. Chcesz mieć jasną sytuację? Wynajmuj mieszkanie z białymi ścianami i oczekuj, że w takim samym stanie zostanie zdane na koniec wynajmu. Bez zabytkowych tapet po babci i bez sentymentów, bo to niepotrzebne utrudnianie życia sobie i innym. Mieszkałam już w miejscu, gdzie ktoś przychodził kontrolować, czy posprzątałam i czy dbam o rzeczy. Nazywało się to internat.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
2016-10-24, 21:09 | #118 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
a nie rozumiesz że właściciel ma prawo powiedzieć że jego ściany mają wyglądać jak przedtem i musisz je zmienić jeżeli nie ustalisz z nim tego wcześniej? Nawet jeżeli masz ta meldunek to i tak jesteś tylko użytkownikiem mieszkania na czas określony w umowie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Wkleiłam Ci cały artykuł a jeżeli dla Ciebie wbicie gwoździa w ścianę nie jest równe zrobieniem w niej dziury to mogę to skomentować tylko słowem AHA. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-24, 21:21 | #119 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Wbicie gwoździa nie jest uszkodzeniem ściany. Właściciel mieszkania nie może sobie chodzić, zrywać plakatów ze ścian, wyciągać gwoździ, tupać, bo to jego mieszkanie i jego ściany. Dopóki ich nie niszczę (czyli nie wyburzam, nie ryję inicjałów itd.) nie łamię tych przepisów. Może oczekiwać, że przy wyprowadzce odświeżę mieszkanie, zagipsuję dziury i ogólnie oddam mieszkanie w stanie, w którym je dostałam. I tyle. Nie możesz chodzić po mieszkaniu, które komuś wynajęłaś, przesuwać mu mebli, przekładać w szafkach, przewieszać kalendarzy, bo to ty jesteś tu właścicielem. To jest czyjś dom. Oczywiście, że nie jest. Dziura w ścianie to jest takie po skuwaniu, jak tynk odpadnie.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. Edytowane przez Djuno Czas edycji: 2016-10-24 o 21:23 |
|
2016-10-24, 21:32 | #120 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Dobrze to daj mi jakiś link do źródła, że nie mogę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.