2006-03-27, 12:35 | #91 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 534
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Cytat:
|
|
2006-03-28, 20:14 | #92 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
czesc lora, jak sobie radzisz ciaza + 4ro latek w domu?
To moja pierwsz ciaza m a dokladnie to juz 11 tygodni+4 dni. Juz w krotce bedzie 15 tygodni, a pozniej 20 az sie boje myslec czas tak szybko leci. Ostatnio powiedzialam mezowi,ze ciaza powinna trwac z 2-3 lata , to sie smial ze mam wyobraznie. Co do mdlosci , to ciagle je mam , wczoraj rano wymiotowalam, a wieczorem nie moglam zasnac. Kupilam juz spodnie dzinsowe capri -ciazowe, sukienke na lato i ciazowa koszule nocna z szlafrokiem mysle,ze sie przyda w szpitalu. Co mnie ciekawi czy prawda jest ,ze bedac w ciazy stopa rosnie i trzeba zmieniac buty na wieksze? Lora moze wiesz cos na ten temat?
__________________
|
2006-03-28, 20:22 | #93 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Przyrost wagi w okresie ciąży
Podczas ciąży w naturalny sposób kobieta przybiera na wadze. Jednakże powinno się dbać, aby przyrost ten nie był ani zbyt duży co może przerodzić sie w otyłość ani zbyt mały, co skutkuje niedowagą. Do oceny masy ciała można posłużyć się formułą Body-Mass-Index BMI= waga ciała [kg] -------------------------------------------------------------------------------- ( wzrost [m] )2 Prawidłowy przyrost masy ciała kobiety pod koniec okresu ciąży zależy od wagi kobiety sprzed momentu zajścia w ciążę. Opis wyników: poniżej 19 -> masa ciała przed zajściem w ciążę była zbyt niska (niedowaga) 19 - 24 -> masa ciała przed zajściem w ciążę była prawidłowa powyżej 24 -> masa ciała przed zajściem w ciążę była zbyt duża (nadwaga) powyżej 30 -> otyłość Przy prawidłowej wadze fizjologicznej, przyrost masy ciała w czasie ciąży wynosi średnio 11 - 13 kg. Kobiety z niedowagą masy ciała sprzed ciąży powinny przytyć więcej natomiast kobiety z nadwagą powinny znacznie bardziej kontrolować przyrost wagi. Poniższy wykres ilustruje przyrost wagi ciała kobiety w całym okresie ciąży (kliknij na obrazku aby powiększyć). W okresie trwania ciąży kobieta powinna przynajmniej raz w tygodniu kontrolować swój przyrost wagi. Jedynie w 3 pierwszych miesiącach i w ostatnim tygodniu ciąży nie ma konieczność sprawdzania wagi. Poniższa tabela pokazuje prawidłowy przyrost wagi: Waga w ciąży - idealny przyrost* 13 - 15 tydzień 3 x 250g = 750g 16 - 18 tydzień 3 x 300g = 900g 19 - 22 tydzień 4 x 350g = 1400g 23 - 24 tydzień 2 x 400g = 800g 25 - 26 tydzień 2 x 450g = 900g 27 - 38 tydzień 12 x 500g = 6000g 39 tydzień 1 x 250g = 250g całościowy przyrost 11000g * - wg Będziemy Rodzicami Barbary Nees-Deleval Jednocześnie należy pamiętać, że waga w ciąży może zmieniać się w innym rytmie. Zmiana przyrostu wagi uwarunkowana jest od wzrostu, budowy ciała, wagi przed ciążą. Część kobiet może przybrać na wadze tylko 6 - 8 kg kiedy inna kobieta nawet ponad 15 kg i nie ma to wpływu na prawidłowy przebieg ciąży. Za każdym razem należy swój przyrost wagi kontrolować i konsultować z lekarzem ginekologiem.
__________________
|
2006-03-28, 20:28 | #94 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Bądź piękna także w ciąży
Huśtawka emocjonalna w ciąży to normalne. Są dni, że życie wydaje Ci się piękne i jesteś pewna, że to najwspanialszy okres w Twoim życiu. Ale są i takie, gdy najchętniej schowałabyś się gdzieś w kąt i popłakała w spokoju. A wtedy na pogorszenie i tak już złego nastroju nic tak nie wpływa, jak świadomość, że jesteś gruba, masz rozstępy i obwisły biust. Bądź więc piękna w ciąży i nie pozwól, aby takie chandry Cię nie dopadały! Jeżeli odpowiednio zadbasz o siebie, to w chwili smutku bez obaw wypadniesz na kremówkę do cukierni (lub do sklepów na drobne zakupy, co jest również sprawdzonym sposobem na poprawę niedobrego humoru kobiety), bo wiesz, że jesteś piękna, ludzie przyjaźnie na Ciebie spoglądają i mówią: "Ta ciąża wyjątkowo Jej służy". I spokojnie możesz spytać: Lustereczko, lustereczko powiedz przecie... Garderoba Przede wszystkim zadbaj o swoją szafę. Muszą się w niej znaleźć takie ubrania, w których poczujesz się kobieco i pięknie. Podstawowy strój przyszłej mamy to spodnie ogrodniczki - mogą być dżinsowe lub uszyte ze sztruksu. Na pewno przyda się tunika i długa spódnica z rozcięciami. W prostych spodniach ściąganych w pasie na sznurek będziesz na pewno czuła się wygodnie. Warto dodać, że spódnice, czy spodnie przyszłych mam często mają na brzuchu wstawiony rozciągliwy klin, który pozwala zmieścić się coraz większemu brzuszkowi. Nie musisz więc co miesiąc kupować nowego stroju. Do tego bliźniak, czy też dłuższa bluzka z dzianiny zapinana na guziczki, a na chłodniejsze dni długi ciepły sweter. Sweterki ściągane pod biustem, zwykłe koszule, kamizelki - to również może znaleźć się w Twojej szafie. Wygodne są na pewno luźne sukienki - krótkie czy długie, jak wolisz. Ale w dzisiejszych czasach nikogo również nie zdziwi widok kobiety w ciąży ubranej w opiętą sukienkę czy sweterek. Pięknie wyeksponowany brzuszek jest przecież powodem do dumy. Dozwolone jest oczywiście również mini i różnorakie kolory. Nie zapomnij również o dodatkach - kolorowa apaszka, modna torebka, delikatna biżuteria. No i wygodne buty - na niezbyt wysokim, szerokim obcasie. Wybieraj obuwie wykonane z naturalnych "oddychających" materiałów - skóra, zamsz, len, bawełna. A jeżeli i Twoja bielizna będzie ładna i wygodna - na pewno poczujesz się piękna. Pamiętaj również oczywiście o delikatnym makijażu i ładnej fryzurze. Skóra W ciąży, pod wpływem hormonów, zwiększa się pigmentacja skóry, co może powodować widoczne plamy na twarzy i ciele. Te brązowe przebarwienia, zwane ostudą, znikają po porodzie. Słońce sprawia, że mają bardziej intensywny kolor. Pamiętaj więc, aby posmarować twarz przed wyjściem z domu kremem ochronnym z filtrem, możesz także zastosować podkład matujący. Stosuj toniki zawierające sok z cytryny, ogórka, różne kwasy owocowe, ekstrakty z róży. Zwiększona masa ciała wystawia na próbę wytrzymałość skóry na rozciąganie, a sucha i słabo odżywiona skóra na pewno tego testu pomyślnie nie przejdzie. Nawilżaj więc nie tylko twarz, ale i całe ciało kremami i preparatami nawilżającymi. Zapewnisz w ten sposób prawidłową strukturę skóry i zapobiegniesz jej wiotczeniu. Wybieraj kosmetyki dobrych, znanych firm, mające atesty Państwowego Zakładu Higieny. Do mycia ciała stosuj płyny o neutralnym pH, które nadmiernie nie wysuszają skóry. Czasami zastosuj peeling. Podczas kąpieli możesz zrobić masaż szorstką rękawicą lub gąbką - w ten sposób usuniesz martwe komórki i skóra lepiej wchłonie krem. Wiotczeniu skóry zapobiegnie również naprzemienny strumień wody zimnej i gorącej z prysznica. Taki wodny masaż warto zastosować na piersiach, udach, pośladkach. Skóra będzie jędrna i bardziej elastyczna, a przez to mniej podatna na rozstępy. Rozstępy Rozstępy są to różowe lub czerwone pasemka na udach, piersiach, brzuchu, biodrach i pośladkach. Jest to trwała deformacja skóry - uszkodzenia włókien kolagenu i elastyny -skutek słabej rozciągliwości przy szybkim i znacznym przyroście masy ciała. Najbardziej podatne są kobiety o jasnych lub rudych włosach i jasnej karnacji, duże znaczenie ma też czynnik genetyczny. Aby im zapobiegać - bo całkowicie wyleczyć rozstępów właściwie się nie da - skórę w podatnych na rozstępy miejscach należy regularnie nawilżać i odżywiać za pomocą specjalnych preparatów profilaktycznych, które poprawią jej jędrność i elastyczność. Preparatów używaj począwszy od 4. miesiąca ciąży i stosuj systematycznie - raz lub dwa razy dziennie. Możesz masować ciało również oliwą z oliwek, oliwką dla niemowląt, olejkiem mandarynkowym. Piersi Wzrost ilości hormonów - estrogenu i progesteronu - powoduje, że Twoje piersi powiększają się, są teraz obrzmiałe, wrażliwe na dotyk. Obwódka wokół brodawki staje się większa i ciemniejsza, a gruczoły potowe na niej są bardziej widoczne - wyglądają jak małe grudki. Również siateczka żył staje się bardziej widoczna. Musisz teraz szczególnie dbać o piersi. Noś wygodny, elastyczny biustonosz o szerokich ramiączkach - najlepiej z włókien naturalnych. Piersi możesz delikatnie masować, hartując w ten sposób skórę wokół brodawek i przygotowując piersi do karmienia. Całą dłoń (palce złączone) przesuwaj dookoła piersi od obwodu w stronę brodawek, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Na końcu uchwyć brodawkę dwoma palcami i delikatnie wyciągnij ją do przodu. Taki masaż możesz wykonać oliwką lub preparatem przeciw rozstępom. Aby zachować jędrność biustu, możesz codziennie robić 20-sekundowy masaż wodą z prysznica - najlepiej naprzemiennie ciepłą i zimną. Zęby W ciąży często pogłębiają się istniejące już problemy, jak np. próchnica. Jest to spowodowane zmianami jakie w czasie ciąży zachodzą w mikroflorze jamy ustnej. Nie masz powodów do obaw, jeśli Twoje zęby są zdrowe i zadbane. Ale aby być tego pewną na 100 procent - już w pierwszych tygodniach ciąży wybierz się do stomatologa aby skontrolować stan swojego uzębienia i wszelkie niedociągnięcia wykryć i naprawić od razu. Częstym problemem kobiet w ciąży są zapalenia dziąseł - dziąsła są grubsze niż zwykle, często krwawią. Spowodowane jest to zmianami hormonalnymi, co sprzyja gromadzeniu się resztek jedzenia u nasady zębów. Dlatego staraj się myć zęby po każdym posiłku dobrą pastą, stosuj płyny do płukania jamy ustnej i nitki do zębów. Ogranicz słodycze, a dietę wzbogać o potrawy zawierające witaminę C, która wzmacnia dziąsła i zmniejsza częstotliwość krwawień. Sport Pobudza krążenie, wzmacnia mięśnie, dodaje zwinności i optymizmu, a także pozwala utrzymać wagę w normie, co gwarantuje powrót do młodzieńczej sylwetki. A na tym z pewnością zależy Ci najbardziej. Idealne dla kobiety w Twoim stanie są spacery - przynajmniej godzinę dziennie - świeże powietrze to Twój sprzymierzeniec. Warto te odwiedzić pływalnię, a jeśli nie umiesz pływać - wykonuj różne ćwiczenia w wodzie. Umiarkowana gimnastyka - łagodne, spokojne ćwiczenia uelastycznią Twoje mięśnie. Najlepiej jest ćwiczyć w grupie - wiele ośrodków sportu organizuje specjalne zajęcia dla kobiet w ciąży. Być może uczestnicząc w nich łatwiej Ci będzie się zmobilizować? Jeżeli Cię to pasjonuje - to może być joga lub po prostu seks - jeśli nie ma przeciwwskazań. Pamiętaj, aby przed rozpoczęciem uprawiania sportu poradzić się swojego lekarza - do niego należy ostatnie słowo odnośnie wybranego przez Ciebie rodzaju. Relaks i odpoczynek Aby ulżyć zmęczonym stopom, które noszą teraz przecież większy niż zwykle ciężar, i zapobiec obrzękom, często odpoczywaj z nogami uniesionymi do góry. Zmęczone nogi możesz również moczyć w chłodnej wodzie z dodatkiem olejku pomarańczowego lub specjalnej soli do stóp. Okrężne masaże miękką szczotką lub też polewanie - od kolan w kierunku stóp - zimną wodą również będą skuteczne. Pachnąca kąpiel w letniej wodzie z pewnością odpręży całe Twoje ciało - do wanny wlej napar lub włóż lniany woreczek z ziołami np. lawendą, kwiatem lipy, zielem macierzanki, rumiankiem, czarnym bzem, lub też dodaj kilka kropel aromatycznego olejku - lawendy, pomarańczy, bergamoty. Zapal świecę, zamknij oczy, włącz ulubioną płytę, oddaj się marzeniom... W ten sposób odprężasz i ciało, i umysł. Jak najczęściej odpoczywaj wykonując swoje ulubione zajęcia - czytaj, słuchaj muzyki, idź do kina, spaceruj lub po prostu leż i leniuchuj. Staraj się jak najwięcej spać, przynajmniej 8 godzin dziennie. Pamiętaj, że wystarczy kilka dodatkowych godzin snu i rano poczujesz się rześka, wypoczęta, pełna energii. Twoja skóra nabierze zdrowszego wyglądu, ponieważ komórki regenerują się właśnie podczas snu. Wzmocni się Twój system odpornościowy, poprawi koncentracja. Nie odmawiaj sobie również drzemki w ciągu dnia - po przebudzeniu poczujesz się jak nowonarodzona. Układając się do snu staraj się leżeć na boku, najlepiej na prawym, aby nie obciążać serca. Nogi pozostaw lekko ugięte, między kolana włóż poduszkę. Spanie na brzuchu w zasadzie dziecku nie szkodzi, ale jest zapewne niewygodne, spanie na plecach natomiast jest odradzane ze względu na ucisk macicy na naczynia krwionośne, co utrudnia krążenie. Zadbaj o wygodny materac, płaską poduszkę - aby nie nadwyrężać kręgów szyjnych - i bawełnianą kołdrę, która nie powoduje przegrzania. Temperatura w Twojej sypialni powinna wynosić 16-20 stopni, warto też zadbać o dobre nawilżenie pomieszczenia.. Nie kładź się spać głodna - najlepszy jest lekkostrawny posiłek na 2 godziny przed pójściem spać. Dieta Jest ona szczególnie ważna właśnie teraz, gdyż wpływa zarówno na Twoje zdrowie i urodę, jak i również na prawidłowy rozwój maleństwa. Poczytaj więc również o tym w naszym serwisie, jak powinna ona wyglądać. I niech uśmiech nie znika z Twojej twarzy! Jesteś stuprocentową kobietą, w której rozwija się nowe życie! Artykuł opublikowany za zgodą serwisu http://e-kobiety.pl/.
__________________
|
2006-03-28, 20:35 | #95 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Seks w ciąży
Podczas prawidłowo rozwijającej się ciąży nie ma żadnych przeszkód przed współżyciem. Jeśli lekarz ginekolog nie widzi żadnych przeciwwskazań, seks można uprawiać podczas niemal całego okresu ciąży. Przeciwwskazaniami do współżycia jest ciąża zagrożona, ostatnie tygodnie ciąży oraz w dniach kiedy przeważnie pojawiała się miesiączka. Dni, w których zazwyczaj wypadała menstruacja są szczególnie zagrożone poronieniem (za Dr Andrzej Depko seksuologiem - http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,53301,849785.html). Warto również nadmienić, że seks podczas prawidłowo przebiegającej ciąży nie powinien zaszkodzić dziecku. Dziecko chronione jest przez macicę, płyn owodniowy i błony płodowe. Tak więc dziecko jest dostatecznie dobrze ukryte i zabezpieczone przed wstrząsami. Podejście do spraw erotycznych w związku dwojga ludzi w okresie ciąży jest bardzo indywidualne. We wczesnym etapie (pierwsze 3 miesiące) kobiety mogą odczuwać niechęć do zbliżeń. Powodowane jest to przede wszystkim złym samopoczuciem, podrażnieniem, zmęczeniem. Część kobiet w tym okresie może natomiast odczuwać wzmożone potrzeby seksualne. Często kobiety, które w początkowych okresach ciąży unikały zbliżeń seksualnych, po 4 miesiącu zaczynają odczuwać nagłą potrzebę kontaktów fizycznych. Ma to związek ze znacznym ukrwieniem pochwy i macicy w okresie ciąży. Ważne jest aby nie odbywać stosunków seksualnych w ostatnich 6 tygodniach ciąży. Utrzymywanie stosunków w tym okresie może doprowadzić do powstania zakażenia lub przyspieszyć akcję porodową. Podczas współżycia należy zachować ostrożność w doborze pozycji. Szczególnie ważne jest aby partner nie uciskał brzucha kobiety ani piersi. Na początku ciąży teoretycznie każda pozycja jest dopuszczalna. W miarę rozwoju ciąży zaleca się pozycję:
__________________
|
2006-03-28, 20:40 | #96 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
__________________
|
2006-03-28, 20:59 | #97 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Ciąża jak z gazetki
Przechodź swoje 9 miesięcy "po swojemu" / arch. AFPNaczytałaś się o ciąży w różnych książkach i czasopismach dla mam. Niestety, w twoim przypadku nic się nie zgadza z podanymi tam opisami. Czy powinnaś się niepokoić? Jak tysiące kobiet w takim stanie jak ty, już od pierwszych tygodni ciąży stałaś się zagorzałą czytelniczką wydawnictw piszących na temat przyszłych mam i ich małych pociech. Stos kolorowych pisemek i książek rósł koło ciebie z miesiąca na miesiąc. Nie mogłaś oprzeć się kolejnej gazetce i kupowałaś ją, choć wcale nie napisali w niej więcej niż w tych, które już miałaś. Tłumaczyłaś się sama przed sobą i przed partnerem, że przecież musisz wiedzieć wszystko i nic cię nie może zaskoczyć.if (ad_spaces['news']) document.write(' <div style="text-align:center;clear:both"><div style="width: 100%; height: 1px; margin: 5px; margin-top: 0px;"><div style="background-color: #DDE0E7; line-height: 1px; font-size: 1px;"> <div style="text-align: center;">'); Tymczasem im więcej czytałaś, tym większy miałaś mętlik w głowie i coraz więcej rzeczy cię niepokoiło. Już w pierwszych miesiącach ciąży przytyłaś kilka kilogramów, a przecież miałaś tylko nieznacznie przybrać na wadze. W drugim trymestrze nadal niedobrze robiło ci się przy otwartej lodówce, a przecież mdłości miały cię już wtedy opuścić. W 20. tygodniu ciąży wcale nie czułaś jeszcze ruchów dziecka, a przecież powinno cię już było wtedy kopać. Przed tobą poród - już zaczynasz się bać, że wcale nie będzie jak na tych zdjęciach w gazetach - w przytulnym pokoju, przy uśmiechniętej położnej, bez śladu cierpienia na twarzy... Nie daj się zwariować i nie traktuj wszystkiego, co przeczytasz, jak wyroczni. Zaufaj przede wszystkim lekarzowi, który się tobą opiekuje od początku ciąży i jego zasypuj pytaniami w razie jakichkolwiek wątpliwości. Jeśli tylko wyniki badań masz w normie i nie obserwujesz u siebie niepokojących objawów, nie przejmuj się, że nie wszystko zgadza się co do tygodnia z tym, co piszą książki czy gazety. Owszem, im więcej dowiesz się o zachodzących w tobie zmianach, tym spokojniej będziesz oczekiwała na szczęśliwy finał, ale zaufaj również instynktowi. Organizm sam podpowiada, czego mu potrzeba, a czego należy się wystrzegać. Trzeba tylko wsłuchać się w różne jego "zachcianki". Wiadomo, że zapotrzebowanie na "ciążowe" gazetki jest największe przy pierwszej ciąży, której towarzyszy najwięcej emocji i obaw. Każdy miesiąc to przecież odsłanianie kolejnego rąbka tajemnicy narodzin, ale i czas konfrontacji własnych przeżyć, z tym co przeczytane lub zasłyszane od innych kobiet. Nie ulegaj jednak książkowej i gazetowej presji. Każda z nas znosi ciążę inaczej. Ty też przechodź swoje 9 miesięcy "po swojemu".
__________________
|
2006-03-28, 21:02 | #98 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
to na razie tyle artykulow do czytania, jak cos jeszcze znajde ciekawgo to wkleje.
Dzisiaj wieczorem ide do kina, jutro postaram sie odezwac.
__________________
|
2006-03-29, 11:59 | #99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 300
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Cześć mamusie! My sobie dzisiaj z dzidziusiem leniuszkujemy (nie idziemy do pracy - hurra słodkie lenistwo). ale w zamian za to byliśmy dzisiaj u pana dentysty i ortodonty żeby sprawdzic ząbki (w ciąży bardzo wzrasta ryzyko pruchnicy i małe dziurki szybko robią się DUŻE). Teraz jemy lody i słuchamy Mozarta (podobno dzieci ardzo go lubia) więc i ja sie przyzwyczajam i bardzo mi sie podoba, nie przypuszczałam, ale naprawde mi się podoba. a wieczorem zabieramy naszego tatusia i jedziemy do pana doktora pooglądać nasze małe szczęście na USG, sprawdzić wyniki i sprawdzić czy dzidziusiowi niczego nie potrzeba. cudowny dzień szkoda, że jest ich tak mało. Pa dziewczyny napisze za niedługo jak po wizycie u gina. Pa pa
|
2006-03-29, 16:16 | #100 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Witajcie Mamuśki! Byłam w poniedzialek u lekarza i dowiedziałam się, że mam termin na 2 listopada ale w sumie przecież może wyjść październik ( i pewnie tak będzie znając życie). Muszę dużo pić, bo wyszły mi ciała ketonowe w moczu a to niezbyt dobrze ale też nic bardzo groźnego. Też zaczęłam mieć ochotę na lody i chyba dzisiaj je sobie sprawię A niedługo pierwsze usg! A Wy jak się czujecie? Pozdrowienia dla wszystkich!
|
2006-03-29, 16:48 | #101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 223
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Sylwiamaria, pytałaś, jak sobie radzę z 4-ro latkiem i ciążą? Normalnie, chociaż nie mam tyle sił na zabawę, co kiedyś, jestem zmęczona, szczegóonie po całym dniu pracy... Ale mój Synek nie jest zbyt wymagający, potrafi bawić się sam, wystarczy, że jestem w pobliżu. Jak wracamy z przedszkola, idziemy ok. 40 min., bo spacerkiem. Mamy wtedy z głowy wyjście, chociaż, jak będzie cieplej, będziemy wychodzić i po południu. Jak wracamy, moje dziecko jest tak zmęczone, że kłądzie się, ogląda bajkę i zasypia, więc ja wtedy też A jeśli nie śpi, to bawi się z Tatą, więc ja też mogę odpocząć
A co do stóp, to one raczej nie rosną, tylko puchną, więc buty mogą wydawać się za ciasne (przynajmniej ja tak mia łam pod koniec pierwszej ciąży) Tak więc pozdrawim Mamusie i do napisania |
2006-03-29, 20:45 | #102 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Ciala ketonowe Kiedy tluszcz jest wykorzystywany jako zrodlo energii, organizm ludzki produkuje polprodukty zwane cialami ketonowymi i wydala je z moczem. Duze ilosci cial ketonowych w moczu moga byc oznaka niebezpiecznego stanu zwanego kwasica ketonowa. Dieta z niska zawartoscia cukrow lub skrobii, glodzenie lub uporczywe wymioty moga rowniez spowodowac powstanie cial ketonowych w moczu .
Czy oprocz picia , lekarz cos ci przepiswal?
__________________
|
2006-03-30, 12:05 | #103 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Sylwiamaria moja lekarka nic mi nie przepisała na te ciała ketonowe, tylko właśnie mówiła, żeby koniecznie, nawet na siłę dużo pić. Po kilku dniach powtórzyłam to badanie i z 4 plusów został tylko jeden, czyli już lepiej. Mówiła, że przez to można wylądować w szpitalu, więc piję i piję aż chyba niedługo pęknę. Nie wymiotuję w ogóle, ale mam duże mdłości i mało jadłam. Od słodyczy to już mnie całkiem odrzuciło a zawsze je wprost uwielbiałam (z tego to akurat można się cieszyć!). A myślisz, że powinnam dostać na to jakieś leki? Bo mnie to ucieszyło, że bez tabletek sie obejdzie, bo to od razu jakoś poważniej i straszniej wygląda jak trzeba się leczyć tabletkami. Zresztą nie słyszałam, żeby ktoś dostał na to jakieś leki ale może się mylę.
|
2006-03-31, 17:47 | #104 |
Rozeznanie
|
Elaf, pytalam bo chcialam sie zorientowac czy cos ci przepisala. Ja tez mialam problem z wynikami i nic mi nie przepisano. Za tydzien ide do kontroli to sie okaze czy cos sie poprawilo.
Dziewczyny jak to jest z watrobka, jadlyscie czy tez nie?
__________________
Edytowane przez Mariqa Czas edycji: 2006-05-02 o 14:20 |
2006-03-31, 18:15 | #105 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Dzisiaj zaczynam 12 tydzien. Pozostalo 196 dni do konca . Musze przyznac , ze czuje sie dobrze. Bole brzucha minely. Jezeli chodzi o siusiu, to latam czesto. Kazdej nocy budze sie i lece , bo nie moge wytrzymac do rana. kolejana dobra wiadomosc to ,ze nie mam zaparc. Lekarz przestrzegal mnie przed nimi, ze moga byc przyczyna hemoroidow. Trzeba jesc duzo warzyw i owocow. Dolaczam fotki z bobasem w 12 tygodniu .
__________________
|
2006-04-01, 10:03 | #106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 251
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Witajcie przyszłe mamusie ,ja równiez mam termin na pażdziernik choc na razie nie wiem dokładnie na który ,wg moich obliczen na samą końcówkę ,właśnie zaczął mi się 9 tydzień ,jest to moja 2 ciąża i mam nadzieję ,że z tą będzie wszystko w porządku i wszystko dobrze się skończy ,jeśli chodzi o znoszenie i objawy to chyba mam wszystkie :nudności przez cały dzień,śpię chyba po 12 godzin,zaparcia ,zasłabnięcia,no i mam ciążę zagrożoną :nie wolno mi nic robić ,muszę dużo leżeć,jestem na zastrzykach podtrzymujących ,wizyty mam co 2 tyg.i badania co 2 tyg.po wczorajszej wizycie mam skierowanie na badania na różyczkę,wymaz z pochwy i na toksoplazmozę a ile juz zrobiłam to nie potrafię złiczyć ,mam nadzieję ,że u Was wszystko w porządku trzymajcie sie cieplutko
|
2006-04-01, 11:45 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 300
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Witajcie szczęśliwe mamusie! Byłam w środę u lekarza żeby sprawdzić wyniki no i żeby pooglądać to moje małe szczęście.Wyniki są dobre, a dzidziuś też się dobrze czuje w moim brzuszku ma już 6,5cm wielki facet prawda (albo dziewczyna ale jakoś mam przeczucie że to będzie jednak mały mężczyzna).Co do mojej krwi RH- to pan doktor powiedział że mam się tym wogóle nie przejmować bo moje ciało nie wytwarza przeciwciał, i że w dobie dzisiejszej medycyny to już naprawde nie jest problem. W dwudziestym którymś tygodniu dostanę zastrzyk, i że wszystko będzie dobrze. Potrzebowałam tych słów teraz jestem dużo spokojniejsza. Jedno mnie tylko zdziwiło 29.III 2006 lekarz wpisał mi w karte ciąży, że to 13 tydzień ,a to przecież był dopiero 12 co prawda końcówka dwunastego ale jednak. Czyżby się pomylił? Mowił że dzidziuś jest troszkę (dokładnie o 0,5cm większy niz powinien byc w 12 tygodniu) ale tego tzn. liczenie tygodni chyba nie da się zmnienić. Bo jeśli ostatnią miesiączkę miałam 05.I 2006 to dla mnie 29.III 2006 to był 12 tydzień ale on to liczy przy pomocy jakiegoś kółka. Termin porodu z moich obliczeń wyszedł na 13.III 2006, a jemu na 11.III ale cóż on tu jest lekarzem i to naprawdę świetnym więc nie będe polemizować z fachowcem. A co do samopoczucia to mdłości mijaja powolutku, senność też jakoś oddala się z zapomnienie (chociaż chodzę spać wcześniej tzn. po 21) ale popołudniu mam dużo energii. Może to słoneczko tak działa??? Waga stoi w miejscu ale to wcale nie znaczy że ja nie tyję. Owszem mój brzuszek jest okrągły jak piłeczka szkoda tylko że w tym okrągleniu biora tez udział biodra i dupka. Ale cóż nie sa warte te nasze szczęścia.
|
2006-04-01, 19:35 | #108 | |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Cytat:
__________________
|
|
2006-04-02, 17:23 | #109 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: teraz juz Polska (Raciborz)
Wiadomości: 19
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
czesc pezyszle mamusie
Wlasnie zaczal mi sie 13tydzien i brzuszek juz cosik wyskoczyl(ale do spodni sie jescze dopinam) przytylam 2kg niewiem czy to duzo do ginekologa ide 21.4 ciekawe ile przez t3n mieciac przytylam .Ale waga to ja sie wogole nie przejmuje wazne zeby bobas byl zdrowy a po urodzeniu na pewno sie zrzuci pare kg .Ciekawa jestem czy tez uslysze bicie serduszka bo jak czytalam juz w 13tyg uslyszeliscie to pewnie ja tez uslysze.Bardzo sie ciesze i jestem z wami mamuski. Odezwie sie znowu jak bede po wizycie no okmoze wczesniej bo niewiem jakie mam wyniki morf.moczu cytop.Ale jestem dobrej nadzieji.Pozdrawiam pa pa
__________________
HaBiBi |
2006-04-02, 19:56 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 81
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
ja tez dolaczam do pazdziernikowych mamus, mam termin na 20 pazdziernika, musze wam powiedziec ze ani razu nie dopadly mnie mdlosci a tym bardziej wymioty, nie mam w ogole slinotoku, odrzucilo mnie tylko od kawy (bez ktorej jeszcze 2 miesiace temu nie moglabym zyc) ale jesc moge doslownie wszystko, generalnie czuje sie doskonale, jedyne co mi doskwiera to zmeczenie, ciagle chce mi sie spac i to ciagle poirytowanie - wszyscy na okolo mnie wkurzaja, nie rozumiem tego. Aaa no i siusiu... co chwile
|
2006-04-04, 01:12 | #111 | |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Cytat:
powiedz mi jak sie zachowuja twoi znajomi jak ich spotykasz, ja w spobote spotkalam swoja znajoma i pierwsz co zrobila to moze przez jakies 10 minut probowala ukratkiem przygladac sie jak wyglada moj brzuch a dopiero pozniej dodala,ze juz troche widac. Cale szczescie ze rodzina mijego meza ma zdrowsze podejscie do mojej ciazy i nie zachowuje sie tak sztucznie. Dziwni sa niektorzy ,ale co ja sie bede przejmowala i nerwy zdzierala. Jak mialascie jakies dziwne przygody lub sytuacje to dajcie znac. Ja czekam do soboty , to bedzie nasz pierwszy sonogram.
__________________
|
|
2006-04-04, 02:28 | #112 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Uwaga na ciezary.
Wiesz już, że odrobina wysiłku fizycznego podczas ciąży jest bardzo wskazana. Jednak nie wszystkie jego formy są bezpieczne dla przyszłej mamy. Wiemy, że sprawność fizyczna i odpowiednie przygotowanie do porodu znacznie go ułatwiają. Dlatego przyszłe mamy uczestniczą w zajęciach szkół rodzenia, nie stronią od gimnastyki i umiarkowanego wysiłku fizycznego. Regularne ćwiczenia poprawiają kondycję, pomagają zachować właściwą wagę i sylwetkę i, co bardzo ważne, pozytywnie wpływają na samopoczucie kobiety w czasie trwania ciąży. Za szczególnie wskazane uznawane są spacery, pływanie i spokojna gimnastyka. O ile jednak umiarkowany wysiłek fizyczny może pomóc, o tyle jego nadmiar może zaszkodzić. Niewskazane jest forsowanie organizmu, biegi, podskoki oraz wszelkie sporty, przy których występuje zatrzymanie oddechu, w tym ćwiczenia siłowe. Podnoszenie dużych ciężarów jest więc wykluczone. Dźwiganie grozi poważnymi konsekwencjami: pojawieniem się krwawienia, w pierwszym trymestrze może doprowadzić do poronienia, a w późniejszej fazie ciąży do wcześniejszego porodu. Dźwiganie w ciąży może również wpłynąć na nasilenie się bólów krzyża, które bywają wyjątkowo przykrą dolegliwością. Choć raczej nie sposób go całkowicie wyeliminować spośród codziennych czynności, należy go w miarę możliwości unikać. Rozmowa z dr. Tomaszem Leszczykiem, ginekologiem, ordynatorem oddziału położniczego w Centrum Damiana Twoje 9 Miesięcy: Czy niektóre formy wysiłku fizycznego mogą być bardziej szkodliwe dla kobiety w ciąży niż inne? Dr Tomasz Leszczyk: Są dwa rodzaje wysiłku fizycznego. Czym innym jest wysiłek związany z uprawianiem sportu, a czym innym ten związany z wykonywaniem codziennych czynności. Jeśli chodzi o sport, to umiarkowana aktywność fizyczna jest wskazana, jednak bezwzględnie odradzamy forsowanie się. To, czy pacjentka może uprawiać sport, zależy przede wszystkim od poziomu jej kondycji i stylu życia sprzed ciąży. Jeśli przyszła mama uwielbiała basen i często z niego korzystała, nie ma powodu aby rezygnowała z pływania, musi jedynie pamiętać, by nie dopuścić do nadmiernego zmęczenia. Paniom, które raczej stroniły od sportu, odradzamy rozpoczynanie ćwiczeń w ciąży. Każdy przypadek należy jednak traktować indywidualnie. Zalecamy mniej lub bardziej aktywny styl życia, w zależności od wielu czynników. T9M: A co z codziennymi czynnościami, które wymagają wysiłku fizycznego, takimi jak podnoszenie? Dr Tomasz Leszczyk: Istnieją pewne ograniczenia. Radziłbym tak sobie organizować najbliższe otoczenie, by jednak nie wykonywać zbyt obciążających zajęć. Zwłaszcza nie wskazane są czynności wymagające zaangażowania dużej siły. Jeśli musimy coś dźwignąć, zasada jest następująca: należy unikać podnoszenia z poziomu podłogi, gdyż jest ono daleko bardziej niebezpieczne. Podczas takiego dźwignięcia o wiele bardziej zostaje obciążony kręgosłup, a w czasie ciąży kłopoty z kręgosłupem i tak są bardzo częstą dolegliwością. Należy więc starać się minimalizować sytuacje podnoszenia ciężkich rzeczy z podłogi, a kiedy już jest to konieczne to lepiej jest uklęknąć. Mniej niebezpieczne jest podnoszenie z poziomu stołu - dźwignięcie nawet dość dużego ciężaru, takiego jak drugie dziecko, z poziomu np. stołu czy łóżka w mniejszym stopniu obciąża kręgosłup. T9M: Czy dotyczy to każdej fazy ciąży? Dr Tomasz Leszczyk: To, jak wielki ciężar można bezpiecznie podnieść, zależy od indywidualnej kondycji przyszłej mamy, a nie od tygodnia ciąży. Nie istnieją żadne definicje, jednak zwykle bywa tak, że w początkowej fazie ciąży kobiecie towarzyszy wiele dolegliwości, i po prostu nie ma ochoty na sport ani żadne wysilone ruchy. To czas, kiedy kobieta „uczy się” być w ciąży i radzić sobie z towarzyszącymi jej dolegliwościami. Pod koniec ciąży zaś zmieniona sylwetka i ogólna ociężałość również powstrzymują od wykonywania wielu czynności. Należy słuchać swojego ciała i nie zmuszać go do męczących lub niewygodnych zajęć. T9M: Jakie inne czynności są odradzane kobietom w ciąży? Dr Tomasz Leszczyk: Nie wolno wykonywać czynności, które charakteryzują się gwałtownym natężeniem wysiłku, wstrząsami i drganiami oraz takich, w wyniku których kobieta jest wyraźnie zmęczona. Miałem kiedyś pacjentkę, która będąc we wczesnej ciąży, zapytała, czy może jeździć na motorze crossowym. O takim hobby oczywiście należy zapomnieć na czas trwania ciąży. To jedna z grup zachowań, które zdecydowanie odradzamy, ze względu na wstrząsy oraz ryzyko upadku. T9M: Jakie są ewentualne konsekwencje nadmiernego wysiłku fizycznego? Dr Tomasz Leszczyk: W najgorszym wypadku może dojść do kłopotów z donoszeniem ciąży. Może również dojść do wystąpienia krwawień lub do wcześniejszego porodu. Jednak każdy z wymienionych objawów może być rezultatem wielu czynników, które akurat zaistniały w jednym czasie. Oprócz nadmiernego wysiłku fizycznego na kłopoty z donoszeniem ciąży może wpływać również stres. Jest to teraz bardzo częsty powód komplikacji. Sytuacja jest o tyle trudna, że ciężko zmierzyć poziom napięcia emocjonalnego i utworzyć jakieś definicje. Poziom stresu zależy od subiektywnych odczuć każdej osoby. Podobnie jak z wysiłkiem fizycznym: taka sama dawka napięcia emocjonalnego może jednej osobie zaszkodzić, a drugiej nie. T9M: Jak należy reagować, kiedy już dojdzie do pojawienia się krwawienia i mamy podejrzenie, że jest ono związane z nadmiernym wysiłkiem? Dr Tomasz Leszczyk: Każde krwawienie podczas ciąży musi być zdefiniowane przez specjalistę, który postara się ustalić jego przyczynę oraz stwierdzić, czy będzie ono miało wpływ na dalszy przebieg ciąży. Podobnie należy postąpić, gdy mamy do czynienia z wystąpieniem silnego bólu - bezwzględnie wymaga on niezwłocznej wizyty u lekarza. T9M: Czy dbając o siebie i unikając czynników stanowiących zagrożenie, możemy mieć pewność, że unikniemy komplikacji? Dr Tomasz Leszczyk: Każda ciąża jest indywidualnym przypadkiem i bardzo trudno jest wyeliminować wszystkie czynniki stanowiące potencjalne zagrożenie. Staramy się jak najwięcej dowiedzieć o pacjentkach i pozbyć się takich czynników, jednak nie jest to do końca możliwe i nie wszystko da się przewidzieć, dlatego bardzo ważne jest, by obserwować swoje ciało i jego reakcje, a przede wszystkim unikać sytuacji uznawanych za niebezpieczne.
__________________
|
2006-04-04, 02:43 | #113 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Nie daj sie rozstepom
W okresie ciąży oprócz innych dolegliwości, u wielu kobiet pojawiają się tzw. rozstępy. Powstawanie ich spowodowane jest przez gwałtownym wzrostem macicy oraz szybkim przyrostem masy ciała. Wygląd rozstępów przypomina delikatne blizny o różowej kolorystyce z delikatnymi zagłębieniami w skórze. Ich występowanie w dużej mierze zależne jest od elastyczności skóry. Nie mniej jednak duży wpływ ma także zdrowy styl życia. Jeżeli do tej pory zdrowo się odżywiałaś oraz uprawiałaś gimnastykę to nie powinnaś mieć problemów z rozstępami. Co jednak robić, aby rozstępy nie rozpoczęły „ataku” na Twoją skórę? Po pierwsze, pamiętaj o stosowaniu właściwej diety. Po drugie. Gimnastyka i jeszcze raz gimnastyka. Po trzecie. Bierz codziennie chłodny prysznic i poproś swojego partnera aby zapewnił Ci delikatny masaż ciała. W ten sposób poprawisz ukrwienie skóry. Po czwarte. Staraj się nie utyć za dużo. Pamiętaj, że skóra ma również swoje granice. Po piąte. Porozmawiaj ze swoim lekarzem, na temat stosowania przez Ciebie specjalnych kremów poprawiających elastyczność, ukrwienie oraz nawilżenie skóry
__________________
|
2006-04-04, 02:46 | #114 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Ciekawostki
1. Przewidywanie koloru oczu-, jeżeli maluszek od samego przyjścia na świat ma ciemne, brązowe oczy kolor ten pozostanie już mu na całe życie. Najczęściej takie dzieci rodzą się u Azjatów i Afrykanów. Noworodki z niebieskimi lub szarymi oczami mogą mieć jeszcze inny kolor-, bo może on stopniowo ciemnieć, aż do ustalenia się ostatecznego koloru, co następuje przeważnie miedzy trzecim a szóstym miesiącem życia. 2. Mowa noworodka-już teraz maluszek posługuje się bogata symfonią dźwięków. Chrząknięcie, pojękiwania, stęknięcia, okrzyki, piski- to wszystko służy do komunikowania się z otaczającym go światem 3. Przerwy w oddychaniu-, jeżeli dzidziuś nie oddycha regularnie to nie musi to być oznaka kłopotów zdrowotnych. W normie jest, gdy zdarzają się pięcio-, dziesięciosekundowe przerwy między kolejnymi oddechami. Są to tak zwane napady bezdechu, odbywające się głównie podczas snu. Jeżeli taki bezdech trwa dłużej niż dziesięć, piętnaście sekund, szybko wezwij lekarza. 4. Zadrapania- maluszek rodzi się z paznokciami, często są one bardzo długie a ponieważ przywodzi rączki do twarzy to drapie się. Aby temu zapobiec ochroń delikatną skórę poprzez założenie na piąstki specjalnych niemowlęcych rękawiczek lub skarpetek. Możesz też poprosić położną o obcięcie paznokci, lepiej na początku nie rób tego sama łatwo może dojść do skaleczenia i zakażenia.
__________________
|
2006-04-04, 22:46 | #115 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
interesujacy artykul o cesarce w Polsce
Nic nie zapowiadało takiej tragedii. Pani Sylwia i pan Piotr spodziewali się pierwszego dziecka. Kiedy zaczęły się bóle porodowe pani Sylwia trafiła do szpitala w Tucholi. Był wtorek - 7 marca tego roku. Pani Sylwia czekała na lekarza. Była środa. Kobieta dostała leki i - jak twierdzi - na tym kończyła się opieka lekarska. Przyszli rodzice zaczęli zastanawiać się nad możliwością cesarskiego cięcia. Tragedia rozegrała się w czwartek. Zaczął się poród. Pani Sylwia prosiła o pomoc. Bezskutecznie. Kiedy w końcu zainteresowano się nią, natychmiast przystąpiono do cesarskiego cięcia. Najprawdopodobniej za późno. Syn państwa Szmaglińskich urodził się martwy. Czy gdyby od razu państwo Szmaglińscy zażądali cesarskiego cięcia i zapłacili za operację 1000 zł ich dziecko żyłoby? Cesarskiego cięcia nie można żądać. Takiej usługi nie ma w przepisach, ale lekarz może wykonać je na życzenie i może za to wziąć pieniądze. Wszystko zależy od samego lekarza. Nieścisłości w przepisach są. Lekarze i państwowe szpitale mogą to wykorzystywać. W prywatnych klinikach sprawa jest mniej skomplikowana. Wystarczy mieć pieniądze i cesarskie cięcie robi się tu oficjalnie*.
__________________
|
2006-04-05, 00:27 | #116 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Poród aktywny - nie daj się położyć
[Leżąca pozycja w czasie porodu jest najgorszą z możliwych. Nie ma nic wspólnego z fizjologią. Ani matce, ani rodzącemu się dziecku nie ułatwia tego trudnego zadania. Często też wydłuża poród. Tymczasem wciąż wiele kobiet rodzi leżąc na łóżkach, nie znając zalet porodu w pozycji pionowej. Rodząca jest zwykle bezradna, zdana zupełnie na pomoc medycznego personelu. Zresztą to właśnie położne i lekarze często wymuszają na rodzącej pozycję leżącą, bo taka jest dla nich wygodna, ale nie dla samej matki. Leżąca kobieta, a dawniej dodatkowo przywiązywana do łóżka, jest bardziej "posłuszną" pacjentką i łatwiej się przy niej pracuje. Nie wymaga też dodatkowego wysiłku ze strony personelu, który byłby potrzebny wtedy, gdy kobieta chce zmieniać pozycje w czasie porodu i wcale nie zamierza kłaść się do łóżka.if [/URL]Na szczęście coraz więcej kobiet wybiera poród aktywny, który nie ma nic wspólnego z bezradnym cierpieniem na łóżku. Matki rodzą w pozycji kucznej, klęczącej lub stojącej, a wcześniej starają się jak najdłużej być w ruchu - spacerują, wchodzą pod prysznic, kręcą biodrami, siedzą na piłce, balansują ciałem opierając się o drabinki lub osobę towarzyszącą, a nawet tańczą. Ruch pełni bardzo ważną rolę szczególnie w początkowej fazie porodu, gdyż ułatwia dziecku prawidłowe wejście w kanał rodny. W późniejszych fazach łagodzi ból rodzącej. Pozycja pionowa ma wiele zalet. Kanał rodny skierowany jest wtedy do dołu - na przesuwające się dziecko działa dodatkowo siła grawitacji, która wzmacnia siłę skurczy. Główka dziecka mocniej naciska na szyjkę macicy, przyspieszając jej rozwieranie. Gdy kobieta stoi, kuca lub klęczy skurcze są bardziej regularne, silniejsze i częstsze, a poród bardziej efektywny. Przy pionowej pozycji łożysko jest lepiej ukrwione, a dziecko otrzymuje dzięki temu więcej tlenu. Taka pozycja ułatwia też swobodny i głęboki oddech rodzącej, a ten z kolei pozwala zmniejszyć ból. Zachowanie pionowej pozycji w czasie parcia zmniejsza ryzyko pęknięć krocza i potrzeby nacinania go, gdyż tkanki wokół krocza są naciągnięte równomiernie. Ostatnio coraz więcej szpitali proponuje rodzącym pozycję półsiedząca w łóżku. Jeśli rodzisz w takiej właśnie pozycji (a niestety nie jest ona też najlepsza), to nogi powinny być podciągnięte, mocno zgięte z kolanach, stopy ułożone na oparciu, ale nie uniesione wyżej pośladków, a plecy podparte jak najbardziej pionowo. Aby wzmocnić siłę parcia, złap dodatkowo poręcz łóżka. Zanim pozwolisz się jednak ułożyć w takiej pozycji, zapytaj w swoim szpitalu, czy będziesz mogła urodzić swoje dziecko w kucki lub klęcząc na łóżku porodowym. Coraz więcej kobiet wybiera poród aktywny / INTERIA.PLLeżąca pozycja w czasie porodu jest najgorszą z możliwych. Nie ma nic wspólnego z fizjologią. Ani matce, ani rodzącemu się dziecku nie ułatwia tego trudnego zadania. Często też wydłuża poród. Tymczasem wciąż wiele kobiet rodzi leżąc na łóżkach, nie znając zalet porodu w pozycji pionowej. Rodząca jest zwykle bezradna, zdana zupełnie na pomoc medycznego personelu. Zresztą to właśnie położne i lekarze często wymuszają na rodzącej pozycję leżącą, bo taka jest dla nich wygodna, ale nie dla samej matki. Leżąca kobieta, a dawniej dodatkowo przywiązywana do łóżka, jest bardziej "posłuszną" pacjentką i łatwiej się przy niej pracuje. Nie wymaga też dodatkowego wysiłku ze strony personelu, który byłby potrzebny wtedy, gdy kobieta chce zmieniać pozycje w czasie porodu i wcale nie zamierza kłaść się do łóżka.if (ad_spaces['news']) document.write(' <Na szczęście coraz więcej kobiet wybiera poród aktywny, który nie ma nic wspólnego z bezradnym cierpieniem na łóżku. Matki rodzą w pozycji kucznej, klęczącej lub stojącej, a wcześniej starają się jak najdłużej być w ruchu - spacerują, wchodzą pod prysznic, kręcą biodrami, siedzą na piłce, balansują ciałem opierając się o drabinki lub osobę towarzyszącą, a nawet tańczą. Ruch pełni bardzo ważną rolę szczególnie w początkowej fazie porodu, gdyż ułatwia dziecku prawidłowe wejście w kanał rodny. W późniejszych fazach łagodzi ból rodzącej. Pozycja pionowa ma wiele zalet. Kanał rodny skierowany jest wtedy do dołu - na przesuwające się dziecko działa dodatkowo siła grawitacji, która wzmacnia siłę skurczy. Główka dziecka mocniej naciska na szyjkę macicy, przyspieszając jej rozwieranie. Gdy kobieta stoi, kuca lub klęczy skurcze są bardziej regularne, silniejsze i częstsze, a poród bardziej efektywny. Przy pionowej pozycji łożysko jest lepiej ukrwione, a dziecko otrzymuje dzięki temu więcej tlenu. Taka pozycja ułatwia też swobodny i głęboki oddech rodzącej, a ten z kolei pozwala zmniejszyć ból. Zachowanie pionowej pozycji w czasie parcia zmniejsza ryzyko pęknięć krocza i potrzeby nacinania go, gdyż tkanki wokół krocza są naciągnięte równomiernie. Ostatnio coraz więcej szpitali proponuje rodzącym pozycję półsiedząca w łóżku. Jeśli rodzisz w takiej właśnie pozycji (a niestety nie jest ona też najlepsza), to nogi powinny być podciągnięte, mocno zgięte z kolanach, stopy ułożone na oparciu, ale nie uniesione wyżej pośladków, a plecy podparte jak najbardziej pionowo. Aby wzmocnić siłę parcia, złap dodatkowo poręcz łóżka. Zanim pozwolisz się jednak ułożyć w takiej pozycji, zapytaj w swoim szpitalu, czy będziesz mogła urodzić swoje dziecko w kucki lub klęcząc na łóżku porodowym.
__________________
|
2006-04-07, 01:37 | #117 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Witajcie Mamusie, dzisiaj poczatek 13 tygodnia, a jutro rano o 9 mam wizyte u ginekologa i moje pierwsze usg . Pozniej napisze jak minela wizyta. Dolaczylam fotke bobaska w 13 tygodniu w 3D.
__________________
|
2006-04-07, 02:25 | #118 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Znalazlam nowy artykul odnosnie cesarki w Polsce.
Cesarka stała się ostatnio modna Polki coraz częściej rodzą przez cesarskie cięcie tylko i włącznie dlatego, że boją się bólu i nie chcą się męczyć. Za kwadrans cesarki zamiast wielu godzin męczarni na sali porodowej są gotowe zapłacić kilka tysięcy złotych. Cesarka stała się modna. W taki sposób rodzi się u nas już prawie 30 proc. dzieci. To sporo więcej w porównaniu choćby z latami 80., kiedy to cesarką kończyło się nieco powyżej 10 procent ciąż. Oficjalnie cesarskie cięcie wykonuje się tylko wtedy, gdy istnieją wskazania medyczne. Jest to zabieg ratujący zdrowie i życie dziecka lub matki, m.in. wtedy gdy grozi zamartwica płodu albo gdy dziecko jest duże, a matka bardzo szczupła i niska. Z porodu siłami natury rezygnuje się też w przypadku matki z poważnymi wadami wzroku, schorzeniami neurologicznymi lub ortopedycznymi (np. dysplazją stawów). Cesarskie cięcie wykonuje się również kobietom po 40. roku życia z tzw. złą przeszłość położniczą ( np.wcześniej nie mogły donosić ciąży). fTe medyczne przesłanki nie przekonują jednak wszystkich kobiet zgłaszających się na porodówki. Coraz więcej z nich chce cesarki dla wygody i bez wysiłku, przez które przechodzi się przy rodzeniu w sposób naturalny. Ból i zmęczenie przy porodzie nie mają dla takich zwolenniczek cesarki najmniejszego sensu, a argument, że tysiące kobiet tak rodziło i rodzi - nie do przyjęcia. Cesarskie cięcie na życzenie ciężarnej bez wskazań medycznych wykonuje się głównie w prywatnych klinikach położniczych. Robią je także lekarze w szpitalach publicznych, choć oficjalnie się do tego nie przyznają. Za odpowiednią opłatą (od 3-4 tys. zł do nawet 8 tys. zł) można nie tylko uniknąć bólu, ale nawet ustalić dokładny termin porodu w najbardziej dogodnym dla siebie czasie. Tymczasem wbrew wielu opiniom, cesarskie cięcie wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem porodu. Niesie ze sobą ryzyko komplikacji i późniejszych powikłań jak każda poważna operacja. Kobiety po cesarskim cięciu znacznie dłużej dochodzą do siebie niż te po porodzie naturalnym. Podnoszą się z łóżka często dopiero po kilku dniach, narzekają na ból w okolicach rany po cięciu i ciągnące szwy. Co więcej, cesarka nie jest też wcale idealna dla dziecka, które zostaje tak gwałtownie wyrwane z organizmu matki. Dzieci po porodzie siłami natury może i mają mniej kształtne główki, ale za to są bardziej energiczne i lepiej ssą pierś.
__________________
|
2006-04-08, 23:10 | #119 |
Rozeznanie
|
Dot.: -->Pazdziernikowe Mamusie<--
Hej, jestem juz po wizycie , postaram sie zamontowac moj filmik z bobaskiem .
__________________
|
2006-04-09, 03:13 | #120 |
Rozeznanie
|
Pazdziernikowe Mamusie+filmik z usg
http://media.putfile.com/13-week-sonogram
Mamusie to jest moj 30 sekundowy filmik z usg. 13 tydzien ciazy.
__________________
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:28.